Co się dzieje z cenami używanego sprzętu audio?

[Gość Kw202]

19 minut temu, morawka napisał:

Z takim stażem na forum to Ty jesteś dla mnie dzieciak 

chcesz zabłysnąć , ale nie ma czym 

 

Przed kim a nie czym 😉

I tak cały czas się uczę, często na własnych błędach. 

[przemak]

Chciałem napisać, że jesteśmy niebezpiecznie blisko najlepszego  polskiego skeczu, ale nie - już jesteśmy w tym skeczu 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rafal735r]

Co to by było, gdyby nie te trufle sprowadzane z Japonii. 

2 godziny temu, morawka napisał:

 audiokarma

Karma to dopada już powoli tych, którzy zrobili tu modę na markę na S... 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marcin_75]

2 godziny temu, radio_active napisał:

To już nawet nie klawiatury szkoda bo ja myślę że tu nawet psychiatra nie pomoże...myślałem że rozmawiam z inteligentnymi ludźmi na fajne tematy ale jedyne co się dowiesz z tego "forum"(?) to to że: mój jest lepszy od twojego, że nie masz racji choćby połowa świata mówiła że jest inaczej, moje głośniki są najlepsze a twoje sie nadają na złom bo syn wujka ciotki brata słuchał ich raz 20 lat temu i mówił że muli, twoja żona brzydsza bo blondynka i masz kiepski gust w motoryzacji. Dowiesz się tu rzeczy o których pojęcia uczeni nie mieli oraz wszystkiego prócz tego po co tutaj wszedłeś a już na pewno żadnej wiedzy audio nie wyniesiesz, to bądź pewien. Różnica między tym czymś a innymi, normalnymi forami audio jest taka że tam spotkasz kulturalne osoby które nie negują gustu czy głębokości portfela i dowiesz się wielu wartościowych rzeczy. Czytam wiele for w tym amerykańskie, niemieckie, francuskie, włoskie, szwedzkie, azjatyckie i japońskie. Gorsze od naszych krajowych jest tylko czasem rosyjskie gdzie każdy temat kończy się jak u nas...biedny jest ten nasz kraj i biedni umysłowo ludzie a z głupotą nie wygrasz dlatego nie walcz z tym. Rzadko tu wchodzę bo mam przynajmniej to czego sporo osób stąd nie ma: własne życie i spokój z muzyką. 

Niby fakt.

Ale zawsze można coś wynieść z tego forum.Po odsianiu fanatyków, a szczególnie gości z misją, coś tam można się dowiedzieć.Czasami ta prawda jest brutalna, czasami trywialna…

Anyway lepiej tu nie w wchodzić z jakimkolwiek kompleksem, bo może zaboleć.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[morawka]

58 minut temu, rafal735r napisał:

Co to by było, gdyby nie te trufle sprowadzane z Japonii. 

Karma to dopada już powoli tych, którzy zrobili tu modę na markę na S... 

Mody przemijają , fanatycy walczą z wiatrakami ( handlarzami )

a vintage ( w tym marka na S… ) ma się dobrze i wciąż ma spore grono zwolenników 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Huberto1984]

Ogolnie to wszedzie sie znajda "Janusze" szukajacy "Jelenia". Tu przyklad z UK. Ta plyta jest warta jakies £30. Pomijam, ze jest kilka na ebay I Discogs do kupienia w prawie idealnym i kompletnym stanie za mniej niz £50 z UK. A ten debil pisze, ze plyta jest warta £600...I chce £200. Z innymi plytami to samo. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[TAtomicus]

On 2/14/2022 at 2:43 PM, Dymsza said:

Opinie o Jaguarze wyrobilem po jego prezentacji przez Jeremiego Clarksona. Bo widzisz, ten samochod swego czasu obrosl legenda budowana przez fanow marki, zupelnie jak dzis Sansui. A Clarkson w ciagu kilkunastu minut rozprawil sie z nia pod kazdym wzgledem. No chyba, ze i jemu podziekujesz bo i tak wiesz lepiej 🙂

To może jest ten gość, który znęcał się nad Polonezem?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 28 Marca 2022 przez TAtomicus

[Teo_]

W dniu 17.01.2022 o 15:14, Dune napisał:

Pioneer A-77x który dosłownie do niedawna był za ok 800zł nagle ceny podskoczyły do 2000-2500zł a cała reszta poszła za przykładem... ten model kosztował zaledwie 1000 DM i nie ma nic wspólnego z A-88x !! był od niego prawie dwa razy tańszy w latach 80 !! i gra znacznie gorzej ! napiszę to wprost to jest chore zjawisko co ludzie wyprawiają, a najlepszy jest tekst gościa który chce zamienić tą budżetówkę na Pioneera SA 9800 hahhahhaha

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Też zwróciłem uwagę, że bardzo zaskakująco podrożały wzmacniacze z tej rodziny. Jako właściciel A-66x, A-77x i A-88x zerkam czasem z ciekawości 😛

Ale przy okazji nie zgodzę się że A-77x nie ma nic wspólnego z A-88x. Oczywiście jakość dźwięku A-88x jest zauważalnie lepsza, ale to ten sam charakter brzmienia - naturalny, starający się wiernie przekazać nagranie bez podbarwień, bajeranctwa i efekciarstwa. A-77x i A-88x mają identyczną konstrukcję wewnętrzną, korzystają z tych samych PCB (choć A-77x ma mniejszą ilość elementów na nich), część kondensatorów w A-77x ma mniejsze pojemności, no i pre gramofonowe jest znacznie okrojone. Natomiast oba brzmią bardzo dobrze, dopiero A-66x znacznie od nich odstaje, choć to już zupełnie inny wzmacniacz...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vampire_Lestat]

Mam wrażenie, że ceny używanego sprzętu poszły w górę mocno w ciągu jednego roku. Dokładnie rok temu omal nie kupiłem monitorów Yamaha Ns 1000m wraz z solidnymi drewnianymi standami, za które sprzedawca chciał 4.200 zł. Teraz jak przeglądam ogłoszenia, to włosy dęba stają... 7.800 zł, 7.000 zł, a za model bez "m" to jeden taki liczy sobie nawet ponad 16.000 złociszy. Kto mu to kupi? Rozumiem, że to fajne, kultowe monitory, ale bez przesady... A stare budżetowe amplitunery warte kilkaset złotych, to i za trzy, cztery razy więcej wystawiają. O sansui to szkoda nawet wspominać...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zeta-j]

Kogo obchodzą te stare pudła niech drożeją , kiedyś mogłem posłuchać takiej podobnej Yamahy z tej serii jazgot i ostry dźwięk bas bez zejścia grał średni bas, tragiczny wygląd jak z bazaru zresztą jak wszystkie kolumny vintage 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vampire_Lestat]

Kwestia gustu i upodobań. Według mnie grają wybitnie i tak samo wyglądają. Chętnie przygarnę "te stare pudła".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[TAtomicus]

Ano drożeją.

Ja zachorowałem na Cyrusa kilka miesięcy temu. Sprawdzałem archiwalne ceny w internecie i nijak się miały do aktualnych.

Wzmacniacz Cyrus 1 kosztował w roku 1985 100 funtów. W UK.
Jeszcze kilka lat temu można było kupić takiego Cyrusa w Polsce za 200-400zł.

Teraz najniższa cena, jaką zaobserwowałem to 500 zł za przedmiot w stanie śmietnikowym, do dużego remontu. Albo 1200zl za coś w stanie db-bdb (optycznie).

Co ciekawe, w Europie te ceny są nawet wyższe.

W UK ceny są oczywiście niższe, i do tego często w komplecie jest oryginalne pudło. No, ale po Brexicie import jest drogi i skomplikowany.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 29 Marca 2022 przez TAtomicus

[TAtomicus]

I jeszcze jedno - zainteresowanie starymi Cyrusami rozpoczęło się w Polsce ok. 2005 roku i zakończylo się ok. 2015.

Obecnie ten sprzęt rzadko pojawia się na aukcjach. Ale i popytu też nie ma. 
 

A jeśli chodzi o ceny nowszych Cyrusów - 12 letni kosztuje mniej więcej 1/3-1/2 ceny fabrycznej.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 29 Marca 2022 przez TAtomicus

[Dune]

21 godzin temu, Teo_ napisał:

Też zwróciłem uwagę, że bardzo zaskakująco podrożały wzmacniacze z tej rodziny. Jako właściciel A-66x, A-77x i A-88x zerkam czasem z ciekawości 😛

Ale przy okazji nie zgodzę się że A-77x nie ma nic wspólnego z A-88x. Oczywiście jakość dźwięku A-88x jest zauważalnie lepsza, ale to ten sam charakter brzmienia - naturalny, starający się wiernie przekazać nagranie bez podbarwień, bajeranctwa i efekciarstwa. A-77x i A-88x mają identyczną konstrukcję wewnętrzną, korzystają z tych samych PCB (choć A-77x ma mniejszą ilość elementów na nich), część kondensatorów w A-77x ma mniejsze pojemności, no i pre gramofonowe jest znacznie okrojone. Natomiast oba brzmią bardzo dobrze, dopiero A-66x znacznie od nich odstaje, choć to już zupełnie inny wzmacniacz...

Różnica jest duża A77x nie ma tego drive w graniu co A88x i ma znacznie gorszy bas  w ustawieniu line straight nie ma tej potęgi i rozmachu sceny,  to jest całkiem inny wzmak ogołocono go całkowicie z zielonych kondów nichicon muses lepszy dźwięk cały stopień końcowy jest inny, inne typy tranzystorów w znacznie mniejszej ilości, zasilacz jest zubożony itd wzmacniacz kosztował 1000 DM  nie zapłaciłbym zaz niego więcej niż 600~ 800zł, te wzmacniacze są też cięzkie w serwisowaniu z Pioneer tylko A88x i A80 

Pioneer A-66x kosztował 700DM bliżej mu do A77x, natomiast A88x 1800DM to jest całkiem inna półka ten wzmacniacz musiał sobie radzić w klasie wyższej między A77x i A88x podobieństwo to głównie buda wnętrze jest tylko z pozoru podobne diabeł tkwi w szczegółach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 30 Marca 2022 przez Dune

[rafal735r]

Aż by się chciało powiedzieć. 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zeta-j]

W dniu 29.03.2022 o 19:44, Vampire_Lestat napisał:

Kwestia gustu i upodobań. Według mnie grają wybitnie i tak samo wyglądają. Chętnie przygarnę "te stare pudła".

Przygarniesz po tym jak nabijesz kieszenie handlarzynie droga wolna płać jak za zboże i ciesz się starym pudłem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vampire_Lestat]

1 godzinę temu, zeta-j napisał:

Przygarniesz po tym jak nabijesz kieszenie handlarzynie droga wolna płać jak za zboże i ciesz się starym pudłem.

Zakończ już tą przepychankę, szkoda czasu i miejsca na forum...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jaszcze1]

Czytam ten wątek i mam wrażenie, jakby niektórzy przyjechali z księżyca. Nie rozumiem tego malkontenckiego narzekania na rosnące ceny starych sprzętów. Do tego z komentarzami typu: Ja jakiś czas temu kupiłem to i tamto za psie pieniądze, a teraz to się sprzedającym w głowach poprzewracało. Jeśli ktoś poluje na okazje i chce kupować za psie pieniądze, czyli ze szkodą dla sprzedającego, to niech sobie poluje, ale niech nie narzeka publicznie i nie wiesza psów na tych, którzy chcą sprzedać stary sprzęt za dobre pieniądze - bo to jest normalne. Może niech malkontent idzie  na stację benzynową i przekona obsługę, że właścicielowi stacji odwaliło, bo jeszcze niedawno kupował paliwo za 50% obecnej ceny i obecne ceny o 100% wyższe, to cwaniactwo. Albo niech idzie do spożywczego ponarzekać albo gdziekolwiek indziej.

Ludzie się chyba przyzwyczaili, że im się należy.

Moim zdaniem ceny będą szły w górę jeszcze bardziej. Zawsze wydawało mi się chore to, że w ostatnich latach, np. jakąś wypasioną pralkę kupuje się za jedną w miarę dobrą pensję, a kiedy za jakiś czas się psuje, to łatwiej ją wyrzucić i kupić nową niż naprawiać. Kiedyś na pralkę trzeba było pracować np z pół roku i naprawiało się ją przez kolejnych 10-15 lat - do upadłego. W związku z tym na śmietnikach nie walały się stare pralki, lodówki, telewizory, a samochody nie były porzucane na poboczu. Teraz to norma. Od tego taniego nienaprawialneho sprzętu toniemy w śmieciach. Dotarliśmy już chyba do granicy robienia burdelu na ziemi. Sprzęty muszą być bardziej niezawodne, trwalsze i dłużej użytkowane, lub bardziej recyklingowalne, a więc droższe - inaczej będzie źle. Do tego jest pandemia, wojna, świat zaczyna się dzielić i rozpraszanie produkcji, po świecie się kończy. Układy produkowane w Niemczech czy Francji będą droższe niż te z Chin czy Malezji.

Będzie jeszcze drożej więc po co to marudzenie. Nie każdego musi być na wszystko stać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marek.S]

Sprzęt powyżej 20-25 lat to szrot, lata 80 to już całkiem odjazd a zamiast tanieć tylko drożej. Sprzęt vintage jest sprawny dopóki nie odkręcimy górnej pokrywy 🙂

Wczoraj Marantz SC-80 od pierwszego własciciela - wszystkie kondensatory oprócz 4x2200uF w zasilaczu wylane, niektóre nóżki przeżarte, plytka nadżarta i to wcale nie były złe kondensatory - 105*C nippony i Elny, tydzień 30 1990 rok.

Ostatnio Philips DFA888 - ta sama historia - sciezki odchodzą w oczach. Plakac sie chce ile trzeba to drutować bo przecież nie wyrzucę sprzętu za 700zł do śmietnika, z tym Marantzem to samo.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 1 Kwietnia 2022 przez Marek.S

[TAtomicus]

To smutne, co mówisz. 
Kupiłem 35 letniego Cyrusa 2. Gra równie dobrze, jak 10 letni Cyrus 8. Ale inaczej. Lubię oba brzmienia. Ze wskazaniem na emeryta.

Jak zacznie stwarzać problemy oddam do renowacji…

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 1 Kwietnia 2022 przez TAtomicus

[jaszcze1]

11 minut temu, Marek.S napisał:

Sprzęt powyżej 20-25 lat to szrot, lata 80 to już całkiem odjazd a zamiast tanieć tylko drożej. Sprzęt vintage jest sprawny dopóki nie odkręcimy górnej pokrywy 🙂

Wczoraj Marantz SC-80 od pierwszego własciciela - wszystkie kondensatory oprócz 4x2200uF w zasilaczu wylane, niektóre nóżki przeżarte, plytka nadżarta i to wcale nie były złe kondensatory - 105*C nippony i Elny, tydzień 30 1990 rok.

Ostatnio Philips DFA888 - ta sama historia - sciezki odchodzą w oczach. Plakac sie chce ile trzeba to drutować bo przecież nie wyrzucę sprzętu za 700zł do śmietnika, z tym Marantzem to samo.

Bo może to są sprzęty, które właśnie były robione coraz taniej i w razie awarii wymieniało się całe płytki, które teraz nie są dostępne?

Ja mam kilka trochę starszych sprzętów niż lata 80 i one nie są szrotem. Ładnie grają i mają oryginalne kondensatory.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Dune]

Nie tak dawno podczas usuwania kleju spod kondów pomierzyłem każdą sztukę we wzmacniaczu z 1987r wszystkie trzymały idealnie wartości, wróciły na swoje miejsce.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Kw202]

Godzinę temu, Marek.S napisał:

Sprzęt powyżej 20-25 lat to szrot, lata 80 to już całkiem odjazd a zamiast tanieć tylko drożej. Sprzęt vintage jest sprawny dopóki nie odkręcimy górnej pokrywy 🙂

Wczoraj Marantz SC-80 od pierwszego własciciela - wszystkie kondensatory oprócz 4x2200uF w zasilaczu wylane, niektóre nóżki przeżarte, plytka nadżarta i to wcale nie były złe kondensatory - 105*C nippony i Elny, tydzień 30 1990 rok.

Ostatnio Philips DFA888 - ta sama historia - sciezki odchodzą w oczach. Plakac sie chce ile trzeba to drutować bo przecież nie wyrzucę sprzętu za 700zł do śmietnika, z tym Marantzem to samo.

A mój Braun dalej gra, teraz z Dualem 621 😉. 

[Dune]

Każdy taki staroć ma swoją historię nie znamy licznika godz ile takie urządzenie przegrało jak było przechowywane czy nie stało  w szafce ustawione "w wieżę" gdzie się grzało z kolumnami o min 2ohm w dodatku,   zdarzają się dobrze utrzymane egzemplarze jak i te zajechane, można to częściowo ocenić po płytkach czy są odbarwienia od temperatury.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marek.S]

Moja nie była, a wszystkie te super 105*C Elny były wylane 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Kw202]

24 minuty temu, Dune napisał:

Każdy taki staroć ma swoją historię nie znamy licznika godz ile takie urządzenie przegrało jak było przechowywane czy nie stało  w szafce ustawione "w wieżę" gdzie się grzało z kolumnami o min 2ohm w dodatku,   zdarzają się dobrze utrzymane egzemplarze jak i te zajechane, można to częściowo ocenić po płytkach czy są odbarwienia od temperatury.

Mnie z tym moim,, starociem '' łączy już chyba syndrom sztokholmski 😂. Sprzedać szkoda bo za tą kaskę nic lepszego do gramofonu nie kupię. 

[rafal735r]

7 godzin temu, jaszcze1 napisał:

Czytam ten wątek i mam wrażenie, jakby niektórzy przyjechali z księżyca. Nie rozumiem tego malkontenckiego narzekania na rosnące ceny starych sprzętów. Do tego z komentarzami typu: Ja jakiś czas temu kupiłem to i tamto za psie pieniądze, a teraz to się sprzedającym w głowach poprzewracało. Jeśli ktoś poluje na okazje i chce kupować za psie pieniądze, czyli ze szkodą dla sprzedającego, to niech sobie poluje, ale niech nie narzeka publicznie i nie wiesza psów na tych, którzy chcą sprzedać stary sprzęt za dobre pieniądze - bo to jest normalne. Może niech malkontent idzie  na stację benzynową i przekona obsługę, że właścicielowi stacji odwaliło, bo jeszcze niedawno kupował paliwo za 50% obecnej ceny i obecne ceny o 100% wyższe, to cwaniactwo. Albo niech idzie do spożywczego ponarzekać albo gdziekolwiek indziej.

Ludzie się chyba przyzwyczaili, że im się należy.

Moim zdaniem ceny będą szły w górę jeszcze bardziej. Zawsze wydawało mi się chore to, że w ostatnich latach, np. jakąś wypasioną pralkę kupuje się za jedną w miarę dobrą pensję, a kiedy za jakiś czas się psuje, to łatwiej ją wyrzucić i kupić nową niż naprawiać. Kiedyś na pralkę trzeba było pracować np z pół roku i naprawiało się ją przez kolejnych 10-15 lat - do upadłego. W związku z tym na śmietnikach nie walały się stare pralki, lodówki, telewizory, a samochody nie były porzucane na poboczu. Teraz to norma. Od tego taniego nienaprawialneho sprzętu toniemy w śmieciach. Dotarliśmy już chyba do granicy robienia burdelu na ziemi. Sprzęty muszą być bardziej niezawodne, trwalsze i dłużej użytkowane, lub bardziej recyklingowalne, a więc droższe - inaczej będzie źle. Do tego jest pandemia, wojna, świat zaczyna się dzielić i rozpraszanie produkcji, po świecie się kończy. Układy produkowane w Niemczech czy Francji będą droższe niż te z Chin czy Malezji.

Będzie jeszcze drożej więc po co to marudzenie. Nie każdego musi być na wszystko stać.

Urzekła mnie ta historia. Nie chodzi o to na co kogo stać tylko zazwyczaj te stare trupy nie są po prostu warte tych cen. A przez takie wpisy jak twoj tylko pompujesz trend podnoszenia kwot za byle śmieci. I to zazwyczaj z wystawki albo jakiegoś pseudo komisu pod chmurką z zagranicy. 

5 godzin temu, Marek.S napisał:

Sprzęt powyżej 20-25 lat to szrot, lata 80 to już całkiem odjazd a zamiast tanieć tylko drożej. Sprzęt vintage jest sprawny dopóki nie odkręcimy górnej pokrywy 🙂

Wczoraj Marantz SC-80 od pierwszego własciciela - wszystkie kondensatory oprócz 4x2200uF w zasilaczu wylane, niektóre nóżki przeżarte, plytka nadżarta i to wcale nie były złe kondensatory - 105*C nippony i Elny, tydzień 30 1990 rok.

I gra sucho jak wiór. Wartość 300-400zl. Ale krzyczą już za to cudo po tysiaku. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 1 Kwietnia 2022 przez rafal735r

[yayacek]

6 godzin temu, jaszcze1 napisał:

i nie wiesza psów na tych, którzy chcą sprzedać stary sprzęt za dobre pieniądze - bo to jest normalne

Nie, to nie jest normalne.
Stary sprzęt jest stary, ot i tyle. 
Wartości z biegiem lat nabierają dzieła sztuki i antyki.
Sprzęt RTV to tylko elektronika użytkowa i jako taka jest traktowana, tym bardziej powszedni sprzęt RTV typu minidisc, DAT, wzmacniacz itp. To takie samo pudełko z częsciami jak telewizor czy pralka. Niech ktoś spróbuje sprzedać 30-to letnią pralkę w cenie nowej. A może komuś uda się pchnąć telewizor super-duper-hi-res sprzed 40 lat za kwotę nowego w sklepie 🙂 
Kupił ktoś sobie wzmacniacz piętnaście lat temu i wystawia na sprzedaż taki klocek w cenie kupna sprzed 15-tu lat - to jest działanie idiotyczne. Naiwniak sprzedaje sprzęt licząc, że znajdzie jeszcze głupszego od siebie. To jest porażająca logika.
Przykładowo zwykły DAC za kwotę niemal jak nowy: 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  - przecież to kosztowało 3800 zł. Albo tu: 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  - używany droższy niż nowy.
I to jest sprzęt klasy zwykłej użytkowej, domowej. Żadne pro czy high-tech robiony w ograniczonej liczbie egzemplarzy, zwykła masówka
Nie wiem dlaczego moda na sprzedawanie starych elektrośmieci zrobiła się tak dochodowa. Nie jestem w stanie pojąć co kupujący ma na myśli nabywając elektrośmieć za kwotę kilka procent niższą niż cena ówcześnie nowego.
Może jestem innej daty i nie kręcą mnie tzw. wintydżowe zabawy. Nigdy bym nie kupił elektroniki użytkowej starszej niż pięć lat, po nie wiadomo ilu właścicielach i co gorsza sprowadzanej z zagranicy (czytaj z punktów utylizacji elektroniki). A jeszcze jak ta wiekowa elektronika jest w cenie niemal nowego towaru to już czyste kuriozum.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Dune]

Ja tam kupiłem te stare graty jeszcze w czasie kiedy te ceny były normalne, albo po znajomości od kolegi który sobie to kolekcjonował za te ceny które sobie żądają obecnie handlarze w życiu bym tego nie kupił tym bardziej , że to co oni tam mają to sprzęty najczęściej z wystawki  i nie warto się tym interesować, też uważam że to nie powinno nabierać jakiejś tam sztucznej wartości choćby przez ryzyko trafienia na zużytego szrota, a te całe gadanie o inflacji w odniesieniu do audio które jest niszą  to jakiś żart.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[J.Jerry]

Myśle, że ze starociami sprawa może być bardziej skomplikowana. Jeśli ktoś kupi starocia zużytego wymagającego wymiany różnych części, czyszczenia przełączników itp. i odda go do serwisu zapłaci np. 2000, kupił zaledwie za 1000. Jak następnego dnia stwierdzi, że chce sprzedać prawdopodobnie wystawi go za ok. 3000. I teraz może być tak, że ktoś inny mający grata do remontu wartego 1000 wystawi go za 3000...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )