Skocz do zawartości
IGNORED

Hi-End za 60 EUR ??? - powinienem napisać, że jestem w szoku ...


pmcomp

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie od jakiś trzech godzin słucham hi-enda za ... 60 EUR ? ? ? .

0c48d1.jpg

 

To mój system, przynajmniej częsciowy ? . Dzisiaj słucham, jutro napiszę coś więcej, wkładam kij w mrowisko, możecie poanalizować na podstawie zdjęcia. Bardzo proszę o ... konstruktywne komentarze ? .

 

Heh.

 

Pozdro.

 

PS. od mniej wiecej roku nie ronie kroku czy dwóch wstecz. Robie kilka mil ... baaardzo ciekawe doświadczenie. Muzyka, muzyka, muzka ...

 

PS2. na podstawie tego zdjęcie w hires możecie np. przeanalizować po co był potrzebny ... nóż ?. O muzyce nie wspomnę.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać na zdjęciu ... trąbkę, puzon i saxa ... juz mam ? .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu jakieś normalne, porządne standy!

Poza tym gratulacje i wyrazy zazdrości!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"zresztą wydaje mi się również, że Kartaginy powinno nie być"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, pmcomp napisał:

Właśnie od jakiś trzech godzin słucham hi-enda za ... 60 EUR ? ? ? .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

?e ?

PS2. na podstawie tego zdjęcie w hires możecie np. przeanalizować po co był potrzebny ... nóż ?. O muzyce nie wspomnę.

 

CD z wystawki był bez wtyczki i nożem ściągnełeś izolację by wstawić nową.?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chcesz kontynuacji to ... zakup i sam posłuchaj ? . Niedroga inwestycja.

CD wystawki garażowej? To Philips CD 960. To kultowy player na TDA1541 z napędem Philips CDM-1. BTW to najdroższy klocek we wczorajszym torze, aż tam nie pasował. On po prostu gra muzykę. Czy można lepiej? Oczywiście. Pod butelkami stoi Jay's Audio CDT-3 i dCS Debussy. Albo jeszcze lepiej z gramofonu albo z taśmy.

Te dwa srebrne klocki po lewej na ławie to elektrownia. 10-o watowy Pass Aleph M w klasie A, który kiedyś sam popełniłem. Ale w zasilaniu ma elektrolity Mundorfa. Troche się marnował ostatnio bo nie miałem co nim zasilić. Zarówno Tandberg Studio Monitor jak i Rogers JR 150 wymagają mocnego piecyka. Wpadł mi w ręce to zagrał. Do tego chiński klon pre MBLa.

Oto cały tor. Kable też pierwsze lepsze jakie mi wpadły w ręce. Jakiś średni TA i Gotham.

A na końcu bohater tego wątku czyli:

3:4+no+grills.jpg

Jensen-model-4-.jpg

 

Jensen Model 4 z początku lat 70-ych. Made in USA. Robili wtedy kultowe głośniki.

SPECIFICATIONS.
Frequency Range: 36-30,000 Hz
Power Rating: 50 watts
Impedance: 8 ohms 
Crossover: 500/4,000 Hz 
Dispersion: 170°
Dimensions: 24" x 13" x 12" deep
Balance Controls: Two, for mid and high frequencies 
Grill Cloth: Easily removable textured char-brown fabric
Connections: Push type binding posts 
Shipping Weight: 46 lbs.

10" papier na basie na piankowym zawieszeniu, 5" papier na średnicy na sztywnym zawieszeniu, 1" dome twitter na górze na magnesie ALNICO.

Standardowy przepis na granie na przełomie lat 60/70 ubiegłego stulecia. Ponad 20 kg żywej wagi na sztukę.

Mam te kolumny tak ze cztery lata. Grały w pracy. Potem spaliłem jedna wysokotonówkę i stały, a ja szukałem głośnika na eBayu. Nie jest łatwo. Tydzień temu trafiłem całe dwie sztuki na niemieckim eBayu i zakupiłem za 60 EUR plus transport. I to one zagrały.

 

Ktoś zwrócił uwagę na moje oryginalne standy ? . Brawo ?. Nic lepszego nie miałem pod ręką, a Rogersów nie chciałem demolować.

