Skocz do zawartości
IGNORED

LDAC - próbkowanie i głębia bitowa na Androidzie.


Funnykris
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Otóż ostatnio stałem się posiadaczem nowych słuchawek z LDAC. Sony WH-1000XM4. Słuchawki te obsługują kodek LDAC który wg Sony jest w stanie przesłać bezstratnie przesłać dźwięk CD Audio 16/44,1 (nie wiem jak bo max przesył LDAC to 990kbps). Mniejsza o to. Mamy do czynienia z bardzo dobry systemem kompresji stratnej. Niemal bezstratnej. trochę pogrzebałem w sieci bo ciekawiło mnie jak ten system ogarnia zmiany próbkowania choćby w MQA i dowiedziałem się "ciekawej" rzeczy. Mianowicie w ustawieniach programisty w Andku odkryłem że sygnał LDAC jest ZAWSZE wysyłany w 32bit/96kHz a przepływność bitowa jest zmienna od ponad 300kbps do tych ponad 900 zależnie od warunków. Żeby była jasność wszystko wygląda tak:

Utwór 44.1kHz/16bit -> upsampling do 90kHz/32bit (wewnętrznie w androidzie nie znam algorytmu - raczej nic specjalnego) -> kompresja w LDAC (od 320kbps do 990kbps) -> przesył w BT do słuchawek. 

LDAC ledwo jest w stanie przesłać "bezstratnie" sygnał 16/44.1. Po upsamplingu wydaje mi się że jakość powinna być raczej gorsza niż po prostu przesłany oryginalny 16/44.1.

Więc ręcznie ustawiłem sygnał 16/44.1 i przepływność 990kbps. Po restarcie słuchawek wszystko się resetuje i trzeba ustawia od nowa.

Na szczęście jest program Bluetooth codec changer który może opanować sytuację i zmienia parametry po podłączeniu (jeśli nie działa to jest zakłądka z rozwiazywaniem problemów - u mnie trzeba było włączyć opóźnione przełączanie parametrów).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zdawaliście sobie sprawę że Android wszystko upsampluje w LDAC? Moim zdaniem najlepiej jest ustawić w Tidalu HiFi a w LDAC 16bit/44.1kHz.

Nie wiecie jak na kompresję wpływa zwiększenie rozdzielczości bitowej? Ma czy nie ma wpływu na jakość dźwięku?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Dopiero teraz po zakupie Oppo XFind 5 Pro mam okazję pobawić się LDAC. Moje bezprzewodowe Soundcore Liberty 3 Pro obsługują ten kodek, mój poprzedni LGV40 podobno też ale po włączeniu LDAC była martwa cisza. Więc o LDAC nie mogłem się wypowiadać. Teraz dopiero mogę porównać LDAC i kodeki o mniejszej przepływności. Różnica jest, bez wątpienia, i oczywiście na korzyść LDAC. Ale i bez tego Soundcore grały świetnie.

Natomiast zmiana parametrów działania kodeka to dla mnie nowość. Gdzie to się ustawia?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Otóż ostatnio stałem się posiadaczem nowych słuchawek z LDAC. Sony WH-1000XM4. Słuchawki te obsługują kodek LDAC który wg Sony jest w stanie przesłać bezstratnie przesłać dźwięk CD Audio 16/44,1 (nie wiem jak bo max przesył LDAC to 990kbps). Mniejsza o to. Mamy do czynienia z bardzo dobry systemem kompresji stratnej. Niemal bezstratnej. trochę pogrzebałem w sieci bo ciekawiło mnie jak ten system ogarnia zmiany próbkowania choćby w MQA i dowiedziałem się "ciekawej" rzeczy. Mianowicie w ustawieniach programisty w Andku odkryłem że sygnał LDAC jest ZAWSZE wysyłany w 32bit/96kHz a przepływność bitowa jest zmienna od ponad 300kbps do tych ponad 900 zależnie od warunków. Żeby była jasność wszystko wygląda tak:
Utwór 44.1kHz/16bit -> upsampling do 90kHz/32bit (wewnętrznie w androidzie nie znam algorytmu - raczej nic specjalnego) -> kompresja w LDAC (od 320kbps do 990kbps) -> przesył w BT do słuchawek. 
LDAC ledwo jest w stanie przesłać "bezstratnie" sygnał 16/44.1. Po upsamplingu wydaje mi się że jakość powinna być raczej gorsza niż po prostu przesłany oryginalny 16/44.1.
Więc ręcznie ustawiłem sygnał 16/44.1 i przepływność 990kbps. Po restarcie słuchawek wszystko się resetuje i trzeba ustawia od nowa.
Na szczęście jest program Bluetooth codec changer który może opanować sytuację i zmienia parametry po podłączeniu (jeśli nie działa to jest zakłądka z rozwiazywaniem problemów - u mnie trzeba było włączyć opóźnione przełączanie parametrów).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zdawaliście sobie sprawę że Android wszystko upsampluje w LDAC? Moim zdaniem najlepiej jest ustawić w Tidalu HiFi a w LDAC 16bit/44.1kHz.
Nie wiecie jak na kompresję wpływa zwiększenie rozdzielczości bitowej? Ma czy nie ma wpływu na jakość dźwięku?

Można użyć USB Audio Player Pro, który omija sterowniki Antka - i można tę funkcję użyć też do BT. Swego czasu sporo słuchałem BT na systemie stereo. Pomimo, że odbiornik BT miał tylko AptX to dźwięk z UAPP zawsze był lepszy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli słucham muzyki z telefonu (android) tylko ze spotify to czy ta aplikacja UAPP coś poprawi, zmieni?

Nie - bo ona służy do słuchania własnych plików oraz z Tidala lub Qobuza. Zresztą po co takie usprawnienia do 320 kbs? Tu wystarczy standardowy kodek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, dzarro napisał:


Można użyć USB Audio Player Pro, który omija sterowniki Antka - i można tę funkcję użyć też do BT. Swego czasu sporo słuchałem BT na systemie stereo. Pomimo, że odbiornik BT miał tylko AptX to dźwięk z UAPP zawsze był lepszy.

Będzie zmieniał na bieżąco parametry kodeka w zależności od parametrów pliku z Tidala? Oczywiście po BT

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Funnykris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Będzie zmieniał na bieżąco parametry kodeka w zależności od parametrów pliku z Tidala? Oczywiście po BT

Pewnie nie - ale to trochę akademicki problem. Przecież są słuchawki z AptX HD, które grają lepiej od tych z LDAC. Np. Dali IO6 grają trochę lepiej od Shure Aonic 50, a od tych Soniaczy to już sporo lepiej. Soniacze mają swoje przewagi - świetny ANC, wygodę itd. W tym segmencie jakość dźwięku to tylko element układanki. Dali potrafią być niewygodne, Shure mają etui do bani i ponoć ANC jest słabe, itd

To samo z nadajnikiem - jest duże prawdopodobieństwo,że DAP zagra lepiej jako transport BT niż smartfon. Choć u mnie jeden DAP gra lepiej od smartfonu , a drugi gorzej. Kodek ma znaczenie drugorzędne.

Zresztą zwykły przesył FLAC też przecież nie ma na sztywno ustawionego bitrate. Czasem jest nieci ponad 400 kbs a czasem ponad 1000 kbs. Chyba, że ktoś gra z wave albo z nieskompresowanego FLAC. Nawet nie wiem czy dany utwór w trakcie odtwarzania ma stały bitrate - czy
zmienny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, dzarro napisał:

Np. Dali IO6 grają trochę lepiej od Shure Aonic 50, a od tych Soniaczy to już sporo lepiej.

Sony bez EQ grają fatalnie ale po ustawieniu w aplikacji (słuchawki będą pamiętać ustawienie niezależnie od źródła bezprzewodowego - po kablu to nie działa) to jedne z najlepszych słuchawek bezprzewodowych z ANC. Muszę gdzieś zobaczyć te Dali z ciekawości.

19 godzin temu, dzarro napisał:

Zresztą zwykły przesył FLAC też przecież nie ma na sztywno ustawionego bitrate. Czasem jest nieci ponad 400 kbs a czasem ponad 1000 kbs. Chyba, że ktoś gra z wave albo z nieskompresowanego FLAC. Nawet nie wiem czy dany utwór w trakcie odtwarzania ma stały bitrate - czy
zmienny.

Po rozpakowaniu ma zawsze stały bitrate. A przy przesyle następuje kompresja w kodeku BT. Nie ma czegoś takiego jak nieskompresowany FLAC. Nigdy też pliku FLAC nie przesyłasz ani do słuchawek ani do DAC. Słuchawki dostają sygnał we własnym kodeku a DAC przyjmuje sygnał PCM.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Po rozpakowaniu ma zawsze stały bitrate. A przy przesyle następuje kompresja w kodeku BT. Nie ma czegoś takiego jak nieskompresowany FLAC. Nigdy też pliku FLAC nie przesyłasz ani do słuchawek ani do DAC. Słuchawki dostają sygnał we własnym kodeku a DAC przyjmuje sygnał PCM.

Jak to nie ma? Może to skrót myślowy - ale można tak zgrać CD, żeby było na stałe 1411 kbs.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W foobarze, konwertując plik *.wav na *.flac mamy opcje jakości od 1 do 8. 8 to najlepsza jakość ale i najwolniejsze kodowanie - czy to ma coś wspólnego z kompresją ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Filwoj napisał:

W foobarze, konwertując plik *.wav na *.flac mamy opcje jakości od 1 do 8. 8 to najlepsza jakość ale i najwolniejsze kodowanie - czy to ma coś wspólnego z kompresją ?

Żadna jakość tylko stopień kompresji. Po dekompresji masz dokładnie to samo niezależnie od stopnia kompresji. Wy nadal nie rozumiecie jak to działa choć to otwarty format...

6 godzin temu, dzarro napisał:


Jak to nie ma? Może to skrót myślowy - ale można tak zgrać CD, żeby było na stałe 1411 kbs.

No tak. Każdy FLAC 16/44.1 po dekompresji ma właśnie takie parametry. To wynika z matematyki. Do DAC idzie już sygnał PCM.  Ale sam plik FLAC jest zawsze skompresowany. Ty piszesz o pliku WAV.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem w foobarze.

Po konwersji *.wav do *.flac z opcją "szybko, duży plik" jego parametry - 672 kbps, 44100 Hz

Po konwersji *.wav do *.flac z opcją "wolno, mały plik" jego parametry - 726 kbps, 44100 Hz

W obu przypadkach ten sam plik wyjściowy.

Czy oba pliki mają tą samą jakość ? Żadnej różnicy nie słyszę...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 3.03.2023 o 17:10, Filwoj napisał:

Sprawdziłem w foobarze.

Po konwersji *.wav do *.flac z opcją "szybko, duży plik" jego parametry - 672 kbps, 44100 Hz

Po konwersji *.wav do *.flac z opcją "wolno, mały plik" jego parametry - 726 kbps, 44100 Hz

W obu przypadkach ten sam plik wyjściowy.

Czy oba pliki mają tą samą jakość ? Żadnej różnicy nie słyszę...

Tak. Niezależnie od stopnia kompresji plik będzie miał dokładnie taką samą jakość. Tzn. te pliki po rozkodowaniu w odtwarzaczu są identyczne. Różnica polega na tym że do rozkodowania bardziej skompresowanych plików potrzeba troszkę więcej mocy obliczeniowej. 

Dopiero taki rozkodowany plik może być wysłany w np. LDAC po zakodowaniu go w tym kodeku. Tak to działa

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Tak. Niezależnie od stopnia kompresji plik będzie miał dokładnie taką samą jakość. Tzn. te pliki po rozkodowaniu w odtwarzaczu są identyczne. Różnica polega na tym że do rozkodowania bardziej skompresowanych plików potrzeba troszkę więcej mocy obliczeniowej. 
Dopiero taki rozkodowany plik może być wysłany w np. LDAC po zakodowaniu go w tym kodeku. Tak to działa

Nie do końca „troszkę” skoro w 8-stopniowej skali poziomów kompresji zalecany jest bodaj poziom 5 - a wyższe nie. Oczywiście zalecenie dotyczy stabilności działania a nie brzmienia. Z drugiej strony to jest jeden z argumentów zwolenników zgrywania do wave - odtwarzanie wtedy nie obciąża procesora tak jak FLAC, co - zdaniem zwolenników wave - powoduje subtelną różnicę na korzyść w jakości brzmienia.

Z drugiej strony ja nie rozumiem tej logiki - kiedy FLAC gra 700 kbs to jest OK, a kiedy LDAC gra poniżej 900 kbs to jest problem? Tym bardziej, że potem i tak dodaje się korektor w apce słuchawek. Np. Apple Max - w swoim ekosystemie - grają bodaj 380 kbs, ale wg wielu opinii, również „audiofilskich”, grają lepiej od wielu słuchawek z LDAC. Oczywiście jest to zapewne efekt ustawień softu, który w tym typie produktów wydaje się ważniejszy niż bitrate.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FLAC to zwykła kompresja ZIP. Nie zmienia zawartości kompresowanego strumienia czy pliku. Po rozpakowaniu otrzymujemy zawartość 1:1.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.