Skocz do zawartości
IGNORED

Hedlund Horn – świetny projekt, piękne brzmienie


Hiszpan
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W zamierzeniu otwieram ten wątek jako przestrzeń do dzielenia się wrażeniami, doświadczeniami, informacjami, linkami, uwagami i czymkolwiek zechcemy wokół tego konkretnego projektu, bo może nie tylko ja fascynuję się tą obudową. Również po to, żeby może tutaj zamieszczać relację z mojej budowy Hedlundów. Zamierzam je zbudować latem, więc wróciłem do poszukiwania różnych informacji i ciekawostek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Hedlund Horn to obudowa tubowa „back loaded” zaprojektowana przez Szweda Jana Hedlunda do głośnika Lowther DX2. Nie wiem nic o konstruktorze ani o dziejach projektu, znalazłem jedynie trochę zdjęć realizacji będących kopiami projektu, kilka wątków na forach, w których rozmawiano o tej obudowie, i pojedyncze, skromne relacje z budowy. Oryginalny projekt musiał powstać między 20 a 25 lat temu.  Nie więcej niż 25, bo seria DX Lowthera jest produkowana od 1995r., nie mniej niż 20, bo w 2003r. słyszałem kopię projektu.)

Prawie wszystkie realizacje, o których czytałem w Internecie zrobione są na Lowther’ach DX2, DX3, DX4, również EX3. Jednak są tacy, którzy z powodzeniem wstawili w te obudowy inne głośniki, np. Coral Beta 6. Wygląda na to, że wszystkie realizacje wiernie wykorzystują oryginalny projekt bez modyfikacji (te same wymiary, takie same formatki tworzące tubę), różnią się między sobą wykończeniem i niektórymi zewnętrznymi elementami z zachowaniem ogólnego wyglądu.

HH 2.JPG

HH 3.jpg

HH 4.jpg

HH 5.jpg

HH 6.jpg

HH 7.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd moja fascynacja? Usłyszałem po raz pierwszy Hedlund Horny na Lowtherach na AudioShow 2003. Zasilane były chińskimi wzmacniaczami lampowymi Opera, stały w pokoju FotoPub prowadzonym przez Richarda Tana, wówczas dystrybutora Opera Consonanse w Polsce. Dźwięk mnie zachwycił. Pod koniec dnia, po zwiedzeniu reszty wystawy, usiadłem u Richarda w ostatnim rzędzie i z wielką przyjemnością słuchałem do zamknięcia wystawy. Nazajutrz pojechałem już tylko do tego pokoju i zapomniałem, że to wystawa, zaadaptowany pokój hotelowy…, słuchałem i muzyka sprawiała mi niezwykłą przyjemność. Dla mnie był to najpiękniejszy i najwierniejszy dźwięk jaki w życiu słyszałem z urządzeń odtwarzających, najbliżej muzyki i głosu na żywo. Od tamtego czasu zacząłem zwracać uwagę na głośniki szerokopasmowe w różnych realizacjach i wkrótce zrozumiałem, że to jest „mój” dźwięk, a Lowther stał się dla mnie synonimem mistrzostwa. Ludzie mówią, że szerokopasmowce albo się uwielbia, albo się ich nie znosi. Ja je uwielbiam. Hedlundy z pamiętnego AudioShow słyszałem jeszcze kilka razy na przestrzeni roku, zawsze na jakimś wzmacniaczu lampowym. Mimo iż wiele realizacji na szerokopasmowcach mi się bardzo podobało brzmieniowo, to brzmienie Hedlund Horn pozostało moim wzorcem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w gronie słuchaczy głośników szerokopasmowych.

Moje skromne doświadczenie w dziedzinie BLH jest zgoła odmienne od wszelkich ochów i achów na ten temat. Nigdy nie udało mi się wyeliminować specyficznego " nalotu" tego rodzaju tuby na dźwięk. Muzyka akustyczna, niewielkie składy, ogólnie muzyka z naturalnymi instrumentami, a także kilka, kilkanaście wybranych utworów z muzyki tzw. popularnej brzmi nieziemsko. Jednak, niestety,  sporo muzyki, której słucham, czyli także tych słabszych realizacji brzmi specyficznie, wręcz nieakceptowalnie; jest w dźwięku (uogólniając i upraszczając opis) coś ze słuchawki telefonicznej.... ?

Po tych eksperymentach uważam że

  1. najlepiej mieć dwa zestawy do słuchania różnej muzyki - nierealne.
  2. głośnik szerokopasmowy najlepiej brzmi w dobrze zaprojektowanej obudowie zamkniętej, wentylowanej, stratnej, oraz w odgrodzie ze wspomaganiem na basie. 

Wytrwałości w budowie i radości z odsłuchów życzę, Będę z zaciekawieniem obserwował wątek.

Pozdrawiam Ape

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Ape

GŁOŚNIKOWY OPORNIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od roku słucham szerokopasmowek Audio Nirvana i wątpię bym kiedykolwiek chciał się z nimi rozstawać. Może i są gdzieś na świecie lepiej grające kolumny, ale stosunek kosztów i prostoty wykonania na nich kolumn jest nie do pobicia.  Warto mieć w torze najlepiej cyfrowy equalizer dla wyeliminowania wspomnianego wyżej efektu słuchawki telefonicznej. Ta słuchawka siedzi w wąskim paśmie 1-4 kHz. Warto nawet z zapasem przyciąć ten zakres dla uzyskania lepszej klarowności na górnym krańcu pasma.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbliżona konstrukcja kolegi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez krzysieks_2007

Acccuphase 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 7.03.2021 o 11:53, Ape napisał:

[...] Muzyka akustyczna, niewielkie składy, ogólnie muzyka z naturalnymi instrumentami, a także kilka, kilkanaście wybranych utworów z muzyki tzw. popularnej brzmi nieziemsko. [...]

To jakbyś opisywał muzykę, której słucham. ? 

Prawie wszystko, czego słucham, kiedy oddaję się przeżywaniu muzyki, to właśnie muzyka akustyczna, małe składy, naturalne instrumenty. Słucham muzyki dawnej, skromne instrumentarium, sporo instrumentów smyczkowych, czasem muzyka kameralna. Słucham także Jazzu, ale tu też małe składy, często tria, np. jazz skandynawski. Kiedy w moich utworach pojawiają się wokale, to są naturalne (bez nagłośnienia), z kameralnej sali koncertowej lub klubu jazzowego, oczywiście często jest to ze studia nagrań, jednak powiela taką właśnie muzykę.

Chyba trafnie uchwyciłeś różne wrażenia odsłuchowe przy szerokopasmowcach w zależności muzyki, której słuchamy, pewnie wiele rzeczy, brzmi jak mówisz "nieakceptowalnie". To, czego ja słucham brzmi fantastycznie. Mam wrażenie wielkiej wierności względem brzmienia w realu i pewnie dlatego uwielbiam dobre szerokopasmowce. Czasem słucham czegoś innego, rzecz w tym, że wtedy jest to raczej słuchanie muzyki „w tle” a nie przeżywanie spektaklu i wtedy lubię, kiedy dobrze brzmi, ale jestem mniej wymagający.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Hiszpan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

=> Kris_54701

Słyszałem dobre słowa o Audio Nirvana i chyba sporo jest miłośników, którzy podobnie jak Ty nie zamieniliby ich na coś innego, a przynajmniej nie czują takiej potrzeby. W swoich poszukiwaniach Hedlundów trafiłem na ten oto filmik człowieka, który Audio Nirvana 10 wstawił właśnie do Hedlund Horn.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 10 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.