Skocz do zawartości
IGNORED

podatek VAT pytanie do ekomonistów


Meloman
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 4.03.2020 o 22:57, soundchaser napisał:

No coś Ty. To żaden ich dochód...to tak samo jak im kupujesz wodę, soki, herbatę i kawę.

W górnictwie wartość posiłków regeneracyjnych i ich ekwiwalentu jest doliczana do dochodów pracownika. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, marek-1969 napisał:

W górnictwie wartość posiłków regeneracyjnych i ich ekwiwalentu jest doliczana do dochodów pracownika. 

Bo co innego zapewnienie pracownikom napojów, środków higieny przewidzianych przepisami bhp, czy jednorazowego poczęstunku na spotkaniu poświęconym np. strategii rozwoju firmy, a co innego systematyczne "dokarmianie".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego to jedyna branża która ma brutto 1 oraz brutto 2. To drugie to pompowanie kwot nie mających nic wspólnego z zarobkami. Zgadnij które się podaje w mediach? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 5 tygodni później...
W dniu 30.03.2020 o 21:07, soundchaser napisał:

.

No wiec ? Czekam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
W dniu 28.04.2020 o 22:20, Jacchusia napisał:

No wiec ? Czekam.

Dalej czekam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Cytat

y naprawdę nie rozumiesz co ja Ci do łba wbijam od kilku miesięcy?
W sprawach podatkowych nie chodzi o to, co tu próbujesz swoim tępym umysłem przekazać.
Jedna sprawa - jeden wyrok. Inna sprawa - też jeden wyrok, ale może być różny niż w tamtej sprawie.
Innymi słowy - każda sprawa jest inna. Nawet jeśli dotyczy tego samego tematu, to wyrok może być różny w zależności od wielu czynników - składu sędziów, adwokatów i przede wszystkim INTERPRETACJI.
NSA, na który się powołujesz nie ma mocy, by wpłynąć na wyrok w momencie jego ogłoszenia.

Dociera to do Twojego tępego umysłu, czy znów zaczniesz wstawiać jakieś chybione i bezwartościowe cytaty z internetu. które wydają Ci się odpowiedzią na każde pytanie?

Co ty robisz? Swoja głupotę i niewiedzę komuś wbijasz?

"Jedna sprawa - jeden wyrok. Inna sprawa - też jeden wyrok" - O czym ty pajacyku piszesz? NSA to nie sąd okręgowy. Póki się nie zmieni ustawa jego wyrok nie będzie inny. NSA orzeka o zgodności z ustawa, a nie w sprawie pana Zenka.

Przestań majaczyć i robić z siebie pospolitego durnia.

Cytat

w 2013 roku, MF wydał akt prawny (Nr DD6/033/127/SOH/2013/RD-120521 MINISTRA FINANSÓW z dnia 25 listopada 2013 r), wydał po odpowiednich wyrokach Naczelnego Sądu Administracyjnego, który unieważniał w nich decyzje US niekorzystne dla przedsiębiorców i MF nakazał tym aktem prawnym urzędnikom US traktować te obiadki jako koszt. Dyrektor Krajowej Informacji skarbowej również wydał odpowiednią interpretacje.
 

P.S

Mało tego, oni wszyscy:

1.Naczelny Sąd Administracyjny

2. Minister Finansów RP

3. Dyrektor Krajowej Informacji skarbowej

Wydają swoje interpretacje, dyrektywy i orzeczenia wbrew prawu?

No przecież od początku twierdzisz, że tych wydatków nie można odliczać bo to niezgodne z prawem.

Mam przytoczyć twój post?

W dniu 17.02.2020 o 13:27, soundchaser napisał:
W dniu 17.02.2020 o 13:15, Jacchusia napisał:

Ma i to zasadnicze. Obiad z klientem to koszt uzyskania przychodu, a twój prywatny już nie.

Nie. Usługi gastronomiczne w ogóle nie mogą być kosztem.
 

Jeśli takiej faktury nie można zaksięgować, bo to wynika z ustawy o podatku dochodowym, to i VAT-u też przecież odliczyć nie można.
Więc decyzja jest prosta i nie do podważenia.

 

 

A masz wij się dalej.

Na twój plus można uznać, że powoli i ciężko, ale przyswajasz wiedzę.

Bo w tej chwili już dopuszczasz możliwość odliczania obiadków, skoro twierdzisz, ze wyroki sądów mogą być w tej kwestii różne ?

Mały kroczek, ale i tak w dalszym ciągu pleciesz bzdury, ale o tym później. Chodzi o sam fakt, że juz twierdzisz co innego niż na początku.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Jacchusia napisał:

Mam przytoczyć twój post?

W dniu 17.02.2020 o 13:27, soundchaser napisał:
W dniu 17.02.2020 o 13:15, Jacchusia napisał:

Ma i to zasadnicze. Obiad z klientem to koszt uzyskania przychodu, a twój prywatny już nie.

Nie. Usługi gastronomiczne w ogóle nie mogą być kosztem.
 

Jeśli takiej faktury nie można zaksięgować, bo to wynika z ustawy o podatku dochodowym, to i VAT-u też przecież odliczyć nie można.
Więc decyzja jest prosta i nie do podważenia.

 

Wyciągnąłeś moją wypowiedź z kontekstu. Tutaj odpowiadałem Ci na Twój konkretny przykład, w którym usługa gastronomiczna w ogóle nie może być kosztem.
Skoro zadałeś sobie tyle trudu by odnaleźć to właśnie zdanie, by celowo zmanipulować sens, to zadaj sobie trud jeszcze raz i znajdź moje posty, w których pisałem wyraźnie w jakich sytuacjach usługi gastronomiczne (w sensie poczęstunki) mogą być kosztem podatkowym.
Twój przykład polegał na tym, że idziesz z klientem na obiad w celach niby biznesowych, bierzesz fakturę za ten obiadek i wrzucasz w koszty, nie mając żadnych dowodów na to, że jest związana z działalnością gospodarczą. Kontrolujący żąda dowodów na to, że obiad był kosztem związanym z działalnością gospodarczą, a Ty nie potrafisz tego udowodnić poza słownym stwierdzeniem, że tak. Na coś takiego kontrolujący wywala Ci tę fakturę z kosztów, nakazuje zrobić korektę, a Ty możesz barować się dalej pisząc odwołanie do Izby Skarbowej, która potwierdza działanie kontrolującego za zgodne z przepisami. Pozostaje Ci sąd, w którym też sprawę przegrasz.

Sytuacje, w których nieskutecznie próbowałem Ci wytłumaczyć kiedy obiady, czy poczęstunki mogą stanowić koszt firmy są do powtórnego przeczytania i zrozumienia w moich postach.
A przede wszystkim do ponownego przeczytania i zrozumienia jest odróżnienie przepisu w ustawie od indywidualnej interpretacji podatkowej.
Od tego zacznij - przeczytaj sobie w Wikipedii definicję i postaraj sobie ją przyswoić. Inaczej zawsze będziesz myślał jednostronnie i pisał jak tuman.

Sorry, ale nie mam więcej czasu, ani ochoty na wbijanie Ci do łba oczywistych rzeczy. Jak zrozumiesz, to możemy wrócić do tematu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@soundchaser

Nic nie wyciągnąłem z kontekstu.

To jest początek naszej dyskusji, jak byk widać, że nie dopuszczasz zaliczenia obiadów do kosztów uzyskania przychodów.

 

W dniu 17.02.2020 o 13:10, soundchaser napisał:

Kontroler wcale nie będzie o to pytał. Po prostu taki obiad wyrzuci z kosztów i już.
Bez znaczenia czy przy tym obiedzie rozmawiali o biznesie życia, czy o dupie Maryny.

Można sobie i tak to nazwać.
 

W dniu 17.02.2020 o 13:15, Jacchusia napisał:

Ma i to zasadnicze. Obiad z klientem to koszt uzyskania przychodu, a twój prywatny już nie.

Kontroler musi uzasadnić swoją decyzje ( w końcu po jego decyzji musisz zapłacić zaległy VAT i ponieść karę), a ty ją możesz zakwestionować poprzez odwołanie do Naczelnika Urzędu skarbowego, a potem już tylko droga sądowa pozostaje.

W dniu 17.02.2020 o 13:27, soundchaser napisał:

Nie. Usługi gastronomiczne w ogóle nie mogą być kosztem.
 

Jeśli takiej faktury nie można zaksięgować, bo to wynika z ustawy o podatku dochodowym, to i VAT-u też przecież odliczyć nie można.
Więc decyzja jest prosta i nie do podważenia.

 

 

 

 

1 godzinę temu, soundchaser napisał:

Sytuacje, w których nieskutecznie próbowałem Ci wytłumaczyć kiedy obiady, czy poczęstunki mogą stanowić koszt firmy są do powtórnego przeczytania i zrozumienia w moich postach.

Kiedy wtedy (patrz wyżej na twój post)

Cytat

Kontroler wcale nie będzie o to pytał. Po prostu taki obiad wyrzuci z kosztów i już.
Bez znaczenia czy przy tym obiedzie rozmawiali o biznesie życia, czy o dupie Maryny.

Wtedy tłumaczyłeś? Komu i co?

Czy wtedy:

Cytat

Nie. Usługi gastronomiczne w ogóle nie mogą być kosztem.

Dalej tracisz kontakt z rzeczywistością?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Jacchusia

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, soundchaser napisał:

Twój przykład polegał na tym, że idziesz z klientem na obiad w celach niby biznesowych, bierzesz fakturę za ten obiadek i wrzucasz w koszty, nie mając żadnych dowodów na to, że jest związana z działalnością gospodarczą. Kontrolujący żąda dowodów na to, że obiad był kosztem związanym z działalnością gospodarczą, a Ty nie potrafisz tego udowodnić poza słownym stwierdzeniem, że tak. Na coś takiego kontrolujący wywala Ci tę fakturę z kosztów, nakazuje zrobić korektę, a Ty możesz barować się dalej pisząc odwołanie do Izby Skarbowej, która potwierdza działanie kontrolującego za zgodne z przepisami. Pozostaje Ci sąd, w którym też sprawę przegrasz.

Bredzisz w oparach absurdu:

Cytat

Czy obiad z kontrahentem można zaliczyć do kosztów

Zaliczanie do kosztów uzyskania przychodów wydatków na obiady z kontrahentami ----może--- zostać zakwestionowane przez organy podatkowe. Warto więc pomyśleć o tym, aby się zabezpieczyć na wypadek kontroli lub postępowania podatkowego....

 

Orzecznictwo sądowe dotychczas było rozbieżne. Naczelny Sąd Administracyjny wbrew wnioskom i oczekiwaniom nie podjął uchwały, która wiązałaby inne składy orzekające, ale wydał w konkretnej sprawie wyrok w rozszerzonym składzie 7 sędziów (orzeczenie z 17 czerwca 2013 r., sygn. akt II FSK 702/11). Tezy tego orzeczenia mogą być pomocne w rozstrzyganiu innych sporów i są dość korzystne dla podatników. Nie rozstrzygają jednak, kiedy mamy do czynienia z reprezentacją, a kiedy nie (a więc kiedy wydatek na obiad z klientem lub kontrahentem może być kosztem uzyskania przychodów). NSA nakazał rozpatrywanie każdego przypadku indywidualnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

INFOR tak twierdzi, Minister Finansów, NSA i Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.

Musisz im powiedzieć, ze źle mówią.

Możesz wziąć klienta na obiad i zaliczyć to do kosztów czy czy nie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Jacchusia

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Jacchusia napisał:

INFOR tak twierdzi

Co? Może znowu zły portal?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Jacchusia napisał:

Możesz wziąć klienta na obiad i zaliczyć to do kosztów czy czy nie?

Możesz...nikt Ci nie zabroni. Możesz sobie nawet słonia kupić i też go zaliczyć do kosztów.
Wszystko będzie OK dopóki nie będziesz miał kontroli.
Na obiad z klientem możesz sobie iść, tylko zjedzenie obiadu jest czynnością potrzebną do życia, a nie konieczną do prowadzenia działalności gospodarczej. Co innego jak zapraszasz pracowników do wynajętej sali w celu przedyskutowania z nimi np. strategii rozwoju firmy. W czasie zajęć - a są to zajęcia służbowe - możesz im zafundować poczęstunek w postaci obiadu i to może być kosztem uzyskania przychodu.
Tak samo nie możesz sobie jako właściciel firmy kupić okularów leczniczych i zaliczyć w koszty, bo noszenie okularów jest potrzebą zaspokajania czynności życiowych i będziesz je nosił jakbyś działalności nie prowadził. Możesz natomiast zaliczyć w koszty okulary zafundowane pracownikowi, o ile podepniesz do faktury orzeczenie lekarza specjalisty, że te okulary są niezbędne pracownikowi do wykonywania pracy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, soundchaser napisał:

Możesz...nikt Ci nie zabroni. Możesz sobie nawet słonia kupić i też go zaliczyć do kosztów.
Wszystko będzie OK dopóki nie będziesz miał kontroli.

O to już mogę? ?

A post wyżej nie mogłem.

No widzisz z kontrolą to jest tak, że jak pisze w INFOR __mogą__ ci zakwestionować wydatek - jak każdy inny wydatek, ale to temat na osobna rozmowę.

Gdyby nie było można to by NA PEWNO ZAKWESTIONOWALI i W KAŻDYM SĄDZIE BYS PRZEGRAŁ, MINISTER FINANSÓW NIE WYDAŁBY ZARZĄDZENIA, A DYREKTOR INTERPRETACJI W TAKICH O JAKICH ŻEŚMY ROZMAWIALI. - a w zasadzie ja o nich pisałem ?

Piszę powoli i dużymi literami, bo może to lepiej przyswoisz.

2 godziny temu, soundchaser napisał:

Na obiad z klientem możesz sobie iść, tylko zjedzenie obiadu

Pięknie opowiadasz, nie myślałeś o pracy w radio? Tam byś opowiadał, a opowiadał i nikt by ci nie przeszkadzał.

Jestem dumny z ciebie, bo jeszcze niedawno myślałeś, że w ogóle nie można. Długa i kręt droga za nami, od lutego z przerwami męczymy temat, ale jakby się w tobie narodziły nowe wątpliwości, albo zwyczajnie naszła chęć na miłą pogawędkę wal w ciemno ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Jacchusia

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Jacchusia napisał:

O to już mogę?

Cały czas Ci piszę, że możesz sobie księgować w koszty co tylko chcesz.  wesoly-emotikon-ruchomy-obrazek-0012.gif
A teraz umyj grzecznie ząbki, pomódl się przed snem, by Duda wygrał, weź pastylki i połóż się spać.
Jutro też jest dzień i to ważny...musisz zachować siły, a przede wszystkim przygotować się psychicznie na duży stres. ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

---------------------------

Kilka spraw w naszej dyskusji ci się pomyliło ? jak choćby kto wydaje interpretacje prawa podatkowego Naczelnik czy Dyr. informacji skarbowej ( i jeszcze coś, ale musiałbym poszukać). Niewiedza nie boli dopóki na własnej skórze nie doświadczysz jej braku.

Odnośnie twojego gaworzenia o obiadkach okularach i potrzebach życiowych  - pomijasz najistotniejszą sprawę:

Cytat

Aby zatem wydatek mógł być uznany za koszt uzyskania przychodu powinien spełniać łącznie następujące warunki:

- pozostawać w związku przyczynowym z przychodem lub ze źródłem przychodu i być poniesiony w celu osiągnięcia przychodu lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodu,

O ile okulary są ci zwyczajnie potrzebne do życia jak i obiady i nie zachodzą powyższe warunki o tyle obiady z kontrahentem już sie w powyższe kwalifikują.

Teraz, soundchaser napisał:

Cały czas Ci piszę, że możesz sobie księgować w koszty co tylko chcesz.

Odstaw to co bierzesz, jeśli cię to nie zabije to zrobisz sobie  zwyczajnie krzywdę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Jacchusia napisał:

O ile okulary są ci zwyczajnie potrzebne do życia jak i obiady i nie zachodzą powyższe warunki o tyle obiady z kontrahentem już sie w powyższe kwalifikują.

Taaaa...nażreć się, nachlać, pogadać z kontrahentem o dupach i fakturę za wszystko wrzucić w koszty. 

Idź już spać i nie myśl już o tym, bo będziesz miał jeszcze złe sny i budził się zlany potem. wesoly-emotikon-ruchomy-obrazek-0012.gif

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Teraz, soundchaser napisał:

Taaaa...nażreć się, nachlać, pogadać z kontrahentem o dupach

Wyobraź sobie że są ludzie, którzy tak się nie zachowują. Swój sposób bycia chowaj dla siebie, nie chwal się, nie ma czym.

Widać, ze restauracje oglądasz przez szybę.

Na szczęście twoja zawiść to nie prawo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, Jacchusia napisał:

Swój sposób bycia chowaj dla siebie, nie chwal się, nie ma czym.

Widać, ze restauracje oglądasz przez szybę.

Masz poważny problem ze swoją skrzywioną osobowością.
Czy ja coś pisałem o sobie? Chorą wyobraźnię można leczyć.

32 minuty temu, Jacchusia napisał:

Na szczęście twoja zawiść to nie prawo.

Jaka zawiść? Prosiłem...weź tabletki i połóż się.
Nie możesz tak cały dzień i pół nocy siedzieć w internecie, bo to Ci szkodzi na głowę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, soundchaser napisał:

.

Jeśli nie masz nic do powiedzenia w temacie to sss...daj sobie ssspokój, z twojego bajdurzenia nic nie ma i nie będzie, poszukaj lepiej chipa w szczepionkach. Partner do rozmowy z ciebie żaden.

--------------------------------------

W dniu 30.03.2020 o 20:05, marek-1969 napisał:

W górnictwie wartość posiłków regeneracyjnych i ich ekwiwalentu jest doliczana do dochodów pracownika. 

 

W dniu 30.03.2020 o 21:07, soundchaser napisał:

Bo co innego zapewnienie pracownikom napojów, środków higieny przewidzianych przepisami bhp, czy jednorazowego poczęstunku na spotkaniu poświęconym np. strategii rozwoju firmy, a co innego systematyczne "dokarmianie".

Nawet tu pir...bez sensu

Cytat

Na mocy art. 232 Kodeksu pracy, pracownikom przysługują napoje i posiłki profilaktyczne. Jednak nie każdy pracodawca jest zobowiązany do ich zapewnienia. Tylko osobom pracującym w warunkach szczególnie uciążliwych przysługują nieodpłatne napoje i posiłki profilaktyczne. Szczegółowe uregulowania w tym zakresie znajdują się w Rozporządzeniu Rady Ministrów z 28 maja 1996 r. w sprawie profilaktycznych posiłków i napojów. Obowiązek zapewnienia pracownikowi posiłków profilaktycznych jest uzależniony od wysiłku fizycznego powodującego konkretny wydatek energetyczny u kobiet i mężczyzn, natomiast zapewnienie napojów profilaktycznych uzależnione jest od wysokości temperatur w miejscu pracy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Posiłki profilaktyczne dla górników wynikają z ustawy o pracy w warunkach szkodliwych i jak napisał marek, są wliczane do dochodu pracownika.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Jacchusia

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co? Nie widzisz, że napisałem dokładnie to samo,tylko Twój mózg tego nie ogarnia?
Prosiłem - zażyj tabletki i połóż się...będzie dobrze...zaśniesz i jutro będziesz wypoczęty na wybory.
Rano też weź tabletki, żeby zminimalizować te pierdoły, które piszesz.

Dobrej nocy...śpij dobrze. ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, soundchaser napisał:

No i co? Nie widzisz, że napisałem dokładnie to samo,tylko Twój mózg tego nie ogarnia?
Prosiłem - zażyj tabletki i połóż się...będzie dobrze...zaśniesz i jutro będziesz wypoczęty na wybory.
Rano też weź tabletki, żeby zminimalizować te pierdoły, które piszesz.

Dobrej nocy...śpij dobrze. ?

Co napisałeś? To samo? W odpowiedzi na marka post?

Porównując posiłki regeneracyjne górników do dokarmiania?

Powinni ci alkomat na klawiaturę załozyć.

Dokarmiac to sobie możesz koty i to z własnej woli. Ustawowy obowiązek to nie dokarmianie.

W dniu 30.03.2020 o 21:07, soundchaser napisał:
W dniu 30.03.2020 o 20:05, marek-1969 napisał:

W górnictwie wartość posiłków regeneracyjnych i ich ekwiwalentu jest doliczana do dochodów pracownika. 

Bo co innego zapewnienie pracownikom napojów, środków higieny przewidzianych przepisami bhp, czy jednorazowego poczęstunku na spotkaniu poświęconym np. strategii rozwoju firmy, a co innego systematyczne "dokarmianie".

Przecież to co nazywasz dokarmianiem wynika wprost z przepisów BHP.

Ku...dyzio gawędziarz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Jacchusia

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Jacchusia napisał:

Co napisałeś? To samo? W odpowiedzi na marka post?

Tak tumanku. Systematyczne dokarmianie (użyłem takiego zwrotu). To nie koszt, tylko dochód pracownika.
Znów nie zrozumiałeś prostego wpisu.

Kapujesz już ignorancie i trollu jednocześnie? wesoly-emotikon-ruchomy-obrazek-0012.gif

Kiedy w końcu przestaniesz się kompromitować? Nie wstyd Ci?

16 minut temu, Jacchusia napisał:

Powinni ci alkomat na klawiaturę załozyć.

Ciebie administracja powinna w końcu odłączyć od klawiatury i pisania głupot codziennie na Audiostereo.
Zająłbyś się czymś pożytecznym i odciążył swoich rozmówców, którzy mają dość Twoich chorych produkcji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, soundchaser napisał:

 

Jak zawsze bełkotek.

Nie rozumiesz co się do ciebie pisze?

No to spróbuję dotrzeć obrazkiem

spacer.png

Co masz wytłuszczone?

Na posiłki profilaktyczne piszesz dokarmianie i według ciebie nie są w grupie :

 

Cytat

Bo co innego zapewnienie pracownikom napojów, środków higieny przewidzianych przepisami bhp....a co innego systematyczne "dokarmianie".

A czym one niby są jak nie świadczeniem wynikłym z przepisów  BHP? To ta sam grupa.

Gadki masz w brud, znaFca jak jasna cholera, tyle, ze większość twoich wypocin z rzeczywistością ma niewiele wspólnego.

Raz jesteś księgowym raz prawnikiem, to specem od BHP i lekarzem chipowcem, a w rzeczywistości to z ciebie jest Dyzio mnemanolog-gawędziarz.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Jacchusia

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Jacchusia napisał:

Na posiłki profilaktyczne piszesz dokarmianie i według ciebie nie są w grupie :

 

8 godzin temu, Jacchusia napisał:

A czym one niby są jak nie świadczeniem wynikłym z przepisów  BHP? To ta sam grupa.

Twoja tępota przekracza już wszelkie granice przyzwoitości. Skąd Ty się wziąłeś baranie, że nie jesteś w stanie zrozumieć najprostszych rzeczy?

Jedne są zaliczane w koszty przedsiębiorcy, a drugie ("dożywianie") to dochód pracownika.
Teraz już rozumiesz tumanie umysłowy? Koszty, a dochody to dwie różne rzeczy.

Widzę, że uwielbiasz robić z siebie kretyna. wesoly-emotikon-ruchomy-obrazek-0002.gif

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy
11 godzin temu, soundchaser napisał:

Tak tumanku. Systematyczne dokarmianie (użyłem takiego zwrotu). To nie koszt, tylko dochód pracownika.

Sound. Co innego nakarmienie i napojenie na miejscu pracy  ciężkopracującego fizola , a co innego poczęstowania łychą i cammembertem gościa lub lady  od exelowskich tabelek.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, stench napisał:

Sound. Co innego nakarmienie i napojenie na miejscu pracy  ciężkopracującego fizola , a co innego poczęstowania łychą i cammembertem gościa lub lady  od exelowskich tabelek.

 

No właśnie o tym piszę. "Dożywianie" górników, czyli te posiłki regeneracyjne to dochód górników, a poczęstunki dla gości w ramach prowadzonej działalności to koszt przedsiębiorcy.
Wytłumacz to Koledze @Jacchusia, bo tego nie kuma przez kilka stron.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, soundchaser napisał:

Jedne są zaliczane w koszty przedsiębiorcy, a drugie ("dożywianie") to dochód pracownika.
Teraz już rozumiesz tumanie umysłowy? Koszty, a dochody to dwie różne rzeczy.

Widać twoją kompletna alienacje w kolejnym temacie, w którym rzniesz eksperta. Gdyby tak nie było to wiedziałbyś o co chodzi.

W twoim poście sugerujesz, ze są świadczenia dla pracowników wynikłe z różnych przepisów i te nie wliczane są do płac, a są takie jak dokarmianie (jak to nazwałeś) i te się do płac pracowników zaliczają. Tyle, że to dokarmianie też wynika z przepisów, wiec cała twoja retoryka jest z tyłka wzięta. O tym, czy coś się wlicza do płac czy nie decydują inne przepisy, NA PEWNO NIE TO CO TY SUGERUJESZ. - Łapiesz?

Jeszcze raz powoli:

W dniu 30.03.2020 o 21:07, soundchaser napisał:

Bo co innego zapewnienie pracownikom napojów, środków higieny przewidzianych przepisami bhp..., a co innego systematyczne "dokarmianie".

Już? Masz to? Nie ma "...a, co innego..." bo to to samo. Wszystko co wymieniłeś wynika wprost z przepisów.

2 godziny temu, stench napisał:

Sound. Co innego nakarmienie i napojenie na miejscu pracy  ciężkopracującego fizola , a co innego poczęstowania łychą i cammembertem gościa lub lady  od exelowskich tabelek.

 

Tyle, że mnie kompletnie nie o to chodzi, wyjasniłem wyżej o co. Na dodatek "nasz" ekspert myli koszt pracodawcy z dochodem pracownika. One niekoniecznie mają coś wspólnego, bo wszystkie z wymienionych to koszt pracodawcy, a nie wszystkie są dochodem pracownika, a wynikają z tych samych przepisów.

2 godziny temu, soundchaser napisał:

bo tego nie kuma przez kilka stron.

To zaznaczę i poruszymy temat później ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Jacchusia

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sensu z Tobą dalsza dyskusja, bo albo jesteś idiotą, albo takiego udajesz, bo to Ci sprawia przyjemność, jak typowemu trollowi internetowemu.
Wybacz więc, że zakończę tę jałową dyskusję, a Ty szukaj sobie kogoś innego do swoich przepychanek słownych. Najlepiej takiego bez wiedzy, żeby Tobie dorównał poziomem.
Ja pasuję...

Bywaj.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.