uniwersalny i niemęczący tranzystor do około 8k

[Drizzt]

2 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

Wiesz co no nie będę udawał. Stare nady po prostu lubiłem. I ja tego słuchałem prywatnie i podobało mi się kiedy klienci właśnie w tym odnajdywali swoją drogę. 

Więc tak 🙂

 

Ja też lubiłem. Miałem NADa C375 i gdyby nie awaryjność to był naprawdę świetny wzmacniacz. Te nowe biją stare przede wszystkim funkcjonalnością, małymi gabarytami i… niskim zużyciem prądu. W różnice dźwiękowe nie wnikam. Ja tam nie widzę różnicy między Yamaha AS2100, NAD C375, NAD M10, QUAD Artera Stereo a QUAD 909. Wszystkie grają tak samo dobrze i tak samo liniowo. Mam lub miałem wszystkie. Tak samo dobrze napędzały moje paczki.

Gdybym kupił Rotela albo Hegla to też nie byłoby inaczej.

Jak ktoś koniecznie chce, żeby grało inaczej to niech kupi lampę. Sensu w tym nie ma żadnego i to raczej ślepa uliczka, ale ukochane różnice będą na pewno.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Marca 2023 przez Drizzt

[AndrzejPiaseczno]

4 minuty temu, Drizzt napisał:

Ja też lubiłem. Miałem NADa C375 i gdyby nie awaryjność to był naprawdę świetny wzmacniacz. Te nowe biją stare przede wszystkim funkcjonalnością, małymi gabarytami i… niskim zużyciem prądu. W różnice dźwiękowe nie wnikam. Ja tam nie widzę różnicy między Yamaha AS2100, NAD C375, NAD M10, QUAD Artera Stereo a QUAD 909. Wszystkie grają tak samo dobrze i tak samo liniowo. Mam lub miałem wszystkie. Tak samo dobrze napędzały moje paczki.

Gdybym kupił Rotela albo Hegla to też nie byłoby inaczej.

Z tych co wymieniłeś tylko NADa 375 słyszałem.. muszę chyba celować w inny segment rynku.. bo mi on kompletnie nie podeszedł.. za dużo misia. To już wolę Yamahe AS 701, czy Rotela A14.  

 

Ale podejście masz piękne, mam nadzieję też kiedyś dojdę do takiej siły spokoju. W sumie ostatnio słucham na smart monitorze i... ma swoje zalety, wad jeszcze więcej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Drizzt]

20 minut temu, AndrzejPiaseczno napisał:

Z tych co wymieniłeś tylko NADa 375 słyszałem..

Nie ma sensu słuchać wzmacniaczy. Trzeba słuchać muzyki. Miałem jeszcze wiele innych wzmacniaczy, o których nie pamiętam, ale zawsze starałem się wybierać liniowe wzmocnienie o wystarczającej mocy. Jedyny, który miałem i który z pewnością grał inaczej to Leben 300F… nie chciałbym tego doświadczenia już nigdy powtarzać.

PS NADa M10 kupiłem w pandemii przez stronę internetową Top Hi-Fi. Nigdy go wcześniej nie słyszałem. Spełnił oczekiwania z nawiązką.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[daniel-de]

2 godziny temu, Drizzt napisał:

NADa M10 kupiłem w pandemii przez stronę internetową Top Hi-Fi. Nigdy go wcześniej nie słyszałem. Spełnił oczekiwania z nawiązką.

Wzmacniacze w klasie D jak i zresztą wszystkie inne nie są uniwersalne. Takie wzmacniacze nie istnieją. Klasa D ma i będzie mieć swoje ograniczenia i swój charakter brzmienia. To nie są wzmacniacze do Dynaudio - ani M10 ani M33. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Drizzt]

6 minut temu, daniel-de napisał:

Wzmacniacze w klasie D jak i zresztą wszystkie inne nie są uniwersalne. Takie wzmacniacze nie istnieją. Klasa D ma i będzie mieć swoje ograniczenia i swój charakter brzmienia. To nie są wzmacniacze do Dynaudio - ani M10 ani M33. 

