Skocz do zawartości
IGNORED

Klony / podróbki / "repliki" wzmacniaczy ACCUPHASE - co o nich sądzicie?


Tweeter2016

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, piotrplonka napisał:

Ciekawe. Nie lepiej w takim razie kupić sobie korektor?

Nic nie zrozumiałeś

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, Tomek 1685 said:

Nic nie zrozumiałeś

A co tu jest do rozumienia? 

Jak ktoś chce pobawić się brzmieniem, to może skorzystać z wieku narzędzi, jakimi się posługują realizatorzy dźwięku. Stwarza to znacznie większe możliwości niż żonglowanie klockami audio w poszukiwaniu nie wiadomo czego.

Gdzie w takim szaleństwie jest miejsce na muzykę?

Czy postępując w ten sposób można powiedzieć, że rozumie się, czym jest muzyka?

Bo przecież, teoretycznie o sluchanie muzyki w tym wszystkim chodzi, czyż nie?

Bo jeśli nie to o co?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Tomek 1685 napisał:

Wiele takich urządzeń posiada cechy, za które właściciele je kochają, ale "pomiarowcy" tego nigdy nie zrozumieją.

Każdy słyszy inaczej i nie ma w tym nic złego, ale naiwna jest wiara, że subiektywne zaangażowanie ma jakiekolwiek znaczenie dla innych. Czy może to egocentryzm?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, piotrplonka napisał:

A co tu jest do rozumienia? 

Jak ktoś chce pobawić się brzmieniem, to może skorzystać z wieku narzędzi, jakimi się posługują realizatorzy dźwięku. Stwarza to znacznie większe możliwości niż żonglowanie klockami audio w poszukiwaniu nie wiadomo czego.

Gdzie w takim szaleństwie jest miejsce na muzykę?

Czy postępując w ten sposób można powiedzieć, że rozumie się, czym jest muzyka?

Bo przecież, teoretycznie o sluchanie muzyki w tym wszystkim chodzi, czyż nie?

Bo jeśli nie to o co?

A po co bawić się brzmieniem? Można przecież wybrać urządzenie/wzmacniacz, który gra tak jak chcemy, który robi co chce z posiadanymi kolumnami.

Zabawa w korekcję cyfrowe, czy analogową to dla normalnego użytkowania sprzętu grającego zupełnie zbędna rzecz. 

Ciągłe przestawianie suwaczków, fizycznych, czy wirtualnych to dopiero zabawa, która pozwala się skupić na muzyce.

Widziałem parę razy coś takiego. Jeden waściciel takiego zaawansowanego systemu aktywnego, z wszystkimi bajerami nie był nawet w stanie wysłuchać spokojnie jednego kawałka, ciągle coś analizował, przestawiał i za każdym razem podobno było lepiej,ale nie było?

To nie dla mnie. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tomek 1685 napisał:

Ciągłe przestawianie suwaczków, fizycznych, czy wirtualnych to dopiero zabawa, która pozwala się skupić na muzyce.

Na słuch, to faktycznie można poprawiać w nieskończoność.

Normalnie robi się pomiar mikrofonem w miejscu odsłuchu i koryguje EQ tak, żeby uzyskać płaską charakterystykę (lub inną pożądaną). Robi się to raz i powtarza po przemeblowaniach czy przestawieniu kolumn.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.01.2021 o 19:48, piotrplonka napisał:

. O lampach nie wspominam, bo to przeżytek, popularny obecnie w pewnych kręgach ze względu na modę. Od strony technicznej i praktycznej trudno znaleźć argument za ich stosowaniem. JEdynym może być sentyment, bądź specyficzny gust lub snobizm.

 

Ten wniosek wynika z odsłuchów ? 
czy pseudotechnicznego bajdurzenia ?

a może brzmienie może być argumentem skłaniającym do stosowania lamp .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez morawka

Ilu ludzi tyle opinii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, morawka napisał:

a może brzmienie może być argumentem skłaniającym do stosowania lamp

Prościej i taniej można takie brzmienie osiągnąć na tranzystorach. Bob Carver to udowodnił w zeszłym wieku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, popej napisał:

Normalnie robi się pomiar mikrofonem w miejscu odsłuchu i koryguje EQ tak, żeby uzyskać płaską charakterystykę (lub inną pożądaną). Robi się to raz i powtarza po przemeblowaniach czy przestawieniu kolumn.

Tak i przeważnie bez dalszej korekty na słuch, nie da się tego słuchać. Mimo, że teoretycznie powinno być idealnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 hours ago, morawka said:

czy pseudotechnicznego bajdurzenia ?

Dlaczego pseudotechnicznego? Bo naruszyłem tabu?

10 minutes ago, Tomek 1685 said:

Tak i przeważnie bez dalszej korekty na słuch, nie da się tego słuchać. Mimo, że teoretycznie powinno być idealnie.

No tak, bo jak się najpierw słuchało dziwactw, to potem płaska charakterystyka jest nie do przyjęcia. Najlepsza jest taka, która wygląda jak uśmiech dyskoteki ?

 

10 hours ago, Tomek 1685 said:

A po co bawić się brzmieniem? 

No właśnie. To po co zmieniać klocki?

10 hours ago, Tomek 1685 said:

Można przecież wybrać urządzenie/wzmacniacz, który gra tak jak chcemy, który robi co chce z posiadanymi kolumnami.

I robić to na zasadzie prób i błędów w nieskończoność? Jeśli ktoś tak lubi, to co innego.  Ale czy to jest słuchanie muzyki, czy sprzętu? I jak się to ma do powyżej zadanego przez ciebie pytania?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, piotrplonka napisał:

Dlaczego pseudotechnicznego? Bo naruszyłem tabu?

No tak, bo jak się najpierw słuchało dziwactw, to potem płaska charakterystyka jest nie do przyjęcia. Najlepsza jest taka, która wygląda jak uśmiech dyskoteki ?

 

No właśnie. To po co zmieniać klocki?

I robić to na zasadzie prób i błędów w nieskończoność? Jeśli ktoś tak lubi, to co innego.  Ale czy to jest słuchanie muzyki, czy sprzętu? I jak się to ma do powyżej zadanego przez ciebie pytania?

Czytasz, przytaczasz czyjeś wpisy, ale nadal nic nie rozumiesz.

"Normalny" człowiek/użytkownik  kupuje sprzęt raz na jakiś czas i ma gdzieś czy ma płaską charakterystykę, czy są w niej "górki i dołki". Wybiera sprzęt, który mu się podoba  odsłuchowo i zaspokaja potrzeby w kwestiach estetyczno/funkcjonalnych. Z reguły wymaga to zapoznania się z ilomaś tam urządzeniami i nie ma w tym nic złego, nienormalnego. Jest fajna zabawa i przeważnie spokój na jakiś czas. 

Dopuszczam również taką ewentualność, że kogoś bardziej może kręcić właśnie to zapoznawanie się z urządzeniami, niż słuchanie muzyki. Mało to jest tzw. audiofili jednopłytowych. Dla nich nigdy nie będzie spokoju, czy to w zabawie ze sprzętem tradycyjnym, czy wyposażonym w cyfrowe bajery. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, popej napisał:

Prościej i taniej można takie brzmienie osiągnąć na tranzystorach. Bob Carver to udowodnił w zeszłym wieku.

