Skocz do zawartości
IGNORED

Słuchawki nigdy nie zastąpią kolumn


Piniu2906

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 18.07.2021 o 19:59, xetras napisał:

Przy takim rąbaniu parkietu kolumny nie zastąpią słuchawek.

Ten kawałek "Hollaback Girl" ma taki drewniany efekt, że ta łupanka mało gdzie się udaje.

 

e tam , spokojnie słychać nawet na tv samsunga 😄

na kolumnach też słychać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, hemi napisał:

Wolał słuchawki...

He he raczej inną muzykę...taka zagadka kiedyś była-dlaczego zespoły metalowe tak szybko grają na instrumentach?-Bo jak się człowiek śpieszy,to się diabeł cieszy😉

 

2 godziny temu, Terrapin napisał:

Moje pierwsze ostrzeżenie: jeżeli polubisz słuchawki, raczej nie skończysz na jednej parze.

To prawda.

Remont w domu wymusił na mnie używanie słuchawek których wcześniej słuchałem sporadycznie.No i muzyka tak mnie wciągnęła że już się rozglądam za trzecimi i prawdopodobnie będą to Grado.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Terrapin napisał:

Moje pierwsze ostrzeżenie: jeżeli polubisz słuchawki, raczej nie skończysz na jednej parze. W tej chwili używam na zmianę czterech do muzyki i dwóch do słowa mówionego i podróży. 🙂 

[...]

Polecam na start Sennheisery HD650 lub (taniej) HD6XX z drop.com. Do tego w miarę mocny wzmacniacz, akurat ten model lubi lampy (podobno). Tyle, że tranzystor jest bardziej uniwersalny.

Trochę się prawdę mówiąc obawiam wzmożenia audiophilii nervosy, gdy już zacznę kombinować, natomiast nie będę startować "od zera". Od lat wiernie mi służą nauszniki od "tych drugich Niemców" 😉 (DT 880) plus w ruchu bardzo budżetowo Koss Porta Pro, problemem jest reszta toru.

8 godzin temu, Terrapin napisał:

Po pierwsze dotarło do mnie, że w kwestii słuchawek od kilku lat dzieje się mnóstwo nowego. W audiofilskiej niszy dominacja niemieckich, austriackich i japońskich firm jest mocno nadszarpnięta. Jeżeli dziś mówimy o słuchawkowym topie, to są na nim Amerykanie (Audeze, Dan Clark), Chińczycy (HiFiMan), Francuzi (Focal), Rumuni (Meze), Rosjanie (Kennerton).

Faktycznie obszar poszukiwań jest rozległy, niemniej jednak mocno ogranicza mnie czas i mała mobilność (nawał roboty, małe dzieci). W tej sytuacji najsensowniej będzie zacząć od dopasowania reszty toru pod dotychczasowe Beyery.

8 godzin temu, Terrapin napisał:

Moje doświadczenie jest też takie, że warto zacząć od możliwie najlepszego źródła i wzmocnienia. Ludzie często mają już przyzwoite słuchawki, które wpinają w jakieś paździerze i dziwią się, że to marnie gra. Tak było ze mną. 

I tu leży sedno problemu. Na razie (o zgrozo) napędzam swoje DT 880 z dziurki w starym Rotelu RA-820 AX lub z nieco mniej zabytkowego Pro-Jecta Head Box. Wbrew pozorom Rotel nie jest aż tak tragiczny, bo pochodzi z zamierzchłych czasów, kiedy jeszcze temat wyjść słuchawkowych traktowano w miarę poważnie, ale to mimo wszystko partyzantka... Głównym źródłem jest Sound Blaster ZxR (90% słuchania przy komputerze), który sam w sobie też nie jest tragiczny (PCM1794, znośne op-ampy), ale zdecydowanie chcę wyjść poza poziom "nie jest aż tak źle" 😉 Myślałem o czymś małym i praktycznym w rodzaju iFi Zen DAC v2, ale trochę się boję, że to będzie zbyt mały skok jakościowy.

8 godzin temu, Terrapin napisał:

Warto najpierw poczytać i posłuchać różnych rzeczy nt. słuchawek i sprzętu do nich, jest tego sporo w Sieci (w większości po angielsku). Jest też fajny blog polski Audiofanatyk, gość jest osłuchany, rzeczowo pisze, robi pomiary, nie leje audiofilskiej wody.

Staram się wgryźć w temat, faktycznie jest co poczytać. Problem w tym, że (pomimo bardzo zdroworozsądkowego podejścia do tematu audio) nie do końca ufam recenzjom czysto pomiarowym, zwłaszcza ortodoksyjnie pomiarowym jak np. w przypadku ASR. Stąd tak naprawdę moje pytanie o Twoje praktyczne doświadczenia jako osoby, która solidnie przerobiła temat. Na Audiofanatyka się natknąłem, ale jeszcze się nie wczytałem -- oczywiście nadrobię zaległości.

9 godzin temu, Terrapin napisał:

Kolejna sprawa: warto mieć sprzęt z możliwością jakiejś korekcji dźwięku. Roon zdaje się ma opcję EQ. Ja mam rozbudowane DSP w DACu.

Tego akurat trochę się boję, bo mam niestety skłonność do nadmiernego kombinowania, "tweakowania" itd., co w rezultacie potrafi zabić radość słuchania... Mam nieco podobny problem z głównym zestawem (kolumnowym), gdzie pod pewnymi względami lepiej gra mi CD, a pod pewnymi zewnętrzny DAC, przez co ciągle przełączam i porównuję zamiast podjąć męską decyzję, sprzedać oba i kupić jedno urządzenie w 100% pasujące 😉 Dlatego też na przykład z jednej strony bardzo mnie kusi, ale z drugiej odstręcza mnogością opcji ten słynny RME...

Wielkie dzięki za wyczerpującą odpowiedź -- jak zawsze potwierdza się zasada, że nie ma prostych recept... No nic, trzeba będzie ruszyć cztery litery i zacząć szukać... 😉

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, tym napisał:

Głównym źródłem jest Sound Blaster ZxR (90% słuchania przy komputerze), który sam w sobie też nie jest tragiczny (PCM1794, znośne op-ampy), ale zdecydowanie chcę wyjść poza poziom "nie jest aż tak źle"

Wewnętrzna karta to zuo, a Beyery nie są łatwe do napędzenia, miałem DT990 250 Ohm. Zaczęły grać dopiero z Chord Mojo. Tego iFi nie znam, na papierze mocarzem nie jest, ale według mnie będzie krokiem do przodu. iFi to jedna z tych firm, która mocno pozamiatała na rynku "małego audio".

50 minut temu, tym napisał:

z jednej strony bardzo mnie kusi, ale z drugiej odstręcza mnogością opcji ten słynny RME

Za cenę RME masz sporo innych urządzeń. Ja go kupiłem, wiedząc mniej więcej, w co się pakuję. Jeżeli boisz się, że będziesz godzinami kręcił przy nim gałami, zamiast posłuchać muzyki, to lepiej w to nie wchodź. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tym napisał:

Na razie (o zgrozo) napędzam swoje DT 880 z dziurki w starym Rotelu RA-820 AX lub z nieco mniej zabytkowego Pro-Jecta Head Box

Czemu o zgrozo?! Ten Rotel RA-820 AX ma wyjście słuchawkowe zrobione zgodnie ze sztuką, tak jak to robiono od zawsze, czyli wyjście słuchawkowe jest zrealizowane wprost z końcówki mocy po rezystorach. Lepiej być nie może. Wpinając słuchawki w Rotela tenże rotel zamienia się w wzmacniacz słuchawkowy stricte. Jako, że wyjście słuchawkowe jest wprost z końcówki mocy i nie ma po drodze żadnych opampów to dostajemy taki dźwięk jaki mamy na wyjściu głośnikowym. Mocy jest tyle, że każde słuchawki wysadzi w kosmos. 
Chcesz zamienić siekierkę na kijek - te wszystkie Pro_Jecty czy Ifi czy Sound Blastery to zabawki oparte na tanim opampie. Zresztą większość wzmacniaczy słuchawkowych (tfu) opartych jest na opampach, co jest nieporozumieniem. To zawsze będzie grało do dupy w porównaniu z pełnoprawnym wzmacniaczem. Co gorsza te pseudo wzmacniacze słuchawkowe kosztują zbyt dużo za dużo w stosunku do tego jak są zbudowane. Opamp za kilka centów w hurcie + obudowa = cena z sufitu.
Choć wydaje mi się, ze niektóre Pro_Jecty były zbudowane na tranzystorach, ale nawet jeśli to i tak jest to popierdółka konstrukcyjna w porównaniu z poprawnie zbudowanym wzmacniaczem głosnikowym.
Jeśli chcesz 'małe i praktyczne' to faktycznie wzmacniacz słuchawkowy, ale jeśli chcesz dobrze i zgodnie ze sztuką to musi to być coś innego niż pudełko na opampach.
Jak się będziesz nudził to poczytaj ze zrozumieniem, powoli i bez nerwów -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Terrapin napisał:

Wewnętrzna karta to zuo, a Beyery nie są łatwe do napędzenia, miałem DT990 250 Ohm. Zaczęły grać dopiero z Chord Mojo. Tego iFi nie znam, na papierze mocarzem nie jest, ale według mnie będzie krokiem do przodu. iFi to jedna z tych firm, która mocno pozamiatała na rynku "małego audio".

Jeśli chodzi o podłączenie bezpośrednie, to oczywiście się zgadzam -- próbowałem i natychmiast odpuściłem. Dlatego zaznaczyłem, że SB jedynie jako samo źródło, a słuchawki (też wersja 250 omów) w gniazdo w Rotelu.

Godzinę temu, Terrapin napisał:

Jeżeli boisz się, że będziesz godzinami kręcił przy nim gałami, zamiast posłuchać muzyki, to lepiej w to nie wchodź. 

Też tak myślę... Dzięki za potwierdzenie obaw! 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, yayacek napisał:

Czemu o zgrozo?! Ten Rotel RA-820 AX ma wyjście słuchawkowe zrobione zgodnie ze sztuką, tak jak to robiono od zawsze, czyli wyjście słuchawkowe jest zrealizowane wprost z końcówki mocy po rezystorach.

"O zgrozo" to oczywiście żartem, powinienem był dodać uśmieszek... 😉 W konfiguracji z "pożyczonym" z głównego zestawu pełnowymiarowym przetwornikiem C/A (Rotel RDD-1580) zagrało to na mój prywatny gust znakomicie, ale -- najwyraźniej przez braki wiedzy w temacie -- jakoś zawsze zakładałem, że z porządnym "dedykowanym" wzmacniaczem słuchawkowym musi być lepiej. Dziękuję za obalenie mitu.

41 minut temu, yayacek napisał:

Chcesz zamienić siekierkę na kijek - te wszystkie Pro_Jecty czy Ifi czy Sound Blastery to zabawki oparte na tanim opampie.

To nie do końca tak, bo SB już po prostu mam od dawna i używam wyłącznie jako źródła dla Rotela, a Pro-Jecta kupiłem wieki temu zachęcony recenzjami, po czym przeleżał kilkanaście lat w szufladzie. Po prostu zaniedbałem temat, a teraz chcę nadrobić zaległości. Ludzie chwalą te iFi itp., ale dziękuję za jednoznaczne wskazanie, że nie tędy droga.

44 minuty temu, yayacek napisał:

To zawsze będzie grało do dupy w porównaniu z pełnoprawnym wzmacniaczem.

Oczywiście w wolnej chwili starannie wczytam się (ze zrozumieniem 😉) w podlinkowany przez Ciebie wątek, ale -- tak na szybko -- rozumiem z tego, że w pierwszej kolejności należałoby po prostu zadbać o dobre źródło C/A dla Rotela i jego się trzymać. Wiem, wiem, muszę poczytać, ale chyba w ten sposób trzeba to rozumieć?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, tym napisał:

że w pierwszej kolejności należałoby po prostu zadbać o dobre źródło C/A dla Rotela i jego się trzymać.

Wzmacniacz wzmacnia to co dostanie. Jeżeli dostanie kiepski sygnał zły jakościowo to takoż go wzmocni. Dobry przetwornik to zalecane podejście. Jeżeli podoba Ci sie sygnatura przetwornika D/A podłączonego do wzmacniacza kolumnowego i uważasz, że się świetnie zgrywa takie połączenie to masz już jakieś odniesienie. Wzmacniacze pełnowymiarowe (domowe hi-fi) mają dziurę słuchawkową zrobioną w większości przypadków jako zwykłe wyprowadzenie sygnału wprost z końcowki mocy po rezystorach. Znaczy to tyle, że wyjście słuchawkowe jest takiej samej jakości jak wyjście głośnikowe. Wpinając słuchawki pod taką dziurę cały wzmacniacz pełnowymiarowy staje się w sekundę wzmacniaczem słuchawkowym najwyższych lotów. Wzmacniacze słuchawkowe (tfu) są w większości przypadków zrealizowane na tanich opampach i to one odpowiadają wówczas za dźwięk, czyli to co słyszysz na wzmacniaczu pełnowymiarowym nijak się nie ma do wzmacniacza słuchawkowego (tym bardziej na opampach) wpietego jako kolejny element systemu. 
Nie przeczę, że może się komuś podobać dźwięk DT880 ze wzmacniacza słuchawkowego niskoomowego, jednak producent tych słuchawek zestroił je tak by grały poprawnie dopiero pod wzmacniaczem hi-fi czyli pod wyjściem wysokoomowym zgodnie z normą IEC 61938 - czyli tak jak to jest zrealizowane w Twoim rotelu i w wiekszej większości wzmacniaczy hi-fi.
Nie daj się wpuścić w maliny 🙂 Wepnij swoje słuchawki do normalnego wzmacniacza hi-fi (mając pewnośc wpierw, że wyjście słuchawkowe nie jest na osobnym układzie opampowym a wprost z końcówki mocy) a potem do wzmacniacza słuchawkowego w jakiejś nowomodnej skrzynce (będzie to zapewne wzmacniacz o niskiej impedancji wyjściowej bliskiej 0 om na opampach) i nausznie sprawdź efekty. 
Problemem mogą być słuchawki o bardzo wysokiej skuteczności (np Sony mdr-7506), które mogą szumieć po wpięciu pod wzmacniacz hi-fi. Będzie to niski szum lekko słyszalny w pomiędzy utworami w cichym pokoju. Ale 7506 to specyficzne nauszniki, bardzo wysoka skuteczność powoduje, że można testować szumy różnych wzmacniaczy. Beyerdynamic czy AKG czy Sennheiser - tu nic nie będzie szumiało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, yayacek napisał:

poczytaj ze zrozumieniem, powoli i bez nerwów

@tym Ja Ci streszczę: Kolega Yayacek twierdzi, że

1. tylko wzmacniacze "zrealizowane wprost z końcówki mocy po rezystorach" nadają się do grania ze słuchawek.

Jakieś 20-30 lat temu była to prawda i większość firm produkowała wzmacniacze z dziurką do słuchawek. Dziś dziurki we wzmacniaczach są rzadkością. Ponadto stawianie sobie na biurku pełnowymiarowego wzmacniacza z dziurką jest mało poręczne.

2. jedynie słuszne słuchawki to słuchawki o wysokiej impedancji.

Impedancja srimpedancja... Jakieś 20-30 lat temu była to prawda i większość firm produkowała słuchawki o wysokiej impedancji. Dziś słuchawki mają oporność motylka.

3. Konstruktorzy i producenci słuchawek i, tfu, wzmacniaczy słuchawkowych to debile.

Brak odpowiednich badań środowiskowych i testów, teza nie do udowodnienia, można ją odrzucić.

4. Ludzie słuchający z niskodomowych słuchawek i używający, tfu, wzmacniaczy słuchawkowych to debile.

Jak wyżej.

5. Ajfon srajfon.

Interesująca hipoteza 🙂

Chciałem dodać, że kolegę @yayacek znam wirtualnie wiele lat, bardzo szanuję jego wiedzę w zakresie audio, zwłaszcza profesjonalnego i nie rozumiem tej montypythonowskiej krucjaty przeciwko  sprzętowi przenośnemu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Terrapin

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba też wziąć pod uwagę jeden aspekt.
Co producent miał na myśli tworząc swoje słuchawki.
Jeśli producent wytworzył słuchawki nie patrząc na normę IEC 61938 czyli stworzył je od czapy to trzeba mieć to na uwadze. Takie słuchawki trzeba parować ze wzmacniaczami, pod które stworzył je producent słuchawek. Przykładowo słuchawki Focal są zaprojektowane pod wzmacniacze o niskiej impedancji wyjściowej i tak tez zostały zestrojone. Takie słuchawki nie są przeznaczone do wpinania w wielki wzmacniacz hi-fi. Słuchawki Beyerdynamic, AKG, Sennheiser, Denon są stworzone zgodnie z normą IEC 61938 czyli pod wyjscie wysokoimpedancyjne, takie jakie jest we wzmacniaczach hi-fi.

2 minuty temu, Terrapin napisał:

Ja Ci streszczę

Impedancja słuchawek nie ma nic do rzeczy!! Słuchawki o niskiej impedancji (25 om) typu Denon AH-D2000/5000/7000 były stworzone zgodnie z normą IEC 61938 pod wzmacniacze hi-fi, czyli pod wyjście wysokoimpedancyjne.
Słuchawki przenośne (portable) są oczywiscie tworzone z myslą, że będą napędzane z bateryjnych grajków, które siłą rzeczy (konstrukcyjne ograniczenie) są wzmacniaczami i niskiej impedancji wyjsciowej.
Tak więc proszę nie mylić impedancji słuchawek z impedancją wyjściową wzmacniacza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, yayacek napisał:

Tak więc proszę nie mylić impedancji słuchawek z impedancją wyjściową wzmacniacza.

Tak jest! Już nie będę…

ale streszczenie trafne?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak tu było spokojnie... 🤣

11 minut temu, Terrapin napisał:

Dziś dziurki we wzmacniaczach są rzadkością. Ponadto stawianie sobie na biurku pełnowymiarowego wzmacniacza z dziurką jest mało poręczne.

Akurat w moim przypadku już taki mam i postawiłem, do tego -- żeby było śmieszniej -- B&W CDM 1NT jako "monitory bliskiego pola", więc... taki już ze mnie wariat... 😉 Generalnie żadnej awersji do sprzętu przenośnego nie mam, ale priorytetem jest dla mnie "stacjonarny" tor słuchawkowy.

Wyszedłem z założenia, że oddzielny wzmacniacz słuchawkowy z definicji zagra lepiej, ale nie mam presji na posiadanie małego urządzenia -- jeśli jest możliwość uzyskania pożądanego efektu przez wpięcie samego DAC-a, to dla mnie nawet lepiej.

20 minut temu, yayacek napisał:

Wzmacniacze słuchawkowe (tfu) są w większości przypadków zrealizowane na tanich opampach i to one odpowiadają wówczas za dźwięk, czyli to co słyszysz na wzmacniaczu pełnowymiarowym nijak się nie ma do wzmacniacza słuchawkowego (tym bardziej na opampach) wpietego jako kolejny element systemu. 

Tu problemem jest po mojej stronie małe doświadczenie z tego rodzaju urządzeniami, ale jeśli ten (kiedyś strasznie chwalony) Pro-Ject ma być jakimkolwiek prognostykiem, to dziurka w Rotelu bije go na głowę... Oczywiście wiem, że wiele się w tym temacie zmieniło, ale... No nic, po prostu dla czystego sumienia muszę spakować Beyery + laptopa i podskoczyć posłuchać (co nie jest takie łatwe na tej mojej audiopustyni).

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tym napisał:

już taki mam i postawiłem

W takiej sytuacji posłuchaj Kolegi @yayacek

Wzmacniacz z dziurką już masz, zakładam że jest zrobiony tak, jak Yayacek lubi, a nie na wzmacniaczach operacyjnych. 

Zobacz, jaką zmianę wniesie przyzwoity USB DAC zamiast tego Mastera Blastera. Nie musisz nigdzie jeździć, dobre sklepy, jak np. q21.pl pewnie przyślą Ci za kaucją egzemplarz do odsłuchu. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Terrapin napisał:

W takiej sytuacji posłuchaj Kolegi @yayacek

Wzmacniacz z dziurką już masz, zakładam że jest zrobiony tak, jak Yayacek lubi, a nie na wzmacniaczach operacyjnych. 

Zobacz, jaką zmianę wniesie przyzwoity USB DAC zamiast tego Mastera Blastera. Nie musisz nigdzie jeździć, dobre sklepy, jak np. q21.pl pewnie przyślą Ci za kaucją egzemplarz do odsłuchu. 

Cały czas nie wykluczam, że w jakiejś opcji spodoba mi się i ten drugi wariant, dlatego mimo wszystko potestuję obie możliwości. Najpierw odwiedzę lokalnych, a potem ew. dalsze kombinacje wysyłkowe. Jeszcze raz dzięki za wszystkie sugestie, teraz moja kolej, żeby wziąć się do roboty... 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Terrapin napisał:

Zobacz, jaką zmianę wniesie przyzwoity USB DAC zamiast tego Mastera Blastera.

Jeszcze jedna sprawa -- zauważyłem, że masz Toppinga D10s. Czy jest sens brać go pod uwagę pod kątem zestawu stacjonarnego, czy raczej używasz go "przenośnie"?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, tym napisał:

masz Toppinga D10s.

Używam go tylko jako „przejściówki” z USB do SPDIF dla dwóch starych DACów. Jako DAC jest bardzo poprawny, ale to liga okręgowa 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.07.2021 o 01:36, Terrapin napisał:

nie leje audiofilskiej wody

🤣

19 godzin temu, tym napisał:

kiedy jeszcze temat wyjść słuchawkowych traktowano w miarę poważnie, ale to mimo wszystko partyzantka.

Nie wiem skąd to przekonanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Misio38 napisał:
22 godziny temu, tym napisał:

kiedy jeszcze temat wyjść słuchawkowych traktowano w miarę poważnie, ale to mimo wszystko partyzantka.

Nie wiem skąd to przekonanie.

Ale że traktowano poważnie czy że partyzantka? 😉 Bo jeśli chodzi o to drugie, to już mnie kolega Yayacek w tym temacie solidnie naprostował...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, yayacek napisał:

Czemu o zgrozo?! Ten Rotel RA-820 AX ma wyjście słuchawkowe zrobione zgodnie ze sztuką, tak jak to robiono od zawsze, czyli wyjście słuchawkowe jest zrealizowane wprost z końcówki mocy po rezystorach. Lepiej być nie może. Wpinając słuchawki w Rotela tenże rotel zamienia się w wzmacniacz słuchawkowy stricte. Jako, że wyjście słuchawkowe jest wprost z końcówki mocy i nie ma po drodze żadnych opampów to dostajemy taki dźwięk jaki mamy na wyjściu głośnikowym. Mocy jest tyle, że każde słuchawki wysadzi w kosmos. 
Chcesz zamienić siekierkę na kijek - te wszystkie Pro_Jecty czy Ifi czy Sound Blastery to zabawki oparte na tanim opampie. Zresztą większość wzmacniaczy słuchawkowych (tfu) opartych jest na opampach, co jest nieporozumieniem. To zawsze będzie grało do dupy w porównaniu z pełnoprawnym wzmacniaczem. Co gorsza te pseudo wzmacniacze słuchawkowe kosztują zbyt dużo za dużo w stosunku do tego jak są zbudowane. Opamp za kilka centów w hurcie + obudowa = cena z sufitu.
Choć wydaje mi się, ze niektóre Pro_Jecty były zbudowane na tranzystorach, ale nawet jeśli to i tak jest to popierdółka konstrukcyjna w porównaniu z poprawnie zbudowanym wzmacniaczem głosnikowym.
Jeśli chcesz 'małe i praktyczne' to faktycznie wzmacniacz słuchawkowy, ale jeśli chcesz dobrze i zgodnie ze sztuką to musi to być coś innego niż pudełko na opampach.
Jak się będziesz nudził to poczytaj ze zrozumieniem, powoli i bez nerwów -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wszystko to jak najbardziej tak oczywiście i bezapelacyjnie, pod warunkiem jednak, że zamierzamy usiąść na tyłku i słychać. Ale jeśli chcemy swobodnie poruszać się po domu z muzyką na uszach, wtedy trzeba wybrać w miarę mocną "popierdółkę". W tej kategorii Chord mojo faktycznie radzi sobie wyśmienicie, chociaż ja ze względów praktycznych wybrałem Fiio Q5s tc. Ta popierdółka napędza Beyery 770, 990, Sennheisery HD580 i Hifiman Sundara. I jest radość 🤗

20210724_120104-1-1.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez freepio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą pod hasłem "Słuchawki nigdy ..." wyszedł niczego sobie wątek słuchawkowy 😁

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, freepio napisał:

 

Swoją drogą pod hasłem "Słuchawki nigdy ..." wyszedł niczego sobie wątek słuchawkowy 😁

 

Bo na forum nie ma to jak prowokacyjny tytuł i kontrowersyjna teza 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, freepio napisał:

Ta popierdółka napędza Beyery 770, 990, Sennheisery HD580 i Hifiman Sundara. I jest radość 🤗

Nie taka to popierdółka. Ani niestety wymiarowo, ale i mocowo.

W dniu 23.07.2021 o 14:14, yayacek napisał:

eśli producent wytworzył słuchawki nie patrząc na normę IEC 61938 czyli stworzył je od czapy to trzeba mieć to na uwadze. Takie słuchawki trzeba parować ze wzmacniaczami, pod które stworzył je producent słuchawek.

Od razu zaznaczam, że elektronikiem nie jestem. Zawsze mówiono, że współczynnik tłumienia przy kolumnach czy słuchawkach powinien być jak największy. A jeśli ty twierdzisz, że wyjście słuchawkowe ma mieć 120 omów to te współczynniki nawet przy słuchawkach 600 omowych są żałośnie niskie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Misio38

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Misio38 napisał:

Od razu zaznaczam, że elektronikiem nie jestem. Zawsze mówiono, że współczynnik tłumienia przy kolumnach czy słuchawkach powinien być jak największy. A jeśli ty twierdzisz, że wyjście słuchawkowe ma mieć 120 omów to te współczynniki nawet przy słuchawkach 600 omowych są żałośnie niskie.

To nie ja tak twierdzę, tak twierdzi specyfikacja IEC 61938. Jeśli specyfikacja mówi, że impedancja wyjściowa ma wynosić 120 om to producent tak tworzy swoje słuchawki by przy takiej impedancji wyjściowej grały jak najlepiej. Po prostu tworzy produkt pod normę.
Już podawałem link do profesjonalnego sposobu mierzenia słuchawek. Ale podam raz jeszcze:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Jest tam podana cała procedura testowania i procedura pomiarowa jaka powinna być zastosowana zgodnie ze sztuką. 

Ta procedura przebiega z zachowaniem standardu IEC-60268. 
Standard IEC-61938 jest pochodną standardu IEC-60268 - vide introduction: 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Jak wół widnieje pod rozdziałem "Hardware Requirements" takie sformułowanie:
Stereo headphone amplifier (the standard specifies a source impedance of 120Ω. If a different source impedance is used, it should be noted in the test results)
Stereofoniczny wzmacniacz słuchawkowy (norma określa impedancję źródła na 120Ω. W przypadku zastosowania innej impedancji źródła należy to odnotować w wynikach testów) -
tłumaczenie własne
To co powyżej to fragment z procedury testowo/pomiarowej wynikającej ze standardu IEC-61938 / IEC-60268.
Cała procedura testowa jest opisana na podlinkowanej powyżej stronie.

Cały problem polega na tym ile producentów trzyma się normy. Wiadomym jest, że Beyerdynamic (ich wzmacniacze słuchawkowe mają 120 om na wyjściu) ściśle się jej trzyma. AKG jak twierdzą uzytkownicy gra zdecydowanie lepiej pod wysokoimpedancyjnym wyjściem niż pod niskoimpedancyjnym. Sennheiser swego czasu podawał, że ich HD600 czy 650 są tworzone pod domowy wzmacniacz hi-fi. Denon tworząc swego czasu flagowe AH-D2000/5000/7000 (25 om) także przeznaczał te słuchawki pod domowy system a nie pod przenośne grajki.
 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniej klopotliwe jest niskoomowe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, yayacek napisał:

AKG jak twierdzą uzytkownicy gra zdecydowanie lepiej pod wysokoimpedancyjnym wyjściem niż pod niskoimpedancyjnym

Ja tego nie potwierdzam. Chyba, że producent chciał uzyskać bułowaty, nieco rozlazły bas. Jak pisałem ja elektronikiem nie jestem, ale staram się trzymać zasady (pewnie niepisanej) o 8x większej impedancji słuchawek niż wyjścia pod nie i jestem zadowolony.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Misio38

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W linku jest tabelka wskazująca potencjalny problem, który zdarza się.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czyli tu są bzdury? Ja jestem z "pokolenia" O2 i przekonywały mnie wywody jego twórcy. Miałem też O2 długi czas i to był super wzmacniacz, który bez sensu sprzedałem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Misio38 napisał:

Ja tego nie potwierdzam. Chyba, że producent chciał uzyskać bułowaty, nieco rozlazły bas.

Miałem tylko 2 słuchawki AKG  501 ,701 i dwa tanie wzmacniacze słuchawkowe raczej niskomowe  więc żaden ze mnie ekspert , na basie jest szybkość i ''strzał'' przynajmniej z MF xcanv8  ,  a reszcie pasma też nic nie brakuje , żeby uzyskać taki efekt trzeba by chyba mieć porządnie zrobione pomieszczenie i kolumny za niezły grosz 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Misio38 napisał:

ale staram się trzymać zasady (pewnie niepisanej) o 8x większej impedancji słuchawek niż wyjścia pod nie i jestem zadowolony.

Tak jest, to niepisana zasada typu 'mity z internetu'. Ta zasada pojawiła się czas temu w sieci i zrobiła kolosalną wręcz karierę. Jest to na tyle śmieszne, że w ogóle nijak się ma do założeń producenta słuchawek.
Jeśli producent słuchawek zestroił je wedle normy IEC-61938 / IEC-60268 (czyli 120 om na wyjściu) to wpinając takie słuchawki do wzmacniacza o impedancji wyjściowej bliskiej 0 om dostajemy wypaczony dźwięk, dźwięk jaki jest daleko odmienny od założonego przy projektowaniu słuchawki.
Jeśli słuchawki byłyby projektowane pod wyjścia niskoomowe to praktycznie wykluczałoby się ich stosowanie w parze ze wzmacniaczami domowymi hi-fi gdzie w 99% przypadków mamy wyjscie wysokoimpedancyjne wrost z końcówki mocy po rezystorach.

2 minuty temu, Misio38 napisał:

Czyli tu są bzdury?

Tak, to są ogólnoobiegowe bzdury niestety. Powielane na wiele sposobów i na wielu stronach. Nikt się nie odnosi w tych bzdurach do IEC-61938 / IEC-60268, który obowiązuje projektantów słuchawek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, yayacek napisał:

IEC-61938 / IEC-60268, który obowiązuje projektantów słuchawek.

Od kiedy i na mocy jakich przepisów normy IEC w odniesieniu do słuchawek są obligatoryjne? Bo tak zrozumiałem określenie "obowiązujące"?

Tu cytat ze strony iec.ch:

IEC International Standards are essential for quality and risk management; they help researchers understand the value of innovation and allow manufacturers to produce products of consistent quality and performance. IEC International Standards are always used by technical experts; they are always voluntary and based on the international consensus of experts from many countries.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Terrapin

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 14

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.