Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacze D-klasowe na rynku HIGH-END - stan na rok 2023


Arkadix
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

18 godzin temu, sly30 napisał:

Jesteś nudny. Pliki cyfrowe robiono z taśm matek, ale robiono to 30-40 lat temu. I całe szczęście, że to zrobiono, bo dziś te magnetyczne taśmy matki już nie nadają się do robienia kopii dobrej jakości.

To jak, uswiadomisz nas maluczkich skad pojawily sie nagrania z lat 50-80 ubieglego wieku w formacie DSD wydane na plytach SACD? Dopytuje bo DSD 30-40 lat temu bylo jeszcze nieznane, dostepny był jedynie PCM 16/44 a potem 16/48. Pierwsze odtwarzacze SACD od Sony i Marantza pojawily sie na przelomie 1999/2000.

Pytam ponownie bo nie moge doczekać sie odpowiedzi.

Ja wiem skad … z twojej bujnej wyobraźni i notorycznej skłonnosci do konfabulacji.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
To jak, uswiadomisz nas maluczkich skad pojawily sie nagrania z lat 50-80 ubieglego wieku w formacie DSD wydane na plytach SACD? Dopytuje bo DSD 30-40 lat temu bylo jeszcze nieznane, dostepny był jedynie PCM 16/44 a potem 16/48.
Pytam ponownie bo nie moge doczekać sie odpowiedzi.
Ja wiem skad … z twojej bujnej wyobraźni i notorycznej skłonnosci do konfabulacji.
 
Masz zdrowie....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, piorasz napisał:

Masz zdrowie....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wiesz, staram sie aby mlodzi adepci audio nie wbili sobie do glowy tego steku bzdur wypisywanych przez salonikowego znafcę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, staram sie aby mlodzi adepci audio nie wpbili sobie do glowy glupot wypisywanych przsz znafcę.
I b. dobrze. Osobiście nie wierzę nikomu kto każdego nazywa kłamcą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kazdego, tylko @sly30’a. 

Jemu w mlodosci ten analog chyba jakas krzywde zrobil. Dzadkowie zamykali go w komorce i kazali sluchać starych zdartych plyt za karę? A moze pocztowek dźwiekowych?

😉

25 minut temu, pmcomp napisał:

To jak, uswiadomisz nas maluczkich skad pojawily sie nagrania z lat 50-80 ubieglego wieku w formacie DSD wydane na plytach SACD? Dopytuje bo DSD 30-40 lat temu bylo jeszcze nieznane, dostepny był jedynie PCM 16/44 a potem 16/48. Pierwsze odtwarzacze SACD od Sony i Marantza pojawily sie na przelomie 1999/2000.

 

Dodam, ze format DVD-Audio bazujacy na gęstym PCM takze zadebiotował w 1999 roku. Podobnie jak mp3.

Choc i SACD i DVD-Audio a raczej DSD i gesty PCM weszly pod strzechy dopiero gdy swiat docenil granie z plików, a nie z nosnikow. Choć pierwszy plikowiec do grania muzyki mp3 z karty pamieci Philips wprowadzil na rynek w roku 2000.

Przelom wiekow to byla swoista rewolucja na rynku audio, szczegolnie mam na mysli mp3.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, pmcomp napisał:

Pytam ponownie bo nie moge doczekać sie odpowiedzi.

Nie jest tajemnicą, że pliki DSD robi się z plików PCM. DSD nie daje możliwości cyfrowej obróbki i dlatego poza nielicznymi wyjątkami, nie nagrywa się muzyki w DSD. W latach 80/90 zgrywano taśmy matki do plików PCM. A później wg.pogrzeb robiono z tego różne opcje np pliki DSD.  Dziś po kolejnych 40 latach, te same analogowe taśmy matki nie nadają się do robienia kopii wysokiej jakości. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, piorasz napisał:

Masz zdrowie....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Raczej co innego....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, sly30 napisał:

Nie jest tajemnicą, że pliki DSD robi się z plików PCM. DSD nie daje możliwości cyfrowej obróbki i dlatego poza nielicznymi wyjątkami, nie nagrywa się muzyki w DSD. W latach 80/90 zgrywano taśmy matki do plików PCM. A później wg.pogrzeb robiono z tego różne opcje np pliki DSD.  Dziś po kolejnych 40 latach, te same analogowe taśmy matki nie nadają się do robienia kopii wysokiej jakości. 

 

Pyk … i mamy odpowiedź 🙂 . Ale jaką.

Czyli wg ciebie DSD to po prostu sztucznie upsamplowany PCM 16/44 o jakosci plyty CD? To po co producenci plyt umieszczali ten sam materiał jako DSD i PCM na dwuwarstwowej plycie SACD? Jak rozumiem ciebie to w celu oszustwa klientow. I przez 22 lata daja sie on na to nabrać 🙂 .

Nooooo … przy tym oszustwie afera MOFI to maly pikuś, he, he, he. Wlodarzy SONY i Philipsa powinno sie zamknać za kraty.

Jizzzzzzz … widzisz i nie grzmisz. Jak to latwo naginac faktu pod swoja teorie, wstyd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie ma nic wspólnego z CD. To jest robione w plików PCM Hi-res w przypadku starej muzyki, a współcześnie pliki DSD robi się z PCM DXD. Dziwne, że tego nie wiesz, bo to wiedza powszechna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„The fact of life, however, is that the vast majority of DSD albums or DSD downloads are albums that were mastered in PCM at a very high bit rate. Then, the master computer file, consisting of the master WAV file, was compressed 3 to 1 via conversion to DSD (e.g, when being burned to an SACD)”

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sly30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, sir.jax napisał:

Raczej co innego....

Chyba tak … bo jak sie czyta takie bzdury to sie czlowie zastanawia ile wg. Sly’a jest dwa dodać dwa.

8 minut temu, sly30 napisał:

To nie ma nic wspólnego z CD. To jest robione w plików PCM Hi-res w przypadku starej muzyki, a współcześnie pliki DSD robi się z PCM DXD. Dziwne, że tego nie wiesz, bo to wiedza powszechna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„The fact of life, however, is that the vast majority of DSD albums or DSD downloads are albums that were mastered in PCM at a very high bit rate. Then, the master computer file, consisting of the master WAV file, was compressed 3 to 1 via conversion to DSD (e.g, when being burned to an SACD)”

To popatrz w lustro i powiedz skąd wzieto w latach 80 i 90 ubieglego wieku pliki PCM hi-res ???

Jak ciebie czytam to sie zastanawiam czy ty masz pojecie co tutaj przepisujesz.

Przeczytaj raz jeszcze co cytujesz, i raz jeszcze i jeszcze i sie nad tym zastanów czy to co tam napisano dotyczy okresu lat osiemdziesiatych i dziewiecdziesiatych ubieglego wieku.

 

Nie mowiac juz o tym, ze gdzies kiedys pisales ze wspolczesna muze nagrywa sie w DSD w jakosci master niedostepnej komercyjnie na rynku. To sie zdecyduj jak jest.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, pmcomp napisał:

To popatrz w lustro i powiedz skąd wzieto w latach 80 i 90 ubieglego wieku pliki PCM hi-res ???

Od dawna stare studyjne taśmy matki zgrywa się do plików PCM 24/96. A z nich później robi się to na co jest zapotrzebowanie. To co nagrywa się współcześnie w dobrych studiach to pliki DXD, które nadal są plikami PCM. Studia nagrań i wytwórnie potrzebują format plików, który można obrabiać. DSD nie można. Ten format pierwotnie powstał w celu magazynowania zasobów muzyki. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, sly30 napisał:

Masakrą jesteś ty sam i twoja głupota. DXD to nie DSD. Nie rozumiesz nawet prostych zdań. Wyraźnie pisałem, że DXD to też PCM. Jesteś największym głupkiem tego forum. Jedna wielka kompromitacja. 
 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„Most DSD recordings are in fact, edited, mixed, and mastered in PCM and then converted back to DSD. The marketing hype DSD flow chart you see below rarely exists anywhere but in theory. Yikes…the secret is out.”

”There are several generations and levels of quality in purely digital DSD recordings. The least pure are DSD recordings made from old PCM masters. Many of these PCM masters had low resolution as well as significantly higher quantization errors and lower linearity than modern PCM recordings. Since you can never get better than the original masters, these DSD recordings sound as bad as or worse than the original low-resolution PCM masters.”

Cytuj sobie dalej. To nie ma nic do rzeczy.

Odpowiedz mi „jaki PCM” nagrywano w 1988 roku czyli 35 lat temu kiedy twoim zdaniem zgrano tasme matke do PCM. Czyli do jakiego PCM zdigitizowano ta tasmę?

Bo ty twierdzisz sze hi-res … slucham.

 

PS. kiedys twierdziles ze zgrywano do DSD, teraz ze do DXD. Wszystko jedno, w 1988 roku ani o DSD ani o DXD nikomu sie nie snilo.

🙂 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



 

25 minut temu, pmcomp napisał:

Od jak dawna? Bo twierdzisz ze od 30-40 lat. 

Istnieje takie opracowanie:

B. Katz, “24-Bit/96-kHz Mastering: Where Do We Go From Here?,” presented at the 103rd Convention of the Audio Engineering Society (1997 Sep.), Workshop W-12.

Można się domyślać, że format musiał zostać opracowany w połowie lat 90-tych. Może komuś uda się dotrzeć do tego opracowania, pewnie jest tam podane precyzyjnie kiedy zaczęto stosować format w studiach nagrań.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, pit80 napisał:



 

Istnieje takie opracowanie:

B. Katz, “24-Bit/96-kHz Mastering: Where Do We Go From Here?,” presented at the 103rd Convention of the Audio Engineering Society (1997 Sep.), Workshop W-12.

Można się domyślać, że format musiał zostać opracowany w połowie lat 90-tych. Może komuś uda się dotrzeć do tego opracowania, pewnie jest tam podane precyzyjnie kiedy zaczęto stosować format w studiach nagrań.

Alez to jest oczywiste skoro wprowadzono go na rynek komercyjnie w 1999 roku.

Ale na pewno nie bylo to w latach 80-ych. Ja bym stawial ze w studiach na przekomie wieku poniewaz studia nie byly wyrywne do wymiany swojego cyfrowego toru, za ktory dopiero co zaplacily dziesiatki jak nie setki tysiecy dolarów. A ten dolar wtedy byl wart ciut wiecej niz dzisiaj 😉 . Poza tym digityzacji nie musialo wykonywać studio nagrań, ktore bylo wlascicielem praw do danego tytulu na tasmach analogowych. Zapewne byla to jakas zewnetrzna wyspecjalizowana firma ktora zaczela swiadczyc taka usluge na rynku.

W tym sporze mozemy nawet przyjac, ze jest to polowa lat 90-ych, co nie zmienia faktu, ze Sly konfabuluje.

Pierwsze zgranie tasm matek do formatu pozwalajacego umiescic go jako DSD na plycie SACD albo jako PCM Hi-Res na plycie DVD-Audio moglo nastapic najwczesniej w drugiej polowie lat 90-ych (moim zdaniem w latach 1998-1999), skoro pierwsze plyty, a byly to ilosciowe rodzynki, wydano komercyjnie w 1999 roku. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istotą sporu jest twoje kłamstwo, że nadal robi się różne nośniki z analogowych taśm matek. Dowodem na to miała być naiwna logika, że skoro pliki DSD są od ok 25 lat tzn, że nadal do plików DSD używa się magnetycznych taśm matek. Ale to jest kłamstwo. Tyle że ty po prostu nie wiedziałeś nawet tego, że pliki DSD robi się z PCM, a teraz jest wstyd i próbujesz ukryć swoją niewiedzę w potoku kłamstw i niedomówień. 

2 godziny temu, pmcomp napisał:

To jak, uswiadomisz nas maluczkich skad pojawily sie nagrania z lat 50-80 ubieglego wieku w formacie DSD wydane na plytach SACD? Dopytuje bo DSD 30-40 lat temu bylo jeszcze nieznane, dostepny był jedynie PCM 16/44 a potem 16/48. Pierwsze odtwarzacze SACD od Sony i Marantza pojawily sie na przelomie 1999/2000.

 

2 godziny temu, pmcomp napisał:

Czyli wg ciebie DSD to po prostu sztucznie upsamplowany PCM 16/44 o jakosci plyty CD? To po co producenci plyt umieszczali ten sam materiał jako DSD i PCM na dwuwarstwowej plycie SACD? Jak rozumiem ciebie to w celu oszustwa klientow. I przez 22 lata daja sie on na to nabrać 🙂 .

To dowody braku wiedzy o formatach i naiwności, że pliki DSD musiały powstać z analogowych taśm matek. Nie musiały, bo powstały z wcześniej przygotowanych plików PCM. A czy te pliki PCM zrobiono w 95r, czy 92r to już jest bez znaczenia w temacie sporu. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sly30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wykrecaj kota ogonem. Tasmy matki digitizuje sie i dzisiaj.

Natomiast ty twierdzisz ze tasmy digitizowano wylacznie 30-40 lat temu do formatow cyfrowych ktore wtedy nie istnialy.

Uzyj magicznego slowa przepraszam, pomylilem sie, czy nie wiedzialem. I bedzie po sprawie.Tylko duma znafcy ci nie pozwoli. Posluchaj tego:

 

 

 

25 minut temu, sly30 napisał:

 A czy te pliki PCM zrobiono w 95r, czy 92r to już jest bez znaczenia w temacie sporu. 

Ma ogromne znaczenie bo i w tych latach i 30-40 lat temu PCM byl wylacznie w specyfikacji 16/44 i 16/48 czyli jak w CD. I ty manipulancie smiesz zarzypucać mi brak wiedzy? Ty, guru i znafca techniki cyfrowej? Wlasnie widać.

 

 

 

Oto twoje wypowiedzi:

2 godziny temu, sly30 napisał:

To nie ma nic wspólnego z CD. To jest robione w plików PCM Hi-res w przypadku starej muzyki,

Pierwszy cytat.

 

 

 

 

 

21 godzin temu, sly30 napisał:

Pliki cyfrowe robiono z taśm matek, ale robiono to 30-40 lat temu.

Drugi cytat.

 

I wszystko jasne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, pmcomp napisał:

Ma ogromne znaczenie bo i w tych latach i 30-40 lat temu PCM byl wylacznie w specyfikacji 16/44 i 16/48 czyli jak w CD.

Nie ma żadnego znaczenia czy nagrania analogowe z lat 60-tych zgrano na format 16 czy 24 bitowy, bo i tak jakość tych analogowych nagrań nie wypełniała możliwości formatu 24/96. Nie mam za co przepraszać, ale twoja kompromitacja niewiedzy i naiwności to faktycznie obciach. Poza tym znów zaśmiecasz swoją niewiedzą i awanturnictwem kolejny temat. Fakty są jednoznaczne. Analogowe taśmy matki mające po 30-40 lat można było jeszcze zgrać do cyfry, ale dziś, gdy te taśmy matki mają już po 50-60 lat, nie nadają się do zgrywania wysokiej jakości. Proste. 

Technologia analogowa zawsze była ułomna, miała szereg wad i dlatego pojawienie się technologii cyfrowej było zbawieniem dla rynku mediów i nie tylko. A to, że zapis cyfrowy może być różnej jakości, podobnie jak sprzęt odtwarzający ten zapis, to jest już zupełnie inny temat. Zaklinanie rzeczywistości nic nie zmieni i w niczym nikomu nie pomoże. Od dawana, świat mediów jest tylko cyfrowy. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sly30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tiaaaaaa … czyli wg, ciebie DSD na SACD robi sie z plikow jakosci CD (16/44) pozyskanych w procesie digitizacji analogowych tasm 30-40 lat temu. Bo dzisiaj takich digitizacji sie juz nie robi.

Najwieksze oszustwo audio swiata.

Tylko glupi ci uwierzy bo oprocz powyzszych faktow nie masz zadnych dowodow, ze jest tak jak konfabulujesz.

 

EOT. Szkoda z toba gadac.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, pmcomp napisał:

Tylko glupi ci uwierzy bo oprocz powyzszych faktow nie masz zadnych dowodow, ze jest tak jak konfabulujesz.

Ale Ty też nie masz żadnych dowodów na to co mówisz ... @sly30 przynajmniej daje linki do artykułów. Na płytach SACD wcale nie ma informacji, że materiał pochodzi z taśmy matki. Problem z MOFI jest taki, że oni kłamali, że mają dostęp do nagrań analogowych. Skoro nie mieli dostępu to wersja @sly30 jest bardzo prawdopodobna. 

Na AS 2022 była firma sprzedająca nagrane taśmy szpulowe. Ci się chwalili, że zgrywają to z taśm matek. Ciekawe czy nie kłamali ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Piopio

Buchardt A500 + ARCAM CDS50

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, pmcomp napisał:

Szkoda z toba gadac.

I tego się trzymaj.

13 minut temu, Piopio napisał:

Ale Ty też nie masz żadnych dowodów na to co mówisz ... @sly30 przynajmniej daje linki do artykułów. Na płytach SACD wcale nie ma informacji, że materiał pochodzi z taśmy matki. Problem z MOGI jest taki, że oni kłamali, że mają dostęp do nagrań analogowych. 

Pmcomp po prostu nie może pogodzić się z faktami i upływem czasu. Świat się zmienił, czy nam się to podoba czy nie i w mediach jest on już tylko cyfrowy. A pmcomp chciałby żeby nadal był analogowy i walczy z faktami jak lew z klatką. Ja to rozumiem, bo wtedy był młody, piękny, laski były chętne i wszystko było przed nim, a świat stał otworem przed młodzieńcem pełnym nadziei i dobrych chęci.

A tu cholera minęło 40 lat, czar młodości prysł, wszystko co najlepsze jest już przeszłością i nic nie można na to poradzić. Ale awanturnictwem i okłamywaniem samego siebie nie zmieni się rzeczywistości. Świat mediów jest dziś cyfrowy i nie ma się na co obrażać. Warto powalczyć by ta cyfra była u nas jak najlepszej jakości. A jeśli ktoś dla fani chce też mieć dodatkowo posmak analogu, to kupi sobie gramofon czy magnetofon i też będzie ok, przy czym warto mieć świadomość, że ta cyfra w tle i tak będzie. Batalia z upływem czasu nie ma sensu. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sly30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Piopio napisał:

Na AS 2022 była firma sprzedająca nagrane taśmy szpulowe. Ci się chwalili, że zgrywają to z taśm matek. Ciekawe czy nie kłamali ...

Sam możesz sobie odpowiedzieć. Skoro prezeska MoFi przed sądem w USA, pod przysięgą, zeznała, że….Nikt….ale to Nikt nie ma dostępu do studyjnych taśm matek i dlatego musieli użyć cyfry jako materiał źródłowy….to nie wymaga komentarza… 🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, iro III napisał:

"Za grosze" to jest klucz.

Hajend nie może być zbyt tani, wtedy, niezależnie od budowy, użytych elementów, jakości wykonania, tego z jaką jakością odtwarza, hajendem być nie może, z definicji, być nie może.

Oto jest cała tejemnica HajEndu.

Wybacz, ale to jest demagogia. Powiedzmy szczerze - w dowolnej dziedzinie - kto jest zainteresowany robic cos wybitnie dobrze i tanio, skoro mozna drogo i srednio? Kazdy chce zarobic. Od czasu do czasu zdarzaja sie rodzynki, ale one tylko troche odstaja na plus od sredniej, a nie przewracaja świat do góry nogami.

3 godziny temu, pmcomp napisał:

Tiaaaaaa … czyli wg, ciebie DSD na SACD robi sie z plikow jakosci CD (16/44) pozyskanych w procesie digitizacji analogowych tasm 30-40 lat temu. Bo dzisiaj takich digitizacji sie juz nie robi.

Najwieksze oszustwo audio swiata.

Tylko glupi ci uwierzy bo oprocz powyzszych faktow nie masz zadnych dowodow, ze jest tak jak konfabulujesz.

 

EOT. Szkoda z toba gadac.

Większość DSD jest niestety nie z analogu, a konwersji z PCM. I to nawet czasem slychac. Popatrz na sa-cd.net. I nie ma to nic wspólnego nawet z aferą MoFi, tylko liczba studiów, które operują dziś w analogu jest znikoma, jest to raczej egzotyczna ciekawostka (jak niektóre klasyczne mikrofony, preampy lampowe itd), która się często dodaje jako smaczek w opisie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

--

Jeśli chcesz poznać cywilizację...posłuchaj jej muzyki - Konfucjusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, sly30 napisał:

Nie ma żadnego znaczenia czy nagrania analogowe z lat 60-tych zgrano na format 16 czy 24 bitowy, bo i tak jakość tych analogowych nagrań nie wypełniała możliwości formatu 24/96.

