Skocz do zawartości
IGNORED

komercyjni tunerzy DIY na forum (anty hejt na forum)


lete

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, tomek7776 napisał:

a mala seria to ile,3 szt ?

Dwie sztuki to już seria. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem,skad taki atak na @McGywer ,to juz przegiecie.
chciales pre od niego ,,,dostales,,,dziala? dziala.
termin ci nie pasowal?trzeba bylo nie zamawiac,albo zrezygnowac,
szumi?bo to DIY i zazwyczaj cos jest nie teges..
nalezalo kupic "metkowca" za 10 krotnosc tego co zaplaciles.
chyba jestes dorosly?
kabelek nie pasi? to go zmien.
 
Ja tu nie wiedzę żadnego ataku. Forum w Państwie wolnego słowa działa w obie strony. Czasy w których parówka była rarytasem dawno mamy za sobą.
Najśmieszniejsze jest to, że Ci "atakowani" zamiast wziąść sobie do serca krytykę, zwrócenie uwagi na pewne niedociągnięcia przez klientów to się obrażają jak dzieci, czują się pokrzywdzeni i wręcz żądają szacunku. Uważam, że krytyka jest doskonałym narzędziem motywacyjnym. Kto tego nie wykorzysta niech da sobie spokój z biznesem.

Zacytuję jeszcze raz:
"Ja nie chciałbym mieć klientów którzy nie szanują mojej pracy".
Doskonały przykład braku szacunku dla klienta.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, daris666 napisał:

Dla mnie DIY kończy się tam, gdy sprzęt jest produkowany już w małej serii i sprzedawany.

Nie musi być seria IMO. DIY to jest zrób to SAM, a nie zleć komuś do zrobienia. Wystarczy jedna sztuka na sprzedaż i już to nie jest DIY tylko manufaktura. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, przemak napisał:

Nie musi być seria IMO. DIY to jest zrób to SAM, a nie zleć komuś do zrobienia. Wystarczy jedna sztuka na sprzedaż i już to nie jest DIY tylko manufaktura. 

I jeszcze sprzedający na tym zarobił co w DIY praktycznie nie ma miejsca ? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, daris666 napisał:

I jeszcze sprzedający na tym zarobił co w DIY praktycznie nie ma miejsca ? 

Zasadniczo to wręcz przeciwnie ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, piorasz napisał:

Ja tu nie wiedzę żadnego ataku. Forum w Państwie wolnego słowa działa w obie strony. Czasy w których parówka była rarytasem dawno mamy za sobą.
Najśmieszniejsze jest to, że Ci "atakowani" zamiast wziąść sobie do serca krytykę, zwrócenie uwagi na pewne niedociągnięcia przez klientów to się obrażają jak dzieci, czują się pokrzywdzeni i wręcz żądają szacunku. Uważam, że krytyka jest doskonałym narzędziem motywacyjnym. Kto tego nie wykorzysta niech da sobie spokój z biznesem.

Zacytuję jeszcze raz:
"Ja nie chciałbym mieć klientów którzy nie szanują mojej pracy".
Doskonały przykład braku szacunku dla klienta.

sa klienci i "klienci",a Ty ktorym z nich jestes?

1 minutę temu, daris666 napisał:

I jeszcze sprzedający na tym zarobił co w DIY praktycznie nie ma miejsca ? 

moze mi sprezentujesz Grand Utopie,tak bardzo mi sie podaoba Twoj punkt widzenia,,,,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, tomek7776 napisał:

moze mi sprezentujesz Grand Utopie,tak bardzo mi sie podaoba Twoj punkt widzenia,,,,

Średnio mnie to interesuje ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, tomek7776 napisał:

no to po co kazesz innym robic cos za pro bono?

do tego manifestujesz to publicznie?

Bo to nie DIY ? Nie kumasz ale ok. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, piorasz napisał:

Nie. Nie mam wrażenia, że kogoś w tym wątku zmieszałem z błotem.
Krytyka jest częścią naszego życia. Jesteśmy dorośli i jeśli ktoś się obraża na krytykę to niech wróci do piaskownicy.

Niestety nie mogę się z tym do końca zgodzić. Oczywiście, dobrze, że jest jawność i klienci mogą szukać publicznie wsparcia przywołując kogoś do porządku. Niestety jest część osób która np. wykorzystuje te możliwości publicznego linczu, bo wie, że praktycznie nie ma przed tym możliwości obrony. Np. w gastronomii lub w hotelarstwie jest podobnie. Mało to jest klientów, to co wrzucają muchu do zupy lub wymyślają inne pretekst aby nie zapłacić za usługę? W audio często jest podobnie. Zastraszanie publiczną chłostą jak się czegoś nie dostanie ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taka postepowanie konczy sie zazwyczaj nieciekawie,u mnie "klient" ktory odstawi taki "teatr",zaluje tego bardzo dlugo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie mogę się z tym do końca zgodzić. Oczywiście, dobrze, że jest jawność i klienci mogą szukać publicznie wsparcia przywołując kogoś do porządku. Niestety jest część osób która np. wykorzystuje te możliwości publicznego linczu, bo wie, że praktycznie nie ma przed tym możliwości obrony. Np. w gastronomii lub w hotelarstwie jest podobnie. Mało to jest klientów, to co wrzucają muchu do zupy lub wymyślają inne pretekst aby nie zapłacić za usługę? W audio często jest podobnie. Zastraszanie publiczną chłostą jak się czegoś nie dostanie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Tylko nie rozumiem co to ma wspólnego ze mną? Ja nikomu nic do zupy nie wrzucam.
Nie jestem też ani producentem ani żadnym obrońcą marki. Nie trzymam też z żadną z grup wzajemnych poklepywaczy po pleckach. Jestem zupełnie niezależnym forumowiczem, który ma czasem prawo wyrazić swoje zdanie czy się to komuś podoba czy nie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to się mylisz.

Jak nie jesteś w żadnej z grup to obie będą Cię kopały...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tomek7776 napisał:

sa klienci i "klienci",a Ty ktorym z nich jestes?

Dopiero teraz zauważyłem to pytanie, więc już spieszę z odpowiedzią ?

Jestem niedoszłym klientem. Niedoszłym, gdyż po trzecim umówionym z McGyver terminie (każdy był odraczany przez McGyvera) poprostu sobie odpuściłem. Sprawa była u mnie prosta i szybka. Regulacja napięć lamp po ich wymianie. Na trzeci ostateczny termin (wyznaczony przez Pana serwisanta) wziąłem nawet dzień urlopu. Niestety Panu serwisantowi zesikał się kot (to nie żart) i nie mógł mnie przyjąć na serwis  gdyż (jak mówił) śmierdzi w całym domu. Cóż. Zrozumiałem wtedy, że moje problemy z lampami są niczym w porównaniu z czym musi się zmagać biedny serwisant. 

Odpuściłem a przy okazji znalazłem innego serwisanta, którego sobie chwalę do dziś. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez piorasz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, piorasz napisał:

Panu serwisantowi zesikał się kot (to nie żart) i nie mógł mnie przyjąć na serwis  gdyż (jak mówił) śmierdzi w całym domu.

Po co mówił kotu, że przyjedziesz ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, piorasz napisał:

Zacytuję jeszcze raz:
"Ja nie chciałbym mieć klientów którzy nie szanują mojej pracy".
Doskonały przykład braku szacunku dla klienta.

Wybacz, że to powiem ale to powiem.

Jesteś ostatnim, który powinien wypowiadać się na temat szacunku.

Bez odbioru.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, AudioAddicted napisał:

Zapytam się Ciebie tylko o jedno - czy zakupiłeś cokolwiek od Adama?
Ja tak...

Bo widzisz - jest @McGyver doradzający i @McGyver sprzedający. Ten pierwszy służy swoją bogatą wiedzą, ma doświadczenie i dryg do rozwiązywania problemów innych poprzez fora.
Ale ten drugi to już inna opowieść i tutaj superlatyw nie będzie. Trzy - dokładnie tyle preampów sprzedał na innym Forum Adam, jeden dla mnie i dwa dla kolegów w Polsce. Nie znasz tematu? To wygoogluj:
Keishō - walczymy z "chorobami wieku dziecięcego"
I miłej lektury. W skrócie - wszystkie trzy szumiały, jeden z kolegów miał swój wymieniony dwukrotnie i każdy działał coraz gorzej. Po tym jak pokazał nam wideo jak działa ten jego trzeci preamp @McGyver nabrał wody w usta i tyle go było na Forum...

 

O "drobnostkach" takich jak kondensatory przyklejone na "blue tack" w egzemplarzu, który przemierzył do mnie około 2000 kilometrów, czy przewód zasilający wewnątrz od lampki nie wspomnę. Mówi się, że zdjęcie wyraża więcej niż tysiąc słów zatem oto fotka mojego egzemplarza gdy do mnie dotarła:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Aha - do Twojej wiadomości dodam, że na ten przedwzmacniacz od momentu wpłacenia pieniędzy czekałem prawie rok. Tyle trwało zbudowanie tego co widać na foto.
Wiec zanim staniesz w czyjejś obronie następnym razem spróbuj dowiedzieć się jak najwięcej i nie ograniczaj się tylko do jednego Forum...

 

To najlepiej pokazuje, to o czym piszę od dawna, że łatwo jest krytykować innych producentów, a jak się ma pokazać, co się potrafi stworzyć samemu, to się okazuje, że nic lepiej nie jest, no ale "pranie mózgów" na forum robi swoje i dziś wszyscy uważają, że wszystko produkują "księgowi" i tylko "forumowi DIY i modyfikatorzy" trzymają daną branżę przy życiu. A już najbardziej wku... mnie jak wszyscy oczerniają czy to Tonsi-a czy Radmor-a itp., a jak od tylu lat proszę, żeby krytykanci mi przedstawili swoje wyroby z adekwatnych okresów i w zbliżonej cenie, to do dziś nikt się niczym nie pochwalił. Jakże łatwo jest "udawać producenta", gdy robi się coś na bazie już istniejących elementów/modułów/dostępnych schematów itp., a jakże trudno jest stworzyć coś od podstaw, żeby to grało, wyglądało i miało odpowiednią sprzedawalność, stworzyć odpowiednie zaplecze techniczne/magazynowe itp.. To trochę tak, jak pracujący u kogoś bardzo chętnie krytykują pracodawcę, że za mało płaci, dusigroś itd. ale jakoś nikt się nie kwapi aby założyć własną działalność i płacić ludziom po 5-6tyś. zł na rękę, ja bynajmniej nie znam takich "bohaterów", nie wspominając o tym, że oczywiście najwięcej narzekają najniżej wykształceni, bez kwalifikacji, a języki obce to tylko wiedzą, że są, ewentualnie potrafią powiedzieć w języku obcym "ok., fuck off" itp.

Co do działalności na forum, to wiadomo, że jest to rodzaj marketingu, bo gdy ktoś nie obeznany, poszukujący wskazówek/porady, widzi, że ktoś ma wiedzę (w jego mniemaniu), udziela się, doradza, krytykuje innych producentów, jak to oni źle projektują/wykonują swoje produkty, a przy okazji taka osoba z forum ma swoją "działalność", to naturalnie że prawdopodobnie skusi się aby od takiej osoby kupić czy to towar czy usługę. I jak to już zostało nie raz, przez wielu tu powiedziane, nie ma w tym nic złego, że ktoś korzysta z dostępnych form reklamy/marketingu i coś sprzedaje, a ktoś coś kupuje, problemem jest właśnie deprecjonowanie produktów innych producentów i proponowanie w to miejsce swoich, a na argumenty, że ich towary/usługi też nie są idealne, to padają zarzuty o zazdrość, działalność wywrotową i że w ogóle krytykanci bazują na tanich jakościowo elementach systemu i nie mają porównania do prawdziwego hi-end.

Co do głównego wątku, jak to zauważył jeden z forumowiczów już, autor wątku "rozpływa" się nad modyfikacją i jej jakością, a jeszcze nie dawno nie słyszał różnicy między poszczególnymi elementami, oczywiście można snuć teorię, że bardzo szybko "dojrzał" i stał się ekspertem, ale wtedy nie można zarzucać innym tu piszącym, że jest to zwykłe ...?.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez radmorek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, piorasz napisał:

Dopiero teraz zauważyłem to pytanie, więc już spieszę z odpowiedzią ?

Jestem niedoszłym klientem. Niedoszłym, gdyż po trzecim umówionym z McGyver terminie (każdy był odraczany przez McGyvera) poprostu sobie odpuściłem. Sprawa była u mnie prosta i szybka. Regulacja napięć lamp po ich wymianie. Na trzeci ostateczny termin (wyznaczony przez Pana serwisanta) wziąłem nawet dzień urlopu. Niestety Panu serwisantowi zesikał się kot (to nie żart) i nie mógł mnie przyjąć na serwis  gdyż (jak mówił) śmierdzi w całym domu. Cóż. Zrozumiałem wtedy, że moje problemy z lampami są niczym w porównaniu z czym musi się zmagać biedny serwisant. 

Odpuściłem a przy okazji znalazłem innego serwisanta, którego sobie chwalę do dziś. 

 

ciesz sie ze kot nie nasilkal Ci do butow,bo niektore tak maja.

co do McGywera,to coz,sa tak postepujacy ludzie,trzeba sie albo przyzwyczaic,albo poszukac innego serwisanta.

co tez nie oznacza,ze kiedys bedziesz mial interes do McGywera.i pare spraw bedziesz zmuszony "odszczekac",troche glupio,nie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz, że to powiem ale to powiem.
Jesteś ostatnim, który powinien wypowiadać się na temat szacunku.
Bez odbioru.
Nie obrażam się wcale bowiem nigdy nie ukrywałem, że nie darzę szacunkiem ludzi, którzy nie mają szacunku dla innych.
Przykład z serwisem lamp, który podałem wyżej jest najlepszym dowodem na totalny brak szacunku dla klienta a wręcz kpina z klienta.

Bez odbioru.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, radmorek napisał:

Co do głównego wątku, jak to zauważył jeden z forumowiczów już, autor wątku "rozpływa" się nad modyfikacją i jej jakością, a jeszcze nie dawno nie słyszał różnicy między poszczególnymi elementami, oczywiście można snuć teorię, że bardzo szybko "dojrzał" i stał się ekspertem, ale wtedy nie można zarzucać innym tu piszącym, że jest to zwykłe ...?.

Za przeproszeniem, do czego pijesz? O jakiej modyfikacji mówisz, nad którą to rzekomo się "rozpływam"? Ani DAC, ani transportu nie mam modyfikowanego. Nie zapłaciłem też nigdy nikomu, ani nie sprzedałem żadnej modyfikacji. Jeżeli coś zmieniam, to tylko dla siebie, pod swój gust i we własnym sprzęcie. Chłopie, pobudka! Dać w ryja za chamstwo? ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez lete
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, piorasz napisał:

Czasy w których parówka była rarytasem dawno mamy za sobą.
Najśmieszniejsze jest to, że Ci "atakowani" zamiast wziąść sobie do serca krytykę

Najśmieszniejsze jest to, że czasy szkoły już też dawno masz za sobą, jak z tą parówką.

A jednak, jak by nadal trwały i trwały....

???

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, piorasz napisał:

Nie obrażam się wcale bowiem nigdy nie ukrywałem, że nie darzę szacunkiem ludzi, którzy nie mają szacunku dla innych.
Przykład z serwisem lamp, który podałem wyżej jest najlepszym dowodem na totalny brak szacunku dla klienta a wręcz kpina z klienta.

Bez odbioru.

nalezy szanowac blizniego,a nawet kochac go tak dlugo i mocno,az i on nas pokocha.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




co tez nie oznacza,ze kiedys bedziesz mial interes do McGywera.i pare spraw bedziesz zmuszony "odszczekac",troche glupio,nie?


No głupio. Nie będę więc nawet próbował.
Jak myślisz? Lepiej było go błagać żeby Jaśnie Pan znalazł jednak dla mnie 4 i 5 termin a ja wziął następny dzień urlopu?
A po wszystkim jeszcze poklepać go po plecach i napisać na forum jaki z niego fajny gość i fachowiec?
Oczywiście mogłem to przemilczeć i długo milczałem ale okoliczności sprawiły (pisanina o szacunku dla jego pracy), że poprostu nie wytrzymałem. Szlag mnie trafia jak takie coś czytam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja z laurką - czytam jego posty z zainteresowaniem. Nic nie modyfikowałem i nie będę. Dzwoniłem - zawsze miło i chętnie oraz technicznie doradził. Nigdy nie namawiał na zakup, modyfikację, itp. Nie czułem nawet cienia takiej presji.

Nie przypominam sobie też wpisów, w których by kogoś obrażał, co nawet w tym wątku jest na porządku dziennym. Taka kultura...

A za działalność handlową dodatkowy plus, wymaga to chęci czasu, umiejętności, itd. Póki co, żyjemy w wolnym kraju i nie ma przymusu kupowania u Mudy, ani nikogo innego. Każdy kto choć raz liznął własnego biznesu wie jaki to kawałek chleba.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najśmieszniejsze jest to, że czasy szkoły już też dawno masz za sobą, jak z tą parówką.
A jednak, jak by nadal trwały i trwały....

Cóż. Z polskiego nigdy nie byłem dobry. Wstydzę się tego do dziś. Cóż. Piszę tylko z telefonu, który jak widać słownik ma totalnie do bani. Bardzo często piszę szybko i widzę te błędy po czasie kiedy już nie mam możliwości korekty. Błędy ortograficzne w języku polskim robił nawet Prezydent Polski - zdarzają się i mnie. Przepraszam jeśli kogoś to razi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jak u mnie ?

Ach te słowniki,  mnie też się zdarza, że słownik namiesza, ale to zazwyczaj literówka.

Taka rada usuń ze słownika "wziąść" ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, przemak napisał:

To jednak jest firmowy przedwzmacniacz, to już chyba nie DIY... niby granica trochę płynna, bo firma i rok czekania... Ale rok czekania to też nie DIY, tylko popelina ?  

Nie musimy silić się na na wymyślaniu czy to było DIY, czy manufaktura - bo nie ma to większego znaczenia. Urządzenia zostały zakupione u Adama, nie od ValvEncore i to należy podkreślić. Owe pre to był forumowy projekt o nazwie "Keishō", każdy zainteresowany składał dla siebie. Trzech z nas z braku czasu lub umiejętności otrzymało propozycję od @McGyver. Dlatego na obudowie widnieje nazwa "Keishō" i nazwa Forum. Jedynym wyjątkiem było pre na wideo, gdzie po prostu użyto inną obudowę - z nazwą "Protagonist". Projekt forumowy wygląda jak na foto poniżej:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )


 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 26

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.