Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  593 członków

Hegel Klub
IGNORED

Nasze modyfikacje i ulepszenie urządzeń Hegla


Prewwit
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że przyda się taki temat, w którym będą zebrane, nasze modyfikacje i pomysły ulepszeń naszych sprzętów.

U mnie w H200 na razie były trzy zmiany:

1. Wlutowałem 5szt. NON-POLAR 50uF/16V w końcówce mocy na miejsce Nipponów SME BP 47uF/16V. Na plus co od razu zauważyłem, więcej życia i energii w wokalach. Wysokie dominowały, momentami nieprzyjemne, ale stopniowo wracały do szeregu i łagodniały z każdym dniem. Po 10dniach, wróciły na swoje miejsce i nie dominują reszty pasm, miłe dla ucha, jakby wyraźniejsze, czystsze, taki sam efekt dotyczy wokali, które brzmią jakby realistyczniej. Trochę lepsza separacja dźwięków. Scena poprawiła się w głąb, lepiej słuchać różnice w odległości instrumentów. Niskich nie przybyło, poprawiło się lekko zróżnicowanie brzmienia. Ogólnie równe granie pasm, poza wokalami może lekko wypchnięte przed szereg. Największa zmiana jest w wokalach. Z wymiany jestem bardzo zadowolony i zostają na stałe.

2. 2szt.Auricap XO 1uF 600V na miejsce kondów 1uF(reszty nie wiem, bo nawet nie ma nabitej marki?) jako sprzęgające. Nawet bez wygrzania już w pierwszej piosence  słyszałem poprawę względem oryginałów. Tutaj od razu zauważyłem, polepszenie stereofonii, zwłaszcza czuć większą przestrzeń grania, bardziej się ma poczucie bycia w sali nagraniowej czy koncercie?, choć wiem że w 100% jest to nie osiągalne nigdy, ale trochę mnie do tego przybliżyło. Polepszenie lokalizacji instrumentów i separacji, zwłaszcza w głąb. Niskie po paru dniach dostały większej masy, zachowując zróżnicowanie i zwartość. Podoba mi się w tym kondzie, że nie wpłynął na resztę pasm ocieplając je czy chłodząc. Ogólnie zachowane żywe, energiczne granie, z pięknymi wokalami, dobrze się zgrały z AN Kaisei. O klasie tego konda świadczy też to że jest montowany w Heglach w końcówce H30, a nawet Air Tight ATM-3211 http://highfidelity.pl/@main-3592&lang= ? Takie są moje odczucia po 10 dniach, dla mnie zmiana na plus.

3. Przerobienie na końcówkę. Wykonanie bardzo proste, odłączamy wszystkie wtyczki dochodzące do przedwzmacniacza i go wymontowujemy. Zostawiamy kable które, szły od przedwzmacniacza z jego środka do bocznych płytek, do gniazd input. Wersja najprostsza to końcówki tych kabli co szły do przedwzmacniacza wylutowujemy z konektorów i łączy do nowych gniazd RCA, czerwony kabel masa(środkowy pin w bocznej płytce), brązowy sygnał. Można oczywiście zamontować inny przewód. Największe zmiany po tym zabiegu to niskie dostały jakby więcej takiego wykopu, zwartości i jeszcze lepszej kontroli. Scena odznacza się jeszcze większym realizmem, zwłaszcza to słychać przy nagraniach koncertowych. Tak samo granie instrumentów jest jeszcze bardziej realne gitara, pianino, czy perkusja. Mikro detale wyraźniejsze. Zmian na minus nie zaobserwowałem. Przed podłączeniem DACa czy przedwzmacniacza trzeba pamiętać, żeby ściszyć sygnał, bo końcówką daję pełną mocą i jak  podłączy się  rozkręcone źródło na maksa, to pewnie dojdzie do uszkodzenia czegoś. Obecnie będę składał, przedwzmacniacz pasywny do mojego źródła bo obecnie mam tylko regulację w komputerze, co jest niebezpieczne. Najprostszym rozwiązaniem jest zakup DACa z regulacją głośności.

W planach jeszcze zmiana kondensatorów w zasilaniu? Podziękowania dla Klecha86 za pomoc we wprowadzaniu zmian,  moje modyfikacje w 100% oparte o jego doświadczenia?, bo elektronik ze mnie słaby, ale potrafię lutować. Zmiany wprowadzane stopniowo, aby widzieć czy zmiany idą w tym kierunku co chcę i jak nie podejdą to móc je cofnąć. Kondensatorom trzeba dać z 10dni na wygrzanie, choć ponoć pełny potencjał pokazują po 200godz. grania

 

 

plytka2.jpg

płytka1.jpg

plytka3.jpg

Kolejne foty

plytka4.jpg

plytka5.jpg

plytka6.jpg

Edytowane przez Prewwit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 6 miesięcy temu...
19 godzin temu, tom8848 napisał:

Czy zmienia się coś w temacie impedancji wejściowej wzmacniacza?

Myślę, że w trybie końcówki parametry są takie jak podane dla H20  RCA 50KOhm, ponieważ odpada sekcja przedwzmacniacza aktywnego z potkiem. Pomiarów samemu nie robiłem.

Edytowane przez Prewwit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...

Sprawdziłem u siebie w sprzęganiu zamiast Auricap XO 1uF, konda Mundorf Silver Gold Oil 1uF. Wrażenie z osłuchu, bardzo czysto i z bardzo dobrą separacją podane wysokie tony, przyjemnie, zero męczenia podczas odsłuchu, podkręcona przestrzenność grania, zwłaszcza w głąb. Średnica też czysto. Niskie mają niezły wykop, ale przy tym dostały zwartości, co przy moich kolumnach z Peerlesem SDS, które same z siebie grają zwarto, było dla mnie przesadą. Kto ma poluzowany bas w kolumnach i chciałby go uspokoić może to być dobry kierunek. W stosunku do Auri, dla mnie duży minus, SGO spowodowało lekkie osuszenie, przekaz nie jest tak emocjonalny i nie daje tak dobrego wrażenia grania na żywo jak Auricap. Dla mnie to jest priorytet, do którego dążę. Całościowo bardzo dobry kond, mógłbym z nim dłużej zostać. Na pewno dużo lepszy od tego co siedzi oryginalnie w H200. Za jakiś czas wrzucę do sprawdzenia miedziane Miflexy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Milfex KPCU-01 po testach u mnie w sprzęganiu na wejściu w Heglu H200. Średnica, wokale, instrumenty, bardzo żywe, energetyczne granie, zero suchości, w moim odczuciu trudno powiedzieć czy lepszy jest Miflex od Auricap XO, ogólnie ten sam styl grania, ktoś dobrze napisał, że po Auri to jedynie miedziaki mogą coś więcej wnieść i mają ten sam styl grania. Wysokie tony bardzo przyjemnie podane, ale mają jakiś dodatkowy błysk, są jakby lepiej słyszalne, odseparowane od Auri, przy tym nie pojawiają się jakieś negatywne odczucia, że jest za ostro. Odczuwalna jest też różnica w przestrzenie grania, mocniej rozbudowana, jest jakby więcej powietrza, np. lepiej czuć atmosferę koncertu, ale nie ma efektu jakiejś delikatnej sztuczności jak przy Mundofie SGO Supreme. Zmiany na plus w tych aspektach całościowo są odczuwalne w stosunku do Auricapa XO, ale nie ma efektu WOW. Tutaj w moim systemie wszystko zagrało jak trzeba i by zastąpiły Auricapy, ale niestety niskie tony u mnie z Miflexem straciły odpowiednią zwartość, np. granie kontrabasu, nie było wyczuwalnego drania pojedynczych strun, brakowało jakby separacji i powodowało to takie jego rozlazłe granie. W utworach gdzie niskie powinny być zwarte z wykopem, to było uczucie zalewania pomieszczenia mniej zróżnicowanym basem. Niby go więcej ale słabej jakości. Na tyle mi to doskwierało, że z powrotem zagościł Auricap.

Obecnie w mojej wzmaku nr.1 Auricap XO, 2. Miflex KPCU-01 3.Mundorf SGO Supreme(z powodu suchości grania, już wolę Miflexa z jego mankamentami niskich😉)

Edytowane przez Prewwit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
 Udostępnij



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.