cd vs streaming

rochu · 16 Sierpnia 2020

Nie korzystam z korekcji.

Kilka razy próbowałem i działa.

Jednak mnie podoba się bardziej bez korekcji. Podejrzewam, że to kwestia materiału, który się słucha. Współczesne realizacje nieco korzystniej wypadają z korekcją. Jednak u mnie 90% materiału to muzyka klasyczna nagrana w czasach analogu i w tym wypadku korekcja nieco zubaża efekt końcowy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 16 Sierpnia 2020 przez rochu

**Lech36** · 16 Sierpnia 2020

Możesz zrobić coś dla mnie... dla nas wszystkich? Zripuj jedną ze swoich ulubionych płyt do dobrego mp3. Puść sobie jutro z rana i powiedz, czy robi Ci różnicę, że gra mp3 zamiadt flac/cd? Czy wogóle dostrzegłeś różnicę?

Nie chodzi o test porównawczy - wprost przeciwnie, o sprawdzenie, czy strata jakości mp3 w stosunku do flac/cd podczas zwykłego odsłuchu jest zauważalna.

Nie muszę tego robić, w radiu internetowym czasem puszczają nagrania które mam na CD (np. Patricia Barber, Nora Jones, Melody Gardot, itd - 320 kbps). Jakichś ogromnych różnic uchwytnych od razu nie wychwyciłem, ale może po wsłuchaniu się coś by się dało wyłapać, 128 kbps można już rozpoznać bez problemu, choć przy bardzo dobrze zrealizowanych nagraniach bez bezpośredniego porównania w czasie rzeczywistym też różnice nie są takie ewidentne i powalające.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kasz76 · 16 Sierpnia 2020

Zacznij od tego, że pisanie jak gra, jest już recenzją.

Masz prawo mieć kupę i masz prawo ją chwalić.

Pisanie że coś jest kupą jest dosyć radykalną oceną i to Ty powinieneś rozwinąć swoją złotą myśl a nie ja.

Są jednak ludzie którzy najpierw piszą a później myślą...

Kończymy temat, narka

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

will66 · 16 Sierpnia 2020

@ Marcin Wielgus

„...A napiszesz coś więcej ? Jak ta korekcja akustyki działa ? Korzystasz?....”

imo, jedne z ciekawszych urządzeń jakie odsłuchiwałem ? Miałem dłuższy czas na testach oba modele: Majik DS i Selekt DSM - polecam oba, warte odsłuchu.
Pod koniec tego miesiąca ma wyjść wersja Majik DSM.

Natomiast system korekcji jest autorskim Linn’a - trzeba założyć konto na ich stronie - nie opiera się na pomiarze mikrofonem co jest powiedzmy przyjętym standardem, a na algorytmie bazującym na parametrach pomieszczenia, wymiary, kształt, materiały, itd. , które należy wprowadzić w aplikacji, na podstawie których tworzony jest filtr. W moim pomieszczeniu z adaptacją akustyczną, „uzysk” jakości był minimalny aczkolwiek słyszalny; wypłaszczenie charakterystyki.

Spodziewam się, że Majik DSM będzie bardzo ciekawym upgrade’em do wersji obecnej?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**soundchaser** · 16 Sierpnia 2020

Chyba już były podobne wątki?
Po co w kółko drążyć ten sam temat?
Wiadomo, że każdy będzie miał inne zdanie.
Moje jest takie, że wystarczy prosty system streamingowy na zwykłym PC, ale poprawnie skonfigurowany i odchudzony, żeby dorównał najlepszym i najdroższym CD-kom, a nawet je przewyższał jakością dźwięku.

Sprawdzone i zweryfikowane.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Funnykris · 16 Sierpnia 2020

CD/Flac 16/44100Hz lub więcej gra lepiej niż Spotify. Tak uważam. Zawsze kiedy słucham Spotify dźwięk wydaje mi się jakiś mniej szczegółowy. Talerze, pogłosy nie są tak dobre. Kiedyś z żoną przeprowadziłem ślepe testy Flac vs Spotify i przeważnie trafiałem. Każdy utwór ma jakiś element który kompresja degraduje. Paradoksalnie najtrudniej jest mi wyłapać różnicę w muzyce wokalnej czy jazzowej. Tidal oferuje dźwięk na poziomie CD ale...

Każdy kto siedzi trochę w audio wie też że dany album może występować w wielu wersjach różniących się brzmieniem. Kupując CD możemy szukać używanych płyt w interesujących nas edycjach. Wiele remasterów to sieczka nieprzypominająca oryginalnych wydań. Na allegro bezproblemowo kupimy co nas interesuje. I to jest chyba największy argument za CD. Słuchamy wydania którego chcemy a nie akurat tego które jest dostępne.

Płyty są dzisiaj tanie i są świetnym źródłem plików. Sam kupuję CD ale nie mam nawet odtwarzacza. Wszystko ląduje na dysku w formie FLAC i gra ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )