Skocz do zawartości
IGNORED

Co stało się z audiostereo? | Temat o wszystkim i niczym


5z0p3n
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zapada w pamięć taki właśnie błąd (jak przy okazji wspominanego efektu) a nie to że jest w porządku lub dobrze.

Nie chcę nic specjalnie sugerować, ale dlatego potrafisz prostym postem kogoś zniechęcić. I jeszcze ten obrazek w awatarze 🙂

Inni pamiętają i z góry są uprzedzeni - cokolwiek byś napisał reakcja może być podobna.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 22.06.2021 o 08:37, rochu napisał:

A odbiór słuchanej muzyki i ocena - podoba się - nie podoba - to niby jak się odbywa? Mózgiem czy multimetrem?

Wybacz Amigo, kula w płot.

Niezrozumienie tego jest źródłem nieporozumień i antagonizmów na m.in  AS.

Dźwięk jest zjawiskiem fizycznym. Jeżeli wstawisz do pustego pokoju kolumny stereo i podłączysz - będzie dźwięk. Jeżeli będzie to zgrany fazowo głos - usłyszysz go miedzy kolumnami. Czy jeżeli wyjdziesz - dźwięk będzie wydobywał się z kolumn czy z bliżej nie określonej przestrzeni między kolumnami? Kumasz Amigo?

Dźwięk jest zjawiskiem fizycznym (wiem, że powtarzam, ale to ważne), który wywołuje u nas a właściwie w naszym mózgu określone "obrazy"- fenomeny.

Dźwięk nie podlega dyskusji, jest elementem fizycznym. To jakie "obrazy" wywoła w naszym mózgu oraz jakie w dalszej części spowoduje emocje, jest sprawą kulturową i wynika z naszych wcześniejszych doświadczeń i mnóstwa innych czynników.

Mylenie i mieszanie własnych emocji z fenomenami czy też obrazami tworzonymi przez mózg z obiektywnym z mierzalnym zaburzeniem ciśnienia w powietrzu i dorabianie do tego teorii przyczynowo-skutkowych jest dosyć zabawne, choć u niektórych budzi agresje czy depresje 🙂 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Apropos „kula w plot“ i jakie rozne czynniki (techniczne, emocjonalne) kieruja naszym indywidualnym, subjektywnym procesem dycyzyjnym przy zestawianiu i optymalizowaniu naszych systemow Audio i jak te rozne nastawienia sa traktowane na tym forum.

Uzyje troche dziwnego porownania.

Wyobrazmy sobie ze nie jestesmy na forum z tematami Audio, tylko na forum motoryzacyjnym. Tam tez znajdziemy, zarowno prostych uzytkownikow jak i tych superduper zaangazowanych i doswiadczonych freakow (odpowiednikow naszych audiofilow i highendowcow).
Ale…
Nawet ten prosty „Janusz“ wie co to jest moc, moment obrotowy, zuzycie paliwa, przyspieszenie, naped hybrydowy,… i dziesiatki innych danych i POMIAROW.
A ci samochodowi highendowcy dyskutuja o wykresach przebiegow momentu, chip-tuningu i modyfikowaniu krzywych sterowania i wielu innych technicznych detalach.
I nikomu te techniczne dyskusje oparte o pomiary itp. nie przeszkadzaja.
A gdyby ktos zacza postulowac eliminowanie takich dyskusji, rozpowszechnial szydercze uwagi w stosunki do takich „technicznych“ uzytkownikow i traktowal takie „techniczne“ dyskusje i pomiary jako trolling i spam, to by go WYSMIALI!!!


A jak to wyglada u nas na AS?

Moje osobiste subjektywne wrazenie: im wiekszy „audiofil“, tym mniej pojecia o technice i tym niej rzeczowe podejscie do tematu.
Antytechniczna czystka wspierana przez moderacje.
Super


PS1
Powracajac do kuli i plotu.
Nie wierze, by kupcy samochodow kierowali sie tylko kolorem lakieru i odczuciem, jak sie siedzi za kierownica

PS2
Skad sie bierze u wielu osob ta awersja do rzeczowego, technicznego podejscia do niektorych tematow?
Moja teoria/interpretacja: nikt nie lubi byc konfrontowany z niewygodnymi, krytycznymi pytaniami, problemami, wiec naturalnym „mechanizmem obronczym“ jest proba ignorowania takich pytan, albo - co gorsza - proba dyskredytowania takich intruzow, probujacych zburzyc tem utarty porzadek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sie nie doświadczyło to się tam swojego nochala nie wkłada i nie przerywa ludziom którzy dyskutują na wspólny temat

Ja znam "technicznych" z którymi łączy mnie wspólny temat wiec wywyższanie się (czy powyższy szyderczy wpis) przez tutejszych Troli nad Audiofilami można sobie darować 

Edytowane przez .:Gerard:.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak użyje słowa "przekleństwo" to dostaje punkty i ban

Prawa Trola to naśmiewanie, podjudzanie, poniżanie w perfidnie sprytny sposób prowokowanie a później niektórzy jeszcze to zgłaszają
a teraz jeszcze sie tego domagają

Trolu, jakbyś sie tak zachowywał w czyim domu to bys ............. ,
i pięknie w rączkę Adminów i Moderatorów całujcie ze was tolerują, pozwalają tutaj na to wasze hobby

 

 

 

Audiofil to Audiofil tamto, ja pie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, MariuszZ. napisał:

Jeżeli chodzi o moją opinię dlaczego forum jest pełne skonfliktowanych osób, skrajnie różnych opinii, poglądów i co za tym idzie nie zachęca do pisania czy dzielenia się opiniami i doświadczeniami to odpowiedź jest prosta.

Powiem Ci jaka jest moja opinia i zacznę od siebie jak zasugerowałeś. Był taki tekst z filmu Sami swoi. „Ja tam Kaźmierz nigdy do ciebie szczerej złości nie miałem” 🙂 Czasami spieram się dla samego spierania, choć wiem, że jest tutaj olbrzymia grupa bardziej ode mnie osłuchanych i znająca się na sprawach technicznych lata świetlne bardziej niż ja. Innym razem spieram się już na poważnie, bo naprawdę nie zgadzam się z kimś. Wtedy zdarza się dość często, że wymyka się spod kontroli wymiana swoich odmiennych poglądów i zaczyna się „bijatyka”. To jak w sporcie. Rywalizacja zgodnie z zasadą fair play nie zawsze jest praktykowana. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, slawek.xm napisał:

skoro sam ich nie potrafisz zastosować?

Potrafię, ale widzę tyle możliwości popełnienia błędów zacierających obraz że odpuściłem sobie jakiś czas temu te metody, ale dobrze że są na forum tacy co całkowicie wierzą w swoje pomiary i nie mają wątpliwości w ich skuteczność prowadzącą do powstania kolumny idealnej. 

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, MariuszZ. napisał:

Jeżeli świadomie wyrównujemy głośność jako punkt odniesienia jednocześnie zaniedbując fakt, że sztucznie ograniczamy potencjał jednego z nich to może warto zadbać o ten aspekt i na przykład w tor odsłuchowy dorzucać urządzenie z poziomem szumów, które zagwarantuje punkt odniesienia od dołu czyli dostarczy poziom szumów równy lub większy od tego, który ma gorszy w tej materii wzmacniacz

Nie rozumiem, porównanie służy do wykrycia różnic, tak zawsze sądziłem a to co proponujesz idzie w odwrotnym kierunku i raczej służy zacieraniu różnic.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, xajas napisał:

Nawet ten prosty „Janusz“

xajas. W tym momencie już udowodniłeś swoją pogardę do innych. Prosty „Janusz” może posiadać dużo więcej wiedzy od Ciebie, tyle że jest człowiekiem skromnym, skromnie ubranym itp. To, że Ty masz 17 wzmacniaczy i robisz pomiary (ciekawe czy ze znajomością na wyższym poziomie, bo próbnikiem napięcia również i ja umiem się posługiwać), lepisz własne kolumny i może coś jeszcze „nie-Januszem” Ciebie nie czyni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, .:Gerard:. napisał:

Ja znam "technicznych" z którymi łączy mnie wspólny temat wiec wywyższanie się (czy powyższy szyderczy wpis) przez tutejszych Troli nad Audiofilami można sobie darować

Tak, pora się zająć trolami audiofilskimi wywyższającami się nad antyaudiofilami. Wystarczy uczciwie karać za posty, które są pozbawionymi treści merytorycznej pyskówkami.

11 godzin temu, xetras napisał:

...potrafisz prostym postem kogoś zniechęcić. I jeszcze ten obrazek w awatarze 🙂

Nie wiem czy to do mnie (bo nie zacytowałeś), ale gdybym kogoś nie lubił, to dodałbym go do ignorowanych, a nie publicznie obrażał i postulował o usunięcie z Forum. W sumie to mam jednego w ignorowanych, ale nie zasłużył na to prezentowaniem odmiennych poglądów, a notorycznymi zaczepkami, które pomimo zgłoszeń i braku jakiejkolwiek treści merytorycznej moderacja pozostawia, choć jako OT powinny zniknąć.

-----

1 godzinę temu, xajas napisał:

Skad sie bierze u wielu osob ta awersja do rzeczowego, technicznego podejscia do niektorych tematow?

Jak ktoś nie chce, to niech nie czyta i doda do "ignorowanych", bo od tego jest ta funkcja, a nie domaga się usunięcia autora z Forum.

-----

47 minut temu, javor napisał:

Czasami spieram się dla samego spierania, choć wiem, że jest tutaj olbrzymia grupa bardziej ode mnie osłuchanych i znająca się na sprawach technicznych lata świetlne bardziej niż ja. Innym razem spieram się już na poważnie, bo naprawdę nie zgadzam się z kimś. Wtedy zdarza się dość często, że wymyka się spod kontroli wymiana swoich odmiennych poglądów i zaczyna się „bijatyka”. To jak w sporcie. Rywalizacja zgodnie z zasadą fair play nie zawsze jest praktykowana. 

Sędzia powinien dać żółte kartki obu, a gdy dołącza do drużyny przeciwnej, to już wykracza poza rozpatrywanie kategorią fair play.

Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, szymon1977 napisał:

Jak ktoś nie chce to niech nie czyta i doda do "ignorowanych"

 

3 minuty temu, szymon1977 napisał:

Tak, pora się zająć trolami audiofilskimi wywyższającami się nad antyaudiofilami. Wystarczy uczciwie karać za posty, które są pozbawionymi treści merytorycznej pyskówkami.

Jak nie chcesz to nie czytaj i dodaj ich do ignorowanych 😜

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem melomanem ktory zaliczyl kilkaset koncertow z muzyka klasyczna. Moj pierwszy powazny zestaw audio (  druga polowa lat 90 ) kupilem na zasadzie najbardziej liniowych kolumn wedlug pomiarow AUDIO , B&W N803. Do tego elektronika Audionet o doskonalych parametrach technicznych. Gralo to sucho, bezbarwnie , zupelnie inaczej niz w Filharmonii.  Kolejny zestaw kupilem na podstawie rad doswiadczonego audiofila i wielu samodzielnych odsluchow, bez zwracania uwagi na parametry.  Brzmienie bylo duzo bardziej naturalne i prawdziwe, choc parametry techniczne gorsze.

Dlatego gdyby to ode mnie zalezalo to wszystkich technicznych wyprosił bym z tego Forum.

TUX

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, McGyver napisał:

Jak nie chcesz to nie czytaj i dodaj ich do ignorowanych 😜

Ja swoje robie jak należy.

-----

40 minut temu, TUX napisał:

Moj pierwszy powazny zestaw audio (  druga polowa lat 90 ) kupilem na zasadzie najbardziej liniowych kolumn wedlug pomiarow AUDIO , B&W N803. Do tego elektronika Audionet o doskonalych parametrach technicznych. Gralo to sucho, bezbarwnie , zupelnie inaczej niz w Filharmonii. 

I tak bez odsłuchów? Pierwszy zestaw nigdy nie jest trafiony, a Ty zrobiłeś błąd, bo nie wiesz jak Twój gust przekłada się na parametry, ani jak płaski dźwięk zagra w Twojej akustyce.

40 minut temu, TUX napisał:

Dlatego gdyby to ode mnie zalezalo to wszystkich technicznych teoretykow wyprosił bym z tego Forum.

De facto z powodu własnego błędu. Brawo!

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, Lech36 napisał:

Nie rozumiem, porównanie służy do wykrycia różnic, tak zawsze sądziłem a to co proponujesz idzie w odwrotnym kierunku i raczej służy zacieraniu różnic.

No chyba mnie nie rozumiesz Lechu. Wyrównanie głośności to część ustalania warunków testu. Jest jeszcze dynamika "pochodna" głośności i zależna od poziomu szumów. Wyrównanie tejże nie służy zacieraniu różnic tylko ustaleniu jednakowych warunków do określenia różnic. Szukane różnice wg tego co proponuję nie dotyczą mocy czy głośności, ani dynamiki tylko cech brzmieniowych wzmacniaczy określanych barwą, rozkładem harmonicznych, wpływem zniekształceń intermodulacyjnych, nieliniowością charakterystyki amplitudowej pasma. Żeby te różnice wychwycić to ustalamy poziom odniesienia. Wg Ciebie tylko od góry (głośność), a wg mnie również od dołu (dynamika).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szymon1977, z tego co napisales wynika ze masz zerowa wiedze o parametrach technicznych , brzmieniu i sprzecie audio wysokiej jakosci. Ale dam Ci ostatnia szanse. Jaki parametr techniczny powoduje ze koncowki mocy Accuphase 7300 oraz A75 tak bardzo roznia sie brzmieniem ? Bo znieksztalcenia mierzalne i pasmo maja znakomite, wiec powinny brzmiec tak samo ..

TUX

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, javor napisał:

xajas. W tym momencie już udowodniłeś swoją pogardę do innych. Prosty „Janusz” może posiadać dużo więcej wiedzy od Ciebie, tyle że jest człowiekiem skromnym, skromnie ubranym itp. To, że Ty masz 17 wzmacniaczy i robisz pomiary (ciekawe czy ze znajomością na wyższym poziomie, bo próbnikiem napięcia również i ja umiem się posługiwać), lepisz własne kolumny i może coś jeszcze „nie-Januszem” Ciebie nie czyni.

G pojales o co chodzi. Widocznie bylo to zbyt abstrakcyjne dla ciebie

Nigdzie nie twierdzilem, ze ja tez nie jestem Januszem

Skad wiesz, jak jestem ubrany? 😉

Nie gardze Januszami, gardze osobnikami poslugujacymi sie technika dyskredytacji i podwojna moralnoscia 

Edytowane przez xajas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, xajas napisał:

G pojales o co chodzi. Widocznie bylo to zbyt abstrakcyjne dla ciebie

No widzisz, nawet jak kulturalny cywilizowany człowiek nie potrafisz się zachować. G spod podeszwy wystaje. Wybacz, to nie tylko moja opinia. Po za AS dyskutuje się również korzystając z internetowych komunikatorów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, MariuszZ. napisał:

Żeby te różnice wychwycić to ustalamy poziom odniesienia.

No, i ja ustalam ten poziom na taki przy jakim słucham. Jeśli przy takim poziomie jeden ze wzmacniaczy ma słabszą dynamikę i przez to gorzej brzmi, to jest to dla mnie po prostu gorszy wzmacniacz.

Jeśli ten sam wzmacniacz brzmi lepiej przy wyższym poziomie, to super... dla kogoś kto słucha głośniej niż ja albo ma mniej czułe kolumy, nie dla mnie.

Nie bardzo rozumiem co w tym kontrowersyjnego.

Godzinę temu, MariuszZ. napisał:

Wg Ciebie tylko od góry (głośność), a wg mnie również od dołu (dynamika).

"również", w sensie jednocześnie? Bo nie bardzo widzę w jaki sposób można wyrównać jednocześnie głośność i dynamikę. Albo jedno, albo drugie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, danadam napisał:

"również", w sensie jednocześnie? Bo nie bardzo widzę w jaki sposób można wyrównać jednocześnie głośność i dynamikę. Albo jedno, albo drugie.

Można. Ale tylko w dół. Kompresorem dynamiki. Tylko że wtedy porównania tracą sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 29.06.2021 o 09:24, xajas napisał:

czy to naprawde kwestja gorszej jakosci i pazernosci?
IMG_1555.thumb.jpg.c8919f9a8b1ee43533d5bcc82c4686f9.jpg

Czy chcial bys ogladac 30 lat stary telewizor?
30 lat temu mialem B&O i kosztowal miesieczna pensje
teraz kupuje lepszy za 1/10 pensji

Czy chcial bys telefonowac 30 lat starym telefonem?
Ja wole moj dzisiejszy iPhone

Czy chcial bys pracowac na 30 lat starym Comodere XT. Ja wole dzisiejszego Mac Booka

Czy...

Nie wszystkie produkty musza przezyc 30 lat, i nie wszystkie sa gorsze.

uwazam ze takie oczekiwania i opinie jak powyzej sa bez sensu

Nikt nie oczekuje 30 lat. Ostatnio padła mi lodówka tuż po gwarancji. Chętnie chciał bym jej poużywać chociaż 10.

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
xajas….To, że Ty masz 17 wzmacniaczy i robisz pomiary (ciekawe czy ze znajomością na wyższym poziomie, bo próbnikiem napięcia również i ja umiem się posługiwać), lepisz własne kolumny

Ton i uzyte slownictwo to najlepszy przyklad na ta awersje i proby dyskredytacji (tym razem mojej osoby), ktore wczesniej wspominalem.

I ty chcesz dyskutowac o kulturze i pokazywac palcem na innych?

Zlap sie za wlasny nos, nie zaslugujesz na kulture
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, danadam napisał:

"również", w sensie jednocześnie? Bo nie bardzo widzę w jaki sposób można wyrównać jednocześnie głośność i dynamikę. Albo jedno, albo drugie.

Widzisz tylko wzmacniacz, a rozmawiamy o teście porównawczym na wyjściu systemu, w miejscu odsłuchowym, zatem ograniczyć od dołu można na przykład poziomem szumów innego urządzenia wpiętego w ścieżkę audio, na przykład przedwzmacniaczem czy dakiem (jego analogowym wyjściem). Jeżeli poziom szumu urządzenia będzie równe lub większe od gorszego w tej materii wzmacniacza to ustalimy równy punkt odniesienia dla obu porównywanych wzmacniaczy w zakresie dynamiki. Co prawda sztucznie ale damy równe szanse na wykazanie różnic brzmienia tych wzmacniaczy. 

Problem jest niestety większy, bo przecież zniekształcenia zmieniają się w funkcji mocy na wyjściu wzmacniacza. Jak ustalić kompromis dla wzmacniaczy o różnym potencjale mocowym? Ten dla którego ustalimy "głośność" na 80% będzie miał po wyrównaniu poziomu inne zniekształcenia niż ten dla którego moc na wyjściu będzie na poziomie 40%. 

Stąd moje wcześniejsze pytanie dlaczego "głośność" ma być tylko punktem odniesienia, a nie na przykład dynamika? 😉 

Edytowane przez MariuszZ.
?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, MariuszZ. napisał:

Co prawda sztucznie ale damy równe szanse na wykazanie różnic brzmienia tych wzmacniaczy. 

Nie, nie damy. Porównanie będzie o tyłek rozbić, skoro każdy ze wzmacniaczy dostanie zupełnie inny sygnał na wejście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, McGyver napisał:

Nie, nie damy. Porównanie będzie o tyłek rozbić, skoro każdy ze wzmacniaczy dostanie zupełnie inny sygnał na wejście.

Nie rozumiem. Jak inny? Sygnał na wejściu będzie ten sam. Nie podmieniamy daka czy przedwzmacniacz tylko dajemy taki, który ustawi poziom szumów dla dwóch wzmacniaczy na jednakowym poziomie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, TUX napisał:

Jaki parametr techniczny powoduje ze koncowki mocy Accuphase 7300 oraz A75 tak bardzo roznia sie brzmieniem ?

Powiedz nam 🙂 , bo skoro są takie same w sensie pomiarów, to może różnią się duszami?

Ps jeszcze nie słyszałem odtwarzanego koncertu skrzypcowego, który zbliżyłby się choć trochę jakością do muzyki na żywo w filharmonii. Nie Ty jeden wiesz co to filharmonia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, colcolcol napisał:

Powiedz nam 🙂 , bo skoro są takie same w sensie pomiarów, to może różnią się duszami?

Hmm ...

Cofnij się parę stron w tym temacie i zobacz filmik Reduktora Szumu niegdyś często przytaczanego tu na forum w charakterze trzeźwo myślącego eksperta ...

Dwa bardzo podobne (niemal identyczne dla "technicznych") wzmacniacze grają mocno odmiennie pomimo bardzo nieznacznych różnic w wykresach.

Z czego wynika ta różnica? Z posiadania duszy? ... chyba nie powiesz, że wymiana paru kondensatorów sprawia taką różnicę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, McGyver napisał:

Jakim cudem?

W torze audio poziom szumu będzie ustalało najsłabsze ogniwo w tej materii. Jeżeli ustawisz przed wzmacniaczem przedwzmacniacz czy inny element szumiący bardziej niż jeden czy drugi wzmacniacz to szum wzmacniaczy będzie na poziomie tego najsłabszego w tej materii ogniwa.

Ważne, żeby poziom szumu dla dwóch wzmacniaczy był równy. Badamy na wyjściu systemu audio soniczne różnice, a nie sam wzmacniacz wyjęty na stół laboratoryjny. Poziom dynamiki wzmacniacza będzie ustalony poziomem głośności i szumem, który wyznacza granicę dla najmniejszych sygnałów audio. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, MariuszZ. napisał:

W torze audio poziom szumu będzie ustalało najsłabsze ogniwo w tej materii. Jeżeli ustawisz przed wzmacniaczem przedwzmacniacz czy inny element szumiący bardziej niż jeden czy drugi wzmacniacz to szum wzmacniaczy będzie na poziomie tego najsłabszego w tej materii ogniwa.

Ważne, żeby poziom szumu dla dwóch wzmacniaczy był równy. Badamy na wyjściu systemu audio soniczne różnice, a nie sam wzmacniacz wyjęty na stół laboratoryjny. Poziom dynamiki wzmacniacza będzie ustalony poziomem głośności i szumem, który wyznacza granicę dla najmniejszych sygnałów audio. 

To niewiele zbadasz skoro celowo popsujesz sygnał. Zamaskujesz ewentualne różnice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.