A dlaczegóż to? Nie mam Dynaudio ale nie widzę żadnych podstaw do takich twierdzeń. To tylko audiofilskie bajania, nic więcej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[daniel-de]

2 minuty temu, Drizzt napisał:

A dlaczegóż to? Nie mam Dynaudio ale nie widzę żadnych podstaw do takich twierdzeń. To tylko audiofilskie bajania, nic więcej.

To kup, podłącz, posłuchaj i zamiast zobaczyć to usłyszysz, że są podstawy do takich twierdzeń. Dynaudio jak każde inne kolumny wymagają wzmacniaczy, które nie będą podkreślać ich przywar. A Nady w klasie D właśnie to robią. Słuchałem m33 z  głośnikami B&W i grało to bardzo dobrze. Z Dynaudio była klapa. Dynaudio trzeba brać takie jakie są i nie próbować ich modyfikować wzmacniaczem. Ich charakter albo się kocha albo nienawidzi. Potrzeba neutralnego i w miarę mocnego wzmaka i usłyszymy Dynaudio takie jakie zostało wymyślone. W moim przypadku takim wzmacniaczem okazał się H390.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Drizzt]

11 minut temu, daniel-de napisał:

To kup, podłącz, posłuchaj i zamiast zobaczyć to usłyszysz, że są podstawy do takich twierdzeń. Dynaudio jak każde inne kolumny wymagają wzmacniaczy, które nie będą podkreślać ich przywar. A Nady w klasie D właśnie to robią. Słuchałem m33 z  głośnikami B&W i grało to bardzo dobrze. Z Dynaudio była klapa. Dynaudio trzeba brać takie jakie są i nie próbować ich modyfikować wzmacniaczem. Ich charakter albo się kocha albo nienawidzi. Potrzeba neutralnego i w miarę mocnego wzmaka i usłyszymy Dynaudio takie jakie zostało wymyślone. W moim przypadku takim wzmacniaczem okazał się H390.

NADy w klasie D nic nie modyfikują. Są idealnie liniowe. To tylko Twoje wrażenia. A H390 to świetny wzmacniacz, bardzo dobry wybór do każdych kolumn.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adam 38]

A co montuje Dynaudio w swoich głośnikach aktywnych np. z linii Focus ? 

Dodam, że nie sprawdzałem. Z ciekawości pytam. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Marca 2023 przez Adam 38

[daniel-de]

17 minut temu, Drizzt napisał:

NADy w klasie D nic nie modyfikują. Są idealnie liniowe.

Nie są idealnie liniowe. Zwłaszcza m33, który prezentuje dość ciepły charakter brzmienia. Akcentuje niższy środek ciężkości co z Dynaudio dawało efekt grania spod koca. Bas był wyraźnie zmiękczony bez wyraźnych krawędzi. Przez to stereofonia, przestrzeń były nieco ograniczone. Tak nie gra idealnie liniowy wzmacniacz. Nie ma takich wzmacniaczy, nie ma wzmacniaczy idealnie pasujących do wszystkich kolumn, gdyż wiele jest takich, które po prostu słabo brzmią z neutralnymi wzmacniaczami i po prostu wymagają modyfikacji. Co za tym idzie, nie ma też idealnie liniowych kolumn przez co tyle jest zabawy z tym całym "parowaniem". Gdyby było inaczej na świecie istniałyby tylko idealnie liniowe Nady bo nic innego nie trzeba by było robić.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Marca 2023 przez daniel-de

[Drizzt]

No i nic nie trzeba robić. Idealnie liniowych wzmacniaczy jest pełno. Pierwszy to chyba był Quad 405 z końca lat 70-tych. Wszystko jest już dawno i niczego nowego się nie wymyśli, poza funkcjonalnością, gabarytami i zużyciem prądu. Ale jak ktoś chce się bawić to droga wolna. Można tak w nieskończoność.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tal]

Dobrze że można odpocząć od tych wszystkich bezwzględnych stwierdzeń bo niektórym wydaje się że mają monopol na prawdę o dźwięku i jego sprzętowych implikacjach w różnych warunkach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Marca 2023 przez Tal

[Piopio]

47 minut temu, daniel-de napisał:

Nie są idealnie liniowe. Zwłaszcza m33, który prezentuje dość ciepły charakter brzmienia.

Wybacz ale masz coś ze słuchem. Końcówki Purifi grają niezwykle liniowo. Wzmacniacze oparte na tych końcówkach różnią się tylko minimalnie brzmieniem. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gabaryton]

11 hours ago, daniel-de said:

Nie są idealnie liniowe. Zwłaszcza m33, który prezentuje dość ciepły charakter brzmienia. Akcentuje niższy środek ciężkości co z Dynaudio dawało efekt grania spod koca. Bas był wyraźnie zmiękczony bez wyraźnych krawędzi. Przez to stereofonia, przestrzeń były nieco ograniczone.

Zjawiska, o których piszesz nie mają związku z liniowością, inne czynniki/parametry (współczynnik tłumienia, zniekształcenia harmoniczne i inne) wpływają na dźwięk w sposób, który opisujesz.

Żaden poprawnie zaprojektowany i wykonany wzmak nie ma "górki" czy "dołka" w słyszalnym paśmie przenoszenia na tyle dużej, że byłoby to słyszalne. Jeśli tak jest, to wzmak pod tym względem jest skopany.

A z kolumnami to już zupełnie inna sprawa, nie słuchałem może ich zbyt wielu, ale nie pamiętam, żebym widział gdzieś w testach liniową charakterystykę przenoszenia w kolumnie głośnikowej.

Swoją drogą zupełnie nie rozumiem fetyszyzacji "liniowości" jako wyznacznika "dobrego dźwięku".

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[AndrzejPiaseczno]

12 godzin temu, Adam 38 napisał:

A co montuje Dynaudio w swoich głośnikach aktywnych np. z linii Focus ? 

Dodam, że nie sprawdzałem. Z ciekawości pytam. 

Pewnie to samo co w Pro. Już od BM 6 Mk II są to końcówki mocy w klasie D. Autorskie rozwiązania Dynaudio bazujące na jakichś chipach Texas Instruments.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr Sonido]

W dniu 14.03.2023 o 18:58, Drizzt napisał:

Ja też lubiłem. Miałem NADa C375 i gdyby nie awaryjność to był naprawdę świetny wzmacniacz. Te nowe biją stare przede wszystkim funkcjonalnością, małymi gabarytami i… niskim zużyciem prądu. W różnice dźwiękowe nie wnikam. Ja tam nie widzę różnicy między Yamaha AS2100, NAD C375, NAD M10, QUAD Artera Stereo a QUAD 909. Wszystkie grają tak samo dobrze i tak samo liniowo. Mam lub miałem wszystkie. Tak samo dobrze napędzały moje paczki.

Gdybym kupił Rotela albo Hegla to też nie byłoby inaczej.

Jak ktoś koniecznie chce, żeby grało inaczej to niech kupi lampę. Sensu w tym nie ma żadnego i to raczej ślepa uliczka, ale ukochane różnice będą na pewno.

No to dobrze że tak to odbierasz.

Dla mnie to wzmacniacze grają jednak inaczej i nie wybrał bym "tańszego" z listy.

Ale rozumiem i szanuję.

Ty na audio w swoich kolumnach aktywnych także stosuję wzmacniacze klasy D. I modele focus xd jakoś nie specjalnie spotykały się z krytyka. 

Ale mimo zdaniem coś w tym jest. 

