Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  343 członków

Sonus Faber Klub
IGNORED

Sonus Faber CLUB


mike27
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Problem z nowymi topowymi konstrukcjami SF jest taki, że mało kto miał z nimi kontakt w salonie odsłuchowym a jeszcze mniej u siebie w domu/mieszkaniu. Stąd wiele negatywnych opinii formułowanych na podstawie prezentacji tych kolumn na różnych Audio Show w Polsce i za granicą. Kiedy Audioklan miał dystrybucję kilka lat temu, można było posłuchać ówczesnych wysokich modeli w dobrych (acz nie optymalnych warunkach). Była możliwość umówienia odsłuchu nawet 3 modeli kolumn SF na jedną sesję odsłuchową. Tylko tego rodzaju porównania na dobrze znanym nam materiale płytowym mogą coś powiedzieć o jakości danych kolumn.

Edytowane przez moreno1973
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moreno zgadzam się z tobą w 100%

Teraz to wygląda tak , idzie sobie audiokonsument na Audioschow i ogląda , słucha i mu się podoba , potem patrzy na cenę lub pyta osobę od danego wystawcy i szok że tyle to kasy kosztuje , potem wraca do domu włącza swoje audio i zaczyna rozmyślać , po czym włącza kompa www.audiostereo.pl , forum, klub sonus faber i pisze że SF to lipa , że nowe Olympiki to słabe granie że kiedyś to był dźwięk itd......

A tak naprawdę gdyby było konsumenta stać to przebierałby nuszkami przed salonem audio bo jak otwożą o 11:00 to kupię pierwszy :)

Żeczywistość jest brutalna , zero kasy ,a wirtualna zawiść i urojone ideały dźwiękowe z lat 90 ( wintage ) i tak można bez końca.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak naprawdę gdyby było konsumenta stać to przebierałby nuszkami przed salonem audio bo jak otwożą o 11:00 to kupię pierwszy :)

bo jak otwożą o 11:00 zero kasy ,a wirtualna zawiść i urojone ideały dźwiękowe z lat 90 ( wintage ) i tak można bez końca.......

 

nuszkami przed salonem , bo jak otwożą o 11:00 ,Żeczywistość jest brutalna

 

Jak się czyta taki wpis to faktycznie rzeczywistość jest brutalna :-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

ScanSpeak tzw. mały rewelator

 

Jako wieloletni posiadacz wielu monitorów Franco Serblina technicznie mogę coś Wam zawsze wpisać .

 

W Signum są głośniki ScanSpeak D2010 ze zmienionym frontem to 19mm membrana,oraz midwoofer VIFA MG14WH ,czyli włókno szklane żółto-piaskowa membrana dla Sonusa z zewnątrz lakierowana na czarno.Pod spodem żółta. Obecnie te głośniki są produkowane jako czarne membrany i nazwywają się ScanSpeak Discovery 15W4434 G00.Zbudowane są na tym samym koszu aluminiowym ,w tym nowszym dodano wentylację dolnego resoru.

 

Ten głośnik mimo 14cm średnicy gra obszernym dźwiękiem ,nagłośni większe pomieszczenia niż Concertino, Minima Amator (też 14cm) nie mówiąc o mniejszej Minimie (11cm). Signum gra skalą dosyć dużą jak na niewielki monitorek. Ten sam wysokotonowiec SS D2010 znalazł się także w Electa Amator II.

 

Mały Revelator to model D2905/9700 .W starszych Sonusach go nie było ,za to był Duży Revelator D2905/9900 z dodatkowym pierścieniem magnetycznym ,plastrem aluminiowym i z siateczką w Amati Homage I generacji .

Edytowane przez Studio16Hertz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako wieloletni posiadacz wielu monitorów Franco Serblina technicznie mogę coś Wam zawsze wpisać .

 

W Signum są głośniki ScanSpeak D2010 ze zmienionym frontem to 19mm membrana,oraz midwoofer VIFA MG14WH ,czyli włókno szklane żółto-piaskowa membrana dla Sonusa z zewnątrz lakierowana na czarno.Pod spodem żółta. Obecnie te głośniki są produkowane jako czarne membrany i nazwywają się ScanSpeak Discovery 15W4434 G00.Zbudowane są na tym samym koszu aluminiowym ,w tym nowszym dodano wentylację dolnego resoru.

 

Ten głośnik mimo 14cm średnicy gra obszernym dźwiękiem ,nagłośni większe pomieszczenia niż Concertino, Minima Amator (też 14cm) nie mówiąc o mniejszej Minimie (11cm). Signum gra skalą dosyć dużą jak na niewielki monitorek. Ten sam wysokotonowiec SS D2010 znalazł się także w Electa Amator II.

 

Mały Revelator to model D2905/9700 .W starszych Sonusach go nie było ,za to był Duży Revelator D2905/9900 z dodatkowym pierścieniem magnetycznym ,plastrem aluminiowym i z siateczką w Amati Homage I generacji .

 

Studio 16, zauważyłem od dawna że masz dużą wiedzę techniczną co do konstrukcji monitorów SF i przetworników z jakich

są zbudowane.Rozumiem że generalnie konstrukcje Franco Serblina i użycie takich a nie innych przetworników były inspiracją do budowy własnych konstrukcji ( 16 Hz ) które są pozytywnie oceniane przez użytkowników.

Jako wieloletni użytkownik różnych modeli SF mógłbyś również napisać kilka słów na temat samego dźwięku starszych konstrukcji

( Minima, Electa 1 & 2, Extrema, Guarneri Homage, Cremona A itd) jak one się naprawdę mają do brzmienia nowych współczesnych konstrukcji obecnie produkowanych - jeśli oczywiście miałeś okazje takie porównania robić. Tu nie chodzi o wykazanie wyższości starszych konstrukcji Sonus Faber nad nowymi produktami SF a bardziej o wyjaśnienie dlaczego większość użytkowników firmy SF skłania się do posiadania i zakupów starszych konstrukcji i modeli Sonus Faber. Czy tylko cena wtórnego rynku jest wyznacznikiem do zakupów starszych modeli SF czy jednak coś więcej ........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magnepan

 

Napisz jakich konkretnie, jakich modeli :)))))

 

byłeś użytkownikiem

 

Tu nie chodzi o wykazanie wyższości starszych konstrukcji Sonus Faber nad nowymi produktami SF a bardziej o wyjaśnienie dlaczego większość użytkowników firmy SF skłania się do posiadania i zakupów starszych konstrukcji i modeli Sonus Faber.

bo posiadają elektronikę WINTAGE i tyle.

 

nowe konstrukcje pasują idealnie do nowych wzmaków i reszty toru , a nie do 30 letnich klocków z HI-ENDU

Edytowane przez Robo8080
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magnepan

 

Napisz jakich konkretnie, jakich modeli :)))))

 

byłeś użytkownikiem

 

 

bo posiadają elektronikę WINTAGE i tyle.

 

nowe konstrukcje pasują idealnie do nowych wzmaków i reszty toru , a nie do 30 letnich klocków z HI-ENDU

 

Bzdura

Edytowane przez nautilus81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze chętnie słucham starszych monitorów Sonus Faber. Bardzo miło wspominam odsłuchy Cremony Auditor, dosyć często mam okazję obcować z Extremą - to już jest klasa sama w sobie, ale tego chyba nie trzeba tutaj nikomu tłumaczyć. Natomiast dużym rozczarowaniem były dla mnie kolumny Cremona M jak rownież Olympica, choć nie ukrywam, że wyglądają pięknie i chyba za wygląd się tutaj płaci. Dobrego grania z tego nie udało mi się usłyszeć niestety. Miałem też okazję posłuchać dłużej modelu Elipsa i to całkiem interesujące kolumny, ale na boga, nie za 70 tyś! Natomiast te chińskie "budżetowe" wynalazki w stylu Venere to już jest raczej żart.

Edytowane przez Aero
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

bo posiadają elektronikę WINTAGE i tyle.

...

 

Bzdura

 

Nautilus konkrety a nie Bzdura.

 

Możesz proszę podać przykłady na te konkrety ? skąd wiesz jaką elektronikę posiadają właściciele "starych" SF ?

----------------------------------------------------

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nikt się nie chwali co ma za sprzęt to musi mieć powód dlaczego .

Pewnie dla tego że nie ma czym się pochwalić ,albo nie ujawnia bo złodziej przyjedzie i zabierze :)

No i okablowanie też ma znaczenie a jakie macie to także nie jest poruszane na tym forum , tyle .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nikt się nie chwali co ma za sprzęt to musi mieć powód dlaczego .

Pewnie dla tego że nie ma czym się pochwalić ,albo nie ujawnia bo złodziej przyjedzie i zabierze :)

No i okablowanie też ma znaczenie a jakie macie to także nie jest poruszane na tym forum , tyle .

 

Wiesz wiele osób nie pisze co posiada bo to bywa potem wykorzystywane przez różne inne osoby do oceniania, często hejtowania, obrażania, itd...kiedyś dość powszechne było na tym forum podawanie np. w stopce albo w O MNIE info co się ma na stanie...ale z czasem wiele osób stwierdziło, że to jest bez sensu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magnepan

 

Napisz jakich konkretnie, jakich modeli :)))))

 

byłeś użytkownikiem

 

 

bo posiadają elektronikę WINTAGE i tyle.

 

nowe konstrukcje pasują idealnie do nowych wzmaków i reszty toru , a nie do 30 letnich klocków z HI-ENDU

Czy moglbys opisac tak mw - w czym dopatrujesz sie roznic w budowie wzmacniacza ? Co sie zmienilo w tej materii przez ostatnie powiedzmy 50 lat ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jedyne co je rozni-fakt.

I dawno nie trzymające parametrów przegrzane i wysuszone elementy ;-) .Poza tym, kto z obecnych ma u siebie sprzęt vintage zakupiony jako nowy 20-30 lat temu lub z pewnego źródła od jednego właściciela?. Kupią szrot nie wiadomo przez jakiego polskiego domorosłego mechanika naprawiany albo usprawniany. a potem głoszą swoje prawdy objawione o kiepskich Olympicach etc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dawno nie trzymające parametrów przegrzane i wysuszone elementy ;-) .Poza tym, kto z obecnych ma u siebie sprzęt vintage zakupiony jako nowy 20-30 lat temu lub z pewnego źródła od jednego właściciela?. Kupią szrot nie wiadomo przez jakiego polskiego domorosłego mechanika naprawiany albo usprawniany. a potem głoszą swoje prawdy objawione o kiepskich Olympicach etc.

Dobrze wykonany wzmacniacz to nie jest rzecz jednorazowego uzytku. Jak cos siada to wystarczy to i owo pomieniac.Swiat poszedl i u nas do przodu- powstalo wiele profi serwisow.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olimpica to chińszczyzna czy już włoszczyzna ? Bo jak chińszczyzna to produkt nie jest wart nawet 1/4 aktualnej ceny chyba

że w ramach bonusu dostajemy dwumiesięczne wakacje w Macao i Hong Kongu co roku przez dwadzieścia lat !!!

Największy forumowy znawca SF tu właśnie pokazuje, że olewa ciepłym moczem nowe modele, nigdy pewnie ich u siebie nie miał, bo jakże miałby nimi zaśmiecić swój salon, ale doskonale wie bez odsłuchu, jakie to gówno. Tyle są warte niektóre opinie. Doskonale rozumiem, że stara szkoła Franco to esencja techniki głośnikowej, ale nigdy nie zrozumiem, że można tak kategorycznie niszczyć modele, do których się ma uprzedzenia nawet bez porządnego zapoznania się z nimi. Czytają tu najczęściej ludzie, którzy prawdopodobnie nigdy ich u siebie nie będą mieli, a po przeczytaniu takich jednoznacznych (z d... wziętych) opinii, zaczną dalej rozgłaszać, jakie to Olympici g.... .

 

Dobrze wykonany wzmacniacz to nie jest rzecz jednorazowego uzytku. Jak cos siada to wystarczy to i owo pomieniac.Swiat poszedl i u nas do przodu- powstalo wiele profi serwisow.

Oczywiście, pod pewnymi warunkami zgoda, ale mogę się założyć, że gruba większość właścicieli takich sprzętów nie ma pojęcia, jak były wcześniej traktowane i jakie elementy były wymieniane. Co do profi serwisów, mógłbym się nawet zgodzić, ale skąd wezmą oryginalne tranzystory mocy, nieprodukowane od wielu lat, a nawet wtedy dostępne tylko dla danego producenta? O laserach nawet nie wspomnę. Kondziole Accuphase lub Luxman to serwisy biorą skąd? Przykłady możnaby mnożyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największy forumowy znawca SF tu właśnie pokazuje, że olewa ciepłym moczem nowe modele, nigdy pewnie ich u siebie nie miał, bo jakże miałby nimi zaśmiecić swój salon, ale doskonale wie bez odsłuchu, jakie to gówno. Tyle są warte niektóre opinie. Doskonale rozumiem, że stara szkoła Franco to esencja techniki głośnikowej, ale nigdy nie zrozumiem, że można tak kategorycznie niszczyć modele, do których się ma uprzedzenia nawet bez porządnego zapoznania się z nimi. Czytają tu najczęściej ludzie, którzy prawdopodobnie nigdy ich u siebie nie będą mieli, a po przeczytaniu takich jednoznacznych (z d... wziętych) opinii, zaczną dalej rozgłaszać, jakie to Olympici g.... .

 

Oczywiście, pod pewnymi warunkami zgoda, ale mogę się założyć, że gruba większość właścicieli takich sprzętów nie ma pojęcia, jak były wcześniej traktowane i jakie elementy były wymieniane. Co do profi serwisów, mógłbym się nawet zgodzić, ale skąd wezmą oryginalne tranzystory mocy, nieprodukowane od wielu lat, a nawet wtedy dostępne tylko dla danego producenta? O laserach nawet nie wspomnę. Kondziole Accuphase lub Luxman to serwisy biorą skąd? Przykłady możnaby mnożyć.

To typowe ryzyko zwiazane z zakupem z drugiej reki.Ja odkupilem wzmacniacz od szwagra - a on mial go od nowego. Nic do tej pory nie wymagalo wymiany/naprawy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To typowe ryzyko zwiazane z zakupem z drugiej reki.Ja odkupilem wzmacniacz od szwagra - a on mial go od nowego. Nic do tej pory nie wymagalo wymiany/naprawy.

Oczywiście, ja doskonale rozumiem, że tak zakupiony używany sprzęt (renomowanych firm, nie japońskich masówek lub firm kilkuosobowych "handmade") może cieszyć i grać, jak mało co obecnie. Wkurzający jest tylko fakt, że najczęściej wszystkie rozumy pozjadali forumowicze, o których pewnie myślał Robo8080, którzy nawet nie wiedzą, skąd ich szrot pochodzi. Co do sprzętu vintage, osobiście mam kontakt z ponad 20-letnimi Dynaudio Contour 1.3, których byłem kiedyś długoletnim właścicielem, a od 10 lat gra na nich dobry znajomy. Ten sprzęt to rzeczywiście renoma, ale porządne głośniki odpowiednio szanowane na pewno będą długo cieszyć właścicieli. Ze wzmacniaczami, a już na 100% napędami CD, takiej pewności mieć nie można.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nigdy pewnie ich u siebie nie miał,

 

I Olimpici nie będzie miał - to na pewno, bo i po co ? Szkoda fatygi. Nie piszę o samym dźwięku, tylko pytam gdzie są robione a to

robi różnice a może i nie .....chociaż jak dla mnie to ważne nawet bardzo czy SF to już chińszczyzna czy dalej włoszczyzna :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, ja doskonale rozumiem, że tak zakupiony używany sprzęt (renomowanych firm, nie japońskich masówek lub firm kilkuosobowych "handmade") może cieszyć i grać, jak mało co obecnie. Wkurzający jest tylko fakt, że najczęściej wszystkie rozumy pozjadali forumowicze, o których pewnie myślał Robo8080, którzy nawet nie wiedzą, skąd ich szrot pochodzi. Co do sprzętu vintage, osobiście mam kontakt z ponad 20-letnimi Dynaudio Contour 1.3, których byłem kiedyś długoletnim właścicielem, a od 10 lat gra na nich dobry znajomy. Ten sprzęt to rzeczywiście renoma, ale porządne głośniki odpowiednio szanowane na pewno będą długo cieszyć właścicieli. Ze wzmacniaczami, a już na 100% napędami CD, takiej pewności mieć nie można.

Zgadzam sie w pelni z Twoja teza co do odtwarzaczy cd.To bardzo wrazliwe na uplyw czasu urzadzenia. A co do glosnikow - moje maja 13 lat- tym razem od kumpla brata- rowniez byl pierwszym wlascicielem- im rowniez nic niedolega- ba ,one cholernie dobrze graja.ahoj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I Olimpici nie będzie miał - to na pewno, bo i po co ? Szkoda fatygi. Nie piszę o samym dźwięku, tylko pytam gdzie są robione a to

robi różnice a może i nie .....chociaż jak dla mnie to ważne nawet bardzo czy SF to już chińszczyzna czy dalej włoszczyzna :-)

Olympici to włoszczyzna, jak to nazywasz. Nie musisz ich lubieć, ani tym bardziej mieć, ale przynajmniej się powstrzymaj z rozgłaszaniem tak jednoznacznych opinii. Prościej nie zabierać zdania, jeśli się ich u siebie nie słuchało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olympici to włoszczyzna, jak to nazywasz. Nie musisz ich lubieć, ani tym bardziej mieć, ale przynajmniej się powstrzymaj z rozgłaszaniem tak jednoznacznych opinii. Prościej nie zabierać zdania, jeśli się ich u siebie nie słuchało.

 

Jesteś w stanie udowodnić że SF średnie modele w tym Olimpici konstruuje we Włoszech ?

Gdzieś wyczytałem że firma SF stosuje podwójny chwyt - niektóre części , skrzynki i podzespoły są robione w Chinach a później montowane ( assembled ) we Włoszech ?

Edytowane przez Magnepan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magnepan

Dla ciebie jako znawcy powinno być wiadome że Olympici są produkowane we Włoszech , jeśli nie to zadzwoń do Posiadłości SF , przedstaw się jako " wyjątkowy znawca marki " udzielający się na największym forum w Polsce , to może oprowadzą Ciebie po fabryce i wątpliwości już nie będziesz miał .

A tak na serio -

To kibicowałem Tobie na tym forum z przekonaniem że opozycjonista w klubie to bardzo cenny rodzynek , ale po tym jaki jesteś w stosunku do reszty i mojej osoby na tym forum proponuje byś odszedł z naszego klubu i prośba " nie pogrążają się już więcej "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.