Skocz do zawartości
IGNORED

Szlachetne ZDROWIE - skuteczne i naturalne sposoby oraz metody życia w zdrowiu.


zukzukzuk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

.... jeżeli chcę wstrzymać oddech na ponad 5 minut to oddycham podobnie jak Wim Hof - tyle tylko że  cały czas robię to przez nos.....mnie te oddychanie nie służy....nie twierdzę ze jest złe, ale to nie jest to co lubię....

jest to  pewna forma hiperwentylacji, natomiast proponuję coś przeciwnego....jakie zalety są takiego oddychania to juz każdy sam sie przekona.....przede wszystkim oddycham przez nos i przeponą.....oddech ma być bardzo lekki i delikatny....starać się nabrać powietrza jak najmniej....jakby tylko odrobinę ''weszło'' do nosa i taki sam ma być wydech....i w ten oto sposób proponuję  oddychać tak przez 2/3 minuty aby ''rozgrzać'' organizm....następnie przez kolejne 3/5 minut (to juz może byc trudne) wykonujemy 3 oddechy na minutę (na początek może być 5/6 oddechów) ale starać się zmniejszać  ilość oddechów....bardzo ważne w tym ćwiczeniu jest by oddech po tej krótkiej pauzie był naturalny....jeżeli pojawi się łapczywe nabieranie powietrza to znaczy że pauza była zbyt długa....to wszystko ma być spójne - jak piękny dzwięk 😉 

zaczynam od 3 oddechów, następnie 2 i po jakimś czasie przechodzę na jeden oddech na minutę...i w taki sposób oddycham przez kilka minut....oddychanie to temat rzeka - można wiele o tym napisać....mogę się wypowiedzieć na temat oddychania,  morsowania i krótkich głodówek....żeby nie było że szerzę jakąś szarlatanerię - na temat bimbru też mam odpowiednią wiedzę 😉 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Miroslav1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Miroslav1 napisał:

napisać....mogę się wypowiedzieć na temat oddychania,  morsowania i krótkich głodówek.

Krótkie głodówki, tak trzygodzinne - polecam 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...zapomniałem wspomnieć o rzeczy najważniejszej....te pauzy między oddechami robię na wypuszczonym powietrzu....to jest istota sprawy....tz, jeżeli robię 1/2 czy 3 oddechy na minutę to czas mierzę na bezdechu/wypuszczonym powietrzu.....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autofagia 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, Riczi75 napisał:

Autofagia 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

O tym zjadaniu własnych komórek krótko coś wspomina Marek Skoczylas.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, sir.jax napisał:

O tym zjadaniu własnych komórek krótko coś wspomina Marek Skoczylas.

 

Bardzo ważna rzecz w oczyszczaniu ze złogów obumarłych komórek , która moźe być i jest powodem stanów zapalnych i szeregu chorób . A i w dobie korony waźna aby organizm nie zwalczał stanów zapalnych spowodowanch nagromadzeniem się obumarłych komórek a budował siłę układu immunologicznego do walki z najeźdźcą.

Niejaki Ketokocur , zabawny gość , mówi wiele na temat autofagii , mitochondriów w kontekście głodówek w diecie tłuszczowej .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, J.Jerry napisał:

Nie ćwiczyłem przepony - będzie co robić z rana.

....jeżeli już ''zabierasz'' się za przeponę to moja rada....oddychaj tylko i wyłącznie przez nos, i nie tylko przy ćwiczeniach ale i przez cały dzień i noc....wiem że to śmiesznie brzmi ale po czasie zobaczysz zalety takiego oddychania przez nos.....przeponę możesz ''ćwiczyć'' na dwa sposoby....1) wdech powoduje że powietrze napływa do brzucha i lekko się unosi, przy wydechu brzuch wraca do normalnego położenia .....klatka piersiowa nieruchomo, 2)przy nabieraniu powietrza brzuch robi sie wklęsły (powietrze zasysa przepona) a następnie przy wypuszczaniu powietrza brzuch  już wraca do normalnej pozycji....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Grzegorz7 napisał:

Wklęsły na zewnątrz?

....może inaczej.....jeżeli się położysz to w pierwszym sposobie przy wdechu brzuch się lekko unosi i powraca przy wydechu...natomiast w drugim....gdy nabierasz powietrza brzuch robi się wklęsły/zapada się 😉 odwrotnie niż przy pierwszym sposobie....natomiast przy wypuszczaniu powietrza brzuch wraca do normalnego położenia.....

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 18.04.2021 o 23:21, Riczi75 napisał:

Bardzo ważna rzecz w oczyszczaniu ze złogów obumarłych komórek , która moźe być i jest powodem stanów zapalnych i szeregu chorób . A i w dobie korony waźna aby organizm nie zwalczał stanów zapalnych spowodowanch nagromadzeniem się obumarłych komórek a budował siłę układu immunologicznego do walki z najeźdźcą.

Post wodny dobra rzecz. Kiedyś zrobiłem 30'dniowy. Nie było łatwo. 7'demki do nic specjalnego 😜 Jak zakładka start do hiend 😃

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Roxi napisał:

Post wodny dobra rzecz. Kiedyś zrobiłem 30'dniowy. Nie było łatwo. 7'demki do nic specjalnego 😜 Jak zakładka start do hiend 😃

Gratuluję mocny Gość z Ciebie....natomiast ja jestem w zakładce ''start'' tylko 7demki zaliczyłem 😉 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Miroslav1 napisał:

Gratuluję mocny Gość z Ciebie....natomiast ja jestem w zakładce ''start'' tylko 7demki zaliczyłem 😉 

Żartuje oczywiście z tym startem. Teraz jestem właśnie na 7’ce. Wytrwałem 30 dni, bo miałem silną motywacje. Nie mogłem wyleczyć zatok przez lata. Było to bardzo uciążliwe i kosztowne. Ciagle stany zapalne itd. Od czasu przejścia tej Głodówki nie mam już tych problemów. W tym roku robię drugą głodówkę 7 dniowa, a pierwsza przechodziłem bardzo cieżko. Tak wiec różnie to bywa jednak. A Ty ile już głodówek robiłeś, bo czytałem, że głodzisz otoczenie 🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Roxi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Roxi napisał:

Żartuje oczywiście z tym startem. Teraz jestem właśnie na 7’ce. Wytrwałem 30 dni, bo miałem silną motywacje. Nie mogłem wyleczyć zatok przez lata. Było to bardzo uciążliwe i kosztowne. Ciagle stany zapalne itd. Od czasu przejścia tej Głodówki nie mam już tych problemów. W tym roku robię drugą głodówkę 7 dniowa, a pierwsza przechodziłem bardzo cieżko. Tak wiec różnie to bywa jednak. A Ty ile już głodówek robiłeś, bo czytałem, że głodzisz otoczenie 🙂

....7ek  zrobiłem już 5 razy.... i raczej dobrze się czułem a były chwile że nawet bardzo dobrze się czułem....kilka 5 też zaliczyłem....bez liku 3 i 2 dni.....w trakcie głodówki piję wodę z cytryną bo sama woda jakoś nie bardzo mi podchodzi....jak wygląda u Ciebie wyjście z 7emki - chodzi mi co pijesz i co zaczynasz jeść w pierwszych dniach? ...czego unikasz?....jesteś w ultra hi end więc doradz coś początkującemu 😉 

...od 2 miesięcy jem tylko jeden posiłek dziennie i bardzo dobrze się czuję....jakie masz zdanie o takiej formie odżywiania ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Miroslav1 napisał:

....7ek  zrobiłem już 5 razy.... i raczej dobrze się czułem a były chwile że nawet bardzo dobrze się czułem....kilka 5 też zaliczyłem....bez liku 3 i 2 dni.....w trakcie głodówki piję wodę z cytryną bo sama woda jakoś nie bardzo mi podchodzi....jak wygląda u Ciebie wyjście z 7emki - chodzi mi co pijesz i co zaczynasz jeść w pierwszych dniach? ...czego unikasz?....jesteś w ultra hi end więc doradz coś początkującemu 😉 

...od 2 miesięcy jem tylko jeden posiłek dziennie i bardzo dobrze się czuję....jakie masz zdanie o takiej formie odżywiania ?

Nie licytujemy się może jeśli chodzi o doświadczenie, bo jak widzę masz spore 🙂 Ja zaczynałem od diety Marii Dąbrowskiej, czyli warzywka. Byłem na różnych turnusach. Konstancin, Bąblin itd. Teraz nawet to zrobiło się popularne 🙂 Teoretycznie powinno się wychodzić z postu równie długo jak trwała Głodówka. Ja tego do końca nie przestrzegam. W pierwsze dni owszem tylko soki i warzywa, a później już pozwalam sobie na sałatki, zupy, ryby. Mięsa i pieczywo dopiero po jakimś czasie. O odżywkach oczywiście nie ma mowy. 7-10 dni organizm ma jeszcze sporo siły. Przy dłuższej głodówce miałem już problem z koncentracja np. jazdy samochodem. Zdolności poznawcze są nawet lepsze, ale wszystko odbywa się wolniej, cieżko się wstaje z łóżka i bolą mięśnie w trakcie ćwiczeń. Organizm potrzebuje sporo czasu do powrotu do normalnej wydolności. Pamietam, że wybrałem się nawet w góry po 20 dniu i dałem rady. Z tym, że pomyliłem szlaki 🙂 Posiłków raz dziennie nie próbowałem, tak wiec czekam na Twoja opinie. Ostatnio włączyłem do diety przed każdym posiłkiem ocet jabłkowy i też fajnie działa. Wszystko jest opisane w tej książce, którą pewnie znasz. Opinie o głodówkach są różne, moja jest na tak. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Roxi napisał:

Nie licytujemy się może jeśli chodzi o doświadczenie, bo jak widzę masz spore 🙂 Ja zaczynałem od diety Marii Dąbrowskiej, czyli warzywka. Byłem na różnych turnusach. Konstancin, Bąblin itd. Teraz nawet to zrobiło się popularne 🙂 Teoretycznie powinno się wychodzić z postu równie długo jak trwała Głodówka. Ja tego do końca nie przestrzegam. W pierwsze dni owszem tylko soki i warzywa, a później już pozwalam sobie na sałatki, zupy, ryby. Mięsa i pieczywo dopiero po jakimś czasie. O odżywkach oczywiście nie ma mowy. 7-10 dni organizm ma jeszcze sporo siły. Przy dłuższej głodówce miałem już problem z koncentracja np. jazdy samochodem. Zdolności poznawcze są nawet lepsze, ale wszystko odbywa się wolniej, cieżko się wstaje z łóżka i bolą mięśnie w trakcie ćwiczeń. Organizm potrzebuje sporo czasu do powrotu do normalnej wydolności. Pamietam, że wybrałem się nawet w góry po 20 dniu i dałem rady. Z tym, że pomyliłem szlaki 🙂 Posiłków raz dziennie nie próbowałem, tak wiec czekam na Twoja opinie. Ostatnio włączyłem do diety przed każdym posiłkiem ocet jabłkowy i też fajnie działa. Wszystko jest opisane w tej książce, którą pewnie znasz. Opinie o głodówkach są różne, moja jest na tak. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

....nie licytuję się jeżeli chodzi o doświadczenie ale wiem co mówię....z tego co napisałeś to przerabiałeś różne diety by ''sięgnąć'' po głodówkę....jeżeli chodzi o mnie to głodówki zacząłem stosować raczej z ciekawości i chęci sprawdzenia się - czy dam radę....ze zdrowiem jest i było OK, waga w miarę przyzwoita, tylko dlatego że dość aktywny ze mnie gość.....pamiętam swój pierwszy post 24godz....już w porze obiadowej mówię sobie - już pomnie ;-)....takie były początki.....następnie zacząłem regularnie stosować te 1-2-3 dniowe głodówki na wodzie (wszystkie robię na wodzie) ...pózniej doszły 5 i 7....

 mam tą książkę.....u mnie te wyjście również nie jest książkowe ale jest OK.....po tych kilku dniach głodówki  smak soku jest niesamowity 😉 .....w połowie maja planuję zrobić 7.....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Miroslav1 napisał:

już w porze obiadowej mówię sobie - już pomnie ;-)....takie były początki.....następnie zacząłem regularnie stosować te 1-2-3 dniowe głodówki na wodzie (wszystkie robię na wodzie) ...pózniej doszły 5 i 7....

 mam tą książkę.....u mnie te wyjście również nie jest książkowe ale jest OK.....po tych kilku dniach głodówki  smak soku jest niesamowity 😉 .....w połowie maja planuję zrobić 7.....

Spraw jest indywidualna, ale dla mnie też najtrudniejsze były pierwsze posty, nawet nie głodówki. Człowiek myśli, że umrze z głodu... 🙂 a tymczasem jeść się później, czyli po dwóch, trzech dniach nie chce. Z moich ostatnich obserwacji wynika, że równie ważne jest przygotowanie się do głodówki, aby pozbyć się pokarmów z organizmu. Od tego może zależeć jak się ją później znosi. Maj dobry termin, teraz mam trzeci dzień, a pogoda jest wiadomo jaka i ciagle jest zimno. Widziałem gdzieś, że ludzie jadą do ciepłych krajów na miesiąc i tam przechodzą głodówkę. Dobry jest to pomysł. Tak czy inaczej wymaga to ascezy pewnej i nie każdemu to jednak pasuje 😃

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Miroslav1 napisał:

...jak minął kolejny dzień ? ...ile dni planujesz? 

Sprawa jest nieprzewidywalna. Jest to moja druga głodówka w tym roku. Ta pierwsza to chyba była najcięższa w życiu. Może dlatego, że jak wspominałem wcześniej potraktowałem ją jako detoks. Wcześniej jeszcze piłem whisky i coś ciężko strawnego jadłem i od razu na głęboką wodę... Teraz mając na uwadze plany już kilka dni wcześniej starałem się jeść raczej jakieś sałatki i to jest dobra opcja. Czwarty dzień i znoszę doskonale, bez bólów głowy czy specjalnego osłabienia. Jest zimno, ale dogrzewam się sauną i to bardzo pomaga. Standardowa 7 dni planuje. Takich można robić w roku wiele i człowiek nie jest specjalnie osłabiony i można szybko wrócić do normalnego funkcjonowania. Nie wiem czy masz tak samo, ale ja na głodówce najbardziej lubię oglądać programy kulinarne, robić zakupy jedzenia do zamrażarki czy nowe akcesoria i  naczynia kuchenne. Nawet dobre kino, muzyka czy książka nie jest w tym czasie interesujące jak filmy o gotowaniu, którymi dosyć szybko tracę zainteresowanie po powrocie do normalnej diety 😃

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Roxi napisał:

Sprawa jest nieprzewidywalna. Jest to moja druga głodówka w tym roku. Ta pierwsza to chyba była najcięższa w życiu. Może dlatego, że jak wspominałem wcześniej potraktowałem ją jako detoks. Wcześniej jeszcze piłem whisky i coś ciężko strawnego jadłem i od razu na głęboką wodę... Teraz mając na uwadze plany już kilka dni wcześniej starałem się jeść raczej jakieś sałatki i to jest dobra opcja. Czwarty dzień i znoszę doskonale, bez bólów głowy czy specjalnego osłabienia. Jest zimno, ale dogrzewam się sauną i to bardzo pomaga. Standardowa 7 dni planuje. Takich można robić w roku wiele i człowiek nie jest specjalnie osłabiony i można szybko wrócić do normalnego funkcjonowania. Nie wiem czy masz tak samo, ale ja na głodówce najbardziej lubię oglądać programy kulinarne, robić zakupy jedzenia do zamrażarki czy nowe akcesoria i  naczynia kuchenne. Nawet dobre kino, muzyka czy książka nie jest w tym czasie interesujące jak filmy o gotowaniu, którymi dosyć szybko tracę zainteresowanie po powrocie do normalnej diety 😃

....nigdy nie miałem w planie robić dłuższej  głodówki  jak 7dni....problem i to największy u mnie polega na tym że mam zbyt wiele imprez gdzie alkohol leje się strumieniem.....kilka razy ''wyłożyłem'' się na 5 i 7....chciałem podejść do tego że tak powiem z marszu....w sobotę impreza w niedziele poprawiny a w poniedziałek planowana głodówka....sam wiesz jakie to jest trudne.....mój plan w tym roku, to dwie 7....jedna w maju druga wrzesień/pazdziernik.....poza tym  planuję byc na jednym posiłku dziennie.....oczywiście sobotę i niedzielę odpuszczam....przecież trza pamiętać nie tylko o oczyszczeniu organizmu ale i zanieczyszczeniu 😉 ...i jeszcze jedno....stwierdziłem że 3 dniowe głodówki nie mają sensu...przecież te trzy dni  są najgorsze i zamiast dalej szarpnąć to odpuszczam....

...kiedyś mnie drażniło/denerwowało jak ktoś jadł przy mnie a ja byłem na głodówce, teraz jakoś to mi nie przeszkadza....fajnie jest nie myśleć o jedzeniu 😉 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem zapytać; po co to robicie. 

Okoliczność zdrowotna odpada, bo deklarujecie znakomite zdrowie. 

Wydawałoby się, że zdrowy organizm nie potrzebuje nadzwyczajnych działań. Owszem z wiekiem metabolizm się zmienia a wydolność maleje (maleje kompensacyjny udział ruchu) i zaczynają się problemy. Ale młody, zdrowy organizm. 

5 godzin temu, Miroslav1 napisał:

problem i to największy u mnie polega na tym że mam zbyt wiele imprez gdzie alkohol leje się strumieniem

To może odłóż alkohol...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Grzegorz7 napisał:

Chciałem zapytać; po co to robicie. 

Dużo jest w necie informacji na temat głodówek. Są książki, filmy itd. Wszystkiego tam możesz się dowiedzieć. 

Jeśli chodzi o moja osobistą historię, to motywacją były problemy zdrowotne i zawsze po przebyciu diety/głodówki następują pozytywne efekty. Jak robię później badania krwi to wyniki są referencyjne. Ustępują wszelkie dolegliwości. Sprawa jest indywidualna, tak więc nikt nikogo do niczego nie zmusza. Jeśli ktoś jest chory, to głodówki robi się pod opieką lekarską, aby monitorować jej przebieg i wyniki. Podobnie jest z różnymi dietami np. Mari Dąbrowskiej. Przed rozpoczęciem diety wykonuje się konsultacje medyczną. 

20 godzin temu, Miroslav1 napisał:

poza tym  planuję byc na jednym posiłku dziennie.....oczywiście sobotę i niedzielę odpuszczam

A skąd taki pomysł Mirek? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, Roxi napisał:

 

A skąd taki pomysł Mirek? 

....przede wszystkim zapytam jak samopoczucie ?....takie eksperymenty na sobie robię 😉 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Miroslav1 napisał:

....przede wszystkim zapytam jak samopoczucie ?

Jakoś żyję, nie jest źle 🙂 wczoraj miałem najsłabszy dzień z dotychczasowy. Zostały trzy dni. Na pocieszenie wizyta w MAKRO... 😜 

A słyszałeś o diecie dr Mosleya? Dieta 5:2. Jemy co chcemy przez pięć dni, a dwa ograniczamy posiłki. Trochę przeciwieństwo tego, co chcesz zrobić. Rozmawiałem kiedyś z lekarzem, który stosował tą dietę i był z niej bardzo zadowolony. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Roxi napisał:

Jakoś żyję, nie jest źle 🙂 wczoraj miałem najsłabszy dzień z dotychczasowy. Zostały trzy dni. Na pocieszenie wizyta w MAKRO... 😜 

A słyszałeś o diecie dr Mosleya? Dieta 5:2. Jemy co chcemy przez pięć dni, a dwa ograniczamy posiłki. Trochę przeciwieństwo tego, co chcesz zrobić. Rozmawiałem kiedyś z lekarzem, który stosował tą dietę i był z niej bardzo zadowolony. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...tak słyszałem... właśnie podobnie praktykowałem przez długi czas...tz.. 5 dni jadłem co chciałem, 2 dni post tylko na wodzie....pózniej zmieniłem na podobny wariant....w niedzielę o 18 ostatni posiłek i dopiero we wtorek gdzieś tak 11/12 następny posiłek....mnie to bardzo służyło....tymi postami/głodówkami zajmuję się od 3.5 roku...teraz dla odmiany zrobiłem jeden posiłek dziennie przez 5 dni w tygodniu....sobota/niedziela swoboda 😉 

.....jeden posiłek dziennie to dość restrykcyjne podejście....zobaczę jak to będzie.....na razie fajnie się czuję....jeżeli miałbym coś zmienić to zapewne wróciłbym do jednego z tych wariantów które opisałem.....

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak u Was sytuacja z kupą? Ile razy dziennie robicie? Bo to też jest przecież ważne. No i jaki kolor kupy? Czytaliście 'Historię gówna' Floriana Webera?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Chicago napisał:

A jak u Was sytuacja z kupą? Ile razy dziennie robicie? Bo to też jest przecież ważne. No i jaki kolor kupy? Czytaliście 'Historię gówna' Floriana Webera?

Nie tylko ważne, ale wręcz fundamentalne. Przed głodówką zalecana jest lewatywa i środki przeczyszczające. W trakcie głodówki nie robisz kupy, bo nie ma czym. Tak więc na temat koloru i zapachu nic nie powiem. Po zakończeniu dopiero po kilku dnia idziesz do toalety. Jak zwykle znasz się na rzeczy. Pozycji nie czytałem, jest tego warta?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Roxi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Roxi napisał:

Dużo jest w necie informacji na temat głodówek. Są książki, filmy itd. Wszystkiego tam możesz się dowiedzieć. 

Wiem.

Zapytałem bo mam wrażenie, że czasami tego typu przedsięwzięcia to szpan.

Miałem głodówkę trwającą kilka miesięcy. W epicentrum, w ciągu miesiąca schudłem 15kg. 

Głodówka nie była zamierzona lecz efektem jakichś niedomagań. Tak mnie leczyła Służba Zdrowia*), że ledwo z tego wyszedłem. Jakże chciało się jeść, móc jeść...

Z opresji wyszedłem jak zainteresowałem się medycyną alternatywną ale niekoniecznie znachorstwem. Jest wiele technik, specyfików,... które są niebywale skuteczne lecz z dziwnych powodów spychanych przez medycynę akademicką na peryferia...

*) Stąd mój wyrażany tu czasami negatywny stosunek do SZ.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.