Skocz do zawartości
IGNORED

DAC - nie słyszę różnic - POMOCY!!!


lete
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

DACe to też nie tylko nowe urządzenia. Nie jestem jeszcze zdecydowany, czy to moja droga, ale niedawno uruchomiłem u siebie DAC NOS na antycznym TDA1541. Gra to bardzo inaczej od DACa na PCM1794. Jeżeli jesteś z Warszawy, to zapraszam, chętnie pokażę u siebie, albo przejadę się porównać u Ciebie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, Moontan napisał:

Moze sie myle ale Hegel i kolumny do lampy i to jeszcze 300B to jakis mezalians a poza tym wolabym do lampy takie....

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No pewnie, że się mylisz ? Posłuchaj sobie, jak to gra - przystawiłem sobie mikrofon, ale to mniej więcej obrazuje brzmienie - możesz przewinąć po minucie do 4:45. Nagraj ten kawałek komórką grając ze swojego sprzętu i porównaj - zawsze da się wyłapać dynamikę, czy gęstość dźwięku. Nawet przy tak prymitywnym nagraniu.

A to 100% z komórki:)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez lete
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Moontan napisał:

A to wy tacy ...   youtubowi audiofile a to przepraszam nie mój ogródek.?

Puszczanie dobrej jakości audio w postaci nagrań z komórki wrzucanych na Youtube przypomina trochę oglądanie filmów w końcowych latach '80 na telewizorze Goldstar z zajezdzonych taśm VHS, ale... każdy ma taki sprzęt (komórkę) w domu i jakieś wnioski porównawcze da się na baaardzo ogólnym poziomie wyciągnąć ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez lete
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, lete napisał:

Tytuł trochę prowokacyjny, clickbaitowy ?

Ale problem jest poważny...

Otóż, sam siebie próbuję przekonać, że w moim systemie zachodzą jakiekolwiek różnice w przypadku zastosowania różnych DAC...
Wnioski u mnie są takie, że nawet jeżeli te różnice są, to są na granicy percepcji... W jaki sposób "słuchać", aby usłyszeć te różnice? ?
I to nie dotyczy jedynie aktualnego mojego systemu, bo takie same spostrzeżenia miałem także wcześniej.

System:

  • Kolumny Harpia Acoustics 300B mini (po upgrade zwrotnicy - bardzo dobrej klasy elementy - i okablowania kolumn);
  • Wzmacniacz Hegel H100 - po upgrade (bardzo dobrej klasy kondensatory Mundorf i Audyn);
  • Transport Pioneer DV-420 po upgrade (zgodnie z kierunkiem, jak w propozycji Lampizatora dla Pioneera DV-300 - słowem, granie jak z Goldmund'a);
  • Okablowanie głośnikowe: Chord ClearWay
  • Okablowanie sieciowe: wszystko za pomocą KacSa KC-FP25 UP-OFC miedź 6N na wtykach z miedzi, złoconych Viborg, Neotech, Furutech (średnia półka);
  • Okablowanie sygnałowe: RCA Groneberg Quattro Reference na wtykach WireWorld, XLR Alphard Da Vinci (tani, a zaskakująco przyjemny w graniu);

DAC, które używałem:

  • Xindak DAC-5 (wyjście tranzystorowe oraz alternatywnie wyjście z lampą w buforze)
  • Topping D10
  • Topping D30

Przełączałem sygnał zarówno poprzez kabel coaxialny (Neotech), jak i optyczny. Bez względu na to, czy sygnał szedł z płyty CD, czy poprzez USB (z plików) - te same utwory.

Efekt? Żaden z tych 3 DAC nie dawał WYRAŹNYCH i dających się wyłapać (choćby w dłuższej perspektywie) różnic w brzmieniu...
Jedynie może Xindak DAC-5 na wyjściu tranzystorowym grał nieco bardziej precyzyjnie, konturowo, subtelniej. Ale... to były różnice ABSOLUTNIE MINIMALNE!

Większe różnice, aniżeli w przypadku każdego z tych DAC wyłapywałem już np. poprzez zamianę kabli sieciowych pomiędzy DAC, a wzmacniaczem (raz kabel z Viborgiem złoconym, a potem Viborgiem rodowanym).

O co chodzi? Czy te DAC naprawdę aż tak mało się różnią? Czy może system u mnie jest mało wrażliwy na kwestię użytego DAC'a? Dodam, że jakość dźwięku w każdym przypadku - jak dla mnie - jest bardzo dobra, wręcz rewelacyjna. Nie mam się do czego przyczepić. Na każdym z tych DAC wszystko brzmi świetnie... Ale chyba nie powinno tak być? ?
Jaki sens ma u mnie inwestowanie w lepszy DAC? Wydaje się, że DAC jest teraz najsłabszym jakościowo (innej klasy, aniżeli reszta toru) i najtańszym elementem systemu. Acz "boję się", że nawet, jeżeli kupiłbym DAC za 10-20 tys., to grałby u mnie TAK SAMO, jak Topping D10 za 400 zł... ?

WTF? ?

 

 

Wypożycz sobie Pioneera PD-30AE jako transport ( kabel cyfrowy jest też ważny ) ale te DACe to też cienizna...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, muda44 napisał:

Wypożycz sobie Pioneera PD-30AE jako transport ( kabel cyfrowy jest też ważny ) ale te DACe to też cienizna...

Podobno ten Audiolab 6000CDT "wciąga" tego Pioneera nosem... Prawda li to? ? Na pewno Audiolab droższy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz w życiu podłaczyłem dvd (onkyo) jako transport, żeby faktycznie sprawdzić, czy to ma zanczenie.

Ma.

Nigdy więcej nic nie słuchałem z dvd. A było to ładnych parę lat temu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, McGyver napisał:

A kto powiedział że ten Eidos jest dobry? 
Swego czasu próbowałem użyć Linna Genki jako transportu. Sprowadził bardzo dobry DAC do brzmienia budżetówki.

To fakt. Golsmund to tak naprawdę 3 flagowe modele. Resztą to raczej... Bez szału i nie za tą kasę, zdecydowanie nie za tą kasę. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie słychać różnicy pomiędzy dacami, to jest prosta sprawa. Najpierw trzeba wykluczyć, że są to identyczne w brzmieniu przetworniki. Pozostaje więc reguła wąskiego gardła, czyli pozostałe elementy lub co gorsza element systemu decydują o brzmieniu przykrywając to co zmieniają te przetworniki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Allmr napisał:

Raz w życiu podłaczyłem dvd (onkyo) jako transport, żeby faktycznie sprawdzić, czy to ma zanczenie.

Ma.

Nigdy więcej nic nie słuchałem z dvd. A było to ładnych parę lat temu.

A ja jakoś nie miałem okazji usłyszeć drastycznej różnicy - jako transport robiły też kultowe stare Nakamichi OMS-7E i... nic. Roznica tylko na poziomie DAC z 7E, bo jest na starej kości TDA 1540. Nie ta rozdzielczość, choć barwa ładna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez lete
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, lete napisał:

Podobno ten Audiolab 6000CDT "wciąga" tego Pioneera nosem... Prawda li to? ? Na pewno Audiolab droższy.

Ile można o tym pisać ...

Wypożycz i sam oceń ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, venom200 napisał:

Jak na moje dwie rzeczy pierwsza to mizerny transport.
Co za różnica jaki dac jak już taki topping jest dużo powyżej tego co otrzyma z Pioneera.
...

?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lete każdy nowy temat coraz bardziej intrygujący ? aż miło się czyta ?

Ale McGyver ma rację wina transportu  ? też  u siebie mam bardzo słaby transport.....

Tylko, że u mnie mimo tego jest zajebiscie ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...............................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekspert Muda i ekspert McGyver ?

Pierwszy słyszy różnice pomiędzy identycznymi binarnie plikami, drugi jest specjalistą od układu lampowego WKWA, który to układ okraszony wymyślnymi kondensatorami pakuje wszędzie gdzie się zmieści wmawiając wszystkim, że daje to niebiańskie brzmienie. ?

Dzięki takim „ekspertom”, dla których podstawą jest ezoteryka powstają „grające” transporty, kable i inne rzeczy, których rzeczywisty wpływ na brzmienie jest zerowy lub Co najwyżej  pomijalny.
 

Audioezoteryka górą! Przynajmniej niektórym osobom tak się wydaje ?

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Tytuł trochę prowokacyjny, clickbaitowy
Ale problem jest poważny...
Otóż, sam siebie próbuję przekonać, że w moim systemie zachodzą jakiekolwiek różnice w przypadku zastosowania różnych DAC...
Wnioski u mnie są takie, że nawet jeżeli te różnice są, to są na granicy percepcji... W jaki sposób "słuchać", aby usłyszeć te różnice?
I to nie dotyczy jedynie aktualnego mojego systemu, bo takie same spostrzeżenia miałem także wcześniej.
System:
  • Kolumny Harpia Acoustics 300B mini (po upgrade zwrotnicy - bardzo dobrej klasy elementy - i okablowania kolumn);
  • Wzmacniacz Hegel H100 - po upgrade (bardzo dobrej klasy kondensatory Mundorf i Audyn);
  • Transport Pioneer DV-420 po upgrade (zgodnie z kierunkiem, jak w propozycji Lampizatora dla Pioneera DV-300 - słowem, granie jak z Goldmund'a);
  • Okablowanie głośnikowe: Chord ClearWay
  • Okablowanie sieciowe: wszystko za pomocą KacSa KC-FP25 UP-OFC miedź 6N na wtykach z miedzi, złoconych Viborg, Neotech, Furutech (średnia półka);
  • Okablowanie sygnałowe: RCA Groneberg Quattro Reference na wtykach WireWorld, XLR Alphard Da Vinci (tani, a zaskakująco przyjemny w graniu);
DAC, które używałem:
  • Xindak DAC-5 (wyjście tranzystorowe oraz alternatywnie wyjście z lampą w buforze)
  • Topping D10
  • Topping D30
Przełączałem sygnał zarówno poprzez kabel coaxialny (Neotech), jak i optyczny. Bez względu na to, czy sygnał szedł z płyty CD, czy poprzez USB (z plików) - te same utwory.
Efekt? Żaden z tych 3 DAC nie dawał WYRAŹNYCH i dających się wyłapać (choćby w dłuższej perspektywie) różnic w brzmieniu...
Jedynie może Xindak DAC-5 na wyjściu tranzystorowym grał nieco bardziej precyzyjnie, konturowo, subtelniej. Ale... to były różnice ABSOLUTNIE MINIMALNE!
Większe różnice, aniżeli w przypadku każdego z tych DAC wyłapywałem już np. poprzez zamianę kabli sieciowych pomiędzy DAC, a wzmacniaczem (raz kabel z Viborgiem złoconym, a potem Viborgiem rodowanym).
O co chodzi? Czy te DAC naprawdę aż tak mało się różnią? Czy może system u mnie jest mało wrażliwy na kwestię użytego DAC'a? Dodam, że jakość dźwięku w każdym przypadku - jak dla mnie - jest bardzo dobra, wręcz rewelacyjna. Nie mam się do czego przyczepić. Na każdym z tych DAC wszystko brzmi świetnie... Ale chyba nie powinno tak być?
Jaki sens ma u mnie inwestowanie w lepszy DAC? Wydaje się, że DAC jest teraz najsłabszym jakościowo (innej klasy, aniżeli reszta toru) i najtańszym elementem systemu. Acz "boję się", że nawet, jeżeli kupiłbym DAC za 10-20 tys., to grałby u mnie TAK SAMO, jak Topping D10 za 400 zł...
WTF?
 
 
Może zrób ruch skrajny i skombinuj do domu dac znacząco przekraczający to co byś chciał wydać. Posluchasz, jaki i czy w ogóle na twoje ucho będzie postęp.

Ja ja szukałem Dac to w większości przypadków różnice były dość oczywiste. To nie są zmiany jak po zmianie z Dynaudio na Audiovecotra np, ale jednak wśród chyba 5 różnych jasne było, że ten jeden gra najlepiej u mnie. Nie tylko wg mnie.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, brodacz489 napisał:

Ekspert Muda i ekspert McGyver ?

Pierwszy słyszy różnice pomiędzy identycznymi binarnie plikami, drugi jest specjalistą od układu lampowego WKWA, który to układ okraszony wymyślnymi kondensatorami pakuje wszędzie gdzie się zmieści wmawiając wszystkim, że daje to niebiańskie brzmienie. ?

Dzięki takim „ekspertom”, dla których podstawą jest ezoteryka powstają „grające” transporty, kable i inne rzeczy, których rzeczywisty wpływ na brzmienie jest zerowy lub Co najwyżej  pomijalny.
 

Audioezoteryka górą! Przynajmniej niektórym osobom tak się wydaje ?

 

 

Jak kiedykolwiek będziesz miał ułamek ich wiedzy wtedy się wypowiadaj  ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...............................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, maciek36 napisał:

Może zrób ruch skrajny i skombinuj do domu dac znacząco przekraczający to co byś chciał wydać. Posluchasz, jaki i czy w ogóle na twoje ucho będzie postęp.

Obawiam się, że wtedy "znacząco przekraczający to, co chciałbyś wydać" stanie się po prostu "wydałem znacząco więcej, niż chciałem" ? Ale w sumie czemu nie... Przytargam może jakieś dobre CD za "naście kpln" nówka i posłucham. Jeżeli nie usłyszę istotnej różnicy, to z czystym sumieniem "zaoszczędzone" środki wydam na inne cele - np. na dobrą whiskey... Dużo dobrej whiskey.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez lete
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, lete napisał:

Obawiam się, że wtedy "znacząco przekraczający to, co chciałbyś wydać" stanie się po prostu "wydałem znacząco więcej, niż chciałem" ? Ale w sumie czemu nie... Przytargam może jakieś dobre CD za "naście kpln" nówka i posłucham. Jeżeli nie usłyszę istotnej różnicy, to z czystym sumieniem "zaoszczędzone" środki wydam na inne cele - np. na dobrą whiskey... Dużo dobrej whiskey.

Problem w tym że cd nie są dobrymi transportami .... 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...............................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, lete napisał:

Wnioski u mnie są takie, że nawet jeżeli te różnice są, to są na granicy percepcji... W jaki sposób "słuchać", aby usłyszeć te różnice? ?

Daj sobie spokój. Przecież powinieneś być szczęśliwy jeśli nie słyszysz różnic.
Każdy ma inną wrażliwość słuchową. Ty masz akurat taką, że nie słyszysz, więc po co chcesz na siłę usłyszeć?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Sine Metu napisał:
41 minut temu, Klecha86 napisał:
Jak kiedykolwiek będziesz miał ułamek ich wiedzy wtedy się wypowiadaj  emoji6.png

Problem w tym, że wiedzę można wykorzystać w niecnych celach.

Pewnie, że można ale  wystarczy być tu online jakiś czas żeby wiedzieć akurat w tej kwestii, że chłopaki nie mają żadnych korzyści dla siebie ! 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...............................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
45 minutes ago, Klecha86 said:

Jak kiedykolwiek będziesz miał ułamek ich wiedzy wtedy się wypowiadaj  ?

Przepraszam, ułamek czego?

Jak można mieć wiedzę i nie rozumieć co to jest transmitancja?

Albo słuchać kabli sieciowych, cyfrowych itp.

Toż to czysta ezoteryka .....

Problem polega na tym, że większość chcących uchodzić za audioguru osób kompletnie ignoruje zasady przeprowadzania eksperymentów, co skutkuje blędnymi wnioskami. Formułując ogólne wnioski nie można posługiwać się subiektywnymi wrażeniami, których przyczyny są dość złożone i leżą poza przedmiotem badania, czyli poza systemem audio. Wiem, że to trudno pojąć bo przecież większość tekstów, jakie można znaleźć na forum powstaje właśnie jako skutek takiego błędnego rozumowania. Stąd mamy tony stron o niczym. Albo jest to reklama, albo coś co wynika z braku rzetelnej analizy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, brodacz489 napisał:

Przepraszam, ułamek czego?

Jak można mieć wiedzę i nie rozumieć co to jest transmitancja?

Albo słuchać kabli sieciowych, cyfrowych itp.

Toż to czysta ezoteryka .....

Problem polega na tym, że większość chcących uchodzić za audioguru osób kompletnie ignoruje zasady przeprowadzania eksperymentów, co skutkuje blędnymi wnioskami. Formułując ogólne wnioski nie można posługiwać się subiektywnymi wrażeniami, których przyczyny są dość złożone i leżą poza przedmiotem badania, czyli poza systemem audio. Wiem, że to trudno pojąć bo przecież większość tekstów, jakie można znaleźć na forum powstaje właśnie jako skutek takiego błędnego rozumowania. Stąd mamy tony stron o niczym. Albo jest to reklama, albo coś co wynika z braku rzetelnej analizy.

Jak nie słyszysz różnicy twoja sprawa ... 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...............................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypożycz jakiegoś dobrego DACa czy dwa (najlepiej wg większej ilości opinii grających inaczej).
Skombinuj transport (taki, który wg powszechnej opinii uchodzi za dobry - nie każdy mega drogi CD uchodzi za dobry transport!).
Wtedy posłuchaj czy są różnice.

Celowo użyłem słów "uchodzi za" - zobaczysz sam.
Znaczy usłyszysz ? lub nie.

Spróbuj na taki test umówić się np. z McGyverem czy Mudą - jeśli znajdą czas i się zgodzą.
Pewnie będą mieć na stanie jakieś swoje fajne graty.
Akurat raz w życiu miałem przyjemność spotkać McGyvera - fajne rzeczy mi pokazał (a raczej posłuchać dał ? ).

Sugeruj się własnym słuchem ale rzetelnie porównaj w takich warunkach żeby wykluczyć jakiekolwiek "wąskie gardła", skopaną akustykę (ta ma ogromne znaczenie i jak coś jest nie tak to może być problem żeby jakiekolwiek zmiany usłyszeć w pewnych aspektach - tak było np. swego czasu u mnie z basem - wszystko dudniło mi tak samo ? ).

Daj znać jaki efekt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez konradwo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, brodacz489 napisał:

Albo słuchać kabli sieciowych, cyfrowych itp.

Toż to czysta ezoteryka .....

Ciężko to wytłumaczyć. Ale słychać wszystko. W moim przypadku irytował mnie w którymś momencie nawet drucik 8 cm, który wyprowadzał sygnał cyfrowy wewnątrz urządzenia. Dopiero wymieniając go na srebro pozbyłem się irytującego "świstu" i dzwonienia górnych rejestrów. Ktoś, kto mało słucha, a dodatkowo nie zna dobrze własnego sprzętu, to faktycznie nie dostrzeże różnicy - nawet, jeżeli słuchać będzie zabawek różniących się ceną 3-5-krotnie. Do tego trzeba dojść i to trochę trwa.

Widzisz, pomimo tego, że coś tam słyszę (rzeczony kabelek, sieciówki, itd.), to i tak mnie tu "zwyzywali" od głuchych ?
 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostrożnie formułujmy zarzuty do użytkowników forum czego by oni nie robili.

Sam niegdyś modyfikowałem jakieś urządzenia znajomym bo się upierali. Mój sceptycyzm przekłuwali w akceptację ich fanaberii; "Grzesiek zgrywasz się"... 

Im zawsze to grało lepiej choć nie było podstaw do takiego twierdzenia. To, że lampy pogarszają jakość jest oczywiste. Co z tego skoro ludziom podoba się ta charakterystyka brzmień i swoista atmosfera...

Co zaś tyczy się torów cyfrowych to zdumiewające jest słyszeć rozdzielczość 16, ba 24 bitów w układach lampizowanych... kiedy lampa to totalnie ukryje.

Do jutra.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Sine Metu

(Konto usunięte)
Pewnie, że można ale  wystarczy być tu online jakiś czas żeby wiedzieć akurat w tej kwestii, że chłopaki nie mają żadnych korzyści dla siebie ! 
Ciągle pracują! Wszystkiego przypilnują i jeszcze inni, niektórzy, wtykają im szpilki. To nie ludzie – to wilki! 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.