Skocz do zawartości
IGNORED

Zgrywanie muzyki do formatu DSD


pmcomp

Rekomendowane odpowiedzi

No tak ... no więc jestem w szoku. Pomimo że mam parędziesiat latek na liczniku, Floydów odkryłem wcale niedawno. W czasach młodości raczej było AC/DC i podobne na tapecie. Potem disco, pop itp.

Powtórzę, szkoda, że The Wall nie miało mozliwości powstać kilkanaście lat później, kiedy możliwości techniczne pozwalały na inne "efekty" w realizacji nagrań.

Amused to Death to jest płyta pomiędzy godziną 9-ą i 3-ą. ABSOLUTNA REFERENCJA !!! The Wall "jedynie" pomiędzy godz. 11-ą i 1-ą. Ale to co tam się dzieje pomiędzy głosnikami to ... szok. Całkowity !!!. Z przyjemnością porównam to ucyfrowienie DSD z różnymi cyfrowymi wydaniami tej płyty, normalnymi i Japończykami. Zobaczymy co wyjdzie.

Oczywiście to nie jest jazz z trzema instrumentami na krzyż czy klasyka z 30-oma i więcej.

To jest rock. I ten rock rządzi.

W kazdym razie analog z taśmy 1/4" ... rules na pewno ? .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakos tak świątecznie naszło mnie na rip ... tej taśmy:

R-2911293-1516144154-5499.jpeg.jpg

 

Już chyba nie raz pisałem ... jedna z  lepszych realizacji ever. Z chęcia porównam moje DSD128 do komercyjnego DSD64 z SACD.

The best sold record ever ? .

To jest audiofilska referencja. Tyle, że audiofile kochają albo classical music albo plumkanie trzy instrumenty of jazz. I tyle w temacie. (nie żeby byłe złe)

A czasami warto posłuchać popu ? .

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amused to Death zostało zrobione jako DSD64 w 2015 - Remastered by James Guthrie:

"DSD file created from the 192/24 digital master using Meitner DSD converters."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez payong
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, pmcomp napisał:

jedna z  lepszych realizacji ever

Tak. Tego trzeba posłuchać na NS10 ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, payong napisał:

Amused to Death zostało zrobione jako DSD64 w 2015 - Remastered by James Guthrie:

"DSD file created from the 192/24 digital master using Meitner DSD converters."

Wiem, mam. Jak zrobię DSD128 z taśmy to tez porównam.

Raczej będzie inaczej bo 2015 rok to remaster.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, pmcomp napisał:

Z chęcia porównam moje DSD128 do komercyjnego DSD64 z SACD.

Myślisz o tym ?

spacer.png

Realizacja jak na pop faktycznie świetna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, pmcomp napisał:

Nikt nigdy nie zrobił Jej w DSD czy SACD jak kto woli ? ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)

Moze kiedys, moze za dziesiec lat poczujesz muzyke bo narazie wszedzie wychodzi  skazenie ......kinem .....obraz...zauroczenie  efekciarstwem ..... tak forum  HDTV wylazi ...a plyta Rogera ...jak kiedys czytalem recenzje .... ci poeci tak obrzydzili mi ja ze nigdy  nie kupilem .....zostaw sobie tego Audio Note moze dojrzejesz i docenisz co masz na polce..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Moontan said:

  skazenie ......kinem .

Dodajmy jeszcze kinem klasy B lub C ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, sly30 napisał:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jednak inna płyta jest. I to jest inna Sade niestety.

 

4 godziny temu, Moontan napisał:

Moze kiedys, moze za dziesiec lat poczujesz muzyke bo narazie wszedzie wychodzi  skazenie ......kinem .....obraz...zauroczenie  efekciarstwem ..... tak forum  HDTV wylazi ...a plyta Rogera ...jak kiedys czytalem recenzje .... ci poeci tak obrzydzili mi ja ze nigdy  nie kupilem .....zostaw sobie tego Audio Note moze dojrzejesz i docenisz co masz na polce..

Podobno o gustach się nie dyskutuje, prawda?

