Skocz do zawartości
IGNORED

Co zamiast Spotify i Tidala?


thorpo

Rekomendowane odpowiedzi

To jest pytanie raczej do znawców tematu, mam duże doświadczenie ze Spotify i duże z Tidalem i oba doprowadzają mnie do szału.

Spotify słuchałem z 8 lat, ale krótko po pierwszych upgradach mojego stereo uznałem, że dłużej się nie da. Spotify jest idealne pod każdym względem prócz jakości muzyki.

Tidala słucham ostatnie 2 lata chyba. Tidal ma to, czego spotify nie ma - chyba najlepszą jakość muzyki na rynku. Katalog nie tak obszerny, ale ujdzie, algorytmy podpowiadania piosenek tylko w 10% tak dobre jak spotify, ale i to jestem w stanie tolerować. Nie mogę natomiast znieść tego, jakim Tidal jest technologicznym chłamem. Przerobiłem chyba wszystkie możliwe konfiugracje, w których można mieć Tidala i z żadnej nie da się korzystać na dłuższą metę.

Miałem Yamahę CD-N301 gdzie musiałem używać Bluetooth do TIdala, więc Yamahy już nie ma. Rodzina ma Yamahę WXAD-10 działa to wolno, jest okrojone, jest bardzo nieintuicyjne, piosenki mylą się albumami, a poruszanie się po tym jak po labiryncie. Odpuściłem i kupiłem iEasta, którego aplikacja jest 10x szybsza niż Yamahy i dużo bardziej intuicyjna, ale jest okrojona + sam iEast ma wyjście minijack, to przestało mi pasować bo przesiadłem się na zewnętrznego DACa z wejściem USB. Różnica między wejściami Coaxial a USB jest odczuwalna i postanowiłem, że musi zostać USB. Poza tym aplikacje co jakiś czas solidnie trzepała, chciałem zmienić piosnkę na następną, a zaczynał się istny młynek piosnekami, zmiana wyświetlanej piosenki co 0,5 sekundy, ale żadne nie zaczynałą grać. Potem problemy z logowaniem itp. Przeszukałem google play i znalazłem chyba z 5 aplikacji bliźniaczych dla iEasta współpracujących z urządzeniem, a występujących w odmiennej wersji (i sprawiały wrażenie innej stabilności) jak np. triangle aio. Ale one też dzieliły problemy aplikacji iEasta. Potem znalazłem Teufela, ale technologicznie to dinozaur, więc nawet nie próbowalem, a dalej dałem szanse wielce polecanym opcjom na Raspberry Pi. Volumio miało być tym czymś, ale resetowanie urządzenia 3-4 razy dziennie nie jest moim planem na słuchanie muzyki. Muzyka po prostu przestaje grać, bo gubi połączenie. Miałem ze dwa tygodnie, ale się poddałem. W necie wyczytałem, że prawdopobną przyczyną wypierd*lania się wszystkich integracji z Tidalem, które przerobiłem jest wprowadzanie przez Tidala uwierzytelniania dwustopniowego. Próbowałem emulacji Androida na laptopie, zeby natywna aplikacja Tidala się nie wywalała, ale za to emulacja się wywalała, próbowałem lekkich odmian Linuxa, to był brak aplikacji natywnej, a w przeglądarce nie było opcji, bo lekkie odmiany linuxa nie mają jakiegoś kodeka (podobnego do wymaganych przez netflixa, który jest wymagany do otwarcia Tidala), później raspberry pi zamieniłem na kilkuletniego laptopa z Windowsem, który robił za serwera, ale sie nie sprawdził, bo żeby zmienić piosenkę trzeba było przełączać źródło w TV i lecieć do myszki. Naczytałem się, że BubbleUpnp takie fajne, ale na iOS niczego podobnego nie było. Kończył mi się telefon, to wziąłem z Androidem, postawiłem znów Volumio teraz w odmianie x86 na laptopie działącym 24/7, oczywiście ustawiłem BublleUpnp i o ile samą aplikację moge pochwalić o tyle Volumio się znów zawiesza co jakiś czas, Bubblee Upnp gubi jego renderer, a mi ręce opadają.

Nazw niektórych rozwiązań i problemów, które przy nich występowały nie jestem nawet w stanie spamiętać, jak choćby samych odmian Linuxa i aplikacji w miejsce iEasta, wszystkie aplikacje oryginalne, wykupione, premium, a nie jakieś ruskie drogi na skróty. Tidal w każdym wydaniu jakie znam się po prostu wypierd*ala albo jest wybitnie niewygodny. Jedynie aplikacja Tidala na Windowsa w miarę dawała radę, ale z telefonu obsługa tego przez zdalny pulpit bardzo niewygodna i się połączenie gubi, więc myszka zostawała.

Zatem chciałbym zostawić te złe przeżycia z Tidalem za sobą, bo do czerpania przyjemności ze słuchania muzyki wysokiej jakości potrzebuję braku ciągłego wk***i*nia się na to, jak to działa, a krok wstecz do Spotify nie wchodzi w rachubę. Powrót do odtwarza CD też nie jest opcją. Mamy XXI wiek 5g, prędkości na łącząch potrafią być powyżej 100 Mb/s. Gdzie zatem znajdę muzykę o jakości minimum FLAC 44,1 kHz, najlepiej 24 bity z dobrze działającą integracją na streamer do sterowania telefonem?

Na ewentualne stwierdzenie, że mam kupić bluenodea za 2500, który już w tej chwili jest na rynku 2-3 lata, odpowiem nie ma mowy. 2500 za sprzęt, który wychodzi ze sprzedaży nie jest opcją, poza tym nie chcę się za tą cenę przekonać, że też ma problem z API Tidala.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, tomek7776 napisał:

przejdz na plyty cd.

zadne strumieniowanie ich nie zastapi.

Jak się nie brzydzisz używanych to do 20zł czasem 10zł  sztuka  można sobie coś wyszperać ,  

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, EmilioE napisał:

A Deezer próbował? 

Deezer to 16 bitów czyli korzyść z przejścia z Coaxiala na USB zostaje utracona (USB ogarnia 24 bity, a coaxial 16), ale jeśli lepsza propozycja się nie znajdzie, to dam mu szansę.

 

27 minut temu, tomek7776 napisał:

przejdz na plyty cd.

zadne strumieniowanie ich nie zastapi.

 to prawda, żadne strumieniowanie nie zastąpi płyt, ale jednocześnie żadne płyty nie zastąpią algorytmów podpowiadających muzykę. Słuchając muzyki po kilka godzin dziennie zasoby dobrze nagranej muzyki się wyczerpują. Jest jej tak naprawdę o wiele mniej niż chciałoby się, aby było. Większość jest marnie nagrana i na dobrym sprzęcie to słychać, wyraźnie i boleśnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, tomek7776 napisał:

tzn....

do mnie ?  , nowe cd potrafią być zbójecko drogie , jak komuś nie przeszkadza że używane to polecam nawet allegro duży'sprzedawca często ma trafnie opisany stan bez ściemy , a są tacy co mają 150 stron płyt na allegro wystawionych

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jarekb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, tomek7776 napisał:

strumieniowanie dobre jest dla pokolenia smartfonowcow.

w wiekszosci gluchych jedzacych fast foody.ubierajacych sie w lachmany.poslugujacych sie slangiem.rodem z murzynskich dzielnic ameryki...

nie drozsze niz pliki.

no czasem chyba np, emma shapplin poniżej 100 zł nową cięzko trafić 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na Deezera nie narzekam, oczywiście w abonamencie Hi Fi czyli jakość Flac. Może mi słoń nadepnął ale dobrze zrealizowane albumy brzmią ok. Kupuję przez niego mniej płyt ale już takie, że must have.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 5/19/2020 at 9:10 PM, thorpo said:

Deezer to 16 bitów czyli korzyść z przejścia z Coaxiala na USB zostaje utracona (USB ogarnia 24 bity, a coaxial 16), ale jeśli lepsza propozycja się nie znajdzie, to dam mu szansę.

Wow, naprawdę to slyszysz, 16 vs24 bity? 

Czy podajesz różnicę, tylko? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.05.2020 o 21:31, thorpo napisał:

To jest pytanie raczej do znawców tematu, mam duże doświadczenie ze Spotify i duże z Tidalem i oba doprowadzają mnie do szału.

Spotify słuchałem z 8 lat, ale krótko po pierwszych upgradach mojego stereo uznałem, że dłużej się nie da. Spotify jest idealne pod każdym względem prócz jakości muzyki.

