Skocz do zawartości
IGNORED

Urchomienie wzmacniacza lampowego po kilku latach.


Ricambi

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś zamierzam uruchomić mojego Amplifona WT 30 II i uzmysłowiłem sobie, że nie był włączany przez ostatnie 6 lat. Zastanawiam się czy dobrym pomysłem będzie pozostawienie go na trybie "Stand by" (brak anodowego) przez godzinę lub nawet kilka i dopiero późniejsze załączenie anodowego? Dodatkowo obawiam się o napięcia żarzenia, ponieważ urządzenie było chyba projektowane na 220V, a po przeprowadzce mam w gniazdkach 240-241V.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Ricambi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafo halogenowe 150W (old-tech, żelazo) na napięcie 12VAC lub 24VAC pozwoli Ci odjąć od 240V tą nadwyżkę 12 lub 24VAC.  Kupisz sobie takie po cenie używanego na aukcjach i będziesz spał spokojnie.
Włączanie sprzętu lampowego po dłuższej przerwie - rzeczywiście wskazana jest ostrożność. 
6 lat to nie jest niby bardzo długo, ale jednak. Upewnij się, że nie ma dużych ilości kurzu w środku. Kurzu, który może robić zwarcia na podstawkach i lub na innych częściach obwodów wysokiego napięcia. 
Gdyby to było więcej jak 10 lat przerwy, to powstałaby kwestia "reformatowania" elektrolitów, czyli ich ponownego przyzwyczajania do pracy pod wysokim napięciem.  Ale 6 lat to nie jest na tyle długi okres, aby o ten aspekt się martwić.

Jak chcesz być zupełnie  spokojny - to możesz rozważyć zasileniego szeregowo przez budowlaną żarówkę halogenową żarową (jako ogranicznik udaru / mocy / pampers). 

... po kilku minutach pracy pod rzeczoną halogen żarówką - jak nie będzie sensacji, to wywalisz żarówkę i już podłączysz normalnie do 220V   (Czyli 240-12 lub 240-24). 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzmacniacz jest sprawny i czysty. Odkręciłem spodnią płytę, wszystko jest czyste i nie ma żadnych uszkodzeń, urwanych przewodów itp. Chodzi mi tylko o trwałość nieużywanych długo lamp. Wygrzać je przez dłuższy czas żarzeniem bez anodowego, czy włączyć anodowa po 5-10 minutach żarzenia i normalnie użytkować? Triody mocy to rosyjskie 6N13S i potrzebne jest dobrany sekstet, o ile 10 czy nawet 5 lat temu nie było z tym problemu, to dzisiaj trudno kupić 6 dobranych lamp, nie wspominając o cenie.

Sprawę odpowiednich napięć rozwiązałem kupując autotransformator z płynną regulacją napięcia o mocy 2 kW, czekam na przesyłkę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... skasowałem własny wpis... zjj_wwa wcześniej napisał ?.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Lisor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Ricambi napisał:

Sprawę odpowiednich napięć rozwiązałem kupując autotransformator z płynną regulacją napięcia o mocy 2 kW

Nie ustawiaj go tylko na 220V. Ustaw go tak, by w podłączonym do niego WT-30 napięcia żarzenia lamp wynosiły 6,2-6,3V. Jak ustawisz inaczej to skrócisz okres "życia" lamp.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety napięcie żarzenia wynosi 6,72V po kilkudziesięciu sekundach. Czekam na autotransformator.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę poza dopuszczalną tolerancją 5%, ale tylko trochę. Jak tak pograsz przez weekend to nic wielkiego się nie stanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla 6N13S dopuszczalne napięcie to 5,7-6,9V. Chyba zaryzykuję i posłucham sobie trochę.

Największą dla mnie niespodzianką w tym wzmacniaczu jest żarzenie wszystkich lamp jednego kanału, wspólnym obwodem i napięciem zmiennym. Napięcie jest symetryzowane dwoma rezystorkami. Niebieskie w czarnych koszulkach, dołączone do górnych lamp mocy na zdjęciu w jednym z poprzednich postów. Oczywiście zupełny brak jakiegokolwiek brumu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Ricambi napisał:

Niestety napięcie żarzenia wynosi 6,72V po kilkudziesięciu sekundach. Czekam na autotransformator.

Jeżeli napięcie żarzenia jest bez podanego anodowego to nie jest złe, przysiądzie na pewno pod obciążeniem. 

  

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ricambi napisał:

Największą dla mnie niespodzianką w tym wzmacniaczu jest żarzenie wszystkich lamp jednego kanału, wspólnym obwodem i napięciem zmiennym. Napięcie jest symetryzowane dwoma rezystorkami. Niebieskie w czarnych koszulkach, dołączone do górnych lamp mocy na zdjęciu w jednym z poprzednich postów. Oczywiście zupełny brak jakiegokolwiek brumu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

... normalnie jest. Katody są pośrednio żarzone. W praktyce można żarzyć dwa kanały z jednego uzwojenia i tak nikt prócz nietoperza przesłuchu nie usłyszy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Lisor napisał:

W praktyce można żarzyć dwa kanały z jednego uzwojenia

W przypadku WT-30 w praktyce jest to ... niepraktyczne. Cały wzmacniacz na żarzeniu wpierdziela prawie siedemnaście amperów prądu. Podzielenie tego na dwa jest jak najbardziej sensowne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, McGyver napisał:

W przypadku WT-30 w praktyce jest to ... niepraktyczne. Cały wzmacniacz na żarzeniu wpierdziela prawie siedemnaście amperów prądu. Podzielenie tego na dwa jest jak najbardziej sensowne.

... dałem przykład, że jest to możliwe z technicznego punktu widzenia, ale nie zalecane- bo drut musiałby być gruby.

No i ten nietoperz?.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, McGyver napisał:

W przypadku WT-30 w praktyce jest to ... niepraktyczne. Cały wzmacniacz na żarzeniu wpierdziela prawie siedemnaście amperów prądu. Podzielenie tego na dwa jest jak najbardziej sensowne.

To prawda, każda 6N13S ciągnie 2,5 A, a jest ich sześć, do tego 6 lamp sterujących. Ten wzmacniacz poza transformatorem zasilającym to pełne dual mono, więc żarzenie także jest zrobione w ten sposób.

Wzmacniacz jest bardzo ciekawie zbudowany, szczególnie biorąc pod uwagę, że pierwsza wersja powstała 25 lat temu, kolejne wersje II i III to tylko niewielkie liftingi. Konstruktor Andrzej Piwowarczyk zastosował wiele ciekawych i nowatorskich rozwiązań. Wzmacniacz jest pozbawiony sprzężenia zwrotnego, mimo tego zniekształcenia dla mocy 1W, to tylko 0,2%. Transformator zasilający i transformatory głośnikowe to transformatory TOROIDALNE, nawijane własnoręcznie przez konstruktora! Autorskie rozwiązanie kontrolujące i ustalające równe prądy lamp mocy, oparte o źródła prądowe na tranzystorach. Każdy kanał to trzy podwójne lampy, trzeba kontrolować prąd 6 triod na kanał, 12 na wzmacniacz. Układ działa wyśmienicie i co najważniejsze zupełnie bezawaryjnie. Wzmacniacz posiada układ Stand by, którym można odłączyć zasilanie anodowe, przydatne przy dłuższych przerwach w odsłuchu. Wzmacniacz jest zupełnie bezawaryjny, w moim egzemplarzu wszystko działa prawidłowo, nie ma żadnych niedomagań selektora wejść czy nawet potencjometru głośności.

PS. Piszę to wszystko, ponieważ jestem pełen uznania dla tej i innych konstrukcji Andrzeja Piwowarczyka, który moim skromnym zdaniem jest wybitnym konstruktorem. Liczę, że ten wątek przeczyta choć kilku młodszych uczestników tego forum i moje kilka słów o Amplifonie WT 30 II, zachęci ich do poszukania informacji o Andrzeju Piwowarczyku i jego firmie oraz produktach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wyleczyłem się z autotransformatora, niestety buczał w sposób absolutnie nieakceptowalny. Na szczęście udało się zwrócić i odzyskać pieniądze.

Dzisiaj obniżyłem napięcie żarzenia przy pomocy trzech 5 watowych rezystorów połączonych równolegle (na każdy kanał), oporności to 0,15+0,15+0,1 Om. Napięcie żarzenia wynosi od 6,10 do 6,22V i rezystory są gorące, jednak stabilne. Kupię jutro 2 kilka rezystorów 5W o wartościach 0,1-0,15 Om i postaram się doprowadzić napięcie do przedziału 6,15-6,3V.

Przy lutowaniu rezystorów zauważyłem, że napięcie żarzenia jest podawane bezpośrednio z osobnego transformatora, który znajduje się nad transformatorem zasilającym, między transformatorami głośnikowymi. Docelowo będę próbował odkręcić górną obudowę transformatorów i odwinąć odpowiednią ilość zwojów żarzenia.

Muszę przyznać, że słuchanie muzyki na tym wzmacniaczu sprawia wiele przyjemności i mimo jego pewnych niedoskonałości daje satysfakcję. Po raz kolejny po włączeniu i przesłuchaniu kilku ulubionych płyt stwierdziłem, że mimo posiadania przyzwoitych i mocnych monobloków tranzystorowych, chętnie wróciłem do leciwego lampowca.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Po podobnie długim czasie jak Ricambi, w ostatni weekend uruchomiłem swojego Amplifona WT 30 II. Zdjąłem obudowę, głównie żeby zobaczyć czy któryś kondensator nie jest spuchnięty. Wzmacniacz w środku wygląda jak nowy. Przedmuchałem, skręciłem, włączyłem i… wciąż jest to dla mnie bajeczne brzmienie w połączeniu z moimi równie ulubionymi Spendorami S1. Dawno nie miałem takiej przyjemności ze słuchania muzyki.

Po wielu latach (sądząc po własnych wpisach, to chyba dwunastu) wszedłem też na forum, którego kiedyś byłem aktywnym uczestnikiem. Widzę, że są jeszcze pojedyncze osoby, które pamiętam z dawnych czasów. Pozdrawiam Was serdecznie.

Pytanie: Jak zmierzyć napięcie żarzenia lamp? Mam miernik uniwersalny i zdrowy rozsądek, może wystarczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Hiszpan napisał:

Po podobnie długim czasie jak Ricambi, w ostatni weekend uruchomiłem swojego Amplifona WT 30 II. Zdjąłem obudowę, głównie żeby zobaczyć czy któryś kondensator nie jest spuchnięty. Wzmacniacz w środku wygląda jak nowy. Przedmuchałem, skręciłem, włączyłem i… wciąż jest to dla mnie bajeczne brzmienie w połączeniu z moimi równie ulubionymi Spendorami S1. Dawno nie miałem takiej przyjemności ze słuchania muzyki.

Po wielu latach (sądząc po własnych wpisach, to chyba dwunastu) wszedłem też na forum, którego kiedyś byłem aktywnym uczestnikiem. Widzę, że są jeszcze pojedyncze osoby, które pamiętam z dawnych czasów. Pozdrawiam Was serdecznie.

Pytanie: Jak zmierzyć napięcie żarzenia lamp? Mam miernik uniwersalny i zdrowy rozsądek, może wystarczy.

Pozdrawiam Kolegę serdecznie. W trzecim poście tego wątku jest zdjęcie mojego wzmacniacza, jest trochę przerobiony ale nie ma to większego znaczenia. Widać wyraźnie w połowie wysokości zdjęcia po lewej i prawej stronie, przewody w żółtej izolacji, które idą do obu środkowych lamp mocy. To są właśnie przewody żarzenia. Multimetr należy nastawić na pomiar napięcia zmiennego i wartość równą lub wyższą 10V. Rzetelny pomiar wykonamy po około 10 minutach pracy i włączonym napięciu anodowym.

UWAGA!

Pomiar należy przeprowadzić z zachowaniem szczególnej ostrożności, ponieważ na innych pinach podstawek, kondensatorach i wielu innych miejscach we wzmacniaczu występuje bardzo wysokie napięcie anodowe, które zagraża życiu.

Najlepiej gdyby udało się podpiąć pod te piny krokodylkami, trzeba uważać, żeby nie spowodować zwarcia z innym pinem. Włączyć wzmacniacz i obserwować wskazania multimetru, powinny być zbliżone do 6V, jeśli są diametralnie inne lub miernik pokazuje wartości bliskie zera, to mierzymy w złym  miejscu. Ten wzmacniacz załącza anodowe po dobrej minucie, więc jest czas na sprawdzenie prawidłowego podpięcia miernika.

Ewentualne obniżenie napięcia żarzenie najlepiej wykonać transformatorem do halogenów, zgodnie ze wskazówkami Kolegi @zjj_wwa. Rezystory, które pierwotnie wlutowałem strasznie się grzały i dodatkowo podnosiły bardzo wysoką temperaturę wnętrza wzmacniacza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Ricambi napisał:

 

UWAGA!

Pomiar należy przeprowadzić z zachowaniem szczególnej ostrożności, ponieważ na innych pinach podstawek, kondensatorach i wielu innych miejscach we wzmacniaczu występuje bardzo wysokie napięcie anodowe, które zagraża życiu.

Najlepiej gdyby udało się podpiąć pod te piny krokodylkami, trzeba uważać, żeby nie spowodować zwarcia z innym pinem. Włączyć wzmacniacz i obserwować wskazania multimetru, powinny być zbliżone do 6V, jeśli są diametralnie inne lub miernik pokazuje wartości bliskie zera, to mierzymy w złym  miejscu. Ten wzmacniacz załącza anodowe po dobrej minucie, więc jest czas na sprawdzenie prawidłowego podpięcia miernika.

 

... mój sposób to wyjąć lampę. Za pomocą omomierza z piszczkiem lub karty katalogowej ustalić nogi lampy- od żarzenia - nawinąć na właściwe nogi  /od żarzenia / kilka centymetrów cienkiego i izolowanego drucika, włożyć lampę do podstawki, do drucików podłączyć miernik i ... mierzymy.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.02.2020 o 20:28, zjj_wwa napisał:

Trafo halogenowe 150W (old-tech, żelazo) na napięcie 12VAC lub 24VAC pozwoli Ci odjąć od 240V tą nadwyżkę 12 lub 24VAC.  Kupisz sobie takie po cenie używanego na aukcjach i będziesz spał spokojnie.
Włączanie sprzętu lampowego po dłuższej przerwie - rzeczywiście wskazana jest ostrożność. 
6 lat to nie jest niby bardzo długo, ale jednak. Upewnij się, że nie ma dużych ilości kurzu w środku. Kurzu, który może robić zwarcia na podstawkach i lub na innych częściach obwodów wysokiego napięcia. 
Gdyby to było więcej jak 10 lat przerwy, to powstałaby kwestia "reformatowania" elektrolitów, czyli ich ponownego przyzwyczajania do pracy pod wysokim napięciem.  Ale 6 lat to nie jest na tyle długi okres, aby o ten aspekt się martwić.

Jak chcesz być zupełnie  spokojny - to możesz rozważyć zasileniego szeregowo przez budowlaną żarówkę halogenową żarową (jako ogranicznik udaru / mocy / pampers). 

... po kilku minutach pracy pod rzeczoną halogen żarówką - jak nie będzie sensacji, to wywalisz żarówkę i już podłączysz normalnie do 220V   (Czyli 240-12 lub 240-24). 

zjj_wwa - nie mozna do Ciebie napisac wiadomosci , chyba , ze masz cos ze skrzynka .  Chcialem podpytac , jak 

zamontowac to trafo halogenowe , zeby obnizyc  napiecie w gniazdku o 12 V  

Pozdrawiam 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, misiek1999 napisał:

zjj_wwa - nie mozna do Ciebie napisac wiadomosci , chyba , ze masz cos ze skrzynka .  Chcialem podpytac , jak 

zamontowac to trafo halogenowe , zeby obnizyc  napiecie w gniazdku o 12 V  

Pozdrawiam 

 

Zaiste, mam zapchaną skrzynkę z wiadomościami.  A nie ma kiedy tego posprzątać. 

Obniżenie napięcia robisz tak:   232 VAC - 12VAC = 220VAC. 

Pierwotne zasilasz z 230V - normalnie, jak każdy transformator. 

Wtórne - łączysz SZEREGOWO i w PRZECIWFAZIE  z fazą co przychodzi z gniazdka elektrycznego. 
Gotowe.   
Zauważ, że odejmowanie to jest to samo co dodawanie ale ze znakiem minus. Czyli przeciwfazowego 12VAC. 

Jeśli więc niechcący wyszło Ci 232VAC + 12VAC = 244VAC,
to po prostu musisz skrzyżować przewody. Zamienić końcami to wtórne. 

Ot i tyle. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko, że Amplifon WT 30 II, był już projektowany na napięcie 230V, jednak obecnie w gniazdach jest często ponad 240V i to jest już zbyt wiele. Najlepiej pomierzyć napięcie w gniazdku w ścianie i napięcie żarzenia, będzie wiadomo ile trzęba zmniejszyć. Transformator halogenowy 12V zazwyczaj robi cuda.

W przypadku problemu z byczenia trafa zasilającego pomimo wymaganego napięcia zasilania proponuję spróbować zastosować DC Blocker.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Ricambi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jeszcze taka oczywista (nie?)oczywistość. Powiedzmy, że macie system audio, który pobiera 2 kilowaty energii z gniazdka elektrycznego. Jakiej mocy powinno być to trafko halogenowe 12V? Otóż wystarczy 60W. Albowiem 12V to jest raptem 5% z 240V.   
Skoro moc 2kW=P=I*U=I*(U1+U2)=I*(228V+12V), a U2 to jedynie 5% z U1+U2 .... czy może 5,2% z 228V, to moc tracona na tym elemencie biorącym na klatę rzeczone U2 będzie również 5% mocy traconej na "Całości".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez zjj_wwa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zjj_wwa napisał:

Może jeszcze taka oczywista (nie?)oczywistość. Powiedzmy, że macie system audio, który pobiera 2 kilowaty energii z gniazdka elektrycznego. Jakiej mocy powinno być to trafko halogenowe 12V? Otóż wystarczy 60W. Albowiem 12V to jest raptem 5% z 240V.   
Skoro moc 2kW=P=I*U=I*(U1+U2)=I*(228V+12V), a U2 to jedynie 5% z U1+U2 .... czy może 5,2% z 228V, to moc tracona na tym elemencie biorącym na klatę rzeczone U2 będzie również 5% mocy traconej na "Całości".

zjj_wwa - napisz prosze do mnie wiadomosc priv z nr tel   , mam jeszcze pare pytan. 

 

Zdrow

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wdzięczny jestem za jasne wskazówki i cenne informacje dla mnie. 

Mam w gniazdku 240V i dla spokoju zmierzę czy napięcie żarzenia mieści się w podanej przez Was tolerancji, zależy mi przede wszystkim na tym, żeby nie skrócić sobie żywotności lamp.

Do pomiaru spodobał mi się pomysł nawinięcia drucika na odpowiednie nóżki (wcześniej myślałem o krokodylkach z izolacją taką, że ledwo ząbki wystają). 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Amplifon 02 bok.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.02.2021 o 15:24, Hiszpan napisał:

Wdzięczny jestem za jasne wskazówki i cenne informacje dla mnie. 

Mam w gniazdku 240V i dla spokoju zmierzę czy napięcie żarzenia mieści się w podanej przez Was tolerancji, zależy mi przede wszystkim na tym, żeby nie skrócić sobie żywotności lamp.

Do pomiaru spodobał mi się pomysł nawinięcia drucika na odpowiednie nóżki (wcześniej myślałem o krokodylkach z izolacją taką, że ledwo ząbki wystają). 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Amplifon 02 bok.jpg

Tylko zwarcia nie zrób tymi drucikami, bo się spalą i może coś innego przy okazji. Możesz też pomierzyć wstępnie bez jednej skrajnej lampy sterującej i bez napięcia anodowego. Stawiam na zbyt wysokie napięcie niestety.

Widzę, że to jedna z ostatnich sztuk WT30II lub po fabrycznym tuningu, jako sprzęgające są ICEL`e.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Ricambi napisał:

Tylko zwarcia nie zrób tymi drucikami, bo się spalą i może coś innego przy okazji. Możesz też pomierzyć wstępnie bez jednej skrajnej lampy sterującej i bez napięcia anodowego. Stawiam na zbyt wysokie napięcie niestety.

Widzę, że to jedna z ostatnich sztuk WT30II lub po fabrycznym tuningu, jako sprzęgające są ICEL`e.

Tak, to chyba z ostatnich sztuk sprzedanych w Polsce. Nie miał tuningu i w ogóle pierwszy raz rozkręcony był teraz. 

Właśnie przypadkowego zwarcia bardziej się boję przy wpinaniu się w odprowadzenia od gniazda lampy i dlatego sposób Lisora wydaje mi się fajną alternatywą. Lisor pisał, że robi to izolowanym drucikiem, i łatwiej mi chyba zadbać o to, żeby nie odstawała końcówka od nóżki. Pewnie przymierzę się tak i tak, z wybiorę ten sposób z którym będę się czuł pewniej. 

Nie martwię się napięciem, bo dzięki waszym wpisom na temat obniżania napięcia, postanowiłem, że i tak zrobię sobie takie na transformatorze, ale uniwersalne, z gniazdem. Mam pomysł, a właściwie dwa pomysły. Podzielę się nimi, kiedy będę się zbliżał do realizacji i pewnie też zasięgnę porady. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 12

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.