Skocz do zawartości
IGNORED

Różnica w brzmieniu op-ampów?


bartezzz

Rekomendowane odpowiedzi

Chodzi mi o roznice w prezentacji miedzy OPA2134 , OPA2604, OPA627 (ociepla tak?), a inne np. NE5532.

Jaki mają dokładniej wpływ na barwę, szczegółowość, przestrzeń?

Wiem,że może trudno tak jednoznacznie powiedzieć, ale może ktoś ma jakieś szersze doświadczenie w tej materii.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tu też trochę jest

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Typ Liczba kanałów Napięcie pracy (min-max)V Szerokość pasma Mhz Szybkość narastaniaV/uS Czas stabilizacjinS Cenazł Brzmienie

OPA2604 2 +/- 5-24 20 25 1000 23,90 Lampowo brzmiący wzmacniacz, świetnie nadaje się do jasnych systemów. Stosunek cena/jakość na dobrym poziomie.

OPA2132 2 +/- 2.5-18 8 20 700 - Podobnie jak OPA2604, bardziej analitycznie ale jest całkiem OK.

OPA627 1 +/- 5-18 16 55 550 99,20 Kultowy wzmacniacz operacyjny. Bardzo przyjemne lampowe a jednocześnie analityczne brzmienie, plastyczna średnica dobrze rozciągnięty bas. Mój typ, może zagrać źle w jasno brzmiących systemach.

OPA604 1 +/- 5-24 20 25 - 13,30 -

AD825 1 +/- 5-15 41 125 80 - -

AD8066 2 +/- 5-18 145 180 55 -

OP275 2 +/- 5-18 9 22 200 -

AD797 1 +/- 5-18 100 20 800 57,10 -

AD845 1 +/- 5-18 16 100 350 47,90 -

NJM2114 2 +/- 3-22 15 13 1600 (?) - -

NE5532 2 +/- 3-20 10 9 1000 4,30 Tani wzmacniacz, tanie brzmienie. Płaskie mało plastyczne bez wyrazu, kiepska góra pasma.

NE5534 1 +/- 5-15 10 13 - 4,30 Podobnie jak NE5532

A ma moze ktos z sznownych kolegow do odstapienia przejsciowki - takie zeby z dwoch pojedynczych opa627 zrobic podwojnego opampa? potrzebowalbym 3 sztuki takich przejsciowek - choc jedna tez mi ratuje zycie :-).

 

A wracajac do tematu:

dla mnie na pierwszym miejscu wspomniane opa627, na drugim opa2132, na trzecim opa2604. Jakos nie moge sie przekonac do opa2134 (jak dla mnie za "suche") - ale podobno sam bur-brown przyznal sie ze te opampki maja jakas wade (szumy i znieksztalcenia).

Ja dorzucę....

HA-2542

OPA602

OPA1632[ moim zdaniem the best... ale wredny..kwestja umiejetności rzezbiarza]

OPA552

OPA453

OPA671

INA103

INA163

NE5533

TLE2081/2

TLE2141/2

LM6141/2

LM6171/2

jeszcze kilka...

Witam serdecznie

Wiec ja tez dorzuce do tego watku moje trzy grosze Po pierwsze uwazam ze nie mozna bezkarnie wymieniac opampow w urzadzeniach audio poniewaz czasem moze sie tak zdazyc ze inzynier projektujacy konkretne urzadzenie zaaplikowal dany wzmak opercyjny z uwagi na stosowana aplikacje oraz szczegolne wlasnosci tegoz wzmaka operacyjnego Innymi slowy wymiana tego wzmaka na inny spowoduje ze zalozona aplikacja przez projektanta zostanie delkatnie mowiac spieprzona Cos w tym temacie moze sie wypowiedziec Darkul ktory to wielokrotnie powtarzal W zwiazku z tym nie ma co generalizowac ktory opamp jak brzmi raczej brzmienie w duzej mierze wynika z samej aplikacji

Dla przykladu wymienialem "na malpe" opampa w sekcji przedwzmacniacza mojego Pionka A 400X najpierw na BB OPA 2134 Uzyskany efekt byl satysfakcjonujacy tzn dzwiek sie wygladzil stal sie barwniejszy-zwlaszcza w zakresie basu ktory przestal byc do bolu twardy i jednostajny Zadziwila mnie mikrodynamika jaka nagle zaczal dysponowac ten wzmak skadinad tani wzmacniacz Pojawil sie na scenie dzwiekowej oddech powietrze i jednoczesnie dzwieki nie rozmywaly sie byly stabilne w obrebie sceny Mowiac ogolnie wzmak zaczal grac o pol klasy lepiej przy dosc minimalnym nakladzie finansowym. Z reszta zastosowanie tego wzmaka operacyjnego polecil mi Pan prowadzacy strone gregaudio Jednak po jakims czasie postanowilem wstawic do mojego Pionka A 400 X tym razem wyslawionego opampa BB 2604 Owszem uzsykalem dosc efektowne brznmienie zwlaszcza ze wzgledu na ilosc powietrza w dzwieku szerokosci sceny i barwnosci srednicy Z uplywem czasu ten wzmak operacyjny w moim Pionku zaczynal mnie denerwowac poniewaz wzmacniacz z tym opampem bardzo szumial - nie dalo sie wrecz sluchac Milesa Davisa "Kind of blue". ktore jest i owszem starym nagraniem ale bez przesady ono tak nie szumi slyszalem je na drogim sprzecie Poza tym okazalo sie sie ze opamp BB2604 nie daje plaskiej charakterystyki tonalnej tzn mialem wrazenie ze eksponuje przelom wysokich i srednich co po czesci nadawalo mojemu Pionkoiw troche charakter lampy-chodzi mi ze dzwiek wydawal sie dosc barwny zroznicowany Reasumujac powrocilem do opa 2134 ktore daje w tej aplikacji dzwiek mniej efektowny ale za to bardziej zrownowazony przy czym suchosci o ktorej tu sie pisze nie doszukalem sie Jest raczej obiektywizm po prostu

Popelnilem tez tuning mojego starego Philpsa CD473 w ktorym wrzucilem wlasnie opa 2604 i jak narazie ta wersja wypadkow mi pasi jest duzo lepiej niz bylo w wersji bazowej tzn z jakims tam LMami Nic nie szumi dzwiek ma sporo powietrza poszezyla sie scena mo i bas sie lepiej wypelnil choc nie jest mistrzem szybkosci i barwnosci

Pozdrawiam

Dziękuję za szeroki odzew.

Poszerzyłem horyzonty jeśli chodzi o ten temat. Czy ktoś (oprócz gregaudio) ma jakieś przemyślenia dotyczące wzmacniaczy operacyjnych AD xxx ? Większość jednak wybiera Burr Browny. Czy to wybór świadomy czy tylko , przepraszam za wyrażenie, "owczy pęd" ?

-> Jrymar: to użyj w pionku jeszcze OPA 627 i usłszysz różnicę. Słuchaj minimum średnio głośno i głośno na wrednym materiale muz. Porównaj z tym OPA, które aktualnie masz.

 

Pozdr.

- > andrea 29

Juz kiedys bodajze Hiena Podrobka proponowal mi zebym zastapil podwojny opamp tymi pojedynczymi opampami 627 ale teraz mam wzmak lampowy:) w zwiazku z tym Pionek gra w drugim systemie w ktorym jakosc dzwieku nie jest juz tak krytyczna:)

Pozdrawiam

1. ad825 - uklad uniwersalnie doskonaly, wszystkie mozliwe kategorie 4,5 gwiazdki

2. ad797 - uklad bardzo trudny, zastosowanie tylko hi-end, moze zagrac kosmicznie

3. opa604 - klasyk, jak stare wyborne wino, broni sie analogowym dzwiekiem

4. opa627 - mistrz!, tez trudny, ale niestety ma jakies techniczne naloty

5. opa134 - typowy technik, doskonaly rzemieslnik!

itd ;-)) ...

Podobnie jak gregaudio AD the best!!!

>Jrymar

Ja tez się pozwolę nie zgodzić z tym że 2134 uważany jest za suchy i techniczny. Dużo pewnie zależy od aplikacji i konkretnego zastosowania. Zgodzę sie z tym że na pewno nie jest efekciarski, w porównaniu do punch'ującego 2604. Według mnie 2134 ma duzo bardziej czystą górę i o niebo więcej powietrza. 2604 wydaje mi się dynamiczny ale pozbawiony figlarności i wyrafinowania. Wszystkie te obserwacje dotyczą przynajmniej współpracy z Marantzem.

witam wszystkich i dokładam swoją skromną wiedzę a właściwie doświadczenie.

W moim przypadku eksperymenty z opampami dotyczyły przedwzmacniacza gramofonowego wykonanego przez Kornela (z Katowic- niktórzy z was znają) i na moją prośbę wyposażonego w przejsciówki pod 2 opampy , które tam występują. Na wstępie zaznaczam, że ten przedwzmacniacz dał mi wiele radości ze słuchania winyli i potwierdził możliwości jakie drzemią w tego typu nośniku. Dzięki podstawkom miałem przez kilka tygodni wspaniałą zabawę z wymianą opampów. Nie będę opisywał poszczególnych brzmień bo to przeciż zależy również od całej reszty - u mnie gramofon Adam z wkładką Stanton 680 HiFi pre od Kornela z możliwością sporych zmian i dopasowania do reszty oraz wzmacniacz lampowy Amplifon WL70. I tak :

2604 + 2604 = tak sobie

2604 + 2134 = sporo lepiej , więcej szczegółów, lecz jakby góra za intensywna

AD OP 275 + 2134 = pełny blask jednak w całości przesunięcie ku górze

2132 + 2134 = i tu zaczyna być fajnie wszystkiego pod dostatkiem i pewnie tak by zostało gdyby nie :

AD OP 275 + 2132 = dla mnie super i tak właśnie pozostanie na stałe. Najlepiej zagrała klasyka

Na koniec niespodzianka - testowałem też 2x JRC i ze zdziwieniem stwierdziłem, że jest całkiem fajnie , najbardziej analogowo, co dobrze wypadło na starych rokowych winylach - te gitary z dawnych lat !!

Przepraszam za malo fachowy język. Pozdrawiam wszystkich

a czy ktoś używał AD846, nie robiłem nic na nim ale sądzac po danych wydaje sie idealny do przedwzmacniacza lub wzmacniacza słuchawkowego, oczywiście przy połączeniu z wyjściem na elementach dyskretnych

W trakcie usuwania konta.

Wyszukiwarka już działa :-) Wystarczyło wpisać "BB 627"...

10 kwietna 2004 o godz. 22:06 coś tam napisałem ;)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 1 rok później...

Jest to mój pierwszy wpis więc witam wszystkich! :) Wiem, że odgrzewam stary wątek, ale ma dwa pytania, na które nie znalazłem jednoznacznych odpowiedzi, a tematycznie chyba będą "na miejscu".

 

1) Jak się różnią dźwiękowo OPA602 od OPA627 lub 637? Oba są Difet, ten pierwszy z kaskodą w środku... Mam tego pierwszego i nie chciałbym kupować w ciemno 637, bo strasznie srogi, a jeśli to ma być to samo, to bez sensu.

2) Jak się różni dźwiękowo AD825 od AD8065, ten pierwszy jest mocno zachwalany na tym forum, a ten drugi... po prostu go mam i wiem jak gra, słyszałem też, że jest następcą AD825, ale to żaden argument.

 

Układy powyższe interesują mnie pod kątem wzmacniacza słuchawkowego DIY - stopień sterujący, i ewentualnego upgrade'u Technics SL-PS840, ale to może być więcej roboty, bo jeśli jest tak jak w SL-PS770, to tam siedzi poczwórna wersja LM833, jeszcze nie sprawdzałem, bo jestem zawalony robotą.

 

Proszę o ewentualne podpowiedzi i dziękuję z góry! :)

Czy Tobie nie chodziło czasem o AD8610? Tego akurat dobrze znam, jeden z najlepszych, jakich słuchałem, a tak w ogóle już sobie postawiłem AD825 na DIP8 i on jest ciut inny od AD8610, nieco ostrzejszy i bardziej bezpośredni, ale przestrzeń AD8610 IMHO daje lepszą. Ostatnio wrażenie zrobił na mnie AD744, ale to zupełnie coś innego niż 825 lub 8610. Lampowością kładzie OPA604. AD797 nie znam, może poznam, jak zacznę składać coś stacjonarnego?

AD8620B - lepszy brzmieniowo od 8610, lepiej zaznaczony kontur. Porównywałem bezposrednio z AD797 mozesz je sobie odpuścić. Niestety nie mam na bieżąco porównania do AD825, szkoda.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Czy kluczem do lepszości jest tu końcowa literka "B"? Bo ja mam AD8620ARZ, a "8610" używałem jako skrótu myślowego, bo nie przypuszczam (może mylnie) co by się one różniły czymś więcej poza ilością op-ampów w środku. Natomiast od pewnego czasu celuję w architekturę pod pojedyncze, bo tu jest jednak większy wybór, zresztą nie tylko dla tego.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.