Skocz do zawartości
IGNORED

Sluchawki gorsze od kolumn??


loovcik

Rekomendowane odpowiedzi

Czy to juz zboczenie czy moze ogluchlem. Niedawno pozyczylem sobie sluchawki HD600 do przesluchania i kicha. Graja gorzej od kolumn. Wczsniej sluchalem na jakis tanich philipsach i fakt bylo gorzej ale to bylo oczywiste bo owe kosztowaly ponizej 100PLN. Ale teraz jestem w szoku, zawsze bylem przekonany ze dobre sluchawki wymiota moje glosniki (Eltax 5+), kable jamo i jamo flat na bi-wire - wiec zadna rewelacja. Co jest grane? Czy moze ktos mi cos podpowiedziec moze ja cos nie tak z tymi sluchawkami robie. (dla zartownisiow od razu mowi ze podlaczam do dobrego gniazda i nawet dzwiek w nich slychac).

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/15103-sluchawki-gorsze-od-kolumn/
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie wydaje mi sie ze nie. Otoz mam wyjscie sluchawkowe w samym odtwarzaczu i mam we wzmacniaczu, probowalem tu i tu. Koles od ktorego porzyczylem to zapalony audiofil wiec wydaje mi sie ze gdyby bylo cos nie tak z tymi sluchawkami to by chyba slyszal. Ale kto wie. Ojojoj jak ja mu to powiem to przeciez on mnie zagdacze ;)

Loovcik

 

Sprecyzuj z łaski Swojej, co rozumież pod pojęciem "grają gorzej od kolumn". Gorsza dynamika, przejrzystość, równowaga tonalna, neutralność, muzykalnośc itd? A może są pod tymi względami lepsze i dlatego są nienajlepsze Dla mnie każde grają gorzej, ale wynika to wyłącznie z osobistych preferencji. Nie lubię słuchawek i już.

Z drugiej strony trudno iść do parku z kolumnami, tam zabieram słuchawki ... ale i tak niewiele słyszę bo mi radio szwankuje.

 

pozdrawiam

Paweł

tym razem w 100% zgadzam sie z discomaniakiem ;)

a spliner napisalal dlaczego zle odebrales hd 600, dodam jeszce od siebie, ze im lepsze glosniki/sluchawki tym bardziej ukazuja wady zrodla wiec moze daltego graly slabo bo zrodlo bylo nienajlepsze.

Tez jestem zwolennikiem tezy, ze porownywalna jakosc do sluchawek daja kolumny conajmniej 10x drozsze...

 

Natomiast nie ma co ukrywac, ze przestrzen uzyskiwana ze sluchawek ma zupelnie inny ksztalt niz z kolumn. Jestem po (dawnych, fakt) eksperymentach z uzyskiwaniem podobnego pod wzgledem przestrzeni przekazu - fakt, niezbyt wyrafinowanych (filtry powodujace wzrastajace ze spadkiem czestotliwosci przesluchy), ale nigdy nie udalo mi sie uzyskac "sceny", przypominajacej odsluchy na zywo. Co innego przestrzen studyjna - tu moge zaryzykowac twierdzenie o braku konkretnej dedykacji "pod kolumny" - "pod sluchawki". Jakby nie bylo - do holografii sluchawek trzeba przywyknac.

 

Natomiast takie rzeczy jak szczegolowosc, barwa, dynamika, jakosc reprodukcji najnizszych czestotliwosci dalej daja przewage moim sluchawkom nad moim ustrojem kolumny+pokoj (nie wolno go moim zdaniem traktowac oddzielnie).

nie mogę na coś takiego patrzeć ... wpiął taki hd 600 do jamnika i się dziwi że to słabo gra ... facet ! do takich słuchawek trzeba mieć konkretny wzmacniacz słuchawkowy , w żaden inny sposób ich nie wysterujesz ...

Ja powiem tak.

Posiadam wzm. sluchawkowy lampowy HV-1 + HD-600

Kolumny to klon ProAc 2.5 + Gainclone.

Jako zrodla uzywam Pioneer PD-8700 gramofon to Pioneer +Ortofon 510mkII.

 

I musze powiedziec ze sluchawki graja duzo lepiej. W sluchawkach nie ma na pewno takiej przestrzeni jak na kolumnach. Ale barwa dzwieku, szczegoly, wybrzmiewanie, dokladnosc duzo lepsza w sluchawkach. Na kolumnach bardzo trudno uzyskac taka jakosc jak sluchawek. Na sluchawkach bas sie nie wzbudza. Nie ma problemu z niedopasowanym pomieszczeniem.

Co tu duzo pisac sluchawki w kazdym aspekcie wygrywaja.

Słyszałem HD600 na systemie NAIMA łącznie ze wzm. słuchawkowym. Nie ma mowy o przypadku. Katastrofa. Nie wiedziałem czy śmiać się czy płakać. Po takim odsłuchu można sie zastanawiać czy redaktorzy w HFiM nie są przypadkiem głusi!!!!!!!!!!!!!!!!! .

P.S. Słyszałem ostatnio HD500 FUSION- to już jest całkowita kompromitacja; dzwiek był żałosny

mike27>

 

Posiadam hd 500 i 600. 500-tki maja za duzo basu i graja ciemnym dzwiekiem jak za kotara. Ale 600-tki graja duzo lepiej od 500.

Moze pierwszy raz uslyszales tyle szczegolow ze tak ci sie dzwiek nie podobal.....:)

Znajomy przez chwile sluchal u mnie 500 i 600 i stwierdzil ze 500 graja lepiej...:)

=> mike27

 

A może te słuchawki były po prostu nowe i niewygrzane? To by mogło wiele wyjaśniać...

 

Bo o ile ja zdecydowanie *nie lubię* brzmienia domu Sennheisera, o tyle HD600 to naprawdę

nie są słuchawki, o których (o ile są dobrze wysterowane) można powiedzieć, że brzmią tragicznie.

Mogą się podobać mniej lub bardziej, a nawet wcalem ale szczegółowość, przestrzeń i równowaga

tonalna są na raczej wysokim poziomie.

Może i były "nie rozgrzane" ale grały tak kiepsko że wręcz trudno uwierzyć by mogły przejść tak dużą metamorfoze. żle wysterowane - wolne żarty. Usłyszałem tak dużo szczegółów - za chwile mi powiecie że dużo szczegółów mają głośniczki z telewizora a skrzypce, fortepian i gitara to tak słaba jakość dzwięku że szkoda porównywać ze stereo TV.

Powtarzam, że HD 600 na cd i przedwzmacniaczu Naima grały kiepsko, a HD 500 Fusion to kompletna kompromitacja!

loovcik

Jak HD 600 grały tak jak podczas mojego odsłuchu to kompletnie sie nie dziwie twoim spostrzeżeniom. Poza tym sądze że ja słuchałem je na dużo lepszej elektronice niż ty ale rezultat był równie kiepski.

jestem wstanie zrozumieć, że ktoś nie słyszy różnicy w kabelkach (zwłaszcza jak pochodzą z podobnego przedziału cenowego), ale mówienie, że HD600 są kiepskie to barbarzyństwo a nie pylaszczkiewiczowstwo.

Rozumiem też kiedy ktoś mówi,ze grado RS 2 są lepsze a hd 600 przy nich to cienka lipa.

 

ale kiedy mówicie coponiektórzy, ze senki są kiepskie bo są, to jednak wolałbym żebyście dokładnie wskazali co wam się w nich nie podoba. Powstaje wątpliwość czy Wy w ogóle ich słuchaliście.

Panowie, to się robi powoli dyskusja o upodobaniach. Jeżeli komuś coś źle gra, słowami się go nie przekona że się myli, bo wie co słyszał.

 

Można się tylko zastanawiać, czy uzyskuje się prawo do forumułowania kategorycznych tez o charakterze ogólnym po zaledwie pobieżnym zapoznaniu się z krytykowanym elementem toru. W końcu to forum ma służyć także jako źródło wiedzy, i choćby dlatego wypadałoby zadbać o jakość pojawiającej się na nim informacji.

Panowie, to się robi powoli dyskusja o upodobaniach. Jeżeli komuś coś źle gra, słowami się go nie przekona że się myli, bo wie co słyszał.

 

Można się tylko zastanawiać, czy uzyskuje się prawo do forumułowania kategorycznych tez o charakterze ogólnym po zaledwie pobieżnym zapoznaniu się z krytykowanym elementem toru. W końcu to forum ma służyć także jako źródło wiedzy, i choćby dlatego wypadałoby zadbać o jakość pojawiającej się na nim informacji.

SH-600 są fatalne. Słuchałem z elektroniką dzielone DPA x64, Primare D30.2, GamuT CD1, wzmaki słuchawkowe Darkul i Piotrek 608. Ani jeden instrument akustyczny nie był właściwie odwzorowany. Dźwięk analityczny i bardzo nachalny. Zero kultury. Przestrzeń w głowie. Jednym zdaniem "zabójca" muzyki. Czas aby mit SH-600 upadł. Zadowoleni mogą być fani mocnego uderzenia, którzy nigdy nie słyszeli jak grają instrumenty akustyczne a i elektryczne też:)

Alternatywa to DT-150 dla fanów mocnego uderzenia i DT-880 dla miłośników muzyki.

Pzdr.

arku, dziwie sie temu co piszesz.

Brzmienie instrumentow nie jest mi obce, gram na fletni pana, klawiszach i gitarze akustycznej i elektrycznej. Zajmuje sie takze nagrywaniem/obrobka muzyki. Uzywam sennheiserow 580 i uwazam ze bardzo naturalnie i z doskonala precyzja oddaja brzmienie instrumentow . . . podobnego zdania jest wielu profesionalistow zajmujacych sie obrobka i nagrywaniem muzyki czego dowodem jest obecnosc hd600 takze, a moze nawet glownie, w studiach nagran.

Dodam ze moje monitory alesis sa bardzo daleko w tyle za hd 580.

Jeszcze co do realizmu instrumentow odtwarzanego na hi-fi . . . oczywisice nigdy i na zandym spzrecie nie uzyskamy takiego brzmienia jak na instrumecie naturalnym a do dlatego, ze zadna mebrana czy to sluchawkowa czy glosnika nigdy nie zagra jak slup drgajacego powietrza we flecie poprzecznym albo jak metalowy talez o srednicy 0.5m. Dodatkowo zaden mikrofon nigdy nie zarejestruje idealnie dzwieku . . . reasymujac nawet profesionalny sprzet do nagrywania i odtwarzania nie zagra jak prawdziwy flet prosty za 50 pln ;) Kto nie wierzy nich idze do sklepu i kupi taki flecik, potem zagra np. C i reszte zycia spedzi na szukaniu nagrania/sprzretu gdzie zabrzmi to jak z prawdziwego instrumentu.

A nie napisałem "idealnie" a "właściwie". Wszystkie instrumenty były fatalne. SH piszczały, przekłamywały barwę, góra to koszmar. Drewno nie było drewnem. Bezpośrednio porównywałem z wymienionymi DT-150 oraz DT-880. Inaczej ktoś by pomyślał, że np. to wina wzmaków. Może SH-580 są inne. Tego nie wiem, chociaż Darkul mówi, że to jest to samo co SH-600. A w studiach jednak nadal królują AKG i Beyerdynamiki i teraz już wiem dlaczego:)

Pzdr.

PS.

Być może flet z odległości 1m tak piszczy:) Nie wiem bo nie słyszałem go nigdy z takiej odległosci. Z odległosci 10m nie piszczy i tak pokazują go Beyerdynamiki a przeciez chyba o to chodzi. Mnie nie interesuje tak bliski dźwięk instrumentów bo tak nie słucham muzykii. Interesuje mnie dźwięk z pewnej perspektywy i wiem, że SH tak nie grają.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.