Album rockowy wszech czasów

[Chicago]

Akurat 'Exile on Main St', to też moja ulubiona płyta Stonesów - na pewno znalazłaby się w pierwszej piątce moich najlepszych płyt The Rolling Stones. Zawsze tę płytkę bardzo lubiłem, zawsze - od samego początku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xetras]

Co najmniej 2 elektryki i kanciasty pałkarz, układanie aranżu zespołowo.

Tyle jako baza chyba wystarczy  do doboru kapel, które by pasowały do tematu ?

(Dodatki to dodatkowo , o ile reszcie przypasuje).

 

PS.

No i wtedy Black Keys i White Stripes by odpadły, jednak inaczej trzeba dobrać kryterium selekcji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Grudnia 2020 przez xetras
poprawka

[iro III]

Wnioskuję o przegłosowanie veta nieufności dla autora wątku. ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Co to za kolejny bełkot xetras? Mógłbyś rozmawiać w ludzkim języku i przetłumaczyć ten twór powyżej? Widzę, że temat cię przerasta i go nie ogarniasz. Po prostu dodawaj do listy propozycje i to wszystko. Po kiego grzyba wysilasz się na jakąś wątpliwą oryginalność?

Pomyślałem, że każda dekada, począwszy od wczesnych lat 60-tych ma swoje najlepsze zespoły rockowe i perełki pytowe i jak ktoś jest urodzony załóżmy w latach 80-tych, to oprócz tego najbardziej oczywistego maistreamu rockowego, może faktycznie, jak już wcześniej wspomniał iro III, nie mieć pojęcia o istnienu wybitnych i znakomitych grup rockowych z lat 60-tych i początku 70-tych. Takim zapomnianym, ale też i wybitnym zespołem przełomu dekad, to brytyjska grupa Groundhogs. Miałem ich płyty i słuchałem za młodziaka tych rzeczy z wypiekami na twarzy. Podobnie jak i Atomic Rooster.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Godzinę temu, Chicago napisał:

Zawsze tę płytkę bardzo lubiłem, zawsze - od samego początku.

A ja jej nie cierpię - też od samego początku. ?
Uwielbiam za to Sticky Fingers, ale to chyba nic dziwnego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xetras]

53 minuty temu, Chicago napisał:

dodawaj do listy propozycje i to wszystko.

Ten kierunek oddala od celu.

Nie zależy mi na tych lubianych jednostkowo.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

58 minut temu, Chicago napisał:

jak ktoś jest urodzony załóżmy w latach 80-tych, to oprócz tego najbardziej oczywistego maistreamu rockowego, może faktycznie, jak już wcześniej wspomniał iro III, nie mieć pojęcia o istnienu wybitnych i znakomitych grup rockowych z lat 60-tych i początku 70-tych.

Większość z nich pewnie nawet nie szuka muzyki w tych latach, bo nie ma do tego impulsu, a jak już ktoś ich do niej zachęci, to stwierdzają, że to nie ich bajka.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Grudnia 2020 przez soundchaser

[xetras]

Kompromis by się przysłużył, ale grono zainteresowanych jest niewielkie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

13 minut temu, soundchaser napisał:

Uwielbiam za to Sticky Fingers, ale to chyba nic dziwnego.

...i Aftermath - z klasyków

Some Girls - ulubiona od 'zawsze' ...bo tak.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Grudnia 2020 przez iro III

[Chicago]

12 minut temu, soundchaser napisał:

A ja jej nie cierpię - też od samego początku. ?
Uwielbiam za to Sticky Fingers, ale to chyba nic dziwnego

Ja najbardziej ze Stonesów lubię to co zrobili w latach 70-tych - praktycznie wszystko od 'Sticky Fingers' do 'Some Girls' plus  kilka rzeczy z lat 80-tych - na pewno 'Tattoo You' i może 'Emotional Rescue'. Lata 60-te, a właściwie końcówka, to 'Beggars Banquet'.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

3 minuty temu, iro III napisał:

Some Girls - ulubiona od 'zawsze'

To jest piękne, że czasem tak bardzo się różnimy w gustach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

4 minuty temu, xetras napisał:

Ten kierunek oddala od celu.

Nie zależy mi na tych lubianych jednostkowo.

To nie tobie ma zależeć, tylko uczestnikom wątku - jak na razie tylko iro III, soundchaser i ja jesteśmy w temacie - bez nas ten wątek byłby już spalony. Więc dodawaj i nie pyskuj ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

3 minuty temu, Chicago napisał:

Ja najbardziej ze Stonesów lubię to co zrobili w latach 70-tych

I tu się zgadzam. Dla mnie to kolejny przykład, że w latach 70-tych powstawała najlepsza muzyka wszech czasów. Chociaż druga połowa była już znacznie słabsza, bo wiadomo...wkraczała nowa fala, punk, new romantic i inny chłam, więc nawet te najlepsze grupy rockowe musiały się zmieniać i niestety to nie były zmiany na lepsze.
A ze Stonesów z lat 70-tych to łykam w całości tylko 2 płyty - wspomnianą Sticky Fingers i Black and Blue. Pozostałe tylko we fragmentach (oprócz Exile, do której nie dorosnę nigdy ;-)).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

6 minut temu, Chicago napisał:

Ja najbardziej ze Stonesów lubię to co zrobili w latach 70-tych - praktycznie wszystko od 'Sticky Fingers' do 'Some Girls' plus  kilka rzeczy z lat 80-tych - na pewno 'Tattoo You' i może 'Emotional Rescue'. Lata 60-te, a właściwie końcówka, to 'Beggars Banquet'.

o Steel Wheels - nie zapomniałeś? ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xetras]

Kanciasty pałkarz  - na 2 i na 4 z podziałem na 4. (użycie sekwencera, programowanej perkusji przecież jest dopuszczalne).