Bez przesady. Przede wszystkim taśmy analogowe wciąż są zdatne do użytku, najwyżej po upieczeniu (serio) czy raczej wysuszeniu. Jest na świecie sprzęt zdolny to odtworzyć, problemem może być ewentualna cena, jaką zaśpiewają posiadacze/właściciele - a to nie tylko prawa, ale i koszty przechowywania. Po drugie nie idź drogą Audroca - chronologia jest jaka jest i łatwo sprawdzić, co i kiedy się pojawiało. Taśmy wciąż mogą być przegrywane i na pewno nie jest tak, że wszystkie nagrania pochodzą z przegrania na 44/16 w latach '80. To byłoby łatwe do sprawdzenia z jednej strony i nie warte ryzyka z drugiej (pomijając ewidentne przewały). 

1 godzinę temu, p0is0n napisał:

Większość DSD jest niestety nie z analogu, a konwersji z PCM.

Dzisiaj wszystkie. 

1 godzinę temu, p0is0n napisał:

to nawet czasem slychac

Pewno. PCM jest ewidentnie lepszy. Ale jak to słychać, to już nie jestem sobie w stanie wyobrazić. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 hours ago, sly30 said:

 

. Świat się zmienił, czy nam się to podoba czy nie i w mediach jest on już tylko cyfrowy.

Dodajmy do tego jeszcze, że cyfra, czy nam się to podoba czy nie, jest absolutnie przezroczysta, w przeciwieństwie do analogu. Co nagrasz dostajesz z powrotem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, przemak napisał:

Bez przesady. Przede wszystkim taśmy analogowe wciąż są zdatne do użytku, najwyżej po upieczeniu (serio) czy raczej wysuszeniu. Jest na świecie sprzęt zdolny to odtworzyć, problemem może być ewentualna cena, jaką zaśpiewają posiadacze/właściciele - a to nie tylko prawa, ale i koszty przechowywania. Po drugie nie idź drogą Audroca - chronologia jest jaka jest i łatwo sprawdzić, co i kiedy się pojawiało. Taśmy wciąż mogą być przegrywane i na pewno nie jest tak, że wszystkie nagrania pochodzą z przegrania na 44/16 w latach '80. To byłoby łatwe do sprawdzenia z jednej strony i nie warte ryzyka z drugiej (pomijając ewidentne przewały). 

Dzisiaj wszystkie. 

Pewno. PCM jest ewidentnie lepszy. Ale jak to słychać, to już nie jestem sobie w stanie wyobrazić. 

Jak to nie jestes?DSD brzmi specyficznie "miekko", ostrzejsza muza niestety trochę się wykłada. Nie wiem dokładnie którego kroku technicznego jest to pochodna (moża filtru antialiasingowego?) ale efekt zawsze ten sam jak sprawdzałem jak to samo brzmi z PCM a jak z DSD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

--

Jeśli chcesz poznać cywilizację...posłuchaj jej muzyki - Konfucjusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaki jest cel robić DSD ze zwykłego PCM 16/44.1, tak samo jak w sieci kiedyś było mnóstwo plików flac zrobionych z empetrójek. Zawsze zastanawiałem się, co siedziało w głowie autora takiego flaca i po jakiego czorta tracił czas, miejsce na dysku i pieniądze, którymi przecież musiał zapłacić za energię elektryczną i zużycie komputera oraz łącze internetowe by później gdzieś to umieścić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, pit80 napisał:

Nie wiem jaki jest cel robić DSD ze zwykłego PCM 16/44.1, tak samo jak w sieci kiedyś było mnóstwo plików flac zrobionych z empetrójek. Zawsze zastanawiałem się, co siedziało w głowie autora takiego flaca i po jakiego czorta tracił czas, miejsce na dysku i pieniądze, którymi przecież musiał zapłacić za energię elektryczną i zużycie komputera oraz łącze internetowe by później gdzieś to umieścić.

Jesli tak bylo to jest to najwieksza afera rynku audio, a przy niej MOFI to jest nic.

Pogrzebcie sobie w necie jak reklamowano nowy format SACD. Nowa lepsza jakosc, nowe doznania. Nowe wyciaganie klientom pieniedzy z kieszeni. Jak widac jedyna nowa jakoscia byly bezstratne mixy wielokanalowe w DSD, co sie kompletnie na rynku nie przyjelo.

 

To, ze po digitizacji z tasmy analogowej roznicy pomiedzy PCM, PCM hi-res, DXD i DSD nie ma, w slepych testach, udowodnilem sobie juz kilka lat temu.

To ze DSD brzmi inaczej to „wina” nie formatu tylko DACów.

12 godzin temu, przemak napisał:

Bez przesady. Przede wszystkim taśmy analogowe wciąż są zdatne do użytku, najwyżej po upieczeniu (serio) czy raczej wysuszeniu. Jest na świecie sprzęt zdolny to odtworzyć, problemem może być ewentualna cena, jaką zaśpiewają posiadacze/właściciele - a to nie tylko prawa, ale i koszty przechowywania. Po drugie nie idź drogą Audroca - chronologia jest jaka jest i łatwo sprawdzić, co i kiedy się pojawiało. Taśmy wciąż mogą być przegrywane i na pewno nie jest tak, że wszystkie nagrania pochodzą z przegrania na 44/16 w latach '80. To byłoby łatwe do sprawdzenia z jednej strony i nie warte ryzyka z drugiej (pomijając ewidentne przewały). 

 

@przemak … musisz sie mylić. Skoro Sly twierdzi, ze w dzisiejszych czasach tasm analogowych sie nie digitizuje bo one stracily juz swoja zawartość i do niczego sie nie nadają, to … MUSI być prawda. Bo on tak twierdzi. Bez zadnego dowodu ale tak jest i basta.

Polskie Radio tez dokonalo digitizacji swoich analogowych archiwow w latach 90-ych, a nie w ostatnim 10-o leciu, a te archiwa juz dawno wywalili na smietnik.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Marcinus

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pmcomp,

Lubię czytać Twoje wpisy o analogowych nośnikach dźwięku, ale dlaczego akurat postanowiłeś o tym pisać w wątku o wzmacniaczach pracujących w klasie D ?
Przecież na początku wątku wyraźnie prosiłem o opinie osoby które mając systemy zapewniające bardzo wysoką jakość brzmienia miały do czynienia ze wzmacniaczami pracującymi w klasie D !!!

Niestety Twoja aktywność w tym wątku staje się irytująca .... 

Arkadix   

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, pmcomp napisał:

To ze DSD brzmi inaczej to „wina” nie formatu tylko DACów.

A to spoko, jak ktoś ma daca, któremu bardziej się podoba brzmienie DSD zrobionego ze zwykłego PCM to niech sobie kupuje te DSD, albo jeszcze lepiej samodzielnie konwertuje płyty CDA do DSD, bo wtedy będzie za darmo. 🙂
Natomiast czy takie DSD ze zwykłego PCM ma jakąś wartość techniczną? Wątpię, raczej są jakieś straty, a przy konwersji najlepsze co się może wydarzyć, to nic nie stracić. Zatem jeśli komuś na dacu brzmi lepiej DSD niż PCM, z którego zostało wykonane, to w przekazie DSD i dekodowaniu na tymże dacu muszą być komuś akurat podobające się straty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, pmcomp napisał:

Jesli tak bylo to jest to najwieksza afera rynku audio, a przy niej MOFI to jest nic.

Pogrzebcie sobie w necie jak reklamowano nowy format SACD. Nowa lepsza jakosc, nowe doznania. Nowe wyciaganie klientom pieniedzy z kieszeni. Jak widac jedyna nowa jakoscia byly bezstratne mixy wielokanalowe w DSD, co sie kompletnie na rynku nie przyjelo.

 

To, ze po digitizacji z tasmy analogowej roznicy pomiedzy PCM, PCM hi-res, DXD i DSD nie ma, w slepych testach, udowodnilem sobie juz kilka lat temu.

To ze DSD brzmi inaczej to „wina” nie formatu tylko DACów.

@przemak … musisz sie mylić. Skoro Sly twierdzi, ze w dzisiejszych czasach tasm analogowych sie nie digitizuje bo one stracily juz swoja zawartość i do niczego sie nie nadają, to … MUSI być prawda. Bo on tak twierdzi. Bez zadnego dowodu ale tak jest i basta.

Polskie Radio tez dokonalo digitizacji swoich analogowych archiwow w latach 90-ych, a nie w ostatnim 10-o leciu, a te archiwa juz dawno wywalili na smietnik.

Ucz się. Audio guru Sly ma zawsze rację. Swoją rację. On zawsze ma najdluzszego.

Pmcomp - mylisz skutek z przyczyną i w dodatku jesteś wojującym analogowcem, który zbłądził. Ostudź głowę 🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

--

Jeśli chcesz poznać cywilizację...posłuchaj jej muzyki - Konfucjusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.