Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  344 członków

Sonus Faber Klub
IGNORED

Sonus Faber CLUB


mike27

Rekomendowane odpowiedzi

Less

no nie zupelnie obudowa moze pochlonac cala energie woofera, raczej tylko back wave. Back wave mozna tez wykorzystac stosujac male obudowy zamkniete. Energia odbita od tylniej scianki przechodzi z powrotem przez woofer (zwlaszcza te papierowe nie sa zadna przeszkoda dla fali) i wzmacnia bas, tak jest w malych subach sealed enclosure... Jesli odleglosc glosnika od tylnej scianki jest mala to i opoznienie w uS back wave jest niewielkie (dlatego m.in. malutkie kolumienki w obudowie zamknietej maja przewaznie dobra precyzje i scene jak np. wspomniene przeze mnie AE101).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Americano

 

Teorią "Energia odbita od tylniej scianki przechodzi z powrotem przez woofer (zwlaszcza te papierowe nie sa zadna przeszkoda dla fali) i wzmacnia bas, tak jest w malych subach sealed enclosure... " jestem cokolwiek zaskoczony.

 

Jak ta energia odbita może przejść z powrotem przez woofer? Chyba tylko wprawiając jego membranę w (pasożytnicze) drgania. Dlatego konstruktorzy kolumn zamkniętych starają się zwykle tłumić wszelkie odbicia w obudowach zamkniętych, bo stają się one źródłem nieprecyzyjnego basu - po prostu buczenia.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Less

Ja bylbym zaskoczony, gdyby nie przechodzila. Niskie czestotliwosci przechodza nawet przez betonowe sciany, a co dopiero przez wooferek papierowy, polyglassowy lub podobny. Oczywiscie sa to dodatkowe drgania. Chodzi o to aby fala "pasozytnicza" miala jak najmniejsze opoznienie w tym przypadku (aby nasz mozg nie zdolal tego zauwazyc). Niektorzy konstruktorzy to wiedza i wykorzystuja (nie starajac sie za wszelka cene tlumic jakimis matarialami bo to i tak niewiele daje...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Less,

 

Chodziło mi o to, że część energii wyzwolonej w wooferze przenosi się na obudowę i powinna ona zostać przez nią "wchłonięta", czyli jak rozumiem zamieniona na ciepło, a nie przetworzona np. w jakieś przykre rezonanse własne. Stosowane przez Serblina ścianki klejone z wielu kawałków są podobno w tej kwestii bardzo dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>americano

 

co ty wypisujesz:)

Z efektem dopplera to jeszcze mozna zrozumiec, bo nawet powaznym gosciom zdaza sie pisac glupoty o niby wytepowaniu tego zjawiska. Ale z tym przechodzeniem dzwieku przez glosniki i sciany:) albo tak dziwnie piszesz albo nie znasz podstaw akustyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dht

To oswiec mnie ad. podstaw akustyki :) lub chociaz podaj argumenty przeciw moim.

efekt Dopplera "niby" wystepuje ? Chyba zartujesz czlowieku albo moze masz jakies lowthery lub podobna kaszanke i Cie poprostu zatkalo... Moze nie potrafie dobrze tego zjawiska wytlumaczyc bardzo fachowo, bo uczylem sie o tym kilkanascie lat temu na fizyce, ale zjawisko to wystepuje w glosnikach (co jest tak oczywiste jak fakt ze glosniki full range maja najwiekszy Doppler distortion)

Tu jest artukul Stereohile'a dot. efektu Dopplera:

http://www.stereophile.com/reference/1104red/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopcy.

Czy przypadkiem nie pomyliło wam się forum. Wpadliście w jakieś psycho - fizyczno - akustyczne dywagacje.

Co z wami? Napiszcie coś o Sonusach i wrażeniach z obcowania z nimi. Z jakimi elementami toru udało wam się

usłyszeć ich pozytywne strony (jakie?). Z czym ich słuchacie u siebie w domu i jak oceniacie wtedy ich dżwięk?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

americano.

Wiem, że jesteś fanem Thiela, ale nie każdemu ten rodzaj dżwięku musi odpowiadać. Thieli słuchałem na ostatnim Audio Show . Pokaz był miły i dobrze przygotowany(tylko te kolejki) ale jak dla mnie uzyskany dżwięk był zbyt techniczny i nieco za bardzo sterylny. Brakowało pierwiastka ciepła i muzykalności. Rozumię , że wielu z nas tego poszukuje , ale jak widać nie wszyscy. Zresztą każdy z nas różnie odbiera muzykę dlatego na rynku istnieje tak wiele firm audio i każda znajduje jakiś zbyt . Mimo , iż tworzą tak niejednokrotnie odmienne brzmieniwo urządzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Endriu 1> Swiete slowa ja ni cholery nie rozumie o czym oni gadaja i o jakich efektach i wcale sie tego nie wstydze dla mnie wazniejsze jest obcowanie z produktem i jego brzmieniem i tak naprawde nie mam jakiegos faworyta wsrod kolumn czy systemow jest kilka ktore mi sie podobaja i kiedys sobie kupie bo nie zakochuje sie w klockach i lubie jakas odmiane co jakis czas wiec przyjdzie pora na SF , Harbeth, Thiel,AN E-SPX czy cos co wpadnie mi w oko i bede czul nieodparta chec posiadania. A nie od dzisiaj wiadomo ze dobrze zlozony system na ww produktach zagra swietnie i nie ma o co kopi kruszyc odrobina tolerancji i wszystkie CLUBY beda mialy racje bytu na forum :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Endriu

 

Wrażenie, że "dżwięk był zbyt techniczny i nieco za bardzo sterylny. Brakowało pierwiastka ciepła i

>muzykalności." to miałem słuchając jakiś podłogowych sonusów podpiętych do Passów na prezentacji Jasika na którymś poprzednim Audio Show. Niby zestawienie powinno być bardzo ciepłe i muzykalne, a tam dźwięk był ubogi i cieniutki. Z kolei bardzo pozytywnie zapamiętałem Extremę również prezentowaną przez Jasika, która pozostała w moich uszach najlepszym podstawkowcem, jaki słyszałem. I stąd było moje pytanie w tym wątku, czy konstrukcje SF po Extremie to nie jest przypadkiem krok wstecz.

 

Thieli słuchałem jeszcze mniej niż SF, zwykle nie robiły na mnie wrażenia. Jednak raz usłyszałem co potrafią. O dziwo było to z lampą, ale jedną z silnieszych - VTL. To był bardzo dobry dźwięk.

 

Takie doświadczenia trochę pesymistycznie nastawiają mnie do wartości odsłuchów, na AS szczególnie. Człowiek po nich i tak niewiele wie. Nawet dystrybutor nie jest w stanie optymalnie zestawić sprzętu. Potem przypadkiem słucha się tego sprzętu zupełnie gdzie indziej i wrażenia są też zupełnie inne.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też uważam , że Audio Show jest raczej dla oglądaczy niż dla słuchaczy. Ale co ma zrobić ktoś z daleka od audiofilskich centrów? Wziąłem i na AS pojechałem i przynajmniej wiem trochę co w hi-fi piszczy.

Less > potwierdza się to co mówiłem- każdy słyszy po swojemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tyz prowda :)

Ja tam tez lubie Sonuski, wole od dynaudio napewno ;) Np. spokojnie moge sluchac na SF Electa Amator 2

-- oczywiscie zamontowane na tyl w kinie domowym, bo na przod wole thiele lub swoje ribbony --

Ale ze mnie zlosliwe bydle :-) Co za szuja podstepna jedna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Americano

Już wszystko o tobie wiem. Jesteś osobą dla którego kino domowe i muzyka odtwarzane z maksymalnie wysoką jakością to samo. Nie krytykuje KD ale to kompletnie co innego niż słuchanie muzyki w stereo. To dwa całkowicie różne podejścia do jakości. Nie gniewaj sie ale jesteś brakującym ogniwem w teorii Darwina i jesteś na niskim etapie tzw. świadomości audiofilskiej.

Swoją drogą jestem cie4kaw ile razy byłeś na koncercie "bez prądu"? Jak znam takich mądrali jak ty to pewnie raz w szkole podstawowej. Tu pewnie napiszesz że jesteś stałym bywalcem sal koncertowych. HE, he, he....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbig

Jak kolumna+stand waży 20kg tzn, że Minuetto 8,3kg+12 kg standy. Rozumiem że sa to standy Sonusa. Minuetto to fenomenalny głośnik ale jeżeli chce się w pełni wykorzystać jego potencjał to wówczas nie jest tak łatwo.

Owszem na w miare sztywnych podstawach i niezłej elektronice gra dobrze, ale jego wyrafinowanie można wykorzystać tylko nie godząc się na kompromisy. standy Sonusa niestety nie spełniają wymagań tego monitora.

Potencjał tych kolumn można wykoerzystać stosując min. Stand Arta Model 7 40 kg wagi, świetna sztywna konstrukcja. Można iść dalej i zamówic SE 60kg. Żadne przykręxcanie kolumn. Blue TACK - ja nie znalazłem nigdy nic lepszego.

Dociążanie książkami to mit że ojej. Nie dziw sie że nie słyszałeś zmian. Z Minuetto sprawa jest tak skomplikowana że czasami można popaść w obłęd. Słyszałem je na standach StandAtra 62kg wag 6cm dolna płyta granitowa - cała konstrukcja ważyła 70kg. WZM Gryphon Callisto 2200, Wadia 830 , TARA Labs - kable. Jakość dzwięku - hm bez komentarza. Wystawcy na AS2004 musieliby ze wstydu powyłączać aparature i pozamykać pokoje by sobie obciachu nie robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Americano -> 'Tak naprawde to efekt Dopplera wystepuje nawet bez drgania obudowy, same glosniki go generuja. Efekt jest najwiekszy na glosnikach szerokopasmowych jak lowther. Driver generuje np. czestotliwosc 500Hz i jednoczesnie 10kHz, w momencie kiedy membrana zbliza sie w kierunku sluchacza te 10kHz bedzie slyszane jako 10.5kHz, a kiedy sie oddaja - jako 9.5kHz. Efekt zaburzen barwy jest wiec ogromny. W kolumnach wielodroznych jest to zminimalizowane. Efekt Dopplera spowodowany niestabilnoscia obudowy tylko naklada sie na ten pierwszy - mamy 2 Dopplery na raz :)'

 

No to na oko wychodzi mi, ze membrana musi poruszac sie z predkoscia ok. 1/20a... to duzo. Inna sprawa, ze przy odtwarzaniu sinusoidy bedzie sie poruszala z predkoscia ~sin(wt).

 

Wydaje mi sie, ze jezeli 'sztywny' ruch membrany generuje fale cisnieniowa o czestotliwosci f to nie wplywa on bezposrednio na znieksztalcenie czestotliwosci. Jezeli jednak widmo sygnalu w danej chwili to suma f1+ ... +fn to moze wplywac na wszystkie pozostale (bez wnikania w szczegoly matematyczne). Wciaz to 0.5 kHz na 10kHz wydaje mi sie b.duza wartoscia (pamietaj tez, ze przy odtwarzaniu najnizszych czestotliwosci membrana ma najnizsza predkosc srednia oraz najwyzsze amplitudy).

 

Dla przypomnienia zmiana czestotliwosci dla akustycznego efektu Dopplera df=f*u/(u+|a|) (z pominieciem niesymetrii zwiazanej z roznica czy porusza sie zrodlo czy 'odbiorca').

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Less -> trudno porownywac Extremy do Cremony. W optymalnych dla siebie warunkach kazda wypadnie lepiej. Ja tylko twierdze, ze Cremona i Stradivari brzmia bardziej sterylnie, sa troche szybsze i przejrzystsze niz stare sonusy. Wydaje mi sie, ze rownowaga tonalna ustalona jest nieco wyzej niz dla np. Amatich. Traci na tym nieco tzw. 'Muzykalnosc' i plynnosc. Dzwiek staje sie twardszy i dosadniejszy. Problem w tym, ze nigdy nie mialem okazji porownac Stradivarich i Amatich face to face wiec wrazenia sa powiedzialbym 'korespondencyjne'.

 

Cremona vs Stradivari - srodek pasma jest dla mnie w zasadzie pretty the same roznice to:

1. Bas - wieksza potega Stradivarich - Cremona jakby nieco szybsza (ale Cremona ma w ogole jeden z najszybszych basow jakie slyszalem).

2. Gora - najwieksza wada Cremony (jak dla mnie) czyli pierscieniowa Vifa - nie wiem czego uzywa Stradivari (chyba Revelatora bez ferrofluidu) - Stradivari sa 'troche' jakby lagodniejsze i przejrzystsze (chwilami brzmialy dla mnie podobnie na gorze jak C5 Dynaudio na wspomnianym D330).

 

Oczywiscie wydaje mi sie, ze Cremona zagra w pomieszczeniach do 30m2, Stradivari potrzebuje co najmniej 30m2 (osobiscie sadze, ze rozwina skrzydla przy ~50 m2).

 

Extrema, no coz - nie dorowna na pewno ani Cremonie ani Stradivarim w Basie. W stosunku do Cremony jej dzwiek jest dla mnie spojniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh, co stacja to inny pogląd, jak odebrałem Cremony jako kolumny spokojniejsze od Extrem. Cremony są zdeydowanie bliższe moim upodobaniom, sposób ich wykonania i stylistykę uważam za absolutny wzorzec, tak powinny wyglądać wszystkie kolumny. Proste, eleganckie pięknie wykonane. Stradivariusy są moim zdaniem stylistycznie przekombinowane, przez co nie koniecznie muszą pasować do wszystkich wnętrz, jednak same w sobie nie straszą jak Extremy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dudivan -> ona ni zboja nie jest Cremova :-))) Grala znosnie tylko z Mc'iem. Z kazda inna koncowka po 30-40 min. zaczyna bolec glowa... Gdybym mial wskazac cos podobnego charakterem do Cremony to sadze, ze bylby to Nautilus 802.Nie rozumiem dlaczego wysokie tony odtwarza tak slaby przetwornik, szczegolnie w glosniku kosztujacym ok. 30 kzl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie macie wrazenia, ze ogolnie taki wyostrzony dzwiek to najnowsza tendencja ? Kiedys najmodniejsza byla tzw. szkola angielska, starzy ludzie mowia, ze jeszcze wczesniej w l. 70 obowiazywal bardzo zaokraglony model, lagodne wysokie, duzo, duzo basu. Teraz ta "analitycznosc", precyzja sa priorytetowe a ja mysle, ze to jest znaczne odstepstwo od naturalnego brzmienia, wieksze niz to, ktore opisalem wczesniej. Nie wiem, moze wynalazek CD wszystko zepsul, a zwlaszcza wzorce brzmieniowe i teraz jak cos nie tnie po uszach to ludzie mysla, ze jest zle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>qb_1

Miło mi, że ktoś nareszcie potwierdza moje spostrzeżenia na temat góry Cremon... ;-) Z końcówką Mac'a słuchałem ich chyba dwa lata temu na AS. Brzmiało rzeczywiście bardzo dobrze. Ale z końcówką BAT VK-500 też nie jest źle, bo ona też nie brzmi jak typowy tranzystor... ;-) Muszę przyznać, że z moim poprzednim preampem Klyne'a (7-3,5 cośtam - tranzystorowy, który wg licznych opinii brzmi jak lampa) było jak dla mnie trochę "szarawo". Ale po zmianie na lampowego BAT-a VK-30 znacznie się poprawiło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dudivan -> wydaje mi sie, ze troche sie brzmienia kolumn spolaryzowaly jesli chodzi o gore. Dynaudio pozostaja dla mnie aksamitne i ciagle precyzyjne (wspomniany ESOTAR D330 ale i ESOTEC). Stradivari tez jakos nie tna po uszach. Avalon tez raczej lagodnie w gorze. Przeciwny biegun to JMLab, B&W i Cremona (chociaz Guarnieri w niektorych systemach tez potrafily 'syczec'). Duzo bylo mowy o Thiel'ach, ktore dla mnie w gorze nie sa lagodne ale nie jest to tez klasyczna zyleta - powiedzialbym raczej konturowo ale wciaz kulturalnie...

 

Inne spostrzezenie, ktore mam - powyzej pewnego progu cenowego (wysoko niestety) flagowce wielu firm nieco uwalniaja sie od 'firmowego' dzwieku i zaczynaja brzmiec podobnie. Prog cenowy w skali bezwzglednej nie jest wyznacznikiem (np. tak samo - niezaleznie od ceny duzym zawodem sa dla mnie Peak Consult - moze nie dalem im szansy ale jak na moj sluch potrafia nieco poszarzyc nawet tak fantastyczna elektronike jak Halcro + DCS...), a kosztuja kosmicznie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 14

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.