Skocz do zawartości
IGNORED

GRAMOFON - Kupic czy dac sobie spokoj?


robsonic
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

... odbiegając od dyskusji Kolegów nad wyższością danego nośnika nad innym nośnikiem i atrakcji z tym związanych, miło mi zakomunikować, że po upływie dekady wróciłem do grania z czarnej płyty.

Niektóre płyty grają cudownie, inne kiepsko z racji zużycia. Posiadane archiwum płytowe, głównie z lat siedemdziesiątych i wcześniejszych spokojnie zaspokoi moje potrzeby na kilka lat-Jezu, jaka dobra muzyka była wtedy tworzona.

A więc powrót... i chęć szczera do zakupu nowego gramofonu ze stosownymi dodatkami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, marteo1981 napisał:

@Lisorco tam fajnego kupiłeś? 

... nie kupiłem niczego nowego ino włączyłem jakiegoś Pro-Jecta, który kurzył się od dekady. Sam nie wiem jakiej klasy jest gramofon, bo tego typu P2 / T2 ? / w takim wykonaniu nie widziałem w sprzedaży, główny atut to talerz o masie bliskiej 3 kg. Prawdopodobnie jest to tgz. lepszy z podstawowych, i nie występował wtedy w krajowej dystrybucji. Z wkładkami MM w cenie do 600 zł gra zupełnie przyzwoicie i przy dobrze nagranej i zachowanej płycie, np WAR-u, Zappy... rozkłada na łopatki mojego wiernego cedeka Cairna, który też mimo dwóch dekad wiernie mi służy i gra całkiem strawnie😊.

Wkrótce zmienię wkładkę na MC i będzie jeszcze lepiej, a w planie zakup czegoś z wyższej półki.

Mam sporo płyt, które chyba? nigdy nie ukażą się na współczesnych nośnikach, np taki Traffic, Flamin Groovies, Blues Band i wiele innych. Szkoda, żeby się kurzyły, a czas leci. 

Reasumując tytuł wątku to oczywiście trzeba kupić, ale ze znajomością całego dobrodziejstwa tego inwentaża, a to już nie jest takie oczywiste. Chociażby to, że trzeba wysłuchać całą stronę płyty bez podnoszenia igły i do tego bez piwka, bo czego się igły lamią? 😂

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, xniwax napisał:

Takie coś ??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

... w zasadzie identyczny z małym brakiem naklejki na desce. Napęd w  moim jest na pasku napędzanym silnikiem pod talerzem. Typ to jak pisałem T2 lub P2.

Klasa gramofonu ? Lepsza podstawowa ? Chociaż ponad dziesięć lat temu to zdecydowanie przewyższał ówczesne Debuty. Tyle pamiętam.

Możesz coś napisać o ramieniu, bo kupiłem go bez papierów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Lisor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej P2, T2 to chyba dzisiejszy wyrób.
Ramie najprostsze z tych lepszych. Podobne do tych w dzisiejszych Debiutach, ale oczywiście nie "carbon".
Gramofon był napędzany poprze pasek na subplaterze, silnik był pod talerzem.
Nic rewelacyjnego ale na początek grajek dobry tak jak seria Regi "P".

P2.9 natomiast miał już lepsze zawieszenie ramienia.
 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... na początek- po dekadzie niesłuchania jest dobry, kupię wysokopoziomową wkładkę MC i zobaczę jaki to przyniesie efekt. U kolegi różnica była słyszalna. W sumie  cena regenerowanej wkładki MC jest porównywalna z ceną nowej MM z przedziału do 700-800 zł.

W planie mam zakup czegoś z wyższej półki, ale tu się waham, bo trzeba patrzeć na dostępność starych płyt w dobrym stanie. Nowe tłoczenia jakoś mnie nie zachęcają, niestety. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 3.05.2021 o 13:25, Lisor napisał:

na dostępność starych płyt w dobrym stanie

Loteria, niestety, ale wciąga 🙃
 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, pobieżnie przejrzałem ten wątek i właściwie nie wiem o co chodzi. Dyskutujecie o klasie sprzętu, jakości (lub jej braku) w tłoczeniach płyt, kupiona w Biedronce, Lidlu czy znaleziona na strychu....  Dziewczyny i chłopaki - to nie o to chodzi !!!!

Pierwszy gramofon dostałem jako dziecko z 55 (sic!) lat temu. Era pocztówek dźwiękowych, ale i fajnych płyt z reguły przywiezionych zza granicy. Ech, czasy.....   A dzisiaj - niezły sprzęt, duży zakres częstotliwości, świetna dynamika......  Ciągle jednak o płytę winylową musisz dbać !!! I najbardziej interesująca jest właśnie fizyczność tego nośnika. Duża koperta, różnego rodzaju wkładki, plakaty. Z technicznego punktu widzenia jest wiele innych formatów dużo łatwiejszych w użytkowaniu. Mp3, flac, dvd audio....  Włączasz pilotem i muzyka płynie przez cały dzień.  Winyl - wstajesz co 20 minut lub częściej, szczoteczka w ręce - co jakiś czas mycie płyty i igły. Kontrola i przeglądy gramofonu...    I to właśnie trzeba kochać 🙂 Osobiście widzę tylko jeden problem - nie zamontuję gramofonu w samochodzie ( taki żart) - chociaż amerykanie taki gramofon zaprojektowali w latach 60-tych ubiegłego wieku i wyposażali jedną z marek samochodów .  "1958 - Jako pierwszy krok w kierunku globalizacji – Chrysler Corporation kupuje francuską firmę Simca i rozpoczyna sprzedaż samochodów tej marki w USA. 1960 - Jako pierwszy producent motoryzacyjny w USA Chrysler Corporation oferuje gramofon samochodowy na 'małe' płyty dźwiękowe EP 45 obr/min z magazynkiem na 19 sztuk."  

Reasumując - to moje zdanie - miejcie pasje, bawcie się i poznawajcie życie we wszystkich jego aspektach.

Odpowiedź na pytanie czy kupić gramofon, czy dać sobie spokój jest jedna - TAK KUPUJCIE GRAMOFON.      

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, WojPoz napisał:

 🙂 Osobiście widzę tylko jeden problem - nie zamontuję gramofonu w samochodzie ( taki żart) 

Na upartego 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
1 godzinę temu, gitarrra napisał:

Czyli Ciebie i takich jak TY.🙂

Nie, ja jestem po stronie winylomaniaków, nawet tych co kupują budżetowe prodżekty...    

Ostatnio trafił mi się taki cud techniki. Mocny rzecz 🙂 

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie było Ciebie jakiś czas na forum ale jak widzę niczego to nie zmieniło.🤦‍♂️

Ostatnio kupiłem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i nawet nie masz pojęcia jak płyta "zapierdziela" na moim prodżekciku👍

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
10 godzin temu, gitarrra napisał:

Wieki temu kosztowała mnie połowę miesięcznych poborów 🙂

Dzisiaj nie mogę tego słuchać 🙂          

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Winylomaniak napisał:

Wieki temu kosztowała mnie połowę miesięcznych poborów

Hmmm...nie twierdzę,że była tania ale połowa miesięcznych poborów?

To Ty musiałeś mieć kiepsko płatną pracę .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
3 godziny temu, gitarrra napisał:

Hmmm...nie twierdzę,że była tania ale połowa miesięcznych poborów?

Polska, rok 1985 i nowość płytowa, niecały tydzień po premierze, będącego wtedy na szczycie popularności zespołu. 

Nie tylko walizkę pieniędzy trzeba było mieć - telefonem nie można było zapłacić, bo smartfonów nie było - ale jeszcze dojście, gdzie to można było tak szybko kupić. Za mojego życie zaszły takie zmiany, których nie byłem sobie wtedy w stanie wyobrazić.... Tylko winyle wciąż kręcą się w tą samą stronę, poza tym wszystko inne zmieniło się   🙂           

  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, Winylomaniak napisał:

Nie tylko walizkę pieniędzy trzeba było mieć - telefonem nie można było zapłacić, bo smartfonów nie było - ale jeszcze dojście, gdzie to można było tak szybko kupić.

Ło matko,takie halo z tego robisz jakby chodziło o zrobienie bomby atomowej.Bo jeszcze ktoś pomyśli,że Ty taki sprytny jesteś.Takie nowości można było kupić na drugi dzień po premierze i to bez żadnego mitycznego dojścia.

We Wrocku był taki "sklep" płytowy na ul.Kościuszki-ACK Pałacyk.Tam nowości były na bieżąco.

56 minut temu, Winylomaniak napisał:

poza tym wszystko inne zmieniło się 

Nie wszystko.Ty się nie zmieniłeś.🤦‍♂️

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
5 minut temu, gitarrra napisał:

We Wrocku był taki "sklep" płytowy na ul.Kościuszki-ACK Pałacyk.Tam nowości były na bieżąco.

 

Nie daleko Dworca PKP z resztą 🙂 Akurat bywałem, co tydzień, w niedzielę i różnie z tymi nowościami bywało 🙂 

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, bolo_senor napisał:

gerwazy kiedy dasz nam spokój

Obawiam się ,że nie da.

Ja mogę Go zagadywać,przytakiwać tylko niech ktoś w tym czasie zadzwoni po miłych panów z kaftanem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, bolo_senor napisał:

gerwazy kiedy dasz nam spokój

Każdy ma prawo do wypowiedzi i uczestnictwa w dyskusjach, ale niech będą to wartościowe rzeczy a nie pitolenie po bandzie i naganianie, plus zakrzywianie rzeczywistości...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
8 godzin temu, dementor napisał:

 plus zakrzywianie rzeczywistości...

Rzeczywistość to jest taka, że jak dzwoni klient po zakupie gramofonu, to ja od razu razu wiem, że dzwoni bo nie założył paska i ma problem bo mu się talerz nie kręci, lub dzwoni z pytaniem jak "położyć" ramię na płytę. Do prądu, na szczęście, wiedzą, że należy podłączyć. 🙂 

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli poziom Twoich "klientów" są wprost proporcjonalni do jakości Twoich usług. Z tego co tutaj czytam, to są raczej "klienci" jednorazowi. Zamiast ludzi przyciągać do świata analogu, Ty zdaje się robisz wszystko, aby im to wybić z głowy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
50 minut temu, dementor napisał:

Czyli poziom Twoich "klientów" są wprost proporcjonalni do jakości Twoich usług. Z tego co tutaj czytam, to są raczej "klienci" jednorazowi. Zamiast ludzi przyciągać do świata analogu, Ty zdaje się robisz wszystko, aby im to wybić z głowy.

Tylko, że ja żadnych usług nie świadczę, zajmują się sprzedażą. Prawie wszystko co sprzedaję, to przedmioty używane, z niemieckich śmietników, strychów, piwnic.  

Po co to jest ludziom potrzebne, to mnie w ogóle nie interesuje, ważne że kupują i płacą. Część klientów, to klienci jednorazowi, a część to klienci stali.   

Dlaczego akurat sprzedaję w większości przedmioty związane z gramofonami? To proste, bo magia winyla wiecznie żywa.          

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przecież sam piszesz, że dzwoni delikwent z zapytaniem o kwadraturę koła, a Ty jemu "wyjaśniasz". To się nazywa Help Desk. 

Zdecyduj się w końcu, czy chcesz być postrzegany jako szanowany propagator winyla, czy jako wiejski felczer, który odwala fuszerę po całości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Winylomaniak napisał:

Prawie wszystko co sprzedaję, to przedmioty używane, z niemieckich śmietników, strychów, piwnic.

"Prawie????"...Darek,no proszę Cię,nie bądź taki skromny.

Wszystko co sprzedajesz wyszperałeś na śmietniku.

 Ciekawe dlaczego na byłych przejściach granicznych w Kołbaskowie i Lubieszynie(przejścia najbliżej Szczecina) Niemcy ustawili zapory przeciwdarkowe?

Nie wiecie?

Żeby Darek nie mógł curik cuzamen wszystkiego do kupy  odwieźć. Niemcy nie przyjmują zwrotów. To zupełnie jak Ty Winylku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.