Muzyka jest do słuchania, a nie do czytania, nie wiedziałeś?

Czy porównywałeś kiedyś AN do dCS?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, pmcomp napisał:

Czy porównywałeś kiedyś AN do dCS?

Ja porównywałem. Miałem AN 5 Signature, a dCS miałem Vivaldi i Rossini. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sly30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)

>>>>> jeśli nagranie jest złe, to właśnie chcę usłyszeć. Jeśli nagranie jest wspaniałe, chcę usłyszeć je w całej okazałości<<<<<<<<

Taki byl Debussy 9 lat temu ......ceny tez nie trzyma to nie dla mnie sprzet.......a big bandy   bardzo lubie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Moontan napisał:

>>>>> jeśli nagranie jest złe, to właśnie chcę usłyszeć. Jeśli nagranie jest wspaniałe, chcę usłyszeć je w całej okazałości<<<<<<<<

Taki byl Debussy 9 lat temu ......ceny tez nie trzyma to nie dla mnie sprzet.......a big bandy   bardzo lubie

No to mamy coś wspólnego ? .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, payong napisał:

@sly30

I jaki jest wynik tego porównania?

dCSy były ok i bardziej funkcjonalne. Czytały wyższe hiresy i DSD. Ale AN miał coś fajnego w dźwięku. Zważywszy, że i tak w większości słucha się z CD lub plików z CD, czyli 16/44, a od święta hires 24/96 to taki AN zupełnie wystarcza i daje piękny dźwięk. Dla siebie wolałbym dźwięk z tego AN. Ale te dCS w odpowiedniej konfiguracji też potrafią dobrze zagrać. Lepiej grają niż stare modele dCSów. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sly30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pocięte, poklejone ... Sade - Diamond Life.

R-4985683-1381396208-3366.jpeg.jpg

 

Porównanie trzech wersji:

- CD 1984: 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

- CD Japan remastered 2005: 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

R-2406521-1282259713.jpeg.jpg

 

- DSD 128 (5.6M) - zrobione przeze mnie na Tascam DA-3000 z taśmy 1/4".

 

Każde inne. Najmniej podoba mi się ten japoński remaster. Nagrany duzo głosniej niż pierwsze CD. Być może z pociętą dynamiką wg. nowej mody, nie przeprowadziłem pomiarowego dochodzenia. Pierwszy CD nagrany znakomicie. Ktoś się tam przyłożył do roboty. Wszystko jest na swoich miejscach tyle, że ciszej od Japońca więc dla 99% słuchaczy będzie to oznaczać ... gorzej. Mój DSD z taśmy najlepszy. Łączy cechy obu srebrnych krążków. Słucha się go najprzyjemniej, jest delikatniejszy od PCM, pisałem już o tym zjawisku wcześniej. Wszystkie szczegóły pokazane lepiej niż z CD, włącznie z audiofilskimi smaczkami typu instrumenty przeszkadzajki, czyli wszelkiej maści syczenia, grzechotki, dzwoneczki. A jest ich trochę na tej płycie.

 

EDIT: posłuchałem trochę tej pierwszej wersji CD. Potwierdzam, jest znakomita. Ten PCM jest tutaj ciut twardszy. Ma to swój urok. Teraz juz nie napiszę, że DSD lepszy. Ciut inny. Natomiast Japoniec najgorszy moim zdaniem. Dokładniejszy odsłuch i porównanie pokazują, że mojej taśmie daleko jest do tej, z której kiedyś zgrano materiał do cyfry. Jest ciut inny balans kanałów i więcej szumów taśmy od kolejnych kopii.

 

Pozdro

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to tym razem to:

 R-2459433-1317235207.jpeg.jpg

 

Płyta kultowa, najlepiej sprzedana płyta ever. Król popu czy może nawet disco na tej płycie.

Porównanie:

- DSD64 z SACD 2006: 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

- DSD128 z taśmy magnetofonowej 1/4".

 

Jak napisałem wcześniej, jak na początek lat 80-ych ta płyta nagrana jest świetnie. Mam japońskie wydanie na vinylu z 1982 roku i jest świetne: 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  . Jeden z lepszych vinyli jakie mam. Dzisiaj tylko porównanie wersji cyfrowych, musze kiedyś porównać do tego vinyla.

Niestety nie posiadam ani CD ani plików 16/44. Ale ... właśnie nadrobiłem ta zaległość zakupując na eBayu pierwsze wydanie z 1983 roku o numerze EK 38112:

s-l1600.jpg

s-l1600.jpg

s-l1600.jpg 

 

Jest to przedziurawiona wersja promo, nawet nie wiedziałem, że w CD też cos takiego istniało. Do tej pory spotkałem się z takimi wydaniami na vinylu.

Anyway, jak przyjdzie to porównamy do moich wersji DSD. A jak one brzmią? Baaardzo podobnie. Znowu DSD64, z przynajmniej tej wersji SACD z 2006 roku, jest głosniejsza o ok. 2dB, co prowadzi czasami do wejścia w cyfrowy przester. W moim DSD128 znowu słychać w przerwach i na wyciszanych końcówkach nagrań szum taśmy ale ... moja taśma to dużo lepsza kopia niż w przypadku Sade - Diamond Life. Obu wersji słucha się znakomicie.

 

BTW było na rynku jeszcze jedno japońskie wydanie SACD z 2000 roku: 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  , ciekawe jak ono brzmi.

R-2752058-1391701071-7979.jpeg.jpg

 

EDIT: te 2dB głośniej ewidentnie przeszkadza. Jest za głośno i zbyt natarczywie w kierunku darcie ryja. Gałka w lewo troszkę to poprawia.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu się narobiłem i naciąłem aby przerwy były jak Floydzi chcieli ? .

R-526569-1395238658-2901.jpeg.jpg

 

Jedyne do czego mogę porównać to moje DSD to ... jakiś upscal do 24/96 zapewne z 16/44, cholera wie czy po remasterze czy nie, do tego znowu ciut zbyt głośny.. 

Napiszę tak ... jak najbardziej porównywalne materiały. Znowu nie mam w kolekcji srebrnego krążka więc przyszło zakupić. Brytyjskie wydanie z końca lat 80-ych o numerze CDS 7 46036 8 jest już moje ?. Jak przyjdzie to porównam raz jeszcze.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę miał do czego porównać Pnk Floyd - Wish You Wer Here. Mam na mysli CD, którego nie miałem. Mam DSD z SACD, winyl i taśmę.

Teraz doszło wydanie CD i to wczesne tłoczenie: (Harvest Records 3rd issue) z 1986 roku, 

CDP 7 46035-2 @2.+2+.

label.jpg

? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pink Floyd - Wish You Were Here na CD przyjechał, gra zajefajnie jak na 16/44 ale ... dzisiaj nie o tym.

W międzyczasie zrobiłem kolejne kilka ripów DSD z analogu ale też dziś nie o tym. 

A przedwczoraj naszło mnie na niemieckie pościelówy i tańce typu easy listening z lat 70-ych czyli niemieckie orkiestry. Przy takich kawałkach bawili się nasi ojcowie, a dla niektórych dziadkowie ? ? ? .

Oto przykład, rewelacyjny kawałek moim zdaniem:

 

 

Pochodzi ze składanki Super Stereo 4: 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mam ten vinyl w stanie mint i postanowiłem zgrać go do DSD. A co ? . Kto dziś słucha takiej muzyki ??? Ano ja, wolno mi.

Jak posłuchacie tego kawałka to tam się "nic" nie dzieje. Saxofon, bas, gitara i parę easy listeningowych wynalazków typowych. A bas taki, że z Kaempfertem można by się pomylić.

No więc zgrałem to do DSD128. A potem programem Tascam Editor zrobiłem konwersję komputerową do 32float/352, 24/352, 24/176, 24/88 i 16/44. I nawet po nagraniu i konwersji przesłuchałem wszystkich wersji i ... za cholerę nie słyszałem żadnych różnic. Grałem wieczorem, zmęczony i na systemie z Jensenami Model 6. No i doopa pełna. Po co ten DSD i DXD skoro nie słychac róznicy?

A dzisiaj 1 maja. Świeto w kwarantannie. Pełen relax. Najpierw kijki, a potem niew wiadomo co ze sobą zrobić ? . W połowie dnia odpaliłem lampy i wszystkie cuda z JBL4343 i ... się grzało. Coś tam posłuchałem jednym uchem. Po południu obejrzałem jeden dość trudny, bardzo dobry i ciężki film, a wieczorem drugi, tzw. wylewacz łez gdzie zmysły i nerwy napięte są jak postronki do samego końca, a łzy leją się strumieniami. Mi też.

Specjalnie o tym piszę bo jak wiadomo zmysły przy słuchaniu muzyki grają pierwszoplanowe skrzypce. Nie tylko słuch ale i wzrok, zapach, światło i ... ogólny nastój. Jak widać najlepiej być i wyciszonym i z nerwami napiętymi jak postronki.

I od razu po filmie nalałem sobie lampę dobrego cognacu i nacisnąłem PLAY w moim iPadzie.

Poleciał zademonstrowany kawałek (jeszcze zanim coś z kieliszka dobrze pociągnąłem), najpierw w DSD128, potem DXD. Nie wierzyłem własnym uszom. Robiłem powtórkę co najmniej 10 razy. Do usłyszenia różnic wystarczała pierwsza minuta nagrania. Potem poleciały niższe próbki. Jak napisałem, saxofon, gitara i bas. Żadne tam dzwonki, trójkąty  czy inne wysokotonowe i mocno-harmoniczne przeszkadzajki.

I CO Z TEGO WYSZŁO ???

 

Ano DXD, przypomnę komputerowo skonwertowane z DSD, zbiło tyłek DSD128.

?

Jestem w szoku. Różnica była ewidentna. Do tej pory moje doświadczenia z porównań komercyjnego DSD64 do PCM24/192 są takie, że PCM jest twardszy, bardziej, chropowaty, wali prosto w ryj, a DSD to jedwab, mięciutko. To tak jak porównanie najlepszego bimbru do najlepszego koniaku ? . Ja wolę koniak.

A tu ... po kilku pierwszych taktach ... DXD zmiażdżył DSD. Ja, marketingowy zwolennik DSD usłyszałem i napisałem coś takiego. W tym nagraniu z DSD było pod kocykiem, a po przełączeniu na DXD jakby kocyk zdjąć. Zupełnie odwrotnie niż moje dotychczasowe doświadczenia. Oczywiście to bardzo subtelna różnica ale wyraźnie słyszalna. 24 bit i 32 bit - żadnej róznicy. Niższych próbek nie słuchałem bo co za dużo to ... placebo.

 

Jak napisałem zrobiłem wcześniej dwie płyty Tsuyoshi Yamamoto. A to już audiofilska liga pełną głębią. Może jutro albo pojutrze zrobię konwersję DSD128 do PCM i dokonam ponownego porównania.

No i musze zrobić jeszcze jedna próbę. Zgrać jeszcze raz ten kawałek do DSD128 i do PCM24/192, ew. 24/176, wybierając rodzaj w Tascamie. Bez żadnej komputerowej konwersji. Niestety ten Tadcam nie obsługuje 24/352 czy 24/384.

Do usłyszenia.

? 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.04.2020 o 15:23, sly30 napisał:

Warto mieć świadomość, że podczas ripowania, sygnał muzyczny przechodzi przez konwerter A/D i w sprzętach używanych do takiego ripowania najczęściej jest to konwerter realnej wartości pizzy!

Interfejsy audio USB za 600 zł i więcej mają doskonałe parametry. Cena nie gra. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jasne, bo muzyka to parametry, bity, herce i wykresy. iPhone też ma świetne parametry więc musi grać świetnie prawda?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, sly30 napisał:

No jasne, bo muzyka to parametry, bity, herce i wykresy. iPhone też ma świetne parametry więc musi grać świetnie prawda?

W przypadku urządzeń do nagrywania to właśnie parametry są najważniejsze. Tam magia audiovoodo nie działa. Nie twierdzę że przetworniki w HiFi nie grają ale te w sprzęcie studyjnym są totalnie bez charakteru. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tutaj masz parametry Focusrite Scarlett 2i2. Na takich interfejsach powstało masę świetnie brzmiących płyt. Zripowanie płyty winylowej to żaden problem. No przykro mi - żyjemy w czasach w których sprzęt za 500 zł i darmowy DAW typu Cakewalk pozwala bezproblemowo nagrać dźwięk w bardzo wysokiej jakości. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dzisiaj zgrałem cztery taśmy Gustav Brom Orchestra do DSD. Kto nie wie co to jest niech ... poszuka w necie.

Jutro obrobię i dam znać jak jest. W każdym razie taśmy to wysokie kopie z wydawnictwa Opus zza naszej południowej granicy.

? 

BTW temat Czterdziestolatka w wykonaniu tej orkiestry to mistrzostwo świata. Janosik, Pszczółka Maja i Rodzina Połanieckich tyż.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

9 godzin temu, sly30 napisał:

Obrobisz w DSD?

Chyba nie można DSD obrabiać i dlatego są kłopoty z nagrywaniem natywnym w DSD, nagrywa się całość utworu w jednym ciągu. Ale może cos się zmieniło.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Programy Tascam Editor i Vinyl Studio pozwalają na dowolne cięcie i łączenie PCM i DSD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interesujący temat.

Od siebie dodam, że jak ktoś ma jakiś DAC Korga to bardzo fajnym programem jest AudioGate. Niestety odczytuje klucz zaszyty w sprzęcie, i przy jego braku uaktywnia się ograniczenie do obróbki plików 44.1 i 48 kHz.

Co do obróbki , miksowania plików DSD to nawet takie edytory profesjonalne Merging Technologies' Pyramix i Sony's Sonoma przy obróbce ich tak naprawdę w tle dokonują konwersji do sygnału DXD (PCM), by później z powrotem przetworzyć do DSD. Całe clou tego to stworzenie takich algorytmów by proces ten był jak najbardziej zbliżony do idealnego.

Wracając do AudioGate, zaimplementowane w nim algorytmy są też chwalone. Ciekawe mogło by być porównanie plików po konwersji w różnych programach. W razi czego służę możliwością konwersji w nim.

Pozdrawiam 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogólnym rozprawianiu nad formatem DSD polecam niedawno udostępniony materiał na jednym z kanałów Youtube.

Moim zdaniem rzeczowo i konkretnie przeprowadzona charakterystyka tego formatu, a więc za i przeciw, które dzięki testowym próbkom każdy może na spokojnie i w swoim systemie przeanalizować. 

   

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Tal

„We read to know we are not alone.“  C.S. Lewis

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy materiał. Dzięki za zamieszczenie.

Warto przeczytać też to: 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ściągnąłem te próbki, jutro na spokojnie i na kolumnach i na słuchawkach dokonam porównania.

 

Co najlepsze gość stosuje "moją" metodę pozyskiwania natywnego DSD czyli konwersja z taśmy analogowej ? . Korzysta tez z tego samego softu.

 

O moich doświadczeniach z porównań DSD do PCM juz napisałem. Najlepsze jest jednak, że stosowany DSD został zrobiony na płytach SACD z PCM. Jednak ta konwersja wprowadza pewne zmiany w dźwięku. Moim zdaniem porównania są na poziomie tego co się nam bardziej podoba, a nie który format jest lepszy.

 

Więcej napiszę po odsłuchach tych próbek.

Widzę też że musze zrobić taśmę Muddy Waters - Folk Singer. A jest to jakościowa petarda, kto słuchał tej taśmy ten wie. Mam taśmę (pierwsza kopia z komercyjnego wydania), cyfrową wersję PCM 24/192, teraz zrobię DSD128. I porównam.

 

BTW wczorajsza robota taśm Gustava Broma wyszła perfekcyjnie.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 26

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.