Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacz mocy klasy A- pytania początkującego elektronika


Kamil_222
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, wojkubi napisał:

Kiedyś zmontowałem klona naima i układ działał

Z doświadczenia dodam, że jak coś działa od razu, to należy bardzo dokładnie sprawdzić, co jest nie tak ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Witam ponownie, pomierzyłem spadki napięć na niektórych rezystorach. Na diodach 24V i 15V napięcie jest. Czy możecie z tego wysnuć jakieś wnioski? Tam gdzie jest OV! nie ma spadku napięcia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Kamil_222
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hey Kamil.  Tak mniej więcej 1000 lat temu zadałem Ci pytanie, jaki masz spadek napięcia (czyli napięcie między nogami) elementów o nazwach LD5 oraz LD6. 

Gdybyś miał wolę, chęć  ..... 

... a przy okazji spadki napięcia na tych kolektorowych rezystorach par wejściowych, czyli (o ile dobrze widzę na tej fotce):  LR2, LR3, LR6, LR7. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, zjj_wwa napisał:

Hey Kamil.  Tak mniej więcej 1000 lat temu zadałem Ci pytanie, jaki masz spadek napięcia (czyli napięcie między nogami) elementów o nazwach LD5 oraz LD6. 

Gdybyś miał wolę, chęć  ..... 

... a przy okazji spadki napięcia na tych kolektorowych rezystorach par wejściowych, czyli (o ile dobrze widzę na tej fotce):  LR2, LR3, LR6, LR7. 

Hej, trochę to trwało, wakacje, musiałem się nauczyć jak mierzyć spadki napięć, jak 

liczyć nóżki w Opampie, itp. :) 

Spadki napięć:

LD5 -   21V

LD6 -   25,9V

LR6 i LR7 -na jednym jest zero na drugim minus 13V

LR2 i LR3- na jednym jest zero na drugim 16,5V

Niestety nie umiem na płytce zorientować się który jest który, maja tą samą wartość rezystancji,

ale na jednym jest spadek napięcia, a na drugim nie ma w ogole.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Kamil_222
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagryzę wargę, policzę do dziesięciu ...

Jak może spadek napięcia na LR7 wynosić MINUS 13V ???

Ustalmy:  CO Ty MIERZYSZ? 

Czy mierzysz spadki napięcia na elemencie, na zasadzie, że element ma dwie nogi, i przykładasz jedną sondę pomiarową do jednej nogi, a drugą sondę pomiarową do drugiej nogi?  

Czy może mierzysz napięcie jednak odniesione do masy?   
Jak może spadek napięcia być ujemny? 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

Ok. Zakładam że to jednak SĄ spadki napięcia.  No więc tak: czy nie niepokoi Ciebie, że na diodach ZENERA LD5 / LD6 są różne napięcia, skoro ten układ z samej definicji powinien być lustrzanie symetryczny? Zróbmy trochę matematyki. 
Najpierw spójrz na lewą część schematu. 
Sam dół schematu. Tam powinieneś mieć -51 Volt względem masy. Główne napięcie z ujemnej szyny zasilania. Zgadza się? (potwierdź tak/nie). No i teraz idziemy stopniowo do góry. Na rezystorze (oznaczenie nieczytelne) znajdującym się pod LD6, naniosłeś informację o spadku napięcia 23,5 Volta na tym rezystorze. No to dodajemy (wspinamy się po drabinie do góry): 
(-51V) + (23,5V) ==> (-27,5V). Zgadza się? Więc na "spodzie" LD6,napięcie WZGLĘDEM MASY powinno być tak jak obliczyliśmy, czyli (-27,5V). 
Teraz wykorzystajmy informację z Twojego dzisiejszego posta:
>>>LD6 - 25,9V
No dobra, to w takim razie wspinamy się po drabinie dalej do góry: 
(-27,5V) + 25,9V = ==>  (-1,6V).  
Zauważ, że to napięcie bardzo przypomina 2 x Vbe ... Co za zbieg okoliczności. No sprawdźmy to. Spójrz na tranzystor LQ2: Zakładam że go jeszcze nie spaliłeś. Czyli dodajmy teraz jedno Vbe: 
(-1,6V) + 0,7V ==> (-0,9V). 
Czyli tutaj wszystko się zgadza, tak pi razy oko. Albowiem na Bazie LQ2 stwierdzasz pomiarem, że masz (-0,62). Czyli "zgadza się", bo czy 0,9 czy 0,6, to przy rozrzutach pomiaru można powiedzieć, że to jeden pies, czyli że to jest jedno i to samo. 
Wniosek pierwszy:  
Albo w międzyczasie spaliłeś tranzystor LQ1, albo wprowadzasz nas w BŁĄD twierdząc, że na wejściu wzmacniacza masz ZERO wolt. To jest nieprawda, moim zdaniem. Przypuszczam, że masz tam tyle samo, co po drugiej stronie "lustra", czyli również (-0,62V). Czy coś koło tego. Ostrzegam: nie lubię być oszukiwany. 
O ile dobrze pamiętam, to we wcześniejszych postach sygnalizowałeś wręcz, że na wejściu wzmacniacza masz jakiś ujemny offset tego rzędu. 
No dobra. Czyli matematyka od strony "piwnicy" mniej więcej się zgadza, odnośnie diody (ZENERA !!!) LD5. 
To teraz weź kartkę, i popatrz, jaką masz sytuację idąc od "dachu", śladem wiodącym przez LD6.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez zjj_wwa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zróbmy znowu trochę matematyki. Tym razem idąc od góry do dołu. Spójrz na lewą część schematu. Samą górę. 
Tam powinieneś mieć +51 Volt względem masy. Główne napięcie z dodatniej szyny zasilania. Zgadza się? (potwierdź tak/nie). No i teraz idziemy stopniowo do dołu. Na rezystorze (oznaczenie nieczytelne) znajdującym się nad LD5, naniosłeś informację o spadku napięcia 18,5 Volta na tym rezystorze. No to odejmujemy (schodzimy po drabinie do dołu): 
(+51V) - (18,5) ==> (+32,5V). Czy to obliczenie zgadza się? 
Więc na "czubku" LD6, napięcie WZGLĘDEM MASY powinno być tak jak obliczyliśmy, czyli (32,5). 
Od razu widzisz, że tutaj coś jest mocno nie tak, że jesteś w czarnej dupie (a ino jeszcze nie wiadomo czyjej). 
Patrzymy dalej: 
Teraz wykorzystajmy informację z Twojego dzisiejszego posta:
>>>LD5 - 21V
No i z nowu w czarnej dupie jesteś (-my?) 
Dlaczego?  Ano dlatego, że ten układ jest lustrzanie identyczny. Dioda Zenera LD5 oraz LD6 to są diody Zenera (choć nie widać tego na schemacie, bo jest błąd na schemacie). To są diody Zenera, które muszą być na IDENTYCZNE napięcia.   Więc albo któraś z nich jest zwalona / uszkodzona, albo przez którąś nie płynie jakikolwiek istotny prąd, aby wykształciło się prawidłowe napięcie zenera. 

Skoro sam twierdzisz, że spadek napięcia LD5 nie jest równy spadkowi napięcia LD6, to uszkodzenie jest gdzieś bezpośrednio w tej okolicy. 

No dobra, to w takim razie schodzimy po drabinie dalej do góry, poruszając się konsekwentnie w obliczeniowych oparach absurdu:  
(32,5) - 21 = ==>  (+11,5).  
No i tutaj coś jest BARDZO niehalo. 
Albowiem zauważ, że w tym punkcie jesteś na emiterach tranzystorach LQ3 oraz LQ4. 
Sprawne tranzystory zazwyczaj mają Vbe (czyli spadek napięcia na Diodzie Baza-Emiter) równy ... jednemu Vbe właśnie, czyli 0,7V. 
Tymczasem baza LQ3 jest na potencjale -0,62V - tak twierdzisz. 
A baza LQ4 jest na potencjale ZERO Volt (jak fałszywie twierdzisz). 
Coś mi tu śmierdzi. Śmierdzi mi ... ale nie wiem co. 
Być może spalonym LQ3.  Być może spalonym LQ4.  Albo spalonymi jednym i drugim. 
Być może spalonymi diodami ZENERA LD5, LD6.   No bo napięcia na nich są jakieś z dupy wzięte. 

No i co rekomenduję w tej sytuacji zrobić? 
Rekomenduję zrobić to, co by zrobił Juliusz Cezar. 

DIVIDE ET IMPERA  !!!!
 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, zjj_wwa napisał:

Zagryzę wargę, policzę do dziesięciu ...

Jak może spadek napięcia na LR7 wynosić MINUS 13V ???

Ustalmy:  CO Ty MIERZYSZ? 

Czy mierzysz spadki napięcia na elemencie, na zasadzie, że element ma dwie nogi, i przykładasz jedną sondę pomiarową do jednej nogi, a drugą sondę pomiarową do drugiej nogi?  

Czy może mierzysz napięcie jednak odniesione do masy?   
Jak może spadek napięcia być ujemny? 

 

są to spadki napięć, z uwagi na to że zasilanie jest symetryczne podałem je z różnymi znakami, ale może się nie znam :(:(:(

Nie ma zamiaru dzielić i rządzić :) Po prostu nie kumam tego jeszcze na takim poziomie.

Wylutuję diody zenera i sprawdzę na mierniku. Zmienię miernik na inny, mam drugi :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Kamil_222
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli zrób kwarantannę. Tej lustrzanie-symetrycznej sekcji, stanowiącej FBS, czyli Fully Balanced Symmetrcial stopień wejściowy. Weź nożyczki, sekator, nóż, siekierę, lutownicę, nie wiem co. 

