Skocz do zawartości
IGNORED

komercyjni tunerzy DIY na forum (anty hejt na forum)


lete
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Całkowicie się z Tobą zgadzam kolego lete. Także kilkakrotnie poprosiłem kolegę muda44 o poradę i zawsze ją dostałem. Były to celne porady i pomogły mi udoskonalić mój system. Było na tym forum wiele osób, które miały ogromną wiedzę i chętnie się nią dzieliły z innymi z innymi użytkownikami. Obecnie takich ludzi jest coraz mniej lub pozostały po nich same nicki, nie logują się od kilku lat. Podam jeszcze przykład Piotra - Father PiO obecnie firma Audiosynergia. Człowiek z ogromną wiedzą i talentem, został usunięty z forum po szeregu przepychanek, w których konsekwentnie bronił swoich poglądów i wiedzy i to przy pomocy merytorycznych argumentów.

To w dużej mierze to efekt walki handlarzy i ich rzeszy naganiaczy-klonów z ludźmi, którzy chcą swoją wiedzą dzielić się bezinteresownie i psują im interesy. Wystarczy uważnie prześledzić trochę wątków i maski zaczynają opadać. Kulminację tych zachowań można sobie poobserwować w niektórych klubach. Przykre, jednak prawdziwe.

Teraz, Ricambi napisał:

Całkowicie się z Tobą zgadzam kolego lete. Także kilkakrotnie poprosiłem kolegę muda44 o poradę i zawsze odpowiadał i proponował sensowne rozwiązanie. Były to celne porady i pomogły mi udoskonalić mój system. Było na tym forum wiele osób, które miały ogromną wiedzę i chętnie się nią dzieliły z innymi z innymi użytkownikami. Obecnie takich ludzi jest coraz mniej lub pozostały po nich same nicki, nie logują się od kilku lat. Podam jeszcze przykład Piotra - Father_PiO obecnie firma Audiosynergia. Człowiek z ogromną wiedzą i talentem, został usunięty z forum po szeregu przepychanek, w których konsekwentnie bronił swoich poglądów i wiedzy i to przy pomocy merytorycznych argumentów.

To co się dzieje, to efekt walki handlarzy i ich rzeszy naganiaczy-klonów z ludźmi, którzy chcą swoją wiedzą dzielić się bezinteresownie i psują im interesy. Wystarczy uważnie prześledzić trochę wątków i maski zaczynają opadać. Kulminację tych zachowań można sobie poobserwować w niektórych klubach. Przykre, jednak prawdziwe.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, krótko jestem uzytkownikiem forum ale zaglądałem już wcześniej. Dobrze że ktoś bardzo merytorycznie sie wypowiedział. Faktem jest że interes powinien się kręcić ale nie kosztem usuwania kogoś z forum. 

Obu więcej takich otwartych osób sie wypowiadało. Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Transport to dosyć wymagające "bydle", które należy potraktować z odpowiednią atencją, tj. zapewnić właściwy kabel sieciowy (podstawa) - ja użyłem niedrogiego kabla (koszt ok. 300 zł) na wtykach Viborg z miedzi złoconej. Dodatkowo warto sprawdzić [...] jakie efekty da zastosowanie "platformy antywibracyjnej" [...] - pojechałem do Castoramy, dociąłem kilka płyt ze sklejki liściastej o grubości 18mm i testuję różne układy tychże płyt pod wzmacniaczem, DAC i transportem.

--------------

Rewelacja. Warto byłoby skonsultować się przynajmniej z wykładowcami na Wydziale Technologii Drewna Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Myślę, że sporo mogliby wnieść nowego do testów. W końcu każde drzewo i każdy drewnopodobny wyrób inaczej przenosi drgania i co oczywiste każdy z tych produktów ma inną strukturę. Proponuję jeszcze powkładać deski pod komputer, bo drgania mogą wpływać na taktowanie procesora i tym samym może się okazać, że komp chodzi szybciej na deskach z dębu niż na deskach z sosny. A jak się podłoży jesion to w ogóle bajka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem związany z żadną ze stron, ale wzbudza się we mnie niechęć do takich wypowiedzi jak kolega yayacek.

Kolega nie napisał czy sprawdzał, czy słyszy różnicę czy nie słyszy. Czemu więc tyle kpiny? Może warto sprawdzić? Może to "działa"?

Ja nie sprawdzałem ale jestem otwarty na takie rozwiązania. Majątku to nie kosztuje, a nuż coś dobrego wniesie?

Troszkę pokory i grzeczności koledzy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Ricambi napisał:

Podam jeszcze przykład Piotra - Father PiO obecnie firma Audiosynergia. Człowiek z ogromną wiedzą i talentem, został usunięty z forum po szeregu przepychanek, w których konsekwentnie bronił swoich poglądów i wiedzy i to przy pomocy merytorycznych argumentów.

Potwierdzam. Sam jestem z nim w kontakcie prywatnie, w wielu sprawach mi doradzał bez jakiejkolwiek presji zakupowej. Podobnie z kolegą McGyverem. Natomiast zupełnie zraziłem się do jednego producenta kolumn ze Śląska, gdzie na wstępie dowiedziałem się, na jakich to fatalnych metkowcach gram i został mi zaproponowany płatny odsłuch u mnie w domu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez ciszyn11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Mikelas76 napisał:

Nie jestem związany z żadną ze stron, ale wzbudza się we mnie niechęć do takich wypowiedzi jak kolega yayacek.

Też kiedyś byłem po stronie sceptyków. Ale odwiedziny zakładki Hi-End i poczytanie, jak koledzy testują różne ustrojstwa na drodze do audiofilskiego raju, uczy pokory ? To, co napisał @yayacek to jedynie forma humoru (przypomniałem sobie przy okazji jednego leśnika - strasznego dziwaka :)), która nie wymusza merytorycznego odniesienia się ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Mikelas76 napisał:

Nie jestem związany z żadną ze stron, ale wzbudza się we mnie niechęć do takich wypowiedzi jak kolega yayacek.

Wystarczyło 1g i 24min od założenia wątku, jak widzisz nie da się inaczej.

Czekam dalej tik tak tik tak...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko nie wrzucaj tu, pliz, filmików z komórki, bo mnie rozbrajają.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, xetras napisał:

Tylko nie wrzucaj tu, pliz, filmików z komórki, bo mnie rozbrajają.

Ten Pan robi to dobrze. Moje nie były nagrane w celu oceny brzmienia - raczej zobrazowanie zakresu tuningu ?

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, yayacek napisał:

 Dodatkowo warto sprawdzić [...] jakie efekty da zastosowanie "platformy antywibracyjnej" [...] 

--------------

Rewelacja.... to w ogóle bajka

Bredzisz.

Masa dysku, niestabilność bazy i cyfrowa autokorekcja odczytu przecież robią swoje.

Nadpisywanie utraconych danych to też nie magia, ale konieczność, bo taka wąskość śledzenia schodków między wgłębieniami to wymusza.

Po to tak obmyślono kompletny system. W laptopach mocny docisk przecież nieprzypadkowo jest koniecznością, a tu są mniejsze prędkości niż w standardzie DVD. Przy mniejszych - trudniej o stabilne obroty i odczyty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, lete napisał:

Witajcie,

Od pewnego czasu obserwuję swoisty forumowy hejt (w sumie nic nowego na przestrzeni kilkunastu już lat, kiedy jestem na forum) względem niektórych użytkowników - moim zdaniem ludzi ciekawych i bardzo pomocnych w dążeniu do lepszego świata dźwięków i muzyki. Chciałbym, aby ten post był w pewnym sensie wsparciem dla nich i zachętą do dalszej aktywności - pomimo często niesprzyjających warunków i mierzenia się - niestety - z typowym internetowym hejtem, pewną formą zawiści i negatywnymi emocjami.

Ostatnio wszystko to "dopadło" kolegę @muda44, co bezpośrednio sprowokowało napisanie przeze mnie tego posta.

Przy tej okazji chciałbym podziękować @muda44 za mnóstwo ciekawych i bezinteresownych porad, m.in. dzięki czemu mam przyjemność słuchać muzyki w coraz lepszym wydaniu i z dużą przyjemnością. Wielokrotnie korzystałem z pomocy i opinii @muda44 - zawsze z bardzo dobrym skutkiem i bez rozczarowania. I tu od razu odpowiem - tak, za te wszystkie porady nigdy nie zapłaciłem ani złotówki i nie czułem się poddany presji w tym kierunku (choć mógłbym wskazać innych, znanych forumowiczów, o których tego już powiedzieć nie mogę - zainteresowani wiedzą, kogo mogę mieć na myśli). 
Wyraźnie odciąłbym w tym kontekście projekty komercyjne, które wykonuje @muda44 - w postaci autorskich modyfikacji, będących rezultatem żmudnych, wieloletnich doświadczeń i testów. Osobiście uważam, że za taką pracę (wykonywaną osobiście) warto zapłacić, jeżeli efekty zadowalają zainteresowanych. Nie widzę w tym nic złego i czuję spory niesmak, kiedy część z forumowiczów przywołuje w wielu wątkach ten aspekt, próbując zdyskredytować tak przyjaznego i pomocnego człowieka, jakim jest @muda44. Nie rozumiem takiego postępowania. Zazdrość? "Bezinteresowna" zawiść? Złość, że komuś się chce i potrafi? Że jest aktywny, poszukuje i ma swój pomysł na to, aby to hobby nie było wyłącznie drogą i bezużyteczną zabawą, ale i dzięki określonemu finansowaniu mogło się nadal rozwijać? Powiedziałbym krótko - żyjcie i dajcie żyć innym. Nie hejtujcie. Nie chcecie, to nie korzystajcie. Każdy ma swój rozum.

I najważniejsze - w ówczesnym świecie jest mnóstwo agresji, niepotrzebnych emocji. Uczyńmy ten świat trochę lepszym i odpuśćmy czasem, nawet gdy wewnątrz nas budzi się "drugie ja", które ma ciemną stronę. Tak wszystkim będzie żyło się lepiej.

Na koniec, chciałbym podziękować @muda44 za ostatnią (całkowicie gratisową poradę). Tak, kto śledził mój wątek wie, że za poradą kolegi kupiłem bardzo budżetowe

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) PD-30AE i zacząłem je testować w roli, która była rekomendowana - roli transportu.

Wnioski:

- odtwarzacz czyta absolutnie WSZYSTKO - nawet "czarne", porysowane płyty CD-R z którymi nie radziła sobie większość moich poprzednich odtwarzaczy;
- napęd pracuje cicho i szybko (pierwszy odczyt trwa krótko, potem łatwo jest zmieniać kolejne ścieżki);
- jest bardzo prosty w zakresie funkcji i jako transport - świetny, już w wersji standardowej (bez modyfikacji). Jak gra zmodyfikowany? Nie wiem, ale mogę się domyślać, że jeszcze lepiej;
- ma wszystko, co jest niezbędne, jeżeli chodzi o transport CD - wyjścia cyfrowe coax i optical, które z powodzeniem pracują z moim DAC;
- sprawdzałem też brzmienie wbudowanego DAC - wiadomo, budżetówka, ale i tak brzmi lepiej, aniżeli większość polecanych na forum "starych" odtwarzaczy używanych, które miałem okazję kiedyś sprawdzić, więc jest to dobry zakup na początek i dla kogoś, kto docelowo chce rozwinąć system o zewnętrzny DAC (a wystarczy nawet taki prosty DAC, jak Topping D30 za nieco ponad 500 zł, aby granie wskoczyło na bardzo dobry poziom);
- ma pilota (tu do ergonomii mógłbym się trochę przyczepić - pilot jest długi i ma relatywnie małe przyciski);

Brzmienie:

Transport to dosyć wymagające "bydle", które należy potraktować z odpowiednią atencją, tj. zapewnić właściwy kabel sieciowy (podstawa) - ja użyłem niedrogiego kabla (koszt ok. 300 zł) na wtykach Viborg z miedzi złoconej. Dodatkowo warto sprawdzić (zakładam, że o tym transporcie czytają przede wszystkim ludzie, którzy nie siedzą w zakładce Hi-End), jakie efekty da zastosowanie "platformy antywibracyjnej" I TU KOLEJNY RAZ DZIĘKUJĘ @muda44 za podpowiedź - pojechałem do Castoramy, dociąłem kilka płyt ze sklejki liściastej o grubości 18mm i testuję różne układy tychże płyt pod wzmacniaczem, DAC i transportem. To działa! Na razie nie wygląda, ale jeszcze popracuję nad tym ? Koszt? 75 zł ?

Transport zagrał wg mnie bardzo przyzwoicie. Na pewno lepiej, aniżeli stosowany przeze mnie do tej pory zmodyfikowany

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Pioneer DV-420 (modyfikacja a'la Goldmund Eidos). Dźwięk - nawet bez wygrzania transportu - jest bardzo plastyczny, dokładny i bez wyraźnego nalotu cyfrowego, co pozwala "zapomnieć się" w trakcie słuchania i co dobrze uruchamia wyobraźnię - dziś słuchałem do godziny 2.00 w nocy, z przyjemnością. Słucham muzyki i zapominam o "analizowaniu" konturu basu, czy wybrzmień talerzy - to jest teraz mniej istotne, gdy radość z obcowania muzyką jest wyraźna.

Co według mnie można jeszcze ewentualnie poprawić? Tu wskazałbym na szerokość sceny. Jest to świetne granie, ale raczej między kolumnami i lekko na boki - słyszałem już dźwięk bardziej wychodzący poza kolumny. Drugim aspektem jest też ewentualne "dociążenie" dźwięku, czyli dodanie mu "wagi". Teraz brzmi tak, że naprawdę świetnie się słucha (nawet bardzo cicho) i zasadniczo niczego więcej nie potrzebuję, ale... gdybym miał się czepiać, to prawdopodobnie prawdziwy Hi-End za grube dziesiątki tysięcy zł zagrałby odrobinę (może 5%) dosadniej, jeżeli chodzi o gęstość brzmienia i jego dociążenie. Ale uwaga! Nie oznacza to, że w roli transportu ten Pioneer jest niedokładny, wolny, czy mało naturalny! Przeciwnie... Wszystko jest na bardzo fajnym poziomie i dla mnie CAŁKOWICIE WYSTARCZY ? A kiedy pomyślę, że zapłaciłem 1249 zł za takie granie, gdzie wreszcie nie muszę się "bujać" z ergonomią modyfikowanego DVD i brzmi to jeszcze lepiej, to tylko przyklasnąć! Pioneer zostaje u mnie - oszczędziłem mnóstwo czasu i kasy na poszukiwaniach, za co chciałbym podziękować koledze @muda44! Chapeau bas!

Oczywiście, głowy nie położę, że każdy, kto będzie chciał przetestować tego Pioneera, uzyska dobre efekty. To już kwestia wielu zmiennych, dopracowania systemu i pewnego doświadczenia w dobieraniu do całości. Ale gdy wszystkie czynniki zadziałają pozytywnie, PD-30AE może zaskoczyć bardzo mile ?

No i bym zapomniał... Podziękowania dla @muda44 należą się również za polecenie kabla Chord ClearWay - fajny kabelek za nieduże pieniądze. Dzięki! 

A wszystkim malkontentom chciałbym powiedzieć - Panowie, żyjmy bez złych emocji. Każdy ma prawo do własnych wyborów i szanujmy wolność innych. Jeżeli krytyka, to poparta merytoryką, a nie intencjami, które stoją w sprzeczności z szacunkiem dla drugiego człowieka.

 

zestaw.jpg

Też skusiłem się na PD30AE po namowach @muda44. Dobrze gra, szybko zmienia utwory tylko powolnie wczytuje płyty(ok. 7 sekund). U Ciebie też tak jest?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez $A$F
Puściłem pusty post.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, $A$F napisał:

Też skusiłem się na PD30AE po namowach @muda44. Dobrze gra, szybko zmienia utwory tylko powolnie wczytuje płyty(ok. 7 sekund). U Ciebie też tak jest?