Tidala słucham ostatnie 2 lata chyba. Tidal ma to, czego spotify nie ma - chyba najlepszą jakość muzyki na rynku. Katalog nie tak obszerny, ale ujdzie, algorytmy podpowiadania piosenek tylko w 10% tak dobre jak spotify, ale i to jestem w stanie tolerować. Nie mogę natomiast znieść tego, jakim Tidal jest technologicznym chłamem. Przerobiłem chyba wszystkie możliwe konfiugracje, w których można mieć Tidala i z żadnej nie da się korzystać na dłuższą metę.

Miałem Yamahę CD-N301 gdzie musiałem używać Bluetooth do TIdala, więc Yamahy już nie ma. Rodzina ma Yamahę WXAD-10 działa to wolno, jest okrojone, jest bardzo nieintuicyjne, piosenki mylą się albumami, a poruszanie się po tym jak po labiryncie. Odpuściłem i kupiłem iEasta, którego aplikacja jest 10x szybsza niż Yamahy i dużo bardziej intuicyjna, ale jest okrojona + sam iEast ma wyjście minijack, to przestało mi pasować bo przesiadłem się na zewnętrznego DACa z wejściem USB. Różnica między wejściami Coaxial a USB jest odczuwalna i postanowiłem, że musi zostać USB. Poza tym aplikacje co jakiś czas solidnie trzepała, chciałem zmienić piosnkę na następną, a zaczynał się istny młynek piosnekami, zmiana wyświetlanej piosenki co 0,5 sekundy, ale żadne nie zaczynałą grać. Potem problemy z logowaniem itp. Przeszukałem google play i znalazłem chyba z 5 aplikacji bliźniaczych dla iEasta współpracujących z urządzeniem, a występujących w odmiennej wersji (i sprawiały wrażenie innej stabilności) jak np. triangle aio. Ale one też dzieliły problemy aplikacji iEasta. Potem znalazłem Teufela, ale technologicznie to dinozaur, więc nawet nie próbowalem, a dalej dałem szanse wielce polecanym opcjom na

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Volumio miało być tym czymś, ale resetowanie urządzenia 3-4 razy dziennie nie jest moim planem na słuchanie muzyki. Muzyka po prostu przestaje grać, bo gubi połączenie. Miałem ze dwa tygodnie, ale się poddałem. W necie wyczytałem, że prawdopobną przyczyną wypierd*lania się wszystkich integracji z Tidalem, które przerobiłem jest wprowadzanie przez Tidala uwierzytelniania dwustopniowego. Próbowałem emulacji Androida na laptopie, zeby natywna aplikacja Tidala się nie wywalała, ale za to emulacja się wywalała, próbowałem lekkich odmian Linuxa, to był brak aplikacji natywnej, a w przeglądarce nie było opcji, bo lekkie odmiany linuxa nie mają jakiegoś kodeka (podobnego do wymaganych przez netflixa, który jest wymagany do otwarcia Tidala), później raspberry pi zamieniłem na kilkuletniego laptopa z Windowsem, który robił za serwera, ale sie nie sprawdził, bo żeby zmienić piosenkę trzeba było przełączać źródło w TV i lecieć do myszki. Naczytałem się, że BubbleUpnp takie fajne, ale na iOS niczego podobnego nie było. Kończył mi się telefon, to wziąłem z Androidem, postawiłem znów Volumio teraz w odmianie x86 na laptopie działącym 24/7, oczywiście ustawiłem BublleUpnp i o ile samą aplikację moge pochwalić o tyle Volumio się znów zawiesza co jakiś czas, Bubblee Upnp gubi jego renderer, a mi ręce opadają.

Nazw niektórych rozwiązań i problemów, które przy nich występowały nie jestem nawet w stanie spamiętać, jak choćby samych odmian Linuxa i aplikacji w miejsce iEasta, wszystkie aplikacje oryginalne, wykupione, premium, a nie jakieś ruskie drogi na skróty. Tidal w każdym wydaniu jakie znam się po prostu wypierd*ala albo jest wybitnie niewygodny. Jedynie aplikacja Tidala na Windowsa w miarę dawała radę, ale z telefonu obsługa tego przez zdalny pulpit bardzo niewygodna i się połączenie gubi, więc myszka zostawała.

