Skocz do zawartości
IGNORED

Kolumny vintage hi-end


pmcomp

Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, pmcomp napisał:

A hi-end to jakie granie? 

Obojętnie jakie, byle DROGIE.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
11 godzin temu, sly30 napisał:

Do tego dziś są obrabiarki CNC, których kiedyś po prostu nie było. To daje ogromne możliwości. 

Obrabiarki CNC przyspieszają i ułatwiają pracę. Ale to nie oznacza, że bez tych maszyn nie można wykonać tego równie dobrze - piszę to z perspektywy kogoś kto takie maszyny posiada. 

To w czym dokonał się postęp to techniki informatyczne a co za tym idzie zwiększył się dostęp do informacji co zwiększa znaczenie marketingu. Klient zyskam nagle dostęp do dziesiątek produktów z całego świata. Producenci stanęli przed wyzwaniem, jak wyróżnić swój produkt spośród dziesiątek innych i przekonać klientów, że warto wybrać właśnie ten. I to niejako wymusza cały "postęp", który owszem odbywa się ale nie na taką skalę jak przedstawiają to specjaliści od marketingu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kolumnach glosnikowych nie stalo sie nic na miarę rewolucji jak w przemysle motoryzacyjnym. Zasada dzialania jest wciaz taka sama … zawieszona membrana drga przez napedzajacy ja uklad napedowy w postaci cewki przymocowanej do membrany poruszajacej sie w stalym polu magnetycznym przez ktora przeplywa prad elektryczny. Analogowo !!! Czy to sie panu Slyowi podoba czy nie.

To tak jakby przez ostatnie stolat samochody jezdzily wykorzystujac jedynie silnik dwusuwowy sterowany aparatem zaplonowym przez palec rozdzielacza. A uklad napedowy byl modyfikowany przez zastosowanie roznych materialow, z ktorych ten silnik jest zrobiony.

Napisalem wyraznie, przez te lata producenci glosnikow czy kolumn glosnikowych na pewno dostali lepsze narzedziepozwalajace szybciej dokonac oblicze i symulacji oraz wyprodukować produkt koncowy.

Eksperymentowano z roznymi materialami na membrany. Powrocono do papieru na bas i bardzi czesto na srednice czyli do materialu majacego najwyzsza sztywnosc przy najnizszej masie. Sly mowi ze to inny papier. He, he, he … nazwijmy ten material w takim razie celulozą:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  , bo tak bardzo czesto producenci glosnikow ten material zgodnie z prawdą nazywali. A ta jest identyczna od kiedy papier wynaleziono. Podobnie z drutem, z ktorego nawija sie cewki. Rozne materialy, przekroje, srednice. Rozne kosze glosników. I przede wszystkim magnesy stale, moim zdaniem tu dokonał sie regres. Magnesow ALNICO sie juz nie produkuje. Duzy postep nastapił w elementach zwrotnicy. Cewki, kondensatory, rezystory, i producenci i maniacy DIY maja tu w czym wybierać. Ksiegowi też 😉 . A wciaż najbardziej popularnym materialem na obudowy kolumn glosnikowych, ze wzgledu na wlasciwosci i latwosc obrobki pozostaly produkty przemyslu drzewnego.

A jak juz o tym rozmawiamy jakie rewolucje dokonaly sie we wzmacniaczach? Tu juz wieksze. Lampy, tranzystory germanowe i krzemowe roznych typów. Tez mowi sie ze stare Sankemy czy Toschiby brzmia lepiej niż z nowej produkcji. Nawet Chińczycy je podrabiaja. Mamy klase A, B, AB i oczywiscie doszla klasa D. Reszta to samo. W topologii elektronicznych ukladow wzmacniajacych nic sie nie zmienilo. Mam na mysli zarowno przedwzmacniacz jak i końcówki mocy. Najlepszym przykladem sa końcowki w klasie aa od guru Nelsona Passa czy Jeana Hiragi, ktorych projekty sa wykorzystywane po dzis dzień.

Źródla … oooo tutaj mamy wielka rewolucję. Przejscie z analogu na cyfrę. Wymarcie tasmy magnetofonowej, kasety magnetofonowej, vinyla. Tylko takie dinozaury jak ja je ciagle srosuja … raz jeszcze napiszę, ze magnetofon szpulowy to najlepsze analogowe zrodlo jakie wymyslono i nawet ono od lat 40-ych do 90-ych przeszklo wiele przemian i udoskonalen. Stworzone do nagrania muzyki z tych lat i wykorzystywane do jej odtwarzania. Gramofon to cala historia mechaniki na przestrzeni kilkudziesieciu lat. Same gramofony, napedy, ramiona, wkladki i wreszcie same igly. 

Jednek najwieksza metamorfoze na przestrzeni krotkich 40-u lat przechodzi zapis i zrodla cyfrowe. W ostatnich latach postep dokonuje sie w jeszcze szybszym tempie. I tu marketingowcy i PRowcy maja pole do popisu udowadniajac nam, ze bez DXD i DSD1024 zyc nie mozemy. Choc ja osobiscie na ten temat mam ciut inne zdanie. Ale postep jest bezdyskusyjny. I to jest rewolucja panie Sly. Zarowno przejscie z analogu na cyfrę jak i rozwoj samej cyfry.

 

Ot takie male filozoficzne podsumowanie technik i technologii audio, z ktorymi mialem i mam do czynienia na codzień przez cale moje zycie, o ktorych pan Sly ma jedynie pojecie „z internetu” 🙂 .

Powyzsze to nic w stosunkudo rewolucyjnych zmian jakie dokonaly sie w technice video, gdzie spece od wciskania tez maczali i maczaja swoje paluchy gdzie pare wtop mieli np. 3D czy zakrzywiane ekrany telewizorów 😉 . Ale ro juz nie to forum i inna historia.

Pozdrowienia dla wszystkich potrafiacych docenić zachodzace i nieuchronne zmiany w technice audio/video oraz historię, ktorej efekty wykorzystywane sa po dzis dzień, czesto w niezmienionej formie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hiraga i Pass to oczywiscie klasa A, a nie aa 🙂 . Choć nie wszystko co zaprojektowali i robili to klasa A ale z niej słyną.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Seyv napisał:

Obrabiarki CNC przyspieszają i ułatwiają pracę. Ale to nie oznacza, że bez tych maszyn nie można wykonać tego równie dobrze - piszę to z perspektywy kogoś kto takie maszyny posiada.

Nie można, gdy np przy obłościach modułów kolumn, czy poszczególnych paneli, wymagana jest precyzja ułamka milimetra. Ręcznie nie da się uzyskać tej precyzji i powtarzalności. 

25 minut temu, pmcomp napisał:

W kolumnach glosnikowych nie stalo sie nic na miarę rewolucji jak w przemysle motoryzacyjnym. Zasada dzialania jest wciaz taka sama … zawieszona membrana drga przez napedzajacy ja uklad napedowy w postaci cewki przymocowanej do membrany poruszajacej sie w stalym polu magnetycznym przez ktora przeplywa prad elektryczny. Analogowo !!!

Tak samo jak nie zmieniła się zasada budowania samochodów czy samolotów. Argument skrajnie głupi. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, sly30 napisał:

 

Tak samo jak nie zmieniła się zasada budowania samochodów czy samolotów. Argument skrajnie głupi. 

Mierzysz swoja miara. Argument taki sam jak to, ze nie chcesz albo nie umiesz zrozumiec najprostszych technicznych spraw. Tak to jest jak sie nie ma wiedzy inzynierskiej, slucha sie innych co nawijają makaron na uszy i czyta za duzo internetu.

W glosniku masz taki sam typ ukladu napedowego tzn. o jednej zasadzie dzialania.

Czy samochody i samoloty jezdza i lataja zawsze na jednym silniku o takiej samej zasadzie dzialania ???

Slyszales cos o dwusuwach, czterosuwach, wanklach, benzyniakach, dieslach?

Slyszales cos o silnikach smiglowych, turboodrzutowych, pulsacyjnych, strumieniowych?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy

Ja Slya dałem do ignorowanych. Od tamtego czasu mniej się denerwuję.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, sly30 napisał:

Nie można, gdy np przy obłościach modułów kolumn, czy poszczególnych paneli, wymagana jest precyzja ułamka milimetra. Ręcznie nie da się uzyskać tej precyzji i powtarzalności.

Powiedz to np. zegarmistrzom, he, he, he.

A wiesz jaką precyzję mają narzedzia zwane obrabiarkami? Nie te wspolczesne sterowane komputerowo tylko takie stare, powiedzmy z lat 70-ych ubieglego wieku.

Bo komputer tylko steruje, a za precyzję odpowiada konstukcja mechaniczna maszyny.

A teraz zastanow sie „kto” albo „co” wykonuje czesci do takiej obrabiarki. I „jak”.

Zapytaj swojego konstruktora od kolumn, moze ci powie 🙂 .

 

Sly, jakie ty masz wyksztalcenie? Czasem nie takie jak Prezydent Aleksander Kwasniewski? 😉 .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, kangie napisał:

Z planktonem!

Obowiązkowo na czarnym tle!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?”

- Friedrich Nietzsche

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy
31 minut temu, kangie napisał:

Ja Slya dałem do ignorowanych. Od tamtego czasu mniej się denerwuję.

Szkoda, że tak się stało. W zeszłym roku w lipcu chciałem wprosić się na odsłuch do Sly'a żeby chociażby poznać się w realu. Kilka spraw nas jednak łączy. Z tego co wiem, to obaj lubimy Rush. Z jakiegoś powodu moja wizyta miała przesunąć się do początku bieżącego roku i niestety w styczniu naskoczyłem na kolegę dość mocno (czego trochę żałuję, bo forma była prymitywna) i dostałem bana na dwa tygodnie. Po tym zajściu nie sądzę żeby Sly zechciał mnie gościć u siebie.

Usunąć z Ignorowanych to sekunda , może dwie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, pmcomp napisał:

Mierzysz swoja miara. Argument taki sam jak to, ze nie chcesz albo nie umiesz zrozumiec najprostszych technicznych spraw. Tak to jest jak sie nie ma wiedzy inzynierskiej, slucha sie innych co nawijają makaron na uszy i czyta za duzo internetu.

W glosniku masz taki sam typ ukladu napedowego tzn. o jednej zasadzie dzialania.

Czy samochody i samoloty jezdza i lataja zawsze na jednym silniku o takiej samej zasadzie dzialania ???

Slyszales cos o dwusuwach, czterosuwach, wanklach, benzyniakach, dieslach?

Slyszales cos o silnikach smiglowych, turboodrzutowych, pulsacyjnych, strumieniowych?

 

Zasada działania samochodu jest taka sama jak 100 lat temu. A że zmieniły się detale, rodzaje silników itd, to fakt, ale to nie zmienia zasad budowy i działania. 
W przypadku kolumn jest tak samo. Zasada działania jest taka sama, ale jednak wprowadzono różne nowsze rozwiązania. Są różne membrany, napędy też nie są takie same. Do tego dochodzą tweetery wstęgowe, AMT, diamenty, beryle czy nawet plazmowe. Ale zasada działania ogólnie jest taka sama. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, sly30 napisał:

Zasada działania samochodu jest taka sama jak 100 lat temu. A że zmieniły się detale, rodzaje silników itd, to fakt, ale to nie zmienia zasad budowy i działania. 
W przypadku kolumn jest tak samo. Zasada działania jest taka sama, ale jednak wprowadzono różne nowsze rozwiązania. Są różne membrany, napędy też nie są takie same. Do tego dochodzą tweetery wstęgowe, AMT, diamenty, beryle czy nawet plazmowe. Ale zasada działania ogólnie jest taka sama. 

Dalej nie rozumiesz … chodzi o NAPĘD glosnika. Taki sam od zarania. Czynnik napedu, od zawsze prąd elektryczny.

Czy NAPĘD samochodu czy samolotu czyli silnik jest taki sam od zarania? Czy zasada dzialania tych silnikow jest taka sama? Czy napedza je ten sam czynnik?

Teraz zrozumialeś? Czy nie chcesz zrozumieć bo musialbyś sie przyznać do porażki w twoim rozumowaniu, a jak cie znam to do tego nie jesteś zdolny?

 

To jak z tym twoim wyksztalceniem? Bo jego braki się kłaniają. Nie dośc ze brak znajomosci techniki i technologii to jeszcze braki w logice i zdolnościach poznawczych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
1 godzinę temu, sly30 napisał:

Nie można, gdy np przy obłościach modułów kolumn, czy poszczególnych paneli, wymagana jest precyzja ułamka milimetra. Ręcznie nie da się uzyskać tej precyzji i powtarzalności. 

Najprecyzyjniejszy element jaki kiedykolwiek wykonałem był zrobiony z dokładnością 50 nm (nanometrów) i był wykonywany ręcznie gdyż żadna z maszyn nie oferowała takiej dokładność.

Przy kolumnach w zupełności wystarczy dokładność dziesiątek milimetra i to tylko ze względów estetycznych.

To co dają maszyny CNC to zachowanie powtarzalności i precyzji wykonania oraz jej szybkość przy mniej wykwalifikowanej obsłudze samej maszyny a nawet sytuacji gdzie jeden operator obsługuje kilka maszyn.

7 minut temu, pmcomp napisał:

Czy NAPĘD samochodu czy samolotu czyli silnik jest taki sam od zarania? Czy zasada dzialania tych silnikow jest taka sama? Czy napedza je ten sam czynnik?

Najpierw była era maszyn parowych, później spalinowych a teraz nadchodzi elektrycznych. Z czego silniki elektryczne istniały już chyba pod koniec ery parowej i zasada ich działania póki co się nie zmieniła. Więc pod tym względem Sly ma trochę racji.

8 minut temu, pmcomp napisał:

Teraz zrozumialeś? Czy nie chcesz zrozumieć bo musialbyś sie przyznać do porażki w twoim rozumowaniu, a jak cie znam to do tego nie jesteś zdolny?

 

To jak z tym twoim wyksztalceniem? Bo jego braki się kłaniają. Nie dośc ze brak znajomosci techniki i technologii to jeszcze braki w logice i zdolnościach poznawczych

Wiem, że jest kolejną sobota i pewnie czas na "imprezę" ale pogadajmy na luzie bez osobistych wycieczek 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Seyv

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, pmcomp napisał:

To jak z tym twoim wyksztalceniem? Bo jego braki się kłaniają. Nie dośc ze brak znajomosci techniki i technologii to jeszcze braki w logice i zdolnościach poznawczych.

Brak argumentów, to wycieczki osobiste i obrażanie innych, ale czegoż można się spodziewać po wrednym typie z ADHD. 
Nie ma sensu dalsza dyskusja, a zresztą cały wątek jest absurdem, bo kolumn vintage high-end praktycznie nie ma. Są nieliczne wyjątki, odnowione porządnie z użyciem nowych driverów ale to ceny po 100 i 200 tys.$ i vintage to tam jest tylko wygląd. To o czym pisze się w tym wątku, to co najwyżej HiFi, a często nawet nie HiFi.

Można coś lubić lub nie, ale nasze lubienie nie zmienia faktów. Wystarczy wziąć pod uwagę chyby jeden kluczowy dla High endu warunek, czyli holografia 3D i odrywanie się dźwięku od kolumn. Jeszcze nigdy nie słyszałem kolumn z dawnych lat, które w tym aspekcie miałyby cokolwiek wspólnego z high endem. 

33 minuty temu, Seyv napisał:

Najpierw była era maszyn parowych, później spalinowych a teraz nadchodzi elektrycznych. Z czego silniki elektryczne istniały już chyba pod koniec ery parowej i zasada ich działania póki co się nie zmieniła. Więc pod tym względem Sly ma trochę racji.

Tak informacyjnie dla niby tak uczonego pmcompa, a tak naprawdę tępego kolesia, to silnik 4-suwowy opracowano….uwaga….150 lat temu!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Natomiast pierwsze napędy elektryczne w pojazdach opracowano….jeszcze wcześniej!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
 

To o czym on pisze? Po raz kolejny się tylko kompromituje. No ale od zawsze wiadomo, że nie ma nic gorszego niż człowiek wykształcony ponad swoją inteligencje!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sly30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, sly30 napisał:

Nie ma sensu dalsza dyskusja, a zresztą cały wątek jest absurdem, bo kolumn vintage high-end praktycznie nie ma. Są nieliczne wyjątki, odnowione porządnie z użyciem nowych driverów ale to ceny po 100 i 200 tys.$ i vintage to tam jest tylko wygląd. To o czym pisze się w tym wątku, to co najwyżej HiFi, a często nawet nie HiFi.

Sorki, ale chyba nie holografia 3D jest dla Ciebie wyznacznikiem high endu tylko cena. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Sanwing napisał:

Sorki, ale chyba nie holografia 3D jest dla Ciebie wyznacznikiem high endu tylko cena. 

Holografia 3D to warunek sine qua non. Cena nie ma nic do tego. Bez tego o high endzie nie może być mowy i żadne chciejstwo czy zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni. Można się pocieszać, a nawet okłamywać samego siebie, żeby się lepiej poczuć, ale fakty nadal są jakie są. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sly30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy
9 minut temu, sly30 napisał:

Można coś lubić lub nie, ale nasze lubienie nie zmienia faktów. Wystarczy wziąć pod uwagę chyby jeden kluczowy dla High endu warunek, czyli holografia 3D i odrywanie się dźwięku od kolumn. Jeszcze nigdy nie słyszałem kolumn z dawnych lat, które w tym aspekcie miałyby cokolwiek wspólnego z high endem. 

A ja słyszałem. Dźwięk całkowicie oderwany od kolumn, hektary przestrzeni, kilogramy planktonu. Stare kolumny Yamahy, pędzone piecem lampowym i źródłem analogowym (gramofon). Zamiennie piec tranzystorowy i źródło cyfrowe (CD pliki) - podobny poziom holografii i sceny CD. Kluczem jest tutaj pomieszczenie, ustawienie ZG w pomieszczeniu i przede wszystkim jakość miksu i masteringu.

I kto ma tutaj rację? Kangie czy Sly30?

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, kangie napisał:

A ja słyszałem. Dźwięk całkowicie oderwany od kolumn, hektary przestrzeni, kilogramy planktonu. Stare kolumny Yamahy, pędzone piecem lampowym i źródłem analogowym (gramofon). Zamiennie piec tranzystorowy i źródło cyfrowe (CD pliki) - podobny poziom holografii i sceny CD. Kluczem jest tutaj pomieszczenie, ustawienie ZG w pomieszczeniu i przede wszystkim jakość miksu i masteringu.

I kto ma tutaj rację? Kangie czy Sly30?

 

 

To fajnie. Widać jest to możliwe. Ja takich kolumn z puli kolumn z dawnych lat nigdy nie słyszałem. A poza tym ponoć dodałeś mnie do ignorowanych. To jakim cudem widzisz i cytujesz moje wpisy? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, sly30 napisał:

Holografia 3D to warunek sine qua non. Cena nie ma nic do tego. 

Jak nie ma nic do tego? Można tą Holografia uzyskać w kolumnach za 2 tysiące by je nazwać high endem? 

High endem można nazwać wiele rzeczy i może spełniać wiele warunków. Dla niektórych musi być to najwyższa seria danego produktu, najbardziej zaawansowana, dla innych po prostu kosztująca najwięcej. Vintage są high endem i można śmiało całą masę z pokazanych tu kolumn tak nazywać. A kwestie brzmienia budowania sceny, czy pokazywanie to już kwestia umowna bo tu każdy inaczej dźwięk odbiera i każdy dźwięk można umownie nazwać highendowym chyba że są na to jakieś normy o których nie wiem. Porównywanie dzisiejszych konstrukcji z dawnymi też nie bardzo ma sens inna epoka inne założenia inne budżety i ząb czasu :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy
16 minut temu, sly30 napisał:

Tak informacyjnie dla niby tak uczonego pmcompa, s tak naprawdę tępego kolesia

Dawaj - pokaż swoje "papiery". Zobaczymy kto obraża ludzi po PW/PWr. z wieloma latami doświadczenia w zawodzie.

4 minuty temu, sly30 napisał:

To fajnie. Widać jest to możliwe. Ja takich kolumn z puli kolumn z dawnych lat nigdy nie słyszałem. A poza tym ponoć dodałeś mnie do ignorowanych. To jakim cudem widzisz i cytujesz moje wpisy? 

Chwilowo Cię odblokowałem. Każdy ma szansę na "poprawę".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, kangie napisał:

Dawaj - pokaż swoje "papiery". Zobaczymy kto obraża ludzi po PW/PWr. z wieloma latami doświadczenia w zawodzie.

I co z tego? Poczytaj wpisy pmcompa o wielkim postępie w silnikach a następnie sam sobie sprawdź historie silników albo przeczytaj linki, które zamieściłem. Pmcomp kolejna kompromitacja! 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sly30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, sly30 napisał:

To fajnie. Widać jest to możliwe. Ja takich kolumn z puli kolumn z dawnych lat nigdy nie słyszałem. A poza tym ponoć dodałeś mnie do ignorowanych. To jakim cudem widzisz i cytujesz moje wpisy? 

No to nie ma takich kolumn czy ty nie słyszałeś?

To co z tym twoim wykształceniem? Jeśli pytanie o wykształcenie to obraza to ... ja trochę inaczej postrzegam świat. BTW wykształcenie dużo mówi o człowieku ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, pmcomp napisał:

To jak z tym twoim wyksztalceniem? Bo jego braki się kłaniają. Nie dośc ze brak znajomosci techniki i technologii to jeszcze braki w logice i zdolnościach poznawczych.

Jakim trzeba być tępakiem, by nie rozumieć, że to jest chamskie obrażanie innej osoby! 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Seyv napisał:

 

Najpierw była era maszyn parowych, później spalinowych a teraz nadchodzi elektrycznych. Z czego silniki elektryczne istniały już chyba pod koniec ery parowej i zasada ich działania póki co się nie zmieniła. Więc pod tym względem Sly ma trochę racji.

 

W tym porównaniu nie ma racji.

Napisze łopatologicznie, po chłopsku.

Kolumna to jak samochód.

Głośnik to jak zespół napędu w samochodzie czy samolocie (bo Sly sie odniósł do tych dwóch środków komunikacji)

Zawieszenie głosnika to jak zawieszenie samochodu.

Przejdźmy do napędu, wyraźnie o tym pisałem.

Głosnik ma napęd składający się z ruchomej cewki i stałego magnesu. Pod wpływem płynącego prądu cewka porusza się w stałym polu magnetycznym. I taki napęd głośnika jest OD ZAWSZE, na przestrzeni czasu nic się nie zmieniło. Źródłem napędu jest od zawsze prąd elektryczny.

Samochód też ma napęd. I taki napęd w samochodach zmieniał się na przestrzeni czasu. Począwszy od silnika parowego, poprzez trzy rodzaje silników spalinowych, po silnik elektryczny czy też kombinację hybrydową. Źródłem napędu może być para wodna, benzyna, diesel lub prąd elektryczny.

Oczywistym jest, że zmieniały się zastosowane materiały. W głośnikach magnes, jego wielkość, drut cewki itp. o tym pisałem. Silniki się zmieniały i zmieniały się ich elementy, ich rodzaj, materiały, sterowanie itp. 

 

Nawet dziecko zrozumie taki tok rozumowania, niestety Sly nie potrafi.

Cóż począć?

Stąd pytanie o jego wykształcenie, chciałbym poznać przyczyny.

 

14 minut temu, sly30 napisał:

Jakim trzeba być tępakiem, by nie rozumieć, że to jest chamskie obrażanie innej osoby! 

Ja się swojego wykształcenia nie wstydzę. Kiedyś ktos zapytał to grzecznie odpowiedziałem. Mgr inż. Wydział Elektroniki Politechniki Warszawskiej.

A ty?

 

 

PS. na razie jestem spokojny ale jeszcze jeden taki epitet i nastąpi czyszczenie twoich wypowiedzi.

 

Nie pasuje ci dyskusja ze mną w moim wątku? To pa, pa. Nikt cię nie zmusza i tu nie trzyma. Sam tu przylazłeś i zacząłeś wypisywać swoje mądrości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie wątek jest bardzo interesujący, nie przerywajcie Panowie. Ja uwielbiam konstrukcje Vintage i ze względu na brzmienie a także wygląd. Słuchałem sporo kolumn i jakoś Vintage bardziej do mnie przemawia. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, sly30 napisał:

wymagana jest precyzja ułamka milimetra. Ręcznie nie da się uzyskać tej precyzji i powtarzalności. 

Tylko, że tej precyzji liczonej w ułamkach mm naprawdę nikt nigdy realnie nie usłyszy.  Nawet nie zobaczy...jeśli nie będzie wiedzał.

Ale PR tych co produkują z "taką powtarzalnością i dokładnością" poinformuje napewno przyszłego użytkownika... i on wtedy swobodnie "usłyszy" ...te ułamki mm...

4 godziny temu, sly30 napisał:

Holografia 3D to warunek sine qua non.

Ona zależy w 90% od majstrów w studiu!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, iro III napisał:

Tylko, że tej precyzji liczonej w ułamkach mm naprawdę nikt nigdy realnie nie usłyszy.  Nawet nie zobaczy...jeśli nie będzie wiedzał.

Ale PR tych co produkują z "taką powtarzalnością i dokładnością" poinformuje napewno przyszłego użytkownika... i on wtedy swobodnie "usłyszy" ...te ułamki mm...

Ona zależy w 90% od majstrów w studiu!

Realizacja może być lepsza lub gorsza, z jakim efektem zostanie odtworzone zależy od systemu i akustyki.
Moze u ciebie jest z efektem 10%, u mnie śmiało mogę napisać ze w 70%

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, .:Gerard:. napisał:

Realizacja może być lepsza lub gorsza, z jakim efektem zostanie odtworzone zależy od systemu i akustyki.
Moze u ciebie jest z efektem 10%, u mnie śmiało mogę napisać ze w 70%

Jesli tak jest rzeczywiście to znaczy, ze twoj system … nie roznicuje nagrań albo malo je róznicuje. Pewnie przejaskrawiam bo go nie znam ale … sam nadales takie procenty, a to jest wlasnie ten kierunek. Wtedy czy nagranie jest dobrze zrealizowane i nagrane czy źle, to system pokazuje je bardzo podobnie, choc zapewne na dobrym poziomie.

BTW system to urzadzenia w danym pomieszczeniu, razem z tym pomieszczeniem. Te same urzadzenia w innym pomieszczeniu zagrają zupelnie inaczej, z duzym prawdopodobieństwem gorzej ponieważ system był skladany do tego pierwotnego.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, iro III napisał:

Ona zależy w 90% od majstrów w studiu!

Nie prawda. To co jest zapisane na płycie to jedno, a to jak system może to pokazać to zupełnie inna kwestia. Na jednych kolumnach dany materiał zagra bardzo przestrzennie, z holografią 3D, a na innych, ten sam zagra płasko, od kolumny do kolumny. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 33

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.