Hmm... U mnie, po przesiadce z DVD, wydaje się, że wszystko śmiga lotem błyskawicy ?

A poważnie, to zrobiłem test: Tacka otwarta, leży na niej płyta. Odpalam stoper i jednocześnie wciskam "Play". Do momentu, kiedy tacka "wjedzie" do odtwarzacza, znajdzie ścieżki i zacznie grać muzyka mija ok. 10 sekund.

Dla mnie to jest ok... DVD szukało chyba 2x dłużej...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest forum I kazdy ma prawo do wypowiedzi i oceny. W jaki sposob jest to robione w duzej mierze zalezy od moderacji... na tym zakoncze wypowiedz na ten temat.

Muda mi tez doradzal nie raz. Zazwyczaj szedlem swoja droga, ale z perspektywy czasu to byly zawsze wywazone, dobre porady. Spoko facet. Niech sobie grzebie we wzmakach jak lubi i ma z tego jakies bonusowe dochody. Co mi do tego. 

Co do slowa "hejt" to jest to wyraz praktycznie zastepujacy w obecnym czasie slowo krytka (uzasadniona lub nie, natarczywa badz wybiorcza itd...). Do tego stopnia, ze niedlugo trzeba bedzie lubic wszystko albo sie nie odzywac. To tak OTT. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wieza STEREO Technics :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, lete napisał:

A poważnie, to zrobiłem test: Tacka otwarta, leży na niej płyta. Odpalam stoper i jednocześnie wciskam "Play". Do momentu, kiedy tacka "wjedzie" do odtwarzacza, znajdzie ścieżki i zacznie grać muzyka mija ok. 10 sekund.

J też poważnie,NAS i śmieciowy komputerek dostęp do dowolnego utworu  po wybraniu z listy to nie więcej niż 2 sekundy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Huberto1984 napisał:

Co do slowa "hejt" to jest to wyraz praktycznie zastepujacy w obecnym czasie slowo krytka (uzasadniona lub nie, natarczywa badz wybiorcza itd...).

Pozwolę sobie nie zgodzić się z szanownym przedmówcą. Krytyka może być merytoryczna (choć nie zawsze jest taka). Hejt nie jest merytoryczny nigdy. Nalezy odróżniać jedno od drugiego.

 

5 minut temu, Huberto1984 napisał:

niedlugo trzeba bedzie lubic wszystko albo sie nie odzywac.

Też bardzo nie lubię źle rozumianej poprawności politycznej. To co kolega napisał ma prawo obowiązywać jedynie na pogrzebie i na stypie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, lete napisał:

Co według mnie można jeszcze ewentualnie poprawić? Tu wskazałbym na szerokość sceny. Jest to świetne granie, ale raczej między kolumnami i lekko na boki - słyszałem już dźwięk bardziej wychodzący poza kolumny

Jeżeli baza kolumn jest dość szeroka to "wychodzenie" dźwięków poza bazę kolumn jest nienaturalne. Scena powinna być między kolumnami wg mnie. Ważniejsze są lokacje dźwięków po głębokości i wysokości sceny. Na koncertach dźwięki też nie błąkają się po pomieszczeniu, nie ma ich za nami, nad głową itd. Są tam gdzie źródła dźwięków od lewej do prawej czy odwrotnie ale przed nami ? 

1 godzinę temu, yayacek napisał:

Rewelacja. Warto byłoby skonsultować się przynajmniej z wykładowcami na Wydziale Technologii Drewna Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

Proponuję się zapoznać z 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  materiałem i przemyśleć zagadnienie tzw. "impedancji mechanicznej" i jej wpływu na odbicia fal akustycznych będącymi drganiami cząsteczek materiału w jakim rozchodzi się fala. Łatwiej później zrozumieć wpływ drgań na pracę części napędów CD, elektrod lamp czy przetworników w głośnikach, gdzie drgania materiałów z jakich wykonane są te części w zakresie ułamków milimetrów mają już wpływ na zakłócenia ich pracy. Drewno może mieć różną gęstość i twardość i różnie będzie reagowało jako absorber drgań. Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez MariuszZ.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, McGyver napisał:

Pozwolę sobie nie zgodzić się z szanownym przedmówcą. Krytyka może być merytoryczna (choć nie zawsze jest taka). Hejt nie jest merytoryczny nigdy. Nalezy odróżniać jedno od drugiego.