Akurat ja dynaudio odbieram jako kolumny ...... Ultra bezpieczne. Bardzo liniowe i wiem że na razie się na fale krytyki ale także momentami nudne. Dlatego do nich polecam jednak wzmacniacze ze swoim charakterem. 

A jak słusznie tutaj zauważono nowe nady w klasie D go nie mają. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Svawo]

po około 10 dniach od kiedy założyłem posta mogę chyba powiedzieć że odwieczny (od około 5-7 lat, w zasadzie od kiedy mam stereo i dynki, wcześniej emity) mój problem z nachalną perkusją został chyba rozwiązany, przyczyną była akustyka walczyłem z nią dłuuuuuugo, wytłumienie ścian za kolumnami wręcz pogorszyło sprawę, przy wytłumieniu reszty ścian uzyskałem większą precyzję ale i pogorszył się odbiór słabych realizacji, długo nie mogłem znaleźć przyczyny i kompromisu między precyzją a przyjemnością słuchania, aż spróbowałem jednej wydawać by się mogło mało istotnej już rzeczy, przesunięcie dynek do przodu dodatkowo o około 5 cm czyli łącznie 120 cm od tylnej ściany (z oknami) do przednich przetworników, odkleiło to odbicia basowe i pewnie też część ze średnicy od tylnej ściany, zmniejszyło się pewnie część modów a przy tym troche dudnienia które jeszcze tam gdzieś było, teraz to słyszę że płynie muzyka jest takie brzmienie jakiego bym oczekiwał po tych kolumnach z tym wzmacniaczem czyli na prawdę świetnie wręcz rewelacyjne, choć wiem że dałoby się jeszcze coś zrobić żeby niskie tony były bardziej zwinne i bardziej zwarte ale to też pewnie jakimś kosztem czyli utraciłbym pewnie część głębi... nadal w sumie ciekawi mnie ten musical 5si chociaż to jak znajdę nową pracę na razie muszę oszczędzać .....w inne kolumny się nie zabawię bo wiem że wymagało by to sporego przeskoku cenowego, duuużo czasu na testowanie, wypożyczanie itp przy jednocześnie niskiej dostępności tych bardziej wyrafinowanych marek np brytyjskich, a potem przy zmianie kolumn zawsze jest coś kosztem czegoś , niestety, kompromis w tym hobby to chyba słowo klucz, Pozdrawiam

a co do słabych realizacji to faktycznie ciężki temat ale teraz przynajmniej jakoś da się tego słuchać, nie jest źle 🙂

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[cortes]

Twój opis potwierdzą tylko po x kolejny jak ważna jest akustyka (wręcz kluczowa), jednocześnie jak znaczną poprawę można osiągnąć zmieniając ustawienie kolumn. W w/w przypadku o 5 cm. Super, że udało się osiągnąć w końcu satysfakcjonujący rezultat. Udanych odsłuchów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ciszyn11]

W dniu 12.03.2023 o 22:18, BlueDot napisał:

Szukam RCA ale nigdzie tego kupic nie mozna.

Używam z powodzeniem tych:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Drizzt]

11 godzin temu, Svawo napisał:

po około 10 dniach od kiedy założyłem posta mogę chyba powiedzieć że odwieczny (od około 5-7 lat, w zasadzie od kiedy mam stereo i dynki, wcześniej emity) mój problem z nachalną perkusją został chyba rozwiązany, przyczyną była akustyka walczyłem z nią dłuuuuuugo, wytłumienie ścian za kolumnami wręcz pogorszyło sprawę, przy wytłumieniu reszty ścian uzyskałem większą precyzję ale i pogorszył się odbiór słabych realizacji, długo nie mogłem znaleźć przyczyny i kompromisu między precyzją a przyjemnością słuchania, aż spróbowałem jednej wydawać by się mogło mało istotnej już rzeczy, przesunięcie dynek do przodu dodatkowo o około 5 cm czyli łącznie 120 cm od tylnej ściany (z oknami) do przednich przetworników, odkleiło to odbicia basowe i pewnie też część ze średnicy od tylnej ściany, zmniejszyło się pewnie część modów a przy tym troche dudnienia które jeszcze tam gdzieś było, teraz to słyszę że płynie muzyka jest takie brzmienie jakiego bym oczekiwał po tych kolumnach z tym wzmacniaczem czyli na prawdę świetnie wręcz rewelacyjne, choć wiem że dałoby się jeszcze coś zrobić żeby niskie tony były bardziej zwinne i bardziej zwarte ale to też pewnie jakimś kosztem czyli utraciłbym pewnie część głębi... nadal w sumie ciekawi mnie ten musical 5si chociaż to jak znajdę nową pracę na razie muszę oszczędzać .....w inne kolumny się nie zabawię bo wiem że wymagało by to sporego przeskoku cenowego, duuużo czasu na testowanie, wypożyczanie itp przy jednocześnie niskiej dostępności tych bardziej wyrafinowanych marek np brytyjskich, a potem przy zmianie kolumn zawsze jest coś kosztem czegoś , niestety, kompromis w tym hobby to chyba słowo klucz, Pozdrawiam

a co do słabych realizacji to faktycznie ciężki temat ale teraz przynajmniej jakoś da się tego słuchać, nie jest źle 🙂

Bardzo dobrze, że zająłeś się tym co istotne i co powodowało problemy, o jakich pisałeś, czyli akustyką. Fajnie, że przyniosło to efekt. Wymiana wzmacniacza to od początku był poroniony pomysł, który zwykle w pierwszej kolejności przychodzi do głowy audiofilom. Nic to nie daje bo nie może dać i zaczyna się bezsensowna gonitwa nie wiadomo za czym.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BlueDot]

W dniu 12.03.2023 o 21:11, Drizzt napisał:

Miałem Rothwell Audio XLR -15dB. Dźwięku nie degraduje, bo jak miałoby? Bardzo przydatny gadżet.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wczoraj otrzymalem przesylke. Masakra, jak bym zmienil wzmacniacz. Nie wiem jak to cos dziala, ale jestem mega zadowolony. Regulacja glosnosci pilotem, szczegolnie w nocy to teraz czysta przyjemnosc, ale dzwiek moim zdaniem rowniez ulegl poprawie. Stal sie jakis taki gladszy, jeszcze bardziej klarowny.

Dzieki za podpowiedz.

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Drizzt]

16 minut temu, BlueDot napisał:

Wczoraj otrzymalem przesylke. Masakra, jak bym zmienil wzmacniacz. Nie wiem jak to cos dziala, ale jestem mega zadowolony. Regulacja glosnosci pilotem, szczegolnie w nocy to teraz czysta przyjemnosc, ale dzwiek moim zdaniem rowniez ulegl poprawie. Stal sie jakis taki gladszy, jeszcze bardziej klarowny.

Dzieki za podpowiedz.

Pozdrawiam.

To żadna magia, tylko czysta technika. Warto starać się zrozumieć co z czego w audio wynika od strony technicznej i życie stanie się prostsze. Zamiast bezcelowo „słuchać” wzmacniaczy 😉 

Cieszę się, że udało się niedużym kosztem poprawić dźwięk i komfort odsłuchu 🙂

Sygnał nie ulega po prostu przesterowaniu i stąd wrażenie, że dźwięk jest gładszy. O to chodzi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yodzisław]

W dniu 18.03.2023 o 20:04, Svawo napisał:

...wytłumienie ścian za kolumnami wręcz pogorszyło sprawę, przy wytłumieniu reszty ścian uzyskałem większą precyzję ale i pogorszył się odbiór słabych realizacji...

Nie wiem jak duży masz pokój, ale im mniejszy tym trzeba uważać żeby nie przetłumić. Natomiast rozpraszanie to podstawa i w tym kierunku bym jechał ile fabryka dała.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )