Skocz do zawartości
IGNORED

Bezkompromisowo zrealizowane albumy


pawel83ck

Rekomendowane odpowiedzi

34 minuty temu, Huberto1984 napisał:

Koncerty bebniarzy bylyby nie do sluchania przy czyms takim

Dokładnie. Wystarczy posłuchać płyty Kodo - "One Earth Tour Special", która jest właśnie płytą "taiko drums". Album ten jest chyba najlepiej zrealizowanym koncertem jaki słyszałem w życiu.. - brak słów. Nie wyobrażam sobie tego albumu ze spłaszczoną dynamiką. 

34 minuty temu, Huberto1984 napisał:

W teorii loudness mialo byc srodkiem do lepszego dzwieku a w praktyce wyszlo jak wyszlo

Do loudness nic nie mam ale w rozumieniu dopasowania EQ do tego co statystyczny słuchacz lubi - więcej basu i tonów wysokich (sam tak lubię). Wszystko można zrobić, okey, ale nie kosztem dynamiki - podbicie basu o 3dB przy braku kompresji oznacza w praktyce 2x cichszy dzwięk (w zakresie nickich poziomów głośności na poziomie 90 dB), co jest obecnie niepożądane, wręcz nie wzkazane.. Stąd te wszystkie pseudo zabiegi by zrobić jedno i drugie - loudness i głośność na raz.. Bezstratnie tak się zrobić nie da. Finalnie wychodzi tłusty, głośny kąsek idealny do odsłuchu w aucie, podczas podróży - czy nie o to w tym chodzi? :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pawel83ck
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, pawel83ck napisał:

(w zakresie nickich poziomów głośności na poziomie 90 dB

To juz grozi szybka utrata sluchu  ?

Co do gustow to zgadzam sie. Sa rozne. Sam mam kolumny z przelacznikiem na zwrotnicy od tonow niskich i wysokich. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wieza STEREO Technics :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, pawel83ck napisał:

W stosunku do czego za głośno?

W stosunku do miejsca, w którym grają. Oczywiście sprawa nagłośnienia, to kolejna historia, ale mnie nie chodzi o wielkie nagłośnione stadionowe koncerty, chociaż tak duża impreza na otwartej przestrzeni jak Chicago Jazz Festival ukazuje, że można się cieszyć niemalże audiofeelskim dżwiękiem także i w terenie. Kto był, widział i słyszał, ten wie o czym mówię. Zresztą przepotężny koncert Stonesów na Soldier Field też zabrzmiał jakbym słuchał jakiejś super audiofeelskiej wersji.

 

2 godziny temu, Meloman napisał:

Chyba nie masz pojęcia o czym piszesz, skoro uważasz, że problem DR można załatwić potencjometrem. 

Nie napisałem, że problem można załatwić potencjometrem, tylko żeby 'podkręconych', głośno zrealizowanych  rzeczy słuchać ciszej. Przynajmniej o to mi chodziło.

Poza tym, dla mnie kryterium oceny brzmienia i w ogóle muzyki, to przede wszystkim granie akustyczne lub pół-akustyczne live - live, tzn. w tym wypadku na setkę - obojętnie czy w klubie czy w studio. Oczywiście filharmonia to też wykładnik. Dżwięki syntetyczne i 'sztucznie' zrobione mnie aż tak bardzo nie interesują, ale jak najbardziej mają swój urok i jak ktoś kocha te rzeczy, to ok. I nie popadajmy w skrajności - zła realizacja, to zła realizacja, ale nikt też nie wie jak w realu dany band brzmiał podczas tej realizacji. Brzmienie jest celowym i określonym zabiegiem i po prostu materiał na płycie tak ma brzmieć jak producent sobie tego zażyczył, co już nie raz próbował wytłumaczyć przemak, a że audiofeelom się nie podoba, bo im się coś wydaje, to już zupełnie inna historia. Mnie też wiele, a właściwie większość nagrań się nie podoba i to bez względu na to, czy DR jest 10, czy też 15. DR nie jest dla mnie ostatecznym kryterium oceny ani brzmienia ani muzyki. Podałem przykład Zeppelinów ze średnim DR 10 w najnowszym i prawdopodobnie najlepszym remasterze i nawet nikt słowem nie pisnął, tylko dalej swoje. To jak to jest - czy ten nieszczęsny DR jest lekartwem na wszystko? Nie jest. Spójrzmy na Deep Purple in Rock - kilkanaście wersji  i począwszy od brytyjskiego winyla first pressing, a skończywszy na remiksach, to brzmią te płytki od 'żle', do 'tak sobie' - generalnie w umiarkowanej strefie stanów średnich. I nie pomagają wyższe DR w niczym. Tak prawdopodobnie brzmieli w oryginale. W drugą stronę - mam całą masę płyt jazzowych z praktycznie najwyższym z możliwych DR (dla przykładu wiele nagrań słynnej Soul Note i Black Saint) i też nie ma się czym zachwycać - brzmią cicho ze słabą, albo bardzo słabą realizacją blach. Nie jestem fachowcem od nagrywania, miksów czy też masteringu, ale ty Meloman też nie jesteś, jednak nieskromnie powiem, że widziałem i słyszałem 'kilka' sesji w realu i twoja audiofeelska mniemanologia stosowana jest w sprzeczności z moimi doświadczeniami. I będzie, dopóki nie poznasz czegoś od kuchni.

I oczywiście, żeby być w zgodzie z 'kodeksem' audiofeela, rozumiem, że ocena brzmienia z CD czy też z winyla, to zupełnie inna ocena i inne kryteria niż ocena brzmienia realnego. Inne priorytety i inne oczekiwania. Ale jakby nie spojrzeć, żródłem jest brzmienie realne.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy już ktoś pisał o tej płycie , ale jak ktoś lubi gitarowe klimaty to polecam Nils Lofgren - Acoustic Live.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, grzesinek32 napisał:

Nie wiem czy już ktoś pisał o tej płycie , ale jak ktoś lubi gitarowe klimaty to polecam Nils Lofgren - Acoustic Live.

Płyta została nagrana cyfrowo w 16/44.. Nie wiem jaki myk zastosowało Analogue Production , która wydała tą płytę na SACD...Brzmi ona w tym formacie bardzo dobrze...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jacekm22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny wątek muzyczny,jeden z lepszych zwłaszcza gdy wpada się w "doła muzycznego" -czyli nic nie gra jak powinno. Myślałem że ze mną jest coś nie tak albo z moim systemem ale jak widzę to tylko nie ja zauważyłem że od10 lat jakość nagrań/masteringu to coraz częściej "kupa dźwiękowa".

Moje propozycje - Dominique Fils Anime - płyty z 2018 i 2019r , Kari Bremnes - det vi har , Anouar Brahem -the astounding eyes of rita

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często czytam recenzje  żeby wyłapać fajne płyty użyte do testów...i jest udało się  w teście na wstereo.pl -Yaqin MS-120 - płyta 

Elisabeth Karsten - “Flux

....KURŁA ludzie przy tej płycie mój budżetowy system brzmi jak jakiś "hajend"!!??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie słucham ostatnio i stwierdziłem że można tę płytę dodać do tego spisu 

Brent Faiyaz--Sonder Son

... A może się mylę... 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Szanownych :)

Jako początkujący hajend (przy czym z racji wieku mniej haj a bardziej end) chciałbym poprosić o wskazanie co byście polecili z muzy która ja lubię, a w tym wątku jej nie znalazłem. Mianowicie muzyka chóralna. Przy czym bardziej mnie rajcuje (do ronienia łez włącznie) to co śpiewa np. Chór Aleksandrowa niż wszelkie Gregoriany i muzyka "bizantyjskopodobna" (choć i te bywają miłe dla ucha). Lubie chóry rozpisane na głosy, np. Gruzinom to nieźle wychodzi :) a rytmy z czarnej Afryki to czasem klasa sama w sobie. Przy czym o ile dłubanie po necie daje sporo wyników, choć zazwyczaj miernej jakości, to już konkretnych wydawnictw płytowych "bezkompromisowo zrealizowanych" nie napotkałem. Jeśli komuś z Was wpadło coś takiego w ucho to będę niezmiernie wdzięczny za wskazanie :)

Przy okazji chciałbym zapytać o Hip-Hop i z góry przeprosić jeśli w tym wątku (który przeczytałem od deski do deski) temat ten był już poruszony ze wskazaniem albumów. Ja takowych nie znalazłem ? prośbe swa motywuje tym ...iż chciałbym zaskoczyć swoją wiedzą syna ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po przerwie. Na wstępie serdeczne dzięki dla kolegi SamoBibo. Anouar Brahem to miażdżąco dobrze nagrane płyty.. Przesłuchałem kilka z nich w tym wspomnianą Anouar Brahen - "The Astounding Eyes Of Rita". Moim zdaniem najlepszą płytą tego wykonawcy pod względem technicznym (i nie tylko jest) Anouar Brahen - "Khomsa". Pod względem realizacyjnie jest to ... ideał. Poniżej przebieg i statystyki dla utworu "Ain ghazel".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

2.thumb.JPG.1cec75fd03fc361571e72e9878fa60dd.JPG

Na tej płycie słychać dosłownie wszystko - panuje porządek, przejrzystość i mógłbym tak wymieniać bez końca. Polecam z czystym sumieniem! Tak apropo ten Kari Bremnes - "Det vi har " też świetnie brzmi. Płyta jest nominalnie lekko podjechana pod 0dB ale klimaty są mega nowoczesne, ciekawe i z fajnym flow. Po drobnych zabiegach wygląda ona następująco - przykładowy utwór przed i po.

4_1.thumb.JPG.2cf95e32e3653f600f3212017fde4bfc.JPG

4_2.thumb.JPG.ad343e36868a27283f06a5a20d14de7f.JPG

Brzmieniowo poprawa ogromna - dźwięk się uwolnił i uplastycznił..

Na koniec tego wpisu polecam klasykę w postaci Jean Michel Jarre w starych wydaniach japońskich - brzmią one bardzo dobrze i nie wymagają żadnej dodatkowej ingerencji. Poniżej przebieg dla utworu "Oxygene IV" z płyty Oxygene.

5.thumb.JPG.96026bc07ecdebca74d264ab5f346bb4.JPG

Pozdrawiam ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, mimośród napisał:

Mianowicie muzyka chóralna. 

Pod względem emocji muzycznych nie ma nic lepszego na tym świecie niż Le Mystere des Voix Bulgares.

No i jeszcze to:

Zaczyna się dziać od 1:25, oj zaczyna...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz dorzucę coś co można nazwać dźwiękami natury w postaci odgłosu kapiącej wody do japońskiej ozdoby ogrodowej stanowiącej formę urządzenia muzycznego. Urządzenie składa się z zakopanej do góry nogami donicy z otworem na górze. Woda kapie przez otwór w naczyniu spadając do częściowo napełnionego garnka/naczynia. Poniższa płyta stanowi doskonały zapis tego dźwięku - słychać wszystko szum wiatru, liści, śpiew ptaków oraz najdrobniejsze detale. No Artist ‎– "水琴窟 Suikinkutsu" na przebiegu wygląda następująco:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A z takich ostatnich polecić mogę dwie płyty Gregorio Paniagua - "Musique De la Grece Antique" oraz "Tarentule-Tarentelle". Jest to klasyczna muzyka celtycka/grecka nawet nie wiem jak to zakwalifikować. Pięknie się tego słucha - płyty nagrane wzorowo. Poniżej przebieg dla pierwszego utworu z płyty Musique De la Grece Antique, utwór "Anakrousis":

2.thumb.JPG.b0202698cf17fef60ab7bb2e9b0259bd.JPG

Oraz dla płyty Tarentule-Tarentelle utwór "Antidotum Tarentulae":

3.thumb.JPG.eae4df091f5023590cc2941f82f67371.JPG

Na tej płycie "Musique De la Grece Antique" kapitalnie słychać wokal, który zapowiada poszczególne kompozycje. Brzmi on dosłownie tak jakby człowiek siedział w 6 rzędzie w teatrze. Wokal ten nie jest wspomagany żadnym mikrofonem co robi mega fajne kameralne wrażenie. Szczególnie podoba mi się w tym względzie utwór "21. 2e Hymne Delphique ŕ Apollon", który na przebiegu wygląda następująco:

4.thumb.JPG.1a0f7f39a6749aa0ae5dcc1dd98895c5.JPG

Z muzyki popularnej mogę polecić płytę Shakira - "Laundry Service" - moim zdaniem nalepsza pod każdym względem płyta Shakiry. Bardzo dobrze zrealizowana z ciekawymi rytmami latino. Pierwszy utwór "Objection (Tango)" wygląda następująco:

5.thumb.JPG.f0c288aa246be566a2c20f373b9f2c05.JPG

Pozdrawiam ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.06.2020 o 16:33, Meloman napisał:

Pod względem emocji muzycznych nie ma nic lepszego na tym świecie niż Le Mystere des Voix Bulgares.

No i jeszcze to:

Zaczyna się dziać od 1:25, oj zaczyna...

Piękną muzykę napisał również do Conana...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 4/2/2020 at 9:49 AM, Łukasz said:

Z polskich wydawnictw płyty Raz Dwa Trzy a zwłaszcza koncert "Młynarski" - to chyba w ogóle najlepiej zrealizowana płyta jaką mam.

Dziéki! Nie znałem, a doskonała muzyka i realizacja b. dobra faktycznie.

Z polskich dobrze zrealizowanych płyt polecam koncert 'Farat' AMJ (nie pamiętam czy było w tym wątku, może już sam wrzucałem - sorrki jeśli powtarzam się).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, romekjagoda napisał:

Dziéki! Nie znałem, a doskonała muzyka i realizacja b. dobra faktycznie.

Z polskich dobrze zrealizowanych płyt polecam koncert 'Farat' AMJ (nie pamiętam czy było w tym wątku, może już sam wrzucałem - sorrki jeśli powtarzam się).

Farat - 100% zgoda.

Z płyt Raz Dwa Trzy - równie doskonała muzyka i realizacja koncertu z Trójki "Czy te oczy mogą kłamać - piosenki Agnieszki Osieckiej"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobra płyta , doskonale nagrana w analogu...Brzmi świetnie na SACD ... może być użyta jako demo  możliwości tego formatu :

Review by Rick Kosmick - February 24, 2015

Rod Stewart's "Every Picture Tells A Story" deserves to fall under the title of a classic album. This remarkable release from 1971 remains timeless with it's blend of rock embodied with elements of folk, country, soul and blues. The excellent songs are mixed together effortlessly resulting in what can be referred to as a perfectly structured record where the synergy among Rod Stewart and the musicians confirms the whole is greater than the sum of its parts.

What has always remained missing after all these years was a truly great version that provides excellence in audio fidelity. Over the years, I've had an LP and at least 3 different CD renditions including the Mobile Fidelity Sound Lab (MFSL) Gold CD. Now the MFSL CD is a fairly good version but, in my opinion, really did not put "Every Picture Tells A Story" into a superior audio category it so rightly warranted. So the question is how does the SHM SACD version measure up? To sum up in a few words..... unbelievably stunning sound!

To say I was highly impressed with the high resolution audio is just touching the surface. This SACD simply blew away what I conceived as possible in audio for this album. I can state it is a studio quality listening experience! You have a gorgeous warm type sound with just outstanding dynamics. The soundfield is exemplary with it's immense, broad nature that exudes outstanding clarity.....you hear everything in such enchanting detail! Moreover, it requires mentioning the exceptional overall balance in the sound.....the vocals are well centred with the bottom end (bass, drums) providing this beautiful floor and a fabulous blend (yet superior separation) of other instruments (electric and acoustic guitars, mandolin, piano, organ) that seems to breathe and dance in the upper range of this soundfield.

To obtain such extraordinary audio quality requires the original master tapes. As per the liner notes, the SACD was DSD flat transferred from UK original analogue master tapes by Richard Whittaker, London, 2013. The SACD was edited in DSD by Manabu Matsumura in Toyko, 2013. Both Whittaker and Matsumura deserve special recognition for their work. And yes there is some slight tape hiss evident.

Rod Stewart's vocal performance is peerless. The performances by the musicians are second to none. What a great combination that comes together on these recordings. There are many performance highlights, but a couple are worth mentioning in conjunction with the spectacular audio. "Amazing Grace" is an uncredited song that is attached to the end of the track "That's All Right"; Rod Stewart's vocals on Amazing Grace are emotive and raspy that perfectly combines with the only instrument, a slide guitar (first-rate and played by Ron Wood or Sam Mitchell) in awe inspiring audio quality. On "(I Know) I'm Losing You", the other members of The Faces provide this terrific supporting cast for Stewart with a superb performance by Kenney Jones on a drum solo that plays like a lead instrument acting with sheer power and beautifully driven by superior sonics.

"Every Picure Tells A Story" is a brilliant album that is a flawless combination of great performances and superlative audio quality on this SHM SACD. Finally these recordings receive the audio treatment that is so fittingly justified. It is without doubt a demonstration quality SACD..... I cannot think of any greater praise.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jacekm22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Z nowości polecam 

"Not Our First Goat Rodeo" Yo-Yo Ma, Stuart Duncan, Edgar Meyer & Chris Thile.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ostatnich odkryć polecić mogę dwa bardzo dobrze zrealizowane albumy.

- Gonzalo Rubalcaba & Aymee Nuviola - Viento Y Tiempo Live at Blue Note Tokyo (2020)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

- Pete Escovedo - Live! (2003)

2.thumb.JPG.8c72ecb0fb6edb17b94715c6a28280b2.JPG

Obie te pozycje są bardzo zbliżone gatunkowo do siebie i osadzone w latynoskich rytmach ? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spacer.png

Ja polecę klasykę: 

J.S. Bach, Henryk Szeryng, Maurice Hasson, Academy Of St. Martin-in-the-Fields*, Neville Marriner* ‎– Violin Konzerte E-dur Und A-moll / Doppelkonzert D-moll / Air Aus Der Suite Nr.3.

Wydanie Esoteric. I w ogóle cała seria Esoteric klasyki i jazzu to jest mistrzostwo. Podobnie płyty z Reference Recordings i remastery Analogue Production.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez hasos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji wznowienia w tym roku znakomitego koncertu Porcupine Tree - Warszawa (2004) posłuchałem sobie nowego remastera i porównałem z pierwotną wersją. Jako że tę płytę zawsze uważałem za jeden z najlepiej zrealizowanych koncertów rockowych, to myślę że pasuje do tego wątku. Zresztą studio im. Agnieszki Osieckiej w radiowej Trójce słynie ze znakomitej akustyki, więc tam nagrywane koncerty nie mogą brzmieć źle. Jednak potwierdza się moja teza - jeśli ktoś próbuje poprawić na siłę dobrą realizację, to może ją tylko zepsuć. Nowy remaster nie brzmi lepiej, moim zdaniem jest mniej szczegółowy i jakby lekko przymulony, za to posiada dołożony jeden utwór na końcu: Lighbulb Sun.
Pozostaję przy oryginale. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawel83ck-dzieki dobra robota!. Ten japoński dzban z kapiącą wodą to rewelacja-pokazałem tacie, dzisiaj pojechał szukać donicy?. Takich płyt jak ta Shakira to teraz ciężko znaleźć. Mam do wydania na koncie empik 500zł i tylko jedną płytę wybrałem...

Ostatnie odkrycie dosyć dobrze nagrane - Warhaus-warhaus

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.06.2020 o 16:55, mimośród napisał:

zapytać o Hip-Hop

Przeczytaj o tym,  co znaczy hip .

Odsyłam do tematu* obok. Sam szukam - to temat o rap (rhythm and poetry).

Do hiphopu wchodzi pozamuzyczne graffiti i uliczny breakdance.

Właściwie disco, funk z dodaniem rapu to tzw. "hiphop". Tyle że to raczej wprowadzanie swojego ducha w martwotę blokowisk, na tym polega cała ta robota artystyczna. Inaczej - zaznaczanie zajmowanego obszaru. Ksywki to też część anonimowości ziomali. Nie o sławę chodzi, a o zaistnienie.

Sorry za OT.

*

Ten temat:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgoda - od zawsze. Też lubisz funk ?

Taki album mi się kojarzy (staroć z epoki Run DMC albo Beastie Boya):

Public Enemy - IT Takes A Nation Of Million To Hold Us Back (1987).

Na bezkompromisowym czajniku gwiżdżą , a słowotok jest w komentarzu pod nagłówkiem. 

Kawałek wyborny - Rebel Without A Pause (polecam!)

 

PS. Audiofilskie to nie jest ?

Już tu nie będę wklejał drażliwych wynalazków .Co prawda nawet u nas rap i hip-hop wiodą prymat w popie, ale to raczej osobliwość. Bardziej powszechna niż disco polo.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Charlie Haden  Carlos Paredes - "Dialogues". Kolejna płyta zasługująca na miano "bezkompromisowej realizacji". Niewielka ilość instrumentów (akustyczne Fado)  oraz ich wyjątkowa klarowność sprawiają, że aż się chce więcej i więcej. To co odróżnia tą płytę od większości płyt akustycznych które można spotkać to całkowity brak obecności akustyki pomieszczenia - utwory zostały nagrane w klinicznych warunkach. Traci może na tym wiarygodność przekazu ale zyskuje bas, który jest ostry jak żyleta... 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jedną z moich fascynacji jest opera.. W tym kontekście i tematu bezkompromisowych realizacji z czystym sumieniem polecić mogę Lettere Amorose (Magdalena Kožená, Private Musicke, Pierre Pitzl). Jest to świetna interpretacja wczesnej, włoskiej muzyki barokowej Monteverdiego i współczesnych jemu artystów. Pani Magdalena Kozena czaruje wokalem (mistrzostwo).

2.thumb.JPG.63a6b2e186b0e0abeafae5407869e0a2.JPG

I na koniec Rita Payes & Elisabeth Roma - "Imagina". Jest to projekt, w którym spotyka się gitara akustyczna oraz wokal w stylu show bossa nova.

3.thumb.JPG.0584a977d4c1540049bf5305af2076ea.JPG

Miłego słuchania :)?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pawel83ck
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie wyznacznikiem dobrej jakości realizacji od lat są płyty z muzyką perkusyjną, bez znaczenia czy jest to klasyka czy jazz czy awangarda. Przy czym nie chodzi mi tylko o klasycznie rozumiane zestawy perkusyjne, a raczej o rozbudowane zestawy zawierające mnóstwo instrumentów.

Polecam przeszukać np. znany Wam serwis

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i wpisać do wyszukiwarki hasło percussion czy drums, zazwyczaj jest mocno zielono i wysoko. Oczywiście parametr DR nie jest jedynym słusznym wskaźnikiem jakości studyjnego materiału, ja bynajmniej w ten sposób namierzyłem sporo płyt perkusyjnych, przy których opadła mi szczęka ze szczęścia.

Na pewno warte uwagi są albumy, przy których maczała palce japońska mistrzyni marimby Keiko Abe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Na pewno Harold Farberman i jego The All Star Percussion Ensemble, gdzie w użyciu jest blisko 300 instrumentów perkusyjnych.
 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dla miłośników "zwykłej" perkusji - z pewnością płyta z katalogu Sheffield Lab

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Sodium napisał:

Sheffield Lab

Znam i bardzo sobie cenię. Uważam jednak, że oprócz doskonałej jakości nagrania (delikatnie przycięta dynamika stopy) ten album to jedynie płyta demonstracyjna - brak w niej emocji (moim zdaniem). Zaciekawiła mnie natomiast Keiko Abe :) Piszesz, że dzięki 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  namierzyłeś wiele świetnych albumów z doskonale nagraną perkusją, bębnami itp. - wrzuć tytuły tych albumów bo na pewno oprócz wyżej wspomnianych masz tego więcej :) Ja tak właśnie odszukałem Kodo i Ondekoza...

Pozdrawiam. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, pawel83ck napisał:

wrzuć tytuły tych albumów

Kolega posłucha wykresem.?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 14

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.