Zatem chciałbym zostawić te złe przeżycia z Tidalem za sobą, bo do czerpania przyjemności ze słuchania muzyki wysokiej jakości potrzebuję braku ciągłego wk***i*nia się na to, jak to działa, a krok wstecz do Spotify nie wchodzi w rachubę. Powrót do odtwarza CD też nie jest opcją. Mamy XXI wiek 5g, prędkości na łącząch potrafią być powyżej 100 Mb/s. Gdzie zatem znajdę muzykę o jakości minimum FLAC 44,1 kHz, najlepiej 24 bity z dobrze działającą integracją na streamer do sterowania telefonem?

Na ewentualne stwierdzenie, że mam kupić bluenodea za 2500, który już w tej chwili jest na rynku 2-3 lata, odpowiem nie ma mowy. 2500 za sprzęt, który wychodzi ze sprzedaży nie jest opcją, poza tym nie chcę się za tą cenę przekonać, że też ma problem z API Tidala.

Może roon będzie rozwiązaniem dla Tidal.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.05.2020 o 21:44, tomek7776 napisał:

przejdz na plyty cd.

zadne strumieniowanie ich nie zastapi.

Albo na winyle. Wszystkie problemy programowe się rozwiążą jak i te związane z niską jakością strumienia np. w Spotify.

W dniu 19.05.2020 o 21:31, thorpo napisał:

próbowałem lekkich odmian Linuxa

Trzeba używać odmian normalnych. Współczesne Ubuntu lub Mint działa dobrze na 5-7 letnim laptopie z 4 GB ramu i powiedzmy core i5. Na starszy sprzęt szkoda zachodu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A próbowałeś Daphile+Tidal?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Daphile, Onkyo A-5VL, B&W 606+ASW608 i gra muzyka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Floki napisał:

Wow, naprawdę to slyszysz, 16 vs24 bity? 

Czy podajesz różnicę, tylko? 

Różnica jest na papierze i słyszalna, jakkolwiek z tym drugim to już zależy od większej liczby czynników. Bezpośrednich testów tych samych piosenek 16 i 24 bity nie robiłem, ale jak masz dobrze nagraną piosenkę 16 bitów, a po niej dobrze nagraną 24 bity, to różnicę słychać bez potrzeby niewiadomo jakiego wsłuchiwania się. Ją po prostu słychać. Natomiast jeśli po dobrze zrealizowanej piosence 16 bitów masz słabo/średnio/źle zrealizowaną piosenkę 24 bity, to nie dość, że różnicy między 16 a 24 nie usłyszysz, to jeszcze ta druga zabrzmi dużo gorzej. Zatem brak 24 bitów nie jest de facto dyskwalifikacją, a jedynie odjęciem tego dodatkowego smaczku na utworach, który rzekłbym że się przejawia jakby zwiększeniem realizmu piosenki, który w istocie słychać tylko czasem. Z drugiej strony nie po to się wymienia wszystkie elementy systemu ileś razy i wydaje w sumie równowartość jakiegoś samochodu (u mnie używanego), żeby godzić się na kompromisy albo denerwować złym działaniem usług.

 

Niemniej z tego, co widzę, Deezer zbiera w tym temacie pozytywną opinię, więc jak kiedyś będę miał więcej czasu, to go przetestuję. Przed chwilą odpaliłem znowu Tidala przez Volumio po prawie dwóch dniach przerwy od muzyki spowodowanych tym jak mnie wpienił i daję mu szansę się poprawić. Niech mnie teraz chilloutuje po tym jak mnie wkurzył ;-).

 

5 godzin temu, quatross napisał:

O wiele lepszą jakość niż Tidal mam w Souncloud (ale to nie o to chodzi?)

Nie znam. Będę musiał sprawdzić, co to jest - i o tym w tym temacie chodzi. Poznać to, czego nie znam ?

8 godzin temu, szymon1977 napisał:

A próbowałeś Daphile+Tidal?

Daphile+Tidal jest jedną z tych rzeczy, której nazwy zapomniałem. O ile dobrze pamiętam, to dostęp Daphile do Tidala się ustawia za pomocą jakiejś usługi Creative, którą się znowu jakoś załączą jeszcze czymś. Jeśli to jest to to, to byłem tu. Konfigurowałem to chyba 2 godziny, a muzyki nie pamiętam, czy nawet posłuchałem 3 minuty. Po pomyślnym skonfigurowaniu wszystkiego, postanowiłem odtworzyć moje Utwory z Tidala. Mam ich tam ponad 100, więc po kilku minutach czekania aż się dodadzą w pospiesznym tempie to odinstalowałem. Aplikacja miała gigantyczny problem dodać moje 100+ piosenek do listy odtwarzania, a ostatecznie chyba się skończyła strona wyświetlanych wyników 50 albo 100 wpisów i nie miałem ochoty przerzucać na kolejną i znów tak długo czekać.

 

11 godzin temu, Bartik napisał:

Może roon będzie rozwiązaniem dla Tidal.

Pamiętam, że szukałem czegoś o roonie i coś próbowałem, ale totalnie nie pamiętam efektu. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też polecam Deezera, bardzo dobra funkcjonalność, nie zawiesza się i moja subiektywna opinia że dźwięk ma więcej życia niż z Tidala. Dodatkowo Deezer HiFi jest o dychę tańszy od Tidala.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Prewwit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, thorpo napisał:

Różnica jest na papierze i słyszalna, jakkolwiek z tym drugim to już zależy od większej liczby czynników. Bezpośrednich testów tych samych piosenek 16 i 24 bity nie robiłem, ale jak masz dobrze nagraną piosenkę 16 bitów, a po niej dobrze nagraną 24 bity, to różnicę słychać bez potrzeby niewiadomo jakiego wsłuchiwania się. Ją po prostu słychać. Natomiast jeśli po dobrze zrealizowanej piosence 16 bitów masz słabo/średnio/źle zrealizowaną piosenkę 24 bity, to nie dość, że różnicy między 16 a 24 nie usłyszysz, to jeszcze ta druga zabrzmi dużo gorzej. Zatem brak 24 bitów nie jest de facto dyskwalifikacją, a jedynie odjęciem tego dodatkowego smaczku na utworach, który rzekłbym że się przejawia jakby zwiększeniem realizmu piosenki, który w istocie słychać tylko czasem. Z drugiej strony nie po to się wymienia wszystkie elementy systemu ileś razy i wydaje w sumie równowartość jakiegoś samochodu (u mnie używanego), żeby godzić się na kompromisy albo denerwować złym działaniem usług.

 

Niemniej z tego, co widzę, Deezer zbiera w tym temacie pozytywną opinię, więc jak kiedyś będę miał więcej czasu, to go przetestuję. Przed chwilą odpaliłem znowu Tidala przez Volumio po prawie dwóch dniach przerwy od muzyki spowodowanych tym jak mnie wpienił i daję mu szansę się poprawić. Niech mnie teraz chilloutuje po tym jak mnie wkurzył ;-).

 

Nie znam. Będę musiał sprawdzić, co to jest - i o tym w tym temacie chodzi. Poznać to, czego nie znam ?

Daphile+Tidal jest jedną z tych rzeczy, której nazwy zapomniałem. O ile dobrze pamiętam, to dostęp Daphile do Tidala się ustawia za pomocą jakiejś usługi Creative, którą się znowu jakoś załączą jeszcze czymś. Jeśli to jest to to, to byłem tu. Konfigurowałem to chyba 2 godziny, a muzyki nie pamiętam, czy nawet posłuchałem 3 minuty. Po pomyślnym skonfigurowaniu wszystkiego, postanowiłem odtworzyć moje Utwory z Tidala. Mam ich tam ponad 100, więc po kilku minutach czekania aż się dodadzą w pospiesznym tempie to odinstalowałem. Aplikacja miała gigantyczny problem dodać moje 100+ piosenek do listy odtwarzania, a ostatecznie chyba się skończyła strona wyświetlanych wyników 50 albo 100 wpisów i nie miałem ochoty przerzucać na kolejną i znów tak długo czekać.

 

Pamiętam, że szukałem czegoś o roonie i coś próbowałem, ale totalnie nie pamiętam efektu. 

Jest możliwość sprawdzić przez dwa tygodnie darmo.Ci co mają bardzo chwalą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaciekawił mnie bardzo ten temat i własnie uruchomiłem na test Deezera. Juz ma dzień dobry apka wygląda zdecydowanie lepiej niż Tidal, który jest po prostu fatalny w obsłudze. Co nie zmienia faktu, że słyszałem różnicę w stosunku do Spotify za którym tęskni moja żona, zrażona obsługa tidala.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w Deezerze fajna jest jeszcze w zakładce Muzyka, "Flow" mix utworów dobranych pod tego co się słucha, czasami jak mi się nie chce słuchać całych albumów, to odpalam to i fajnie dobrana muzyka leci, czasami jakieś nowe kawałki wpadną w ucho to dodaję do swoich playlist.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Bartik napisał:

Jest możliwość sprawdzić przez dwa tygodnie darmo.Ci co mają bardzo chwalą.

Deezera można tak przetestować ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Deezerze miesiąc za darmo jest we wszystkich planach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam od ponad roku Sotm sms 200 a tidalem steruje bubbleUpnP i jeszcze nigdy naprawdę nigdy nie było żadnego problemu w postaci zwiechy czy coś w tym stylu,  obecnie urządzenie można znaleźć używane za około 1500zl i jeśli ktoś idzie w kierunku muzy z neta to polecam , jest ono bardzo rozwojowe i brzmi dużo lepiej jak ze  zwykłego kompa,  tidala zawsze kupowałem za 3zl na 3 miechy i można słuchać do woli aczkolwiek IMO to jest dobre do wyszukiwania nowych ciekawych utworów  czy muzyki w tle, do odsluchow JAKOSCIOWYCH używam   dobry transport z zewnętrznym DAC i CD , pozdrawiam 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty po prostu kup coś lepszego, dopracowanego, wydaj raz a dobrze A i Tidal nie będzie sprawiał problemów.
Już nawet nie mówię, że kierowanie się tym 24 bit to ślepa droga wg mnie. Przynajmniej na takich sprzetach o jakich tu piszemy masz 100 lat świetlnych do wykorzystania podstawowej jakości Tidal HiFi. Format CD, A więc grający i w najdroższych systemach świata.
Tak to kręcisz się w koło.
Qobuz ma podobno najlepszą jakość stremingu, wcale nie Tidal.

Możesz zainwestować w Roon. Do tego wspomniany sms 200.
Ja tak gram. Dac potrzebny. Minusem też jest to,że laptop musi być włączony do słuchania muzyki, chyba że Roon postawisz na dysku NAS.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 5/19/2020 at 8:31 PM, thorpo said:

To jest pytanie raczej do znawców tematu, mam duże doświadczenie ze Spotify i duże z Tidalem i oba doprowadzają mnie do szału.

Spotify słuchałem z 8 lat, ale krótko po pierwszych upgradach mojego stereo uznałem, że dłużej się nie da. Spotify jest idealne pod każdym względem prócz jakości muzyki.

Tidala słucham ostatnie 2 lata chyba. Tidal ma to, czego spotify nie ma - chyba najlepszą jakość muzyki na rynku. Katalog nie tak obszerny, ale ujdzie, algorytmy podpowiadania piosenek tylko w 10% tak dobre jak spotify, ale i to jestem w stanie tolerować. Nie mogę natomiast znieść tego, jakim Tidal jest technologicznym chłamem. Przerobiłem chyba wszystkie możliwe konfiugracje, w których można mieć Tidala i z żadnej nie da się korzystać na dłuższą metę.

Miałem Yamahę CD-N301 gdzie musiałem używać Bluetooth do TIdala, więc Yamahy już nie ma. Rodzina ma Yamahę WXAD-10 działa to wolno, jest okrojone, jest bardzo nieintuicyjne, piosenki mylą się albumami, a poruszanie się po tym jak po labiryncie. Odpuściłem i kupiłem iEasta, którego aplikacja jest 10x szybsza niż Yamahy i dużo bardziej intuicyjna, ale jest okrojona + sam iEast ma wyjście minijack, to przestało mi pasować bo przesiadłem się na zewnętrznego DACa z wejściem USB. Różnica między wejściami Coaxial a USB jest odczuwalna i postanowiłem, że musi zostać USB. Poza tym aplikacje co jakiś czas solidnie trzepała, chciałem zmienić piosnkę na następną, a zaczynał się istny młynek piosnekami, zmiana wyświetlanej piosenki co 0,5 sekundy, ale żadne nie zaczynałą grać. Potem problemy z logowaniem itp. Przeszukałem google play i znalazłem chyba z 5 aplikacji bliźniaczych dla iEasta współpracujących z urządzeniem, a występujących w odmiennej wersji (i sprawiały wrażenie innej stabilności) jak np. triangle aio. Ale one też dzieliły problemy aplikacji iEasta. Potem znalazłem Teufela, ale technologicznie to dinozaur, więc nawet nie próbowalem, a dalej dałem szanse wielce polecanym opcjom na

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Volumio miało być tym czymś, ale resetowanie urządzenia 3-4 razy dziennie nie jest moim planem na słuchanie muzyki. Muzyka po prostu przestaje grać, bo gubi połączenie. Miałem ze dwa tygodnie, ale się poddałem. W necie wyczytałem, że prawdopobną przyczyną wypierd*lania się wszystkich integracji z Tidalem, które przerobiłem jest wprowadzanie przez Tidala uwierzytelniania dwustopniowego. Próbowałem emulacji Androida na laptopie, zeby natywna aplikacja Tidala się nie wywalała, ale za to emulacja się wywalała, próbowałem lekkich odmian Linuxa, to był brak aplikacji natywnej, a w przeglądarce nie było opcji, bo lekkie odmiany linuxa nie mają jakiegoś kodeka (podobnego do wymaganych przez netflixa, który jest wymagany do otwarcia Tidala), później raspberry pi zamieniłem na kilkuletniego laptopa z Windowsem, który robił za serwera, ale sie nie sprawdził, bo żeby zmienić piosenkę trzeba było przełączać źródło w TV i lecieć do myszki. Naczytałem się, że BubbleUpnp takie fajne, ale na iOS niczego podobnego nie było. Kończył mi się telefon, to wziąłem z Androidem, postawiłem znów Volumio teraz w odmianie x86 na laptopie działącym 24/7, oczywiście ustawiłem BublleUpnp i o ile samą aplikację moge pochwalić o tyle Volumio się znów zawiesza co jakiś czas, Bubblee Upnp gubi jego renderer, a mi ręce opadają.

Nazw niektórych rozwiązań i problemów, które przy nich występowały nie jestem nawet w stanie spamiętać, jak choćby samych odmian Linuxa i aplikacji w miejsce iEasta, wszystkie aplikacje oryginalne, wykupione, premium, a nie jakieś ruskie drogi na skróty. Tidal w każdym wydaniu jakie znam się po prostu wypierd*ala albo jest wybitnie niewygodny. Jedynie aplikacja Tidala na Windowsa w miarę dawała radę, ale z telefonu obsługa tego przez zdalny pulpit bardzo niewygodna i się połączenie gubi, więc myszka zostawała.

Zatem chciałbym zostawić te złe przeżycia z Tidalem za sobą, bo do czerpania przyjemności ze słuchania muzyki wysokiej jakości potrzebuję braku ciągłego wk***i*nia się na to, jak to działa, a krok wstecz do Spotify nie wchodzi w rachubę. Powrót do odtwarza CD też nie jest opcją. Mamy XXI wiek 5g, prędkości na łącząch potrafią być powyżej 100 Mb/s. Gdzie zatem znajdę muzykę o jakości minimum FLAC 44,1 kHz, najlepiej 24 bity z dobrze działającą integracją na streamer do sterowania telefonem?

Na ewentualne stwierdzenie, że mam kupić bluenodea za 2500, który już w tej chwili jest na rynku 2-3 lata, odpowiem nie ma mowy. 2500 za sprzęt, który wychodzi ze sprzedaży nie jest opcją, poza tym nie chcę się za tą cenę przekonać, że też ma problem z API Tidala.

Ciekawym programem do obsługi Tidala jest mconnect, nie wiem czy próbowałeś?

Niejest to idealna apka ale chodzi bardzo szybko, płynnie i praktycznie się nie zawiesza. Kilka dni temu zainstalowałem ją koledze do do starego streamera Yamahy CDN 500 i działa bez problemu po UPnP. Obsługuje też Quboz.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez meganert
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roon jest dobra alternatywą tylko zdecydowanie droższą. Więc są plusy i minusy. 
Zdecydowanie droższą jak za sam Soft.
Ale Autor tyle wylał pomyj na Tidal obslugując go czymś kiepskim, że warto naświetlić możliwości.
Podobno dobrze też działa ze stremerem Node Tidal.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem okazję akurat testować noda 2i, tidal w porównaniu z Yamaha chodzi o niebo lepiej jak i sama aplikacja nie mówiąc o możliwości przewijania utworu.  

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś przeżyje z Yamahą:) jestem nowy w świecie stereo i w zupełności mi wystarcza. Sama obsługa oraz interfejs Deezera bije tidala na głowę i chyba z nim zostanę.

 

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 15

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.