Na czym postawic monitory ?

[cyjanopan]

Witam

Mam takie pytanie, chcialem sobie zorganizowac w domu male AMATORSKIE studio dzwiekowe, narazie bede pracowal na zwyklych monitorach (docelowo jakies tanie aktywne monitory bliskiego pola) i chce je ustawic na biurku. Co powinno lepiej zadzialac : zawieszenie kolumn na scianie mniej wiecej tam gdzie mialy stac ?(niechetnie, duzo pracy, pieniedzy), czy postawienie ich na kolcach ? a moze na gumowych podkladkach ?

Dzieki za odpowiedzi i pozdrawiam

Michal

[cyjanopan]

zapomnialem napisac o co mi chodzi, chce maksymalnie wyeliminowac "granie" blatu biurka. Zalezy mi tez na jak najmniejszej grubosci tej izolacji (dosyc duze monitory).

[heniek z dzia??ek]

Odsłuch z "biurka"????????

Chylę czoła !!!!!!!!!!!!!!

A gdzie będziesz lekcje odrabiał heheheheh

 

lol !!!!!!!!!!!!!!!!!!

[joseh]

widzę, że koledzy za bardzo nie przepadają za sobą:)

[mike27]

postaw na biurku i przyklej cyjanopanem

[Ururam Tururam]

Zamów sobie dwie płyty kamienne grubości 3 cm pod kolumny, przyklej je do nich takiem (Blu-tac albo Uhu-tac do nabycia w papierniczych), same płyty podklej podkładkami z filcu. Powinno być dobrze, albo i lepiej.

[cyjanopan]

Dzieki Ururam Tururam, monitorki juz mam, narazie stoja na golasa. Tak sie zastanawiam czy przy naprawe niewielkich natezeniach dzwieku potrzebna jest taka izolacja ? Glosniki stoja odemnie oddalone o jakies 60cm wiec naprawde cicho moga grac.

 

A henkowi nie dziekuje, bo nawet zabawny nie jest i mnie nie rozbawil ;-)

[cyjanopan]

aha, dostalem tez specjalne uchwyty do montazu na scianie wiec moze tak to zrobie, biurko troche mam za nisko. A moze jakies mini standy do postawienia na biurku ?

[parantulla]

Siemka cyjanopan.

Te głośniki to do Fruita będą czy tak raczej do wszystkiego?

[kapelli]

hehe znowy my Cie atakujemy ;P

 

włąsnie, pochwal się co to za aktywne monitory?

Strzelam że pewnie jakiś Behringery :)

aaaa i ja bym ich nie wieszał na półce. lepiej na biurku postawić a izlolacja....hmmm.......sam nie wiem :|

może kolce jednak?

 

A słuchaj, jak masz ciut miejsca za biurkiem, to spróbuj srobić sobie takiego standa,

który by stał za biurkiem, a na którym byś mógł postawić te monitory

powierzchnią oczywiście zachodziłyby za biurku ale problem drgań rozwiązany.

[cyjanopan]

parantulla : narazie do wszystkiego, kupilem je do fruita glownie ale pozbylem sie reszty sprzetu wiec zostaly mi tylko te kolumny i gramofon ;-) Napisalem narazie bo to stan przejsciowy jednak nie mam pojecia jak dlugo bedzie trwal

 

kapelli : ani Behringery, ani inne znane. McCrypt ktore sa kopia JBL Control 1 C ;-)

[cyjanopan]

Jednak chyba sie wstrzymam z tymi konstrukcjami, niedlugo szykuje mi sie przemeblowanie w pokoju wiec wtedy cos sensownego wymysle. Dzieki za pomysly

[tomi]

Witam,

mam podobne zainteresowania do twoich i też przeszedłem przez problem tego typu. Według mnie powinieneś jak najszybciej wybić sobie z głowy stawianie osłuchów na biurku. Jeśli chcesz się zająć na poważnie zabawą z dźwiękiem to lepiej będzie jak od samego początku będziesz pozbywał się złych nawyków. Głóśniki stojące na biurku poprostu nie będę wiernym źródłem odsłuchu. Lepiej będzie jeśli zrobisz sobie jakieś mocne standy, na których monitory będą stały na wysokości twoich uszu. Taki zestaw będzie odseparowany od biurka, na którym jak znam życie stoi komputer, monitor, jakaś konsoleta itd. Miksując dźwięk najtrudniej będzie ci zapanować nad basem i głośniki stojące na rezonującym biurku na pewno w tym nie pomogą. Naprawde zrezygnuj z tego pomysłu, ponieważ jeśłi w przyszłości kupisz sobie jakiś zawodowy odsłuch to stawiając go z przyzwyczjaenia na biurku bardzo wiele stracisz.

Pozdrawiam

[parantulla]

cyjanopan, 4 Maj 2005, 23:22

 

"...kupilem je do fruita glownie ale pozbylem sie reszty sprzetu wiec zostaly mi tylko te kolumny i gramofon..."

 

Zdradziłeś nas, komputerowych sampleropsychomaniaków i będziesz teraz zwyczajnym didżejem z gramofonem?!

Obrażam się!

[kapelli]

tomi, ale chciałem zauważyć że w większości studiów monitory bliskiego pola stoją na konsoletach :)

w ogóle monitory pięknie grają, a studyjne bajecznie :)

[cyjanopan]

tomi : na biurku stoi tylko monitor i te kolumienki, blaszaka mam przy nogach i mi grzeje stopy w zimie ;-)

 

parantulla : nie obrazaj sie ! ten gramofon sluzy tylko do sluchania muzyki i szpanowania przed dziewczynami ;-)

[parantulla]

cyjanopan, 4 Maj 2005, 23:38

 

ten gramofon sluzy tylko do sluchania muzyki i szpanowania przed

>dziewczynami ;-)

 

I co? Działa?

[tomi]

kapelli

zgadza się, że stoją na konsoletach, ale pamiętaj również o tym, że nawet w wielu studiach popełnia się proste błędy. Tak stawiane są odsłuchy w prostych projektowych studiach , szczególnie w Polsce. Bierze się to stąd, że jest to najprostszy sposób ustawienia monitorów w małych zatłoczonych reżyserkach. Niestety konsoleta nie jest najlepszym miejscem na monitory ( również biurko), gdyż o dziwo negatywnie wpływa na sam dźwięk tzn. rezonuje i odbija fale dźwiękowe. W porządnych studiach ( szczególnie masteringowych ) monitory stoją na prządnie przgotowanych standach lyb stołach mikserskich, ale nie biurkach z mdf-u. W studiu naprawdę jest trudno zapanować nad miksowanym dołem pasma. Jeśli ma się do tego tanie głośniki i drżące biurko to wyjdzie z tego jedna wielka kicha. Jak wiadomo każdy chce tworzyć dobre nagrania, więc warto przyłożyć się do nich już w takich prozaicznych etapach jak odpowiednie ustawienie odsłuchów. Wierzcie mi to się naprawdę zwróci z nawiązką.

Pozdrawiam

[cyjanopan]

polowicznie bo niestety facetom sie bardziej podoba ;-))

[Parsec]

cyjanopan -> Sprobuj cos wypelnionego zelem, na przyklad podkladki stosowane do opierania nadgarstkow (?) przy klawiaturze.

[parantulla]

A tak całkiem poważnie to sam przez to przechodziłem i ostatecznie zostałem przy słuchawkach. Miałem kolumienki, ale beż ekranów a tam gdzie kończyło sie ich pole rażenia monitora, robił sie ogólny syf na scenie. Tak źle i tak niedobrze. Dodatkowo musiałem zapchać tunele watą bo bufały po ścianach i w końcu dałem sobie spokój. Robię w słuchawkach a słucham efektu ostatecznego na normalnym systemie i to przeważnie już wypalonego w audio. Za cenę dobrej dźwiękówki i dodatkowych monitorów, płytek mi starczy chyba do końca moich dni.

[Ptyś]

Zastosowałem 6cm grubości płyty granitowe przekładane korkiem oraz kolce. Poprawiło to głebokość sceny oraz lokalizacje instrumentów. Przy głośniejszym graniu można jeszcze wyczuć pod dłonią minimalne drgania biurka. Przetestuję jeszcze pod granitem gumowe nóżki, matę bitumiczną oraz piankę, i posłucham, czy coś to zmieni.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parantulla]

O dżizus! Jak pod tym jeszcze coś może drgać to sorry, ale ja wysiadam.

A swoją drogą bardzo ładny fornir. Jak to się zwie takie cudo?

[cyjanopan]

super ! mam jakis wyznacznik na przyszlosc :-)

[parantulla]

Ptyś juz wiem. To to z twojego wątku na DIY zgadza się? Przyznam, że śledziłem tamten wątek i w duchu bardzo Ci współczułem. Ale widzę, że wszystko dobrze się skończyło a efekt jest wspaniały. Gratuluję. Ups! To chyba nie bardzo na temat było, ale jestem pod wrażeniem i tak jakoś...

[Ptyś]

>parantulla

 

Drgania są naprawde minimalne i wyczuwalne tylko jak się delikatnie położy dłoń na blacie.

Fornir to orzech czeczota.

 

A tak przy okazji, czy jest gdzieć w internecie projekt dobrych monitorów bliskiego pola DIY?