Skocz do zawartości
IGNORED

Wygrzewanie szumem


1Ender
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym, abyście wyrazili swoje zdanie na ten temat. Czytałem, że kilkugodzinne wygrzewanie szumem zastępuje kilkumiesięczne wygrzewanie muzyką.

Jakim szumem wygrzewać? Białym, różowym, czerwonym? Zależy mi na niskich częstotliwościach. Tu chyba najlepszy byłby czerwony i różowy. Tyle w teorii.

Czy przy wygrzewaniu np. przedwzmacniacza końcówka musi brać udział?

Edytowane przez 1Ender
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puszczanie szumu różowego ma sens w "docieraniu" nowych kolumn. Zawieszenia muszą się uelastycznić i uzyskać parametry katalogowe. Robi się to puszczając identyczny sygnał, najlepiej mono, równo w obu kanałach, natomiast kolumny podłącza się w przeciwfazie i ustawia czołem do siebie, jak najbliżej, żeby kasować zewnętrzny hałas. 

 

"Wygrzewanie" elektroniki to bzdura, a kabli to głupota.

W elektronice może to mieć sens jedynie w przypadku lamp, które (nowe) po pierwszym uruchomieniu w ciągu pierwszego rozgrzania się formują. Później już nic się w nich nie zmienia, oprócz powolnego zużywania się.

Edytowane przez porlick
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, 1Ender napisał:

Chciałbym, abyście wyrazili swoje zdanie na ten temat. Czytałem, że kilkugodzinne wygrzewanie szumem zastępuje kilkumiesięczne wygrzewanie muzyką.

Jakim szumem wygrzewać? Białym, różowym, czerwonym? Zależy mi na niskich częstotliwościach. Tu chyba najlepszy byłby czerwony i różowy. Tyle w teorii.

Czy przy wygrzewaniu np. przedwzmacniacza końcówka musi brać udział?

Sa płyty do takich zadań, znajdują sie tam różne szumy i sygnały (ale jakie dokładnie to nie wiem)

Informacyjnie
Po takim zabiegu, szoku (najlepiej dwa do trzech razy) i tak kilkanascie/dziesiat godzin trzeba na normalizacje

Edytowane przez .:Gerard:.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, 1Ender napisał:

Chciałbym, abyście wyrazili swoje zdanie na ten temat. Czytałem, że kilkugodzinne wygrzewanie szumem zastępuje kilkumiesięczne wygrzewanie muzyką.

Jakim szumem wygrzewać? Białym, różowym, czerwonym? Zależy mi na niskich częstotliwościach. Tu chyba najlepszy byłby czerwony i różowy. Tyle w teorii.

Czy przy wygrzewaniu np. przedwzmacniacza końcówka musi brać udział?

Kable, kolumny, przyspieszy sporo wygrzewanie cable cooker, wydatek ponad 4kzł.

 

Rozrusza system- dłuższy czas nieużywania lub małe używanie systemu lub po wypinaniu in zapinaniu kabli np. celem czyszczenia styków np. płytka Isoteca czy też szumy które sobie można z strony Tara Labs ściągnąć na kompa lub wypalić na CD-R

39 minut temu, .:Gerard:. napisał:

Sa płyty do takich zadań, znajdują sie tam różne szumy i sygnały (ale jakie dokładnie to nie wiem)

Informacyjnie
Po takim zabiegu, szoku (najlepiej dwa do trzech razy) i tak kilkanascie/dziesiat godzin trzeba na normalizacje

Ja puszczam najpierw pliki Tary 1 godzina. a potem 15 minut Isoteca i nie zdziwiam więcej.   Po 4 godzinach później puszczanej muzyki system gra OK moim zdaniem

Kiedyś tak kombinowałem tą godzinę pietnaście minut na okrągło i po trzech dobach może było ciut lepiej ale nie warte to tego cudowania.

Może nie te płytki 😉

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, ASURA napisał:

Kable, kolumny, przyspieszy sporo wygrzewanie cable cooker, wydatek ponad 4kzł.

 

Rozrusza system- dłuższy czas nieużywania lub małe używanie systemu lub po wypinaniu in zapinaniu kabli np. celem czyszczenia styków np. płytka Isoteca czy też szumy które sobie można z strony Tara Labs ściągnąć na kompa lub wypalić na CD-R

Ja puszczam najpierw pliki Tary 1 godzina. a potem 15 minut Isoteca i nie zdziwiam więcej.   Po 4 godzinach później puszczanej muzyki system gra OK moim zdaniem

Moze w takiej konfiguracji tak jest, nie pamiętam jakiej firmy mam płytę (na plikach), ale u mnie trzeba bylo parę dni aby przestało sypać wysokimi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Teraz, slawek.xm napisał:

 głośnik 18 cali wygrzewam sinusem 18 hz 🙂

Tak na zawieszenie co by rozruszać dobry pomysł tylko czujnik temperatury przy cewce najlepiej optyczny co by nie ugotować i wszystko się od temperatury nie wytopiło

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
56 minut temu, ASURA napisał:

Tak na zawieszenie co by rozruszać dobry pomysł tylko czujnik temperatury przy cewce najlepiej optyczny co by nie ugotować i wszystko się od temperatury nie wytopiło

włączam i wychodzę na cały dzień bo mi  uszy zatyka

jak się spali to znaczy ,ze nie wart zachodu i trzeba wyrzucić i szukać dalej

na tym etapie nie ma kompromisu 🙂

 

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, ASURA napisał:

Tak na zawieszenie co by rozruszać dobry pomysł tylko czujnik temperatury przy cewce najlepiej optyczny co by nie ugotować i wszystko się od temperatury nie wytopiło

Przy tak niskich częstotliwościach, moze dojsc wylacznie do uszkodzenia mechanicznego, a nie przegrzania cewki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, meloV8 napisał:

Przy tak niskich częstotliwościach, moze dojsc wylacznie do uszkodzenia mechanicznego, a nie przegrzania cewki.

Zależy ile watów ma piecyk i jaka amplitudę potrafi osiągnąć głośnik 

Przegrzanie cewki jak pewnie wiesz powoduje puszczenie kleju na karkasie i d4

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli glosnik jest bez obudowy, lub w obudowie BR i uzywamy niskiej czestotliwosci rezonansowej typu 20 hz lub nizej, to nie trzeba wiele mocy, aby glosnik przekroczyl swoje xmax. Szczegolnie jesli mowimy o glosnikach domowych. Zanim dostarczysz moc do cewki, ktora bedzie zdolna do przegrzania cewki, zawieszenie glosnika powie dziekuje i dobranoc. Do tego wysoka amplituda wychylenia membrany sprzyja chlodzeniu cewki. Przy slabej jakosci glosniku, karkas moze uderzyc w nabiegunnik, co zwykle doprowadza do mechanicznego uszkodzenia cewki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to przepraszam ale ja mam jakieś nietypowe 37,5cm które mają tak zrobione zawieszenie że przegięcie pały z amplitudą może się skończyć tylko zerwaniem zewnętrznego resora a do tego momentu nic nie dobija, etc.

Tak lata temu urwałem w modelu jeszcze na papierzakach zawieszenia na gutaperce

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, 1Ender napisał:

No okej, a czy głośność ma znaczenie? Puszczam cicho, lub bardzo cicho. Nie potrafię określić ile to dB.

Są apki na telefon zainstaluj sobie do twoich celów wystarczy

 

Jak puszczasz cicho lub bardzo cicho to jak byś nie chciał lub bardzo nie chciał tej operacji zrobić...

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś coś mnie pokusiło z dwa miesiące nie hałasowałem szumami za tym utwór ”godzina piętnaście”; w peaku 107dB i poszedłem sobie do pracowni na ten czas burzy i naporu😇

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Atumn Leaves"- Danielsson Fresu słuchany rano miał gitarę w stronę zaokrąglonego kontrabasu a obecnie wieczorową porą gittarra jak się słucha🙂

Ile to wpływu porannego gorszego prądu a ile wygrzewania? myślę że po połowie 😁

 

Na innych różnych utworach  nawet takich z pompowaniem bębenków w uszach ("Your Power"-Billie Eilish) - całkiem ciekawy efekt ale mz za dużo w detal wchodzimy i trzeba sobie z dzionek poczekać aż  wrócimy do złotego środka. Bardzo dobrze wyartykuowane super czyste wokale ( C'est le printemps" Stacey Kent) to nie wszystko 😉

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, xajas napisał:


Nie, bo to by bylo za proste i „nieaudiofilskie“

Oraz za mało "pod górkę".

Ile to trzeba się namęczyć, żeby przyszła satysfakcja...

A wystarczyłoby wiedzieć, że oprócz uelastycznienia zawieszenia NOWYCH głośników, "wygrzewanie szumem" nie działa.

Edytowane przez porlick
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.