Skocz do zawartości
IGNORED

Kochane zwierzaki, nie tylko te nasze! Klub miłośników zwierząt


sly30
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, misiomor napisał:

Ale bluznęło empatią, życzliwością i dbałością o jakość stosunków społecznych.

Dlaczego? W Dallas, TX w mallu handlowym na jednym ze sklepów zauważyłem napis:

Pets welcome. Children must be leashed. 

4 godziny temu, misiomor napisał:

on może się na kogoś rzucić

I Ciebie zjeść.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, misiomor napisał:

Ale bluznęło empatią, życzliwością i dbałością o jakość stosunków społecznych

Nie oczekuj od innych tego czego sam nie stosujesz. Twój egocentryczny i roszczeniowy stosunek do wszystkich już mnie prawdę mówiąc wkurza . Równie dobrze twój bachor może kopnąć mego psa wydłubać mu oczy , połamać nogi , kręgosłup. Co może zrobić pies , a co dziecko psu - myślałeś o tym czy jak zwykle nie.

5 godzin temu, misiomor napisał:

Jeżeli nie będziesz wyprowadzał psa na smyczy i w kagańcu, to on może się na kogoś rzucić i albo pogryzie tę osobę, za co zostaniesz ukarany, albo dostanie finfę gazu pieprzowego w nos i ucieknie pod samochód ew. w przysłowiową cholerę i albo się znajdzie albo nie. "Play stupid games, win stupid prizes" jak mówi stare rumuńskie przysłowie.

nie będę wyprowadzał na smyczy bo nie muszę , poczytaj se prawo i kto ustala zasady.

Uwierz mi że jakby twoje dziecko wydłubało mojemu psu oko , ja wydłubałbym oko twojemu dziecku , nawet jakby było to niechcący , bo twoja latorośl mało mnie obchodzi - czy dalej będziesz uważał , że to głupia gra? Jak dzieciak straci oko ?

Ty pilnuj tej twojej inwestycji by do psa nie lazła , a ja będę pilnował by pies do dziecka nie szedł. Ale jak na jednym chodniku się spotkamy pamiętaj , że pół chodnika jest i dla mnie. I jak dzieciak wyciąga rękę do psa to ty masz mu ją odciągnąć , a nie ja psa.

1 godzinę temu, Bobcat napisał:

Pets welcome. Children must be leashed. 

👍🏽

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez bolo_senor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Bobcat napisał:

I Ciebie zjeść.

a co to będzie , jak latorośl misimora wyrośnie jednak na dobrego człowieka , i przygarnie np psa ze schroniska ? 😁

ciekawe czy będzie kochać bardziej psa czy tatusia ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie porzucaj , zostaw dziecku miskę wody. 😄

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez bolo_senor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, bolo_senor napisał:

Ty pilnuj tej twojej inwestycji by do psa nie lazła , a ja będę pilnował by pies do dziecka nie szedł. Ale jak na jednym chodniku się spotkamy pamiętaj , że pół chodnika jest i dla mnie. I jak dzieciak wyciąga rękę do psa to ty masz mu ją odciągnąć , a nie ja psa.

Pół chodnika jest dla Ciebie. Nie dla Twojego psa. Dokonujesz zupenie nieuprawnionego rozciągnięcia Twoich praw człowieka na zwierzę. Na tej zasadzie każdy mógłby zająć pół chodnika na swoje hobby - właściciel leżaczka do opalania, handlarz starzyzną czy chłop z krową.

3 godziny temu, bolo_senor napisał:

Nie oczekuj od innych tego czego sam nie stosujesz. Twój egocentryczny i roszczeniowy stosunek do wszystkich już mnie prawdę mówiąc wkurza . Równie dobrze twój bachor może kopnąć mego psa wydłubać mu oczy , połamać nogi , kręgosłup. Co może zrobić pies , a co dziecko psu - myślałeś o tym czy jak zwykle nie.

Zachodzi tu rażąca dysproporcja wartości.

3 godziny temu, bolo_senor napisał:

Uwierz mi że jakby twoje dziecko wydłubało mojemu psu oko , ja wydłubałbym oko twojemu dziecku , nawet jakby było to niechcący , bo twoja latorośl mało mnie obchodzi - czy dalej będziesz uważał , że to głupia gra? Jak dzieciak straci oko ?

To poszedłbyś do więzienia. Opisywana hipotetyczna zemsta to ciężkie uszkodzenie ciała. Nie spełnia też kryteriów obrony koniecznej - jest eksces ekstensywny ("obrona" podjęta po ustaniu zagrożenia), eksces intensywny (powstrzymanie dziecka przed uszkodzeniem psa nie wymaga wydłubywania mu oka) jak również przekroczenie granic obrony koniecznej, z uwagi na rażącą dysproporcję dobra poświęcanego względem dobra nawet nie ratowanego.

W każdym razie jeszcze bardziej pokazujesz jak trzymanie zwierząt "dobroczynnie" wpływa na mentalność jego zwolenników.

PS. O ilu przypadkach wydłubania psu oka ze strony przypadkowo napotkanego dziecka słyszałeś? Bo ja znam wiele przypadków pogryzień dzieci przez niewłaściwie pilnowane psy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez misiomor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

32 minuty temu, misiomor napisał:

Zachodzi tu rażąca dysproporcja wartości.

tak , bo dla mnie mój pies to przyjaciel , członek rodziny i jest cenniejszy , niż ty , oko czy całe twoje dziecko. Mój pies jest jedyny , a obcych są ludzi miliony.

Taka jest prawda , że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i kara zawsze będzie niewspółmierna.

 

41 minut temu, misiomor napisał:

To poszedłbyś do więzienia. Opisywana hipotetyczna zemsta to ciężkie uszkodzenie ciała. Nie spełnia też kryteriów obrony koniecznej - jest eksces ekstensywny ("obrona" podjęta po ustaniu zagrożenia), eksces intensywny (powstrzymanie dziecka przed uszkodzeniem psa nie wymaga wydłubywania mu oka) jak również przekroczenie granic obrony koniecznej, z uwagi na rażącą dysproporcję dobra poświęcanego względem dobra nawet nie ratowanego.

Pisałeś że wszyscy psiarze powinni trzymać swoje zwierzęta na smyczy , bo one mogą ugryźć. To ci napisałem , że to dziecko jest większym zagrożeniem dla psa niż pies dla niego. A przykład z okiem to scenariusz jakby to twój dzieciak okaleczył mojego psa , prawo nie broni skutecznie przed takimi jak ty , co w myśl swoich wyimaginowanych przywilejów , traktują inne żywe istoty przedmiotowo.  A okoliczności mogą być z pozoru niewinne , może dziecko jadąc rowerem po chodniku wpaść na pieska , wypróbować pistolet na kulki , wiatrówkę taty , potknąć się jak biegnie , lub urządzić polowanie z kamieniami . Człowiek dorosły nie jest w stanie wymyśleć takich zabaw co dziecko . Tobie to bzdury , a mi nie . Cierpienie czy życie , to nie jest jabłko , co ma swoją cenę umowną , którą ustalili rządzący i naprawdę nie da się określić czyje cierpienie jest większe.

Może wiedza , że duża część psiarzy nie pozostanie bierna i opcja szybkiej kary , skłoni cię do uruchomiania wyobraźni i uświadomienia sobie , że nie jesteś jedynym drapieżnikiem szczytowym i możesz trafić na silniejszego.

 

 

39 minut temu, misiomor napisał:

Pół chodnika jest dla Ciebie. Nie dla Twojego psa.

Tak samo dla mojego psa jaki i twojego dziecka wózka , rowerka , czy żony.  Jak narobisz siódemkę też będziesz miał tylko połowę chodnika .

2 godziny temu, misiomor napisał:

PS. O ilu przypadkach wydłubania psu oka ze strony przypadkowo napotkanego dziecka słyszałeś? Bo ja znam wiele przypadków pogryzień dzieci przez niewłaściwie pilnowane psy.

 jednego pieska znam z podwórka 😞 , a mojego psa mi rowerzyści cztery razy potrącili , raz bolał go kręgosłup prawie miesiąc , dwa razy kulał , i to bachory co na rowerach wokół bloku jeżdżą , a raz student co do nocnego po browar chodnikiem zapier...ł. Także nie stawiaj się w roli ofiary , bo wydanych pieniędzy nie liczę a bólu niewinnego zwierzaka nic nie zrekompensuje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, bolo_senor napisał:

bo dla mnie mój pies to przyjaciel , członek rodziny i jest cenniejszy , niż ty , oko czy całe twoje dziecko.

tak wygląda własnie pomieszanie wartości wynoszenie zwierzęcia ponad czlowieka, dla mnie skandal

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, slawek.xm napisał:

tak wygląda własnie pomieszanie wartości wynoszenie zwierzęcia ponad czlowieka, dla mnie skandal

i co będziesz tupał nóżkami w miejscu , taki to skandal.  A , że swoją rodzinę cenie wyżej od innych ludzi też cię bulwersuje ?

Niektórzy pieniądze i władzę cenią wyżej niż ludzi .

 

15 minut temu, slawek.xm napisał:

pomieszanie wartości wynoszenie zwierzęcia ponad czlowieka

a co człowiek , to już nie zwierzę ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez bolo_senor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, bolo_senor napisał:

i co będziesz tupał nóżkami w miejscu , taki to skandal.  A , że swoją rodzinę cenie wyżej od innych ludzi też cię bulwersuje ?

 

nie bulwersuje mnie dbałość o wlasna rodzinę tylko pisanie ,że Twój pies jest więcej wart niż jakiekolwiek dziecko

dla mnie każde dziecko jest bardziej godne opieki troski i bezpieczeństwa niz jakiekolwiek zwierzę nawet to , ktore jest ze mną zżyte

Tak ja widze rzeczywistość i wg mnie takie podejście jest najbardziej humanitarne

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, slawek.xm napisał:

nie bulwersuje mnie dbałość o wlasna rodzinę tylko pisanie ,że Twój pies jest więcej wart niż jakiekolwiek dziecko

bo psa jak członka rodziny traktuje i z mojego punktu siedzenia tak jest. Życie każde tak samo traktuje , ale rodzina jest ważniejsza niż obcy ludzie. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez bolo_senor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, bolo_senor napisał:

Może wiedza , że duża część psiarzy nie pozostanie bierna i opcja szybkiej kary , skłoni cię do uruchomiania wyobraźni i uświadomienia sobie , że nie jesteś jedynym drapieżnikiem szczytowym i możesz trafić na silniejszego.

Uważaj, bo takie rzeczy lubią eskalować jak się wypuści dżina z butelki. Powiedzmy że po kolizji dziecka na rowerku (ma wszystkie prawa pieszego do 10 r.ż.!) z psem, psiarz zrobi krzywdę dziecku ew. jego rodzicowi. Pewnie zostanie ukarany przez prawo, bo takich rzeczy nie puszcza się płazem. I oby na tym się skończyło. Jednak można sobie wyobrazić również dalszą zemstę ze strony zbulwersowanej rodziny pokrzywdzonego. I zapewniam Cię że psiarze (ci stawiający swojego psa wyżej niż cudze dziecko) są tu na przegranej pozycji, ew. śledztwo w sprawie szkodzenia psom z ukrycia (które to szkodzenie osobiście potępiam), będzie miało znacznie niższy priorytet, niż to w sprawie o agresję względem dziecka czy rodzica i to mimo nawet większych obrażeń u psa czy psów.

Po prostu zrównywanie zwierzęcia z człowiekiem nie jest aksjomatem naszego prawa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez misiomor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, misiomor napisał:

Na tej zasadzie każdy mógłby zająć pół chodnika na swoje hobby - właściciel leżaczka do opalania, handlarz starzyzną czy chłop z krową.

Chodnik powinien być używany zgodnie z przeznaczeniem. Czyli w celach komunikacyjnych. Nie mam żadnego problemu z tym że właściciel leżaczka przeniesie tamtędy swoj sprzęt, że handlarz starzyzną przeniesie tamtędy swój tobół, a nawet z tym że chłop przeprowadzi tamtędy krowę, o ile starannie posprząta po niej łajno. 

11 minut temu, slawek.xm napisał:

dla mnie każde dziecko jest bardziej godne opieki troski i bezpieczeństwa niz jakiekolwiek zwierzę nawet to , ktore jest ze mną zżyte

Tak ja widze rzeczywistość i wg mnie takie podejście jest najbardziej humanitarne

Kiedy widzę gówniażerię rzucającą kamieniami w kota, to mam ochotę nogi z düpÿ powyrywać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, slawek.xm napisał:

Tak ja widze rzeczywistość i wg mnie takie podejście jest najbardziej humanitarne

Mylisz humanizm z antropocentryzmem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Zbig napisał:

Mylisz humanizm z antropocentryzmem.

Nie sądzę, przypuśćmy ,że ludzi wyznających podobną filozofię jak kolega bolo_senor bedzie coraz więcej doprowadzi to do tego ,że dzieci będa trzymane na smyczy a pieski będa biegały wolno ...nie trudno wyobrazic sobie taka sytuację w imie milości do zwierząt i ich praw

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, McGyver napisał:

Chodnik powinien być używany zgodnie z przeznaczeniem. Czyli w celach komunikacyjnych. Nie mam żadnego problemu z tym że właściciel leżaczka przeniesie tamtędy swoj sprzęt, że handlarz starzyzną przeniesie tamtędy swój tobół, a nawet z tym że chłop przeprowadzi tamtędy krowę, o ile starannie posprząta po niej łajno. 

Problem w tym, że dla odpowiedzialnego rodzica z dzieckiem, takim mniejszym, chodnik na którym przechadza się pies bez smyczy i kagańca przestaje być użyteczny komunikacyjnie. Bo w razie ataku psa, rodzic ma niewielkie możliwości zapobieżenia ciężkim urazom u dziecka. Psiarz zamjuje zatem 100% chodnika, a nie połowę. Więc staje się analogiczny do handlarza starzyzną rozkładającego kram i zajmującego chodnik ponadnormatywnie.

Więc jeżeli właściciel psa widzi nadchodzącego człowieka, a zwłaszcza dziecko, powinien wziąć swojego psa na smycz i trzymać ze strony przeciwnej do mijanych ludzi. To jest najsensowniejsze rozwiązanie. Może też zastawić psa gdyby dziecko pchało się z łapami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, slawek.xm napisał:

Nie sądzę, przypuśćmy ,że ludzi wyznających podobną filozofię jak kolega bolo_senor bedzie coraz więcej doprowadzi to do tego ,że dzieci będa trzymane na smyczy a pieski będa biegały wolno ...nie trudno wyobrazic sobie taka sytuację w imie milości do zwierząt i ich praw

 

Gdy dziecko moich sąsiadów zbliża się do naszej ulicy, to najpierw je słychać, potem moje koty (któtre generalnie są dość przyjazne i przymilne)  spieprzają w popłochu gdzie pieprz rośnie, a potem dopiero widać to dziecko. Gdyby to półdiablę było trzymane na smyczy, byłoby to korzystne dla dobra publicznego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, slawek.xm napisał:

Nie sądzę, przypuśćmy ,że ludzi wyznających podobną filozofię jak kolega bolo_senor bedzie coraz więcej doprowadzi to do tego ,że dzieci będa trzymane na smyczy a pieski będa biegały wolno ...nie trudno wyobrazic sobie taka sytuację w imie milości do zwierząt i ich praw

Zadziała sprzężenie zwrotne. Psiarze wymrą, bo zamiast dzieci będą mieli psy. Z kolei ludzie pamiętający ucisk ze strony psiarzy, nie będą pałali do nich sympatią. Więc wahadło przeleci na drugą stronę i dojdzie np. do zakazu trzymania psów a'la Reykjavik.

Dlatego sugerowałbym jednak psiarzom bardziej ugodowy kurs. Zarówno im jak i ich pieskom będzie lepiej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, misiomor napisał:

Problem w tym, że dla odpowiedzialnego rodzica z dzieckiem, takim mniejszym, chodnik na którym przechadza się pies bez smyczy i kagańca przestaje być użyteczny komunikacyjnie.

Widzisz gdziekolwiek w mojej wypowiedzi słowo "pies" w jakiejkolwiek formie gramatycznej?

 

6 minut temu, misiomor napisał:

staje się analogiczny do handlarza starzyzną rozkładającego kram i zajmującego chodnik

Widzisz gdziekolwiek w mojej wypowiedzi jakiekolwiek odniesienie do rozkładania kramu na chodniku?

 

8 minut temu, misiomor napisał:

Może też zastawić psa gdyby dziecko pchało się z łapami.

A to akurat jest (nomen omen) psi obowiązek rodzica owego dziecka by nauczyć je że zwierzę nie jest bezpańskim przedmiotem, lecz żywą, czującą i myślącą (po swojemu) istotą której należy się stosowne poszanowanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe ilu właścicieli piesków jest zachwyconych gdy do ich pupila zbliża się bestia (na oko) z którą ich piesek nie miał by szans w starciu , dziwić się rodzicom z dziećmi ?  lub osobom bojących się psów 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, tomek7776 napisał:

i w kagancu.ew w kneblu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, slawek.xm napisał:

Nie sądzę, przypuśćmy ,że ludzi wyznających podobną filozofię jak kolega bolo_senor bedzie coraz więcej doprowadzi to do tego ,że dzieci będa trzymane na smyczy a pieski będa biegały wolno ...nie trudno wyobrazic sobie taka sytuację w imie milości do zwierząt i ich praw

 

Nadal mylisz humanizm z antropocentryzmem, a teraz jeszcze dodatkowo rżniesz głupa.

31 minut temu, misiomor napisał:

Psiarze wymrą, bo zamiast dzieci będą mieli psy.

Zmartwię Cię - przeważająca większość to psiarzo-dzieciarze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, McGyver napisał:

Widzisz gdziekolwiek w mojej wypowiedzi słowo "pies" w jakiejkolwiek formie gramatycznej?

 

Widzisz gdziekolwiek w mojej wypowiedzi jakiekolwiek odniesienie do rozkładania kramu na chodniku?

To wszystko jest w kontekście. Spacer z psem, zwłaszcza bez smyczy i kagańca nie jest komunikacją, tylko właśnie rozszerzonym zajęciem chodnika.

30 minut temu, McGyver napisał:

A to akurat jest (nomen omen) psi obowiązek rodzica owego dziecka by nauczyć je że zwierzę nie jest bezpańskim przedmiotem, lecz żywą, czującą i myślącą (po swojemu) istotą której należy się stosowne poszanowanie.

To prawda. Jednak fakty są takie, że pogryzienie dziecka przez psa jest sprawą o wiele poważniejszą niż naruszenie nietykalności cielesnej psa przez dziecko.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, jarekb napisał:

Ciekawe ilu właścicieli piesków jest zachwyconych gdy do ich pupila zbliża się bestia (na oko) z którą ich piesek nie miał by szans w starciu , dziwić się rodzicom z dziećmi ?  lub osobom bojących się psów 

przywołuje się psa i staje między nimi , jakbym miał to robić przy każdym dziecku stał bym w miejscu i się kręcił.

Jak widzę , że ktoś się boi obchodzę lub schodzę z drogi.

37 minut temu, McGyver napisał:

A to akurat jest (nomen omen) psi obowiązek rodzica owego dziecka by nauczyć je że zwierzę nie jest bezpańskim przedmiotem, lecz żywą, czującą i myślącą (po swojemu) istotą której należy się stosowne poszanowanie.

racja.

zaskoczyło mnie , że przedszkolaków uczą jak psa głaskać , by go nie dominować. To jest bardzo dobry kierunek.

44 minuty temu, misiomor napisał:

Zadziała sprzężenie zwrotne. Psiarze wymrą, bo zamiast dzieci będą mieli psy. Z kolei ludzie pamiętający ucisk ze strony psiarzy

pozagryzają się nawzajem.

ucisk ?

50 minut temu, misiomor napisał:

Problem w tym, że dla odpowiedzialnego rodzica z dzieckiem, takim mniejszym, chodnik na którym przechadza się pies bez smyczy i kagańca przestaje być użyteczny komunikacyjnie. Bo w razie ataku psa, rodzic ma niewielkie możliwości zapobieżenia ciężkim urazom u dziecka

jak dzieciak pędzi siedem metrów przed rodzicami to tak , ale gdzie wyobraźnia takich rodziców ?

Godzinę temu, misiomor napisał:

Po prostu zrównywanie zwierzęcia z człowiekiem nie jest aksjomatem naszego prawa

może twojego , dla mnie każde życie jest ważne.

53 minuty temu, slawek.xm napisał:

Nie sądzę, przypuśćmy ,że ludzi wyznających podobną filozofię jak kolega bolo_senor bedzie coraz więcej doprowadzi to do tego ,że dzieci będa trzymane na smyczy a pieski będa biegały wolno ...nie trudno wyobrazic sobie taka sytuację w imie milości do zwierząt i ich praw

nie napisałem , że psy mają być wolne. Napisałem by każdy pilnował swojego tak samo na smyczy.

13 minut temu, Zbig napisał:

Zmartwię Cię - przeważająca większość to psiarzo-dzieciarze.

a to zonk 😄

4 minuty temu, misiomor napisał:

to prawda. Jednak fakty są takie, że pogryzienie dziecka przez psa jest sprawą o wiele poważniejszą niż naruszenie nietykalności cielesnej psa przez dziecko.

jak dla kogo , bo nie dla mnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez bolo_senor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, misiomor napisał:

To wszystko jest w kontekście.

Aha. Czyli czytasz między wierszami. Nie mam więcej pytań. 

6 minut temu, misiomor napisał:

pogryzienie dziecka przez psa jest sprawą o wiele poważniejszą niż naruszenie nietykalności cielesnej psa przez dziecko.

To pierwsze bywa sprowokowane przez to drugie. A w imię czego zwierzak ma ponosić konsekwencje niefrasobliwości tej teoretycznie "mądrzejszej" strony? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, slawek.xm napisał:

dla mnie każde dziecko jest bardziej godne opieki troski i bezpieczeństwa niz jakiekolwiek

A tak, tak...

Zwłaszcza te indiańskie dzieci leżą ci na sercu.

 

To znana sprawa ostatnimi czasy...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Bezlitosna Niusia napisał:

A tak, tak...

Zwłaszcza te indiańskie dzieci leżą ci na sercu.

 

To znana sprawa ostatnimi czasy...

Mocno i celnie bijesz. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, McGyver napisał:

To pierwsze bywa sprowokowane przez to drugie. A w imię czego zwierzak ma ponosić konsekwencje niefrasobliwości tej teoretycznie "mądrzejszej" strony? 

W imię tego, żeby dziecko nie zostało pogryzione.

 

21 minut temu, Zbig napisał:

Zmartwię Cię - przeważająca większość to psiarzo-dzieciarze.

Tylko że oni, z oczywistych przyczyn, nie zgłaszają postulatów prowadzania dzieci na smyczy i w kagańcu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem że właściciele małych piesków ciągaja je na sznurkach 🙂 , żeby tylko nic mu się nie stało , ci od większych popuszczają wolności czemu   ?  piesio się obroni jakby co 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.