Skocz do zawartości
IGNORED

Regulacja barwy dźwięku we wzmacniaczu, jak to z nią jest...?


StachMuszel

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 29.08.2021 o 18:50, porlick napisał:

Kup sobie wzmacniacz z "lamerską" regulacją tonów i audiofilskim przyciskiem DIRECT.

😁

Dla każdego coś POTRZEBNEGO.

 

PS

Tylko spróbuj posłuchać CICHO tego "wspaniale audiofilskiego" wzmacniacza, pozbawionego regulacji tonów lub loudness'u, bez odruchu wymiotnego ..

 

Żadne pokrętła są nie potrzebne oprócz select i volume. To nie te czasy już człowiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, quatross napisał:

Żadne pokrętła są nie potrzebne oprócz select i volume. To nie te czasy już człowiek

Czyżby ewolucja pozbawiła słuch nieliniowej czułości?

A co na to Fletcher z Munsonem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja od początku roku jak kupiłem Umik1 robię sobie korekty modów na niskich. Na początku korekty wprowadzałem do PC przez Apo Equalizer, teraz koryguje wszystko w Rme Adi Fs2.

Nie słyszę w przeciwieństwie do Gerarda włączenia/wyłączenia EQ 😉 (poza tym że przestaje mi dudnić i gra wszystko jak powinno) 

Polecam też poczytać jakie Adi w trybie Pre ma możliwości korekty loudness. Dowolne oddzielne poziomy podbicia dla niskich i wysokich oraz regulowany poziom od którego zaczyna się korekcja (czyli dopasowanie do efektewnosci kolumn/końcówki) 

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)

Też się przymierzam powoli do takiej korekcji ale marzy mi się taka jaką ma xajas z  wooferami do wyłapywania całego syfu  to już jest szczyt szczytów🤗

Edytowane przez MarcinStereo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, marcinmarcin napisał:

A ja od początku roku jak kupiłem Umik1 robię sobie korekty modów na niskich. Na początku korekty wprowadzałem do PC przez Apo Equalizer, teraz koryguje wszystko w Rme Adi Fs2.

Nie słyszę w przeciwieństwie do Gerarda włączenia/wyłączenia EQ 😉 (poza tym że przestaje mi dudnić i gra wszystko jak powinno) 

Polecam też poczytać jakie Adi w trybie Pre ma możliwości korekty loudness. Dowolne oddzielne poziomy podbicia dla niskich i wysokich oraz regulowany poziom od którego zaczyna się korekcja (czyli dopasowanie do efektewnosci kolumn/końcówki) 

Bo nie zrozumiałeś co pisałem, jak ktoś ma wbudowany EQ z opcja pominięcia,
a w przypadku RME samo przepuszczenie bez korekcji przez niego jest "włączeniem" i od razu siada dźwięk.
Jak u ciebie dudni, adaptacja nie radzi albo nie chcesz zagracać i DSP wnosi pozytywy to okay, ale ja wiem jakie to są negatywy

Jak ktoś jak ja chce uzyskać najlepszą przejrzystość, selektywność i efekty 3D to czym mniej układów korekcji i wszystkiego co może zakłócić tym lepiej
Pisze to z doświadczenia

Edytowane przez .:Gerard:.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, .:Gerard:. napisał:

w przypadku RME samo przepuszczenie bez korekcji przez niego jest "włączeniem" i od razu siada dźwięk.

Wiem o co Ci chodzi bo miałem przynajmniej klka wzmacniaczy które miały pokrętła bass/treble i tam tryb direct praktycznie  zawsze grał niestety najlepiej. Ale Adi jest jednym z lepszych dac które słyszałem i nie jestem w tym odosobniony 🤪

Co innego kręcenie gałami, a co innego rozsądna korekta cyfrowa 

Adi to był ten co Ci nie przesterował? 😉

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ten,
testowałem różne DACi czy DSP
ja mam DAC wbudowany, połączenie Digital- Analog i żadnych więcej, wiem kiedy i jakie sa zalety wady,
zawsze są kompromisy i wady

Edytowane przez .:Gerard:.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.09.2021 o 17:45, xajas napisał:

A jesli sluchasz jeszcze ciszej (np 40dB) to brakuje ci 12dB.
I to jest to, co musisz „skorygowac“, jesli chcesz odbierac dokladnie taka sama „tonalnosc“ niezaleznie od poziomu glosnosci.

... a jeszcze jest czynnik osobniczy, czyli właściwość słuchu każdego z nas.

Osoby najbardziej przeciwne zmianom w torze najprawdopodobniej nigdy nie były przy realizacji w studio lub nie grają na żadnym instrumencie. Zakładanie, że istnieje jakiś wyimaginowany oryginał czy pierwowzór już na wstępie prowadzi na manowce. 

To jak poszukiwanie idealnej kobiety: albo jest trochę grubsza, albo ciut szczuplejsza. Te dwie cechy nigdy nie występują jednocześnie i zmieniają się mocno z wiekiem. Nasze preferencje również zmienią się z wiekiem. Partnerki nie możemy modelować, możemy ją tylko zmienić i niechętnie sami zmieniamy priorytety 🙂 Personifikowanie i sakralizowanie sprzętu a w domyśle dźwięku, jest przypadłością wielu audiofili. Stąd opór czy niechęć do eksperymentów. Zmiany dla wielu są "psuciem" lub ingerencją w majestat a tak nie jest. 

Ps zdaję sobie sprawę z wielu innych od wagi, ciekawych cech kobiet 😉 lub bardziej poprawnie politycznie: partnerów czy partnerki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.10.2021 o 15:23, colcolcol napisał:

Osoby najbardziej przeciwne zmianom w torze najprawdopodobniej nigdy nie były przy realizacji w studio lub nie grają na żadnym instrumencie.

A skąd taki pomysł? Moim zdaniem jest dokładnie odwrotnie. Osoby, które kiedyś były muzykami lub są nadal, mają tzw. lepszy słuch i są w stanie wyłapać "fałszywe dźwięki". A wiem to z autopsji.

Ktoś wcześniej napisał, że "gałeczkami" nadrabiamy ułomności sprzętu. 

Kiedyś też byłem zwolennikiem kręcenia "gałeczkami". Do czasu, kiedy kupiłem naprawdę rozdzielcze zestawy głośnikowe. Wtedy dopiero usłyszałem różnicę. Od tamtej pory nie używam żadnych "polepszaczy". Mało tego, kiedy rok temu zmieniałem wzmacniacz, brałem pod uwagę tylko te, bez korekcji dźwięku.

Co właściwości słuchu ludzkiego przy różnych poziomach głośności, to sprawa jest oczywista i nie ma o czym dyskutować. Ale poprawnie dobrany zestaw daje przyjemność obcowania z prawie całym pasmem (oczywiście w miarę możliwości pasma przenoszenia zestawów głośnikowych) nawet przy niskich poziomach głośności. Napisałem celowo prawie bo ani fizyki, ani anatomii nie przeskoczymy. Ja osobiście wolę słuchać ciszej czystego sygnału, niż sztucznie podbijanych pasm ok. 100 Hz i 10 kHz, które to moje ucho odbiera jako zafałszowania. 

Ktoś wcześniej wspomniał o zamierzeniach realizatora nagrania - są utwory gdzie bas masuje klatę i są takie, gdzie ledwo go słychać. To należy do całokształtu nagrania i różnicuje utwory i ich realizacje. Ale niektórzy lubią jak bas cały czas słychać i jeżeli w którymś utworze go nie ma, to muszą go sobie sami "uzupełnić". Oczywiście nikt tego nie zabrania, gdyż słuchanie muzyki ma być dla każdego z osobna przyjemnością. 

Ja osobiście słyszę negatywny wpływ kręcenia "gałeczkami" na swoich zestawach głośnikowych, dlatego kupiłem wzmacniacz bez nich.

W kwestii cyfrowej korekcji się nie wypowiem, ale nie mam potrzeby tego sprawdzać. Chociaż miałem u siebie problemy z "dudniącym basem", ale tu poradziła sobie z tym fizyka w postaci podstawek wibroakustycznych.

Jeżeli oszczędzasz na coś przez pięć lat, to znaczy, że Cię na to nie stać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są dwie drogi. 

Jedna zakłada (moim zdaniem błędnie) istnienie jakiegoś oryginału czy też wzorca nagrania. I szukając przyjemności w słuchaniu zgodnie z tą ideą, szukamy jakiejś wyimaginowanej "wierności". Każdy element w torze powinien - zgodnie z takim założeniem - jak najmniej dawać od siebie, być przezroczysty. To utopia. Widzi się wtedy drzewa a nie widzisz lasu. Prowadzić to może do paranoi i audiofilskiej nerwosy. Skutkiem są ciągłe zmiany sprzętu, gniazdek, kabli i ciągłe testy i porównania. A muzyka? Jest wtedy dodatkiem do innego hobby.

Drugim pomysłem na audio jest szukanie swojego dźwięku. Mamy go wykreować za pomocą sprzętu tak, aby słuchanie muzyki zapewniło frajdę na długie wieczory. Od ponad 10 lat mój system niemal się zmienił. Tak, słucham muzyki i jestem zwolennikiem tej drugiej idei. Żadnej rewolucji a niewielkie, świadome zmiany... Mogą być gałką 🙂 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Chociaż miałem u siebie problemy z "dudniącym basem", ale tu poradziła sobie z tym fizyka w postaci podstawek wibroakustycznych.

A czy ty wiesz, ze „dudniacy bas“ nie ma nic wspolnego z wibropodstawkami? To kwestja modow pomieszczenia, zupelnie niezalezna od wibracji obudowy

Rownie dobrze mozna powiedziec, ze witamina C wyleczyles zlamana noge
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, xajas napisał:


A czy ty wiesz, ze „dudniacy bas“ nie ma nic wspolnego z wibropodstawkami? To kwestja modow pomieszczenia, zupelnie niezalezna od wibracji obudowy emoji6.png

Rownie dobrze mozna powiedziec, ze witamina C wyleczyles zlamana noge emoji3.png

A czy Ty wiesz co było przyczyną dudniącego basu u mnie? I jaki efekt osiągnąłem przez wibroizolatory pod "monitorami"?

Brnąc w porównania medyczne: takie "diagnozy" w stylu nie widziałem, nie słyszałem ale wiem to specjalność znachorów i jasnowidzów 😄.

Edytowane przez Franz-007

Jeżeli oszczędzasz na coś przez pięć lat, to znaczy, że Cię na to nie stać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
31 minut temu, xajas napisał:

juz wszystko rozumiem emoji6.png
ja jestem jak Haris, uzdrawiam przez telewizor

Z tego co pamiętam, to Harris uzdrawiał głównie w kościołach. Przez TV uzdrawiał słynny Kaszpirowski 🙂 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Franz-007 napisał:

W kwestii cyfrowej korekcji się nie wypowiem, ale nie mam potrzeby tego sprawdzać. Chociaż miałem u siebie problemy z "dudniącym basem", ale tu poradziła sobie z tym fizyka w postaci podstawek wibroakustycznych.

Fizyka? Jakim cudem... Ps. Nie ma czegoś takiego jak naturalnie grający zestaw. Każde pomieszczenie podbija specyficzne dla rozmiaru częstotliwości i masz w neutralnym audiofilskim zestawie bez pokręteł górki na kilkanaście dB

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gorki jak w większości pomieszczeniach, salach itd.
Tam gdzie ich nie ma jest martwo

tylko nie-audiofil potrafi zniekształcić do własnej dziwnej wyobrazni i twierdzić ze to naturalne 

Edytowane przez .:Gerard:.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, marcinmarcin napisał:

Fizyka? Jakim cudem... Ps. Nie ma czegoś takiego jak naturalnie grający zestaw. Każde pomieszczenie podbija specyficzne dla rozmiaru częstotliwości i masz w neutralnym audiofilskim zestawie bez pokręteł górki na kilkanaście dB

Żadnych cudów nie ma. Rozchodzenie się fal akustycznych i elementy tłumiące drgania to fizyka. U mnie akurat wibroizolacyjne podstawki zadziałały. A o wpływie pokręteł bas/sopran na odbierany przeze mnie dźwięk napisałem wyżej. 

Ja nie podważam Twoich "cyfrowych korekcji dźwięku", ponieważ nie słyszałem ich wpływu w Twoim systemie. Więc skoro nie słyszałeś mojego zestawu, to raczej nie będziesz miał o nim nic do powiedzenia, więc nie podważaj tego co słyszę 😉.

Napisałem jedynie, że ja nie potrzebuję procesorów DSP (tak to się nazywa?) do tego, aby muzyka brzmiała u mnie tak, jak lubię. Oraz, że słyszę jak użycie "gałeczek" we wzmacniaczu degraduje dźwięk na moich zestawach głośnikowych.

Jeżeli oszczędzasz na coś przez pięć lat, to znaczy, że Cię na to nie stać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gorki jak w większości pomieszczeniach, salach itd.
Tam gdzie ich nie ma jest martwo
tylko nie-audiofil potrafi zniekształcić do własnej dziwnej wyobrazni i twierdzić ze to naturalne 

Tylko audiofil potrafi zniesztalcic do wlasnej dziwnej wyobrazni i wmowic sobie ze tak brzmi lepiej

dlatego tez prawdziwy audiofil unika nawt adaptacji akustycznej, bo z adaptacja brzmi bez gorek i martwo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla prawdziwych audiofilow powinni zaczac produkowac wzmacniacze z odpowiednia funkcja / guzikem „Gorki-In“ (podobnie jak Direct-In), ktory jeszcze podbija i generuje takie gorki! To wtedy by wszystko brzmialo jeszcze bardziej naturalnie i zywotno! To jest prawdziwa luka na rynku. Produkt w sam raz dla takich audiofilow jak Gerard.

Ale mozna zaczac zastepczo od upychania glosnikow po katach. To tez bedziemy mieli wiecej „naturalnych“ gorek i zywotne brzmienie

No i zadarmo

Gerard, wywal te wszystkie ustrojstwa, ktore majstrujesz i wieszasz po scianach i suficie. To jest kontraproduktywne i nieaudiofilskie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobić bardzo dobrą regulację barwy nie jest  tak prosto, większość firm tego nie potrafi.

Bardzo dobre firmy stosują takie regulacje i co płyta można sobie wymuskać nagranie pod siebie.

Ale reszcie się to nie opłaca, kto będzie kupował kable żeby zmienić dzwięk. Takie moje przemyślenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kto będzie kupował kable żeby zmienić dzwięk.

Jak to kto? Dokladnie ci sami, ktorzy twierdza, ze nie lubia galek, bo zmieniaja dzwiek

I to jest ten najwiekszy absurd w tym „audiofilskim“ interesie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, xajas napisał:


Tylko audiofil potrafi zniesztalcic do wlasnej dziwnej wyobrazni i wmowic sobie ze tak brzmi lepiejemoji6.png

dlatego tez prawdziwy audiofil unika nawt adaptacji akustycznej, bo z adaptacja brzmi bez gorek i martwo emoji6.png

Jak papuga
Audiofil nie wpływa na brzmienie, pomija korekcje 

Nie słyszałem aby Audiofil unikał adaptacji, jak zwykle wymyślasz 🙂

2 godziny temu, xajas napisał:

Dla prawdziwych audiofilow powinni zaczac produkowac wzmacniacze z odpowiednia funkcja / guzikem „Gorki-In“ (podobnie jak Direct-In), ktory jeszcze podbija i generuje takie gorki! To wtedy by wszystko brzmialo jeszcze bardziej naturalnie i zywotno! To jest prawdziwa luka na rynku. Produkt w sam raz dla takich audiofilow jak Gerard.

Ale mozna zaczac zastepczo od upychania glosnikow po katach. To tez bedziemy mieli wiecej „naturalnych“ gorek i zywotne brzmienie

No i zadarmo emoji6.png

Gerard, wywal te wszystkie ustrojstwa, ktore majstrujesz i wieszasz po scianach i suficie. To jest kontraproduktywne i nieaudiofilskie!

Muzyka z systemu a nawet na żywo brzmi lepiej w pomieszczeniu niż poza,
nie mieszaj ustroi, akustyki bo puste pomieszczenie tez jest zle i audiofil zadba aby byla głębia, panorama itd. ale żeby została naturalność a nie jak na słuchawkach bezpośrednie brzmienie.
Ale ty nie miałeś z tym doświadczenia wiec zawsze stajesz okoniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, xajas napisał:


Jak to kto? Dokladnie ci sami, ktorzy twierdza, ze nie lubia galek, bo zmieniaja dzwiek emoji6.png

I to jest ten najwiekszy absurd w tym „audiofilskim“ interesie emoji3.png

To jest tak jak sie dalej papuguje i nie ma doświadczenia, właśnie okablowanie, elektronika itd. wpływają na dźwięk, sztuka aby jak najmniej
W dodatku dla "anty-kablarzy" wszystko gra tak samo wiec nie rozumiem podtekstu

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 15.10.2021 o 08:01, .:Gerard:. napisał:

dla "anty-kablarzy" wszystko gra tak samo

Kolejna bzdura wciskana przez "złotouchych". 

Kiedy wreszcie przestaniecie wciskać ten kit???

To już nie jest zabawne, a po prostu głupie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 17

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.