Skocz do zawartości
IGNORED

Audiopatologia


utopia

Rekomendowane odpowiedzi

ktoś  kupił , to co chciał , za własne pieniądze

faktycznie ... patologia

czy my już nie potrafimy inaczej żyć ?  jak tylko interesować sie somsiadem ?

a wmawianie innym, że kabel zasilający dodaje basu, to jak nazwać ?  ;   >

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, billy idol napisał:

a wmawianie innym, że kabel zasilający dodaje basu, to jak nazwać ?  ;   >

Zależy jaki, bo niektóre basu ujmują ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, billy idol napisał:

a wmawianie innym, że kabel zasilający dodaje basu, to jak nazwać ?

Może piramidalna głupota?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, billy idol napisał:

faktycznie ... patologia

To nie tak.

Nie jest patologią kupić staroć. Patologia to mafie, które zaburzyły normalny stan rzeczy; taniejące stare graty i zjawisko trafiania ich pod strzechy. Dla wielu nadal są one wysokiej klasy sprzętami. 

Teraz trochę o tych starociach.

Mechanika wielu z tych klamotów bije na łeb współczesność. Oczywiście obecnie grajek wielkości paczki zapałek zagra lepiej niż klasowy przed laty deck czy inny patefon. Powiedzcie to w zakładce "Analog", żywi nie wyjdziecie.

Zresztą nie musi tu chodzić o jakość dźwięku. Chodzi właśnie o tę mechanikę. Reanimuję obecnie CT959. Aż łezka w oku się kręci nad jakością mechaniki. Tylko ta guma...

Obecnie już nikt nie robi takiej mechaniki, bo i po co. Tym bardziej trzeba napawać się tymi ostatkami. Podobnie jak w lampie. Mi bynajmniej nie chodzi o jakość dźwięku ale o samą atmosferę jaką stwarza...

I trochę o starociach w praktyce elektronika hobbysty. 

Niegdyś pracując zawodowo w branży miałem do dyspozycji aparaturę o porażającej wartości. W domu jakieś liche mierniki. Większość DIY, jak wszyscy... Do pracy nosiło się aby skorzystać z poważnej aparatury, mniejszą wypożyczało się do domu...

Teraz wielu z nas ma wypasione (wciąż wypasione) sprzęta o których wówczas mogła tylko pomarzyć. Kupujemy je na wyprzedażach. Wciąż sprawne, wciąż trzymające parametry a przede wszystkim solidne.

I taka jest (powinna być) kolej rzeczy. Z wiekiem ma tanieć. Tymczasem mafie handlarzy czynią patologię, pompując bańki cenowe. 

I taka prawidłowość. Nie ma korelacji z jakością lecz rzeczywistą bądź wykreowaną marką. Markowy wyrób nadający się do śmietnika (są niestety takie zdruzgotane produkty) stoi wyżej od mniej markowego w dobrym stanie... 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Grzegorz7 napisał:

To nie tak.

Nie jest patologią kupić staroć. Patologia to mafie, które zaburzyły normalny stan rzeczy; taniejące stare graty i zjawisko trafiania ich pod strzechy. Dla wielu nadal są one wysokiej klasy sprzętami. 

 

Jakie mafie? I co to za jedyny słuszny stan rzeczy? Ten, w którym garstka zorientowanych w temacie ma szanse coś tanio wyrwać a teraz, kiedy takich chętnych pojawiło się więcej, ceny naturalnie skoczyły w górę to już nie jest ok?

 

Niektórym brakuje chyba czasów sterowania rynku jedyną słuszną i właściwą ręką.

Bo korzystną dla nas w danej chwili.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lyngdorf TDAI-1120, Technics SL-1500C, Bowers&Wilkins 606 S2 Anniversary Edition

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Grzegorz7 napisał:

 

Mafijna czy niemoralna to jest kreacja potrzeb i postarzanie produktów przez korporacje. Nic nie ma prawa tanieć to przeczy ekonomii. Od czego inflacja?  Wiadomo że jak się rynek popularyzuje i wchodzi produkcja masowa to cena spada. Nie może spadać w nieskończoność. Dawno temu rodzice kupili kino domowe za 3tys. Teraz zostało to sprzedane za 600zl. W środku sama nienaprawialna elektronika (wsad kontrolerów). Dziwić się ludziom że chcą starej szkoły wzmak a/b na dyskretnych który będzie chodził latami. Obserwuję sobie promień 50km na olx. Amplitunery kina markowe Yamaha itp uszkodzone idą za 50. Po prostu ludzie zaczynają znowu czuć wartość...

"Ludzie znają dziś cenę wszystkiego, nie znając wartości niczego." Wilde

Oby się dezaktualizowalo.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Roman_66094 napisał:

Przyjechał gość z ogłoszenia, strasznie jarał się ta tabliczką. Już nie pamiętam dokładnie, ale chyba 500zł chciał mu dać za tą deskę z tabliczką. Ostro negocjowali końcu wziął całość. Nie wiem ile zapłacił, głupio mi było, się pytać. Ale odliczanie pieniędzy trochę mu zajęło. Ludzie wyrzucają nieraz wartościowe rzeczy, bo nie mają pojęcie że są wartościowe. 

Jest u mnie rama kolarki-spadek po teściu.Na samej ramie nie ma grama niezardzewiałego metalu,ale jest mosiężna tabliczka z wybitym logiem producenta.Znajomy chciał ją odkupić i stwierdził że mogę za nią swobodnie rządać 100zł.

6 godzin temu, Bogdan napisał:

unitra to sentyment i średnie granie - na główny system audio u mnie nigdy , do słuchania radia czy do sypialni np. WS311D bardzo chętnie

He he miałem Unitrę,a raczej ojciec i pamiętam że jak się grało bardzo głośno to aż przygasały żarówki podświetlające przedni panel.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez piku bb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę się temat rozmywa.. 

Sporo grup obserwuje i widzę  ludzi którzy niby się spierają ale są dziwnie zgodni . Są też nowi "mentorzy" samozwańcy idealnie pasujący do hasła "kłamiesz jak pisowiec"  żekomi byli pracownicy czy serwisanci Tonsilu , unitry.kasprzaka diory itd itp. jeden tak wierci w głośnikach dziury i twierdzi że wszystkie głośniki lepiej grają ..Żekomo inżynierowie w Tonsilu zalecili mu.... Gdy złapałem za słówko i zacząłem drążyć temat  jacy inżynierowie ? -skoro teraz zalecają a tego nie robili to znaczy partolili robotę itd.no i dostałem bana . Bo objawiłem kłamstwo że Boga nie ma, a gość nawet nie wie gdzie stała fabryka Tonsila . Cudownie jest czytać te wypociny gdy ludzie tylko w swojej głowie myślą że są kimś a jedno pytanie rozwala ich cały misterny plan. Kilku cwaniaków nawet zrobiło sobie już naklejki Tonsil by( ...np Głupi But) . I widzę w tym bezpośrednie przełożenie na czas obecny. Wygrywa nie ten który ma rację ale ten który głośniej krzyczy . Co gorsza tępota lgnie do nich jak parole do PiSu  Zg15c za500pln w starej skrzynce oklejone samoprzylepną folią... Zazdroszczę im pomysłów i bezczelności. Nie umiem tak doić naiwnych...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co gorsze: żekomo, spacje przed przecinkami i kropkami czy całość jako taka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lyngdorf TDAI-1120, Technics SL-1500C, Bowers&Wilkins 606 S2 Anniversary Edition

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Jack Frost napisał:

Nie wiem co gorsze: żekomo, spacje przed przecinkami i kropkami czy całość jako taka.

Całość jako taka, a może nawet taka nijaka, przez co temat już dawno powinien być przeniesiony na Bocznicę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Prędzej się podłoga w drewnianym kościele zapadnie niż cegła na głowę komukolwiek spadnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując tą jałowa dyskusję można stwierdzić jedno: w Polsce nie ma obowiązku konstytucyjnego posiadania czegokolwiek z ruchomości czy to dotyczy samochodów czy to sprzętu audio czy np. mebli w pokoju. Chcesz mieć to płać a jak nie masz to nic ci za to nie grozi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowanie zupełnie nietrafione. Trafniejszym byłoby napisanie, że nie to co się komu podoba, ale to co mnie.

Mamy w ten sposób wykluczenie z dyskusji sprawę pieniędzy i jakości brzmienia urządzeń, będących w naszym posiadaniu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Prędzej się podłoga w drewnianym kościele zapadnie niż cegła na głowę komukolwiek spadnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mafii i PISu bym do tego tematu nie mieszał , bo tu zeszły się dwa główne czynniki - ewolucja technologiczna i zalew tandety i KD , co spowodowało masowe pozbywanie się sprzętu na zachodzie . Ludzie kilka lat podniecali się wystrzałami i świecidełkami , ale po chwili spora cześć wysłyszała, że oprócz efektów ten sprzęt nie ma wiele dobrego do zaproponowania.

Znów powoli zaczął się popyt na stereo , a że to spotkało się z dużą podażą sprzętu używanego , to ceny zaczęły rosnąć.

I mamy to , co mamy. Kto miał refleks, luźne pieniądze, wiedzę i nosa , to 10 lat temu mógł kupić perełki za grosze.

Ludzie zafascynowani nowymi zabawkami pozbywali się topowego sprzętu za grosze. A potem zadziałał wolny rynek i tyle.

Unitra w Polsce rządzi się swoimi nostalgiczno-patriotycznymi prawami , to i ceny bywają absurdalne. Ale to przecież kupujący kreuje te ceny , a sprzedający tylko to wykorzystują - jest popyt , to ceny rosną.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak jak z mieszkaniami, jest popyt ceny rosną, za kilka lat wprowadzą kredyty hipoteczne na Altusy ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie takie same marudzenie można wyczytać m.in. na forach motoryzacyjnych dot. drożejących starych BMW albo na forach zegarkowych. Stare, masowo produkowane trójki są nagle vintage i mają wartość kolekcjonerską, tak samo jak zdezelowane Omegi.

 

Na forum dot. akwarystyki pewnie też bym wyczytał, że "kiedyś to były rybki, teraz to nie ma rybek".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lyngdorf TDAI-1120, Technics SL-1500C, Bowers&Wilkins 606 S2 Anniversary Edition

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc to ja myślałem że główna dyskusja tego wątku będzie dotyczyć, złotych bezpieczników, kabli zasilających grubych jak do spawarki, czy innych bezsensownych audiofilskich gadżetów. A tu o starym sprzęcie w kółko i to szczególnie Unitry, Tonsilu. Ja nie widzę w tym starym sprzęcie żadnej patologii. Głośniki Tonsilu montowane były także w zachodnich kolumnach, np. Sony. A ceny są jakie są, kupować nikt nie musi. Cenę kształtuje rynek, jest popyt to i cena też. Więcej patologii jest współcześnie, żerowania na niewiedzy ludzi, nieznających podstawowych praw fizyki. To dopiero jest mafia, może waśnie im najbardziej przeszkadza, że ludzie wolą kupić stary dobry sprzęt, niż wydawać grubą kasę na ich audiofilskie wynalazki. Oczywiście nie wszyscy audiofile to głupki i nie wszyscy dają się naciągnąć oszustom. Bardzo wielu audiofilów, to ludzie świadomi z dużą wiedzą i doświadczeniem.  

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Bogdan napisał:

Unitra w Polsce rządzi się swoimi nostalgiczno-patriotycznymi prawami , to i ceny bywają absurdalne. Ale to przecież kupujący kreuje te ceny , a sprzedający tylko to wykorzystują - jest popyt , to ceny rosną.

Dokładnie tak. Oczywiście nijak się to ma do jakości. Taki głupi przykład to nasz "maluch" auto ze wszech miar gówniane. Nie nadaje się do niczego. Jeżdziłem tym i nigdy więcej, wolę swojego rumuńskiego " bolida", a ceny za dobrze utrzymane odrestaurowane sztuki z kosmosu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Roman_66094 napisał:

Szczerze mówiąc to ja myślałem że główna dyskusja tego wątku będzie dotyczyć, złotych bezpieczników, kabli zasilających grubych jak do spawarki, czy innych bezsensownych audiofilskich gadżetów. A tu o starym sprzęcie w kółko i to szczególnie Unitry, Tonsilu. Ja nie widzę w tym starym sprzęcie żadnej patologii. Głośniki Tonsilu montowane były także w zachodnich kolumnach, np. Sony. A ceny są jakie są, kupować nikt nie musi. Cenę kształtuje rynek, jest popyt to i cena też. Więcej patologii jest współcześnie, żerowania na niewiedzy ludzi, nieznających podstawowych praw fizyki. To dopiero jest mafia, może waśnie im najbardziej przeszkadza, że ludzie wolą kupić stary dobry sprzęt, niż wydawać grubą kasę na ich audiofilskie wynalazki. Oczywiście nie wszyscy audiofile to głupki i nie wszyscy dają się naciągnąć oszustom. Bardzo wielu audiofilów, to ludzie świadomi z dużą wiedzą i doświadczeniem.  

 

Jestem zdania, że oceniania innych ludzi w ten sposób jest wyjątkowo nieprawidłowe. Zarówno tych sprzedających jak i kupujących, z wiedzą i bez wiedzy.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lyngdorf TDAI-1120, Technics SL-1500C, Bowers&Wilkins 606 S2 Anniversary Edition

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Jack Frost napisał:

Jestem zdania, że oceniania innych ludzi w ten sposób jest wyjątkowo nieprawidłowe. Zarówno tych sprzedających jak i kupujących, z wiedzą i bez wiedzy.

Nie oceniam kupujących różne audiofilskie gadżety, rzeczą ludzką jest błądzić. Ale ci co to sprzedają robią to już z wyrachowaniem tylko dla kasy i często nie potrafią nawet wyjaśnić, na jakiej zasadzie to działa. 

Z zabobonem zawsze trzeba walczyć, bez względu na to czy jest to zabobon audiofilski czy jakikolwiek inny.

Oczywiście jest sprzęt czy akcesoria audiofilckie które jak najbardziej mają uzasadnienie i sens ich stosowania. 

Jednak jest też cala masa rzeczy które są robione tylko po to, żeby zdzierać kasę z nieświadomego klienta. 

I to jest prawdziwa audiopatologia, takie rzeczy powinno się piętnować. 

Bo jeżeli stary sprzęt, którego budowa i zaawansowanie techniczne, odzwierciedla czasy w których powstał, nazywa się audiopatologią. To co powiedzieć, na współcześnie sprzedawaną maść, do smarowania tranzystorów, polepszającą brzmienie? Czy inne bzdury, których nie będę tu przytaczał, bo jest ich cała masa.  

Tak jak pisałem, audiofile są różni. Są pasjonaci dobrego sprzętu, znają się na nim i kupują świadomie.

Są też tacy nieświadomi, wierzący w zabobony audiofilskie, gotowi kupować różne bzdety, za niemałą kasę. Takich ludzi trzeba uświadamiać, nie wyśmiewać czy osądzać. Łatwo padają ofiarą cwaniaków żerujących na ludzkiej niewiedzy.                 

Dosyć ze zdzierają kasę, z nieświadomych ludzi to jeszcze robią z nich głupków w oczach innych.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Roman_66094
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ma pomyśleć żona o swoim mężu, kiedy widzi jak stawia coś w kształcie kupy na swoim sprzęcie?

Powie w duchu, Boże za kogo ja wyszłam. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli któreś z polskich urządzeń spełnia te normy, to nie ma co dalej dyskutować.

...acha i nie zapominajcie o muzyce, bo w "pogoni za króliczkiem" o niej właśnie zapominacie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Prędzej się podłoga w drewnianym kościele zapadnie niż cegła na głowę komukolwiek spadnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, MSki napisał:

...acha i nie zapominajcie o muzyce, bo w "pogoni za króliczkiem" o niej właśnie zapominacie.

Bo muzyka jest do sprawdzania sprzętu, dla audiopatologa ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym chetnie skorzystal z tego, ze taki watek wyplynal, zeby poruszyc kwestie oplacalnosci wyboru sprzetu, tudziez najlepszego stosunku jakosci do ceny. Czesto mozna wyczytac opinie typu "panie, kiedys to robili", ktore juz nawet w tym watku sie pojawily. A przeciez wystarczy popatrzec na pomiary i ocene np. Hypexa NC400, nie sluchalem ale cytuje "I can wholeheartedly recommend hypex NC 400 modules for power amplification".

Ostatnio kolega zasugerowal mi kupno starych kolumn (robilem upgrade systemu), bo wychodzi z zalozenia, ze od okolo 20 lat niewiele sie zmienilo i nie warto pchac sie w nowy sprzet. Upatrzylem sobie kilka typow i zaczalem szukac opinii, przy okazji trafilem na instrukcje faworyta i decyzje konstrukcyjne przy tworzeniu kolumn. No zaczalem sie zastanawiac: to co, teraz nie liczy sie i nie szuka lepszych - a nie tylko tanszych - rozwiazan? Zakladam, ze 20 letnie kolumny nie starzeja sie rownie szybko co np. samochody, zatem decydujac sie na produkt z lat '90 w danej kwocie mozna miec szanse na lepszy jakosciowo sprzet. Pomijam przy tym aspekt funkcjonalny.

Troche mi sie to nie zgrywa...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pominę oczywisty najazd na polskie Tonsile, ale czy możecie podać przykład współczesnego lepiej grającego przetwornika od prawie czterdziestoletniej kości TDA1541?

Czy nadal uważacie, że tranzystory i konstrukcje klasy D brzmią lepiej od powojennej lampy?

Czy zawsze plik/płyta CD brzmi lepiej od winyla?

I czy zawsze niskoefektywne nowe ZG są lepsze od ponad 100 dB kolumn Sansui?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normy HiFi są tak kiepskie że byle scalak je spełnia. Jednak nie określają one poprawności brzmienia.Gdyby dało się opisać normą ideał już dawno byłby tylko dobry sprzęt. Stary sprzęt to dla mnie emocje i pragnienia. Ludzie nie mieli swobodnego dostępu , wtedy był to sprzęt nieosiągalny. Widziałem go od strony serwisu bo tam zaczynałem pracę w latach 80 . Mam swoje zdanie na temat jakości czy brzmienia - to tylko moje odczucia a nie jakieś wiążące opinie. Sprzęty kiedyś będące obiektem pożądania teraz często wypadają powiedzmy blado . Nie chodzi o umniejszanie osiągnięć . W tamtych czasach nie było zbytnio możliwości porównania krajowych produktów z innymi 

Posiadam starego Marantza z Tda 1541 i jego charakter mi odpowiada. 

Zapytam -czy charakter starych Sansui Tobie będzie odpowiadać. Bo przecież o to chodzi .  CD czy vinyl -odwieczna wojna. Jest dużo kultowych płyt nagranych strasznie i nie mamy na to żadnego wpływu. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Kris_54701 napisał:

czy możecie podać przykład współczesnego lepiej grającego

Nie można... bo brzmienie jakby powiedział to Szymon... tworzy się w naszych głowach.

Po kiego diabła mamy tu rozmawiać o gustach. 

Tyle razy już pisałem, że sprzęt najwyższej jakości (hi-end) jest tak doskonały brzmieniowo, że aż nudny...

Ludzie przewalając te graty uciekając od nudy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są i współczesne bardzo mierne produkcje na cyfrowych nośnikach. Są bardzo liche wręcz zabawkowe produkty z Chin udające poważny sprzęt. Są nawet bardzo słabe współczesne sprzęty renomowanych firm, będących synonimem hiendu. Tak było i kilkadziesiąt lat temu. Rynek zweryfikował co jest dobre utrzymał cenę tych produktów na poziomie z dnia premiery. Są i takie sprzęty  z przed lat, które grają porównywalnie lub gorzej od dzisiejszej budżetówki. W tym temacie nie zmieniło się nic. Kupując jednak starszy sprzęt możemy zaczerpnąć opinii z sieci. Decydując się na nowe produkty jesteśmy testerami.

5 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Tyle razy już pisałem, że sprzęt najwyższej jakości (hi-end) jest tak doskonały brzmieniowo, że aż nudny..

Dla mnie i zapewne wielu hiend to właśnie brzmienie, a nie tylko parametry. Dobre cyferki na papierze osiągają klocki nawet mocno budżetowe. Nikt nie podważy ich doskonałości, jednak spore grono woli wydać czasem duże pieniądze na dobry brzmieniowo, niedoskonały sprzęt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Kris_54701 napisał:

Dla mnie i zapewne wielu hiend to właśnie brzmienie, a nie tylko parametry.

Gdyby tak patrzeć tylko na parametry,to lampy nie miały by bytu już dawno temu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie patologia tylko moda napędza rynek

przyszła moda na gramofony i meble ala PRL , to ludzie dodatków szukają. Wczoraj siksę w dzwonach nawet widziałem. Zresztą ustrój też jakby za modą podąża.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 32

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.