Budowa domu i pokój odsłuchowy

[romekjagoda]

Witajcie.

Przymierzam się do budowy domu. Jestem na początku drogi, w grudniu zacznynamy etap projektowy (projekt indywidualny), koncepcja jest już dość wyraźnie zarysowana, teraz kwestia dopracowania szczegółów.

Ponieważ jest to projekt indywidualny, mam możliwość przygotowania pomieszczenia docelowo odsłuchowego. Funkcję miałoby to pomieszczenie mieć podwójną: biuro (stanowisko pracy z komputerem do pracy zdalnej) + odsłuchowy.

W związku z tym mam kilka pytań, które chciałbym omówić, by na spotkanie z architektem udać się wyposażony w bardziej sprecyzowane pojęcie i wytyczne.

Pytania, które rozważam:

1. Pokój odsłuchowy, czy odsłuch w salonie ogólnodostępnym. Obecnie mam mały pokój odsłuchowy 16m2 i fajne jest to, że mogę w nim robić co chcę: mam / miałem różne adaptacje, ustawienia, etc. W Salonie jednak jest ograniczenie wizualne, konceptualne, żona, etc. Skłaniam się chyba ku odsłuchowemu dedykowanemu, ale dla rzetelności procesu decyzyjnego chcę rozważyć tę kwestię jako podstawową.

2. Jeśli dedykowany odsłuchowy to: będzie to pokój narożny w jednym skrzydle (dwie ściany to ściany zewnętrzne, trzecia graniczy z hallem, 4ta pomieszczenie gospodarcze. Także nie ma wielkiego problemu, ALE nad tym pokojem będzie pokój dziecka, a ja jestem nocnym markiem i chcę móc sobie posłuchać i późno w nocy i dość głośno. --> strop musi być dobrze odizolowany by z pokoju odsłuchowego na zewnątrz nie wydostawały się dźwięki.

3. Jakie materiały? czytałem kilka wątków i ktoś robił (chyba Szymon) dodatkową wewn. ścianę z cegły pełnej z pustką powietrzną między nią a ceramiką/bk, tkóra to pustka byla zasypana piaskiem. Czy to działa, czy to przesada? Jestem gotów na nietypowe/bezkompromisowe rozwiązania.

3.1 Jaki strop? Grubość, technologia.

4. Jestem nastawiony na dalszą adaptację akustyczną tego pomieszczenia, ale chcę mieć dobrą bazę na etapie projektu i budowy.

5. Oczywiście będzie osobna linia audio.

6. Ogrzewanie chyba ścienne  (w reszcie domu podłogowe), bo zastanawiam się nad wykładziną lub grubym dywanem na podłogę. Problem ze ściennym taki, że chcę porobić duże ustroje drewniane na ścianach, co koliduje z ogrzewaniem ściennym.

7. Rozważam nawet pomysł zrobienia jednej ściany (od strony pom. gospodarczego, czyli dłuższej, w formie wklęsłej - pytanie, czy ma to sens, jak duży musiałaby być krzywizna takiej ściany by miało to słyszalny pozytywny wpływ na akustykę pomieszczenia? Czy warte to zachodu?

 

Wrzucam tutaj rysunek wyjściowy tego pomieszczenia - ale to tylko punkt wyjścia, bo i wymiary i parametry mogą się zmienić.

Wysokość pomiesczenia 3m.

Pow. ok 23.5m2. Oto jego zarys (będzie jedno pomieszczenie z trzech połączonych 1/5, 1/6 i 1/7). Wymiary ok. 570 cm x 420cm, ale mogę je lekko zmienić.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Za wszelkie porady, uwagi i przemyślenia, które będę mógł uwzględnić będę wdzięczny.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość adamnl]

Witaj serdecznie

W 2012 roku założyłeś wątek w dziale Akustyka. Dziękuję?, dużo się dowiedziałem z umieszczanych w nim postach. 
Podjąłeś/podjęliście decyzję o budowie domu. Gratuluję i życzę szybkiego ukończenia i wielu szczęśliwie spędzonych w nim lat.

 

Czy mógłbyś wrzucić zdjęcie salonu? Jestem bardzo ciekawy jak on wygląda. 
U mnie już dom wybudowany, zdecydowałem się jednak na umieszczenie stereo w salonie. Z kilku powodów. 
życzę dobrego dnia.

[romekjagoda]

Hej @adamnl dzięki za odpowiedź i pamięć ? ja już rzadko zaglądam na forum więc miło, że ktoś pamięta jeszcze. Budowa planowana dopiero na 2022 r. (na razie dajemy sobie czas na formalności i przygotowania).

Chodzi Ci, bym wrzucił zdjęcie projektu salonu? Bo obecny salon to nie jest coś, czym jest się warto chwalić. Jest tam sprzęt, ale raczej do plumkania w tle. Ponieważ salon zawsze będzie przestrzenią wspólną i będzie wymagać kompromisów z innymi domownikami skłaniam się ku połączeniu biura z odsłuchowym.

W nowym domu planujemy salon połączony z kuchnią i jadalnią otwartą, z antresolą nad nim --> duża przestrzeń (ok. 60m2) i kubatura. Co dla akustyki może być fantastyczne, ale też problematycznie.

Wrzucam szkic salonu.

Zastanawiam się, czy w związku ze specyficznymi wymaganiami nie dopłacić w projekcie za konsultację akustyka (nie wiem na ile wybrany przez nas architekt ma wiedzę z zakresu akustyki - dowiemy się w grudniu na spotkaniu).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość adamnl]

Dziękuję. Tak, chodziło mi o salon/nowy dom. Możliwości niesamowite?

Zazdroszczę Wam tej ekscytacji, pozytywnego napięcia, związanych z wizją budowy, zamieszkania. Wspominam to sam czasem. 
 

Wiem, że na forum udzielają się koledzy świadczący usługi doradztwo, projektowanie pod konkretne potrzeby.  Sam wiesz najlepiej, na pewno wybierzesz opcję dla Was najlepszą. 
 

Ja przeniosłem stereo z pokoju dedykowanego 15 mtr do salonu 22-23mtr, ponieważ min. tylu chętnych jest do słuchania, że się nie mieścimy. Nagle okazało się, że nie tylko ja odpoczywam przy muzyce? 

A bycie blisko kochających ludzi to argument nie do niezauważenia. 
 

pozdrawiam serdecznie.

[marek-1969]

Jeżeli masz możliwość unikaj sufitów podwieszanych . Dostarczają basu jak Altusy '82.

[romekjagoda]

2 godziny temu, adamnl napisał:

Dziękuję. Tak, chodziło mi o salon/nowy dom. Możliwości niesamowite?

Zazdroszczę Wam tej ekscytacji, pozytywnego napięcia, związanych z wizją budowy, zamieszkania. Wspominam to sam czasem. 
 

Wiem, że na forum udzielają się koledzy świadczący usługi doradztwo, projektowanie pod konkretne potrzeby.  Sam wiesz najlepiej, na pewno wybierzesz opcję dla Was najlepszą. 
 

Ja przeniosłem stereo z pokoju dedykowanego 15 mtr do salonu 22-23mtr, ponieważ min. tylu chętnych jest do słuchania, że się nie mieścimy. Nagle okazało się, że nie tylko ja odpoczywam przy muzyce? 

A bycie blisko kochających ludzi to argument nie do niezauważenia. 
 

pozdrawiam serdecznie.

Adam, dzięki.

No ekscytacja jest na pewno i chęć zrobienia domu zuplnie pod siebie. W tej chwili mieszkam w domu, który zmodyfikowałem maksymalnie, ale pewnych rzeczy nie przeskoczysz w starym budynku. W nowym mam bardzo wiele praktycznych przemyśleń i pomysłów (a do tego architektura mnie intersuje, żałuję, że nie poszedłem na te studia).

Na pomysły kolegów akustyków i tych, co sami ćwiczyli budowę liczę na zasadzie jakichś podpowiedzi. etc.

Co do dylematu salon - odsłuchowy. Bez dwóch zdań masz rację: słuchanie z bliskimi ma olbrzymi walor. Zamykając się w odsłuchowym mam czasem poczucie, że się izoluję. Jednocześnie jednak w salonie też będzie stereo i też będziemy razem słuchać. Być może okaże się, że to do salonu docelowo wstawię główny zestaw. Ale chcę mieć też pokój do samotnego odpoczynku, przytulny, mój, w którym mam pełną swobodę aranżacji i wyżycia się przestrzenno-planistycznego. Trudno mieć wszystko, ale dotąd odsłuchowy mi się sprawdził i chciałbym to zachować chyba.

również pozdrawiam

 

36 minut temu, marek-1969 napisał:

Jeżeli masz możliwość unikaj sufitów podwieszanych . Dostarczają basu jak Altusy '82.

dzięki. Sufit pewnie będę jakoś adaptował, ale to raczej na późniejszym etapie. Zastanaiwam się nad zrobieniem lekko pochyłego sufitu, ale na jakiejś sztywniejszej drewnianej konstrukcji, z wytłumieniem. Ale to raczej po pomiarach na późniejszym już etapie.

 

36 minut temu, marek-1969 napisał:

Jeżeli masz możliwość unikaj sufitów podwieszanych . Dostarczają basu jak Altusy '82.

dzięki. Sufit pewnie będę jakoś adaptował, ale to raczej na późniejszym etapie. Zastanaiwam się nad zrobieniem lekko pochyłego sufitu, ale na jakiejś sztywniejszej drewnianej konstrukcji, z wytłumieniem. Ale to raczej po pomiarach na późniejszym już etapie.

 

[Gość Sine Metu]

ALE nad tym pokojem będzie pokój dziecka, a ja jestem nocnym markiem i chcę móc sobie posłuchać i późno w nocy i dość głośno. --> strop musi być dobrze odizolowany by z pokoju odsłuchowego na zewnątrz nie wydostawały się dźwięki.

Ja bym rozważył "doklejenie" pokoju odsłuchowego na zewnątrz.

W technologii szkieletowej, gdzie już samo ocieplenie załatwia większość problemów akustycznych.

[romekjagoda]

42 minuty temu, Sine Metu napisał:

 

Ja bym rozważył "doklejenie" pokoju odsłuchowego na zewnątrz.

W technologii szkieletowej, gdzie już samo ocieplenie załatwia większość problemów akustycznych.

 

Dzięki, ale to raczej odpada ze względu na ograniczenie max pow. zabudowy orkeślone w MPZP oraz zupełnie zaburzyłoby bryłę domu. Sam pomysł zły nie jest, ale po prostu przy obecnej koncepcji bryły nie da rady.

Ale będę miał możliwość dowolnego kształtowania przestrzeni i wyglądu w tym pokoju typowo pod audio, także nie jest źle.

Edytowane 27 Października 2020 przez romekjagoda

[Bartek Chojnacki]

niestety musisz zdecydować tutaj, jak ważna jest dla Ciebie ta izolacja. Pokój dziecka nad pokojem odsłuchowym gdzie lubisz słuchać głośno brzmi "źle", wiec jeśli to ma mieć jakikolwiek sens to moim zdaniem tylko rozwiązanie typu room in room, czyli zbudowanie tak naprawdę dodatkowych ścian wewnątrz, z jakiejś systemowej zabudowy lekkiej i konkretnych parametrach typu Rw ok 50 dB albo czymś solidnym typu silka. Room in room postawiony na podłodze pływającej pokoju oryginalnego z pełną wibroizolacją. Wtedy stracisz pewnie ok 30-40 cm wymiaru z każdej strony, będzie to drogie i trudne w wykonaniu, ale moim zdaniem inaczej nie ma sensu tego ruszać. Lepiej pogodzić się z tym, że nie będzie jakoś mega izolacji a budżet przelać w adaptację wnętrza

[romekjagoda]

23 minuty temu, Bartek Chojnacki napisał:

niestety musisz zdecydować tutaj, jak ważna jest dla Ciebie ta izolacja. Pokój dziecka nad pokojem odsłuchowym gdzie lubisz słuchać głośno brzmi "źle", wiec jeśli to ma mieć jakikolwiek sens to moim zdaniem tylko rozwiązanie typu room in room, czyli zbudowanie tak naprawdę dodatkowych ścian wewnątrz, z jakiejś systemowej zabudowy lekkiej i konkretnych parametrach typu Rw ok 50 dB albo czymś solidnym typu silka. Room in room postawiony na podłodze pływającej pokoju oryginalnego z pełną wibroizolacją. Wtedy stracisz pewnie ok 30-40 cm wymiaru z każdej strony, będzie to drogie i trudne w wykonaniu, ale moim zdaniem inaczej nie ma sensu tego ruszać. Lepiej pogodzić się z tym, że nie będzie jakoś mega izolacji a budżet przelać w adaptację wnętrza

@Bartek Chojnacki DZięki za odpowiedź. Daje do myślenia. Czyli nie ma sensu inwestować w jakąś super izolację stropu samego, bez izolowania ścian? Rozchodzenie się dzwięku w płaszczyźnie parteru (czyli na bok od tego pokoju) mnie nie martwi, natomiast poprzez strop już tak. Oczywiście mam świadomość, że fala dźwiękowa nie przenosi się tylko przez strop, ale chyba jej największa energa już tak?

Poruszę temat z projektantem, niech on coś pokombinuje też i zarobi na swoje wynagrodzenie ?

A kwestia robienia jednej ściany wklęsłej (za kolumnami) ma sens dla akustyki? jaki musiałby być promień tej 'wklęsłości'?

Edytowane 28 Października 2020 przez romekjagoda

[Bartek Chojnacki]

tak, moim zdaniem zrobienie samego stropu nie ma sensu bez wzmacniania ścian. Przenoszenie boczne i tak zrobi swoje i wzmocnienie niewiele da

Jeśli chodzi o wklęsłość - to bardzo zły pomysł ? możesz wywołać gdzieś ogniskowanie dźwięku. Jak już chcesz krzywić ściany, to jedna ze ścian bocznych może być nachylona o min. 7 stopni od prostopadłości, to wygnie nieco mody i przede wszystkim zlikwiduje echo trzepoczące.

[will66]

18 godzin temu, Sine Metu napisał:

W technologii szkieletowej, gdzie już samo ocieplenie załatwia większość problemów akustycznych.

zgadzam się; mam dwa pomieszczenia: w szkielecie z bala i „w betonach”. W pierwszym charakterystyka jest naturalnie płaska i praktycznie niesłyszalne są dołki i górki, tak w pomieszczeniu murowanym musiałem dźwięk częściowo „utopić” w izolacji; praktycznie zrobiłem pomieszczenie w pomieszczeniu na podłodze odciętej od przegród pionowych. 
Sufit z izolacja typu sandwich (dwie gradacje ciężkiej gumy technicznej klejonej bezpośrednio do surowego sufitu, klejoną ciężka wełna i klejone 2 x  płyta kg. Niestety nie uniknąłem mechanicznego przebicia tych warstw w kilku miejscach. 
Efekt: najsłabszym punktem izolacji są drzwi, ale nie ma porażki, bo stojąc po ich drugiej stronie, przebija się tylko pomruk niskich częstotliwości w stereo. Imo, nie ma mowy o zagłuszaniu. 
Natomiast jak leci kontent KD problemem są subwoofery, które w momentach ciężkich uderzeń przechodzą” pionowo do góry, ale tylko w tych momentach i generalnie nie odczuwam, ze ktoś właśnie gra lub ogląda KD piętro niżej....bo to tylko niski pomruk a nie uderzenie   

w pomieszczeniu z bala, o ile konstrukcja przegród jest sprzyjająca akustyce jako takiej to o tyle izolacyjnie jest porażka.   

 

31 minut temu, romekjagoda napisał:

ściany wklęsłej (za kolumnami) ma sens dla akustyki? jaki musiałby być promień tej 'wklęsłości'?

obawiałbym się efektu „soczewkowania” (wzmocnienia) dźwięku w odpowiedniej odlegości do promienia wklęsłości —> moze akurat w sweet spot ?

Edytowane 28 Października 2020 przez will66