Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  343 członków

Sonus Faber Klub
IGNORED

Sonus Faber CLUB


mike27
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

CD Rotel 930AX

 

z calym szacunkiem, ten cd nie pasuje nawet do sredniej klasy wzmacniaczy jakie masz.

Mialem go to fajna budzetowka taka do 300 pln ale z CA i Atollem sie zdecydowanie marnuje.

 

Pamietam ze gra bardzo basowo, nie ostro ale to wszystko, stereofonia, detale na slabym poziomie.

Ogolnie fajny do jasnych budzetowych zestawow.

 

Juz niewiele drozszy rcd965 LE kladzie go na lopatki, wszystko w nim jest lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam panowie tak z ciekawości zapytam czy miał ktoś z was przyjemność porównania minima vintage z dynaudio focus 160? Pytam co siedzi w nich wznakomity esotar i jestem ciekaw ich przestrzeni.

 

Ja miałem okazję. Chciałem kupić monitor do systemu Krella. Dwa razy w domu miałem 160 i raz Minima. 160 jest moim zdaniem bardziej uniwersalna dzieki dużemu wooferowi bo ten w Minima jest faktycznie minmalny. Minima grają bardzo uroczo, to taki cudowny cukierek, powodują, że chce się słuchać muzyki a nie analizować dźwięk. Jednak braki na basie są widoczne i jeśli słucha się czegoś więcej niż wokalistyki czy akustycznych kwintetów to jest problem. 160 dają mniej tego czaru na górze ale za to są świetne jako kolumny o dość szerokim paśmie jak na swoje wymiary oczywiście. Przestrzeń dobra w jednym jak i w drugim.

 

Obie kolumny należy jednak posłuchać bo wśród monitorów są wybitne. Cena 160 jest dość dobra jednak cena Minima jest przegięta. Na rynku wtórnym za 6000 PLN z podstawkami to już jednak dobra propozycja za Minima.

 

Ja jednak w końcu kupiłem za trochę drożej Cremona Auditor M i to był dobry wybór. Jest i bas a także ujmująca średnica a do tego świetna przejrzystość. Ten głośnik moim zdaniem to już taki mały high-end monitorowy. 160 to wysokie hi-fi a minima jest jedyna w swoim rodzaju...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za opis,tak sobie myślałem że jakby podłączyć minimy do suba to razem może by to zagrało lepiej niż f 160.

 

Może ale musisz kupić super suba. A to minimum kolejne 5-6 tyś PLN. Moim zdaniem lepiej kupić po prostu kolumny z klasą i dobrym basem. Też myslałem o takiej opcji Minima + sub ale trafiły się Cremony Auditor M i jestem zadowolony w 100%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Odszedl Franco Serblin :-(

 

[*]

 

Stara Gwardia odchodzi...a on był tym idącym na jej czele. Wyjątkowość tego człowieka polegała, że postanowił tworzyć kolumny pięknie grające i do tego cudownie wyglądające. Robił to bo jak wielu Włochów kochał piękno i dzięki temu zaoferował nam piękne kolumny. Coś czego żaden Angol czy NIemiec by nie zrobił. Poza tym był wyjątkowy bo wierzył w wyśmiewaną ideę monitora, kolumny do małych wnętrz, która potrafi przekazać w nich muzykalność i wzruszać. Tym bardziej się cieszę, że posiadam u siebie Sonusy i wiem, że zostaną ze mna na bardzo długo...

 

Teraz zbuduje Franco swoje najlepsze kolumny bo nic go nie będzie ograniczało... swój warsztat ma już w niebie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam fanów SF

Tutaj napisze coś dziwnego, ale..; w młodości marzyłem o Electa Amator i chyba czas to spełnić, niezaleznie od wszystkiego.

Zamierzam zakupić nowy system.

Jak by tu napisac planuję zakupić jako wstep,

to

http://docs.linn.co.uk/wiki/index.php/Sneaky_DSM

lub

http://www.linnpolska.pl/sneaky-music-ds/

potem pewnie będzie

to

http://www.linnpolska.pl/majik-dsm/

nie będę raczej jechał słuchać SF(tu będzie dziwnie - aby się nie rozczarować)

mam dosyć spore wątpliwosci czy z "powyższym"i urządzeniami "zagrają".

Wiem, iż aby dać odpowiedź jednoznaczną trzeba by posłuchać "pobawić sie" przez kilka dni każdym zestawem.(w tym wypadku to mało realne).

Stąd tez moje pytanie do miłosników SF, o opinię o powyższch urządzeniach w zestawieniu z SF Electa Amator I bądź II

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stąd tez moje pytanie do miłosników SF, o opinię o powyższch urządzeniach w zestawieniu z SF Electa Amator I bądź II

 

SF Electa Amator 1 to kolumny które jakiś czas temu posiadałem w swoim systemie.Wszystko grało pięknie poza małą ilością basu którego brakowało. Electa Amator 2 rozwiązała ten problem.Powodzenia.

Edytowane przez Magnepan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To napewno tak ja gram na audiolabie 8200a myślę że nie jest źle,pewnie można lepiej ale ogólnie brzmienie kolumn super,ładna średnica wysokie,przestrzeń również super na razie jakby o mały krok przed dynaudio focus 160 które porównuje bezpośrednio.Jednak trzeba troche czasu by upewnić się co do wyższości których.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To napewno tak ja gram na audiolabie 8200a myślę że nie jest źle,pewnie można lepiej ale ogólnie brzmienie kolumn super,ładna średnica wysokie,przestrzeń również super na razie jakby o mały krok przed dynaudio focus 160 które porównuje bezpośrednio.Jednak trzeba troche czasu by upewnić się co do wyższości których.

Sonusy lubią dobre okablowanie głośnikowe - najlepiej Transparent Super,Ultra i wzwyż

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja ze swojej trony proponuje elektronikę mcintosha z okablowaniem rodzimego albedo ...im wyżej tym lepiej...polecam....choć lina nie znam a transparent to dobre połączenie z mckiem...ale to może tylko moja sugestywna opina(w tym przedziale cenowym)

Edytowane przez mztv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem okazję. Chciałem kupić monitor do systemu Krella. Dwa razy w domu miałem 160 i raz Minima. 160 jest moim zdaniem bardziej uniwersalna dzieki dużemu wooferowi bo ten w Minima jest faktycznie minmalny. Minima grają bardzo uroczo, to taki cudowny cukierek, powodują, że chce się słuchać muzyki a nie analizować dźwięk. Jednak braki na basie są widoczne i jeśli słucha się czegoś więcej niż wokalistyki czy akustycznych kwintetów to jest problem. 160 dają mniej tego czaru na górze ale za to są świetne jako kolumny o dość szerokim paśmie jak na swoje wymiary oczywiście. Przestrzeń dobra w jednym jak i w drugim.

 

Obie kolumny należy jednak posłuchać bo wśród monitorów są wybitne. Cena 160 jest dość dobra jednak cena Minima jest przegięta. Na rynku wtórnym za 6000 PLN z podstawkami to już jednak dobra propozycja za Minima.

 

Ja jednak w końcu kupiłem za trochę drożej Cremona Auditor M i to był dobry wybór. Jest i bas a także ujmująca średnica a do tego świetna przejrzystość. Ten głośnik moim zdaniem to już taki mały high-end monitorowy. 160 to wysokie hi-fi a minima jest jedyna w swoim rodzaju...

 

moreno- trzeba bylo posluchac f160 na innym wzmacniaczu a nie na tym suchotniku Krell- zobaczylbys jak graja jedwabiscie i slodko;d

 

i jeszcze jedno- po ponad roku uzytkowania czesto mam wrazenie jakby gral sub- zejscie i potega basu naprawde mnie zadziwia z takich liliputow:)

Edytowane przez FIRMA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moreno- trzeba bylo posluchac f160 na innym wzmacniaczu a nie na tym suchotniku Krell- zobaczylbys jak graja jedwabiscie i slodko;d

 

Widocznie słuchałeś zepsutego Krella albo w złej kombinacji. Krell 400xi nie ma nic wspólnego z suchotnikiem. Jest po prostu neutralny, jeśli wpasuje się go w odpowiedni tor i połączy odpowiedniej klasy XLR i kablami głośnikowymi, które są muzykalne a nie wyostrzają.

 

Jeśli chodzi o jedwabistość lub słodkość to 160 nie mają szans z MInima VIntage.

 

160 to dobre kolumny ale świat nie kończy się na nich. Lubię dźwięk Dynaudio ale słuchając teraz Cremony wiem, że można stworzyć jednocześnie muzykalne kolumny i neutralne. Dopiero przy takich Cremonach można usłyszeć średnicę o jakiej Dynaudio mogą sobie tylko pomarzyć. Dynaudio bowiem starają się każdą płytę ubarwić, upiększyć a to powoduje, że średnica nie może być taka przejrzysta jak powinna. Cremony są bezwględne bo pokazują prawdę o dźwiękach i dzięki temu dobrze nagrane płyty to czysta przyjemność. Każdy lubi coś innego. Ja obecnie preferuję naturalność, która może być muzykalna. W moim systemie ani Dynaudio C1 ani Dynaudio 25 takiej neutralności nie oferowały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W teście na highfidelity jest błąd, wysokotonowy to oczywiście nie esotar:) Woofer też nie wygląda na audio technology tylko na seasa CA12.

 

Tak czy siak, tak do końca moreno z klubu dynaudio nie odszedłeś;)

 

Dopiero przy takich Cremonach można usłyszeć średnicę o jakiej Dynaudio mogą sobie tylko pomarzyć. Dynaudio bowiem starają się każdą płytę ubarwić, upiększyć a to powoduje, że średnica nie może być taka przejrzysta jak powinna.

 

Masz rację, polipropylen już tak ma, że ubarwia. Prawie zawsze jest to miłe. Ciekawe, że wg Ciebie taniutki seas z podstawowej linii ma ciekawszą średnicę od dynkowych wooferów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emil tak tu masz zupełną rację to nie esotar i na dole seas dowiedziałem się tego od pana Grzegorza Rogali,ale wiem o czym pisze moreno i powiem że ma rację,napisałem maila do pana Pacuły że w jego recenzji wkradł się błąd,owszem nie zaprzeczył ale napisał że kolumny grają tak jak opisał i tyle.Swoją drogąpan Grzegorz również mi napisał że połączenie dobrej kopułki dynaudio z papierowym seasem daje bardzo dobry dzwięk co w pełni potwierdzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, polipropylen już tak ma, że ubarwia. Prawie zawsze jest to miłe. Ciekawe, że wg Ciebie taniutki seas z podstawowej linii ma ciekawszą średnicę od dynkowych wooferów.

 

Nie wiem jakie przetworniki grają w Cremonach ale efekty są bardzo dobre. A średnica jest wybitna i to nie tylko wg. mnie ale w każdej recenzji jaką przeczytałem (z Niemiec, Norwegii, Wielkiej Brytanii czy z USA) każdt z recenzentów podkreślał jej jakość. Przerobiłem wszystkie wyższe aktualne podstawkowe modele Dynaudio i lubię te głośniki jednak takie Auditor M dały mi coś więcej... więcej muzycznej prawdy ale bez wyostrzeń czy przerysowań. Natomiast rozumiem miłośników Dynaudio, bo ten ich potężny bas i milusia góra robią urocze wrażenie. Cremony robią dużo mniejsze wrażenie w ciągu pierwszych minut odsłuchu... ale im dłużej tym więcej dają nam muzycznej prawdy. Wokale są zjawiskowe. Świetnie opisał je Kisiel w recenzji

 

,,Wokale są czyste, wyraźne, odpowiednio mocne, ale nie pogrubione, nie wypchnięte ani w dolnym podzakresie, ani nie rozjaśnione wyżej; również nie nosowe, co sygnalizowałoby osłabienie między środkiem a górą. Dokładnie takie, jakie być powinny i jakie być mogą z monitora. Z większych kolumn potrafią wykazać się siłą i skalą dynamiczną, ale sama tonacja, naturalność i barwa lepsze już być nie mogą. Lepsze - nie, choć mogą być inne."

 

Uważam, że ten opis jest idealny i oddaje to co i ja myślę na ten temat.

 

Natomiast kolumny Serblin Accordo jakie słuchałem dwa razy w bardzo drogim systemie nie spodobały mi się, bowiem było w nich za dużo góry a bas był z kolei za ,,cienki". Dlatego po kilku miesiącach poszukiwań monitora, wybrałem Auditor M. I jestem w pełni zadowolony. Zostaną na wiele lat a ja już skończyłem budowanie systemu. Teraz czas słuchać płyty;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Papier jak się patrzy:) Konkretniej revelator scan speaka ze zmienioną membraną.

 

BTW, myślałem że kupiłeś te miniaturki z esoteciem na górze:)

 

No właśnie ta membrana jest zupełnie inna niż w standardowych revelatorach... sądzę, że dzięki owej zmienionej membranie udało się uzyskać tak dobrą średnicę... dobry papier jest podobno trudny do pobicia w tym zakresie...

 

No to już teraz wiesz czemu zdradziłem Dynaudio... SF Minima fajna ale dla mnie za minimalna;-) ja słucham sporo klasyki i jazzu więc kontrabas musi wybrzmiewać... Cremona to zapewnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z calym szacunkiem, ten cd nie pasuje nawet do sredniej klasy wzmacniaczy jakie masz.

Mialem go to fajna budzetowka taka do 300 pln ale z CA i Atollem sie zdecydowanie marnuje.

 

Pamietam ze gra bardzo basowo, nie ostro ale to wszystko, stereofonia, detale na slabym poziomie.

Ogolnie fajny do jasnych budzetowych zestawow.

 

Juz niewiele drozszy rcd965 LE kladzie go na lopatki, wszystko w nim jest lepsze.

 

Ale mam słabość do tego Rotela, bo mam go od nowości:)

A tak naprawdę mój budżet nie jest z gumy i dopiero zbieram na jakiegoś porządnego Blueray'a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, posiadam kolumny SF Amator 1, wzmacniacz T+A v10. Jakie okablowanie polecacie do tego zestawienia. Na początek głośnikowy... Cena max 2k (może byc używany). Czy kabelki firmy Transparent np. TRANSPARENT MUSIC WAVE lub TRANSPARENT MUSIC WAVE SUPER zgrywają się z Sonusami? Z góry dziękuje za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam klubowiczów,dziś już oficjalnie chciałem się wpisać z nimima vintage,przez dobre dwa tygodnie testowałem i szukałem różnic w brzmieniu między focusami 160 i mogę śmiało już stwierdzić że według mnie minimy wygrały i one u mnie zostały.W połączeniu z moim subem rel t5 mam i bardzo ładną średnicę,znakomity niskoschodzący bas.Długo wsłuchwałem się w różnice góry i mogę powiedzieć że o dziwo minimy mające tylko d28/2 dynaudio w porównaniu do o wiele przecież lepszego nowego esoteca według mnie grają dźwiękiem bardziej przestrzennym,są ewidentnie bardziej przejrzyste.Potwierdza się to co pisał pan Grzegorz że nawet niedrogie głośniki ale dobrze skomponowane potrafią pięknie zagrać.

 

P.s Dzięki moreno1973 za wpisy na temat minim w pełni się potwierdzają Twoje spostrzeżenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.