Piekło zamarzło: pliki i analog konwertowany w locie made by Hiraga & Yamamura

[piorasz]

Kończę słuchać Duka. Bez porównania do wersji CD z Empik. A nawet przepaść. Polecam ta płytę w tej wersji.

Duke Ellington w tej wersji to kwintesencja i najwyższy poziom cyfrowego nagrania. Polecam wszystkim wybrednym.

A jaki masz player SACD?

Nie powiem :)

Diooobra powiem. Najlepszy w najniższej cenie :)

Sly. Kup tą płytę (mogę dać linka do ostatnich sztuk) kup odtwarzacz sacd (jeśli nie masz) i pogadamy. Wierz mi będzie o czym.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Na razie mam transport CD. Nie mam SACD, ale myśle o tym, żeby docelowo jednak mieć też SACD.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Airmike]

no i proszę - jak muzyka łagodzi obyczaje ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dzarro]

... No i powtórzę - nie ja zacząłem ten syf. Nowe zasady na forum są świetne. Nikt nic nie usuwa. Żadnych manipulacji ze strony Władz forum. To co zostało napisane zostanie na długi czas zapisane. Dla mnie bomba. Potomni powinni być jak najbardziej świadomi kto - kim naprawdę jest. Gdyby było tak zawsze mielibyśmy o wiele jaśniejszy obraz o pewnych osobach.

Potomni???? Może jeszcze encyklopedyści i hitmstorycy idei?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[m4tech]

Piękne są te momenty, kiedy okazuje się, że więcej nas wszystkich tu łączy niż dzieli. ? 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Jestem jak front sprzętów Burmestera, czyli lustro. Odbijam to co do mnie trafia. Miłych ludzi traktuje miło, a hejt odwzajemniam hejtem. Chyba uczciwie prawda?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Odbijam to co do mnie trafia. Miłych ludzi traktuje miło, a hejt odwzajemniam hejtem. Chyba uczciwie prawda?

Ja robię dokładnie to samo. To jak to się stało że... Hmm. Ktoś musiał zrobić ten pierwszy krok..

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Uczciwie? Być może tak, ale na pewno nieprofesjonalnie. Nie jest sztuką odszczeknąć lub kopnąć kogoś w doopę za złe zachowanie. Sztuką jest ukazanie 'klasy' i zachowanie spokoju, a to już potrafią tylko nieliczni. Ja też nie potrafię się opanować i różnym zasrańcom wyrwałbym od razu łeb z szyją za sk***ysyństwo, ale to nie tędy droga. Trzeba pracować na sobą i być ponad. Medytacja pomaga.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Uczciwie? Być może tak, ale na pewno nieprofesjonalnie. Nie jest sztuką odszczeknąć lub kopnąć kogoś w doopę za złe zachowanie. Sztuką jest ukazanie 'klasy' i zachowanie spokoju, a to już potrafią tylko nieliczni. Ja też nie potrafię się opanować i różnym zasrańcom wyrwałbym od razu łeb z szyją za sk***ysyństwo, ale to nie tędy droga. Trzeba pracować na sobą i być ponad. Medytacja pomaga.

Jasne, że masz rację. Gorzej nad tym zapanować. Myślę, że było by łatwiej gdyby przed napisaniem brzydkich słów do "oponenta" przypomnieć sobie to co właśnie napisałeś. Niestety wielu z nas nie potrafi nad tym zapanować. Ja się biję za to w pierś i trochę się bardziej postaram..
Bo ze mną jest tak, że jak ktoś mi podpadnie to ma przesrane. Wiem. Bzdurna i wredna reakcja.. Proszę Was wszystkich - nie komentujcie tego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Skoro wątek podryfował w innym kierunku, oto moje Duki z ... taśmy w 15ips:

 

 

Brzmi ... zacnie.

 

Z pamięci Ellington '65 brzmi fantastycznie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 26 Września 2020 przez pmcomp

[pmcomp]

Godzinę temu, pmcomp napisał:

Skoro wątek podryfował w innym kierunku, oto moje Duki z ... taśmy w 15ips:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Brzmi ... zacnie.

 

Z pamięci Ellington '65 brzmi fantastycznie.

 

Z powyższych pozycji w DSD mam tylko Duke Ellington and Count Basie - First Time! The Count Meets the Duke (DSD Reissue 2002 SACD).

Niestety daleko mu do taśmy. Z tasmy jest swoboda, rozmach, przestrzeń, powietrze.

 

Podobnie w porównaniu 65 i 66 z tasmy do wydań na CD (65: WPCR-27441 Reprise Japan i 66: WPCR-27194 także Reprise Japan).

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 26 Września 2020 przez pmcomp

[piorasz]

Z tasmy jest swoboda, rozmach, przestrzeń, powietrze.

I szumy?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

4 minuty temu, piorasz napisał:

 

 

I szumy?

 

 

Szumy takie same jak na cyfrze.

Jeśli są szumy tzn. że szumy były na tasmie matce. Jest to szum taśmy. Tak nagranie zostało zrealizowane i nagrane. Na cyfrze masz dokładnie taki sam poziom szumu jak na analogowym oryginale. Tylko bartdzo często szum jest wycinany w przerwach co daje złudzenie czystości. I oczywiście fakt, że ktoś przy nagraniu majstrował.

Wszystkie nagrania Duka są tego najlepszym przykładem.

 

I właśnie po tym poziomie szumu można dość łatwo poznać, czy kopia taśmy którą się posiada jest wysoka (bliska) matce czy niska (daleka). Każda kopia tasmy to 2-3 dB szumu więcej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 26 Września 2020 przez pmcomp

[piorasz]

Z tasmy matki wg mnie jeśli jest dobry materiał to można pięknie zrobić cyfrowy zapis no i oczywiście usunąć szumy.
Ale oczywiście fajnie też posłuchać z samej taśmy. Miałem kilka razy okazje posłuchać 1 kopi.

 
Szumy takie same jak na cyfrze.
Jeśli są szumy tzn. że szumy były na tasmie matce. Jest to szum taśmy.

Nie jestem ekspertem ale czy te szumy przy zapisie na cyfrze nie są czasami celowo nieusuwane ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

9 minut temu, piorasz napisał:

Z tasmy matki wg mnie jeśli jest dobry materiał to można pięknie zrobić cyfrowy zapis no i oczywiście usunąć szumy.
Ale oczywiście fajnie też posłuchać z samej taśmy. Miałem kilka razy okazje posłuchać 1 kopi.

Z usuwaniem szumu jest ciężka sprawa. Podobnie jak z usuwaniem clicków przy ripie z vinyla. Usunięcie szumu czy trzasków powoduje też ... usunięcie muzyki. Co słychać niestety. Jesli ktoś robi to automatem to przegrana sprawa. Jesli ręcznie sekunda po sekundzie ... efekty mogą być znakomite. 

Pisałem w innym wątku o moich doświadczenia w robieniu DSD z tasmy. Jeśli kopia byłą wysoka to często moje domowe DSD128 biło komercyjne DSD64 z SACD zrobione 20 i więcej lat temu. Dzisiaj mamy duuuużo lepsze rejestratory cyfrowe zarówno dla PCM z DXD jak i DSD. Technika cyfrowa galopuje do przodu.

 

Pozdro

9 minut temu, piorasz napisał:

Nie jestem ekspertem ale czy te szumy przy zapisie na cyfrze nie są czasami celowo nieusuwane ?

 

Hmmmm. Nie wiem. Moim zdaniem bez usunięcia części muzyki nie da się ich usunąć. A im gorzej zrealizowana muzyka, np. rock z lat 60-ych czy 70-ych tym trudniej. Cyfrowe kopie Zeppelinów, Doorsów czy Stonesów to mnóstwo szumu ale ... nikt nie płacze z tego powodu. Takie były wtedy czasy i techniki zapisu. Cieszmy się, że ta muzyka przetrwała.

 

Moim zdaniem należy archiwizować zbiory analogowe w postaci cyfrowej w jak nejlepszej jakości. Taśmy matki mają często po 60 lat i pomimo przechowywania w specjalnych i stałych warunkach (temperatura i wilgotność) kiedyś szlag je trafi. ale raczej nie będzie to już za mojego życia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 26 Września 2020 przez pmcomp

[piorasz]

Cyfrowe kopie Zeppelinów, Doorsów czy Stonesów to mnóstwo szumu ale ... nikt nie płacze z tego powodu. Takie były wtedy czasy i techniki zapisu. Cieszmy się, że ta muzyka przetrwała.

To fakt. W ogóle pięknie, że są wytwórnie, które w tak cudowny sposób odświeżają te albumy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Najgorsze, że mało jest współcześnie znakomicie nagranej muzyki np. natywnie w DSD. Na rynku rządzi komercja i loudness war. Z tego też powodu słucham głownie muzyki nagranej w ubiegłym wieku.

I mam na mysli nie jakis pop tylko powiedzmy że audiofilski jazz. Tylko nagrać dobrze trzy instrumenty jest stosunkowo łatwo. Choć i tak nie na setkę tylko każdy gra swoje i montaż na stole. Takie nagrania łątwo jest napompować i zmanipulować (w dobrym słowa znaczeniu). A pokażcie mi dzisiejsze dobre nagrania orkiestry big bandowej o symfonicznej już nie wspominam. Są na szczęście rodzynki potwierdzające regułę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 26 Września 2020 przez pmcomp

[piorasz]

Najgorsze, że mało jest współcześnie nagranej muzyki np w DSD czy DXD. Na rynku rządzi komercja i loudness war. Z tego też powodu słucham głownie muzyki nagranej w ubiegłym wieku.

Ja bardzo mało słucham współczesnych nagrań. Dla mnie lata 70 to najlepsze co było a dzięki najnowszych zremasterowanych wydań z przyjemnością się wraca nawet do lat 50-tych.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Jako top jakościowych topów polecam to:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Koszt 9,99 USD za DSD64 i 12,99 USD za DSD128.

 

Kiedyś była dostęopna tasma za ok. 500 EUR, wie wiem czy mozna ja jeszcze kupić, musi doopę urywać.

 

EDIT: są - 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

To jest ta tasma: 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 26 Września 2020 przez pmcomp

[piorasz]

Mój system, choć jest mieszanką starego z nowym jest stworzony aby pięknie zagrać Coltranea, Davisa, Duka, Brubecka ale też Claptona, Almansów czy Santanę. Popu nie zagra ale mnie to w ogóle nie martwi :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[m4tech]

fajnie jak za jakością nagrania idzie w parze wysoka wartość muzyczna, tu taki przykład który sobie słucham ? 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

fajnie jak za jakością nagrania idzie w parze wysoka wartość muzyczna, tu taki przykład który sobie słucham  

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fajnie.. Płytę znam.. Tylko jeśli już napisałeś o jakości to podaj dokładnie jakie wydanie.
Dla przykładu "Kind of Blue" mam aż 4 wydania i gdyby je poukładać od 1do 4 to to czym wyżej tym lepiej :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

9 minut temu, m4tech napisał:

fajnie jak za jakością nagrania idzie w parze wysoka wartość muzyczna, 

de gustibus non est disputandum

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 26 Września 2020 przez pmcomp

[piorasz]

de gustibus non est disputandum
 

Myślałem kiedyś o tym. Czy my tu na forum mamy coś nie tak poukładane w głowach?
Cała Polska bije brawo Zenkowi a my słuchany jakiś nagrań z przed 100 lat?
Kto tu jest normalny? Oni czy my? :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Ja akurat ze Petersonem i Coltranem nie przepadam.

Wolę coś co jest swingiem lub wywodzi się wprost ze swingu.

 

Podobnie jak w damskich wokalach z tamtej epoki Ella czy Dinah  o tak, a Billie juz nie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 26 Września 2020 przez pmcomp

[m4tech]

 

9 minut temu, pmcomp napisał:

de gustibus non est disputandum

 

wszystko w audio jest kwestią gustu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

a wracając do jakości rzeczony system z wątku ciekawi mnie z dwóch powodów:

- brak papieru na średnicy i na dole

- porównanie analogu wprost do analogu ucyfrowionego w locie w tym systemie.

Na takich starych nagraniach z ubiegłego wieku.

 

Pozdro

7 minut temu, m4tech napisał:

 

wszystko w audio jest kwestią gustu

dlatego czasem tyle tu krwi się leje ? .

Co ciekawe w realu na kameralnych odsłuchowych spotkaniach nikt sobie do oczu nie skacze.

A "za osłoną" internetu wszyscy mocni w gębie. Do momentu pochwalenia się swoim systemem i pomieszczeniem. Wtedy cisza jak po śmierci organisty. Powinien być obowiązek opisu własnego systemu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 26 Września 2020 przez pmcomp

[piorasz]

Ja akurat ze Petersonem i Coltranem nie przepadam.
Wolę coś co jest swingiem lub wywodzi się wprost ze swingu.

Można kochać i to i to. Ja nie gardzę żadną muzyką jeśli jest tylko dobrze zagrana i występują w niej żywe instrumenty. A prawdziwa muzyka zaczęła się od Davisa. Do dziś wszędzie go słychać - nawet w Twoim ukochanym swingu w (często) solowych partiach. Najważniejsze to znaleźć w muzyce coś nowego. Coś nowego odkryć.
W innych nurtach muzycznych to np. The Beatles, Bob Dylan czy choćby bardziej współcześnie Metallica. Każdy z tych zespołów wniósł coś dla muzyki, na których wzorowali się inni muzycy.
I to jest najpiękniejsze w muzyce.

Co ciekawe w realu na kameralnych odsłuchowych spotkaniach nikt sobie do oczu nie skacze.

Bo się nie znają? Nic o sobie nie wiedzą?

A "za osłoną" internetu wszyscy mocni w gębie.

Bo się znają bardziej? Więcej wiedzą o sobie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

28 minut temu, piorasz napisał:

Można kochać i to i to. Ja nie gardzę żadną muzyką jeśli jest tylko dobrze zagrana i występują w niej żywe instrumenty. A prawdziwa muzyka zaczęła się od Davisa. Do dziś wszędzie go słychać - nawet w Twoim ukochanym swingu w (często) solowych partiach. 

Hola hola. To nie jajko i kura.

Gdy się swing narodził to Miles na stojąco pod tapczan wchodził.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

28 minut temu, piorasz napisał:

Bo się nie znają? Nic o sobie nie wiedzą?




Bo się znają bardziej? Więcej wiedzą o sobie?

Chyba nie. Osobiście po ryju można dostać to sie miarkują ? . A za tarczą internetową wszyscy bezkarni.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 26 Września 2020 przez pmcomp

[Chicago]

Godzinę temu, pmcomp napisał:

Ja akurat ze Petersonem i Coltranem nie przepadam.

Wolę coś co jest swingiem lub wywodzi się wprost ze swingu.

Mylisz swing ze Swingiem. Muzyka Oscara Petersona aż kapie swingiem, a tu takie rewelacje. To samo u Johna Coltrane w dwóch pierwszych rozdziałach jego twórczości, chociaż i w jego wczesnych lotach free można się tego swingu doszukać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )