Skocz do zawartości
IGNORED

Odbiło mi czyli z Accuphase-a na...


Smakosz91
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, Smakosz91 napisał:

Rozumiem zatem, że Ci inżynierowie przeżywają tak straszne męki w tym studio i marzą wręcz, żeby jak najszybciej stamtąd uciec, bo praca na sprzęcie studyjnym im wręcz uwłacza. Popracowaliby najlepiej na hi-endowych kolumnach za milion złotych, ale ktoś ich zmusza do tych cholernych płaskich, kiepskich monitorów, na których wszystko muszą sami ustawiać i źródła, i scenę itd.

Nie rozumiesz, że to inny świat. Tam nikt nie słucha tak jak my słuchamy w domu. Oni nie mają żadnej przyjemności ze słuchania i nawet o tym nie myślą. To jest miejsce ich pracy. Robią to co muszą i wracają do domu. Ale skoro wiesz lepiej, to po co pytasz? Kup sobie taki sprzęt i ciesz się. 

5 minut temu, pmcomp napisał:

A jakieś konkrety? (ja opisałem dokładnie

Już pisałem, że nie pamiętam tych wszystkich nazw. Nie są mi bliskie. Nic z tych sprzętów nie zostało u mnie. Wjeżdżały, wyjeżdżały. Niektóre były całkiem ok, ale nie na tyle bym chciał je kupić. Do pracy nad muzyką na pewno bardzo dobre. Firma Musictoolz, to bardzo profesjonalna firma. Ma też dział sprzętu high end. Polecam firmę. Nie zmieniam jednak zdania. Nadal uważam, że sprzęt Pro jest inny i można go oczywiście używać w domu, ale nie do tego został stworzony. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
57 minut temu, sly30 napisał:

Kolejny przykład, to bardzo ważna kwestia dla domowego audio, czyli kreacja holograficznej, trójwymiarowej sceny muzycznej. Ona jest zapisana w materiale muzycznym ale domowy sprzęt powinien ją dobrze pokazać. Dlatego ważne jest, by akustyka pokoju jak i cechy sprzętu domowego wspierały holografię 3D. W przypadku pokoju realizatora oraz sprzętu Pro, jest zupełnie inaczej. On musi przestrzeń nagrania, układ sceny, źródeł pozornych itd, zdefiniować i zapisać na materiale muzycznym. Ale nim to zrobi, to do pracy musi mieć surowy materiał bazowy, bez efektów przestrzennych, bo inaczej miałby bałagan i nie byłby w stanie zdefiniować sceny 3D wg.własnej potrzeby czy pomysłu. To chyba oczywiste, że nie mógłby dobrze zdefiniować na nowo czegoś, co wcześniej ktoś inny już zdefiniował wg.własnego widzi mi się. 
Dlatego też sprzęty/kolumy z rynku Pro nie grają przestrzennie, bo takie mają założenia konstruktorskie. Mają grać płasko nie tylko w kwestii charakterystyki częstotliwości, ale też w kwestii holografii. Tak po prostu musi być. Ale ten sam sprzęt wstawiony do pokoju domowego nadal gra płasko i mało przestrzennie, bo taką ma naturę. 

No ale jak, jak piszesz można:

57 minut temu, sly30 napisał:

zdefiniować sceny 3D wg.własnej potrzeby czy pomysłu

Jeżeli jednocześnie:

59 minut temu, sly30 napisał:

sprzęty/kolumy z rynku Pro nie grają przestrzennie

To jak oni to mają zrobić, jeżeli nie mogą usłyszeć, co robią? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, sly30 napisał:

Nie rozumiesz, że to inny świat. Tam nikt nie słucha tak jak my słuchamy w domu. Oni nie mają żadnej przyjemności ze słuchania i nawet o tym nie myślą. To jest miejsce ich pracy. Robią to co muszą i wracają do domu. Ale skoro wiesz lepiej, to po co pytasz? Kup sobie taki sprzęt i ciesz się. 

Nie mają żadnej przyjemności? Czyli uważasz, że na końcu pracy siadają i mówią "No, stworzyliśmy w miarę brzmiące gówno, ale dobrze to ono zabrzmi dopiero na konsumenckim sprzęcie, bo my tutaj nie mamy warunków, żeby to sprawdzić nawet". No przecież to jest absurd. Afekt finalny czyli najlepszy z możliwych ma być właśnie w studiu. A to jak to zabrzmi potem w chałupach innych ludzi to zależy do sprzętu, pomieszczenia i gustów owych ludzi. Gdyby było tak jak mówisz, tzn, że rynek pro musiałby uznać, że tworzy coś czego nigdy do końca super nie usłyszy, bo dopiero rynek konsumencki odda całość piękna tych utworów. To tak jakby profesjonalny fotograf tworzył jakieś gówno z nadzieją, że dopiero na super monitorach czy telewizorach sobie ludzie na serio zobaczą, że to dobrze wygląda. A jest odwrotnie. Tworzy się na profesjonalnym sprzęcie i efekt ma być jak najlepszy (choć czasem nie jest), a to jak to zabrzmi potem u kogoś to już jego sprawa. Jedni będą słuchać na srajfonach a inni na radyjku babci do słuchania pogody. Nie przekonasz mnie. Próbujesz stworzyć iluzję jakoby coś co ma jedynie odtwarzać miało być duuuuuuużo lepsze od tego na czym się tworzy. Inaczej mówiąc piękniejsze i lepsze słuchanie mają dopiero odbiorcy. Powiedz mi zatem jaki byłby tego sens? Bo ja wolałbym usłyszeć tą muzykę podczas produkcji jak najpiękniej, i tworzyć pod to, a potem niech się biedota martwi, że nie ma tak cudownego sprzętu jak ja, żeby wycisnąć z utworów jak najwięcej. A jednak tak nie jest. To właśnie na monitorach studyjnych słyszysz, że szczegóły i niuanse. Ponoć też tak pożądane przez rynek "audiofilski". Powiedz mi zatem jak chcesz usłyszeć niuans stworzony na płaskim monitorze, odtwarzając go na kolumnie z takimi pofalowaniami jak we wspomnianych B&W 800 diamond ?

1 minutę temu, przemak napisał:

No ale jak, jak piszesz można:

Jeżeli jednocześnie:

To jak oni to mają zrobić, jeżeli nie mogą usłyszeć, co robią? 

Tworzą najwyraźniej w ciemno. Słuchają swojej pracy na beznadziejnych monitorach z nadzieją, że dopiero hi-endowe kolumny odkryją coś czego oni nawet sami nie zaplanowali. To tak jakby super malarz malował w stodole bez oświetlenia przy świecy z zamysłem, że dopiero w pięknej sali wystawowej uda się zobaczyć jakie to piękne. Wydaje mi się jednak, że jest odwrotnie. 😉 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, przemak napisał:

To jak oni to mają zrobić, jeżeli nie mogą usłyszeć, co robią? 

Po cyfrowych regulacjach mogą to usłyszeć. Ale sam z siebie, ze swojej natury, ten sprzęt nie jest przestrzenny. A na pewno jest w tej materii inny niż sprzęt domowy. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Teraz, sly30 napisał:

Po cyfrowych regulacjach mogą to usłyszeć. Ale sam z siebie, ze swojej natury, ten sprzęt nie jest przestrzenny. A na pewno jest w tej materii inny niż sprzęt domowy. 

Czyli robią na czuja, rozumiem. To faktycznie doświadczenie pomaga. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Smakosz91 napisał:

Nie mają żadnej przyjemności? Czyli uważasz, że na końcu pracy siadają i mówią "No, stworzyliśmy w miarę brzmiące gówno, ale dobrze to ono zabrzmi dopiero na konsumenckim sprzęcie

W dużym uproszczeniu tak właśnie jest. Dlatego jest na rynku tak wiele słabych realizacji. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Teraz, sly30 napisał:

Po cyfrowych regulacjach mogą to usłyszeć. Ale sam z siebie, ze swojej natury, ten sprzęt nie jest przestrzenny. A na pewno jest w tej materii inny niż sprzęt domowy. 

Aha, czyli jest inaczej, bo uważam że jest inaczej i ch...
To powiedz mi zatem, dlaczego np. w takich Dynaudio serii focus, chwalą się, że zastosowali technologię ze studyjnej wersji Lyd? A czemu to ten rynek pro nie uczy się o najlepszych audiofilskich rozwiązań? No teraz to już wszystko wiem. Muzyka brzmi kiepsko, bo rynek pro to amatorzy, którzy do pięt nie dorastają konstruktorom konsumenckich rozwiązań. Zaczyna to trochę przypominać dyskusję o efekcie surround z wtyczki z winampa. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, przemak napisał:

Czyli robią na czuja, rozumiem. To faktycznie doświadczenie pomaga. 

Nie na czuja. Mają po prostu możliwości dowolnych regulacji i korekt. A my w domach już tego nie mamy. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Teraz, sly30 napisał:

W dużym uproszczeniu tak właśnie jest. Dlatego jest na rynku tak wiele słabych realizacji. 

ROZUMIEM. Dzięki za wyjaśnienie. Teraz już wiem, gdzie powstają najlepsze utwory akustycznie doskonałem. One nie powstają w żadnym studio. One powstają w domu audiofila. Zjeżdżają się muzycy do domu audiofila i proszą go, żeby dał im się podłączyć do wzmaka, bo chcą choć na chwilę usłyszeć, czy stworzą coś super, bo z tymi w studio parciarzami, to w ogóle nie idzie pracować. Oni tam tak sucho i płasko pracują, że aż się płakać chce. 😄 Panie, daj Pan spokój. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, sly30 napisał:

Nie rozumiesz, że to inny świat. Tam nikt nie słucha tak jak my słuchamy w domu. Oni nie mają żadnej przyjemności ze słuchania i nawet o tym nie myślą. To jest miejsce ich pracy. Robią to co muszą i wracają do domu.

Jest takie stare przysłowie, że często każdy mierzy swoja miarą. Jeżeli ty też masz taka robotę, która nie sprawia ci przyjemności to ... zaczynam rozumieć wszystkie twoje poprzednie wpisy (nie tylko w tym wątku ale wszystkie). Dlatego nie piszesz o muzyce i o przyjemności z jej słuchania tylko ... wszystko o ... sprzęcie. Zaczyna mi Ciebie być żal. Umrzesz niespełniony.

Może powinieneś zmienić swoje zajęcie (skoro nie sprawia ci przyjemności)... będziesz szczęśliwszy i może przestaniesz opisywać coś o czym nie masz pojęcia (o czym też świadczy mój cytat).

 

PS. a może dzisiaj tak jest jak pisze sly30 i dlatego dzisiaj jakościowo powstaje to co powstaje? Kiedyś, kilkadziesiąt lat temu muzyke tworzyli ludzie z pasją i ... to słychać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Smakosz91 napisał:

Aha, czyli jest inaczej, bo uważam że jest inaczej i ch...
To powiedz mi zatem, dlaczego np. w takich Dynaudio serii focus, chwalą się, że zastosowali technologię ze studyjnej wersji Lyd? A czemu to ten rynek pro nie uczy się o najlepszych audiofilskich rozwiązań? No teraz to już wszystko wiem. Muzyka brzmi kiepsko, bo rynek pro to amatorzy, którzy do pięt nie dorastają konstruktorom konsumenckich rozwiązań. Zaczyna to trochę przypominać dyskusję o efekcie surround z wtyczki z winampa. 

Nie wiem po co tak się emocjonujesz, skoro i tak masz już ugruntowany pogląd? Kup sobie taki sprzęt i ciesz się. Po co ten wątek? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, pmcomp napisał:

Kiedyś, kilkadziesiąt lat temu muzyke tworzyli ludzie z pasją i ... to słychać

IMO jest odwrotnie. Kiedyś nagrania tworzyli ludzie z umiejętnościami. Teraz z pasją, a to nie wystarcza. Ale to inny temat. 

3 minuty temu, sly30 napisał:

Nie na czuja. Mają po prostu możliwości dowolnych regulacji i korekt. A my w domach już tego nie mamy. 

Bzdury piszesz, tak po prostu. Gdzie w torze odsłuchowym podczas realizacji jest to, o czym piszesz, i czy to coś jest usuwane w momencie produkcji materiału? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Teraz, przemak napisał:

IMO jest odwrotnie. Kiedyś nagrania tworzyli ludzie z umiejętnościami. Teraz z pasją, a to nie wystarcza. Ale to inny temat. 

Doprecyzuję: kiedyś z umiejętnościami i z pasją (do muzyki i samodoskonalenia w zawodzie). Rzeczywiście teraz pasja to za mało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opisze to może inaczej. Słuchałem wielu, setek systemów home audio. Były różne, lepsze, gorsze, jedne mi się podobały bardziej, inne mniej. Ale były wśród nich takie z którymi mógłbym żyć i słuchać z przyjemnością po wiele godzin dziennie. Słuchałem też wielu systemów opartych o sprzęty z rynku Pro. Było tego mniej ale też sporo. Żaden z tych systemów nie zatrzymałby mnie w fotelu dłużej niż 1h. Żadnego z nich nie chciałbym mieć dla siebie. Może są takie, które by mnie ujęły ale do tej pory nie spotkałem. Te których słuchałem, to albo grały w sposób męczący na dłużej albo w sposób nudny, beznamiętny, bez emocji, takie granie wyprane z przyjemności. Ale gusta są różne, więc trzeba się samemu przekonać. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, sly30 napisał:

Opisze to może inaczej. Słuchałem wielu, setek systemów home audio. Były różne, lepsze, gorsze, jedne mi się podobały bardziej, inne mniej. Ale były wśród nich takie z którymi mógłbym żyć i słuchać z przyjemnością po wiele godzin dziennie. Słuchałem też wielu systemów opartych o sprzęty z rynku Pro. Było tego mniej ale też sporo. Żaden z tych systemów nie zatrzymałby mnie w fotelu dłużej niż 1h. Żadnego z nich nie chciałbym mieć dla siebie. Może są takie, które by mnie ujęły ale do tej pory nie spotkałem. Te których słuchałem, to albo grały w sposób męczący na dłużej albo w sposób nudny, beznamiętny, bez emocji, takie granie wyprane z przyjemności. Ale gusta są różne, więc trzeba się samemu przekonać. 

No i to co napisałeś jest dobitnym dowodem na to, że nie masz racji. Bo Twoja przyjemność nie ma się nijak do tego co chcieli finalnie osiągnąć twórcy z muzykami w studio (pewnie kompromisem, bo też każdy chciał troszkę inaczej). Są też ludzie dla których prawdziwa przyjemność to sprzęt estradowy z basem podciągnniętym o 15 db na 60hz, żeby trzepało całym domem. Czy tego chcieli twórcy w studio? Chyba nie. Twoja przyjemność i słuchanie przez godziny nie mają tu nic do rzeczy. A studio zatem sytuacja musiałaby być odwrotna czyli : " Tworzymy ostrą męczącą muzykę, krew nam z uszy leci, szlag nas trafia, zaraz nas potrzepie, ale spokojnie, wytrzymajmy, bo potem na konsumenckim sprzęcie zagra to lepiej". No jest właśnie absurd o którym mówię od początku. To w studio tworzy się muzykę, żeby brzmiała jak najlepiej, a to jak potem zabrzmi u milionów klientów na milionach różnych urządzeń, to już loteria. Po prostu loteria. I zauważyłem wiele ciekawych zgrzytów nawet na rynku hi-end. Są takie firmy jak np. Burmester, choć nie słuchałem, które ludzie oceniają jako grające zbyt chirurgicznie, zbyt analitycznie. A może one właśnie grają prawdziwie, w sposób zbliżony do tego co w studio zmajstrowali twórcy. Mówisz o scenie stereo, o przestrzeni w domu. Jakie to ma niby znaczenie? Możesz sobie namontować po 15 głośników na każdej ścianie, zrobić jakieś turbo surround i mieć taką przestrzeń, że nawet sam nie będziesz wiedział skąd i co gra. Ale czy takie było założenie twórców danego utworu? No chyba nie. 
Moim zdaniem problem tkwi w tym, że większość ludzie nie chce słuchać muzyki taką jaka została ona nagrana. Wolą cukierkowate, dosładzane i do-efektowane brzmienie, które ich zadowoli. Ale to nijak - podkreślam - nijak nie przesądza o tym, że takie słuchanie jest prawidłowe. Jak nagrywamy to najlepiej studyjnymi mikrofonami, jak w pomieszczeniu to najlepiej studyjnym, ale jakoś dziwnym trafem tylko odsłuch studyjny jest Twoim zdaniem do doopy. Gdyby tak było, to przy każdej produkcji nagrywano by w studio a potem lecieliby wszyscy do domu słuchać czy brzmi dobrze. Kompletny bezsens. Kompletny!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Burmester nie gra ostro ani analitycznie. To bzdura. Miałem różne ich sprzęty, a jeden mam nadal. Pytam ponownie. Po co ten wątek skoro wiesz lepiej?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sly30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem jesli chodzi o reprodukcję 3D (zwaną potocznie sceną) jest tylko i wyłącznie to, że jest to nasze wyobrażenie. Wyobrażenie jak nam się wydaje, że powinno być. I porównanie tego do studia i wizji inżyniera dźwięku ma się nijak BO NIE WIEMY JAK BYŁO W STUDIO po zmasterowaniu do dwóch śladów.

Audio w domu to jedynie ... nasza wyobraźnia.

Do studio czy do live ze sceny można jedynie porównać brzmienie i barwę instrumentów.

Chyba, że ktoś nagrał na setkę w studio czy z bliska live na scenie ... wtedy można próbować coś bąkac nt. powtórzenia tego dźwieku w domu, o ile ten ktoś miał przyjemność słuchać sesji nagraniowej i ma porównanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, sly30 napisał:

Opisze to może inaczej. Słuchałem wielu, setek systemów home audio. Były różne, lepsze, gorsze, jedne mi się podobały bardziej, inne mniej. Ale były wśród nich takie z którymi mógłbym żyć i słuchać z przyjemnością po wiele godzin dziennie. Słuchałem też wielu systemów opartych o sprzęty z rynku Pro. Było tego mniej ale też sporo. Żaden z tych systemów nie zatrzymałby mnie w fotelu dłużej niż 1h. Żadnego z nich nie chciałbym mieć dla siebie. Może są takie, które by mnie ujęły ale do tej pory nie spotkałem. Te których słuchałem, to albo grały w sposób męczący na dłużej albo w sposób nudny, beznamiętny, bez emocji, takie granie wyprane z przyjemności. Ale gusta są różne, więc trzeba się samemu przekonać. 

Dyskusję o tym co się komu podoba to inna sprawa. Ty podałeś jednak jakieś "fakty*które są bzdurą. Napisz po prostu, jak to jest możliwe, że czegoś specjalnie nie słychać żeby właśnie było słychać. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze studyjnych kolumn,to APS Aeon miałem kiedyś u siebie na spróbowanie. Pamiętam, że grały ultra-precyzyjnie i z dużą głębią. Wgląd w nagrania był wręcz niesamowity. Świetne narzędzie do pracy studio. W domu też się sprawdzają, aczkolwiek mają swoją specyfikę i trzeba na własne uszy się przekonać,czy taka prezentacja nam odpowiada. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, przemak napisał:

Dyskusję o tym co się komu podoba to inna sprawa. Ty podałeś jednak jakieś "fakty*które są bzdurą. Napisz po prostu, jak to jest możliwe, że czegoś specjalnie nie słychać żeby właśnie było słychać. 

Wstaw do domu duże studyjne monitory i posłuchaj. Zwróć uwagę czy grają bardzo barwnie i bardzo holograficznie. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, Lobo Srobo napisał:

Ze studyjnych kolumn,to APS Aeon miałem kiedyś u siebie na spróbowanie. Pamiętam, że grały ultra-precyzyjnie i z dużą głębią. Wgląd w nagrania był wręcz niesamowity. Świetne narzędzie do pracy studio. W domu też się sprawdzają, aczkolwiek mają swoją specyfikę i trzeba na własne uszy się przekonać,czy taka prezentacja nam odpowiada. 

 

O właśnie. Specyfika własna to jest coś o czym można dyskutować, albo wręcz to olać, bo każdy nawet monitor ma swoją pewną specyfikę i monitory też się od siebie różnią. Natomiast czym innym jest zbliżenie się do zamierzenia i efektu jaki chciał osiągnąć twórca, a czym innym jest, tak jak pisze sly30, to że jednych kolumn nam się dobrze słucha, a innych nie. Dla mnie mogą być nawet ludzie co lubią słuchać samej średnicy bez basu i bez wysokich, bo tak lubią i to ich wciąga. Ale to nie ma nic wspólnego z w miarę obiektywnym odniesieniem, do pracy w studio. Jeszcze raz powtórzę. Założenie, że efekty pracy w studio słychać w owym studio na powiedzmy 60%, a resztę to stworzy dopiero chałupa audiofila z konsumenckim 50x droższym systemem, bo bujda na resorach.

5 minut temu, sly30 napisał:

Wstaw do domu duże studyjne monitory i posłuchaj. Zwróć uwagę czy grają bardzo barwnie i bardzo holograficznie. 

Co to znaczy barwnie Twoim zdaniem? Bo jeśli z powykrzywianą czyli de facto zaburzoną i zakłamaną charakterystyką, to znaczy, że grają nieprawidłowo. A jak ktoś lubi więcej basu, albo tzw. V-kę, to niech sobie z poziomu wyjściowego płaskiego zrobi to na jakiejś wtyczce. Obecnie nawet darmowe wtyczki do programów komputerowych brzmią dużo lepiej niż 80% regulatorów barwy we wszystkich wzmacniaczach. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idę o zakład, że akustyka Twojego pokoju nie pozwoli nawet w połowie na liniowe grania o którym ponoć tak marzysz, więc cała ta gadanina i buńczuczne teorie są psu na budę. Dobre zrobienie tej akustyki jest na tyle drogie, że nigdy się na to nie zdecydujesz, a korygowanie cyfrowe niesie z sobą inne problemy. Tak czy inaczej, dobrego liniowego grania high end na 1000% mieć nigdy nie będziesz, tylko jeszcze o tym nie wiesz. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, sly30 napisał:

dobrego liniowego grania high end na 1000% mieć nigdy nie będziesz

tak jest,tylko live nam to może zapewnić....dlatego ja  nie dążę do tego samego w domu-nawet za worek złota ,zwyczajnie się nie da....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, szpotek73 napisał:

tak jest,tylko live nam to może zapewnić....dlatego ja  nie dążę do tego samego w domu-nawet za worek złota ,zwyczajnie się nie da....

Ale nagłaśniane Live wcale nie jest takie liniowe jak chciałby autor tematu. Dopiero akustyczne live takie jest. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, sly30 napisał:

Pytam ponownie. Po co ten wątek skoro wiesz lepiej?

Po to żeby zrobić kolejną gównoburzę na tym forum ...

Dlaczego? Tylko dlatego, że kolejna osoba przeżyła audiofilskie rozczarowanie ... Kogoś nie stać lub nie chce wydać większych pieniędzy a chciałby mieć dobry dźwięk. 

Autor niech sobie kupi te sprzęty pro ... Jeżeli po tym zakupie nie przeżyje kompletnego załamania, wróci z podkulonym ogonem do home audio ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, szpotek73 napisał:

takie właśnie miałem na myśli

Zastanawiam się ... czy ktoś się jeszcze łudzi, że może osiągnąć taki efekt w domowych warunkach?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, sly30 napisał:

Wstaw do domu duże studyjne monitory i posłuchaj. Zwróć uwagę czy grają bardzo barwnie i bardzo holograficznie. 

Mam właśnie takie. JBL 4343 Studio Monitor.

Gra barwnie i holograficznie. Potrzebują powietrza za, obok i do góry.

Kiedyś Wojcek ze Studia Analogowego Rogalów używał takich w swoim studio. Mam nadzieję, że wiesz kto to jest?

 

Dlatego twoje "fakty* są bzdurą. Zawsze można u mnie sprawdzić nausznie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, sly30 napisał:

Idę o zakład, że akustyka Twojego pokoju nie pozwoli nawet w połowie na liniowe grania o którym ponoć tak marzysz, więc cała ta gadanina i buńczuczne teorie są psu na budę. Dobre zrobienie tej akustyki jest na tyle drogie, że nigdy się na to nie zdecydujesz, a korygowanie cyfrowe niesie z sobą inne problemy. Tak czy inaczej, dobrego liniowego grania high end na 1000% mieć nigdy nie będziesz, tylko jeszcze o tym nie wiesz. 

Dobrego, linowego grania hi-end czyli takiego jak pewnie Ty lubisz i musiałbyś zaakceptować, bo nic innego z tego nie wynika. Twoje opowiastki nie wnoszą nic poza wrażeniem, że producenci konsumenckich zestawów audio posiadają jakąś tajemną wiedzę i umiejętność konstruowania głośników w taki sposób, żeby zawsze było lepiej niż chcieli tego twórcy. Innymi słowy Ty słyszysz więcej, niż zostało nagrane. A moim zdaniem, słyszysz coś podkolorowanego, zakłamanego i jeszcze Ci się to podoba. No cóż. Jeden lubi czekoladę, a drugi....
I nie wyskakuj mi z tekstami, że dobre zrobienie akustyki jest na tyle drogie, że coś tam, bo Ty jesteś mało wiarygodny w tym aspekcie skoro powołujesz się, że na wystawach audio coś słyszałeś, gdzie zazwyczaj wrzucone są ultra drogie zestawy w kompletnie nie przystosowane pomieszczenia. Nie kpij po prostu człowieku. Ktoś Ci tam powyżej napisał, że wchodzisz na każdy wątek jak jakiś naganiacz forsujący z góry ustaloną tezę z gruntu przyjętą słuszną linią. Sęk w tym, że tam wolę, żeby coś co jest nagrane na płasko, zostało odtworzone na płasko. To daje przynajmniej poczucie przybliżenia się do punktu startu. A Ty wolisz cukierkowe granie, które Ci zafundował producent konsumenckich kolumn i tyle. To ja powinienem napisać do Ciebie - ciesz się tym i skończ. Bo jestem przekonany, że chyba nie słyszałeś jakie możliwości dają obecne narzędzia dostrajania systemu do pomieszczenia takie jak stosuje Neumann czy Genelec. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.