Tylko po co Carver sam zbudował wzmacniacz lampowy , skoro mógł to brzmienie osiągnąć z tranzystora ? Jedyne co Carver podrobił to innego trana (ML)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ilu ludzi tyle opinii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale to i tak "tylko" push-pull. Kto słuchał dobrego SET w odpowiednim towarzystwie ten wie , ze w pewnych aspektach tranzystorom ciężko osiągnąć ich pewne cechy brzmieniowe ( podobnie jak lampy nigdy nie osiągną wydajności pradowej tranow , chyba ze takie monstery jak te Carvery )Najbliżej lampy jest dobrze wykonana A-klasa ( Pass, Krell, ML, Luxman, Accu ...,) w pewnych aspektach nawet lampe przebija , ale niektóre cechy dobrego SETa są właściwie nie do podrobienia na tranach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez morawka

Ilu ludzi tyle opinii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, morawka napisał:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale to i tak "tylko" push-pull. Kto słuchał dobrego SET w odpowiednim towarzystwie ten wie , ze w pewnych aspektach tranzystorom ciężko osiągnąć ich pewne cechy brzmieniowe ( podobnie jak lampy nigdy nie osiągną wydajności pradowej tranow , chyba ze takie monstery jak te Carvery )Najbliżej lampy jest dobrze wykonana A-klasa ( Pass, Krell, ML, Luxman, Accu ...,) w pewnych aspektach nawet lampe przebija , ale niektóre cechy dobrego SETa są właściwie nie do podrobienia na tranach

Amen

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Tomek 1685 said:

Czytasz, przytaczasz czyjeś wpisy, ale nadal nic nie rozumiesz.

"Normalny" człowiek/użytkownik  kupuje sprzęt raz na jakiś czas i ma gdzieś czy ma płaską charakterystykę, czy są w niej "górki i dołki". Wybiera sprzęt, który mu się podoba  odsłuchowo i zaspokaja potrzeby w kwestiach estetyczno/funkcjonalnych. Z reguły wymaga to zapoznania się z ilomaś tam urządzeniami i nie ma w tym nic złego, nienormalnego. Jest fajna zabawa i przeważnie spokój na jakiś czas. 

Dopuszczam również taką ewentualność, że kogoś bardziej może kręcić właśnie to zapoznawanie się z urządzeniami, niż słuchanie muzyki. Mało to jest tzw. audiofili jednopłytowych. Dla nich nigdy nie będzie spokoju, czy to w zabawie ze sprzętem tradycyjnym, czy wyposażonym w cyfrowe bajery. 

Pamiętam, jak dawno dawno temu napisałem założenia techniczne do mojego pierwszego projektu, recenzent napisał między innymi że jest to przykład polskiej myśli inżynierskiej i tekst wrócił do poprawy. Nie zrozum mnie źle, ale twoje wpisy w tym wątku to typowy przykład myśli audiofilskiej.

Powiedz mi, czy jak idziesz do galerii, to zabierasz ze sobą farby olejne, akwarele, pędzle, dłuta i modyfikujesz wystawione tam dzieła wg własnych upodobań?

Jak idziesz do teatru, to przerywasz co chwilę spektakl i prosisz aktorów, by odegrali scenę jeszcze raz, tym razem wg twoich wskazówek reżyserskich?

Jak idziesz na koncert to prosisz muzyków by zmienili instrumenty albo biegasz do konsoli i ustawiasz sobie brzmienie tak, by ci odpowiadało?

Raczej tak nie robisz i mam nadzieję, że nie dlatego, że nikt by ci na takie ekscesy nie pozwolił.

Tymczasem słuchając muzyki pragniesz modyfikować brzmienie wg własnego gustu. Nie ma w tym oczywiście niczego złego, bo robisz to na własny użytek. Ale powiedz czym różni się muzyka od innych gatunków sztuki? I w końcu lubisz bawić się brzmieniem czy nie? Bo w jednym miejscu piszesz, że nie, a w drugim że tak.

Kiedyś audiofilom zależało na wierności przekazu, a teraz na czym im zależy? Czy jest to pogoń za "przerobieniem" jak największej ilości klocków?

1 hour ago, morawka said:

Tylko po co Carver sam zbudował wzmacniacz lampowy , skoro mógł to brzmienie osiągnąć z tranzystora ? Jedyne co Carver podrobił to innego trana (ML)

 

Bo tego dotyczył eksperyment. Potem, dziwnym trafem nikt już nie chciał takich prób przeprowadzać. Ciekawe czemu ?

1 hour ago, morawka said:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale to i tak "tylko" push-pull. Kto słuchał dobrego SET w odpowiednim towarzystwie ten wie , ze w pewnych aspektach tranzystorom ciężko osiągnąć ich pewne cechy brzmieniowe ( podobnie jak lampy nigdy nie osiągną wydajności pradowej tranow , chyba ze takie monstery jak te Carvery )Najbliżej lampy jest dobrze wykonana A-klasa ( Pass, Krell, ML, Luxman, Accu ...,) w pewnych aspektach nawet lampe przebija , ale niektóre cechy dobrego SETa są właściwie nie do podrobienia na tranach

SET to takie słowo wytrych mające oznaczać coś nieprawdopodobnie wyjątkowego. A tak przecież nie jest. Zaburzona równowaga tonalna, duża ilość parzystych harmonicznych nadaje tej konfiguracji specyficzne brzmienie. Rozumiem, że może się to podobać, ale nie ma to nic wspólnego z wiernością przekazu. 

Widać czasy się zmieniają bo obecnie obowiązująca w audiofilskim światku maksyma to im dziwniej tym lepiej ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal nic nie rozumiesz.

Z twoich wpisów wynika, że nigdy nie zadałeś sobie trudu zapoznania się z możliwościami lepszych urządzeń, nie miałeś nigdy takiej sposobności, czy chęci i tkwisz w swoich przekonaniach.   

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minutes ago, Tomek 1685 said:

Nadal nic nie rozumiesz.

Z twoich wpisów wynika, że nigdy nie zadałeś sobie trudu zapoznania się z możliwościami lepszych urządzeń, nie miałeś nigdy takiej sposobności, czy chęci i tkwisz w swoich przekonaniach.   

Za to z twoich wynika, że nie zadałeś sobie trudu, by przeczytać to co się do ciebie napisało. chowasz głowę w piasek i nie odpowiadasz na pytania, zbywając je ogólnikowymi stwierdzeniami nie na temat. Nie ma to sensu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, piotrplonka napisał:

 Nie zrozum mnie źle, ale twoje wpisy w tym wątku to typowy przykład myśli audiofilskiej.

Powiedz mi, czy jak idziesz do galerii, to zabierasz ze sobą farby olejne, akwarele, pędzle, dłuta i modyfikujesz wystawione tam dzieła wg własnych upodobań?

Jak idziesz do teatru, to przerywasz co chwilę spektakl i prosisz aktorów, by odegrali scenę jeszcze raz, tym razem wg twoich wskazówek reżyserskich?

Jak idziesz na koncert to prosisz muzyków by zmienili instrumenty albo biegasz do konsoli i ustawiasz sobie brzmienie tak, by ci odpowiadało?

Raczej tak nie robisz i mam nadzieję, że nie dlatego, że nikt by ci na takie ekscesy nie pozwolił.

Tymczasem słuchając muzyki pragniesz modyfikować brzmienie wg własnego gustu. Nie ma w tym oczywiście niczego złego, bo robisz to na własny użytek. Ale powiedz czym różni się muzyka od innych gatunków sztuki? I w końcu lubisz bawić się brzmieniem czy nie? Bo w jednym miejscu piszesz, że nie, a w drugim że tak.

Kiedyś audiofilom zależało na wierności przekazu, a teraz na czym im zależy? Czy jest to pogoń za "przerobieniem" jak największej ilości klocków?

Widać czasy się zmieniają bo obecnie obowiązująca w audiofilskim światku maksyma to im dziwniej tym lepiej ?

 

Ja nie rozumiem, czemu Ty upierasz się przy tym, że w audiofilskim światku sprzęt musi grać dziwnie. Nikt z opcji, która uważa, że wzmacniacze grają różnie i warto zadać sobie trud w celu wyboru odpowiedniego dla siebie nie dąży do modyfikacji brzmienia. Ja zauważyłem wręcz przeciwnie, że ludzie osłuchani z muzyką na żywo i odtwarzaną za pomocą sprzętu audio, składają takie zestawy audio, które w jakimś tam stopniu, większym bądź mniejszym, umożliwiają zbliżenie się do naturalnego brzmienia. Pod pojęciem naturalnego brzmienia rozumiem to, że brzmienie nie jest pozbawione barwy i masy, instrumenty maja właściwą skalę wielkości, poszczególne instrumenty maja swoje miejsce i czas pojawienia się w przestrzeni muzycznej. Dobre wzmacniacze, źródła, kolumny potrafią to zrobić i nie zawsze są to urządzenia całkowicie neutralne. Ale co z tego, kiedy te z idealnie płaską charakterystyką, neutralne, pozbawione zniekształceń i spełniające wszelkie normy hi-fi wypadają przy nich nudno jak stare kapcie i flaki z olejem i słuchając tego nie można wyjść ze zdziwienia, że są ludzie którzy uważają, że tak brzmi muzyka na żywo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, piotrplonka napisał:

Bo tego dotyczył eksperyment. Potem, dziwnym trafem nikt już nie chciał takich prób przeprowadzać. Ciekawe czemu ?

SET to takie słowo wytrych mające oznaczać coś nieprawdopodobnie wyjątkowego. A tak przecież nie jest. Zaburzona równowaga tonalna, duża ilość parzystych harmonicznych nadaje tej konfiguracji specyficzne brzmienie. Rozumiem, że może się to podobać, ale nie ma to nic wspólnego z wiernością przekazu. 

Widać czasy się zmieniają bo obecnie obowiązująca w audiofilskim światku maksyma to im dziwniej tym lepiej ?

 

A słuchałeś tego niby „lampowego” tranzystora Carvera ? Końcówki z serii Sunfire maja wyjście głośnikowe takie właśnie udające lampe- obok prawdziwej lampy to nawet nie stało , chyba ze nocnej ....

Jak w pewnym polskim filmie Pawlak wysmarował świnie czarna pasta to przypominała dzika , ale nadal była świnia 

Zadałeś sobie trud żeby posłuchać tego SETa ( duża ilość parzystych harmonicznych to prawda, ale zaburzona równowaga tonalna ? Bzdura ) czy tylko przeczytałeś specyfikacje 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez morawka

Ilu ludzi tyle opinii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minutes ago, morawka said:

Zadałeś sobie trud żeby posłuchać tego SETa ( duża ilość parzystych harmonicznych to prawda, ale zaburzona równowaga tonalna ? Bzdura ) czy tylko przeczytałeś specyfikacje 

Owszem, zadałem. Z tą równowagą tonalną może trochę przesadziłem, ale niewiele. Bo trudno brzmienie takiego SETa nazwać naturalnym, zwłaszcza w niskim rejestrze. A przetwarzanie niskiego rejestru ma wpływ na percepcję calości, to oczywiste.  Dla mnie sprzęt nie jest instrumentem i powinien być neutralny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie odeszliśmy nieco od tematu? Proponuję załozyć oddzielny temat o klasie D , pomiarach, preferencjach itd a tutaj skupić się na właściwym temacie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minutes ago, Tomek 1685 said:

Ja nie rozumiem, czemu Ty upierasz się przy tym, że w audiofilskim światku sprzęt musi grać dziwnie. Nikt z opcji, która uważa, że wzmacniacze grają różnie i warto zadać sobie trud w celu wyboru odpowiedniego dla siebie nie dąży do modyfikacji brzmienia. Ja zauważyłem wręcz przeciwnie, że ludzie osłuchani z muzyką na żywo i odtwarzaną za pomocą sprzętu audio, składają takie zestawy audio, które w jakimś tam stopniu, większym bądź mniejszym, umożliwiają zbliżenie się do naturalnego brzmienia. Pod pojęciem naturalnego brzmienia rozumiem to, że brzmienie nie jest pozbawione barwy i masy, instrumenty maja właściwą skalę wielkości, poszczególne instrumenty maja swoje miejsce i czas pojawienia się w przestrzeni muzycznej. Dobre wzmacniacze, źródła, kolumny potrafią to zrobić i nie zawsze są to urządzenia całkowicie neutralne. Ale co z tego, kiedy te z idealnie płaską charakterystyką, neutralne, pozbawione zniekształceń i spełniające wszelkie normy hi-fi wypadają przy nich nudno jak stare kapcie i flaki z olejem i słuchając tego nie można wyjść ze zdziwienia, że są ludzie którzy uważają, że tak brzmi muzyka na żywo.

Klasyczna iluzja, zwłaszcza wobec faktu, że nie ma wzorca, a pamięć brzmieniowa nie jest długotrwała.

Dobra koniec. Nie zaprowadzi nas to nigdzie, bo jak wcześniej napisałem, nie da się przekonać kogoś kto silnie wierzy w coś tam ?

Pozostańmy zatem przy swoich zdaniach i wroćmy do tematu, jak sugeruje to kolega wyżej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, morawka napisał:

Jedyne co Carver podrobił to innego trana (ML)

 

I jeszcze CJ Premier Fourth, a to przecież lampa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Chicago napisał:

I jeszcze CJ Premier Fourth, a to przecież lampa.

CJ P4 lampa , ale Carver podróba lampy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ilu ludzi tyle opinii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wyzwanie Stereophole, Bob Carver po prostu podrobił dżwięk CJ P4 i testy wykazały, że nikt z redakcji Stereophile nie był w stanie usłyszeć różnic pomiędzy CJ P4, a produktem Carvera, ale problem był w tym, że produkt Carvera kosztował $400.00, natomiast CJ P4 $6,000.00.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Tomek 1685 napisał:

Nadal nic nie rozumiesz.

Z twoich wpisów wynika, że nigdy nie zadałeś sobie trudu zapoznania się z możliwościami lepszych urządzeń, nie miałeś nigdy takiej sposobności, czy chęci i tkwisz w swoich przekonaniach.   

Jest dokładnie tak jak piszesz. Oni nigdy nic nie testowali u siebie. Mają swoje założenia teoretyczne i wolą nie testować, by ich świat przekonań nie zawalił się. To że niczego u siebie nie sprawdzali, jest pewne i nawet sami to potwierdzają swoimi wpisami, tyle że nie wiedzą o tym. Napisali, że nie warto szukać lepszego brzmieniowo wzmacniacza, bo wystarczy wpiąć w system equalizer i wyjdzie na to samo. Pisząc coś takiego już wiadomo, że oni nigdy takich prób nie robili. To tylko takie teoretyczne założenie. 


Gdyby zastosowali się do swoich rad, ale tak w praktyce, to wiedzieliby, że wpięcie w system equalizera ma poważne wady. Pomijam już kwestie psychologiczne, że mnogość opcji ustawień źle działa na słuchacza i człowiek zamiast słuchać muzyki, to ciagle przesuwa suwaki czy zmienia presety. Pomijam już, że dochodzą spore koszty, bo dobry equalizer z kompletem dodatkowych kabli to może być 20 tys.lub więcej. Ale przede wszystkim, każdy analogowy korektor wprowadza słyszalne szumy, a znów cyfrowy, szumów nie wprowadza, ale dochodzi dodatkowa konwersja AD->DA na cyfrowych elementach zwykle wartości dobrej....pizzy. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, sly30 napisał:

obry equalizer z kompletem dodatkowych kabli to może być 20 tys.lub więcej. Ale przede wszystkim, każdy analogowy korektor wprowadza słyszalne szumy, a znów cyfrowy, szumów nie wprowadza, ale dochodzi dodatkowa konwersja AD->DA na cyfrowych elementach zwykle wartości dobrej....pizzy. 

Niestety nie jesteś na bieżąco z techniką audio. Wejdź na witrynę jakiegoś sklepu muzycznego i sprawdź, jakie są ceny profesjonalnych korektorów, bo mylisz się o rząd wielkości.

Co do wielokrotnej konwersji, to może tak było 10 czy 20 lat temu. Dzisiaj dominuje zapis cyfrowy muzyki, sygnał wchodzi cyfrowo, jest korygowany cyfrowo i przetwarzany jednorazowo na analog.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, popej napisał:

Co do wielokrotnej konwersji, to może tak było 10 czy 20 lat temu. Dzisiaj dominuje zapis cyfrowy muzyki, sygnał wchodzi cyfrowo, jest korygowany cyfrowo i przetwarzany jednorazowo na analog.

Tak jest wówczas, gdy mamy cyfrowy preamp z wbudowanym DAC-iem i korektorem. Te urządzenia też pewnie znasz tylko ze zdjęć. Te dobrej klasy jak np Trinnov, Merging czy DAAB, to też kilkadziesiąt tysięcy. Ale niestety o ile DAAB konwertuje wewnętrznie 32/384 i to jest ok, to cała reszta łącznie z Trinnovem. Mayerem, Lyngdorfem, robi to w 24/96, czyli tak jak 20 lat temu, na układach cyfrowych wartości....pizzy.

33 minuty temu, popej napisał:

Niestety nie jesteś na bieżąco z techniką audio. Wejdź na witrynę jakiegoś sklepu muzycznego i sprawdź, jakie są ceny profesjonalnych korektorów, bo mylisz się o rząd wielkości.

Czyżby? Ale bierzemy pod uwagę dobrej klasy sprzęty, czy chiński szajs, którego szum słychać z 3m? Tu przykład dobrego kotektora....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  .... cena ponad 20 tys.

tego miałem nawet u siebie. Cena 20 tys. Uznawany za bardzo dobry, ale....szumi....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a tu korektor bardzo cenionej na rynku Pro firmy Crane Song, cena 23 tys... 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ten jest też ceniony za brzmienie. Cena 30 tys.... 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sly30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, sly30 napisał:

Tak jest wówczas, gdy mamy cyfrowy preamp z wbudowanym DAC-iem i korektorem. Te urządzenia też pewnie znasz tylko ze zdjęć. Te dobrej klasy jak np Trinnov, Merging czy DAAB, to też kilkadziesiąt tysięcy.

No to mamy podobne rozeznanie, tyle że dla mnie cena nie jest wyznacznikiem jakości brzmienia. Sprzęt, jaki używam, nie wpływa na fakty, ale akurat korzystam z korzystam z tego typu urządzenia. Przecierz to najbardziej popularne rozwiązania na rynku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, popej napisał:

No to mamy podobne rozeznanie, tyle że dla mnie cena nie jest wyznacznikiem jakości brzmienia. Sprzęt, jaki używam, nie wpływa na fakty, ale akurat korzystam z korzystam z tego typu urządzenia. Przecierz to najbardziej popularne rozwiązania na rynku.

To jaki sprzęt używasz? I czy grasz też pliki hires?

1 godzinę temu, popej napisał:

tyle że dla mnie cena nie jest wyznacznikiem jakości brzmienia.

Dla mnie też nie. Podałem kilka przykładów korektorów cenionych za brzmienie, a nie za cenę. A że kosztują tyle ile kosztują, to takie są fakty.

1 godzinę temu, popej napisał:

tyle że dla mnie cena nie jest wyznacznikiem jakości brzmienia.

To jest typowe tłumaczenie osób, które nie miały do czynienia z dobrymi sprzętami. W ten sposób pocieszają siebie i zaklinają rzeczywistość. Nawet na rynku Pro ceny są różne i jakość brzmienia również. I za to niestety też trzeba zapłacić. Gdyby urządzenia za 2 tys.grały równie dobrze jak te za 20 tys.to szczególnie na rynku Pro, te droższe firmy już dawno by splajtowały. Tam nikt nie płaci za snobizm, czy wygląd. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sly30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 35

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.