Skocz do zawartości
IGNORED

Whaferdale Diamond 8.4


yarogniew

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, nowy jestem i od razu konkretnie spytam. czy ten zestaw z AVR 1705 i DVD 1710 DENON i Whaferdale Diamond 8.4 jest wart ceny, chca za niego w sklepie 4,5 tys.

a moze lepiej zdecydowac sie na KODE AV 702 z ampli AV 600.

W sumie ma to grac na 25 metrach.

KODY juz sluchalem fajnie ale bez rewelacji, jutro jade posluchac Diamondów.

Jestem ciekaw waszych opinii

yarogniew

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Witam, trochę nie na temat, bo ten tekst jest bardziej o STEREO, ale może kolegom się przyda.

Ja mogę podzielić się z szanownymi kolegami swoimi spostrzeżeniami na temat Wharfedale Diamondów 8.4. Wcześniej przez prawie 20 lat słuchałem różnego sprzętu, kolumny pozostawały jednak te same - ALTUS 140 (nieco zmodernizowane - kable, kondensatory, regeneracja głośników itp.). Wynikało to chyba z tego że grały w tamtym czasie nie najgorzej, a i z powodu wagi nie chciało mi się ich ruszać ;-). Jednak w końcu przyszedł czas na zmianę kolumn. Słuchałem różnych "budżetówek" w wielu miejscach i mój wybór po ponad 2 godzinnym odsłuchu w MM Marki (jeżeli sprzedawca to przypadkiem to czyta, to dziękuję mu za cierpliwość) padł na Wharfedale 8.4. Kupiłem je gdzie indziej, (o 400 zł mniej niż w MM) i podłączyłem do zestawu (DENON DCD-1560 + DENON PMA-720). I co! - poczułem się głupio . Stare ALTUSY brzmiały lepiej! W Diamondach nie było góry!. Te stare poczciwe kolumny, o których ktoś napisał na forum, że nadają się tylko to przechowywania ziemniaków, grały czyściej i ostrzej, a Diamondy tak, jakby koc ktoś na nie nałożył. Po co wydałem te 1100 zł !!!

No i nie wiedziałem, co jest grane. Za namową kolegi wygrzewałem przez parę dni kolumny na szumach UKF. Słychać było postęp, ale ciągle było nie tak. Gdzieś na forum przeczytałem, że Diamondy 8.4 wspaniale reagują na biwire'ing. No więc podłączyłem je w biwire'ingu.

 

ZMIANA KOLOSALNA !

 

Kolumny ożyły, pojawiła się ładna czysta aczkolwiek nie nachalna góra. Wzrosła ilość szczegółów, zdecydowanie poprawiła się ogólna stereofonia. W konfiguracji o której wspomniałem trochę wcześniej, dźwięk przy ustawieniu toru na CD DIRECT jest wyrównany, może lekko przebasowany. Czasami włączam korekcję i zdejmuję trochę niskich. Ale poza tym malina. Słucham dużo jazzu i dla tej muzyki te kolumny są chyba niezłe, wokal jest czysty, góra teraz już też :-) Pokój około 15 m, trochę mebli, dywan, kilimy na ścianach. Wydaje mi się, że przed założeniem kolców rezonowała nieco podłoga z paneli MDF. Robiłem jeszcze próby z różnymi kablami, ale moim zdaniem zastosowanie biwire'ingu to 95% z ogólnej poprawy dźwięku, reszta to kable. W/g mnie zwykłe 2.5 mm OFC w kwadracie wystarczy, szkoda kasy na odlotowe drogie firmówki. Przepraszam kolegów za nieco przydługi tekst. Moim zamiarem było jedynie zachęcenie użytkowników tych kolumn do podłączenia ich w biwire'ingu. W/g mnie w przypadku tych kolumn po takim zabiegu odczujecie zdecydowaną poprawę.

 

Pozdrawiam i życzę sukcesów w poprawie brzmień!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.