Ja pozwolę sobie nie zgodzić się z szanownym przedmówcą.

Czyż nie będzie merytoryczną krytyka np. poszukiwań "odpowiedniej' sieciówki do wymagającego bydlaka", jakim jest transport CD???

Ilu amperów potrzeba do "uciągnięcia" takiego bydlaka? Zwykła nie wystarczy? Jakieś zagrożenie pożarem może?

Bo tylko w tym miejscu (obciążenie) może zajść potrzeba "specjalniejszej" sieciówki...oczywiście z czysto technicznego, merytorycznego punktu widzenia.

Ale nie - jeden z drugim fan sieciówek, natychmiast będzie dramatyzował i o jakichś "hejtach" mamrotał...

9 minut temu, MariuszZ. napisał:

Proponuję się zapoznać z 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  materiałem i przemyśleć zagadnienie tzw. "impedancji mechanicznej" i jej wpływu na odbicia fal akustycznych będącymi drganiami cząsteczek materiału w jakim rozchodzi się fala. Łatwiej później zrozumieć wpływ drgań na pracę części napędów CD, elektrod lamp czy przetworników w głośnikach,

A cóż na to pomoże podłożona pod napęd decha, taka czy inna, lub inny "izolator drgań"? Odizoluje dana decha urządzenie od fal akustycznych? Jaaaaaaaaak!?

Poza tym jakąż energię mają te fale w warunkach domowych, wobec mas jakimi mają "potrząsać" - zachowajcież jakieś zdrowsze proporcje i skale zjawisk.

 

Za niedługo będziecie chcieli "zaprzęgnąć" technologie, inżynierie budowy mostów, zapór wodnych do...domowego audio!

 

Oczywiście, wszystko co powyżej napisałem, w/g niektórych to "straszny hejt" brrrrrrrrr, jaki straszny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, iro III napisał:

Czyż nie będzie merytoryczną krytyka np. poszukiwań "odpowiedniej' sieciówki do wymagającego bydlaka", jakim jest transport CD???

To zależy od wielu czynników, między innymi od formy, zachowania kultury, i miejsca w którym się to robi. Reasumując, nie jest wykluczone że "krytyka poszukiwań sieciówki" może być merytoryczna. Niestety najczęściej nie jest, z winy krytykantów. 

 

5 minut temu, iro III napisał:

Ilu amperów potrzeba do "uciągnięcia" takiego bydlaka? Zwykła nie wystarczy? Jakieś zagrożenie pożarem może?

To jest drastyczne spłycanie zagadnienia.

 

6 minut temu, iro III napisał:

Bo tylko w tym miejscu (obciążenie) może zajść potrzeba "specjalniejszej" sieciówki...

To jest nieprawda.

 

6 minut temu, iro III napisał:

oczywiście z czysto technicznego, merytorycznego punktu widzenia.

To jest kolejna nieprawda.

 

6 minut temu, iro III napisał:

Ale nie - jeden z drugim fan sieciówek, natychmiast będzie dramatyzował i o jakichś "hejtach" mamrotał...

Owo "mamrotanie" jest zwykle prowokowane wypowiedziami w takim tonie oraz uporczywą nachalnością krytykantów. Reasumując, nie jesteście wcale pokrzywdzonymi, tylko agresorami. Macie to, co sami sprowokowaliście. 

P.S. 
Jeżeli chodzi o ceny znakomitej większości kabli i akcesoriów, to całkowicie zgadzam się z poglądem że już dawno przekroczyły granice absurdu. Co więcej, sądzę że to właśnie ceny tych akcesoriów budzą emocje skłaniające co niektórych do zachowań hejterskich. Zatem jeżeli już z czymś walczyć, to z takimi oczywistymi absurdami jak te ceny właśnie. Nie sądzę by ktokolwiek protestował przeciwko krytyce absurdalnych cen akcesoriów, a i hejt skierowany w tą stronę byłby traktowany z większą pobłażliwością. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, iro III napisał:

A cóż na to pomoże podłożona pod napęd decha, taka czy inna, lub inny "izolator drgań"? Odizoluje dana decha urządzenie od fal akustycznych? Jaaaaaaaaak!?

W napędzie CD może mniej ale w przypadku kolumn nie bagatelizowałbym zjawiska. Energia drgań urządzeń może być wygaszana w różny sposób. Poprzez zamianę w inną formę energii np. ciepło lub ruch. W przypadku absorberów "kanapkowych" przy odpowiednio dobranej "impedancji mechanicznej" można pozbyć się destrukcyjnych drgań z obudowy w dość skuteczny sposób. Przy nieodpowiednio dobranej "impedancji" energia w postaci fal będzie się się niejako "odbijała" od powierzchni będącej stykiem dwóch materiałów. Przetwornik wysokotonowy wydaje dźwięki dzięki jego drganiom, które wiążą się z jego przemieszczaniem o małe części milimetra. Jeżeli drgania obudowy nakładają się i interferują z tymi drganiami przetwornika to oczywistym jest, że objawią się w postaci zakłóceń dźwięków. Może być efekt słabo słyszalny ale istnieje. Słyszalność tych zakłóceń, a właściwie poprawa jakości dźwięku może być uzależniona od tego czy nie ma innych źródeł zakłóceń (mocniejszych), które "przykrywają" te produkowane przez pasożytnicze drgania. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, McGyver napisał:

To jest kolejna nieprawda.

Mógłbyś się jakoś choćby minimalnie merytorycznie (technicznie) argumentować na wyliczone "nieprawdy" czy tylko wydajesz swoje "wyroki"?

O absurdalnych cenach w ogóle, nic a nic nie wspominałem, zapomnij o cenach, merytorycznych argumentów oczekuję ...nie hejtuj cen, to nie ten temat.

9 minut temu, MariuszZ. napisał:

W napędzie CD może mniej ale w przypadku kolumn nie bagatelizowałbym zjawiska. Energia drgań urządzeń może być wygaszana w różny sposób. Poprzez zamianę w inną formę energii np. ciepło lub ruch. W przypadku absorberów "kanapkowych" przy odpowiednio dobranej "impedancji mechanicznej" można pozbyć się destrukcyjnych drgań z obudowy w dość skuteczny sposób. Przy nieodpowiednio dobranej "impedancji" energia w postaci fal będzie się się niejako "odbijała" od powierzchni będącej stykiem dwóch materiałów. Przetwornik wysokotonowy wydaje dźwięki dzięki jego drganiom, które wiążą się z jego przemieszczaniem o małe części milimetra. Jeżeli drgania obudowy nakładają się i interferują z tymi drganiami przetwornika to oczywistym jest, że objawią się w postaci zakłóceń dźwięków. Może być efekt słabo słyszalny ale istnieje. Słyszalność tych zakłóceń, a właściwie poprawa jakości dźwięku może być uzależniona od tego czy nie ma innych źródeł zakłóceń (mocniejszych), które "przykrywają" te produkowane przez pasożytnicze drgania. 

Odpowiedź mam na to jedną - zaopatrz się w solidne kolumny. Nie takie, które wywraca przeciąg nagły w pokoju po otwarciu okna. W kontekście Twojego wpisu piszę wyłącznie o wadze, żeby mi kto nie zarzucił, ze wystarczą ciężkie ...i już ...bo "hejterzy' tak lubią się czepić słówek...?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już 20lat temu, było hasło by CDka stawiać na dole "Wieży" i dociążyć wzmacniaczem i całą resztą, to żadna nowość. Dziś "wieże" wyszły z mody, a skrzynki stoją bardziej niezależnie, co po niektóre CD mają swoją wage i odprzężony napęd od obudowy, ale w mniej zaawansowanych konstrukcjach ma to sens.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Bogusław_59825 napisał:

Już 20lat temu, było hasło by CDka stawiać na dole "Wieży" i dociążyć wzmacniaczem

Nie. Wzmacniacz był na górze ze względu na chłodzenie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?”

- Friedrich Nietzsche

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc w ten oto sposób firma Pioneer "uzyskała" kultowy status nadany swojemu pustemu badziewiastemu odtwarzaczowi CD .Dzięku umiejętnej manipulacji pewnego domowego elektronika, który dziwnym trafem od razu za kasę oferuje wzniesienie tego "wypustu idealnego" na poziom "wypustu genialnego".

Mamy więc do czynienia z głównym kandydatem do nagrody " Discover of the Year" :-))))

I to nie jest hejt, to raczej sarkastyczny śmiech z tego całego forum :-)))))))) Jak mówią Anglicy "zrobiliście mój dzień", bo dawno się tak nie uśmiałem :-))))))))))))))))))))))) No, ale mówiąc już poważnie, cel osiągnięty. Odtwarzacza PONOĆ nie ma od ręki w sklepach. Zapewne i kolejka do lutownicy kolegi mudy w ciągu kilku miesięcy wzrośnie kilkukrotnie, bo przecież tu nikt nie napisze, że to w oryginale nie gra. Nikt się nie przyzna, że nie ma w tym graniu nic z bajek o których tu czytamy. To będzie raczej "podziemne" - kolego muda ratuj, bo nie gra :-))))) I o to w tym wszystkim przecież chodzi, a srebrniki w sakiewce się zgadzać będą......Taaaaak psychomanipulacja to dziś potężne narzędzie :-)))). Brecht mam na dobre pół dnia. Dziękuję za to z całego indiańskiego serca :-)))))))))))))))))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez SynSama

Politykę robi się za pomocą pieniędzy, a pieniądze za pomocą polityki. Ot, taki przypadek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos sieciówek...

Wczoraj przyszły wtyki z miedzi OFC, złocone i zrobiłem chyba najlepszą sieciówkę w moim zestawie.

A mianowicie (i tu będzie trochę nie-kryptoreklamy):

Razem (samodzielne złożenie) to koszt ok. 550 zł.

Ale... Wniosek jeden. Wtyki są O WIELE LEPSZE (nawet nie wygrzane), choć niewiele droższe, od wszystkich pozostałych, które mam, czyli pozłacane Viborg VE501G (Schuko), Viborg VF501G (EIC) oraz rodowane Viborg VE511R (Schuko), Viborg VF511R (EIC).

I teraz najlepsze... Nie wiem, czy to jest reguła, ale najlepszy kabel w systemie (ten na Neotech'u) należy wpinać chyba pod transport, a więc - wpiąłem go pod Pioneer'a PD-30AE (i bezpośrednio w ścianę). Dźwięk jest wyraźnie LEPSZY (odrobina to już przy tym poziomie dużo...), aniżeli przy podłączeniu pod transport kabla na wtykach Viborg - pozłacane (!).

Jednym słowem, REKOMENDUJĘ bardzo mocno wtyki Neotech, jako BEST BUY w cenie do 500 zł za parę (!). Są naprawdę istotnie lepsze od Viborgów... Jeżeli ktoś również słuchał, to może przy okazji się odezwie? ?

Ostatecznie zatem, jeżeli chcecie kupić dobry transport (PD-30AE) i spiąć go świetną siecióweczką, to recepta jest podana wyżej ?

Ps. Próbowałem sieciówkę na wtykach Neotech dać na wzmacniacz, ale dźwięk był chyba jednak nieco gorszy. Wniosek? Najlepszy kabel w systemie powinien być przy transporcie (cd), potem wzmacniacz, a DAC (u mnie) jest mniej wrażliwy - tu mam rodowany Viborg.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez lete
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Tadeiro napisał:

Wzmacniacz był na górze ze względu na chłodzenie.

Spawa oczywista. A dopiero przy okazji, gdy badziewny CD był dociążony, było mu 'lepiej'.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.