Reklamacja płyty w Media Markt - żenada

[szychoo]

Hej,
chciałbym się podzielić historią reklamacji płyty, którą dzisiaj złożyłem w Media Markt.
Otóż płytę zamówiłem wysyłkowo, przyszła z jakimiś wyraźnymi wgniotkami na obu stronach, co oczywiście przekładało się na trzeszczenie.
Postanowiłem osobiście pojechać do sklepu, żeby spróbować wymienić płytę na miejscu 1 do 1, żeby mieć ją od razu. 
Na dziale reklamacji dowiedziałem się, że mogę złożyć reklamację zgodnie z normalną procedurą, ale mogę spróbować udać się na dział płyt porozmawiać ze sprzedawcą nt. bardziej elastycznego rozwiązania.
Udałem się więc na rzeczony dział, sprzedawca potwierdził, że nośnik posiada wgniotki, po czym poszedł się radzić kierownika.
Kierownik orzekł co następuje:
Sklep ŁASKAWIE pójdzie mi na rękę, i mogę się udać na dział reklamacji i złozyć reklamację (czyli to, co przed chwilą mogłem zrobić bez łaski), bo normalnie nośnik z prawami autorskimi po otwarciu nie podlega reklamacji, gdyż mógłym umyślnie taką płytę kupić, przegrać sobie, po czym zrobić uszkodzenie, zeby ją oddać  🤣
Złożyłem więc normalnie reklamację i poinformowałem jegomościa, że już nigdy zakupów płytowych w tym sklepie nie zrobię, bo po co mi ryzykować zepsutą płytę z możliwością braku reklamacji.
Nie wiem czy to w ogóle legalne, czy to fantasmagorie tych cudaków i wprowadzanie w błąd klienta, bede musiał pozniej sprawdzić.
Niemniej jednak jestem ciekawy waszych doświadczeń z tym sklepem i z całego serca nikomu go nie polecam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[KALIBER]

W robalu zakupiłem podwójne wydanie The Police .

Odsłuchałem pierwsza płytę , okey .

Druga na tackę , zamknięcie , zakręcenie i!!!

dobrze że stałem przy odtwarzaczu , straszny hurgot , zdążyłem spojrzeć na jeszcze kręcącą się płytę ,

i jej bicie , błyskawicznie wcisnąłem stop .

Gdybym siedział w fotelu , zdążył się zorientować i zareagować , byłoby chyba po transporcie .

 

Teraz reklamacja płyt w biedrze .

Poinformowałem o problemie Panią przy kasie , poinformowana została szefowa .

Po moim krótkim wyjaśnieniu w czym problem , natychmiast zostały mi zwrócone pieniążki .

Brawo Biedronka ! 👍

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przmor]

Wymieniałem w Media Markt ze trzy wadliwe winyle i nie było najmniejszego problemu z sprawą zajmował się sprzedawca, obejrzał widoczne gołym okiem wady, w niecentryczny otwór i trzaski uwierzył na słowo i od razu dostałem inne egzemplarze, które mogłem na miejscu otworzyć i wizualnie ocenić ich stan.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szychoo]

Ciekawe... Czyli co market, to samowolka....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[McGyver]

1 minutę temu, szychoo napisał:

Ciekawe... Czyli co market, to samowolka....

Nie, po prostu ten konkretny kierownik działu (lub p.o. kierownika, to się tam często zdarza) jest ignorantem i nieukiem który nie odróżnia zwrotu od reklamacji. W takich sytuacjach należy żądać rozmowy z jego przełożonym. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piku bb]

Kupiłem kiedyś w tym markecie dvd Manta-najwyższy model.Podłączyłem w domu,a tu napis no disc.No to po paru dniach na dział reklamacji.Tam mnie skierowali na dział RTV.Sprawdzili i faktycznie nie czyta,więc podpięli mi drugie takie dvd i wszystko fajnie.Ale gdzieś po tygodniu używania zaczęło najpierw mulić przy rozruchu,następnie kilka razy musiałem płytę wkładać żeby odczytało,aż w końcu znowu przestało działać i pojawiał się ten sam komunikat-no disc.

No to znowu na dział reklamacji i tu o dziwo zapytali się czy chcę wymiany czy zwrotu pieniędzy.Powiedziałem stanowczo że rezygnuję z badziewia,dołożyłem 150zł i kupiłem u nich dvd Pioneera które hula do teraz.

...ale mogę zrozumieć autora wątku-musiał trafić na jakiegoś cwaniaczka,bajeranta.Ja na takiego trafiłem kiedyś w salonie Stihla,ale on brednie opowiadał-do teraz się z tego śmieje😉 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[McGyver]

1 minutę temu, piku bb napisał:

musiał trafić na jakiegoś cwaniaczka,bajeranta.

Dokładnie. Nie należy wyciągać zbyt daleko idących wniosków z jednostkowego przypadku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gitarrra]

18 godzin temu, KALIBER napisał:

Teraz reklamacja płyt w biedrze .

Poinformowałem o problemie Panią przy kasie , poinformowana została szefowa .

Po moim krótkim wyjaśnieniu w czym problem , natychmiast zostały mi zwrócone pieniążki .

Brawo Biedronka ! 👍

Widzisz Gerwazy czy jak Ci tam...nie ma się czego bać.Biedra jest OK😝.Po sałacie a przed jabolem możesz iść między regały i kupić jakiegoś winyla.Nic nie bój,nie będziemy się śmiać.

4 godziny temu, McGyver napisał:

jest ignorantem i nieukiem który nie odróżnia zwrotu od reklamacji

trafione w punkt👍

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sylwesterw]

Kupiłem Marillion w MM wysyłkowo, przyszedł zapakowany jedynie w stretch bez żadnego kartonu. Oczywiście narożniki okładki pozaginane! Słabo:(

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[McGyver]

34 minuty temu, sylwesterw napisał:

Kupiłem Marillion w MM wysyłkowo, przyszedł zapakowany jedynie w stretch bez żadnego kartonu. Oczywiście narożniki okładki pozaginane! Słabo:(

Reklamować jako uszkodzone w transporcie. Takie pakowanie to kpina z klienta.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Łukasz_62438]

W dniu 30.07.2021 o 22:10, szychoo napisał:

płytę zamówiłem wysyłkowo, przyszła z jakimiś wyraźnymi wgniotkami na obu stronach, co oczywiście przekładało się na trzeszczenie

Skoro płyta była uszkodzona podczas transportu, to po co ją otwierałeś? Trzeba było od razu odesłać, ta procedura jest dostępna przy sprzedaży wysyłkowej. Teraz sklep nie chce przyjąć otwartej płyty, i w sumie ma rację. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marcinus]

W dniu 30.07.2021 o 22:10, szychoo napisał:

Hej,
chciałbym się podzielić historią reklamacji płyty, którą dzisiaj złożyłem w Media Markt.
Otóż płytę zamówiłem wysyłkowo, przyszła z jakimiś wyraźnymi wgniotkami na obu stronach, co oczywiście przekładało się na trzeszczenie.
Postanowiłem osobiście pojechać do sklepu, żeby spróbować wymienić płytę na miejscu 1 do 1, żeby mieć ją od razu. 
Na dziale reklamacji dowiedziałem się, że mogę złożyć reklamację zgodnie z normalną procedurą, ale mogę spróbować udać się na dział płyt porozmawiać ze sprzedawcą nt. bardziej elastycznego rozwiązania.
Udałem się więc na rzeczony dział, sprzedawca potwierdził, że nośnik posiada wgniotki, po czym poszedł się radzić kierownika.
Kierownik orzekł co następuje:
Sklep ŁASKAWIE pójdzie mi na rękę, i mogę się udać na dział reklamacji i złozyć reklamację (czyli to, co przed chwilą mogłem zrobić bez łaski), bo normalnie nośnik z prawami autorskimi po otwarciu nie podlega reklamacji, gdyż mógłym umyślnie taką płytę kupić, przegrać sobie, po czym zrobić uszkodzenie, zeby ją oddać  🤣
Złożyłem więc normalnie reklamację i poinformowałem jegomościa, że już nigdy zakupów płytowych w tym sklepie nie zrobię, bo po co mi ryzykować zepsutą płytę z możliwością braku reklamacji.
Nie wiem czy to w ogóle legalne, czy to fantasmagorie tych cudaków i wprowadzanie w błąd klienta, bede musiał pozniej sprawdzić.
Niemniej jednak jestem ciekawy waszych doświadczeń z tym sklepem i z całego serca nikomu go nie polecam.

Kiedyś zakupiłem w Empik  U2 i jedna strona musiała być fatalnie wytłoczona, ponieważ grała bardzo kiepsko. Przy kolejnej wizycie postanowiłem ją reklamować. W sklepie powiedzieli, że nie mają możliwości sprawdzenia, ale chętnie mi wymienili na inny egzemplarz. 

 

11 godzin temu, sylwesterw napisał:

Kupiłem Marillion w MM wysyłkowo, przyszedł zapakowany jedynie w stretch bez żadnego kartonu. Oczywiście narożniki okładki pozaginane! Słabo:(

W MM nie kupuję wysyłkowo, bo to ich pakowanie jest kpiną.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piku bb]

3 godziny temu, Łukasz_62438 napisał:

Skoro płyta była uszkodzona podczas transportu, to po co ją otwierałeś? Trzeba było od razu odesłać, ta procedura jest dostępna przy sprzedaży wysyłkowej. Teraz sklep nie chce przyjąć otwartej płyty, i w sumie ma rację. 

Masz racje.Jednak pod folią bąbelkową nie wszystko widać.Ważne żeby otworzyć w obecności kuriera.I najlepiej pod kamerami.Kurier oczywiście zazwyczaj zasłania się że nie ma czasu,albo że wróci za chwilę jak obleci rejon i takie tam.I tu też jest wyjątek,stan umysłu wręcz-firma fedex.Jak uszkodzą paczkę to oklejają ją taśmą z nadrukiem-kontrola zawartości.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[McGyver]

6 godzin temu, Łukasz_62438 napisał:

Skoro płyta była uszkodzona podczas transportu, to po co ją otwierałeś? Trzeba było od razu odesłać, ta procedura jest dostępna przy sprzedaży wysyłkowej. Teraz sklep nie chce przyjąć otwartej płyty, i w sumie ma rację. 

Nieprawda. Niektóre uszkodzenia wychodzą dopiero po otwarciu i inaczej sprawdzić się nie da. Towar wadliwy to towar wadliwy, czy otwarte czy nie, nie ma tu nic do rzeczy.

3 godziny temu, piku bb napisał:

Masz racje.

Nie, nie ma racji, patrz wyżej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Łukasz_62438]

Zasadnicza kwestia, gdzie były te "wyraźne wgniotki". Jeśli na opakowaniu, to nie należy takiej paczki otwierać, bo sklep zrzuci winę na odbiorcę. 

Jeśli były tylko na płycie, a opakowanie było bez widocznych uszkodzeń (trochę dziwne, zwłaszcza po obu stronach?), to istotnie nie da stwierdzić bez otworzenia paczki. Lecz w takim przypadku zakupiony towar jest niepełnowartościowy i klient ma prawo do zwrotu. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 1 Sierpnia 2021 przez Łukasz_62438

[McGyver]

Teraz, Łukasz_62438 napisał:

Zasadnicza kwestia, gdzie były te "wyraźne wgniotki". Jeśli na opakowaniu, to nie należy takiej paczki otwierać, bo sklep zrzuci winę na odbiorcę. 

Jeżeli tak uczyni, to będzie to bezzasadne. Często na opakowaniu są uszkodzenia, ale zawartość jest 100% OK. I nie ma sposobu by to sprawdzić bez rozpakowania.

1 minutę temu, Łukasz_62438 napisał:

w takim przypadku zakupiony towar jest niepełnowartościowy i klient ma prawo do zwrotu. 

Bezużyteczny, a nie "niepełnowartościowy". Za niepełnowartościową można uznać co najwyżej w pełni sprawną płytę z uszkodzoną okładką lub labelem. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Łukasz_62438]

Tak, dla nas towar będzie bezużyteczny, lecz w terminologii handlowej jest "niepełnowartościowy". Co nie zmienia faktu, że jest do dudy. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[foto]

2 godziny temu, McGyver napisał:

Nieprawda. Niektóre uszkodzenia wychodzą dopiero po otwarciu i inaczej sprawdzić się nie da. Towar wadliwy to towar wadliwy, czy otwarte czy nie, nie ma tu nic do rzeczy.

Nie, nie ma racji, patrz wyżej.

Dokładnie. Parokrotnie trafiłem w sklepach na porysowane , nowe,  zapakowane CD. Pan/Pani  przy kasie w trakcie otwarcia bez mrugnięcia okiem sprowadziła kierownika(czkę) i wymienił(a). Czyli, zawsze sprawdzać. Wysyłkowo - problem.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr Seb]

Reklamowałem płyty w MM. Bez problemu, wymieniono lub proponowano zwrot pieniążków.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marek-1969]

Jeszcze weselej miałem w Empiku. Zakup internetowy z odbiorem stacjonarnym. Poprawne opakowanie, zafoliowanan. A w środku brak płyty! Odszedłem kilkadziesiąt metrów od kasy. Więc nawrotka. Przyjęli reklamację i od ręki zwrot kasy. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )