Dylemat- Y650, Pionek 814, Denon 1905?

[Zwierzak]

Witam Forumowiczów

Stoje przed wyborem amplitunera do Kina Domowego i jednocześne odłsiuchu muzyki. Siedze nieco w temacie ale chce zasięgnąc opinii bardziej doświadczonych.

Oglądam sporo DVD, także duzo slucham muzyki. Mniej więcej w stosunku 40/60%. Cenie dobre kino domowe- szczególnie DVD typu widowiskowe jak Star Wars.

Wiem, że nie ma idealnego rozwiązania 2 w 1. Amplik to albo dobre KD i jednocześnie słabszy wzmacniacz do muzy.

KD w pokoju około 20 m. kw. Głośniki ( na razie tylko ma tylko dwa) Paradigmy minimonitor V.3., DVD Pionek 575. CD - Technics PG 200A , Płytki - dużo oryginałów nie jakieś tam mp3.

Muzyka - dużo ostrych brzmień, cięższa muza (preferuje basowe brzmienia) oraz troche chilloutów + muzyka elektroniczna.

Docelowo chce dokupić pełna opcje do kina domowego - satelity, suba itd

Pytanie - ktory z amplików polecacie

Y650, Pionek 814, Denon 1905?

Z w/w sluchalem tylko Yamahe na Paradigmach. Pionek to wiem nie ma doświadczenia w amplikach i generalnie sprzecie muzycznym.

Czekam na Wasze opinie i sugestie.

Zwierzak

[Krzych_c]

Witaj. Do twoich preferencjii najbardziej pasuje Denon 1905. Ale nie zgadzam się że Pioneer nie ma doświadczenia. Sam jestem posiadaczem Pioneera , to wiem co mówię. Ale do rzeczy, akurat w niedzielę miałem możliwość przetestowania Yamahy, ale 450, na kolumnach Eltax Universe , a więc nic specjalnego. Yamaha jest bardzo chwalona na tym forum, dlatego tym większe było moje zdziwienie , przechodzące w zażenowanie w miarę upływu czasu. Muzyka w stereo, bo od tego zacząlem jako tako, bez rewelacji. Sa w tej klasie cenowej tak samo brzmiące amplitunery, trochę lepiej lub gorzej ale tak naprawdę jest to bez znaczenia dla przeciętnego słuchacza. Kino domowe na tym amplitunerze to był jednak obraz nędzy i rozpaczy jeśli chodzi o dzwięk. Może to wina kolumn ale.... Dobre wrażenie zrobił na mnie wyświetlacz, czytelny rozbudowany i estetyczny. Ale to za mało jak na Yamahę. Od siebie dodam że mój Pioneer 512 w KD sprawuje się o niebo lepiej. Co do stereo to sprawa względna, ja nie narzekam. Denona słuchałem krótko w porównaniu do tej Yamahy, ale z tego co pamiętam było o wiele lepiej. Może Y650 bo o taką Ci chodzi sprawuje się lepiej, ale nie chcę Ci wciskać kitu bo jej nie słuchałem. Najlepiej jakbyś sam odsłuchał modeli które Cię interesują z kolumnami które posiadasz.

To tyle.

Pozdrawiam.

[3.14-ter]

dokładnie - z Twojego opisu i oczekiwań sądze, że Denon to będzie strzał w dziesiątkę, Y650 nie celuje w Twoje gusta tak dobrze jak Denon właśnie, a Pioneer nawet w 70%

[elfan.]

Krzych poprosru chwalisz swoje,i tyle.Jest u mnie w domu p512 i kumpel ma y450.450 jest duzo lepsza tak konstrukcyjnie jak i brzmieniowo.A jestem raczej bardziej obiektywny niz Ty,z oczywistych powodów;).

 

Pozdrawiam

[elfan.]

I faktycznie.Moze kolumny troche sa za słabe do tego ampla,i Yamaha wyłapuje dokładniej jego wady.

[Krzych_c]

Elfan! Czytasz i nie rozumiesz sensu. Odnoszę sie do tego co mam , ale tego nie polecam, bo gość pyta o coś zupełnie innego. Zacznij w końcu analizować wypowiedzi , jak nie zrozumiesz za pierwszym razem, to rób to do skutku aż wejdzie Ci w nawyk.

Pozdrawiam

Z Bagienka.

[elfan.]

Krzych dokłądnie wiem do czego sie donosiłes:) i o co Ci chodziło.Pisałes o y450 i p512 i ja tez o nich napisałem.Wiec wszystko rozumiem i mi to nie wciskaj ze nie kapuje o co chodzi;).

 

P.S a o co chodzi z tym "Bagienkiem" ??

 

Pozdrawiam

[elfan.]

donosiłes-miało bys odnosiłes:)

[Zwierzak]

Dzieki Krzychu za info. Nie jestem wiekim koneserem muzycznym. Oby tylko nie zabrzmialo ignorantem. Szukam dobrego, renomowanego urzadzenia do kina domowego. Tak czy siak w przyszlosci mam zamiar kupic porzadny wzmacniacz do stereo . Tak wiec na razie skupiam sie na kd. Czyli wyjscie zdecydowanie kompromisowe. Jak to mowia albo rybki albo akwarium. :-)

Mam watpliwosci co do Pionnera jak speca do audio. Co do dvd nie ale audio wlasnie. Yamaha ma dluzsza ( chyba i z pelnym szacunkiem dla Twego sprzetu ) renome w tej mierze. Bardziej mnie przekonuje. Kumpel ma Y640 i chwali. Na marginesie powiem tak - szukam sensownego urzadzenia - audiofilem nie jestem, praca i tak zajmuje mi wiekszosc czasu wiec pewnie i tak nie wyłapie niuansów dzwiekowych pomiedzy poszczegolnymi modelami.

Moze jestem profanem ale powiem tak - ma grac , nie trzeszczec i dawac mi duzo radosci przy rozkoszowaniu sie dvd. Co do używania jako stereo - jak wyżej.

Pozdrawy dla kolegi

 

Z.

[Zwierzak]

Oczywiscie zdaje sobie sprawe ze ideal to odsłuchac wszystkie te klocki i stwierdzic , ktory najbardziej pasuje mym uszom - wszak percepcja sluchowa jest kwestią indywidulaną. Niestety nie mam takich możliwosci - testowych rzecz jasna.

Tak samo dywagowałem na temat DVD - można kupic urządzenie za 5 tys ( i więcej ) jak i całkiem sensowne (czytaj markowe) za 600-900 zeta. Nie posiadam plazmy ani rzutnika wiec ogladam na 29 calowym TV i mi wystarcza. Bedzie większa gotówka to i pomyśle o czymś wiekszym. :-)

Jestem zwolennikiem prostych rozwiązań - nie rzucam się na bajery upchane przez producentów pod panelami.

 

Co o tym sądzicie?

 

Z.

[elfan.]

Nie ma co porównywac Yamahy i Pioneera jesli chodzi o doswiadczenie w audio.Ten pierwszy produkuje instrumenty muzyczne,studyjne monitory z całkiem dobrym skutkiem,i ma tradycje w profesjonalnych urzadzeniach audio itd a pioneer co?? audio owszem,ale do samochodu :).Wiec jesli chodzi o doswiadczenie i tradycje,to oczywsite jest ze Yamaha wyprzedza pioneera i to dosc sporo.A co sie potem przekłada na sprzet domowy i amplitunery KD,co zreszta słychac wyraznie.A ze ktos gustuje w pioneerowym brzmieniu i wygladzie to juz całkiem inna sprawa.

 

Pozdrawiam

[Zwierzak]

a klocek Denona 2105 - opinie uwagi? Czy podobnie jak w Y650 YAPO tez ma wersje OEM-ową czy pełną. W koncu na allegro kosztuje ponad 2 kzł...

Pozdrawiam

[gucio]

Sam niedawno miałem dylemat czy Yamaha 650, czy Pionek 814, Onkyo 502/601.

 

Zdecydowałem sie na Yamahę.

Powiem tak: wiele czytałem prasy, sporo tutaj na forum i jeszcze wywiad w sklepach robiłem.

Denon podobno za ostry i za matowy, Onkyo bardzo zrównoważone w kinie jak i w stereo (ale te ceny), Yamaha - może być w stereo i rewelacja w KD. Pionek...... chyba lepszy do samochodu niż do domu, przynajmniej jeśli chodzi o ampli.

 

Odrzuciłbym Pionka, wysłuchał tego Denona i porównał z Yamahą. Ja Denona z góry skazałem na stracenie więc nie mogę się wypowiadać i jednoznacznie sugerować co brać.

[raffalski]

Do elfana.

Czy ty czasami nie jesteś uczulony na amplitunery Pioneera? Owszem w tradycjach Pioneer niewątpliwie odstaje od Yamahy, ale jeżeli chodzi o dzwięk, to tu bym z tobą polemizował.

Pisałeś wielokrotnie na forum, że masz w domu 512-tkę, no i oczywiście „słynną” Yamahę i o tym jak ten biedny Pioneer cienko gra w porównaniu z Yamahą. 512-tka to już stary model i nie ma co go porównywać z najnowszymi amplitunerami Pioneera z serii „14”. Czy kiedykolwiek słuchałeś 814-tkę z odpowiednio dobranymi głośnikami? Myślę, że bardzo byś się zdziwił. Nie twierdzę, że Yamaha robi słaby sprzęt, wręcz przeciwnie, ale śmiało mogę napisać, że Pioneer VSX-D814 może konkurować z Yamahą RX-V650.

 

Do Zwierzaka,

Każdy chwali swoje, ale żeby być naprawdę zadowolonym, to niestety będziesz musiał znaleźć trochę czasu i przesłuchać wybrane modele w salonie i to z paroma zestawami głośnikowymi. Wtedy gwarantuje ci, że swoim wyborem będziesz zachwycony. :) Pozdrawiam.

[elfan.]

rafffalski,Ja z Toba tez nie bede polemizował bo sensu raczej by to nie miało,poniewaz.....masz pioneera:).Ale nie tylko z tego powodu,jak napisałem powyzej,poprostu lubisz jego brzmienie i tyle.Wiec powtarzał sie nie bede.

 

 

Pozdrawiam

[elfan.]

"Pisałeś wielokrotnie na forum, że masz w domu 512-tkę, no i oczywiście "słynną" Yamahę i o tym jak ten biedny Pioneer cienko gra w porównaniu z Yamahą"

 

przejdz do mojego wpisu na poczatku tego tematu i wtedy sie przekonasz do czego jeszcze porównywałem pionka512.A co do serii 14,to powiedział bym ze nawet jest jeszcze gorsza.814 słuchałem z Kef-ami i było bardzo słabo.

[raffalski]

Do elfana.

Witam ponownie.

Twoje wpisy czytam bardzo uważnie, zazwyczaj po kilka razy, bo sprawiają mi dużo radości. A tak w ogóle to ile masz lat? Chyba już czas nauczyć się ortografii. :)

Skoro twierdzisz, że 814-tka gra gorzej niż 512-tka to rzeczywiście nie ma sensu dyskutować, mogę tylko poradzić wizytę u dobrego laryngologa :)

Apropo mojego sprzętu, od jakiegoś czasu mam AVR-3805. Na obudowie nie zauważyłem logo Pioneera. :) Pozdrawiam ciepło.

[elfan.]

"Witam, Każdy sprzęt należy rozpatrywać w kategorii cena/jakość. Bo to nie dziwota, że sprzęt droższy zazwyczaj (powtarzam zazwyczaj) gra lepiej od tego tańszego. To normalka. Należy też spojrzeć subiektywnie i z góry nie przekreślać danego producenta bez uprzedniego wysłuchania jego produktów, bo to jest zgubny nawyk. Od pół roku posiadam Pioneera D814 i muszę powiedzieć, że choć to nie był amplituner moich marzeń to trzeba przyznać, że w swojej klasie cenowej (wtedy do 300 euro) był najlepszym rozwiązaniem. Choć bardzo długo porównywałem go z 640-ką Yamahy, 501-ką Onkyo czy 1604-ką Denona (modeli z serii AVR-xx05 jeszcze na rynku nie było) to jednak wybór padł na 814-tkę. Wszystkie te modele były droższe mniej lub bardziej od Pionieera. Odsłuch miał miejsce w niemieckim sklepie, w specjalnie urządzonym pokoju do prezentacji sprzętu kina domowego. Głośniki jakie były podłączone do zestawów to Quadral Aurum, dokładnego modelu nie pamiętam. Źródłem był hi-endowy odtwarzacz dvd firmy Denon i film "LOTR - Two Towers", oraz koncert R.Williamsa na dvd. Wszystkie cztery amplitunery, na pierwszy rzut oka, zagrały bardzo podobnie, różnice polegały na minimalnie innej barwie dźwięku w zwykłym stereo, tu niewątpliwie ukłony ślę w stronę Onkyo. W kinie domowym (na czym mi zawsze bardziej zależało), minimalnie wyróżniała się swoją dynamiką i przestrzennością 814-tka. Dodam tylko, że porównywałem też 814 z 514 i tu różnica była naprawdę spora na korzyść tego droższego modelu. Nie chodzi mi tylko o moc. Trzeba przyznać, że automatyczna kalibracja za pomocą mikrofonu (tylko jak do tej pory droższe modele to posiadały) dawała znacznie lepsze efekty. Wiec biorąc pod uwagę cenę, możliwości i swoje upodobania, wybór padł na Pioneera VSX-D814. Co jeszcze, zauważyłem? To to, że ten sam amplituner potrafił zagrać z głośnikami w podobnej cenie bardzo różnie.

Życzę wszystkim udanych zakupów i jak najwięcej frajdy ze słuchania i oglądania. :) Pozdrawiam"

 

a jakos ten Twój wpis mnie na to nakierował ze pomyslałem o pionku:).No chyba ze teraz zmieniłes:).odnosne porównan,to chodziło o model 512 i 514 a nie 814.

 

Pozdrawiam

 

P.S i o ortografie Ty to juz sie tam nie martw;)

[Zwierzak]

Raffalski - wielkie dzieki za info . "Trza" po prostu odsłuchać poszczegolne klocki i kupic ten, który najlepiej pasuje do naszych preferencji słuchowych . Taki wniosek. :-)

Macie może opinie co do łatwości obsługi poszczególnych modeli ? Czy to wsio rawno?

 

Pozdrawiam

 

Zwierzak

[Zwierzak]

Do Elfana

Też podziekowania za wyczerpujące info - no coż - trzeba bedzie pochodzić po Krakowie. Polecasz Nautiliusa na Malborskiej w kategorii pokój odsłuchowy?

Pozdrawiam

Zwierzak

[Zwierzak]

Do Gucia.

 

Dzieki - też mam wątpliwości co do doświadczenia Pionka w sferze muzycznej. Sprzecik do auta chyba ok, ale te świecące i mrugające panele...dramat.....

 

Pozdrawy

 

Zwierzak

[MariuszJ]

No coz... w kwestii doswiadczenia poszczegolnych producentow w branzy audio: skoro uszy Wam nie wystarczaja, proponuje poczytac forum, szczegolnie zakladke "Stereo". Nie rozumiem dlaczego u niektorych, choc widac ze ich wiedza ogranicza sie do tego co tam przeczytaja, wystepuje zjawisko wybiorczego pojmowania zawartych tam tresci. Widac zwyczaje przeniesione zywcem z jakiegos innego forum - moze pilkarskiego?

 

Przed oczekiwanym przez wszystkich Wielkim Debiutem Elfana na Stereo Zakladce (w skrocie: WDESZ), proponuje Ci Elfan pocwiczyc na Bocznicy. Jestem tam kilka tematow po tytulach swietnie do Ciebie pasujacych: "Brak humoru na forum", "Brak ortografii na forum" czy chocby "Radosna tworczosc". Watku "Czy slysze, czy to kwestia doswiadczen" nie odwiedzaj - mam wrazenie ze Ciebie nie dotyczy.

[tomc]

MariuszJ - przecież Elfan jest "zy beściak" we wszystkim, a my to mamy dębowe uszy. Jest wyrocznią w temacie podstawek, stereo, kina i jeszcze co tam jest. Jak czytam wypowiedzi elfana to ogarnia mnie pusty śmiech. Nie dawno stwierdził, że bodajże jego Yamaha jest o niebo lepsza konstrukcyjnie od Pioneera. Rozumiesz - konstrukcyjnie? Może cholera wyjasniłby na czym polega wyższość konstrukcyjna Yamahy - jestem bardzo ciekawy ..............eeee szkoda klawiatury na niego.

Pozdrawiam

[elfan.]

Dwaj posiadacze ampli pioneera sie odezwali i go zaciekle bronia............ehh ;D no rozumiem Was...........:)

[elfan.]

P.S albo inaczej,posiadacze no i byli posiadacze z sentymentem:).Mariusz,znam kilka modeli wzmaków pioneera,swietne prawdopodobnie sa,rozumiem ze kazdej firmie moze zdarzyć sie przez nie uwagę wyprodukować cos dobrego:),no ale to przez nieuwagę;).A jesli chodzi o doswiadczenie,to juz całkiem inna historyjka,i nie mieszaj tego.

 

P.S i popełniłem jakos ortograf,jesli tak to mnie popraw;)

 

Pozdrawiam

[tomc]

No widzisz elfan - znowu sie odezwałeś i to na dodatek głupio, tak się składa, że nie mam Pionka. Jak już jesteś to wyjaśnij mi wyższość konstrukcyjną twojej Yamahy, jesteś w stanie?

[elfan.]

I mówisz ze mi Mariusz uszy nie wystarczaja albo moze lepiej,ze nie słuchałem ampli pioneera,tak?? No jesli tak uwazasz to powiem Ci ze nie umiesz czytac ze zrozumieniem:).O ile to co powiedziałes było skierowane do mnie.

[elfan.]

no widzisz tomc,ty tez sie głupio odezwałes,bo ja nie mam Yamahy,HA............:D

[tomc]

No elfan, dalej będziesz plutł głupoty czy merytorycznie odpowiesz na pytanie (to o różnice konstrukcyjne)?

[MariuszJ]

Wiesz, kurde, ta Wisła-skisła przecierz oni w tom piłke wogule nie czaja, ehh... szkoda gadać ja się kto niezna to mu sie morze wydawać rze sie zna albo i sie niezna... ehh... ehhh.... :-))))) Cracovia jak oni ten piłke pszyjmójom, kurde, maestria Panie... ale dobże nikt wam niekarze oglondać Cracovii morzecie ta skisla dalej.... ehhh... trenować, ja w piłkom siedze 50 lat i skisla za mużynami jest 1000 kilometruff ...ehh, dzieciaczki w piaskownicy, ehh... dam se hyba siana :-)))) eh, eh.... i sprzedam jeszcze kilka standuff znajomemó ślusażowi...... :)))... eh....

 

Do you feel the style?