Zrób kwarantannę.  Odetnij ten pierdolnik od reszty Świata. 

Zlikwiduj kontakty ze światem. Czyli odlutuj: 

Bazę LQ5. 

 Bazę LQ8. 

Dzięki temu - nie będzie jakiegokolwiek połączenia z dalszymi stopniami wzmacniacza. 

Aha, jest jeszcze jedna rzecz, którą musisz odciąć.  Musisz odciąć REF2.  Nie ma sensu, żeby opamp próbował korygować offset (a sam przecież stwierdziłeś, że prawie się nie zesra z wysiłku, usiłując tego dokonać:  >>>> LR5 - spadek 13,4V - odczytane na rezystorze na wyjściu zestresowanego opampa). 

Najsensowniej to chyba wylutować jedną nogę i podnieść w powietrze (czyli : przerwać połączenie) na rezystorze LR5 czyli 22k. 

W ten sposób zarządzisz totalną kwarantannę sekcji FBS wejściowej, złożonej z czterech tranzystorów i powiązanych z nimi elementami. 

Dziel i rządź. Jak już dokonasz Divide et Impera, to potem na spokojnie przeanalizujesz ten pierdolnik wejściowy, próbując ustalić, gdzie są zwłoki. Jak już je znajdziesz (jedne lub więcej), to zapakujesz do trumienek, wstawisz zamienne, sprawne i zweryfikowane co do swojej sprawności elementy, no i dalej będziemy kombinować.  
Ale zanim to wszystko zrobisz, to tą odseparowaną sekcję jeszcze raz bardzo dokładnie i bardzo starannie pomierzysz, i wkleisz WSZYSTKIE spadki napięcia na WSZYSTKICH elementach, jakie się w tym FBS znajdują. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez zjj_wwa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Kamil_222 napisał:

Po prostu nie kumam tego jeszcze na takim poziomie.

Wylutuję diody zenera i sprawdzę na mierniku. Zmienię miernik na inny, mam drugi ?

 

Dzielenie i Rządzenie to jest wbrew najsensowniejsza metoda szukania błędu. 
Zamiast go szukać w dużym i skomplikowanym układzie, wydzielasz sobie podejrzaną jego małą część. Izolujesz. Bierzesz pod lupę. Gdy patrzysz na mniej odseparowanych elementów i na to jak one się "zachowują" - to łatwiej jest wykombinować, co jest walnięte. Tak mi się wydaje. 

Nie wiem czy rozumiesz sens tych diod zenera LD5 oraz LD6. 

Te cztery tranzystory na wejściu, czyli dwa wzmacniacze różnicowe, jeden idący od dachu po piwnieć, a drugi odwrotnie, od piwnicy po dach, to są zapewne (a przynajmniej POWINNY być) tranzystory niskoszumowe o możliwie dużym wzmocnieniu. Sparowane, w idealnych warunkach, pod względem wartości wzmocnienia. 

Jest tylko jeden szkopuł. Tranzystory nisko-szumowe o wysokim wzmocnieniu są zazwyczaj na NISKIE napięcia. Nie wytrzymałyby 51V napięcia Twoich szyn (dodatniej czy ujemnej). 

Dlatego też powstał ten pomysł, aby zastosować diody ZENERA, czyli diody, na których wytracisz ściśle zdefiniowaną wartość napięcia. JEDNAKOWĄ zarówno dla góry jak i dla dołu. 
Gdybym miał zgadywać, to te zenerki są na ... hmm ... zgaduję ... 24V.  Dzięki temu napięcie szyn nie przekroczy wartości (51-24) = 27 Volt. A to już jest na tyle niskie napięcie, że te delikatne trany wejściowe są w stanie wytrzymać i normalnie funkcjonować. 

Przypuszczam, że może kiedyś zdarzyło Ci się wlutować odwrotnie jedną z tych zenerek, czyli wytracałeś nie 24V, lecz ... napięcie przewodzenia normalnej przewodzącej diody, czyli 0,7V. 

Innymi słowy - pełne napięcie szyn poszło na kolektory tych delikatnych tranzystorów, no i zapewne któryś lub któreś się zwęgliły. To przez to masz teraz taką skrajną niesymetrię tej delikatnej huśtawki. To dlatego Twój Serwo-Opamp patrzy na tą całą sytuację obłąkanym wzrokiem i nie wie co ma począć. Głową próbuje sufit przebić, ... pręży pośladki ... ale nawet i to nie pomaga. 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, zjj_wwa napisał:

To dlatego Twój Serwo-Opamp patrzy na tą całą sytuację obłąkanym wzrokiem i nie wie co ma począć. Głową próbuje sufit przebić, ... pręży pośladki ... ale nawet i to nie pomaga.

Zygmunt uwielbiam Twoje wpisy hehe. Pozdrawiam serdecznie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil_222, z racji tego że nie wiesz o czym pisze zjj_wwa proponuje abyś pobrał z netu datasheet czyli wpisujesz w net: " BC640 data"  (plus inne tranzystory) w wyświetlonych PDF-ach będzie rozrysowane rozkład nóżek tranzystorów. Sprawdź napięcie pomiędzy bazą a emiterem na wszystkich tranzystorach (0,6-0,7 Volta), jeśli na którymś będzie 0V oznacza że tranzystor nie działa albo jest źle wlutowany albo uwalony. Gdy to zrobisz zjj_wwa szybciej dotrze do problemu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez witek_z
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil, zaprojektuj ten wzmacniacz od zera. Niektóre jego fragmenty. 
Weź na początek pod lupę źródło prądowe oraz dren prądowy dla stosownej pary różnicowej. 
W stopniu wejściowym masz wlutowane rezystory 7k5 pod LD6 (która ma być diodą zenera) oraz nad LD6 (która ma również być diodą zenera.  

Wiesz, że offset DC na wejściu wzmacniacza MUSI być zero wolt, bo nie chcesz jakiegokolwiek napięcia DC na wejściowym gnieździe RCA. Skoro na bazach dwóch wejściowych tranów ma być z definicji zero wolt, to: 
a). Na emiterze LQ1 (NPN) musi być mniej o jedno Vbe, czyli MUSI -0,7 V. Względem masy. To będzie przejawem poprawnych relacji DC w tym stopniu. A być może nawet i jego poprawnej pracy. 
b). Na emiterze LQ4 (PNP) musi być więcej o jedno Vbe, czyli MUSI być +0,7V. Względem masy. To będzie przejawem poprawnych relacji DC w tym stopniu. A być może nawet i jego poprawnej pracy. 
Spójrzmy najpierw na ten emiter LQ1.  Od niego idziesz do dołu na dwa elementy LD6 oraz rezystor 7k5. Pod nimi jest -51V.  Nad nimi jest -0,7V. Względem masy oczywiście.   Czyli SPADEK napięcia na obu elementach jest 50,3V. 
Jeden z tych elementów jest rezystorem o wiadomej rezystancji. 
Drugi z tych elementów jest diodą zenera którą trzeba nową wstawić, bo jej nie ufamy. 
Jaki chciałbyś prąd, aby płynął przez każdą parę różnicową? Podpowiem Ci: 
Na tyle mały, żeby tranzystorów nie usmażyć, ale na tyle duży, aby na wyjściu z tych wzmacniaczy różnicowych był sygnał na tyle mocny i konkretny, abyś był w stanie sterować kolejnymi stopniami. 

Powiedzmy, że chcesz, aby ten prąd wynosił 3,5 mA.  Czy to nie za dużo? Później policzymy moce tracone na tranach i to zweryfikujemy. 

Jeśli do wspólnego drenu (odpowiednik rury kanalizacyjnej, którą spuszczasz do -51V) spływa 3,5 mA, a ma spływać po równo z dwóch tranów LQ1 i LQ2, to każdy z tranów LQ1 / LQ2 powinien brać na klatę (czyli na kolektor) prąd 1,75 mA. 
Kumasz?
No dobra ... czyli 1,75 +1,75 równa się 3,5. So far, So good. 
Bierzemy teraz te 3,5 mA, które sobie ZAPROJEKTOWALIŚMY, no i wymnażamy przez wiadomy rezystor 7k5 pod tą LD6. 
3,5 mili x 7,5 kilo = 26,25 Volta.  
Jako, że na obu tych elementach masz do wytracenia spadek napięcia 50,3V, a na rezystorze jest spadek 26,25V, .... to jaką musisz zaprojektować diodę Zenera w tym układzie drenu prądowego?  Na jakie napięcie zenera musisz ją zaprojektować / dobrać?  Policz to. 

Spójrzmy jeszcze na trany wejściowe, czy niechcący smażalni nie urządziliśmy. 

W kolektorach tranów mocy masz rezystory 4k3.  Przez każdy tran płynie połowa prądu drenu, czyli 1,75 mA. Czyli na rezystorze kolektorowym wytracasz część z napięcia (51+0,7V), które stanowi spadek napięcia na Vce tranzystora wraz z jego rezystorem kolektorowym. 

1,75 mA * 4k3 = 7,5V. 

Czyli Napięcie Vce (colector-emitter) tranzystora wyniesie 51,7V - 7,5V = 44,2V. 

Tak długo przynajmniej, dopóki tego kolektora jeszcze jakimś obciążeniem nie zbocznikujemy/obciążymy (np. kolejnym stopniem wzmacniacza. 

Sprawdź w specyfikacji tranzystorów, które masz tam wlutowane, czy one wytrzymują napięcia Vce rzędu 40..50V.  

A co z mocą?  No, liczymy ... Smażalnia czy nie smażalnia? 

