Skocz do zawartości
IGNORED

Czy w nowych DACach faktycznie jest soniczny postęp?


GT
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, RCD napisał:

Mimo że vinyl jest tłoczony z cyfry, to i tak gra zacnie. 

To już kwestia dyskusyjna. Dla niektórych tak, dla innych nie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, sly30 napisał:

Dokładnie 98% i nie bywa, tylko jest tłoczonych z cyfry. A patrząc na znanych i chętnie słuchanych wykonawców, to 100%. Analogowo robi się tylko 2% muzyki i to takiej niszowej na którą jest znikome zapotrzebowanie. Dlatego można przyjąć, że 100% muzyki od ok 40 lat na winylach, wydaje się z cyfrowych masterów. Tym samym trudno tu mówić o analogu, no chyba że uwzględnimy dodatkowe analogowe zniekształcenia wynikające z XIXw. technologii odtwarzania oraz dodatkowe syfy w postaci szumów, trzasków i pyknięć. 

 

Od kiedy 98% to ... WSZYSTKIE ???

Skąd masz takie dane? Jakiś link źródłowy?

Nie, nie można przyjąć ... z matematyki pała !!!

Nic nie rozumiesz. Dla ciebie analog to historia, dla mnie najlepszy jakościowo dźwięk dla muzyki powstałej w latach 30-90 ubiegłego stulecia. W takim formacie ta muzyka została nagrana i to jest najlepszy sposób na jej odtwarzanie. Mnóstwo muzyki, którą słucham nigdy nie dotknął proces cyfryzacji.

Tylko ja w przeciwieństwie do ciebie nie kłamię i nie wprowadzam czytelników w błąd.

Twierdzenie, że 100% winyli od 40 lat jest wydawanych z cyfrowych masterów jest twoim parszywym kłamstwem. Najgorsze jest to, że podobnie jak nasz Premier ty sobie nawet z tego nie zdajesz sprawy.

 

😡

Godzinę temu, sly30 napisał:

 

Rozumiem, że ze względu na wiek i sentymenty z młodości, trudno ci zaakceptować fakt, że technika analogowa w audio, to już historia i nic nie przywróci jej do życia. Można sobie trzymać taki czy inny analogowy sprzęt, podobnie jak konną dorożkę, ale tylko dla sentymentów. Te elementy historii przeminęły. Nie ma już nawet osób potrafiących obsługiwać i serwisować analogowy sprzęt studyjny. Większość już nie żyje, a nieliczne niedobitki są na emeryturach w wieku 70+. Nikt już do tego nie będzie wracał. Wszystkie winyle są i będą już tylko cyfrowe. 

 

Kolejne twoje kłamstwo oraz brak znajomości zasad matematyki i logiki na poziomie szkoły podstawowej !

Skoro nie ma już tych osób to ... wszyscy nie żyją i nie ma nielicznych niedobitków  ... tak trudno to zrozumieć? 

I oczywiście że nie jest to prawda bo tacy serwisanci są, mają się dobrze i nie wszyscy mają 70+.

 

Kolejne kłamstwo: Wszystkie winyle są i będą już tylko cyfrowe.

 

PS. Sly30, czy ty na prawdę jesteś tak ograniczony czy tylko udajesz ???

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że współczesne DAC chińskie są bardzo dobre. Szczególnie te na kości ESS SABRE 9038PRO. Mają wszystko czym kiedyś mogły pochwalić się High-Endowe DAC. No może gorsze zasilanie. Choć ESS ma kość ESS ES9311 ultra low noise linear voltage regulator. Stosuje się kości Altera Max V CPLD, Accusilicon A5318-B Clocks.
SABAJ D5, SMSL SU-9, GUSTARD X-18, TOPPING D90SE - współczesne chińskie kilery od 1600-4000. Pomiary mają wzorcowe. Brzmienie jest niewiarygodnie dokładne i przejrzyste. Choć zero audiofilskiego ciepełka 😉 

Owszem nie brzmią lepiej od High-Endu sprzed lat ale zjadają na śniadanie wszystkie dawne DAC poniżej 10-15k zł. 

A co do wzmocnienia to rewolucję robią końcówki klasy D - Hypex Ncore. A jeszcze bardziej Purifi. Nie jest to może High-End ale dawna klasa średnia AB już całkowicie przy nich poległa brzmieniowo. Tylko lampy i klasa A mogą się jeszcze bronić. Wreszcie klasa D brzmi naprawdę dobrze. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Buchardt A500 + ARCAM CDS50

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Piopio napisał:

Szczególnie te na kości ESS SABRE 9038PRO. Mają wszystko czym kiedyś mogły pochwalić się High-Endowe DAC.

Głównie to mają suchość i sterylność, za to brak muzykalności i wyrafinowania 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, RCD napisał:

Głównie to mają suchość i sterylność, za to brak muzykalności i wyrafinowania 

Kto co lubi. Ja lubię wszystko słyszeć. Lubię realizm, które nam te DAC serwują. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Piopio

Buchardt A500 + ARCAM CDS50

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Piopio napisał:

Ja uważam, że współczesne DAC chińskie są bardzo dobre. Szczególnie te na kości ESS SABRE 9038PRO. Mają wszystko czym kiedyś mogły pochwalić się High-Endowe DAC. No może gorsze zasilanie. Choć ESS ma kość ESS ES9311 ultra low noise linear voltage regulator. Stosuje się kości Altera Max V CPLD, Accusilicon A5318-B Clocks.
SABAJ D5, SMSL SU-9, GUSTARD X-18, TOPPING D90SE - współczesne chińskie kilery od 1600-4000. Pomiary mają wzorcowe. Brzmienie jest niewiarygodnie dokładne i przejrzyste. Choć zero audiofilskiego ciepełka 😉 

Owszem nie brzmią lepiej od High-Endu sprzed lat ale zjadają na śniadanie wszystkie dawne DAC poniżej 10-15k zł. 

A co do wzmocnienia to rewolucję robią końcówki klasy D - Hypex Ncore. A jeszcze bardziej Purifi. Nie jest to może High-End ale dawna klasa średnia AB już całkowicie przy nich poległa brzmieniowo. Tylko lampy i klasa A mogą się jeszcze bronić. Wreszcie klasa D brzmi naprawdę dobrze. 

 

No kabareciarz z ciebie dobry 😁  a Sabre ,które to dawne dace zjada ? Super szc,egolowy ,slychac pierdnięcia, przestrzen ,jak pisałem wcześniej, tylko brak w nim MUZYKI . Może to znak czasu, ma być efektownie   ,tylko skąd ludzie mają wiedzieć jak brzmi muzyka na żywo, jak nie chodzą do filharmonii, nie słuchają instrumentów akustycznych.

21 minut temu, Piopio napisał:

Kto co lubi. Ja lubię wszystko słyszeć. Lubię realizm, które nam te DAC serwują. 

Jeśli lubisz sterylność  ,to napisz ,z realizmem te dace   nie mają wiele wspólnego, która to wersja sabre ? Ile jeszcze będzie....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wlasnie tu jest pies pogrzebany, ze brzmienie SABRE bywa dziwne, ja na swoim audio-GD caly czas slysze taki obecny cyfrowy nalot / artefakt świdrujacy uszy, mimo ze brzmienie calosciowo nawet jest po cieplej stronie mocy. Ale ta specyficzna barwa zostaje. Oczywiscie nie chce wywolac burzy tym postem, bo nie sluchalem wszystkich DACow na Sabre... 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, Piopio napisał:

Kto co lubi. Ja lubię wszystko słyszeć. Lubię realizm, które nam te DAC serwują. 

ale tak muzyka na zywo nie brzmi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, tedi02 napisał:

No kabareciarz z ciebie dobry 😁  a Sabre ,które to dawne dace zjada ? Super szc,egolowy ,slychac pierdnięcia, przestrzen ,jak pisałem wcześniej, tylko brak w nim MUZYKI

Znam daci na kościach PCM1704 z super elementami, transformatorami R-Core, kondensatorami tip top, płytka piękna, na wyjściu lampy Bugle Boy grające szaro i nijako. Ale znam też daci na tych kościach które mimo braku lamp, grają bardzo ciepło i barwnie.

Znam co najmniej kilka urządzeń z TDA1541 które grają tak płasko i cyfrowo do tego stopnia, że 10zł bym za nie nie zapłacił ale i znam takie które ocierały się o ekstraklasę.

Znam co najmniej kilka daców na sabre które mają szary nalot na średnicy i słabą zapiaszczoną górę, ale znam też daci które mimo tej kości grają o wiele barwniej i lepiej od wspomnianych wyżej przykładów. Celowo nie będę przytaczał nazw bo nie chcę się wdawać w przepychanki ale szufladkowanie brzmieniowe DAC-ów na podstawie kości jaka w nich siedzi jest słabym posunięciem.

Owszem, są kości których niezależnie od aplikacji się zwyczajnie słuchać nie da (np. od PCM1716 do PCM1732) ale to są jednostkowe wpadki korporacyjnych gigantów. W zdecydowanej reszcie urządzeń brzmienie zależy od konstruktora urządzenia a nie kości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez opteron

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, GT napisał:

No i wlasnie tu jest pies pogrzebany, ze brzmienie SABRE bywa dziwne, ja na swoim audio-GD caly czas slysze taki obecny cyfrowy nalot / artefakt świdrujacy uszy, mimo ze brzmienie calosciowo nawet jest po cieplej stronie mocy. Ale ta specyficzna barwa zostaje. Oczywiscie nie chce wywolac burzy tym postem, bo nie sluchalem wszystkich DACow na Sabre... 

Potwierdzam 

Z tym że na chińskim DAC z AKM też to słyszałem, Cayin i-dap6 

Nie sztuką jest wsadzić "topową" kość, sztuką jest wydobyć z niej muzykalność, barwę i przyjemność słuchania 

DAC grających analogowo czysto jak łza, muzykalnie, jest bardzo mało.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, tomek7776 napisał:

ale tak muzyka na zywo nie brzmi.

przychylam się, choć z drugiej, napisał, ze tak lubi, a nie ze tak powinno być 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, RCD napisał:

Znajdźcie mi nowy DAC do powiedzmy 25k który złoi poczciwe Reimyo 999 EX Limited, czy Metronome C8. Ja takich nie znam, a trochę ich przetestowałem. 

Praktycznie każdy tylko na prawdziwych gęstych plikach DSD512 wprost ze studia.

Właśnie o tym pisałem i myslę że Twoje "testowanie" własnie polegało na podawaniu do współczesnego DACa DSD512 plików ripów z płyt CD. Do tego pewnie jeszcze z tych "zwyczajnych" płyt. Pamietam kiedyś taki grupowy odsłuch w salonie audio. Producent przedstawiał wzmacniacz lampowy i wręcz kazał puszczać tylko takie zwyczajne płyty CD, bo przecież takie mamy w domach. Brzmiało oczywiście koszmarnie, pomyślcie lampa zasilona nie dość że cyfrą to jeszcze z najgorszych płyt. Na zakończenie pozwolili przesłuchać parę winyli i dopiero wtedy zaczął sie czad.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
44 minutes ago, Audroc said:

Praktycznie każdy tylko na prawdziwych gęstych plikach DSD512 wprost ze studia.

Właśnie o tym pisałem i myslę że Twoje "testowanie" własnie polegało na podawaniu do współczesnego DACa DSD512 plików ripów z płyt CD. Do tego pewnie jeszcze z tych "zwyczajnych" płyt. Pamietam kiedyś taki grupowy odsłuch w salonie audio. Producent przedstawiał wzmacniacz lampowy i wręcz kazał puszczać tylko takie zwyczajne płyty CD, bo przecież takie mamy w domach. Brzmiało oczywiście koszmarnie, pomyślcie lampa zasilona nie dość że cyfrą to jeszcze z najgorszych płyt. Na zakończenie pozwolili przesłuchać parę winyli i dopiero wtedy zaczął sie czad.

Moze system kiepsko dobrany a nie plyty... 😉

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Huberto1984

Wieza STEREO Technics :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 30.01.2022 o 17:35, tedi02 napisał:

A słuchałeś muzyki z dobrego gramofonu?    Posłuchaj,  i dobrą mi moda skoro plyta winylowa ,kosztuje dwa razy więcej niż cd.

Słuchałem, gra OK ale mam ten sam problem co 90% społeczeństwa dla którego wymyślono pliki - jest niewygodny. 

  • gramofonu nie zabiore do samochodu, aby go tam słuchać;
  • nie mam czasu na "pierdzielenie się jak w tańcu" z jego obsługą, wystarczająco absorbujący jest top loader;-) 
  • trzaski i szumy mnie irytują
  • gramofonu nie zapauzuje z komórki, bo ktoś akurat dzwoni;
  • dźwięku z gramofonu nie przerzuce z pracowni do salonu, bo akurat idę coś zjeść.
  • gramofonu nie zabiore do Grecji, aby sekunde po sprawdzeniu Shazamem  lokalnego artysty  z radia słuchać go z Tidala. 
  • mam całą ścianę z wyłożoną plytami CD, kolejnej na analogi nie mam zamiaru przeznaczać - dysk SSD jest zdecydowanie mniejszy 😉  

a brzmienie z Tidala po upsamplingu na Roon do DSD jest bardzo zbliżone do gramofonu, więc dla mnie wybór jest jasny.   

A co do osławionego Technicsa to mamy skrzywione postrzeganie jego dostępnością w Pewex w Polsce w czasach PRL, na zachodzie nigdy nie był żaden high-end. Poza tym wtedy byłą taka moda na prześciganie się w nic nie znaczących akronimach czy parametrach katalogowych, postepowali tak wszyscy produceni masowi nie tylko Technics. To moda była równie absurdalna jak obecne podawanie obecnie mocy amplitunera zmierzonej przt przy wysterowaniu .... jednego kanału. Ale ludzie to kupują 😉

Ale co do DAC - nie gra sama kość tylko cała aplikacja, niemniej czego DAC nie pokaże to część analogowa od siebie nie doda. Kijka zawsze można pocienić, pogrubasić nie ma jak. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, barni napisał:

Słuchałem, gra OK ale mam ten sam problem co 90% społeczeństwa dla którego wymyślono pliki - jest niewygodny. 

  • gramofonu nie zabiore do samochodu, aby go tam słuchać;
  • nie mam czasu na "pierdzielenie się jak w tańcu" z jego obsługą, wystarczająco absorbujący jest top loader;-) 
  • trzaski i szumy mnie irytują
  • gramofonu nie zapauzuje z komórki, bo ktoś akurat dzwoni;
  • dźwięku z gramofonu nie przerzuce z pracowni do salonu, bo akurat idę coś zjeść.
  • gramofonu nie zabiore do Grecji, aby sekunde po sprawdzeniu Shazamem  lokalnego artysty  z radia słuchać go z Tidala. 
  • mam całą ścianę z wyłożoną plytami CD, kolejnej na analogi nie mam zamiaru przeznaczać - dysk SSD jest zdecydowanie mniejszy 😉  

a brzmienie z Tidala po upsamplingu na Roon do DSD jest bardzo zbliżone do gramofonu, więc dla mnie wybór jest jasny.   

 

Co do pierwszego powodu pełna zgoda. Do tego jest cyfra. Pozostałe powody, jest takie powiedzenie ... dobrze brzmią. Oczywistym jest, że obsługa jest niewygodna, że płyty źle utrzymane i porysowane trzeszczą, że nie da się ich zabrać do Grecji ani słuchać jednoczesnie w salonie i w kiblu, a jak nie masz na nie miejsca to zbuduj większy dom.

Powtórzę, to są sztuczne problemy, które dobrze brzmią ale ... analog brzmi lepiej.

Co do drugiego wyboldowanego twierdzenia pozwolę sobie zapytać: czy ty podobnie jak sly30 jaja sobie robisz?

PS. mam w domu kilka gramofonów począwszy od lat 60-ych do dni współczesnych i kilka wkładek z poziomu od 2.000 zł do 25.000 zł. Wiem co twierdzę. Natomiast jeśli ty porównujesz brzmienie Tidala do brzmienia dobrego gramofonu to chyba robisz te jaja.

 

PS2. i tak od vinyla z gramofonu lepiej brzmi taśma z magnetofonu. Nie ma lepszego dźwieku dla nagrań powstałych w epoce analogu. I basta.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, Audroc napisał:

Praktycznie każdy tylko na prawdziwych gęstych plikach DSD512 wprost ze studia.

A gdzie i ile masz takich plików to raz, dwa nie słuchałeś wymienionych przeze mnie DAC 😉trzy gwarantuje Tobie że takie DSD 512 zagra zdecydowanie lepiej po konwersji do pcm na ww DAC niż na wszystkich innych chińczykach do 10k, wiem bo robiłem takie porównania, LKS 004, Matrix X  vs Reimyo Limited, La Scala Optologic i porównując do aut, to jak przesiąść się z luksusowej limuzyny (Reimyo) do auta segmentu B, (LKS, Matrix), każde jedzie tylko jak jedzie. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, RCD napisał:

A gdzie i ile masz takich plików 

Zapewne po przekonwertowaniu z mp3 🙂 .

Nie wspominając o tym, że brzmią tak samo dobrze jak pliki 16/44, o ile oba wykonano z tego samego materiału źródłowego bez żadnego remastera po drodze i do tego z zachowaniem tego samego poziomu głośności.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, barni napisał:

 

A co do osławionego Technicsa to mamy skrzywione postrzeganie jego dostępnością w Pewex w Polsce w czasach PRL, na zachodzie nigdy nie był żaden high-end. Poza tym wtedy byłą taka moda na prześciganie się w nic nie znaczących akronimach czy parametrach katalogowych, postepowali tak wszyscy produceni masowi nie tylko Technics. To moda była równie absurdalna jak obecne podawanie obecnie mocy amplitunera zmierzonej przt przy wysterowaniu .... jednego kanału. Ale ludzie to kupują 😉

Ale co do DAC - nie gra sama kość tylko cała aplikacja, niemniej czego DAC nie pokaże to część analogowa od siebie nie doda. Kijka zawsze można pocienić, pogrubasić nie ma jak. 

Nie wiem czemu "wszyscy" w Polsce postrzegają Technicsa przez pryzmat Pewexu.

Proponuje posłuchac kiedyś to (na nim gram od kilku lat, a np. Audio Research stoi i się kurzy):

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie by interesował eksperyment. Bierzemy trzy współczesne DAC powiedzmy z lat 2018-2022 za 5, 10, 15 tys zł I teraz w ślepym teście ktoś jest w stanie wskazać który ile kosztuje. Tzn czy i jak duży jest przyrost jakości w współczesnych DAC w stosunku do ceny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Piopio napisał:

Ja lubię wszystko słyszeć. Lubię realizm, 

Super.

Jak z prawdziwych instrumentów: perkusji, fortepianu, organów piszczałkowych czy dęciaków wybrzmiewających na żywo przed słuchaczem w miejscu DAC'a.

Na żywo nawet potrafi przy-świdrować po uszach, ale to live, a nie jakieś przekłamane tonalnie ''muzykalne zamulanie'', czyli amatorka/nuda.

Nie złapią brzmienia/detalu/tonu Live bez wysokich modelami systemów głośnikowych i to świetnie wysterowanych.

Z pierdziawek co najwyżej złapią brzdąkanie, a nie granie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem o kości 9038PRO a nie o "jakiś" Sabre. 

Widzę Panowie, że tkwicie dalej w audio średniowieczu 😉 Bez urazy oczywiście !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Buchardt A500 + ARCAM CDS50

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, GT napisał:

artefakt świdrujacy uszy, mimo ze brzmienie calosciowo nawet jest po cieplej stronie mocy.

''artefakt'' :)

1321983935_by_Kozzi19_600.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, barni napisał:

a brzmienie z Tidala po upsamplingu na Roon do DSD jest bardzo zbliżone do gramofonu, więc dla mnie wybór jest jasny.

aż tak beznadziejnie słabo te pliki brzmią ?

8 godzin temu, pmcomp napisał:

... analog brzmi lepiej.

ciekawe od czego ?

Ten audiofilizm to jednak wyjątkowa przypadłość/. Czemu nie ma miłośników tv analogowej, która szumu, brumi, jest bez rozdzielczości, kontrastu, kolorów itd. w porównaniu z tv cyfrową.

Z gramofonami ANALOGOWYMI jest dokładnie tak samo. Trzeba być głuchym by nie słyszeć tej indolencji jakościowej gramofonu, tych braków w dynamice , rozdzielczości, trzeszczenia, szumienia, trzaskania - to jest jakieś nieporozumienie. A wygoda obsługi to jest koszmar.

Analogowy tzn. beznadziejny. Jakoś dziwnym trafem w audiofili się przyjęło, że dźwięk  cyfrowy to zły, a analogowy to dobry. Jak słyszę opis że dźwięk był "analogowy" to wiem jedno był na bank ten dźwięk benadziejny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez babatular

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, pmcomp napisał:

i tak od vinyla z gramofonu lepiej brzmi taśma z magnetofonu

to akurat prawda, z drugiej strony ciężko znaleźć coś co brzmi gorzej od winyla (taśmy lepiej, pliki lepiej, cd lepiej)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, babatular napisał:

to akurat prawda, z drugiej strony ciężko znaleźć coś co brzmi gorzej od winyla (taśmy lepiej, pliki lepiej, cd lepiej)

Jak słuchałeś plyty winylowych na adapterze BAMBINO ,to masz rację, nie pisz takich bzdur .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Sovereign napisał:

Na żywo nawet potrafi przy-świdrować po uszach, ale to live, a nie jakieś przekłamane tonalnie ''muzykalne zamulanie'', czyli amatorka/nuda.

 

7 godzin temu, Sovereign napisał:

Jak z prawdziwych instrumentów: perkusji, fortepianu,

akurat na ten aspekt zwracam szczególną uwagę i z moich obserwacji, to i masz rację i nie.

racja, gdy słuchasz b. blisko instrumentu/ tuż w jego sąsiedztwie

nie, gdy siedzisz pośrodku sali

W tym ost, przypadku, szczególnie, gdy gra cały band, poziom szczegółów o które tak się zabijają audiofile np. blask w blasku talerzy, nieco ustępuje innym składowym instrumentu np. werbel, stopa i te dwie składowe słychać najbardziej. Przysłuchaj się dobrze proporcjom. 😉

Na lajf w większości przypadków, wcale tak nie słychać tych wszystkich muśnięć miotełkami, tupotu myszek, kurzu na strunach i tego całego dźwiękowego mikro ustrojstwa o które tak walczą audiofile. 

Podobnie jest z fortepianem/ pianino. Siedząc tuż obok grajka dobrze słychać np. pracę mechanizmu, młoteczków, ale już na lajf z pozycji słuchacza na sali, już nie tak hop, żeby usłyszeć. Słychać bardziej sedno instrumentu, a nie pracę mechanizmu. 

Przed koncertami grupa stroicieli i techników dba o to, aby nic nie wychodziło przed szereg, choć zdarzają się fuszerki. 

A jak to się ma do średniej krajowej, systemowej?

mz, obserwuje, że najczęściej zaburzone są proporcje i w systemach bardziej słyszę kurz na talerzach niż werbel, stopę czy hi hats i wtedy szukam już drzwi, bo istotą jest sedno muzyki w ujęciu całościowym. Przecież na lajf nie idziemy, aby słuchać kurzu na strunach czy audiofilskich smaczków, a całości muzyki, sedna. 

Oczywiście, uśredniam, bo koncertów czy kameralnych występów mamy zylion podobnie czułości słuchu każdego z nas. 

Dopuszczam też możliwość, ze się nie znam.

Sumując;

mz, nie chodzi o "słyszeć wszystko" - jak pisał Piopio - a bardziej o proporcje w jakich tego słuchamy w systemie. 

Gdy słyszę w systemie, że talerz wychodzi przed szereg, to szukam drzwi.  

ps. odcinam się od tego co kto lubi. Piszę o proporcjach w reprodukcji i jak to słyszę.

 

 

Realizm, OK, ale we właściwych proporcjach. 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

m. in. dlatego unikam utra rozdzielczych np. źródeł, bo one "zaburzają" proporcje tj. ilość szczegółów wychodzi przed szereg sedna muzyki. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez piano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.