 

I co można powiedzieć o tym systemie? Słuchałem wczoraj cały wieczór do późna. Zacząłem za wcześnie jak Pass sie jeszcze nie nagrzał. I było cienko. Po godzinie jak obudowa osiągnęła 55C było OK.

 

JAK TO ZAGRAŁO?

Zacznę od kalibracji. Kolumna ma możliwość regulacji poziomu średnich i wysokich tak więc bardzo łatwo ustawić na flat czy na inne swoje upodobania. To nie jest mocowy mocarz. Nie wiem jaka jest wartość skuteczności i krzywej impedancji. Ale nie jest to demon skuteczności. Ponieważ bez problemu wysterowałem je tym Passem zakładam, że impedancja nie schodzi jakoś nisko.

Teraz wady. Bas był troszeczkę poluzowany. Stawiam na moje super standy gdzie kolumna chwiała sie na wypukłych materiałowych siedziskach. Znam je z innego wcześniejszego ustawienia na normalnych standach i nie było tego problemu. W końcu to 10 cali papieru w obudowie zamknietej. Producent napisał, że zaczynaja od 36 Hz. Ja stawiałbym na jakies 50 Hz. Druga wada to góra pasma. Wysokotonówki typu dome tweeter w tamtych latach to nie był szczyt. Królowały tuby i tubki. Tej brakuje rozdzielczości, a konkretniej wybrzmiewania. Dźwięki kończą się dość szybko. Nastepnym razem zagram z dCSa bo może TDA1541 troche tu tez dodawał. Więcej wad nie stwierdzono.

 

A TERAZ ZALETY.

Czy to jest jakis absolutny hi-end? Oczywiście, że nie. Ale te kolumny pokażą plecy wielu współczesnym konstrukcjom. Jak by je krótko zcharakteryzować to ... muzykalność, PRAT i niesamowita scena.

Zacznę od końca. Te paczki kreują cos niesamowitego w 3D. Zarówno na szerokośc, głębokość i wysokość. Oczywistym kompletnie znikają w pomieszczeniu. Są bardzo łatwe do ustawienia. Ale mają monitorowa manierę obnażania błędów realizacji sceny w nagraniach. Instrumenty w przestrzeni osadzone na właściwych miejscach z odpowiednia dawką powietrza pomiedzy. Można lepiej? Oczywiście ale za jakieś od 100 do 1000 razy drożej. Napiszę, że scena lepsza niż w Rogersach i Tandbergach. Za 60 EUR !!!. 

PRAT. Noga sama przytupuje. Przy normalnej głośności. Nie zagrałem metalu ale z rockiem i nawet symfonika sobie radziły. O audiofilskim plumkaniu nawet nie wspominam.

Mają niesamowitą barwę. Są stworzone do grania blach perkusji i metalowych dęciaków tak jak live na scenie. Bezbłędnie zagrały moje big bandy, a to wielki komplement bo wiele systemów za pierdylion wykłada sie barwowo na tej muzyce. Rock z lat 60/70 tez pięknie biorąc pod uwagę oczywiście jak go wtedy nagrano ? .

Muzyki płynącej z tych kolumn można słuchać godzinami bez żadnego zmęczenia. A zaznaczam, że złożony tor był bardzo "przypadkowy".

I to tyle mojego opisu.

 

Moim zdaniem, w dzisiejszych czasach klienci audio skazani są na płacenie bajońskich sum za kolumny. Dlaczego? A dlaczego nie? Drogie tzn. że dobrze gra. A to goowno prawda. Moim zdaniem lepiej sięgnąć do stajni vintage gdzie płaci sie jedynie za dźwięk. A jest w czym wybierać czego znakomitym przykładem są te Jenseny. A za kwotę za nowe do 10 tys zł to praktycznie nie ma w czym wybierać. Na palcach jednej ręki można policzyć. A to dalej jakieś 40 razy za drogo w porównaniu do Jensen Model 4.

PS. Wszystkie kolumny na których gram pochodzą z lat 70-ych. Z różnych pułapów cenowych i dźwiękowych.

 

Pozdro

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze same przetworniki:

jensen-model-200-sonodome-tweeters_1_349

s-l300.jpg

Jensen-Model-4-Speaker-Woofer.jpg

 

i hiendowa zwrotnica:

s-l1600.jpg

 

iii ... żadnego elektrolita.

 

3002157094_4670c5766a_b.jpg

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak miałyby się do nich kef 104ab lub celestion ditton 44, moje ulubione z tanich kolumn vintage, które to robią pośmiewisko z nowych konstrukcji za dychę....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szatan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nowego. Czasem za pare groszy można mieć dobre granie. Z tym, że w tej pasji liczy się też poszukiwanie nowych rozwiązań, ciekawość i eksperymetowanie, a to niestety wymaga poświęceń i często utopionych kosztów. Gdyby wszyscy grali na Vintage, to nie byłoby kasy na rozwój ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zacznijmy od tego, że ten cały hajend jest jak kompletnie dziurawy worek,

do którego nie można schować tyle, ile może z niego wylecieć. ?  Innymi słowy całkowicie sztuczne i puste pojęcie.

Dlatego określanie dobrze grających głośników jako ten hiend jest wg mnie cokolwiek obraźliwe dla tych kolumn. ? 

 

Co do samej retoryki prowadzącego, która to kręci się wokół tego pustego pojęcia, mamy taka sytuację:

- 60 ojro wystarcza na ten hi-end, tylko trzeba wiedzieć jak i co, pierwsze lepsze kable, taborety i efekt gotowy...

......ale teraz najlepsze, dochodzi kontrast:

- czy można lepiej???  lepiej od hi-END?? ależ oczywiście!! ?  winyl no i taśma, czyli mamy hiper-hi-end ????? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest takie przysłowie o psie i o kiju ...

 

Ty wolisz hi-end z Chin, ja ... vintage. BTW jakos Chinolom jeszcze się nie udało zrobić porządnych kolumn czy nawet głośników.

 

BTW napisz jaki masz sprzęt i pomieszczenie to się dowiemy jaki jest Twój punkt odniesienia, jaki jest Twój hiend. Bo w gębie, za osłoną internetu to każdy jest mocny. Swoje latka jak widzę masz więc powinieneś liznąć sprzętu z epoki złotego hifaju i mieć jakieś własne porównanie.

 

Moja ostatnia definicja hi-endu: hi-end to sztuka wyciągania naszych pieniędzy z naszych kieszeni.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jest też takie.

"Na świętego Hieronima

jest hajend albo go ni ma."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, fan64 napisał:

Czyli wszystko już było,teraz mamy to samo tylko w cenach x 100.

W temacie kolumn głośnikowych na pewno. Mamy nowe, materiały, nowe technologie, dźwięk nie lepszy od tego z ubiegłego wieku, a ceny ... kosmiczne w stosunku do utraty wartości nabywczej zachodniego pieniądza.

 

Przykład na magnetofonie kasetowym. Najlepszy na świecie Dragon Nakamichi kosztował w latach 80-ych kwotę 5.000 DM czyli wtedy ok. 10.000 zł na nowe pieniądze. Te 10.000 zł to dzisiaj realna wartość ok. 40.000 zł. Ile dziś kosztuje najlepsze źródło? Jakieś setki tysięcy złotych.

 

2 minuty temu, rochu napisał:

I jest też takie.

"Na świętego Hieronima

jest hajend albo go ni ma."

To trąci troszkę Starym Audiofilem ? .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę,że pies ? pogrzebany jest w konfiguracji..

Jak podłączysz dcs-a i jakiś współczesny wzmacniacz-czar pryśnie.  ?

Trzeba sobie zdawać sprawę gdzie jest różnica w sposobie prezentacji,współczesnych głośników i vintage.

Inna sprawa,że niektóre vintage prezentują naprawdę dobry poziom na tle współczesnych kolumn.

Moda na wąskie słupki zrobiła swoje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu się zgadzam choć Pass jest dość młodym rozwiązaniem, lata 90-e z tego co pamiętam.

Chiński preamp to kopia starego MBLa na nowych elementach.

dCS a spróbuje raz jeszcze aby sprawdzić, może nawet dzisiaj, co dzieje się z tymi wysokimi przy źródle, które nie ma tam kłopotów, ba ... jest wręcz wybitne. W końcu dziś to moje cyfrowe źródło dla JBL 4343, choć tam cały tor wzmacniający to vintagowe korniki ? . 

Nie mam najnowszych końcówek. Wszystko to raczej lata 90-e. Ale musze spróbować jeszcze mocnej lampy na diabełkach albo lampy z epoki.

Na pewno czar pryśnie gdy wymieni się te dwa kondensatory i tą cewkę w zwrotnicy na jakies nowe audiofilskie wynalazki. Nie wspominając, że będą one kosztować cena kolumny razy dziesięć ? . Mój pre Technicsa po wymianie tych kondów, wyglądających jak kozie bubki, na nowe po prostu przestaje grać. Jak napisałeś ... czar pryska.

A co do brzmienia vintagowych kolumn pies jest pogrzebany w ... papierze. Dziś stosuje się nowoczesne materiały choć niektórzy zaczynają wracać do tektury.

A może to jest wpływ moich krzeseł ? ???

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, pmcomp napisał:

Przykład na magnetofonie kasetowym. Najlepszy na świecie Dragon Nakamichi kosztował w latach 80-ych kwotę 5.000 DM czyli wtedy ok. 10.000 zł na nowe pieniądze. Te 10.000 zł to dzisiaj realna wartość ok. 40.000 zł. Ile dziś kosztuje najlepsze źródło? Jakieś setki tysięcy złotych.

Tak było to sporo, już za nieco większą kwotę można było kupić np. VW Golfa czy Opla Kadeta.Jednak patrząc na budowę takiego Dragona czy innych magnetofonów kasetowych czy szpulowych było to uzasadnione,czym dziś uzasadnić cenę streamera za 50tys. wewnątrz którego mamy elektronikę o wartośći "czopki gruszek" i zupełny brak częsci mechanicznych.

Już to kiedyś napisałem,gdyby np. sprzęt medyczny który jest bardziej  zaawansowany technicznie wyceniać jak audio to chyba koszt badania USG byłby dla większośći zaporowy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, fan64 napisał:

Tak było to sporo, już za nieco większą kwotę można było kupić np. VW Golfa czy Opla Kadeta.Jednak patrząc na budowę takiego Dragona czy innych magnetofonów kasetowych czy szpulowych było to uzasadnione,czym dziś uzasadnić cenę streamera za 50tys. wewnątrz którego mamy elektronikę o wartośći "czopki gruszek" i zupełny brak częsci mechanicznych.

 

Tylko zastanów sie ile trzeba było globalnie wydać na badania i rozwój aby taka technologia powstała i zawitała pod strzechy.

Ja jednak miałem na mysli zaawansowane napędy CD/SACD np. od Esoterica oraz odpowiednie DACki i zegary. A to nie jest kwota 50 tys zł. Oto Esoteric Grandioso P1X, D1X i G1.

p1x_main.jpg

d1x_main.jpg

g1_main.jpg

 

 

Taki sobie zestawik do grania CD i SACD.

 

Ceny odpowiednio:  ok. 32.000 USD, ok. 32.000 USD i 26.000 USD, razem 90.000 USD czyli ok. 350.000 PLN. A ponieważ to cena w USD to w Europie pewnie bedzie tyle samo w EUR czyli ok. 400.000 PLN. I to jest powiedzmy odpowiednik Dragona 35 lat temu.

 

Jeśli ktoś ma ochotę niech policzy cenę zestawu dCS Vivaldi czyli transport, DAC, upsampler i master clock. Zapewne wyjdzie podobnie jak nie więcej. Kto słyszał taki zestaw to wie jak gra.

 

Podsumowując porównuje dwa topowe źródła, jedno z 1985 roku i jedno z 2020 roku. 35 lat różnicy. Dragon to ok. 2.500 EUR czyli po zmianie wartości pieniądza w czasie ok. 10.000 EUR vs. 100.000 EUR za źródło Esoterica czy dCS.

I to jest dzisiejszy hi-end, który zdefiniowałem wcześniej. "To samo" kosztuje 10x więcej.

 

PS. gram z Nakamichi 670Z i 582, oba rocznik 1979, oba widac na zdjęciu, obu nic nie brakuje. I niejedno współczesne źródło cyfrowe się zawstydzi. O studyjnych magnetofonach szpulowych z litości nie będe wspominał.

? 

 

EDIT: wg. tego źródła set Vivaldi to 109.000 USD czyli w Europie tylez w EUR czyli ok. 480.000 PLN ( 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  ).

 

2 godziny temu, fan64 napisał:

... i zupełny brak częsci mechanicznych.

 

Nie przesadzajmy. W najlepszych magnetofonach studyjnych czy magnetofonach kasetowych mechanika nie była super skomplikowana. Musiała być tylko ... super precyzyjnie wykonana. A oto zadbali szwajcarscy zegarmistrze, którzy po wojnie mieli do roboty mniej zegarków i japońscy samurajowie-kopiści. Żeby było super potrzebowali jakies 30 lat od zakończenia wojny. Najlepszym świadectwem jakości jest, że grają do dziś.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla przypomnienia, a młodym dla wiedzy:

 

f67c80922a81f82f7bb1e9ffdf919d30.jpg

 

vs.

 

dCS-Vivaldi-Digital-Playback-System_-4-U

 

vs.

 

s1_2x.jpg

 

 

 

W dniu 7.03.2020 o 06:53, absinth3 napisał:

W końcu jakieś normalne, porządne standy!

Poza tym gratulacje i wyrazy zazdrości!

 

Nie ma czego zazdrościć choc dziś takie dwa krzesła kosztują więcej niż te kolumny, he, he ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

90a3a1c04a591162741ecf5fa197b99e.jpg

(to taki przykład nowoczesnego grania)

 

vs.

 

1724645-jensen-model-4-vintage-speakers.

 

Chyba nie, one nie chodzą w tej samej wadze, tutaj wystawiłbym lepszego przeciwnika:

 

65759eb8d7f6c9ce2b42cd4dcaf07892.jpg

page2.jpg

page4.jpg

A może takiego?

8Dbgd1oqPWCcx3tHd1e0ktaIvig7RP3RpFExAAQp

page1.jpg

page3.jpg

page4.jpg

 

Tu zapewne też mamy różnicę w cenie razy 10.

 

? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uppps, sprawdziłem cenę M6 ... to ok. 175.000 USD czyli w Polsce ok. 770.000 PLN. Nie wiem dokładnie bo w necie cena = zadzwoń ? ? ? (wtedy zobaczymy na ile możemy Ciebie ogolić ? ).

Sądzę, że cena rynkowa JBL 4350 czy 4355 to ok. 10.000-12.000 EUR.

 

I gdybym miał obstawiac to ... postawie na JBLe.

 

Pozdro

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, pmcomp napisał:

"To samo" kosztuje 10x więcej.

Tak, ceny haj endu są kolosalne. Ale jak pamiętam, gdzieś tak pod koniec lat siedemdziesiątych, wieża Emerson z Diory też była nieosiągalna dla większości społeczeństwa - i to nie tylko w kontekście dostępności, ale jak najbardziej i cena była zaporowa - wtedy to był haj end dla wielu, natomiast budżetówka audio korzystała jeszcze w wielu domach z Elizabetek i Kleopatr, czasami pojawiła się jakaś nowość z Zachodu, ale to rzadkość - dopiero w latach osiemmdziesiątych, tak chyba od połowy, albo prawie połowy, zaczęły gościć w domach różne Akai GX7,  modele Aiwa,  czy też kultowe Technicsy, ale i tak było bardzo drogo - w 1984 kupiłem RS M253X i to było 1000DM, czyli bardzo dużo. No i co najważniejsze, średnia zarobków wtedy, to chyba dwadzieścia dolarów miesięcznie, więc taki Dragon był tak samo nieosiągalny dla społeczeństwa jak dzisiejsze dCS, Esoteric... itp.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, pmcomp napisał:

Nie ma czego zazdrościć choc dziś takie dwa krzesła kosztują więcej niż te kolumny, he, he ...

Jak nie ma jak jest ?

Miałem na testach Dynaudio S25- z 40cm taboretów(no name hihi) grały lepiej, niż ze audio-standów 60cm (Atacama). Oczywiście jest to kwestią wysokości czyli akustyki.

Przesłuchałem kilkanaście par kolumn, by znaleźć następcę dola moich Klipsch Heresy 1 z 1977 albo 8 roku. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"zresztą wydaje mi się również, że Kartaginy powinno nie być"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 26

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.