Napięcie Vce oszacowaliśmy na 44,2V.  Mnożymy to przez prąd tej gałęzi, czyli przez 1,75mA.  No i wychodzi nam moc 44,2 * 1,75 mili = 78 miliwatów.  Więc dymić raczej nie będą.  Przypuszczam, że nie potrzebują żadnego chłodzenia, bo to nie jest jakaś szalona moc tracona na ich obudowach. 

Czyli reasumując: dajesz ZNANE diody zenera, skierowane pyskami do góry, czyli wlutowane w kierunku ZAPOROWYM.   Tak, zaporowym, czyli od "minusów" wskazując nosem do "plusów".  Albowiem napięcie zenera jest napięciem przebicia tej diody.  Kontrolowanego przebicia. Bo one tak działają. Przebija dokładnie przy 24V.  Jesli natomiast wlutujesz je w niewłaściwym kierunku, czyli nosem/pyskiem do dołu, to po prostu będą przewodzić jak każda prozaiczna, durna, chamska, sielska dioda, tracąc po drodze 0,7V.  ... Sabo, nie idź tą drogą. Czyli wlutujesz je w kierunkach zaporowych. No i się nie pomyl. Please. 

Ja na Twoim miejscu bym wypiertegował wszystkie te tranzystory sztuk cztery, i wlutował w ich miejsca NOWE, sparowane, co do których masz pewność, że je pomierzyłeś, że obie ich wewnętrzne diody są dobre i że prawdopodobnie są sprawne i działające.  Jeśli nie będą sparowane, to wielkiej tragedii nie będzie. 

Tak czy siak wzmak będzie działał o niebo lepiej jak teraz, bo teraz - w ogóle nie działa. 

Kamil, zaprojektuj ten wzmacniacz od zera. Niektóre jego fragmenty. 
Weź na początek pod lupę źródło prądowe oraz dren prądowy dla stosownej pary różnicowej. 
W stopniu wejściowym masz wlutowane rezystory 7k5 pod LD6 (która ma być diodą zenera) oraz nad LD6 (która ma również być diodą zenera.  

Wiesz, że offset DC na wejściu wzmacniacza MUSI być zero wolt, bo nie chcesz jakiegokolwiek napięcia DC na wejściowym gnieździe RCA. Skoro na bazach dwóch wejściowych tranów ma być z definicji zero wolt, to: 
a). Na emiterze LQ1 (NPN) musi być mniej o jedno Vbe, czyli MUSI -0,7 V. Względem masy. To będzie przejawem poprawnych relacji DC w tym stopniu. A być może nawet i jego poprawnej pracy. 
b). Na emiterze LQ4 (PNP) musi być więcej o jedno Vbe, czyli MUSI być +0,7V. Względem masy. To będzie przejawem poprawnych relacji DC w tym stopniu. A być może nawet i jego poprawnej pracy. 
Spójrzmy najpierw na ten emiter LQ1.  Od niego idziesz do dołu na dwa elementy LD6 oraz rezystor 7k5. Pod nimi jest -51V.  Nad nimi jest -0,7V. Względem masy oczywiście.   Czyli SPADEK napięcia na obu elementach jest 50,3V. 
Jeden z tych elementów jest rezystorem o wiadomej rezystancji. 
Drugi z tych elementów jest diodą zenera którą trzeba nową wstawić, bo jej nie ufamy. 
Jaki chciałbyś prąd, aby płynął przez każdą parę różnicową? Podpowiem Ci: 
Na tyle mały, żeby tranzystorów nie usmażyć, ale na tyle duży, aby na wyjściu z tych wzmacniaczy różnicowych był sygnał na tyle mocny i konkretny, abyś był w stanie sterować kolejnymi stopniami. 

Powiedzmy, że chcesz, aby ten prąd wynosił 3,5 mA.  Czy to nie za dużo? Później policzymy moce tracone na tranach i to zweryfikujemy. 

Jeśli do wspólnego drenu (odpowiednik rury kanalizacyjnej, którą spuszczasz do -51V) spływa 3,5 mA, a ma spływać po równo z dwóch tranów LQ1 i LQ2, to każdy z tranów LQ1 / LQ2 powinien brać na klatę (czyli na kolektor) prąd 1,75 mA. 
Kumasz?
No dobra ... czyli 1,75 +1,75 równa się 3,5. So far, So good. 
Bierzemy teraz te 3,5 mA, które sobie ZAPROJEKTOWALIŚMY, no i wymnażamy przez wiadomy rezystor 7k5 pod tą LD6. 
3,5 mili x 7,5 kilo = 26,25 Volta.  
Jako, że na obu tych elementach masz do wytracenia spadek napięcia 50,3V, a na rezystorze jest spadek 26,25V, .... to jaką musisz zaprojektować diodę Zenera w tym układzie drenu prądowego?  Na jakie napięcie zenera musisz ją zaprojektować / dobrać?  Policz to. 

Spójrzmy jeszcze na trany wejściowe, czy niechcący smażalni nie urządziliśmy. 

W kolektorach tranów mocy masz rezystory 4k3.  Przez każdy tran płynie połowa prądu drenu, czyli 1,75 mA. Czyli na rezystorze kolektorowym wytracasz część z napięcia (51+0,7V), które stanowi spadek napięcia na Vce tranzystora wraz z jego rezystorem kolektorowym. 

1,75 mA * 4k3 = 7,5V. 

Czyli Napięcie Vce (colector-emitter) tranzystora wyniesie 51,7V - 7,5V = 44,2V. 

Tak długo przynajmniej, dopóki tego kolektora jeszcze jakimś obciążeniem nie zbocznikujemy/obciążymy (np. kolejnym stopniem wzmacniacza. 

Sprawdź w specyfikacji tranzystorów, które masz tam wlutowane, czy one wytrzymują napięcia Vce rzędu 40..50V.  

A co z mocą?  No, liczymy ... Smażalnia czy nie smażalnia? 

Napięcie Vce oszacowaliśmy na 44,2V.  Mnożymy to przez prąd tej gałęzi, czyli przez 1,75mA.  No i wychodzi nam moc 44,2 * 1,75 mili = 78 miliwatów.  Więc dymić raczej nie będą.  Przypuszczam, że nie potrzebują żadnego chłodzenia, bo to nie jest jakaś szalona moc tracona na ich obudowach. 

Czyli reasumując: dajesz ZNANE diody zenera, skierowane pyskami do góry, czyli wlutowane w kierunku ZAPOROWYM.   Tak, zaporowym, czyli od "minusów" wskazując nosem do "plusów".  Albowiem napięcie zenera jest napięciem przebicia tej diody.  Kontrolowanego przebicia. Bo one tak działają. Przebija dokładnie przy 24V.  Jesli natomiast wlutujesz je w niewłaściwym kierunku, czyli nosem/pyskiem do dołu, to po prostu będą przewodzić jak każda prozaiczna, durna, chamska, sielska dioda, tracąc po drodze 0,7V.  ... Sabo, nie idź tą drogą. Czyli wlutujesz je w kierunkach zaporowych. No i się nie pomyl. Please. 

Ja na Twoim miejscu bym wypiertegował wszystkie te tranzystory sztuk cztery, i wlutował w ich miejsca NOWE, sparowane, co do których masz pewność, że je pomierzyłeś, że obie ich wewnętrzne diody są dobre i że prawdopodobnie są sprawne i działające.  Jeśli nie będą sparowane, to wielkiej tragedii nie będzie. 

Tak czy siak wzmak będzie działał o niebo lepiej jak teraz, bo teraz - w ogóle nie działa. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już zrobisz tą przebudowę dla całego podsystemu tranzystorów NPN LQ1 oraz LQ2 oraz obsługującego je drenu prądowego na bazie zenera LD6 i jej rezystora 7k5, ... 
To stań teraz na rękach, na głowie, do góry nogami. 
Co widzisz? No cały Świat do góry nogami widzisz. Niby do samo, ale wszystko odwrócone. Kumasz? 
Widzisz tranzystory PNP: LQ4 oraz LQ3.   Dokładnie to samo, tyle tylko, że ... po drugiej stronie "lustra".  One są obsługiwane przez Źródło (a nie dren) prądowy, czyli w zasadzie to jest to samo, tyle tylko, że zamiast "odprowadzać" prąd do -51V, to tutaj źródło "doprowadza" prąd z +51V. 

Dokładnie te same obliczenia. Dokładnie te same wartości elementów. Bo wszystko tutaj musi być dokładnie identyczne. Czyli Zenerka LD5 również na 24V. Taki sam rezystor 7k5. Takie same rezystory 4k3. Wlutuj tutaj też identyczną zenerkę (najlepiej z tej samej partii zakupowej, co kupowałeś) oraz stosowną parkę tranzystorów komplementarnych, czyli PNP. 

Jeśli wiesz, jak wsadzić w dziurki nogi tranzystora w takie miejsce pomiarowe w przyrządzie uniwersalnym ( o ile masz takie coś) , to spróbuj pomierzyć hfe tych tranzystorów i dobierz dwie sztuki o możliwie takim samym lub zbliżonym. 

A jak nie masz tej możliwości, to po prostu weź dwa tranzystory z tej samej partii, którą kupowałeś u jednego sprzedawcy. 

Napięcia jakie pomierzysz tutaj "po drugiej stronie lustra" będą musiały / powinny być dokładnie identyczne, jak poprzednio, a ino znakiem się będą różnić. 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
W dniu 24.07.2020 o 08:48, zjj_wwa napisał:

Witam, ponownie.

1. Wymieniłem wszystkie tranzystory BC639 i BC640 (LQ1, 2, 3, 4, 5 i 8 ) na nowe, chociaż stare były dobre.

    Pomierzyłem je multimetrem BC639 miały hFE ok. 260, a BC640 hFE ok. 360 (stare trany miały ok. 160)

2. Wylutowałem te dziwne diody LD5 i LD6 (załączam zdjęcie z zapytaniem), zmierzyłem je multimetrem w obu kierunkach

   wykazały napięcie 0,16V i wlutowałem z powrotem.

3. Wylutowałem rezystor LR5 (22K) żeby odciąć OPAMP i na razie tak zostawiłem do pomiarów.

4.Na zwartym RCA  pomierzyłem rezystory LR9 (330) i LR9(330), pojawił się spadek napięcia 5V

   na obu rezystorach, wcześniej było zero Volt.

5. Zmierzyłem napięcie na RCA, jest 0 Volt.

6. Zaczęły się grzać Sankeny i radiator, po około 5min. nagrzał się do jakiś 40oC, wyłaczyłem wzmacniacz.

7. Wszystkie rezystory oznaczone na schemcie 4K7 w rzeczywistości mają 5K1 (pisałem już o tym wcześniej).

8. Na rezystorach LR14 i LR17 pojawił się spadek napięcia ok. 7V, wcześniej zero.

9. Na rezystorze LR25 spadek napięcia wynosi 215mV, wcześniej (przed remontem) 108mV.

10. Na rezystorach LR4 7K5 (spadek 18,7V) i LR8 7K5 (spadek 23,6). Brak symetrii napięć...

Co robić? Wlutować rezystor LR5 i spróbować puścić  muzykę, czy jeszcze nie czas ?

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LD5 i LD6 wydają się zdecydowanie "dziwaczne". Moim zdaniem to powinny być zenerki na napięcie około 24V. 

Takie też powinieneś być w stanie zmierzyć na nich napięcie zenera.  Brak napięcia zenera - budzi mój niepokój. 

NATOMIAST 0,16V - BUDZI GROZĘ.    Nie podłączaj tego paszteta do prądu, bo zaraz jakieś tranzystory mocy uwalisz albo nie wiem co jeszcze. 

WLUTUJ normalne Diody Zenera na jakieś sensowne napięcie. 

Po wlutowaniu - zweryfikuj że WIDZISZ napięcie ZENERA na diodzie Zenera. 

 

Zresztą - już mi powoli ręce opadają. Niech inni koledzy się może wypowiedzą. 

Z pośród tych, co tak tłumnie tutaj na pomoc śpieszą. 

Nie do końca rozumiem co to znaczy że wylutowałeś LD5 i LD6 i je "zmierzyłeś multimetrem". 

Jak to się robi?  Ja tak nie potrafię.  Opowiedz mi dokładnie, co to jest to 0,16 które zmierzyłeś i JAK to zmierzyłeś. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, zjj_wwa napisał:

LD5 i LD6 wydają się zdecydowanie "dziwaczne". Moim zdaniem to powinny być zenerki na napięcie około 24V. 

Takie też powinieneś być w stanie zmierzyć na nich napięcie zenera.  Brak napięcia zenera - budzi mój niepokój. 

NATOMIAST 0,16V - BUDZI GROZĘ.    Nie podłączaj tego paszteta do prądu, bo zaraz jakieś tranzystory mocy uwalisz albo nie wiem co jeszcze. 

WLUTUJ normalne Diody Zenera na jakieś sensowne napięcie. 

Po wlutowaniu - zweryfikuj że WIDZISZ napięcie ZENERA na diodzie Zenera. 

 

Zresztą - już mi powoli ręce opadają. Niech inni koledzy się może wypowiedzą. 

Z pośród tych, co tak tłumnie tutaj na pomoc śpieszą. 

Nie do końca rozumiem co to znaczy że wylutowałeś LD5 i LD6 i je "zmierzyłeś multimetrem". 

Jak to się robi?  Ja tak nie potrafię.  Opowiedz mi dokładnie, co to jest to 0,16 które zmierzyłeś i JAK to zmierzyłeś. 

 

Te "niby" diody wyglądają jak tranzystory z uciętą środkową nożką (od spodu widać że ktoś uciął nóżkę).

Zrobiłem test diody na multimetrze. Zwykła dioda przewodzi prąd tylko w jedną stronę, a ta chińska przepuszcza prąd w obie strony

0,16 V się wyświetla na mierniku.

Dodatkowo teraz zmierzyłem napięcie na tych elementach względem masy i:

napięcie na wyjściu jest równe około 0,6V, natomiast na wejściu na jednej jest ok. 27V, a na drugiej ok. 21V.

Prawdopodobnie to coś przepuszcza tylko 0,6V, ponieważ spadki napięć są różne na tych elementach...

Zagadka? Sprzęt się nie pali i nie dymi :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, zjj_wwa napisał:

Zresztą - już mi powoli ręce opadają. Niech inni koledzy się może wypowiedzą.

ale to nie ma sensu bo kamil nie wie co robi i nigdy nie uruchomi tego wzmacniacza, jak się porywa na zbudowanie wzmacniacza (nawet w formie kitu) to powinien trochę w głowie mieć wiadomości. Pisałem mu żeby sprawdził spadki napięć (baza-emiter) na wszystkich tranzystorach a on mierzy hFE tylko na parze wejściowej, usiłuje mierzyć napięcia ale kompletnie nie wie jakie powinny być.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak precyzji słowa po prostu uniemożliwia jakąkolwiek komunikację. 
Co to jest wejście? 
Co to jest wyjście? 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Kamil_222 napisał:

 

Zrobiłem test diody na multimetrze. Zwykła dioda przewodzi prąd tylko w jedną stronę, a ta chińska przepuszcza prąd w obie strony

 

element wadliwy, kup zenerkę 24V 1,3 wata

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil, żeby stało się możliwym, że ktoś kto chce, że Ci pomoże, ..
.. to Ty najpierw sam musisz chcieć, aby możliwym było Tobie pomóc. 

Stare angielskie przysłowie orzeka, iż: "You can take the Horse to the Water. But you can't make it drink". 

Jak mam sprawić, abyś wypił szklankę wody, skoro Tobie w ogóle pić się nie chce ??? 

2 minuty temu, witek_z napisał:

element wadliwy, kup zenerkę 24V 1,3 wata

Na wszelki wypadek to bym kupił dwie zenerki.  Z jednej partii zakupowej. Albo lepiej: cztery i wymienić w obu kanałach. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, zjj_wwa napisał:

Na wszelki wypadek to bym kupił dwie zenerki.  Z jednej partii zakupowej. Albo lepiej: cztery i wymienić w obu kanałach. 

miałem na myśli element a nie ilość

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Kamil_222 napisał:

Te "niby" diody wyglądają jak tranzystory z uciętą środkową nożką (od spodu widać że ktoś uciął nóżkę).

Fabryka.

Fabryka "ucięła" nóżkę. To obudowa bodaj TO92-2.

Weź kup normalne zenery jak radzą  Koledzy. 

I rzeczywiście, płomień nadziei gaśnie... 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Teraz, witek_z napisał:

miałem na myśli element a nie ilość

Mam cztery takie elementy, wszystkie zachowują się tak samo, wg mnie są sprawne.

Może ktoś mi przysłał nie te elementy.

Każdy tranzystor był ponadto sprawdzony czy jest sprawny przed wlutowaniem

i po wlutowniu pod napięciem. Spadek baza emiter wynosi 0,6 V.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Kamil_222 napisał:

Mam cztery takie elementy, wszystkie zachowują się tak samo, wg mnie są sprawne.

ja pier**le !!!

jeśli tak twierdzisz to musisz jednak oddać wzmacniacz do uruchomienia w zakładzie elektronicznym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez witek_z
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Kamil_222 napisał:

Mam cztery takie elementy, wszystkie zachowują się tak samo, wg mnie są sprawne.

Może ktoś mi przysłał nie te elementy.

Burzysz nasze rozumienie elektroniki.

Jeśli dobrze mierzysz to jedynym elementem o podobnym (tylko podobnym) zachowaniu byłaby tzw. dioda CRD. 

 

Wyobrażam sobie możliwość jej zastosowania w tym układzie ale wówczas trzeba mieć pewność co do jej typu (polaryzacja, prąd,...).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może ja się wtrące na temat metodologii bo tu jest najwięcej problemów.Masz schemat,Przy każdym pomiarze zaznaczaj na schemacie w których punktach przykładasz sondy miernika i taki rysunek dołącz do pomiaru.Jeden wynik pomiaru + jeden rysunek z punktami pomiaru.Jeśli mierzysz elementy wylutowane z układu , napisz to wyraźnie.Twoje wpisy odnośnie pomiarów są berdzo chaotyczne i bardzo utrudniają zrozumienie problemu.Uporządkowanie tego bardzo ( bardzo, BARDZO ) pomoże

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

DIY to przyjemność grzebania w sprzętach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, witek_z napisał:

jeśli tak twierdzisz to musisz jednak oddać wzmacniacz do uruchomienia w zakładzie elektronicznym.

GRA! GRA! Czysto ! ?

Postanowiłem wlutować rezystor i odpalić sprzęt. Nie ma żadnego brumu trzasków etc..

Ale się cieszę :) :) :) Nie wiem co było nie tak, może zimny lut, albo walnięty tranzystor.

Dziwne diody zenara działają :)

Dziękuję Wszystkim za pomoc, bez Was bym tego nie uruchomił :)

Teraz muszę tylko wyregulować prąd spoczynkowy i wymienić kable na lepsze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@artw

W poście #59 nawoływałem do tego.

Bez efektów.

Co do tych diod CRD, zwanych  prądowymi; Czy Kamil jest w stanie zrozumieć ich działanie?

3 minuty temu, Kamil_222 napisał:

Dziwne diody zenara działają

Jakie są na nich napięcia?

Na nich a nie względem masy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.