Skocz do zawartości
IGNORED

Napięcie a jakość muzyki


Rekomendowane odpowiedzi

Czesć

Chciałbym jeszcze raz  poruszać temat odsłuchu muzyki .

Dlaczego mój sprzęt co dzien gra inaczej rano lepiej wieczorem fatalnie lub odwrotnie

A na drugi dzien jest idealnie następnego dnia znów zle,od czego to zależy ,

czy napięcie prądu ma wpływ na jakosc słuchania ,czy zmęczenie, czytałem na forach w internecie,sa rózne powody podane

Jedni piszą ze prąd wieczorem jest gorszy w dzien lepszy 

Ciekaw jestem czy wy tez spotykacie śię z taką sytuacją 

 

10 minut temu, Abajek napisał:

Ciekaw jestem czy wy tez spotykacie śię z taką sytuacją 

Temat wielokrotnie wałkowany - tak, jest taka "prawidłowość". Każdy słyszący to usłyszał w swoim systemie.

15 minut temu, szymon1977 napisał:

Dźwięk jest taki sam - różny jest Twój nastrój.

Musisz?

19 minut temu, Abajek napisał:

Jedni piszą ze prąd wieczorem jest gorszy w dzien lepszy 

Odwrotnie. W nocy jest lepszy. Na noc duża część urządzeń jest wyłączana, otoczenie się wycisza. W ciemnościach ludzkie zmysły się wyostrzają (o ile słuchasz przy zgaszonym świetle, polecam) więc odbiór muzyki lepszy. 

12 minut temu, szpakowski napisał:

W nocy jest lepszy. Na noc duża część urządzeń jest wyłączana, otoczenie się wycisza.

Noc i weekendy. No i jeszcze pochmurna pogoda, kiedy to wszechobecna fotowoltaika mniej bruździ. Czytając tytuł wątku, myślałem że będzie chodziło o napięcie w sieci, mało kto ma teraz modelowe 230V.

Godzinę temu, Wito76 napisał:

Musisz?

Mogę. Pewne zjawiska zostały już zbadane, ignorując je dochodzimy do jednego z najbardziej kuriozalnych pomysłów tego forum czyli "audiofilskiego prądu".

Edytowane przez szymon1977

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

Godzinę temu, Wito76 napisał:

Noc i weekendy. No i jeszcze pochmurna pogoda

Noc i weekendy. Do tego pochmurna pogoda. Ogólnie taki przypadek, że elektrownia puszcza "audiofilski prąd" akurat wtedy, kiedy jesteśmy wyluzowani, zrelaksowani, i mamy czas usiąść by posłuchać muzyki. Czy to na pewno przypadek? Ja np dostrzegam zbieżność pomiędzy "jakością prądu" a chwilową kondycją psychofizyczną. Polecam więc poczytać, jak kondycja psychofizyczna wpływa na funkcjonowanie organizmu, w tym ocenę wrażeń.

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

12 minut temu, Wito76 napisał:

Grzecznie napiszę, przepraszam, my tu o czym innym rozmawiamy.

Szymon w tym przypadku ma dużo racji. Nasza kondycja psychofizyczna ma duży wpływ na nasz odbiór muzyki ... tylko te jego wywody są często irytujące, np gdy neguje wzrost "jakości" prądu w nocy. Dla mnie lepsza jakość to mniejsze zakłócenia w sieci. Dla Szymona to audiofilskie bajanie ... 

 

6 minut temu, szpakowski napisał:

Szymon w tym przypadku ma dużo racji

I ja też zgodzę się z tą tezą, że nasze samopoczucie ma ogromne znaczenie, niemniej jednak... rozmawiamy tu o czym innym :). Pytanie dotyczyło napięcia.

Tak jak koledzy piszą, to nie prąd a stan psychofizyczny słuchacza. Wieczorem jest człek już po całym dniu pracy i obowiązków i tym samym jest się już wyluzowanym bez zbędnego napięcia mięśniowego (zwał jak zwał). A jak sobie jeszcze słuchacz zapali czy wypije pięćdziesiątkę zmrożonej wódki to wówczas muzyka brzmi ZUPEŁNIE inaczej niż podczas dnia.
Taki przykład - wystarczy przejść się po schodach z dziesiątego piętra w dół i z powrotem a muzyka zabrzmi zupełnie inaczej niż przed przebieżką schodkową. I to nie prąd się zmienił, zmienił się stan psychofizyczny.

Edytowane przez yayacek

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

16 minut temu, szpakowski napisał:

neguje wzrost "jakości" prądu w nocy.

Nie neguję, a nawet powiem, że ten wzrost jakości objawia się np wzrostem napięcia. Wątpliwe natomiast jest, czy ta jakość prądu jest w stanie wywołać słyszalną zmianę brzmienia. Ale i to nie ma znaczenia, bo nawet jeśli, to różnice byłyby bardzo małe, na granicy percepcji. A różnice, których doświadczam to raz gra zaje.ście, a raz mam ochotę wyj.bać swoje Onkyo przez okno - to jako przyczynę wyklucza prąd, a przy braku innych zmian pozostaje psychika.

Ps

Warto przy okazji wspomnieć, że wraz ze zmianą nastroju zmienia się ciśnienie krwi, wraz z ciśnieniem krwi kształt przewodu słuchowego, siłą rzeczy choćby do ucha wpadały takie same fale, to do błony bębenkowej dotrą inne...

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

Pożycz dobry, audiofilski kondycjoner i sprawdź  :)

Ty -- wódkę za wódką w bufecie...

Oczami po sali drewnianej -- i serce ci wali (Czy pamiętasz?)

21 minut temu, Wito76 napisał:

rozmawiamy tu o czym innym :). Pytanie dotyczyło napięcia.

Przeczytaj uważnie pierwszy wpis - zacytuję fragment:

3 godziny temu, Abajek napisał:

zmęczenie

 

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

4 minuty temu, Abajek napisał:

Wracając do tematu. To jednak coś w tym jest. Każdy wie o co w tym chodzi. Napewno każdy się z tym zjawiskiem spotkał 

Różne są tylko tezy ci do przyczyny: jedne prozaiczne i zgodne z faktami naukowymi, a drugie fajne.

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

11 godzin temu, Abajek napisał:

Czesć

Chciałbym jeszcze raz  poruszać temat odsłuchu muzyki .

Dlaczego mój sprzęt co dzien gra inaczej rano lepiej wieczorem fatalnie lub odwrotnie

A na drugi dzien jest idealnie następnego dnia znów zle,od czego to zależy ,

czy napięcie prądu ma wpływ na jakosc słuchania ,czy zmęczenie, czytałem na forach w internecie,sa rózne powody podane

Jedni piszą ze prąd wieczorem jest gorszy w dzien lepszy 

Ciekaw jestem czy wy tez spotykacie śię z taką sytuacją 

 

Najlepiej jak popłynie z 500V.

11 godzin temu, szpakowski napisał:

Odwrotnie. W nocy jest lepszy. Na noc duża część urządzeń jest wyłączana, otoczenie się wycisza. W ciemnościach ludzkie zmysły się wyostrzają (o ile słuchasz przy zgaszonym świetle, polecam) więc odbiór muzyki lepszy. 

Pierwsza połowa postu wyklucza druga. Zdecyduj się. 

Proponuję wszystkim którzy słyszą lepszy prąd w nocy niech kupią sobie kondycjonetr za 10tys. Będą mieli dobry prąd w nocy i w dzień. Skoro w nocy jest taka różnica na plus to czemu jej nie mieć 24h na dobę? Zamiast nowego wzmaka czy kolumn kondycjonetr. Poprawa gwarantowana. 

?👈

36 minut temu, rafal735r napisał:

Pierwsza połowa postu wyklucza druga. Zdecyduj się. 

Nic się nie wyklucza. Ogarnij się i przeczytaj moje wpisy.

Lepsza jakość = mniejsze zakłócenia w sieci, z powodu pracy mniejszej ilości urządzeń potencjalnie mogących siać. Czy u kogoś to słychać nie mam pojęcia. U mnie np. słychać trzaski jak sąsiad za ścianą w wynajmowanym mieszkaniu włącza jakieś uszkodzone urządzenie. Od dwóch miesięcy nikt tam nie mieszka i mam ciszę. 

6 minut temu, szpakowski napisał:

U mnie np. słychać trzaski jak sąsiad za ścianą w wynajmowanym mieszkaniu włącza jakieś uszkodzone urządzenie

Tak, ale trwający ułamek sekundy trzask, to nie są 74minuty poszerzenia sceny. Owszem, taki trzask potrafi do tego stopnia wk.wić, że po nim słuchanie muzyki zbrzydnie, ale nic to nie ma wspólnego ze zmianą brzmienia.

Edytowane przez szymon1977

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

Kiedyś na teleranku albo wieczorynce siało, bo sąsiad komarkiem bez fajki na świecy jeździł. 
Proszę mnie nie szturchać. Nie wpadłem tu trolować, jak niektórym zaraz zacznie się wydawać. 
Moim zdaniem nie sprzęt gra Ci inaczej i prąd nie ma tu znaczenia. 
Człowiek już tak ma. Raz jest wesoły, innym razem poddenerwowany. Jednego dnia piwo smakuje. Na drugi dzień niekoniecznie. Ma ochotę poczytać, innym razem obejrzeć film, bo ciekawa książka, którą czyta jakaś nudna się wydaje. 
Ja tak mam każdego dnia i słuchanie muzyki jest przyjemne lub nie, bez względu na porę dnia. Jakość muzyki też raz wydaje mi się lepsza, innym razem gorsza. Również bez względu, czy jest to mój ulubiony album, czy ten mniej lubiany i z gorszym zapisem.

Podsumuję to w ten sposób. 
Ludzie lubią często marudzić na złe samopoczucie, zwalając wszystko na pogodę.

Ktoś powiedział: Najlepiej narobić na trawnik i zwalić na kota.

Jeśli ten temat nie jest prowokacją, nie słuchaj że prąd czy coś innego, bo wmanewrujesz się w sieciówki, kondycjonery i podstawki pod kondycjonery. Jeśli to nie pomoże, kolejne gadżety. Ślepa uliczka.
 

7 minut temu, Kostucha napisał:

Podsumuję to w ten sposób. 
Ludzie lubią często marudzić na złe samopoczucie, zwalając wszystko na pogodę.

Brawo!

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

13 godzin temu, Wito76 napisał:

mało kto ma teraz modelowe 230V

To akurat fakt - jak np. w tej chwili mam

Input Voltage:226.0 VAC

Ale zdecydowana większość urządzeń powinna sobie radzić z napięciem 210-250V. A są takie, które bez przełącznika pracują też na 110V/60Hz.

10 godzin temu, szymon1977 napisał:

A różnice, których doświadczam to raz gra zaje.ście, a raz mam ochotę wyj.bać swoje Onkyo przez okno - to jako przyczynę wyklucza prąd, a przy braku innych zmian pozostaje psychika

Niewątpliwie psychika, a przy takim skrajnym zróżnicowaniu emocji dwubiegunówka. Tak duże wahania nastroju nie są typowe dla codziennego życia większości ludzi. W normalnych okolicznościach odbiór brzmienia muzyki pod wpływem stanu emocjonalnego zmienia się na granicy percepcji i nie jest powodem takich reakcji. Ale nie o tym jest ten wątek.

11 godzin temu, yayacek napisał:

Wieczorem jest człek już po całym dniu pracy i obowiązków i tym samym jest się już wyluzowanym bez zbędnego napięcia mięśniowego (zwał jak zwał). A jak sobie jeszcze słuchacz zapali czy wypije pięćdziesiątkę zmrożonej wódki to wówczas muzyka brzmi ZUPEŁNIE inaczej niż podczas dnia.

Nie powiedziałbym że ZUPEŁNIE inaczej. Rzeczywiście odbiór brzmienia muzyki pod wpływem wyluzowania się zmienia, ale na granicy percepcji - "zupełnie" to gruba przesada. Chyba że na jednej pięćdziesiątce się nie skończy.

11 godzin temu, yayacek napisał:

Taki przykład - wystarczy przejść się po schodach z dziesiątego piętra w dół i z powrotem a muzyka zabrzmi zupełnie inaczej niż przed przebieżką schodkową. I to nie prąd się zmienił, zmienił się stan psychofizyczny.

Tak samo z tym. Ja rozumiem że podajesz ten przykład dla lepszego zobrazowania mechanizmu wpływu stanu fizycznego na odbiór muzyki i jest to prawda. Ale codziennie nie biegamy po schodach przed słuchaniem, więc wpływ szumu krwi w uszach, bicia serca, oddechu, ciśnienia, pulsu, zmęczenia mięśni nie ma takiego znaczenia przy codziennym odbiorze muzyki jak po zrobieniu maratonu. 

 

No, ale coś na rzeczy jest faktycznie. Inaczej odbieram tę samą muzykę odtwarzaną na tym samym sprzęcie, z tym samym poziomem głośności, w tym samym pomieszczeniu w dzień, a inaczej nocą.

Tłumaczę to sobie trzema czynnikami wpływającymi na różnice. Kolejność przypadkowa.

Po pierwsze mój stan psychofizyczny. W nocy jestem odprężony fizycznie i psychicznie, przeważnie siedzę lub leżę dłuższy czas. Nie ma ostrego światła, zmysł wzroku nie angażuje tak mózgu i daje większe możliwości słuchowi. Nic mnie nie rozprasza. W dzień nie mam takiego komfortu.

Po drugie akustyczne szumy "tła". Nocą wycisza się ulica, wycisza się dom. Przyzwyczaiłem się do życia z akustycznymi zanieczyszczeniami jakie generuje otoczenie i nie zwracam na nie uwagi, są częścią tła, ale swój wpływ na brzmienie mają.  W nocy nie ma tylu tych niezauważalnych w codziennym życiu szumów, więc muzyka brzmi lepiej.

Po trzecie prąd. To nie prąd jest audiofilski, tylko zanieczyszczenia są nieaudiofilskie. Ilość syfu jaki dokładają do sieci niektóre urządzenia sumuje się i nie jest bez wpływu na wrażliwą strukturę zestawu audio. Do tego dochodzą krótko lub długoterminowe zmiany napięcia. Nie poradzi sobie z tym do końca najlepszy kondycjoner. W nocy wszystkiego tego jest mniej i urządzenia mają bardziej komfortowe warunki pracy, co przekłada się na lepsze brzmienie.

Sądzę, że każdy z tych trzech czynników istniejąc osobno nie ma kluczowego znaczenia, osobno wpływają na odbiór na granicy percepcji. Dopiero połączone dają wyraźnie zauważalny wpływ na odbiór brzmienia muzyki w różnych porach doby.

2 godziny temu, marek666 napisał:

To akurat fakt - jak np. w tej chwili mam

Input Voltage:226.0 VAC

Ale zdecydowana większość urządzeń powinna sobie radzić z napięciem 210-250V. A są takie, które bez przełącznika pracują też na 110V/60Hz.

Niestety nie jest tak dobrze. Od czasu montażu ogromnych ilości paneli słonecznych i nieuprawnionym manipulowaniu przy falownikach (urzędy nawet przeprowadzają kontrole, bo skala tego zjawiska jest ogromna) występują bardzo duże wahania w sieci. Są sprzęty mniej lub bardziej czułe/odporne na to zjawisko. Od serwisantów wiem, że padają np. kosiarki automatyczne, czy wręcz lodówki i nie są to pojedyńcze przypadki.  Także problem wcale nie jest taki błachy i chyba nie wynika tylko z percepcji.

3 minuty temu, Allmr napisał:

Także problem wcale nie jest taki błachy i chyba nie wynika tylko z percepcji.

Nie twierdzę, że jest błahy, tylko że wiele urządzeń ma dużą tolerancję na wahania napięcia w sieci. Fotowoltaika jest problemem w dzień a niedługo w nocy problemem w drugą stronę będą ładowane masowo elektryki.

Edytowane przez marek666
37 minut temu, spokojnie napisał:

W normalnych okolicznościach odbiór brzmienia muzyki pod wpływem stanu emocjonalnego zmienia się na granicy percepcji i nie jest powodem takich reakcji.

Wprost przeciwnie - zmienia się o 180° i ten sam kawałek, którym wczoraj się zachwycałeś, dziś i irytuje a zachwyca inny.

39 minut temu, spokojnie napisał:

przy takim skrajnym zróżnicowaniu emocji dwubiegunówk

Zachowaj takie diagnozy dla siebie.

 

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

na pewno kazdy ma jakis rozdzielacz do gniazdka

zeby to wszystko podłączyc ,chyba ktos ma specjalny stabilizator napięcia,czy ktos mierzy napięcie bezposrednio pzy gniazdku czy na koncówce napięcia tj .przedłurzacza itd

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.