2 elektryki - bo 1 to za mało. Czy to gitara, czy bas to drugorzędne.

(jakiś zestaw cech jest konieczny, żeby wyodrębnić podstawowe cechy odróżniające rocka od czegokolwiek innego).

 

9 minut temu, Chicago napisał:

dodawaj

Puszczona i zapisana ankieta trwa do jej zamknięcia. Dopisać kolejnych się na razie nie da.

Właściwie kryteria doboru zależą od tego, czy rockabilly lub rocknroll tudzież folk traktuje się jako odrębne zbiory, czy też podgatunki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Grudnia 2020 przez xetras
poprawka

[iro III]

7 minut temu, soundchaser napisał:

Black and Blue

o,o,o, mniód na uszka me.

 

...a tak przy Stonesach, to przychodzi mi od razu (nie bez powodu ? + na półce stoi obok), zacna kapela          The Pretty Things - Emotions, S.F. Sorrow i Parachute z lat 67-70 - mus zaznajomić się.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Grudnia 2020 przez iro III

[xetras]

7 minut temu, soundchaser napisał:

inny chłam, więc nawet te najlepsze grupy rockowe musiały się zmieniać i niestety to nie były zmiany na lepsze.

Ano bo pudel metal był lepszy ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

4 minuty temu, xetras napisał:

Kanciasty pałkarz  - na 2 i na 4 z podziałem na 4. (użycie sekwencera, programowanej perkusji przecież jest dopuszczalne).

2 elektryki - bo 1 to za mało. Czy to gitara, czy bas to drugorzędne.

A jakieś hammondy, melotron, moog, czy fendery są niedopuszczalne?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

7 minut temu, iro III napisał:

Steel Wheels - nie zapomniałeś?

Nie, nie zapomniałem - też fajna płytka. Właśnie miałem ją dopisać do ulubionych. Generalnie lubię Stonesów za wszystko - za to że byli i że są. Miałem kiedyś totalnego świra na ich punkcie - słuchałem ich praktycznie non stop przez dwa lata. Ale ta miłość przyszła póżno - na początku lat 80-tych. Sprawcą tego stanu rzeczy był mój serdeczny przyjaciel starszy ode mnie o 15 lat - on faktycznie wiedział wszystko o Stonesach, wszystko znał i wszystko miał co było ze Stonesów dostępne na winylach. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xetras]

4 minuty temu, soundchaser napisał:

A jakieś hammondy, melotron, moog, czy fendery są niedopuszczalne?

A bo ja wiem ?

Tu jakiś inny tego typu wynalazek i ścisk od wielości gitar.

Może by ktoś podał jakieś ramy czasowe ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Huberto1984]

A "Hotel California" byl? Rewelacyjna plyta soft rock. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

8 minut temu, Huberto1984 napisał:

A "Hotel California" byl? Rewelacyjna plyta soft rock. 

Podobnie jak Rumours - Fleetwood Mac.
Te dwie płyty sporo łączy.
Ktoś wie co konkretnie?
Taka mała zagadka. ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Ale co łączy konkretnie, bo jak sporo, to musi być co najmniej kilka lub kilkanaście podobieństw?

A Los Lobos? Nadaje się? Też mieli swój czas i pomysł na muzykę - być może zaczerpnięty od Santany, ale robili swoje. Ja ich cenię i mam kilka płytek.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

Grajkowie obu grup mogli się spotkać/spotykać w czasie nagrywania w studiu/studiach, bo robili to w tym samym czasie i w tych samych miejscach.

14 minut temu, Chicago napisał:

Ale co łączy konkretnie, bo jak sporo, to musi być co najmniej kilka lub kilkanaście podobieństw?

Tak więc mamy kilku z jednej kilkoro z drugiej, kilka miejsc wspólnych = nawet więcej jak kilkanaście permutacji ...?

...być może przystojne chłopaki z orłów pocieszali dziewczyny będące wtedy na kosy ze swoimi byłymi?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Grudnia 2020 przez iro III

[Huberto1984]

20 minut temu, soundchaser napisał:

Podobnie jak Rumours - Fleetwood Mac.
Te dwie płyty sporo łączy.
Ktoś wie co konkretnie?
Taka mała zagadka. ?

Pass ? nie wiem bez szukania a latwiej zapatac  ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xetras]

Zamiast Los Lobos znacznie lepsza jest Avalancha - Heroes Del Silencio (1993).

Tam np. to:

Ale to pobocze.

Sorry, to  jednak Senderos  dei tracion (1990 rok).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Panie kierowniku xetras - tu nie chodzi o lepszość, tylko wszechczasowość. Los Lobos są wszechczasowi, słynni i bardzo znani, a o Avalancha prawie nikt nie słyszał.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

...soft rock powiadacie ...BOSTON, STEELY DAN, STYX...

... o Gigancie progrocka (o niestety krótkim czasie "połowicznego rozpadu") UNITED KINGDOM to wszyscy zapomnieli.

...o MOODY BLUES też dotąd cisza...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Grudnia 2020 przez iro III

[xetras]

Los Lobos są za mało elektryczni i za dużo przeszkadzajek stosują, poza tym hitów zbyt wiele mają  i do kotleta nawet pasują.

Nie przejdzie ta propozycja.

40 minut temu, Huberto1984 napisał:

nie wiem bez szukania a latwiej zapytac  ?

Jak dla mnie to samo kalifornijskie studio, czyli Sound City.

46 minut temu, iro III napisał:

...być może przystojne chłopaki z orłów pocieszali dziewczyny będące wtedy na kosy ze swoimi byłymi?

Raczej o używki chodzi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Huberto1984]

Def Leppard tez chyba nie bylo. 

Toto IV 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )