Streamer z dac

[PiotrA1]

Panowie, prośba o pomoc i propozycje dotyczące streamera z wbudowanym dac. Obecnie mam Cambridge audio azur 851n, ale szukam godnego następcy. Zależy mi na punktowym basie, dobrej rozdzielczości, scenie i przestrzeni, zdecydowanie lepszej średnicy niż tej w CA. Zastanawiam się nad Auralic vega g1. Czy w podobnej cenie znajdę coś lepszego? Budżet na poziomie 12- 13 tys. Z góry dziękuję za pomoc. 

[piotrek7]

Przetwornik za 8 tys i transport za 5 tys. Auralic ma słabą aplikację (jeśli nastawiasz się na Tidala) choć niewątpliwą zaletą jest to, że producent dba o długotrwałe aktualizacje oprogramowania także dla starszych modeli (choć podstawowe, rażące  błędy do tej pory nie zostały rozwiązane) . Zdecydowanie wolałbym Lumina D2 (gdybym koniecznie musiał kupić jedno urządzenie) 

[PiotrA1]

Dziękuję za sugestie. Myślałem o luminie. Słyszałem, że ma bardzo dobrą aplikacje. Niestety nie przypadł mi do gustu jego bas. Porównywałem go kiedyś z CA i ten ostatni wygrał właśnie z uwagi na bas. 

[piotrek7]

1 godzinę temu, PiotrA1 napisał:

Porównywałem go kiedyś z CA i ten ostatni wygrał właśnie z uwagi na bas. 

Dużo zależy od zgrania z pozostałymi elementami systemu. Bo jak dla mnie Lumin jest zdecydowania lepszy. Ale faktem jest, że proponowałbym sprawdzić połączenie choćby Denafripsa Pontus z odpowiednim transportem (Lindeman Bridge, Silent Angel Munich, Soundgenic?) 

[Music&Hi-Fi]

Witam!

Lumina radzę omijać szerokim łukiem! To może dobre urządzenia, ale na pewno nie w tych przedziałach cenowych. Jeśli taki D2 kosztowałby poniżej 2000zł byłby może w porządku. Na forach jest zazwyczaj pełno zachwytów na temat tych urządzeń i faktem jest również, że wszyscy chwalą aplikację. Nie wiem skąd to wynika, ale aplikacja to totalna porażka! Jeśli masz obecnie Cambridge'a to Lumin jest kierunkiem wstecz. Miałem kiedyś D1. Ani on fajnie nie grał, ani obsługa nie była nawet akceptowalna. Na iPadzie nie szło tego ogarnąć - aplikacja wieszała się nagminnie, jeśli chcesz grać z dysku usb to tego Lumin za bardzo nie potrafi! Funkcjonalność ogólna tego urządzenia jest mizerna. Przesiadłem się później na CXN'a i wszystkie problemy zniknęły. Dźwiękowo na pewno nie było gorzej. Jeśli nastawiasz się wyłącznie na Tidal to może... ale nie za te pieniądze! Nie wierz, że obecnie coś poprawili! Może... coś... poprawili, ale nadal to nie działa tak, jak powinno.
Obecnie mam Auralica Altair G1 i to jest po prostu bajka. Zarówno pod względem dźwięku jak i aplikacji. Możliwości tego urządzenia względem Luminów są nieporównywalne! Dysk usb traktuje jako serwer - jest wszystko pogrupowane pod względem artystów, albumów, gatunków, kompozytorów. Lepiej tego nie można byłoby wymyślić. Lumin potrzebuje NAS'a z odpowiednim oprogramowaniem - to nie dla mnie (kolejne pieniądze i poświęcony czas na konfigurację). Do Auralica dopasujesz każdego pilota i "nauczysz" go komend. Do Lumina są jakieś przystawki na pilota pod usb, ale to kolejne nieporozumienie.
Oczywiście, każdy kupuje to, co mu się podoba, ale porównywanie Lumina i Auralica nie ma sensu. To po prostu przepaść. Moim zdaniem twój obecny Cambridge jest od Lumina na pewno lepszą opcją. Tak, tak... wielu twierdzi inaczej. Uwielbienie Luminami jest dla mnie totalnie niezrozumiałe...
Polecam przetestować Auralica. Na pewno go już nie oddasz... 😉

Pozdrawiam

[dekoracja]

w tej cenie mamy jeszcze naim nd5xs2. Naturalna barwa, żywo i dynamicznie. aplikacja jest ok. funkcjonalnie też raczej ma wszystko. 

[kontomatiego]

2 godziny temu, Music&Hi-Fi napisał:

Witam!

Lumina radzę omijać szerokim łukiem! To może dobre urządzenia, ale na pewno nie w tych przedziałach cenowych. Jeśli taki D2 kosztowałby poniżej 2000zł byłby może w porządku. Na forach jest zazwyczaj pełno zachwytów na temat tych urządzeń i faktem jest również, że wszyscy chwalą aplikację. Nie wiem skąd to wynika, ale aplikacja to totalna porażka! Jeśli masz obecnie Cambridge'a to Lumin jest kierunkiem wstecz. Miałem kiedyś D1. Ani on fajnie nie grał, ani obsługa nie była nawet akceptowalna. Na iPadzie nie szło tego ogarnąć - aplikacja wieszała się nagminnie, jeśli chcesz grać z dysku usb to tego Lumin za bardzo nie potrafi! Funkcjonalność ogólna tego urządzenia jest mizerna. Przesiadłem się później na CXN'a i wszystkie problemy zniknęły. Dźwiękowo na pewno nie było gorzej. Jeśli nastawiasz się wyłącznie na Tidal to może... ale nie za te pieniądze! Nie wierz, że obecnie coś poprawili! Może... coś... poprawili, ale nadal to nie działa tak, jak powinno.
Obecnie mam Auralica Altair G1 i to jest po prostu bajka. Zarówno pod względem dźwięku jak i aplikacji. Możliwości tego urządzenia względem Luminów są nieporównywalne! Dysk usb traktuje jako serwer - jest wszystko pogrupowane pod względem artystów, albumów, gatunków, kompozytorów. Lepiej tego nie można byłoby wymyślić. Lumin potrzebuje NAS'a z odpowiednim oprogramowaniem - to nie dla mnie (kolejne pieniądze i poświęcony czas na konfigurację). Do Auralica dopasujesz każdego pilota i "nauczysz" go komend. Do Lumina są jakieś przystawki na pilota pod usb, ale to kolejne nieporozumienie.
Oczywiście, każdy kupuje to, co mu się podoba, ale porównywanie Lumina i Auralica nie ma sensu. To po prostu przepaść. Moim zdaniem twój obecny Cambridge jest od Lumina na pewno lepszą opcją. Tak, tak... wielu twierdzi inaczej. Uwielbienie Luminami jest dla mnie totalnie niezrozumiałe...
Polecam przetestować Auralica. Na pewno go już nie oddasz... 😉

Pozdrawiam

Absolutnie się podpisuję. Warto też dodać, że estetyka aplikacji Auralic jest współczesna, w przeciwieństwie do Luminowej (podobnie zresztą jak same urządzenia). Ponadto, Lumin nie ma Wi-Fi, co jest żartem. Auralic ma i to grające nie gorzej niż ethernet. Naim też potrafi zaimpelentować Wi-Fi o zakłóceniach niższych niż ethernet.
Samo brzmienie to rzecz gustu i dopasowania do systemu, ale wg mnie Auralic przoduje. Lumin jest bardziej melodyjny niż muzykalny. Naim gra w tempo i przyjemnie, ale „w niższej rozdzielczości” niż Auralic.

Edytowane 10 Września 2021 przez kontomatiego

[Q21]

Cześć,
Jeśli chciałbyś pójść do przodu z jakością dźwięku to polecam rozważyć rozdzielenie systemu na transport sieciowy + DAC. 
Świetnym zestawieniem byłby Lumin U1 Mini w połączeniu z NuPrime DAC9. Uzyskasz naturalną średnicę, fenomenalną przestrzeń oraz świetną kontrolę basu. Dodatkowo w przyszłości możesz pomyśleć o dodatkowym zasilaczu do Lumina Sbooster czy wymianie DACa. Ale tutaj mówimy o możliwościach jakie są na przyszłość. 

Zapraszam do kontaktu telefonicznego, poproś kolegę Szymona, który znajdzie optymalne rozwiązanie. 

[Music&Hi-Fi]

To bez sensu... Znowu ten Lumin! To jest totalna porażka! Kupić U1 za tak chore pieniądze?! Później szukać dodatkowego zasilacza, który MOŻE polepszy brzmienie na granicy percepcji?! Kupować niby fenomenalny DAC, który już zakładasz, że klient będzie zmieniał?! Przy "dzielonce" dochodzą kolejne kabelki... "Metody najprostsze są najlepsze". Jedno urządzenie może być równie dobre albo i lepsze, zwłaszcza od Lumina (co nie będzie trudne). Do D1 też miałem zasilacz od Tomanka i na moje ucho NIC nie wniósł a kosztował kolejne pieniądze. Jeszcze raz napiszę - nie wiem co jest powodem takiego uwielbienia Lumina, który jest urządzeniem co najwyżej przeciętnym pod względem brzmienia, strasznie ograniczonym pod względem wyposażenia i obsługi za niebotyczne pieniądze... Promocje, marketing, marża...?
Wypożyczyć i samemu się przekonać do Auralica czy Naima... Auralic myślę jednak, że jest bezkonkurencyjny... Tyle w temacie...

[piotrek7]

3 minuty temu, Music&Hi-Fi napisał:

Auralic myślę jednak, że jest bezkonkurencyjny...

Tylko, że to Twoje zdanie a nie prawda objawiona (do którego masz prawo) Ja z kolei uważam, że Auralic to porażka. Dlaczego? Nie współpracuje z Androidem (którego zdecydowanie wolę od iOS) , ma fatalną (jak dla mnie) aplikację w zakresie współpracy z Tidalem. Dlatego sam nie mam zamiaru pozostawać przy tej marce i w niedługiej przyszłości dam szansę innej

8 minut temu, Music&Hi-Fi napisał:

Do D1 też miałem zasilacz od Tomanka i na moje ucho NIC nie wniósł

A to wina Lumina czy beznadziejnej jakości zasilacza? Tak, Tomanek nic nie daje poza źródłem dochodów dla producenta. To mniej więcej tak, jakbyś kupował sushi w Biedronce i na tej podstawie stwierdził, że Japończycy są pojebani jedząc taki szajs 

Ważne, że na rynku jest wybór. Jeden wybierze Lumina, drugi Auralic. Ani jeden, ani drugi nie są doskonałe. Ja wybrałbym Lumina  

[PiotrA1]

4 godziny temu, Music&Hi-Fi napisał:

Witam!

Lumina radzę omijać szerokim łukiem! To może dobre urządzenia, ale na pewno nie w tych przedziałach cenowych. Jeśli taki D2 kosztowałby poniżej 2000zł byłby może w porządku. Na forach jest zazwyczaj pełno zachwytów na temat tych urządzeń i faktem jest również, że wszyscy chwalą aplikację. Nie wiem skąd to wynika, ale aplikacja to totalna porażka! Jeśli masz obecnie Cambridge'a to Lumin jest kierunkiem wstecz. Miałem kiedyś D1. Ani on fajnie nie grał, ani obsługa nie była nawet akceptowalna. Na iPadzie nie szło tego ogarnąć - aplikacja wieszała się nagminnie, jeśli chcesz grać z dysku usb to tego Lumin za bardzo nie potrafi! Funkcjonalność ogólna tego urządzenia jest mizerna. Przesiadłem się później na CXN'a i wszystkie problemy zniknęły. Dźwiękowo na pewno nie było gorzej. Jeśli nastawiasz się wyłącznie na Tidal to może... ale nie za te pieniądze! Nie wierz, że obecnie coś poprawili! Może... coś... poprawili, ale nadal to nie działa tak, jak powinno.
Obecnie mam Auralica Altair G1 i to jest po prostu bajka. Zarówno pod względem dźwięku jak i aplikacji. Możliwości tego urządzenia względem Luminów są nieporównywalne! Dysk usb traktuje jako serwer - jest wszystko pogrupowane pod względem artystów, albumów, gatunków, kompozytorów. Lepiej tego nie można byłoby wymyślić. Lumin potrzebuje NAS'a z odpowiednim oprogramowaniem - to nie dla mnie (kolejne pieniądze i poświęcony czas na konfigurację). Do Auralica dopasujesz każdego pilota i "nauczysz" go komend. Do Lumina są jakieś przystawki na pilota pod usb, ale to kolejne nieporozumienie.
Oczywiście, każdy kupuje to, co mu się podoba, ale porównywanie Lumina i Auralica nie ma sensu. To po prostu przepaść. Moim zdaniem twój obecny Cambridge jest od Lumina na pewno lepszą opcją. Tak, tak... wielu twierdzi inaczej. Uwielbienie Luminami jest dla mnie totalnie niezrozumiałe...
Polecam przetestować Auralica. Na pewno go już nie oddasz... 😉

Pozdrawiam

 

Dzięki za obszerny opis. Porównywales może swój streamer z Vega g1? Podobno vega ma bardziej punktowy bas na czym mi bardzo zależy. 

[Music&Hi-Fi]

26 minut temu, piotrek7 napisał:

Tylko, że to Twoje zdanie a nie prawda objawiona (do którego masz prawo) Ja z kolei uważam, że Auralic to porażka. Dlaczego? Nie współpracuje z Androidem (którego zdecydowanie wolę od iOS) , ma fatalną (jak dla mnie) aplikację w zakresie współpracy z Tidalem. Dlatego sam nie mam zamiaru pozostawać przy tej marce i w niedługiej przyszłości dam szansę innej

A to wina Lumina czy beznadziejnej jakości zasilacza? Tak, Tomanek nic nie daje poza źródłem dochodów dla producenta. To mniej więcej tak, jakbyś kupował sushi w Biedronce i na tej podstawie stwierdził, że Japończycy są pojebani jedząc taki szajs 

Ważne, że na rynku jest wybór. Jeden wybierze Lumina, drugi Auralic. Ani jeden, ani drugi nie są doskonałe. Ja wybrałbym Lumina  

Aplikacja Lumina na Androida...? No, może coś zmienili, ale od zawsze była to aplikacja bardzo ograniczona względem iOS. Posiadam głównie urządzenia Apple, więc dla mnie to żaden problem, że apka jest wyłącznie na "jabłko". Może to i lepiej ponieważ jest dopracowana. Tidal na Auralicu działa bez zarzutu, rzekłbym wzorowo, więc nie wiem w czym problem... Nawet wyszukiwanie działa "globalnie" - pojawiają się wyniki ze wszystkich dostępnych źródeł. Dostęp do ulubionych, edycja, wszystko działa OK... Jedyny minus aplikacji to to, że trzeba się zarejestrować/zalogować, inaczej za każdym nowym odpaleniem apki pojawia się okno logowania. W sumie to tylko dodatkowe kliknięcie, ale moim zdaniem powinni to ukryć w menu jak w przypadku Cambridge'a.

Masz rację co do Tomanka... ale w tamtym czasie nie było raczej innej alternatywy, a wszyscy co mieli pieli z zachwytu nad zbawiennym wpływem owego zasilacza... Może ja po prostu głuchy jestem...?

Moje zdanie to żadna prawda objawiona tylko zdanie poparte obcowaniem w tymi trzema wymienionymi wcześniej urządzeniami. Lumin (D2, U1 mini) to owszem fajne urządzenia, ale ich cena jest absolutnie nie adekwatna do możliwości i oferowanego brzmienia. Co do brzmienia można oczywiście polemizować i Lumin może komuś się podobać, ale co do oferowanych możliwości to chyba sprawa jest jasna...

Prawdą objawioną można bardziej nazwać gloryfikowanie Lumina... Może to jest tak, jak często bywa z innymi rzeczami - "jak ja kupiłem g...wno, to niech inni też się sparzą!" A jak już utopiłem górę kasy na jakiś gniot, to może powstanie kółko wzajemnej adoracji i wszyscy będą się upewniali, że jednak dobrze zrobili a przy okazji złapiemy kilku nowych wyznawców...

Kończę swoje wypowiedzi, może niech inni zaproponują jeszcze coś innego wartego uwagi...

Pozdrawiam

[Music&Hi-Fi]

49 minut temu, PiotrA1 napisał:

 

Dzięki za obszerny opis. Porównywales może swój streamer z Vega g1? Podobno vega ma bardziej punktowy bas na czym mi bardzo zależy. 

Hmmm... Vegi nie brałem pod uwagę ze względu na budżet. Podobno gra lepiej niż Altair, ale jak wygląda stosunek różnicy w cenie do różnicy w dźwięku nie wiem... U mnie bas jest bardzo dobry i nie mam żadnych zastrzeżeń, ale na ile jest on taki jaki oczekujesz trudno mi stwierdzić. Najlepszą opcją jest wypożyczenie i przetestowanie. Polecam kontakt z Tomkiem z Audio-On. Na temat Auralica wie bardzo dużo...

Edytowane 10 Września 2021 przez Music&Hi-Fi

[piotrek7]

29 minut temu, Music&Hi-Fi napisał:

Tidal na Auralicu działa bez zarzutu, rzekłbym wzorowo,

Porównaj nowości na aplikacji Tidala na tablecie/telefonie z nowościami Tidala poprzez aplikację Lightning. O ile mniej albumów pokazuje?

Porównaj dyskografię Nicka Cave  dostępną bezpośrednio w aplikacji Tidal z dyskografią tego samego artysty na Tidalu poprzez Lightning

O ile mniej albumów pokazuje? Gdzie się podziały brakujące? Oczywiście, że je znajdziesz ale szukając po tytule a nie po wykonawcy. 

Oczywiście problem nie dotyczy tylko Nicka. Zauważyłem go w odniesieniu do wielu innych wykonawców, których mam wrzuconych do zakładki Ulubione i jest to problem, który obserwuję od samego początku znajomości z tą marką. A skoro nie zrobili nic z tym przez kilka lat (a wiem, że problem był zgłaszany przez użytkowników), to oznacza, że mają po prostu wywalone 🙂  

[dekoracja]

appka naima też nie powala z podobnych powodów - natywna Tidala jest po prostu lepsza. Na szczęście za chwilę naim w końcu odpali Tidal connect i powinno być już ok 😉

[Music&Hi-Fi]

Pod tym względem nie testowałem tej ani żadnej innej aplikacji. Tidala używam głównie do odsłuchiwania nowości. Wykonawców czy płyty, których nie mam fizycznie lub na plikach mam zazwyczaj dodane do ulubionych. Wszystko czego szukałem znalazłem bez problemu i na tej aplikacji i na Cambridge'u. Jeśli byłby jakikolwiek z tym problem to przecież można wyszukać to w aplikacji Tidala, dodać do ulubionych i wszystko, ale może rzeczywiście używam Tidala za mało żeby być ekspertem w tej materii. Kiedyś zdarzyło się, że polecałem koledze płytę a on jej nie mógł wyszukać na swoim koncie, w aplikacji Tidala. Faktycznie jej nie było, ale to zależało wtedy od konta. Jeśli to jest powód, żeby używać dane urządzenie a nie inne, no to OK! Kłaniam się!

[piotrek7]

17 minut temu, Music&Hi-Fi napisał:

Jeśli to jest powód, żeby używać dane urządzenie a nie inne, no to OK! Kłaniam się!

To jest przesłanka do oceny funkcjonalności danego urządzenia 😉 

Bo niestety, "połowa" wartości streamera to jego oprogramowanie 

[Music&Hi-Fi]

Słuchaj kolego! OK, wolisz Lumina nic mi do tego. Ja o mało Lumina nie wyrzuciłem przez okno. Dla mnie to totalny gniot i koniec kropka. Jeśli twoim argumentem jest wyłącznie to, że aplikacja Auralica nie wyszukuje Ci jakichś tam płyt po wykonawcach to kolejne OK. Skończmy tą wzajemną dyskusję bo do niczego ona nie prowadzi. Kolega chce nabyć coś lepszego od Cambridge'a a tu Lumin nie ma startu, nawet jakiś topowy, bo

45 minut temu, piotrek7 napisał:

Bo niestety, "połowa" wartości streamera to jego oprogramowanie

- Lumin nie radzi sobie z graniem z dysku USB - dyskwalifikacja!
- Aplikacja co chwilę się zawiesza i sama zamyka, nawet korzystając wyłącznie z Tidal (iPad) - dyskwalifikacja! Wiem, pewnie tylko u mnie... 😉 Sam wygląd jest archaiczny i to nie tylko ja zauważyłem...
- Brak pilota, dokupienie oryginalnego pilota i adaptera mija się z celem - dyskwalifikacja! Twierdzenia, że pilot jest niepotrzebny nie kupuję! Mamy XXI wiek! Fakt, Auralic też nie ma, ale wystarczy nabyć jakiś uniwersalny za kilkadziesiąt złotych a nie za grubo ponad 200 euro...
- Brak WiFi
- Mizerny wyświetlacz - wiem, wyświetlacz nie gra, ale nawet tańsza konkurencja już ma kolorowe, większe...
- Tych wszystkich niedogodności niestety jakość dźwięku nie rekompensuje... no przykro mi...

To już naprawdę moje ostatnie pozdrowienia w tym temacie!

Do autora tematu: a może Cambridge Edge...? Nie wiem jak brzmi, ale "na papierze" wygląda bez zarzutu, aplikację znasz...
 

[PiotrA1]

Odnośnie Pontusa, to muszę go sprawdzić w swoim systemie. Zobaczymy jak sobie poradzi nawet z CA. Auralic vs Lumin odsłuch w salonie sprawdzenie aplikacji i przede wszystkim który dźwięk bardziej mi podpasuje. 

[predator 1967]

Dzień dobry,

Już nie mogę czytać tych negatywów na temat Lumina. Wcześniej grałem na CXN i też szukałem innego streamera. I szczęśliwie trafiłem na Lumina D2. Gra kilka klas lepiej. Recenzje opisują dokładnie walory soniczne tego urządzenia. A aplikacja też działa bez zarzutów. Warunkiem jest stabilna sieć. U mnie współpracuje z routerem t mobile po kablu. Drugi warunek to tablet lub telefon z wystarczającą pamięcią RAM i szybkim procesorem. Oczywiście to moja subiektywna opinia. Wystarczy posłuchać tych dwóch urządzeń i wybrać to, które się spodoba.

[piotrek7]

7 godzin temu, Music&Hi-Fi napisał:

To już naprawdę moje ostatnie pozdrowienia w tym temacie!

Może tableteczkę bo chyba nie radzisz sobie z emocjami? Napiąłeś się jak gumka w gaciach tylko dlatego, że ktoś ma inne zdanie niż Ty? Daj sobie na luz

6 godzin temu, PiotrA1 napisał:

Odnośnie Pontusa, to muszę go sprawdzić w swoim systemie

Zdecydowanie polecam. U mnie okazał się strzałem w dziesiątkę . Muszę mu tylko dobrać odpowiedni transport . Cały czas czekam na aktualizację oprogramowania Soundgenica umożliwiającą bezpośrednią obsługę Tidala 

[Bogusław_59825]

Panowie, trochę się wtrącę i dopowiem, że był u mnie testowo Ayon S10 II (

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  i wszystko rozbija się o aplikacje na fona (tablet niewiele lepiej) jest mocno .... słaba, czyli to ogólny problem tego typu urządzeń. Na moje skargowi dotyczące tego problemu dostałem info, żeby korzystać z ROON, no zesz. k...., sprzęt za prawie 30k (z pre-ampem) i taka podpowiedz!

3 godziny temu, piotrek7 napisał:

Cały czas czekam na aktualizację oprogramowania Soundgenica umożliwiającą bezpośrednią obsługę Tidala 

Ja już przestałem czekać i rozglądam się za czymś innym co ma Qobuz

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piotrek7]

3 godziny temu, Bogusław_59825 napisał:

Ja już przestałem czekać

Ja jestem cierpliwy. Czekam dalej, tym bardziej, że dla mnie priorytetem był przetwornik

3 godziny temu, Bogusław_59825 napisał:

rozglądam się za czymś innym co ma Qobuz

Sprawdzałeś to?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Waldek-Wadia9]

A co Panowie myślicie o takim rozwiązaniu? Stosujemy dowolny ulubiony DAC z wej. USB, z tyłu, bez kabla, na "sztywno" zapinamy Raspberry Pi-4B (nawet może być goła płytka bez obudowy dla lepszego chłodzenia, idziemy po taniości i prostocie, w końcu z tyłu i tak nie widać) poprzez przejściówkę sztywną (bez filtra za 6 zł lub z filtracją jak Uptone za ok. $45 z szybką przesyłką w kopercie bąbelkowej - wiem po kupowałem w uptone). Dodam, że przejściówki takie wypadają lepiej od najdroższych, egzotycznych kabli USB, ta z filtrem jest minimalnie lepsza, w zasadzie nie ma nic lepszego na rynku w kwestii połączenia USB do audio niezależnie od ceny.

Przekształcamy tym sposobem DAC w streamer i ładujemy dowolne oprogramowanie: volumio, moode (z funkcją DSP), tidal connect, spotify (niedługo w wersji hi-fi) można też podłączyć zewnętrzny komputer jako roon serwer (poprzez etherner do routera), w tym wypadku R-pi 4B będzie end-pointem.

Wg osób, które są w temacie obeznane Raspberry Pi-4B ma znacznie poprawione, separowane wyjścia USB i nadaje się wybitnie do streamowania audio bez żadnych nakładek typu "hat". Złe opinie o jakości USB w malinach wzięły z poprzednich generacji. 

Mnie osobiście idea takiej "transformacji DAC-a" bardzo odpowiada. Wolność oprogramowania w tym rozwiązania natywne a do tego dowolny DAC. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ciszyn11]

sam mam streamer zrobiiony na bazie RPI z nakładką  z dobrym zasilaniem, obecnie na sofcie moode i nic więcej mi nie trzeba. Gra niegorzej od lumina u1 mini. Też spotkałem się z opinią, że sama mailna RPI4 już gra przyzwoicie. Ja mam jeszcze poprzednią RPI3 i używam BNC.

[PiotrA1]

11 godzin temu, piotrek7 napisał:

Zdecydowanie polecam. U mnie okazał się strzałem w dziesiątkę . Muszę mu tylko dobrać odpowiedni transport . Cały czas czekam na aktualizację oprogramowania Soundgenica umożliwiającą bezpośrednią obsługę Tidala

A jak pontus wypada brzmieniowo w stosunku do lumina d2? Kontrola basu, rozdzielczość, przestrzeń. 

[piotrek7]

Denafrips to "czysty" przetwornik który potrzebuje do grania źródła. Dlatego bezpośrednie porównywanie go z odtwarzaczem jakim jest ten Lumin nie ma sensu. Musisz uwzględnić w tym równaniu zmienną w postaci transportu. Wtedy to będzie miało sens 

[staropolanka2000]

5 godzin temu, Waldek-Wadia9 napisał:

A co Panowie myślicie o takim rozwiązaniu? Stosujemy dowolny ulubiony DAC z wej. USB, z tyłu, bez kabla, na "sztywno" zapinamy Raspberry Pi-4B

To jest śmiesznie tanie i bardzo dobrze rozwiązanie, tylko pamiętaj w jakiej zakładce jesteśmy. Zaraz nas tu zjadą, że to nie może grać, bo kosztuje 400zl. 😀 

Jak wepniesz jeszcze przed daca jakiś konwerter w postaci Gustarda u16 lub lepiej Audio gd Di20, to obstawiam że może być problem pobić takie źródło czymś co kosztuje 10k lub lepiej. 

Kolega wczoraj mi pisał, że wpiął do Chorda Dave malinę zamiast sotma ultra z wypasionym zasilaczem i stwierdził, że nie ma różnicy. 

Można? 😂 

Edytowane 11 Września 2021 przez staropolanka2000

[McGyver]

5 godzin temu, Waldek-Wadia9 napisał:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wygląda toto nad wyraz obleśnie 🤢

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Waldek-Wadia9]

20 minut temu, staropolanka2000 napisał:

To jest śmiesznie tanie i bardzo dobrze rozwiązanie, tylko pamiętaj w jakiej zakładce jesteśmy. Zaraz nas tu zjadą, że to nie może grać, bo kosztuje 400zl. 😀 

Kolega wczoraj mi pisał, że wpiął do Chorda Dave malinę zamiast sotma ultra z wypasionym zasilaczem i stwierdził, że nie ma różnicy. 

Można? 😂 

Zapewne się znajdą tacy no i co... Ale też będą osoby, które to zastosują i będą szczęśliwe, tym bardziej, że przez to można więcej % pieniędzy przeznaczyć na DAC no i nie ograniczamy się do małego wyboru streamerów z wbudowanym d/a i z ich softem...