Skocz do zawartości
IGNORED

Lumin D2-transport vs U1 mini


Staszor
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

35 minut temu, bum1234 napisał:

Pięknie odrobiłeś lekcje w wikipedii - nie chce mi się szukać skopiowanego tekstu 😄

Niestety w twoim tekście nie ma niczego, na podstawie czego można by wnioskować o tym, że np. sieciówka wpływa na brzmienie systemu audio.

Jest tam cały szereg enigmatycznych twierdzeń - np.: cóż znaczy "Ponadto lepszy kabel dedykowany do do audio  szybciej potrafi reagować na chwilowe wzrosty zapotrzebowania na energię" 

Nie ma też odpowiedzi na podstawowe pytanie z mojego wcześniejszego wpisu:

"jaki jest mechanizm oddziaływania kabla zasilającego na sygnał audio?"

Dopiero odpowiedź na to pytanie, poparta stosowną analizą ilościową dałaby podstawę do jakiejś dyskusji.

 

 Widzę, żę żadne argumenty nie przemówią  za tym, że kable zasilające nie  mają wpływu na brzmienie systemu audio.

Zastanawiam po co jest tyle firm kablarskich na rynku ? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Just now, jkir said:

 Widzę, żę żadne argumenty nie przemówią  za tym, że kable zasilające nie  mają wpływu na brzmienie systemu audio.

Nie bardzo rozumiem to zdanie. To w końcu wg ciebie sieciówki wpływają na brzmienie czy nie?

😄

 

1 minute ago, jkir said:

Zastanawiam po co jest tyle firm kablarskich na rynku ? 

A nad czym się tu zastanawiasz? Czysty merkantylizm. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 hours ago, pmcomp said:

Kupiłeś i usłyszałeś

Porównanie z fabrycznym DC trwało kilka sekund. Później, dłuższy czas kabel się wygrzewal, dzwiek poprawiał, a zwrócić mogłem przez cały miesiąc. 

Skoro dc rozpala takie emocje to dodam, ze kable uziemiające tez są słyszalne.

Znaczy różnią się, czasem dramatycznie między sobą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Seth_A_Rider

….be still and know….

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bum ściemnia się...

 

 

 

 

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, bum1234 napisał:

Nie bardzo rozumiem to zdanie. To w końcu wg ciebie sieciówki wpływają na brzmienie czy nie?

😄

 

A nad czym się tu zastanawiasz? Czysty merkantylizm. 

Tak mają zasadniczy. I nie zmienię zdania. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, jkir napisał:

 

Lepsze kable szybciej zatem przewodzą prąd i pozwalają unikać niechcianych interakcji  między elektronami a przewodnikiem. Ponadto lepszy kabel dedykowany do do audio  szybciej potrafi reagować na chwilowe wzrosty zapotrzebowania na energię niż może to zrobić standardowy kabel przewód . Dlatego też wyrażnie słychać różnicę w działaniu między poszczególnymi  przewodami zasilającymi. Reasumując dobry kabel zasilający nie jest żadną fanaberią , tylko racjonalnym działaniem.

A co to jest kabel standardowy?

A co to jest kabel dobry?

A co to jest kabel lepszy?

Pytam, bo ja nie znam tych definicji, a Ty ich nie podales.

Jak mierzysz w kablu szybkosc przeplywu pradu? Jak mierzysz w kablu chwilowe zapotrzebowanie na energię?

NA SLUCH ???
 

Jaja sobie robisz? 😉 

Nie wiem tylko z kogo.

 

25 minut temu, Seth_A_Rider napisał:

 

Skoro dc rozpala takie emocje to dodam, ze kable uziemiające tez są słyszalne.

Znaczy różnią się, czasem dramatycznie między sobą.

Te i owszem. Bo jest powod, ze moga być slyszalne. W DC nie ma żadnego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest normalnie krucjata jakaś hehe. 

Pierniczą: Wy "słyszący kable" źle slyszycie, nie macie racji i się mylicie.

Trole chcą być jak Goebbels. Tysiąc razy jeszcze nie powtórzyli tych głupot, a i tak im nikt nie uwierzy 🥱🥱🥱🥱🥱🥱

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Mikelas76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, jkir napisał:

Tak mają zasadniczy. I nie zmienię zdania. 

No cóż, audiofilski beton jest uparty. Ale to tylko na swoją szkodę 😄

 

1 godzinę temu, audiograde napisał:

bum ściemnia się...

Nie możesz trafić do domu, biedaku?

Dokształć się odrobinkę, a kaganek oświaty oświetli ci drogę i pomoże pozbyć się przesądów.

33 minuty temu, Mikelas76 napisał:

To jest normalnie krucjata jakaś hehe. 

Pierniczą: Wy "słyszący kable" źle slyszycie, nie macie racji i się mylicie.

Trole chcą być jak Goebbels. Tysiąc razy jeszcze nie powtórzyli tych głupot, a i tak im nikt nie uwierzy 🥱🥱🥱🥱🥱🥱

A jest dokładnie odwrotnie. Kapłani voodoo szerzą bzdurne bajki. 

Jak widać jest to skuteczna metoda, jeśli trafi na odpowiednie warunki i niską kulturę techniczną.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Seyv
Nie na temat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 23.01.2022 o 23:19, Seth_A_Rider napisał:

 

8 bitowy sygnal ma rezolucje 256 voltage levels

12 bitowy, 4096 voltage levels

24 bitowy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) voltage levels

 

A analogowy ma ich nieskonczona liczbę.

I co z tego?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, audiograde napisał:

zmiana jest oczywista bo BYĆ MUSI - i właśnie TO WYNIKA Z FIZYKI

13 godzin temu, audiograde napisał:

jest tylko kwestią czy obserwator jest w stanie efekt zmiany wychwycić

13 godzin temu, jkir napisał:

Lepsze kable szybciej zatem przewodzą prąd i pozwalają unikać niechcianych interakcji  między elektronami a przewodnikiem.

13 godzin temu, jkir napisał:

Prąd elektryczny ma charakter dryftu

Nie będę wnikał w to czy ktoś słyszy kable, czy nie, bo to jego sprawa. To czy je słychać, czy nie to podobna dyskusja do tego czy homeopatia działa. Według nauki nie działa, ale inne zdanie jest niegroźne, a efekt placebo daje ludziom radość. No chyba, że ktoś próbuje tym leczyć jakieś potencjalnie śmiertelne choroby. Audiofilia taką chorobą nie jest, to hobby.

Chcę odnieść do tego, że wiele osób powołuje się na fizykę, naukę nie mając w tym temacie nawet odpowiedniej wiedzy, lub co jeszcze gorsze, kierując się intuicją. Intuicja, lub "chłopski rozum" w fizyce bardzo często prowadzi na manowce.

W fizyce często bada się jakościowy charakter zjawiska w skali mikro, żeby zrozumieć zjawisko, ale o jego wpływie na otaczającą nas rzeczywistość w skali makro często decyduje wpływ ilościowy.

Prąd, lasery, elektromagnetyzm i wynikające z tego powszechnie prawa najczęściej mają charakter ilościowy, bazujący na statystyce. Np. miarą wartości prądu jest przepływ ilości ładunku w określonym czasie. Gdybyśmy zliczali te ładunki (pomijam charakter samego przepływu), jeden po drugim, przez jakiś określony czas, i powtórzyli ten eksperyment x razy, to najprawdopodobniej uzyskalibyśmy wyniki bardzo zbliżone (biorąc pod uwagę skalę) ale różniące się od siebie. Natomiast uśredniając je, to im więcej pomiarów tym bardziej średnia będzie zbliżona do wartości oczekiwanej statystycznie. 


Ewentualne różnice jakościowe, które mają miejsce w skali mikro, są istotne wtedy, kiedy mają mierzalny i istotny wpływ w skali makro. Czyli np. taki przepływ ładunków w przewodzie umieszczonym w polu magnetycznym, wygeneruje siłę, która poruszy tym przewodem a ten wskazówką amperomierza. Nikt pojedynczych ładunków nie zlicza, ale na podstawie odczytu wartości prądu, może z dużą dokładnością oszacować ile ich było w zadanym czasie. Oczywiście dla różnych zastosowań, badań, taki poziom istotności i dokładności będzie różny.

Gdyby schodzić do skali mikro, i mieć nieograniczone możliwości pomiarowe, to nawet taki sam model kabla (jakiegokolwiek) lub nawet ten sam egzemplarz wykazałby różnice przy kolejnych pomiarach. Ale to czy one będą istotne, czy zaginą w szumie (szum to wszystkie inne zmienne: np. wahania napięcia w sieci, temperatura, zasilane urządzenie, a nawet warunki odsłuchy i nastrój słuchającego) to już zupełnie inna sprawa.


Oczywiście, że materiał, geometria, długość kabla będą miały wpływ na jego parametry typu RLC. Kwestia jest czy na tyle duże, że będą miały wpływ na sygnał, który otrzymamy na wyjściu urządzenia. Czyli że będą większe niż wspomniane wcześniej zakłócenia (np. występujące w sieci), a następnie jeszcze mamy zasilacz, i dla części układów stabilizatory, które tłumią wszelkie odstępstwa o kolejnych kilkadziesiąt dB, i często sama topologia urządzenia wykazuje kilka-kilkadziesiąt dB tłumienia zakłóceń ze źródła zasilania.

No i ten kabel jest połączony szeregowo z kablem w ścianie, z rozdzielnicą, z transformatorami WN/SN/NN itd. Można wchodzić w dalsze dywagacje czy np. ekranowanie tego przewodu, może wpłynąć na to, że "złapie" lub "wyemituje" mniej zakłóceń itd. tylko to nie ma sensu.

Jak ktoś słyszy proszę bardzo, jak ma jeszcze z tego przyjemność to jeszcze lepiej. Liczy się odczucie. I nie widzę sensu w toczeniu wojen czy ktoś słyszy kable, czy nie. Nawet jeżeli jest to tylko efekt placebo. Natomiast, żeby takie coś stało się powszechnie akceptowanym faktem to należałoby to zbadać i udowodnić przy użyciu metody naukowej. Myślę, że można za taką uznać testy ABX, ale to jeszcze nie miało miejsca. W przeciwnym wypadku jest faktem wyłącznie dla słyszącego.
 

13 godzin temu, audiograde napisał:

zdarzenia fizyczne to nie tylko zjawiska ilościowe ale i JAKOŚCIOWE

możesz mieć dwa flakony perfum - i każdy z nich będzie miał takie same MIERZALNE parametry - stężenie, skład itd - tylko jeden będzie odczuwalny w tej samej ilości zaaplikowany na tej samej skórze pół dnia, a drugi - pół godziny

Przy takim samym składzie (rzeczywistym, a nie napisanym na buteleczce), na TAKIEJ SAMEJ skórze, w TAKICH SAMYCH warunkach, będą odczuwalne przez taki sam czas. Jeżeli jest inaczej, to albo skład jest oszukany, albo inny, albo inna jest ilość aplikacji, albo warunki aplikacji lub używania.
 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i po co te eleboraty? 🙂

skoro ustaliliśmy że każda FIZYCZNA zmiana w układzie powoduje zmianę FIZYCZNĄ a nie urojoną

to dajmy prawo do oceny tych zmian - tym, którzy je są w stanie zarejestrować swoimi zmysłami.

Instrumenty pomiarowe  są nieadekwatne - bo kiedyś był tylko łokieć, zanim wymyślono wzorzec metra, potem było dopiero wiadomo, że ten WZORZEC 🙂 🙂  🙂 metra zmienia swoje parametry np pod wpływem temperatury otoczenia. "Od roku 1960 metr nie ma już materialnego wzorca. Teraz jest zdefiniowany jako odcinek, który pokonuje światło w próżni w czasie 1/299792458 sekundy, a sekundę wyznacza częstotliwość promieniowania cezu."

Za 100 lat wymyślą inne parametry pomiarowe, o rzędy wielkości lepsze - i wszystko co wiemy dziś - po prostu przestanie być aktualne.

więc nie szermujmy na ślepo szkiełkiem i okiem - bo każdy ma inne  🙂

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, audiograde napisał:

i po co te eleboraty? 🙂

31 minut temu, audiograde napisał:

skoro ustaliliśmy że każda FIZYCZNA zmiana w układzie powoduje zmianę FIZYCZNĄ a nie urojoną

Ja tam nic z Tobą nie uzgadniałem, a to zdanie to pleonazm. Rozumiem jednak o co Ci chodzi, ale nie zauważyłem, żeby ktoś coś negował.

Chodzi mi o to, że tutaj wiele osób (czasami także z kręgu sceptyków), powołuje się na fizykę nie mając zielonego pojęcia o tematach, które przytaczają. Niech każdy sobie słucha (lub nie) kabli, ale jak chce mieszać do tego fizykę, to niech wie o czym pisze.

31 minut temu, audiograde napisał:

Instrumenty pomiarowe  są nieadekwatne - bo kiedyś był tylko łokieć, zanim wymyślono wzorzec metra, potem było dopiero wiadomo, że ten WZORZEC 🙂 🙂  🙂 metra zmienia swoje parametry np pod wpływem temperatury otoczenia. "Od roku 1960 metr nie ma już materialnego wzorca. Teraz jest zdefiniowany jako odcinek, który pokonuje światło w próżni w czasie 1/299792458 sekundy, a sekundę wyznacza częstotliwość promieniowania cezu."

A co ma piernik do wiatraka? Łokieć (jakiś konkretny) to miara niezależna od metra, a nie jego poprzednik. Jakby ktoś się uparł i ją zdefiniował, to mógłby ją dalej stosować, tylko że jest to niepraktyczne. To co opisałeś to zmiana definicji jednostki, tak aby była bardziej uniwersalna, niezmienna itd. Nie ma to wiele wspólnego z dokładnością urządzeń pomiarowych. Bo zarówno wynik, jak i dokładność urządzenia można wyrazić w dowolnych jednostkach, które można jednoznacznie przeliczyć na jednostki układu SI. Istotna jest sama wielkość bezwzględna błędu, a to w czym ona jest wyrażona to sprawa drugorzędna.

Zresztą do sprawdzenia słyszenia (lub nie) kabli, nie potrzeba żadnych urządzeń.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez barmanekm

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale to badacze pisma testami podwójnie ślepymi wciąż powołują się na fizykę i parametry - nie ja - ja cały czas piszę, że PARAMETRY NIE GRAJĄ

chociaż istnieją

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam tylko - że to "parametryści" upierają się, że jeśli czegoś nie potrafią zmierzyć - to nie można tego usłyszeć.

Czyli oni dają sobie sami prawo do stwierdzenia kto i co MOŻE albo NIE MOŻE słyszeć wg nich TEGO NIE MA 🙂

co u podstaw - jest uzurpacją i należy to tępić co do zasady - jak każdą nieuprawnioną uzurpację i próbę narzucania komuś swojej antyaudiofilskiej "religii"

 

ja jeszcze nie słyszałem od buma "wiem że nic nie wiem"  - a to właśnie powinno być jego credo

nie dlatego żeby go postponować, tylko dlatego, że ma świadomość, że inni doświadczają tego - czego doświadczyć on NIE MOŻE

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, pmcomp napisał:

A co to jest kabel standardowy?

A co to jest kabel dobry?

A co to jest kabel lepszy?

Pytam, bo ja nie znam tych definicji, a Ty ich nie podales.

Jak mierzysz w kablu szybkosc przeplywu pradu? Jak mierzysz w kablu chwilowe zapotrzebowanie na energię?

NA SLUCH ???
 

Jaja sobie robisz? 😉 

Nie wiem tylko z kogo.

 

 

Doczekam sie odpowiedzi?

Czy tylko nasrales w kacie i śmierdzi? 😉 .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 hour ago, audiograde said:

dodam tylko - że to "parametryści" upierają się, że jeśli czegoś nie potrafią zmierzyć - to nie można tego usłyszeć.

Czyli oni dają sobie sami prawo do stwierdzenia kto i co MOŻE albo NIE MOŻE słyszeć wg nich TEGO NIE MA 🙂

co u podstaw - jest uzurpacją i należy to tępić co do zasady - jak każdą nieuprawnioną uzurpację i próbę narzucania komuś swojej antyaudiofilskiej "religii"

 

ja jeszcze nie słyszałem od buma "wiem że nic nie wiem"  - a to właśnie powinno być jego credo

nie dlatego żeby go postponować, tylko dlatego, że ma świadomość, że inni doświadczają tego - czego doświadczyć on NIE MOŻE

 

Jeśli o kable chodzi, to prostym testem różnicowym można wykazać, że nie wpływają na sygnał. I to kończy wszystkie idiotyczne rozważania na temat kabli i ich "przeogromnego" znaczenia w audio.

Pozostaje tylko rzesza naiwnych audiofili nie pojmujących, że zostali brzydko wystrychnięci na dudka i broniących swego ego do upadłego 😄

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
18 godzin temu, Mikelas76 napisał:

To jest normalnie krucjata jakaś hehe. 

Pierniczą: Wy "słyszący kable" źle slyszycie, nie macie racji i się mylicie.

Trole chcą być jak Goebbels. Tysiąc razy jeszcze nie powtórzyli tych głupot, a i tak im nikt nie uwierzy 🥱🥱🥱🥱🥱🥱

Wciąż tylko widzę pianę toczoną w tych pozbawionych meritum wypowiedziach. Chcesz pobłyszczeć? Być gwiazdą sezonu?, żałosne dość. No trudno, nie takich przeżyliśmy na forum. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, pantagruel napisał:

Chcesz pobłyszczeć?

Nie. 

21 minut temu, pantagruel napisał:

Wciąż tylko widzę pianę toczoną w tych pozbawionych meritum wypowiedziach

Piane to ja widzę w waszych wypowiedziach. Nie zgadzasz się z moją wypowiedzią w sprawie switchy czy zasilaczy, to po prostu napisz to i tyle. A nie udowadniaj mi na siłę że czegoś nie ma. Ja to slysze i nie dbam o to że ty nie sluszysz czy nie możesz slyszec. Wy zawsze musicie udowodnić zero-jedynkowo i czarno-bialo. A życie takie nie jest. Wiele osób słyszy zmiany przy wymianie zasilacza, switcha, kabla DC itp. Czy oni wszyscy się myla? Nie sądzę. 

Na facebookach jest pełno ludzi którzy to potwierdzają. To samo z kablami zasilającymi. 

Dobrze ze choc Piopio się przyznał ze je słyszy. 

A tu, na tym forum wszędzie w takich tematach pojawiają się te same osoby i mloca do znudzenia te same teksty na NIE. Jak tego nie nazwać krucjata? Teraz ty się dołączyłeś. 

Czesc ludzi słyszy, część nie. Po kiego kija udowadniać ze nie można tego slyszec? Chyba tylko dla bicia piany. 

Tak wiec kto bije pianę Panie Pantagruel?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy
Godzinę temu, bum1234 napisał:

Jeśli o kable chodzi, to prostym testem różnicowym można wykazać, że nie wpływają na sygnał. I to kończy wszystkie idiotyczne rozważania na temat kabli i ich "przeogromnego" znaczenia w audio.

Robiłem testy różnicowe i pliki różnicowe po zmianie IC miały poziom o 3 dB niższy niż np. po zmianie lamp w przedwzmacniaczu. Dziwne, że wpływu lamp na brzmienie nikt nie kwestionuje...

Kiedyś może zrobię kable AC jeśli będzie mi się chciało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Seyv napisał:

Robiłem testy różnicowe i pliki różnicowe po zmianie IC miały poziom o 3 dB niższy niż np. po zmianie lamp w przedwzmacniaczu. Dziwne, że wpływu lamp na brzmienie nikt nie kwestionuje...

Kiedyś może zrobię kable AC jeśli będzie mi się chciało.

Niezła była warstwa tlenków na styku gniazdo - wtyk, utlenione połączenia zaciskowe kabel - wtyk. Nic więc dziwnego że nowy kabel lepiej gra. Stare kable powinno się conajmniej raz na rok rozmontować, przeczyścić. To samo z czyszczeniem gniazd. No i stosowanie fluidu do połączeń skręcanych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy
12 minut temu, TomekB166 napisał:

Nic więc dziwnego że nowy kabel lepiej gra.

Po pierwsze skąd wniosek, że jeden kabel był nowy a drugi stary? Skąd wniosek, że któryś grał lepiej? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Seyv napisał:

Po pierwsze skąd wniosek, że jeden kabel był nowy a drugi stary? Skąd wniosek, że któryś grał lepiej? 

"Po zmianie" wyciągając stary kabel z gniazda i wkładając nowy zeskrobuje się na jakiś czas warstwę tlenków i innych syfków i musi grać lepiej. Samo ruszenie i nawet nieznaczne naprężenie kabla też wpływa na mechaniczne przemieszczenie się żył w połączeniu skręcanym i tym samym zeskrobanie i oczyszczenie drucików. Smog i inne trucizny którymi oddychamy działają szkodliwie nie tylko na istoty żywe...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez TomekB166
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
53 minuty temu, Seyv napisał:

3 dB niższy

Jeżeli można to prosiłbym o doprecyzowanie dB względem czego i przy jakich poziomach, w sensie ile liczbowo dB było przy jednym kablu, a ile przy drugim? Czy test był powtarzany?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 hour ago, Seyv said:

Robiłem testy różnicowe i pliki różnicowe po zmianie IC miały poziom o 3 dB niższy niż np. po zmianie lamp w przedwzmacniaczu. Dziwne, że wpływu lamp na brzmienie nikt nie kwestionuje...

Kiedyś może zrobię kable AC jeśli będzie mi się chciało.

Jeśli to było 3dB oznacza to, że ktoś nieźle w tym kablu nakombinował. Kiedyś miałem taki kabelek, w którym były zatopione rezystory we wtykach. 

Lampy to co innego - brak powtarzalności w procesie produkcji robi swoje. Ale też część tych zmian wynika z prostej przyczyny - różnych współczynników wzmocnienia dla różnyc egzemplarzy. Układy lampowe są tak proste, że nie mają uniezależnienia się od parametrów elementu aktywnego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy
1 godzinę temu, barmanekm napisał:

Jeżeli można to prosiłbym o doprecyzowanie dB względem czego i przy jakich poziomach, w sensie ile liczbowo dB było przy jednym kablu, a ile przy drugim? Czy test był powtarzany?

To był test różnicowy, którego wynikiem jest różnica pomiędzy próbka z jednego i drugiego kabla. Plik taki pokazuje jak duża jest różnica pomiędzy dwoma próbkami. Plik pokazywał max na poziomie -36db. Nie pokazuje z czego wynikają te różnice a jedynie na jakim są poziomie. - 36 dB to wydaje się bardzo mało dlatego dla porównania wykonałem plik różnicowy z różnymi lampami przedwzmacniacza (nikt nie kwestionuje ich wpływu na brzmienie). Plik ten był na poziomie -33 dB a więc tylko 3dB wyższy. Test był wykonywany kilkakrotnie. Ale wystarczyło, że w systemie zrobiło się pętlę masy i plik różnicowy z kabli był na poziomie -96 dB czyli różnicę można uznać, za całkowicie nie słyszalne. Późniejsze testy z kablami IC pozwoliły mi wysnuć wniosek, że największy a w sumie jedyny wpływ na brzmienie ma żyła masy (o ile w systemie nie występuje pętla masy).

Inny przykład.

Wspominałem gdzieś o wzmacniaczu który w zależności jaki kabel AC się podłączyło z głośników wydobywało się różne bziuczenie. Zmierzenie pasma przenoszenia na różnych kablach wykazywało różnicę w paśmie rzędu 1-2 dB. Nie muszę chyba dodawać, że brzmienie zmieniało się w bardzo zauważalny sposób. To skrajny wypadek i musiałem ten wzmacniacz przerobić gdyż bardziej był generatorem niż wzmacniaczem. Jednak to pokazuje, że pewna część sprzętów a co za tym idzie systemów audio jest podatna na okablowanie. Akurat w przypadku kabli AC chodzi o zakłócenia jakie poprzez te kable wnikają do systemu (choć może nie tylko). 

Nie oceniam czy to źle czy dobrze. Wielu audiofili uważa, że im sprzęt bardziej różnicuje każdą podłączoną pierdołę tym jest on bardziej hi-endowy. Mnie osobiście nie leży sprzęt, którego brzmienie zależy od wtyczki, podstawki czy innych drobiazgów tym bardziej, że nie da się jednoznacznie stwierdzić która jest lepsza czy gorsza (u jednego jest tak u drugiego inaczej). 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Seyv napisał:

To był test różnicowy, którego wynikiem jest różnica pomiędzy próbka z jednego i drugiego kabla. Plik taki pokazuje jak duża jest różnica pomiędzy dwoma próbkami. Plik pokazywał max na poziomie -36db. Nie pokazuje z czego wynikają te różnice a jedynie na jakim są poziomie. - 36 dB to wydaje się bardzo mało dlatego dla porównania wykonałem plik różnicowy z różnymi lampami przedwzmacniacza (nikt nie kwestionuje ich wpływu na brzmienie). Plik ten był na poziomie -33 dB a więc tylko 3dB wyższy. Test był wykonywany kilkakrotnie. Ale wystarczyło, że w systemie zrobiło się pętlę masy i plik różnicowy z kabli był na poziomie -96 dB czyli różnicę można uznać, za całkowicie nie słyszalne. Późniejsze testy z kablami IC pozwoliły mi wysnuć wniosek, że największy a w sumie jedyny wpływ na brzmienie ma żyła masy (o ile w systemie nie występuje pętla masy).

Inny przykład.

Wspominałem gdzieś o wzmacniaczu który w zależności jaki kabel AC się podłączyło z głośników wydobywało się różne bziuczenie. Zmierzenie pasma przenoszenia na różnych kablach wykazywało różnicę w paśmie rzędu 1-2 dB. Nie muszę chyba dodawać, że brzmienie zmieniało się w bardzo zauważalny sposób. To skrajny wypadek i musiałem ten wzmacniacz przerobić gdyż bardziej był generatorem niż wzmacniaczem. Jednak to pokazuje, że pewna część sprzętów a co za tym idzie systemów audio jest podatna na okablowanie. Akurat w przypadku kabli AC chodzi o zakłócenia jakie poprzez te kable wnikają do systemu (choć może nie tylko). 

Nie oceniam czy to źle czy dobrze. Wielu audiofili uważa, że im sprzęt bardziej różnicuje każdą podłączoną pierdołę tym jest on bardziej hi-endowy. Mnie osobiście nie leży sprzęt, którego brzmienie zależy od wtyczki, podstawki czy innych drobiazgów tym bardziej, że nie da się jednoznacznie stwierdzić która jest lepsza czy gorsza (u jednego jest tak u drugiego inaczej). 

Szkoda, ze wiekszosc czytajacych nie rozumie tego co napisales, z czego to wynika i jakie sa konsekwencje.

Wola wymieniać druciki DC … cóż, ich prawo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo druciki też słychać - i te z obu stron zasilacza. Co gorsza - bezpiecznik w zasilaczu liniowym - też 🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Seyv napisał:

To był test różnicowy, którego wynikiem jest różnica pomiędzy próbka z jednego i drugiego kabla. Plik taki pokazuje jak duża jest różnica pomiędzy dwoma próbkami. Plik pokazywał max na poziomie -36db. Nie pokazuje z czego wynikają te różnice a jedynie na jakim są poziomie. - 36 dB to wydaje się bardzo mało dlatego dla porównania wykonałem plik różnicowy z różnymi lampami przedwzmacniacza (nikt nie kwestionuje ich wpływu na brzmienie). Plik ten był na poziomie -33 dB a więc tylko 3dB wyższy. Test był wykonywany kilkakrotnie. Ale wystarczyło, że w systemie zrobiło się pętlę masy i plik różnicowy z kabli był na poziomie -96 dB czyli różnicę można uznać, za całkowicie nie słyszalne. Późniejsze testy z kablami IC pozwoliły mi wysnuć wniosek, że największy a w sumie jedyny wpływ na brzmienie ma żyła masy (o ile w systemie nie występuje pętla masy).

Ale te próbki były pobierane z wyjścia urządzenia, do którego były podłączone?
Jakiego poziomu był sygnał testowy, puszczany na te IC? To było z jednego kanału, czy równocześnie LR, sygnał mono i różnica między nimi? Czy najpierw był "pobierany" jeden plik, a następnie drugi?
Pytam, bo -36 dB to może być dużo lub mało.

Wiem, że gdzieś była o tym dyskusja, ale nie mam jak teraz jej odszukać, a temat mnie zaciekawił.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy
1 godzinę temu, barmanekm napisał:

Ale te próbki były pobierane z wyjścia urządzenia, do którego były podłączone?
Jakiego poziomu był sygnał testowy, puszczany na te IC?

Próbki były pobierane z zacisków kolumn. Siła sygnału odpowiadała mniej więcej poziomowi głośności z jaką zazwyczaj słucham. Natomiast rejestrowana była tak aby zachować bezpieczny odstęp przed przesterowaniem. 

1 godzinę temu, barmanekm napisał:

Czy najpierw był "pobierany" jeden plik, a następnie drugi?

Tak były pobrane naprzemiennie serie plików. 

1 godzinę temu, barmanekm napisał:

Pytam, bo -36 dB to może być dużo lub mało.

Tak naprawdę aby pokazać rzeczywistą wielkość zmian należało by próbki zbierać mikrofonem tak aby uwzględnić akustykę pomieszczenia. Zauważyłem, że wszelkiego rodzaju audio gadżety są dużo bardziej słyszalne w pomieszczeniach ze słaba akustyką gdzie mody pomieszczenia podkreślają drobne zmiany balansu tonalnego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Seyv napisał:

Próbki były pobierane z zacisków kolumn. Siła sygnału odpowiadała mniej więcej poziomowi głośności z jaką zazwyczaj słucham. Natomiast rejestrowana była tak aby zachować bezpieczny odstęp przed przesterowaniem. 

Dzięki. Jak rozumiem, to -36 dB, to stosunek średniego lub maxymalnego poziomu pliku różnicowego względem pliku referencyjnego (np. z pierwszego kabla). Jeszcze kwestia wyrównania fazowego, chyba, że używany jest jakiś szum. Zakładam, że było to ogarniete. No i chodzi mi o to, że -36 dB przy poziomach kilku, kilkunastu [W] czy tam [V] to będzie inna wartość niż przy ułamku [W] ([V]), w czym tam mierzymy. I np. gdy sygnał jest mały, a prąd w pętli masy duży, i generuje spory brum, to on może mieć charakter dominujący w obydwu sygnałach i wtedy właśnie różnica będzie dużo mniejsza. Stąd może być to -96 dB. To tak jak mierzenie SINAD dla 1 [W], różnica np. pomiędzy -66 dB i -60 dB jest bardzo duża, a pomiędzy -130 dB i -136 dB, to coś bardziej na granicy błędu pomiarowego. I tak samo - 130 dB, przy mocy sygnału 10 [W], to zupełnie coś innego niż -130 dB, dla sygnału 0.1 [W]. Używam 1 [W] w sensie 2.83 [V] / 8 [Ohm].

15 minut temu, Seyv napisał:

Tak naprawdę aby pokazać rzeczywistą wielkość zmian należało by próbki zbierać mikrofonem tak aby uwzględnić akustykę pomieszczenia. Zauważyłem, że wszelkiego rodzaju audio gadżety są dużo bardziej słyszalne w pomieszczeniach ze słaba akustyką gdzie mody pomieszczenia podkreślają drobne zmiany balansu tonalnego.

Mi akurat chodzi o samą elektronikę. Bo jak chodzi o kwestia akustyczne, to chyba nie ma lepszego rozwiązania niż test ABX. Pomiary mikrofonem, w normalnym pomieszczeniu chyba zawsze będą miały duże różnice wynikające z czynników zewnętrznych. No i zawsze pozostanie kwestia progu słyszalności.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.