Skocz do zawartości
IGNORED

Stan SACD


Parsec

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Krzysiek>jacek2

(Konto usunięte)

Swiat juz dawno poszedl dalej.

Przez pewien czas szedlem razem z nim (komputerowe DivX i audio).

Ale to byl epizod.

Przejzalem na oczy, ktos mi pomogl i teraz zmierzam w odwrotnym kierunku.

Swiat nie idzie dalej. Swiat "musi" wciaz zarabiac pieniadze.

A pieniadze zarabia sie na: "szybciej, dalej, wiecej", "ty decydujesz, ty wygrywasz", "kup teraz, a w promocji dolozymy Ci ...", "to jest cool, Ty tez badz cool".

I jak ktos tu napisal "Sprzet audio wyglada jak reflektory od starych, amerykanskich krazownikow szos".

Czy to w te strone idziemy ?

 

Owszem SACD jest lepsze, ale niech lepsze oznacza rowniez dostepne i popularne.

Jesli jest elitarne, to moze sobie leciec i na ksiezyc, ale beze mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr -> do Parsec

(Konto usunięte)

Im bardziej skomplikowana technologia tym więcej problemów z jej opanowaniem. Słuchałem kilka odtwarzaczy SACD i co śmieszne najlepiej brzmiał najdroższy oraz model z konwencjonalnym przetwornikiem na który sygnał SACD był konwertowany.

 

Dobrze zaprojektowany CD gra tak że mi wystarcza - słuchałem mojej Regi Planet także w wyśrubowanym systemie więc wiem co mówię. Bardziej się przejmuję kolumnami i wzmacniaczem - co z tego że SACD jest super-hiper skoro aby to wykorzystać potrzeba dobranego wielosekcyjnego zasilania i niezwykle dokładnego zegara (przypominam że częstotliwość próbkowania to ponad 1 MHz!). Lepiej te same pieniądze wydać na dobry CD a resztę włożyć w kolumny i wzmacniacz. Wciąż część wzmacniaczy ma zawalone zasilanie.

Większość głośników dynamicznych ma zniekształcenia na poziomie większym od przewagi SACD nad CD. Sądzę że jakość dźwięku SACD wiąże się tu głównie z nowoczesnym torem i technologiami związanymi z nowym wyposażeniem studia niż bezpośrednio z samym formatem. Są wydawnictwa których CD robią powalające wrażenie na wyważonym systemie (choćby Aliavox, Harmonia Mundi, Winter&Winter, ECM). Dobre SACD wydawane przez nich będą raczej pomnikiem ich kunsztu reżyserskiego niż samego formatu.

 

Poza tym te ceny nagrań SACD to zwykłe złodziejstwo marketingowe. Co do multichannel - nie sądzicie że wystarczająco dużo problemów przysparza do dzisiaj prawidłowa stereofonia? A kino domowe to zabawa a nie poważny standard dźwięku przestrzennego. Realizmu zero za to Star Trek na całego.

 

Dla mnie napędy płyt dające strumień danych z taktowaniem stoją na podobnym poziomie (CD, DVD-A, SACD). Przełomem będzie można nazwać zapis holograficzny (optyczny odczyt natychmiastowy) z oscylatorem kwantowym. Może by dołożyć do tego połączenia z nanorurek węglowych ? temat dla Van den Hula :-)

 

A wtedy 50% obywateli będą stanowić biali emeryci a pozostali to będzie ludność napływowa z Afryki i Azji. :-) Acha – w Szwecji wrócą do tradycji attestupa i zaczną zrzucać z klifów dziadków na których nie będzie miał już kto pracować.

 

Oto droga rozwoju. ………………………………….. ……… …… …. … ..

 

:-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakosc dzwieku SACD jest zdecydowanie wynikiem zastosowania DSD. Nowoczesne wyposazenie studia moze tylko dodatkowo poprawic dzwiek. Sa plyty SACD stereo nagrane bezposrednio w DSD, bez zadnych trikow studyjnych, nawet dodatkowego miksowania po nagraniu. Jakosc dzwieku z tych plyt pozwala na usluszenie mozliwosci SACD, bez zastanawiania sie jaki wplyw mialo studio.

 

 

Sporo bylo tu wypowiedzi przeciwko SACD a argumentem byla wysoka cena. Kilka lat temu DVD bylo drogie w Polsce i ludzie uzywali podobnych krytycznych argumentow w stosunku do DVD.

 

Szukalem troche cen w necie. Juz w tej chwili mozna w Polsce kupic nowy odtwarzacz SACD ponizej 2000 zl. Na przyklad dobrze brzmiacy Philips DVD963SA. Spotkalem sie z opiniami, ze dzwiek z CD ma lepszy niz Rega Planet. Ci ktorzy planuja wydac w tej chwili 2000 zl na odtwarzacz CD pwinni posluchac DVD963SA jako odtwarzacza CD, a SACD mozliwosci traktowac jako bonus.

Na Allegro widze uzywany odtwarzacz SACD juz za 800 zl, a plyty po 64 zl. Niktorzy pewnie placa wiecej z "audiofilskie" CD. Nikt nikogo nie zmusza do kupowania raz jeszcze plyt ktore juz sie ma. Nikt nikogo nie zmusza do wydawania pieniedzy na dobrze brzmiacy sprzet.

 

Muzyka dla mnie jest najwazniejsza. Dobrze brzmiacy system sprawia to, ze muzyka przynosi mi jeszcze wiecej przyjemnosci. W moich poszukiwaniach dobrego dzwieku doszedlem do momentu, w ktorym CD jako zrodlo ograniczalo dalsza poprawe dzwieku. Wierze moim uszom i uszom mojej zony, ktora z drugiego pokoju potrafi powiedziec czy wlaczylem warstwe CD czy SACD na plycie SACD.

 

Wierzcie wlasnym uszom.

 

Parsec

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

W tym przypadku musze wierzyc recenzjom, bo sam SACD nie posiadam. Otoz dopiero w ciagu ostatniego roku zaczely pojawiac sie urzadzenia SACD i DVD-A w ktorych dzwiek CD nie byl dramatycznie gorszy niz w odpowiednich dedykowanych odtwarzaczach CD. Zwykle nadal jest gorszy, ale juz nie straszliwie, z wyjatkiem wyjatkow. Wczesniej za dobrze brzmiace w trybie CD robily tylko topowe Marantze, Meridiany, i inne klocki w cenie samochodu. Moge poszukac w mojej bibliotece konkretnych przykladow, jakby ktos chcial koniecznie, bez tego to mi sie troche nie chce. CD wciaz stanowia 99,9% dostepnych na rynku edycji. W tej sytuacji kupowanie sprzetu SACD niskiej lub nawet sredniej klasy jest jednak sprzetowym hobby. My sami sprzetowcy oczywiscie jestesmy, ale tu by trzeba byc konkretnie sprzetowcem SACD. Oczywiscie moglbym stanac na glowie, i znalezc akurat jeden z tych nielicznych sredniobudzetowych odtwarzaczy, ktore graja CD rownie dobrze jak najlepsze dedykowane odtwarzacze CD (w tej samej cenie). Ale, zakladajac ze cos takiego naprawde istnieje, czy naprawde juz warto? Dodam jeszcze ze swietnie pamietam recenzje z konca zeszlego roku, opisujaca nowy budzetowy odtwarzacz SACD Philipsa, ktory w trybie SACD gral gorzej, niz NAD 521i w CD... Natomiast w trybie CD gral tak, ze recenzent stwierdzil ze dla niego to w ogole nie jest hi fi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr -> Parsec

(Konto usunięte)

Co konkretnie jest lepszego na dzień dzisiajszy w tańszych SACD czego nie może dać dobrze zbudowane CD? Mówienie że to jest lepsze itd przypomina mi mówienie o kolumnach Rehdeko i JMLab. SACD mają wiele dobrych cech wynikających z rodzaju przetwornika ale moim zdaniem układy dcs Purcell czy dsp serii SX dają bardziej wierny przekaz. Słuchałem dotąd 8 odtwarzaczy SACD z różnych klas cenowych i oprócz jednego miały one podrasowaną analityczność i dynamikę (słucham także muzyki na żywo więc odróżniam tło wzmocnione od naturalnego oraz możliwości akustyczne instrumentów). To że coś jest efektowne nie musi oznaczać że jest "wierne muzyce" i jej wykonawcom. Oczywiście, gdyby ten faszysta Karajan żył to by się chętnie pobawił takimi środkami bo on na muzykę nie uważał tylko na siebie samego. A ja nie chcę iść w tę stronę.

 

Sądzę że na dojrzałe konstrukcje SACD musimy jeszcze trochę poczekać. Po prostu. I nie ma się co ekscytować testami przeprowadzanymi na klientach (bo tak właściwie wygląda dzisiejszy rynek SACD).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek2 do Parsec

(Konto usunięte)

Nie zgadzam sie z Toba co do wyzszosci nagran DSD .Ku memu zdziwieniu najlepiej brzmiace plyty SACD , to stare analogowe nagrania z lat 60 a nawet 50!! Dzwiek jest cieply i i bardzo "miekki" jak z winyla.Polecam plyty : Koncerty fortepinowe Mozarta , grane przez M.Perahia , Time Out- D.Brubecka .Z plyt nagranych w DSD posiadanych przez mnie najwyzej oceniam La Stravaganza - R.Podger , ktora brzmi naprawde swietnie!(plyta nagrana w Polsce)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Parsec do Jacek2

(Konto usunięte)

Moja wypowiedz byla w kontekscie SACD a CD, czyli jakosci nagran w DSD z plyty SACD. Nie twierdze i nigdy nie twierdzilem, ze DSD brzmi lepiej niz nagrania analogowe. Mam na mysli nagrania, a nie plyte analogowe.

 

Parsec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Parsec --> Piotr

(Konto usunięte)

Nawet tani SACD odtwarzacz daje wieksza mozliwosc sluchania muzyki z SACD z brzmieniem blizszym oryginalnemu nagraniu niz CD odtwarzacz w podobnej cenie. Nie wiem ile razy wiecej trzeba zaplacic za CD odtwarzacz by uzyskac podobny efekt, jesli wogole mozna taki znalezc.

 

Na rynku sa juz konstrukcje SACD wytarczajaco dojrzale na to by zapewnic dzwiek, ktory jeszcze kilka lat temu byl nieosiagalny w domu.

Moze SACD jest na wlasciwej drodze, bo wspomniany przez Ciebie dcs Purcell daje mozlwosc uzycia DSD, jak prawie wszystkie produkty dcs.

 

Tez slucham duzo muzyki na zywo. Musze jednak przyznac, nie spotkalem jeszcze zadnego systemu z CD jako zrodlo, ktory zblizylby mnie bardziej do zywej muzyki niz system majacy SACD jako zrodlo.

 

Jesli uwazasz, ze SACD to eksperyment na klientach to musze sie przyznac, ze jestem bardzo szczesliwy ze biore w nim udzial. Jade jutro kupic nastepna plyte SACD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś za dużo Parsec mówi o kupowania i ogólnikowym realizmie.

Czyżbyśmy nawiązali łączność z działem marketingu?

 

Parsec - a czego ty właściwie słuchasz na SACD?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktos nie chce kupowac SACD - to nie musi. Tak samo jak ktoś nie chce słuchać cd to też nie musi - może słuchac winyli. Coś za dużo widze tutaj chęci do posiadania monopolu na prawdę. Co do podbijania analityczności i dynamiki to sprawa wygląda trochę inaczej i nie jest to takie proste w zwłaszcza w kontekście płyt. Tutaj polecam recenzję DTSOM ze Stereophile'a (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ). Natomiast jeżeli chodzi o odtwarzacze to mamy w tej chwili ich drugą generację. Ja bym poczekał jeszcze trochę, a nie przedwczsześnie wydawał wyroki. Co można było powiedzieć dobrego o PCM w kilka lat po wejściu na rynek? A teraz wszyscy (poza hardcore'owcami) twierdzą że jakość cd w tej chwili jest już na tyle dobra że nie widzi potrzeby SACD. A co do wyższości analogu na cd to proponuję lekturę z poniższej strony (akapit pt. THE GREAT DEBATE: LP or CD? pod koniec strony)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pzdr.

 

PS I nikt nie ma monopolu na prawdę, nawet ja ;)))))))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę że audio powinno się trochę wstydzić swojego tempa jeśli chodzi o rozwój nowych formatów i urządzeń do ich odtwarzania. Niedługo będziemy mieli płytki z 25 GB na jednej warstwie a tu ciągle przepychanki o formaty itd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr:

Na SACD slucham glownie jazzu. Mam troche muzyki klasycznej. Brakuje mi nowszej muzyki powiedzmy "alternatywnej". Czekam na Sigur Ros, ktory ma wyjsc niedlugo. Kupilem kilka plyt ze starsza muzyka rockowa, ale to pod wplywem impulsu. Jedynum tytulem ktory juz mialem (winyl zwykle wydanie i MFSL), a kupilem jeszcze na SACD to Pink Floyd DSOTM.

Jesli chodzi o marketing to co najwyzej uprawiam marketing moich doswiadczen z dzwiekiem. Zawodowo jestem zwiazany z fotografia, a moze szkoda, ze nie z marketingiem bo pewnie wtedy moj sysytem bylby dyzo lepszy.

 

lolo:

Jesli przeczytasz moje wypowiedzi to latwo wyczytasz z nich moje stanowisko: jesli ktos jest zadowolony z dzwieku sysytemu ktory ma to powinien byc szczesliwy i mu gratuluje. Monopolu na prawde nie mam i takowego sobie nie roszcze. Celem tego forum jest dzielenie sie doswiadczeniami. Nikt jednak nie musi ich akceptowac. To co pisze o SACD wynika z moich doswiadczen. Poki co sa one bardzo pozytywne i nie mam zamiaru tego ukrywac.

 

audioman:

Zgadzam sie z Toba. Mam jednak wrazenie ze audiofile mimo poszukiwan doskonalego dzwieku, sa bardzo oporni jesli chodzi o probowanie nowych formatow co jest sprzecznoscia sama w sobie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieje sie tak dlatego poniewaz walory uzytkowe nowych formatow sa gorsze od walorow uzytkowych starych formatow wiec teoretyczny zysk na jakosci dzwieku przeciwstawiany jest walorom uzytkowym. Format CD mozna zgrac bezstratnie do CPU i obrabiac w ten czy inny sposob, przechowywac , edytowac , konwertowac itd,itp. Podczas wchodzenia na rynek CD mial przewage nad LP jesli chodzi i wymiary nosnika , trwalosc,teoretyczna niewrazliwosc na ilosc odtworzen.Teraz ani SACD ani DVD-A w porownaniu do CD nie oferuja zadnego postepu jesli chodzi o wymiary nosnika czy wygode uzytkowania ,sa natomiast zubozone o mozliwosci edycyjne. Wlasciciele praw autorskich chcac wielokrotnie otrzymywac pieniadze za TO SAMO

moga liczyc jedynie na ludzi bezkrytycznie goniacych za nowinkami technicznymi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Stary marketingowy rozdzwiek pomiedzy mozliwosciami (np. technologia) a korzysciami. Nowe formaty daja klientom technologie, natomiast zamiast dawac nowe korzysci, odbieraja stare. Stad ambiwalencja. Generalne wspolczesna reklama nastawiona jest na epatowanie technologia, bajerami, moda, natomiast korzysci praktyczne z reklamowanych przedmiotow schodza w cien. Czesto zreszta nie bez powodu, sa bowiem problematyczne. Wystarczy przeanalizowac realna korzysc, jaka ma nabywca nowego telefonu komorkowego...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja próbuję innymi poruszanymi wątkami trochę porządkować sytuację. Istnieje nierozerwalny związek na lini muzyka - format ? sprzęt. Taki format jak SCAD zbliża nas do nieskończonego analogu. Jest masa muzyki nawet bardzo spektakularnej jak chociażby Dark Side.. gdzie Parsons wykonał wielką robotę ale nie widzę specjalnej potrzeby kupowania tej płyty na SCAD jak i całej masy innej muzyki. Natomiast wszędzie tam gdzie możemy mieć do czynienia z atmosferą sali koncertowej, klubu, masą akustycznych instrumentów itd. to tam liczę na to że aura znana z winilu powróci tyle że bez trzasków. Ale tej aury nie pozwolą odczuć byle jakie przetworniki elektroakustyczne itd. itd. Szukajmy równowagi bo w innym przypadku dyskusja staje się jałowa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie słyszałem SACD ale powiem tylko, że najgorsze w nośnikach DVD jest dla mnie to, że to nadal jest jak CD. Kruche i delikatne, trzeba trzymać za krawędzie i obchodzić się jak z jajkiem. I strach czasem płyty pożyczać... Jak już wprowadza się nowy nośnik, to można o takie rzeczy zadbać, schować to w jakiejś kasetce, cokolwiek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprócz zwykłego sacd jest jeszcze wielokanałowe. Nowe formaty to nie tylko zapis i odtwarzanie dźwieku z teoretycznie lepszą jakością ale właśnie te pięć głośników. Może to właśnie jest przyszłość...Przyznam ,że byłem do tego pomysłu sceptycznie nastawiony (słynny "wynalazek" pt. kwadrofonia) ale jak usłyszałem kilku realizacji , to zdanie szybko zmieniłem. pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Bardzo pouczajacy test przeprowadzilo wlasnie HiFi+. Porownali oryginaly (lub analogowe reedycje) na LP, wersje CD i swiezo wydane remastery stereo SACD plyt Petera Gabriela. Sprzet - odpowiednio Clearaudio Master Ref., Wadia i topowy SACD Classe Audio (dwupudelkowy). Zaznaczono, ze Clearaudio zostal wybrany ze wzgledu na balans tonalny mozliwie zblizony do zrodla cyfrowego. Ogolne wnioski byly - SACD i winyl wyraznie lepsze od CD, natomiast winyl wciaz lepiej brzmi od SACD. I w gruncie rzeczy trudno sie dziwic, biorac pod uwage, jak skomplikowana droge musi przejsc sygnal zapisany w dowolnym cyfrowym formacie, niezaleznie od jego rozdzielczosci. Ale na to raczej juz nie ma rady. Zaluje tylko, ze nie wzieli zrodla dCS - mieliby po prostu najdrozsze na swiecie, i szlus. Zadnych potencjalnych watpliwosci.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SCAD jak i cała technologia cyfrowa ma jeszcze potężne rezerwy i potrzeba trochę czasu aby je wykorzystać. Analog jest nieskończony jednak już obecnie jesteśmy na niesamowitym poziomie rozwoju cyfry która powoli dogania tę nieskończoność na poziomie możliwym do wychwycenia przez człowieka. Topowe odtwarzacze CD np. Wadia zaskakują tym co można wyciągnąć z formatu CD .. tylko te potworne ceny.

Jednak już obecnie aby powiedzieć że LP brzmi lepiej od SCAD trzeba dysponować nie byle jakimi klockami za źródłem i wątpię aby większość uczestników tego forum było na nie stać. Ciekawe jakie klocki stały za źródłami w tym teście.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Co zrobił Swoboda 333 co nie mogła zrobic fabryka ?

Wstawił lepszy kabel zasilajacy,

dał lepsze zasilanie niskoszumowe na przetworniki,

po ogledzinach zdjecia to silmiki i Panasonic FC elektrolity

bocznikowane ceramika NPO,

ampy ? ide w zakład ze AD797w zasilaniu oczywiście poscierał skubaniec napisy, tranzystory niskoszumowe tych jest dostatek .

w fitrze wymienił kondensatory na styroflex i polipropylenowe ,

wspomina coś o niebieskiej diodzie ale nieznam jezyka i niewiem czy w designie czy na podswietlenie płyty

niektórzy to robia zeby sie pozbyc wedrujacych refleksów w strukturze płyty

Nie wiem czy w tym modelu ,ale we wcześniejszych wstawiał zegar na dobrym zasilaniu elektrolity Panasonic FC i sanyo OS-CON zasilanie na Ad797 komparator AD i szybka bramka z seri AC. AD domyslam sie jaki ,ale bramki mozna rózne i jescze przeróbki inne o których nawet nie wspomina

Oczywiscie zrobił to z wielkim wyczuciem i takie sa efekty ,ze gra dobrze .

Fabryka mogła to wstawic ,ale nie mają tam goscia z wyrobionym nazwiskiem takiego jak ma Marantz i wtedy produkt nie byłby taki wyjatkowy. Tak jest naklejka Swoboda wszystko jest ok, Naprawdę wie co robi i wykorzystał swoją wiedzę .W Sonym chyba tak specjalnie robią ,przynajmniej w tym pułapie cenowym ,bo nie wierzę zeby nie wiedzieli jaki mają wpływ przeróbki Swobody na jakość dzwieku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem "odkurzyć" wątek po przeczytaniu testu porównawczego SACD i CD w ostatnim A/V. Pomysł myżle bardzo ciekawy. Porównywany był dźwięk CD z Linna Ikemi i SACD z nowego uniwersalnego źródła Marantza 8400 (w porównywalnej cenie - Linn nieco droższy). Wygrał dźwięk z CD .... co Wy na to?

Moim zdaniem jeszcze raz dowodzi to z jednej strony rezerw tkwiących w CD a z drugiej mimo wszystko "raczkowania" SACD, który potencjał ma na pewno wiekszy. Jednym z powodów mogą być próby upychania razem z SACD innych formatów - dedykowany odtwarzacz SACD w tej cenie byłby na pewno lepszy - ale kto by go kupił? A juz CD/SACD to kompromis, nie mówiąc o formatach DVD-A/DVD-V.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie, ten Marantz to KOMBAJN, a skoro zamierzeniem testu bylo chyba mierodajne porownanie SACD z CD, wiec czemu tak zrobiono zamiast wziac typowo dwukanalowego specjaliste? Nie rozumiem tego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sadzę by chodziło im o udowodnienie oczywistej wyższości formatu. Raczej chcieli sprawdzić, czy SACD na dobrym (w końcu 10 kzł) uniwersalnym odtwarzaczu jest konkurencją dla hi-endowego źródła CD. Wygląda na to, że nie jest. Czyli nadal warto kupować dobre odtwarzacze CD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SACD II - nastepny etap rozwoju SACD.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.