MELODIKA BROWN SUGAR

[piotrek7]

2 minuty temu, David_65062 napisał:

ale czy placilbym ogromne sumy za kable. Mysle ze juz nie.

Nie warto. Lepiej pobawić się akustyką. Znacznie więcej do zyskania.

[David_65062]

1 minute ago, piotrek7 said:

pobawić się akustyką.

No ja sie przymierzam do poprawy akustyki od dupy strony, mysle nad zmiana wzmaka na taki z korekcja akustyki (Lyngdorf) ale zal mi sie pozbywac sprzetu, ktory mam.

[piotrek7]

2 minuty temu, David_65062 napisał:

ale zal mi sie pozbywac sprzetu, ktory mam.

Więc zacznij od dywanu z długim włosiem, kilku paneli akustycznych i zasłaniających je kwiatów. Rośliny same w sobie doskonale rozpraszają dźwięk. Polecam Kencja Forstera. 

[CivisRK]

9 godzin temu, David_65062 napisał:

Pewnie jest. Mialem Chorda Odyssey jakis czas, zmienilem na Epic, ktory jak sie okazalo ma dokladnie ten sam przewodnik i rozni sie tylko ekranowaniem a dzwiek sie odchudzil itd, zmienilem Epic na Signature (tylko dlatego ze nie musialem duzo dokladac) i roznica dalej na plus ale czy placilbym ogromne sumy za kable. Mysle ze juz nie. Wniosek taki, bierz melodike jesli cena jest okazyjna i tyle...

Pewnie najlepszy stosunek cena-jakosc ma Chord Odyssey.

Zacznę od CHORD CLEARWAY, na razie nie mam zamiaru wydawać sporych sum na kable.

 

[artur 1984 waw]

On 2/15/2020 at 12:59 PM, piotrek7 said:

A jeśli w trakcie jednej imprezki wywalasz  400 zł na alkohol, to albo jesteś bardzo bogatym człowiekiem albo masz poważny problem z piciem i może powinieneś z kimś porozmawiać. 

Zależy gdzie i co pije... ?

[piotrek7]

5 godzin temu, CivisRK napisał:

Zacznę od CHORD CLEARWAY, na razie nie mam zamiaru wydawać sporych sum na kable.

Tego się trzymaj.

Skorzystaj z możliwości wypożyczenia kabli za kaucją. Większość sklepów nie robi z tym problemów. Niewielkim kosztem sam wyrobisz sobie zdanie "co słyszysz i jak słyszysz" i wtedy będziesz mógł ocenić, jaki wydatek uznajesz za uzasadniony. Kiedyś obowiązywała niepisana zasada - wartość okablowania nie powinna przekraczać 10% wartości całego systemu. I to jest bardzo rozsądne podejście

4 godziny temu, artur 1984 waw napisał:

Zależy gdzie i co pije...

Ja akurat piję kawę. Dlatego cenię sobie trzeźwe spojrzenie na świat

[CivisRK]

Jak założę  CHORD CLEARWAY posłucham kilka miesięcy a potem zdecyduję co robić dalej. Chciałbym w końcu złapać królika i skupić się na słuchaniu muzyki a nie sprzętu i uzupełnić brukujące albumy.

 

Edytowane 20 Lutego 2020 przez CivisRK

[piotrek7]

Godzinę temu, CivisRK napisał:

Chciałbym w końcu złapać królika i

Niestety, króliczek nie służy do łapania tylko do gonienia. ? Ale warto nastawić się na rozsądny kompromis. Wtedy można zapomnieć o analizowaniu poszczególnych dźwięków i zacząć czerpać przyjemność z muzyki

 

[andaudion]

11 godzin temu, artur 1984 waw napisał:

Zależy gdzie i co pije... ?

No i przede wszystkim z kim....

Ja nie wyobrażam sobie czerpania przyjemności bez jakości. Kiedyś doszedłem do tego, że przy słabej jakości wciągają znane i chwytliwe kawałki. Na Perfect Stranger tytułowy, na koncertowych płytach tylko największe hity itp.

Natomiast słuchając w doskonałej jakości właśnie na tych najmniej znanych kawałkach ukryte są wszystkie smaczki, każdą płytę Rush można słuchać kolejny raz za jednym oddechem. 

Jeszcze jedno- czy nie jest tak, a przynajmniej ja tak mam, że każda zmiana sprzętu jest tak naprawdę tylko pretekstem żeby przesłuchać płyty z kolekcji od początku ?

[Gość JanF]

16 minut temu, andaudion napisał:

Ja nie wyobrażam sobie czerpania przyjemności bez jakości. Kiedyś doszedłem do tego, że przy słabej jakości wciągają znane i chwytliwe kawałki. Na Perfect Stranger tytułowy, na koncertowych płytach tylko największe hity itp.
Natomiast słuchając w doskonałej jakości właśnie na tych najmniej znanych kawałkach ukryte są wszystkie smaczki, każdą płytę Rush można słuchać kolejny raz za jednym oddechem. 
Jeszcze jedno- czy nie jest tak, a przynajmniej ja tak mam, że każda zmiana sprzętu jest tak naprawdę tylko pretekstem żeby przesłuchać płyty z kolekcji od początku ?

Moim zdaniem, dokładnie tak jest, tylko na odpowiednio wysokim poziomie  jakości odtwarzania dźwięku można słuchać muzyki!!!

[David_65062]

@CivisRK https://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/52/353126.php

Dobra cena

[andaudion]

13 minut temu, JanF napisał:

Moim zdaniem, dokładnie tak jest, tylko na odpowiednio wysokim poziomie  jakości odtwarzania dźwięku można słuchać muzyki!!!

No może nie tak radykalnie, przy ognisku też mozna słuchać. Kiedyś jakiś muzyk w wywiadzie powiedział rozsądnie, że woli słuchać z dobrego jamnika, niż z kiepskiego stereo z salonu. Sprzęt ma wiernie odtwarzać naturalność dźwięku, jeśli ktoś ma dobry słuch natychmiast wyłapie zniekształcenia i ucieknie do kuchni, do wspomnianego jamnika.

Pozdrawiam

Gdzieś widziałem nieosiągalne już kable konfekcjonowane grubości ręki, sprzedawane kiedyś pod marką Alpharda, potem MRS-a.

Pamiętam że kosztowały coś koło 600zł w kartonie z wymiennymi bananami/widełkami, jak znajdę sprzedawcę to napisze.

Opinie miały niesamowite, w wyszukiwarce wszędzie pokazuje stany zerowe w magazynach. Widziałem parę razy na aukcjach ale schodzą błyskawicznie, wiem że ludzie na nie polują. Oczywiście piszę o *-kach, 10-tki pewnie sporo droższe, ja na oczy ich nie widziałem, słyszałem tylko że grały więcej niż poprawnie.

[CivisRK]

Witam ponownie.

Od tygodnia testuję CHORD CLEARWAY i muszę przyznać że kabel bardzo dobrze wpisuje się w mój system, można powiedzieć że jest "przezroczysty lub neutralny" żadne pasmo nie góruje wszystko jest wyrównane.

Muszę przyznać wyższość CHORD CLEARWAY nad Suprą PLY 3.4.

W dniu 20.02.2020 o 20:31, andaudion napisał:

No może nie tak radykalnie, przy ognisku też mozna słuchać. Kiedyś jakiś muzyk w wywiadzie powiedział rozsądnie, że woli słuchać z dobrego jamnika, niż z kiepskiego stereo z salonu. Sprzęt ma wiernie odtwarzać naturalność dźwięku, jeśli ktoś ma dobry słuch natychmiast wyłapie zniekształcenia i ucieknie do kuchni, do wspomnianego jamnika.

Pozdrawiam

Gdzieś widziałem nieosiągalne już kable konfekcjonowane grubości ręki, sprzedawane kiedyś pod marką Alpharda, potem MRS-a.

Pamiętam że kosztowały coś koło 600zł w kartonie z wymiennymi bananami/widełkami, jak znajdę sprzedawcę to napisze.

Opinie miały niesamowite, w wyszukiwarce wszędzie pokazuje stany zerowe w magazynach. Widziałem parę razy na aukcjach ale schodzą błyskawicznie, wiem że ludzie na nie polują. Oczywiście piszę o *-kach, 10-tki pewnie sporo droższe, ja na oczy ich nie widziałem, słyszałem tylko że grały więcej niż poprawnie.

Kable głośnikowe  MRS 800 można spokojnie kupić np na Alledrogo https://allegro.pl/oferta/kabel-glosnikowy-mrs-800-2x2-5m-banany-widelce-6834605809

[andaudion]

58 minut temu, CivisRK napisał:

Witam ponownie.

Od tygodnia testuję CHORD CLEARWAY i muszę przyznać że kabel bardzo dobrze wpisuje się w mój system, można powiedzieć że jest "przezroczysty lub neutralny" żadne pasmo nie góruje wszystko jest wyrównane.

Muszę przyznać wyższość CHORD CLEARWAY nad Suprą PLY 3.4.

Kable głośnikowe  MRS 800 można spokojnie kupić np na Alledrogo https://allegro.pl/oferta/kabel-glosnikowy-mrs-800-2x2-5m-banany-widelce-6834605809

Czyżby marka MRS była bardziej znana od Alpharda że cenę podnieśli 2 razy ? Rozumiem że w linku to odpowiednik tańszej wersji DaVinci8 a nie 10

[piotrek7]

2 godziny temu, CivisRK napisał:

Od tygodnia testuję CHORD CLEARWAY

Warto do kompletu przetestować zworki na bazie tego samego kabla.

[vade]

W dniu 27.02.2020 o 13:13, CivisRK napisał:

Witam ponownie.

Od tygodnia testuję CHORD CLEARWAY i muszę przyznać że kabel bardzo dobrze wpisuje się w mój system, można powiedzieć że jest "przezroczysty lub neutralny" żadne pasmo nie góruje wszystko jest wyrównane.

Muszę przyznać wyższość CHORD CLEARWAY nad Suprą PLY 3.4.

Kiedyś grałem na tym Chordzie i jakoś tak mi przygasił, no to wszystko zależy od systemu, ale porównywałem go do CARDASA 101 i Cardas wypadł dużo lepiej ostatecznie po różnych próbach zostałem przy Kimber 4TC 

Co do tematu to kolega też szukał kabla,  grał na Melodice BS 3.3 i był niezadowolony. Spięte ma Yamaha 701 z Dali Z7. Strasznie psuły wysokie tony, były  takie suche,zapiaszczone. wymienił na Tellurium blue i bardzo fajnie mu to teraz gra 

[CivisRK]

3 godziny temu, vade napisał:

Kiedyś grałem na tym Chordzie i jakoś tak mi przygasił, no to wszystko zależy od systemu, ale porównywałem go do CARDASA 101 i Cardas wypadł dużo lepiej ostatecznie po różnych próbach zostałem przy Kimber 4TC 

Co do tematu to kolega też szukał kabla,  grał na Melodice BS 3.3 i był niezadowolony. Spięte ma Yamaha 701 z Dali Z7. Strasznie psuły wysokie tony, były  takie suche,zapiaszczone. wymienił na Tellurium blue i bardzo fajnie mu to teraz gra 

Na razie będę używał CHORD CLEARWAY, ale nie wykluczam dalszych poszukiwań, Cardasa 101 też mi polecano zamiast CHORD CLEARWAY. Kimber 4TC musiałbym wypożyczyć bo cena dość wysoka ale to temat na przyszłość.

Po wakacjach pomyślę nad kablami.