Skocz do zawartości
IGNORED

Czy w nowych DACach faktycznie jest soniczny postęp?


GT
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie, jak to jest? Nie mówię o formatach, MQA, hiper hi-res, DSD itp ale czy jak wezmę jakiś dajmy na to współczesny popularny DAC firm typu Auralic, Topping, Audio-Gd, Hord to czy na normalnych red-bokkach/CD spuszcze łomot jakiemuś starszemu ale TOPowemu DACowi (np. taki już wiekowy ale referencyjny swego czasu ML 30.6 z osobnym zasilaniem, DCS Elgar, Theta VA VIII itp). Ktoś ma jakieś doświadczenia ? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpię by te nowe chińczyki zagrały jak dawny, topowy ML czy np MBL. Na formacie CD nie. Na plikach hires to nawet nie ma jak porównać. Ostatnio słuchałem u siebie topowy CD ML chyba model 390 i w zasadzie szedł łeb w łeb na CD ze współczesnym, dzielonym Accuphase 950. To była trochę inna szkoła dźwięku ale klasa zbliżona. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, sly30 napisał:

Wątpię by te nowe chińczyki zagrały jak dawny, topowy ML czy np MBL. Na formacie CD nie. Na plikach hires to nawet nie ma jak porównać. Ostatnio słuchałem u siebie topowy CD ML chyba model 390 i w zasadzie szedł łeb w łeb na CD ze współczesnym, dzielonym Accuphase 950. To była trochę inna szkoła dźwięku ale klasa zbliżona. 

Wątpisz?

 Po prostu sprawdź - na formacie CD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,

4 godziny temu, GT napisał:

No właśnie, jak to jest? Nie mówię o formatach, MQA, hiper hi-res, DSD itp ale czy jak wezmę jakiś dajmy na to współczesny popularny DAC firm typu Auralic, Topping, Audio-Gd, Hord to czy na normalnych red-bokkach/CD spuszcze łomot jakiemuś starszemu ale TOPowemu DACowi (np. taki już wiekowy ale referencyjny swego czasu ML 30.6 z osobnym zasilaniem, DCS Elgar, Theta VA VIII itp). Ktoś ma jakieś doświadczenia ? 

Wątpie, chociaż auralica raczej "popularnym" bym nie nazwał.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez opteron

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 hours ago, babatular said:

Wątpisz?

 Po prostu sprawdź - na formacie CD.

Planuje sprawdzic, chce na przestrzeni miesiaca pozyczyc od dobrego znajomego ML 30.5 i porownam z ciekawosci z jakims DACem na SABRE. Jak sie uda, to podziele sie na forum 🙂 Nie mam tez zadnej ukrytej agendy, nie sprzedaje levinsonow itd 🙂 W zasadzie wolalbym i tak cos nowego / wspolczesnego niz mocno wiekowego, trudnego w naprawie... no ale.. na koniec i tak wole lepszy dzwiek 🙂 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, GT napisał:

Planuje sprawdzic, chce na przestrzeni miesiaca pozyczyc od dobrego znajomego ML 30.5 i porownam z ciekawosci z jakims DACem na SABRE. Jak sie uda, to podziele sie na forum 🙂 Nie mam tez zadnej ukrytej agendy, nie sprzedaje levinsonow itd 🙂 W zasadzie wolalbym i tak cos nowego / wspolczesnego niz mocno wiekowego, trudnego w naprawie... no ale.. na koniec i tak wole lepszy dzwiek 🙂 

Bardzo dobrze. Choćby nie wiem kto i co Ci tutaj napisał - jak sam zrobisz porównanie, będziesz miał najlepszą odpowiedź na pytanie które Cię nurtuje. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, GT napisał:

Planuje sprawdzic, chce na przestrzeni miesiaca pozyczyc od dobrego znajomego ML 30.5 i porownam z ciekawosci z jakims DACem na SABRE. Jak sie uda, to podziele sie na forum 🙂 Nie mam tez zadnej ukrytej agendy, nie sprzedaje levinsonow itd 🙂 W zasadzie wolalbym i tak cos nowego / wspolczesnego niz mocno wiekowego, trudnego w naprawie... no ale.. na koniec i tak wole lepszy dzwiek 🙂 

ciezko ci bedzie to zrobic.bo najlepszy dzwiek uzyskasz z ML po OPT/ST.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 28.01.2022 o 12:00, sly30 napisał:

Wątpię by te nowe chińczyki zagrały jak dawny, topowy ML czy np MBL. Na formacie CD nie. Na plikach hires to nawet nie ma jak porównać. Ostatnio słuchałem u siebie topowy CD ML chyba model 390 i w zasadzie szedł łeb w łeb na CD ze współczesnym, dzielonym Accuphase 950. To była trochę inna szkoła dźwięku ale klasa zbliżona. 

Z tymi samym kolumnami K2 S9800 co u @GT, blisko 20 lat temu (w 2004 r.) : 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  w bardziej dopracowanym set-up'ie zestawionym przez miłośników. Loudspeaker system Project K2 S9800, Mark Levinson No 331 Power Amplifier, Cello Encore 1MΩ Line Preamplifier, Theta Digital DS Pro basic III digital signal processor, Mark Levinson No 39 CD Processor (jako transport) a na nim (na obudowie, nad układem zasilającym) SHAKTI Electromagnetic Stabilizer. Listwa z filtrem lub bez i mało komu znane okablowanie jak widać.

U GT masz z No 333, ale cała reszta skromniej, bodajże z Audio-GD NFB-27 / NFB-7.32. I bez przedwzmacniacza; bez zewnętrznego przedwzmacniacza, tak jak u Szymona.

Sporo drożej, ale i lepiej miałby z nowszym wzmacniaczem mocy No 532 Dual-Monaural, z którym to w każdym aspekcie można wykręcać jeszcze lepsze rekordy, bo jest jeszcze bardziej rzetelny, selektywny, rozdzielczy, precyzyjny, neutralny, liveowy i jak trzeba rekordów, wyczynowy. Do tego jakiś topowy przedwzmacniacz, jak nie No 52 Reference (ten bardziej dedykowany do No 53 Ref.), to przynajmniej któryś z tańszych (526, 523, 326S etc) jednoelementowych, no i jak najlepsze źródło, też wysoce neutralne.

Możliwie najlepsze kable głośnikowe - obowiązkowo co najmniej 2 komplety jak pod bi-wire / bi-amp mode.

Interkonekty możliwie jak najbardziej neutralne.

Najbardziej neutralne i najlepsze interkonekty jakie miałem i mam to customowe, coś w stylu Albedo Monolith Reference Monocrystal 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Głośnikowe modele mają mocno przeciętne jak do małych brzdąkających sypialnianych kolumienek, ale te interkonekty im dobrze się udały.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak @GT będzie miał zestaw z przedwzmacniaczem, to niech od polskiego producenta, swojego imiennika, wypożyczy takowe dwie pary interkonektów. Najlepiej jak są da dwa takie same komplety z obu stron przedwzmacniacza (od strony źródła i wzmacniacz mocy).

Wypożycz i napisz jak u cb. pogrywają. I jakie niedoskonałości wypunktowują obecnym interkonektom.

Im bardziej neutralne rzetelny zestaw tym jeszcze lepiej wpływają na brzmienie, obnażając niedoskonałości wielu innym interkonektom.

Mocno ograniczone i specyficzne (nie mające nic wspólnego z neutralnym przekazem) kable typu Audio Note / AN Kondo itp. różne kaleki brzmieniowe, to się mogło nadać ale do podwieszania kwiatów przy balkonach. Ew. do przetopki bo szkoda srebra na Audio ''Knote''.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Sovereign
msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Sovereign napisał:

Z tymi samym kolumnami K2 S9800 co u @GT, blisko 20 lat temu (w 2004 r.) : 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  w bardziej dopracowanym set-up'ie zestawionym przez miłośników. Loudspeaker system Project K2 S9800, Mark Levinson No 331 Power Amplifier, Cello Encore 1MΩ Line Preamplifier, Theta Digital DS Pro basic III digital signal processor, Mark Levinson No 39 CD Processor (jako transport) a na nim (na obudowie, nad układem zasilającym) SHAKTI Electromagnetic Stabilizer. Listwa z filtrem lub bez i mało komu znane okablowanie jak widać.

Ty to masz bzika na punkcie JBL' a 😄

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sovereign no jeszczce sporo brakow w systemie jest 🙂 nie można miec wszystkiego na raz, ale juz coś tam można badać 🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym, że budżetówka robi łomot high-endowi z dawnych czasów to przesada. Współczesne DAC-i grają bardziej pełnopasmowym i rozdzielczym dźwiękiem, co nie każdemu się podoba stad moda na vintage, którego ceny osiągają absurdalne poziomy. Stad też jak porównasz współczesny DAC z CD vintage z 2 lub 3 krotnie zawyżoną ceną to można mieć takie wrażenie o jakim piszesz. Tylko ono jest wynikiem mody na vintage i cen podkręcanych przez handlarzy.

Dodatkowo za wyjątkiem samych układów cyfrowych kluczowa w DAC jest sekcja analogowa i zasilanie, a te rzeczy budżetówka ma beznadziejne. Dołóż do tego, że same elementy pakowane współcześnie są beznadziejnej jakości wiec za kilka lat dołożysz polowe wartości sprzętu ma recap i wymianę na takie jakie powinny tam być od początku. Co gorsze taki sam badziew zaczynają do sprzętów high-end pakować fundusze inwestycyjne, które są właścicielami bardzo wielu uznanych marek. Popatrzcie na strony na FB serwisów audio pokazujące zakres napraw jakie muszą robić w kilkuletnich urządzeniach za dziesiątki tysięcy złotych.

Natomiast postęp w dziedzinie DAC-ow high-endowych jest ogromny. Przez dłuższa chwilę miałem AA Capitole 24/192 i topowego T+A CD 3000R i byłem z nich zadowolony. Jak podstawiłem w miejsce T+A Meitnera to na początku różnica nie wydawała się duża. Z tym, ze jak dopasowałem pod Meitnera okablowanie i ułożyłem pod swój tor i preferencje to podłączone z powrotem tak samo ogarnięte T+A wydawało się, że gra jak zepsute. Różnica jest naprawdę ogromna, wiec pakowanie dziesiątek tys zl w stare vintage’owe źródła nie ma sensu. Stajemy się coraz starsi i czasami wygrywa sentyment z zdrowym rozsądkiem. Oczywiście starsze napędy CD darzę ogromną miłością, bo w tym zakresie mamy dramatyczny downgrade, niemniej DAC zupełnie odwrotnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dziedzinie DACów hiendowych postęp jest ogromny , a w dziedzinie DACów niehiendowych jest niewielki czy żaden ?

A jakie to są te dzisiejsze hi-endowe DACi ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, barni napisał:

Oczywiście starsze napędy CD darzę ogromną miłością, bo w tym zakresie mamy dramatyczny downgrade, niemniej DAC zupełnie odwrotnie.

Skąd taka zmienność?

48 minut temu, babatular napisał:

A jakie to są te dzisiejsze hi-endowe DACi ?

Pewnie te najdroższe 😁

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie ,nie ma postępu  ,ba raczej wspolc,esne DAC się cofają brzmieniowo, stąd wielki powrót winyla.  Fascynacja zerami po przecinku w pomiarach , zatraciła muzykalnosc.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Według mnie ,nie ma postępu  ,ba raczej wspolc,esne DAC się cofają brzmieniowo, stąd wielki powrót winyla.  Fascynacja zerami po przecinku w pomiarach , zatraciła muzykalnosc.

Gdzie ten wielki powrot winyla?
Moze u ciebie

Absolutna liczba sprzedanych winyli rzeczywiscie rosnie, ale w relacji do cyfrowych nosnikow to mikroskopijne ilosci

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, tedi02 napisał:

Według mnie ,nie ma postępu  ,ba raczej wspolc,esne DAC się cofają brzmieniowo, stąd wielki powrót winyla.  Fascynacja zerami po przecinku w pomiarach , zatraciła muzykalnosc.

Powrót winyla…cyfrowego, bo od 40 lat wszystkie winyle robi się z cyfrowych masterów… :-)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma takiej dziedziny audio, gdzie w ostatnich latach dokonałby się tak gigantyczny postęp soniczny jak właśnie w DACach. Oczywiście warunkiem jest zasilenie takiego DACa właściwym pokarmem. Jeśli mamy DACa 192/24 to należy mu taki plik podać, jezeli mamy DACa DSD128 to należy mu taki plik podać. 

Tylko tyle i aż tyle.

Jest tu na forum tysiące wypowiedzi potwierdzających że geste pliki grają naprawdę dobrze, nie ma co tu adkrywać Ameryki.

Natomiast jeśli ktoś słucha płyt CD jak ja, to moim zdaniem lepiej szukać dobrego odtwarzacza niz bawić sie w nowoczesne DACi. Odtwarzacze przez lata były robione niemal jak instrumenty, maja duszę, swoje własne brzmienie. 

Ja zawsze starałem sie mieć 2 lub nawet 3 odtwarzacze. Jeden do Jazzu, drugi do metalu. Jeden do płyt HDCD (pieknie brzmiące płyty), inny do SACD. To tak jak muzyk wybiera gitarę do danego utworu, tak mozna wybrać odtwarzacz do danej muzyki czy płyty. 

Natomiast nowe DACi jednak do gęstych plików.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, tedi02 napisał:

Według mnie ,nie ma postępu  ,ba raczej wspolc,esne DAC się cofają brzmieniowo, stąd wielki powrót winyla.  Fascynacja zerami po przecinku w pomiarach , zatraciła muzykalnosc.

Vinyl to moda i potwierdzenie tezy na starzenie się społeczeństwa. Po prostu czym jesteśmy starsi tym robimy się bardziej sentymentalni i chętniej wracamy do wrazeń z naszej młodości. 

Ja mam tezę, że sprzet powinno się dopasować do muzyki jaką słuchasz, czyli nie ma sensu sluchanie muzyki z lat 70-tych na sprzęcie wspólczesnym bo on obnaża całą mizerię jej realizacji.  Współczesne DACi sa bardzo rozdzielcze, gdyż wspólczesna technika pozwala zejść niżej z poziomem szumów, a więc i uzyskać większą dynamikę. Nie ma wiec sytuacji, że cześć rozdzielczości przetwornika tak naprawdę maskują szumy. Co z tego, że 24 bitowe przetworniki były 30 lat temu, skoro ich faktyczna rozdzielczość oscylowała wokól 18 bitów, nie wspominajac o 16-bitowym zapisie na CD. Więc na wspólczesnym sprzęcie słyszysz o wiele więcej niż słyszał realizator 40 lat temu. On nawet nia miał pojęcia, co działo się na niskich poziomach w muzyce jaką realizował, wiec do tego nie przykładał żadnej wagi, a Ty z kolei obecnie bez problemu wyłapujesz to czego on wtedy nie słyszał i to nie jest miłe dla ucha. Wiec problem nie jest w DAC-u ale realizacji nagrania i zgrania możłiwości realizacji z danych czasów z obecnym torem. 

Mnie też czasami podoba się ciepłe lampowe granie, z naciskiem na czasami. Z tym, że na wspólczesnym sprzęcie słyszysz jakimi brakami jest ono okupione w kontroli basu, jego rozdzieczości, czy ilości szczegółów jakie gubisz na wysokich tonach. Ja to jeszcze słyszę i bardziej cierpię z powodu tych braków, niż mam przyjemnośc z ciepłej misiowatej średnicy sprzetów vintage.  Może za 10 lat bede mniej słyszał, ale czytając to co teraz napisałem będe mial pewnośc, że to efekt ograniczeń w słuchu i postrzeganiu świata, a nie globalny problem z wspólczesnym stanem techniki 😉 Może wtedy będe szukał jakiegoś Lectora CDP 7  i zaczynam się zastanawiac, czy już go teraz nie kupić. Strach pomyśleć ile bedzie kosztował za 10 lat ze statusem "vintage" 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A słuchałeś muzyki z dobrego gramofonu?    Posłuchaj,  i dobrą mi moda skoro plyta winylowa ,kosztuje dwa razy więcej niż cd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, barni napisał:

Vinyl to moda i potwierdzenie tezy na starzenie się społeczeństwa. Po prostu czym jesteśmy starsi tym robimy się bardziej sentymentalni i chętniej wracamy do wrazeń z naszej młodości. 

Ja mam tezę, że sprzet powinno się dopasować do muzyki jaką słuchasz, czyli nie ma sensu sluchanie muzyki z lat 70-tych na sprzęcie wspólczesnym bo on obnaża całą mizerię jej realizacji.  Współczesne DACi sa bardzo rozdzielcze, gdyż wspólczesna technika pozwala zejść niżej z poziomem szumów, a więc i uzyskać większą dynamikę. Nie ma wiec sytuacji, że cześć rozdzielczości przetwornika tak naprawdę maskują szumy. Co z tego, że 24 bitowe przetworniki były 30 lat temu, skoro ich faktyczna rozdzielczość oscylowała wokól 18 bitów, nie wspominajac o 16-bitowym zapisie na CD. Więc na wspólczesnym sprzęcie słyszysz o wiele więcej niż słyszał realizator 40 lat temu. On nawet nia miał pojęcia, co działo się na niskich poziomach w muzyce jaką realizował, wiec do tego nie przykładał żadnej wagi, a Ty z kolei obecnie bez problemu wyłapujesz to czego on wtedy nie słyszał i to nie jest miłe dla ucha. Wiec problem nie jest w DAC-u ale realizacji nagrania i zgrania możłiwości realizacji z danych czasów z obecnym torem. 

Mnie też czasami podoba się ciepłe lampowe granie, z naciskiem na czasami. Z tym, że na wspólczesnym sprzęcie słyszysz jakimi brakami jest ono okupione w kontroli basu, jego rozdzieczości, czy ilości szczegółów jakie gubisz na wysokich tonach. Ja to jeszcze słyszę i bardziej cierpię z powodu tych braków, niż mam przyjemnośc z ciepłej misiowatej średnicy sprzetów vintage.  Może za 10 lat bede mniej słyszał, ale czytając to co teraz napisałem będe mial pewnośc, że to efekt ograniczeń w słuchu i postrzeganiu świata, a nie globalny problem z wspólczesnym stanem techniki 😉 Może wtedy będe szukał jakiegoś Lectora CDP 7  i zaczynam się zastanawiac, czy już go teraz nie kupić. Strach pomyśleć ile bedzie kosztował za 10 lat ze statusem "vintage" 😉

Myślę że masz sporo racji, starzy spece nagrywający kiedyś takich kolosów jak The Beatles czy King Crimson przyznają to wszem i wobec, to prawda. Jak brzmia nowe wydania The Beatles to pisałem ostatnio że mozna wydać na składance razem z kilkunastoma współczesnymi wykonawcami i prawie że nie bedzie można rozpoznać że tyle lat minęło.

Pamietajmy jednak że muza 50 lat temu nagrywana była w doskonałej jakości, jeśli taśmy matki zachowały sie w doskonałym stanie to niczego im nie brakuje. Po prostu wystarczy wszystko poskładac na nowo i wychodzą piekne płyty. Jednak to tylko do pewnego roku, czy pewnych lat. Już na początku lat siedemdziesiątych jakość nagrań poprawiła sie na tyle, że płyty winylowe z tego okresu typu Led Zeppelin czy Budgie, nie mówiąc już o Emerson Like And Palmer do dzisiaj są wzorem jakości. Wystarczy niedrogi gramofon żeby zawstydzić niejeden zestaw cyfrowy.

Myślę jednak że piekno muzyki i tak samo płyt leży w różnorodności- ktoś woli odgłosy małp jak powiedział McCartney na pierwszych wydaniach płyt The Beatles, a ktoś woli normalne ludzkie głosy tak jak oni brzmieli naprawdę w studio w latach 60-tych.

PS- w tej chwili słucham na gęsto i to po przetworzeniu w locie na DSD płyty Opeth-Ghost Reveries. Jaka tu jest dynamika, jaka swoboda i naturalność grania, jaka przestrzeń. Taka muza aż sie prosi o kosmiczną jakość z nowoczesnego DACa DSD.

Wcześniej słuchałem Don'cry Gunsów z 2LP i nie wyobrażam sobie słuchania tego z cyfry. Gramofon zabrzmiał niemal identycznie, dynamicznie i rozdzielczo jak DAC w DSD. Gdyby nie wiedzieć co z czego leci mozna by mieć problem z rozróżnieniem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vinyl - dajcie spokój, brzmieniowa i funkcjonalna porażka. To jeden z niewielu elementów w audio gdzie to co na papierze zgadza się z tym co słychać - odstęp sygnału od szumu to różnica między CD a gramofonem na poziomie 30dB !!!!  Sentyment i wygląd - te argumenty rozumiem .

DAC - jeśli jest ogromny postęp to i w budżetówce i na średnim pułapie i przy  topowych urządzeniach - zdecydujcie się czy jest ten postęp czy go nie ma.  Tak, oczywiście, że stare CD miały duszę brzmieniową, a nowe DACi ( przede wszystkim chińskie) już nie mają tej duszy mimo, że są bardziej rozdzielcze, barwne, przestrzenne i dynamiczne. Baju, baju.

A już opowiastki jak to w latach 50,60 i 70tych ubiegłego wieku nagrania były wzorcowe a teraz to słabioza to bajdurzenia sentymentalnych audiofilów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
A słuchałeś muzyki z dobrego gramofonu?    Posłuchaj,  i dobrą mi moda skoro plyta winylowa ,kosztuje dwa razy więcej niż cd.

Rolex kosztuje 1000 razy wiecej niz Chinski elektronik.
Jak myslisz, ktory jest dokladniejszy?
Cena nie jest zadnym miernikiem „jakosci“
Vinyl - dajcie spokój, brzmieniowa i funkcjonalna porażka. To jeden z niewielu elementów w audio gdzie to co na papierze zgadza się z tym co słychać - odstęp sygnału od szumu to różnica między CD a gramofonem na poziomie 30dB !!!! 


Najlepsza wypowiedz na ten temat czytalem w publikacji Floyda Toola:
„Vinyl, to w dzisiejszych czasach jedyny nosnik/format audio, ktory nie redukuje danych. Wrecz przeciwnie, rozszerza je!

O szumy i znieksztalcenia“

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajdźcie mi nowy DAC do powiedzmy 25k który złoi poczciwe Reimyo 999 EX Limited, czy Metronome C8. Ja takich nie znam, a trochę ich przetestowałem. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Pierwsze przetworniki były wystarczająco dobre ,ograniczały ich kiepskie filtry cyfrowe.Dzis współczesne DAC ,przekazują mnóstwo informacji ,itd ,brak tylko najważniejszego, czyli MUZYKI .Mam możliwość porównania sabre ,dddacpcm1794 , akm  ,za kilka lat nikt nie będzie ich nawet pamiętał.  Przypomina to sławne w czasach PRL klocki Technics ,których dane techniczne  wyprzedzały wiele współczesnych High end wyrobów, oczywiście grały beznadziejnie. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, sly30 napisał:

Powrót winyla…cyfrowego, bo od 40 lat wszystkie winyle robi się z cyfrowych masterów… :-)))

Jak zwykle u Ciebie konfabulujesz. Już nie raz ci pisałem, że o analogowych źródłąch dźwieku nie masz żadnego pojęcia.

Jak bardzo chcesz to zrobimy zakład o duuużą kasę to Ci pokażę i zaprowadzę za rączkę gdzie produkuje sie vinyle z taśmy analogowej.

PS. Twoje twierdzenie będzie prawdziwe po modyfikacji: od 32 lat wiekszośc winyli bywa tłoczonych z cyfrowych masterów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie 98% i nie bywa, tylko jest tłoczonych z cyfry. A patrząc na znanych i chętnie słuchanych wykonawców, to 100%. Analogowo robi się tylko 2% muzyki i to takiej niszowej na którą jest znikome zapotrzebowanie. Dlatego można przyjąć, że 100% muzyki od ok 40 lat na winylach, wydaje się z cyfrowych masterów. Tym samym trudno tu mówić o analogu, no chyba że uwzględnimy dodatkowe analogowe zniekształcenia wynikające z XIXw. technologii odtwarzania oraz dodatkowe syfy w postaci szumów, trzasków i pyknięć. 

Rozumiem, że ze względu na wiek i sentymenty z młodości, trudno ci zaakceptować fakt, że technika analogowa w audio, to już historia i nic nie przywróci jej do życia. Można sobie trzymać taki czy inny analogowy sprzęt, podobnie jak konną dorożkę, ale tylko dla sentymentów. Te elementy historii przeminęły. Nie ma już nawet osób potrafiących obsługiwać i serwisować analogowy sprzęt studyjny. Większość już nie żyje, a nieliczne niedobitki są na emeryturach w wieku 70+. Nikt już do tego nie będzie wracał. Wszystkie winyle są i będą już tylko cyfrowe. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sly30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.