Głośniki w styropianie elewacji grające w stronę tarasu

paprykarz18 · 14 Kwietnia 2021

Cześć!

Zaraz będę robił instalację elektryczną i ocieplenie ścian styropianem o grubości 25 cm.

Na tarasie i w ogrodzie chcę mieć możliwość posłuchania muzyki bez każdorazowego wystawiania głośników z salonu.

Pomyślałem o zostawieniu w styropianie elewacji dwóch dziur, np. 10 cm głębokości) do których poprowadzę przewody głośnikowe z amplitunera stojącego w salonie (przez ścianę) i wstawię do nich głośniki. Głośniki będą miały tam stać cały rok, najlepiej niezawodnie wiele lat.

1. Jakie nowe / używane kolumny głośnikowe (małych rozmiarów, a szczególnie głębokości) proponujecie do takiego celu? by:

- w miarę to brzmiało

- nagłośniło taras i pobliski ogródek na co dzień

- nie wydawać majątku, raczej kilka stówek za coś sprawdzonego z drugiej ręki

2. Czy tak się nie da i muszę szukać czegoś z typowych głośników do zabudowy?

3. Czy macie jakiś pomysł lub widzieliście gotowe rozwiązania, jeśli chodzi o maskownice takiej "dziury" na głośnik?

Pozdrawiam!

**xajas** · 14 Kwietnia 2021

Nic bym nie dziurawil. Wyprowadzil bym tylko kable i uzyl glosnikow przystosowanych do zastosowan „outdoor“.
JBL Control robi takie

paprykarz18 · 14 Kwietnia 2021

Dzięki za opinię. Jednak to jest południowa strona. Jakby głośnik nie był super outdoorowy, słońce i tak w kilka lat go załatwi. Do tego deszcz, mróz i co rusz głośnik do wymiany. Do tego będzie mi coś wisiało na elewacji lub w innym rejonie tarasu.

Wolałbym jednak schować głośniki, zlicować je ze ścianą i schować za jakąś białą maskownicą.

Stąd pomysł na zwykłe głośniki o niezbyt dużej głębokości + maskownica na dziurę w ścianie, by schować głośniki za nią.

Edytowane 14 Kwietnia 2021 przez paprykarz18

**Bukaj** · 14 Kwietnia 2021

5 godzin temu, paprykarz18 napisał:

Dzięki za opinię. Jednak to jest południowa strona. Jakby głośnik nie był super outdoorowy, słońce i tak w kilka lat go załatwi. Do tego deszcz, mróz i co rusz głośnik do wymiany. Do tego będzie mi coś wisiało na elewacji lub w innym rejonie tarasu.

Wolałbym jednak schować głośniki, zlicować je ze ścianą i schować za jakąś białą maskownicą.

Stąd pomysł na zwykłe głośniki o niezbyt dużej głębokości + maskownica na dziurę w ścianie, by schować głośniki za nią.

Cześć. Ja pod zadaszeniem trzymam stara diore plus kolumny. Cała zimę , Kato , już tak ok 10lat. Nagłaśnia cały ogródek 🙂 Dźwięk wiadomo beznadziejny, ale na dwór może być. Nic z nim się nie dzieje.

**audioburak** · 15 Kwietnia 2021

https://m.sklep.rms.pl/taga-tos-415w-tos-415b-v-2-tos415-glosniki-zewnetrzne-odporne-na-promienie-uv-wodoodporne-2-szt

przemak · 15 Kwietnia 2021

Są zestawy głośnikowe do schowania pod ścianę, to znaczy taka grająca ściana. To wprawdzie jest do domu, ale może da się i na zewnątrz.

Misio38 · 15 Kwietnia 2021

W dniu 14.04.2021 o 14:43, paprykarz18 napisał:

Pomyślałem o zostawieniu w styropianie elewacji dwóch dziur, np. 10 cm głębokości) do których poprowadzę przewody głośnikowe z amplitunera stojącego w salonie (przez ścianę) i wstawię do nich głośniki. Głośniki będą miały tam stać cały rok, najlepiej niezawodnie wiele lat.

W styropianie, bez chłodzenia to chyba nie będą zbyt trwałe. Pamiętam jak kiedyś moim ówczesnym kolumnom dałem ostro czadu to po nastu minutach tego czadu nagle pojawił się smrodek. Nie była to spalenizna, tylko głośniki tak nagrzały obudowę, że czuć było coś jakby płyta wiórowa dawała ten zapach. Także uważałbym z takim szczelnym zamykaniem głosników.

Edytowane 15 Kwietnia 2021 przez Misio38

przemak · 15 Kwietnia 2021

To są te "niewidoczne głośniki" o których pisałem. Nie wiem jednak, czy zewnętrzne też mogą być i czy głośności wystarczy.

https://www.lb-lautsprecher.de/Unsichtbare-Lautsprecher

https://www.lb-lautsprecher.de/Unsichtbare-Lautsprecher/DE-Plan-200

Laminuje się to po zabudowaniu, więc może i na zewnątrz będzie działać? Przedstawiciel w kraju jest, prężny, można dopytać.

paprykarz18 · 16 Kwietnia 2021

W dniu 14.04.2021 o 20:31, Bukaj napisał:

Cześć. Ja pod zadaszeniem trzymam stara diore plus kolumny. Cała zimę , Kato , już tak ok 10lat. Nagłaśnia cały ogródek 🙂 Dźwięk wiadomo beznadziejny, ale na dwór może być. Nic z nim się nie dzieje.

Mam znajomych co mają podobnie - kolumna pod jakimś niewielkim daszkiem i wisi cały rok wiele lat - nic się nie dzieje, stąd mój pomysł zabudowy w styropianie. Z tym jedna ważna uwaga. Głośniki nie mogą mieć papierowej membrany, bo wilgoć szybko je zabije.

12 godzin temu, Misio38 napisał:

W styropianie, bez chłodzenia to chyba nie będą zbyt trwałe. Pamiętam jak kiedyś moim ówczesnym kolumnom dałem ostro czadu to po nastu minutach tego czadu nagle pojawił się smrodek. Nie była to spalenizna, tylko głośniki tak nagrzały obudowę, że czuć było coś jakby płyta wiórowa dawała ten zapach. Także uważałbym z takim szczelnym zamykaniem głosników.

Dziura w styropianie musi być trochę większa, niż kolumna, a powinna być jakaś cyrkulacja powietrza. Tak mi się wydaje.

Aktualnie myślę nad zastosowaniem głośników samochodowych i zbudowaniu z nich czegoś, co będzie tańsze niż głośniki instalacyjne, a zagra sensownie i będzie trwałe.