SoundStorm i kodek na zewnątrz skrzynki

[Rafk]

Witam.

 

Bawiliście się może w operację na otwartym kompie polegającą na wywleczeniu kodeka audio na zewnątrz skrzynki?

Mam sobie asusa A7N8X-E z soundstormem. Na samego SS nie narzekam, działa świetnie. Problem zaczyna się przy kodeku ALC650 (a dokładniej mówiąc - za nim). Idą sobie te analogowe ścieżki przez prawie 20cm do gniazd wyjściowych i łapią wszystkie możliwe elektryczne śmieci. Z głośnikami efekt jest słabszy ale słuchawek nie da się utrzymać na uszach, zwłaszcza gdy nic aktualnie nie gra.

Wprawdzie czekam na realizację zamówienia PCM2702 (15$, chce ktoś też? :) ) ale dźwięku 5.1 w filmach też by się czasem chciało posłuchać bez szumów, szmerów i CHRABĄSZCZENIA :)

Nie chce mi się wsadzać jakiegoś Audigy, SS jest całkiem całkiem. Pomyślałem więc o możliwości wyciągnięcia kodeka na zewnątrz (to jakieś 6 linii) ewentualnie wymiany na coś lepszego jak ALC655 czy 658 i zrobienia porządnej części analogowej z czystym zasilaniem. Jestem zdecydowany na rezygnację z gwarancji :)

 

Ale..

Czy nie istnieje jakaś inna możliwość współpracy z SS? Np układzik, który by wypuścił z siebie 3x I2S, i zgodny ze standardem (chyba to się nazywa PC-Link, nie chce mi się do pdf'a ALC zaglądać). Potem można by to wpuścić na porządne DAC'e.

To prawda, są bardzo ładne dekodery AC3 Cirrus Logic i w przystępnej cenie (poniżej 10$, pytałem u dealera) jednak wymagają zaprogramowania... Znalazłem też rodzinę identycznych funkcjonalnie i w wyprowadzeniach dekoderów z już zaszytym mikrokodem AC3, jednak przy zakupie trzeba pochwalić się wykupioną licencją z Dolby Lab.

 

Może trochę dużo pisania, ale chcę osiągnąć na początek bardzo prosty efekt: gdy nic nie gra, mam słyszeć CISZĘ!!! :)