Sluchawki zbalansowane.

[Elbing]

Jak w temacie. Słuchawki zbalansowane. Slogan reklamowy czy rzeczywiście takowe istnieją ? 🤔

W ofercie rynkowej króluje klasyka czyli słuchawki przewodowe, gdzie na końcu kabla jest jack 3.5 mm ewentualnie 6.3 mm. Słuchawek, które można by określić jako zbalansowane jest śladowa ilość. Pod tym określeniem rozumiałbym słuchawki przewodowe, gdzie kabel jest zakończony wtykiem jack 2.5 mm ewentualnie nowym standardem 4.4 mm lub XLR.

Pytanie czy "zwykłe" słuchawki przewodowe (3.5 mm, 6.3 mm) można podłączyć do gniazda słuchawkowego zbalansowanego 2.5 mm czy też 4.4 mm ? Są dostępne odpowiednie adaptery/przejściówki. Coś to daje ? Ma to jakiś sens ?

[Misio38]

Moje słuchawki raz są, a raz nie są zbalansowane. Zależy jaki kabelek sobie założę.

Edytowane 10 Czerwca przez Misio38

[Elbing]

Faktycznie. Z 10x więcej ofert kabelków niż słuchawek zbalansowanych. Co wnosi taka zmiana kabelka @Misio38???

Edytowane 10 Czerwca przez Elbing

[Misio38]

Czyni słuchawki zabalansowanymi, czy też symetrycznymi. Każdy kanał ma osobną masę. Pozwala to podłączyć słuchawki do wyjścia symetrycznego we wzmacniaczy, a tam on ma większą moc niż na zwykłym wyjściu.

[Elbing]

A co to daje w warstwie dźwiękowej ? Jest jakaś słyszalna różnica ?

[Wuelem]

1 godzinę temu, Elbing napisał:

Coś to daje ? Ma to jakiś sens ?

Sennheiser HD 660 S2 z kablem zbalansowanym za 900 zł - żadnej różnicy do zwykłego.

Oczywiście podłączone do wzmacniacza, który zbalansowane wyjście XLR posiada.

Szkoda zachodu, jak czyimś zdaniem brakuje jakości - lepiej kupić inne słuchawki.

To jak "naprawianie" kolumn zmianą kabla głośnikowego. Zmianę się odczuwa przez 3 godziny.
Następnego dnia albo po dwóch jest już po staremu.

Wpis i rada koleżeńska z uwagi na przyjemny (choć nie historycznie) nick : )

[Misio38]

Nie ma różnic dźwiękowych. Jedyna zaletą jest możliwość wyciągnięcia ze wzmaka większej mocy o ile jest on zbalansowany.

[Wuelem]

Dodam, że wspomniany kabel zbalansowany też firmowy od Sennheisera.

Kurcze, nie przeczytałem po co go produkują zanim kupiłem... Wzmacniacz mam mocny.

[Q21]

13 godzin temu, Elbing napisał:

A co to daje w warstwie dźwiękowej ? Jest jakaś słyszalna różnica ?

Jest 🙂 Większa moc, lepsza dynamika, scena, przejrzystość, często też jest głębsze czarne tło. 

[baltfan]

14 godzin temu, Elbing napisał:

czy rzeczywiście takowe istnieją ?

Nie ma czegoś takiego jak słuchawki zbalansowane . Dla przykładu ,czy ktoś zna,widział kolumny głośnikowe zbalansowane  ?

Określenie : zbalansowany ,może dotyczyć sygnału ( też nie do końca 🙂 ) czy też wyjścia np. wzmacniacza itp.

14 godzin temu, Elbing napisał:

czy "zwykłe" słuchawki przewodowe (3.5 mm, 6.3 mm) można podłączyć do gniazda słuchawkowego zbalansowanego 2.5 mm czy też 4.4 mm ?

Do meritum sprawy .

Tak,jak najbardziej wszystkie słuchawki można tak podłączyć .Muszą jednak spełniać jeden warunek,posiadać odpowiednie gniazda ,które dają możliwość doprowadzenia (podłączenia)  sygnału osobno do każdej słuchawki .

Zdecydowana większość producentów stosuje gniazdka,np. : 3,5mm/2,5mm/mini xlr i inne, w każdej muszli ,co daje możliwość rozdzielenia sygnału symetrycznego na poszczególne słuchawki .

12 godzin temu, Misio38 napisał:

Każdy kanał ma osobną masę.

Sygnał symetryczny ma trochę inny schemat połączeń i jest to wyłącznie sygnał składający się z dwóch biegunów plus i minus dla każdego kanału osobno . Masa ,jako taka może być prowadzona ekranem kabla i będzie w zasadzie uziemieniem. W kablach słuchawkowych symetrycznych (zbalansowanych) ekranów się raczej nie stosuje ,choćby z faktu samego zastosowania kabla ( grubość,elastyczność,masa) .

Wpływ samego kabla na dźwięk jest faktycznie minimalny i będzie wynikał z jego przekroju czy konstrukcji. Testowałem kilka kabelków.Idąc w zwiększanie przekroju i stosując zwykłe kable ,zazwyczaj dźwięk szedł w stronę zaciemnienia ,pogrubienia itp. 

Różnice w dźwięku są kolosalne ,kiedy wzmacniacz będzie faktycznie miał budowę symetryczną.Słychać to doskonale ,kiedy dysponujemy takimi urządzeniami,które dysponują dwoma torami wzmocnienia ,single i symetryczny,do tego z inną topologią ( single scalak.symetryczny - dyskretny).

Oczywiście ,każdy te zmiany będzie odbierał inaczej.

W jednym ze swoich połączeń (słuchawki>wzmacniacz) połączenie symetryczne niestety gra gorzej,bo jest tak głośno z wyjścia symetrycznego ,że nie da się normalnie słuchać nawet na niskiej skali.Rozwiązuje to przełączenie na low gain .

 

Połączenie symetryczne zastosowałem po raz pierwszy do słuchawek Denon AHD 2000 ,na dzisiaj to już vintage 🙂  Zmiana dźwięku była w kierunku zredukowania i poprawy kontroli basu. Dźwięk nabrał wolumenu,choć to była prezentacja bardziej ''do przodu'' z wyeksponowanymi wokalami i dość czystą górą.Na pewno dźwięk nie męczył i nie był jakiś napompowany . Napędzał je Audio-Gd NFB 10.33 i było to dość udane zestawienie jak dla mnie.

[Wuelem]

13 minut temu, baltfan napisał:

Rozwiązuje to przełączenie na low gain .

No właśnie, najlepiej posiadać wzmacniacz z takim stopniowanym regulatorem. Wtedy w zależności od wyboru samych słuchawek - zbliżamy się do optimum tego, co w zwykłym zakresie pracy słuchawki są w stanie zaoferować.

19 minut temu, Q21 napisał:

lepsza dynamika

Nie mylmy cech i parametrów słuchawek z cechami i parametrami wzmacniacza.

Wielkim nieporozumieniem w świecie słuchawek jest podawania np. dolnej częstotliwości przenoszenia 5 Hz, 8 Hz, 10 Hz - gdy w większości przypadków najzwyczajniej słuchawkom brakuje najniższych tonów. To też powinno się "poprawiać" kablem? W przypadku Sennheisera kabel zbalansowany i niezbalansowany różni się jedynie wtykami. Oczywiście można iść w porównywanie całkowicie różnych przewodów (materiał, konstrukcja) - co wielu praktykuje - nie jest to jednak zmiana w jakości, ale kształtowanie dźwięku pod indywidualne ucho.

Już wystarczająco producenci kształtują brzmienie słuchawek pod własne ucho (wiadomo że tu nie walczy się o płaski jak stół przebieg charakterystyki), żeby jeszcze wprowadzać własne niewiadome.

[przemak]

14 godzin temu, Elbing napisał:

Jak w temacie. Słuchawki zbalansowane. Slogan reklamowy czy rzeczywiście takowe istnieją ? 🤔

W ofercie rynkowej króluje klasyka czyli słuchawki przewodowe, gdzie na końcu kabla jest jack 3.5 mm ewentualnie 6.3 mm. Słuchawek, które można by określić jako zbalansowane jest śladowa ilość. Pod tym określeniem rozumiałbym słuchawki przewodowe, gdzie kabel jest zakończony wtykiem jack 2.5 mm ewentualnie nowym standardem 4.4 mm lub XLR.

Pytanie czy "zwykłe" słuchawki przewodowe (3.5 mm, 6.3 mm) można podłączyć do gniazda słuchawkowego zbalansowanego 2.5 mm czy też 4.4 mm ? Są dostępne odpowiednie adaptery/przejściówki. Coś to daje ? Ma to jakiś sens ?

Wszystkie słuchawki, tak jest zestawy głośnikowe, są symetryczne z zasady. Połączenie ich do symetrycznego wyjścia wzmacniacza jest możliwe wtedy, gdy mają cztery a nie trzy przewody. Zysk jest praktyczny i teoretyczny - praktyczny to 4x większa moc przy tym samym napięciu zasilania wzmacniacza, teoretyczny to większa separacja międzykanałowa. Teoretyczny, bo w przypadku słuchawek to raczej wada.

[Elbing]

Jest sens stosowania takich wynalazków ? Nie do końca to jeszcze ogarniam 🤔

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Top Hi-Fi & Video Design]

najczęściej wyjście zbalansowane ma lepsze parametry techniczne np moc, dynamikę itd. Weźmy dla przykładu słuchawki Audeze, prawie wszystkie modele mają konstrukcję zbalansowaną (mini xlr). W zestawie są przewody na xlr oraz przejściówka na jack. 

[baltfan]

5 godzin temu, Elbing napisał:

wynalazków

Taka przejściówka , 4,4 na 3,5 single przydaje się kiedy masz tylko wyjście symetryczne.Nie da nic,gdyż wykorzystywana jest tylko połowa sygnału symetrycznego.

 

[Elbing]

Dzięki @baltfanza kubeł zimnej wody na łeb. 🤗 Co się dzieje z drugą połową sygnału ?

[przemak]

4 minuty temu, Elbing napisał:

Co się dzieje z drugą połową sygnału

Wisi w powietrzu. 

[baltfan]

Jest niewykorzystana.

Jakie masz słuchawki?Mają gniazda ,czy kabel wyprowadzony na stałe ?

[Elbing]

Słuchawki to Beyerdynamic 770 Pro 80 ohm i Creative Aurvana Live. Kable są wyprowadzone w nich na stałe.

[baltfan]

Jak mają gniazda ,to z pewnością da się dopasować jakiś przyzwoity kabelek symetryczny.

 

[Elbing]

Nie mają gniazd.

[baltfan]

W tych słuchawkach najlepiej byłoby zrobić tzw. rekabling,gdybyś zajmował się sam DIY.

Ja np. w Denonach obciąłem wtyczkę jack i zamontowałem xlr 4pin.Z jedną uwagą,Denony miały kabel symetryczny.

Muszą być cztery identyczne druciki (żyły).Na każdy kanał dwa ,dla sygnału + i - .

 

[sir.jax]

11 godzin temu, przemak napisał:

Zysk jest praktyczny i teoretyczny - praktyczny to 4x większa moc przy tym samym napięciu zasilania wzmacniacza, teoretyczny to większa separacja międzykanałowa. Teoretyczny, bo w przypadku słuchawek to raczej wada

Ale, że separacja między kanałowa, czy że w ogóle?

Po zbalansowanym wyjściu gra lepiej niż z niesymetrycznego wyj. jack i nie mówię o efekcie głośniejszego grania, bo porównywałem przy wyrównanych poziomach głośności.

 

Edytowane 11 Czerwca przez sir.jax

[przemak]

52 minuty temu, sir.jax napisał:

Ale, że separacja między kanałowa, czy że w ogóle?

Po zbalansowanym wyjściu gra lepiej niż z niesymetrycznego wyj. jack i nie mówię o efekcie głośniejszego grania, bo porównywałem przy wyrównanych poziomach głośności.

 

Separacja międzykanałowa w przypadku słuchawek jest be, stąd crossfed i inne wynalazki mające pomóc, poza tym różnice są niesitotne.

"W ogóle" to wszystko co "zbalansowane" jest lepsze i nikt nie zaprzeczy, bo przecież to oczywiste. Tymczasem jest to zwykła metoda przesyłu sygnału (znana od początków telekomunikacji) albo sposób realizacji układów elektronicznych, który musi mierzyć się ze sprzecznymi wymaganiami i spełniać określone warunki, co samo w sobie jest koniecznym kompromisem. Różnica w przypadku wzmacniacza mostkowego jest raczej na minus jeżeli chodzi o parametry w stosunku do zwykłego wzmacniacza, zysk w napięciu zasilania co w przypadku wzmacniacza słuchawkowego nie jest żadnym problemem, jeżeli nie jest zasilany z usb czy coś w tym rodzaju.

Co do "lepiej" to na pewno masz rację.

[Elbing]

Po zbalansowanym wyjściu gra "lepiej" czy inaczej  ?

[sir.jax]

Godzinę temu, Elbing napisał:

Po zbalansowanym wyjściu gra "lepiej" czy inaczej  ?

Jest lepiej, co jest równoznaczne z tym "inaczej" 😁

Wyjście słuchawkowe ma też większy sens, jeśli sam wzmacniacz ma wej. zbalansowane i sygnał ze źródła również wyj. zbalansowanym.

Poza tym kabel zbalansowany do słuchawek nie ma wspólnej masy dla obu kanałów jak ma to miejsce w asymetrycznym kabelku.

 

1 godzinę temu, przemak napisał:

Separacja międzykanałowa w przypadku słuchawek jest be, stąd crossfed i inne wynalazki mające pomóc, poza tym różnice są niesitotne.

Crossfeed jest i u mnie pod nazwą Xfeed, jednak nie używam 😉

Poza tym różnice XLR 4pin vs jack 6,3 są dość istotne bynajmniej z planarami, dynamicznych już nie mam od dawna.

[xetras]

17 godzin temu, baltfan napisał:

W kablach słuchawkowych symetrycznych (zbalansowanych) ekranów się raczej nie stosuje ,choćby z faktu samego zastosowania kabla ( grubość,elastyczność,masa) .

Wpływ samego kabla na dźwięk jest faktycznie minimalny i będzie wynikał z jego przekroju czy konstrukcji. Testowałem kilka kabelków.Idąc w zwiększanie przekroju i stosując zwykłe kable ,zazwyczaj dźwięk szedł w stronę zaciemnienia ,pogrubienia itp. 

Różnice w dźwięku są kolosalne ,kiedy wzmacniacz będzie faktycznie miał budowę symetryczną

No nie wiem.

Przelutowałem 2 żylowy ekranowany przewód mikrofonowy w zwykłych Akai ASE30 zamiast starego  i było zupełnie inaczej.

17 godzin temu, Wuelem napisał:

Wielkim nieporozumieniem w świecie słuchawek jest podawania np. dolnej częstotliwości przenoszenia 5 Hz, 8 Hz, 10 Hz - gdy w większości przypadków najzwyczajniej słuchawkom brakuje najniższych tonów.

Mi nie.

Ale w Pro 900 (Ultrasone) mogę jakieś 2h wytrzymać, w innych dłużej.

[Top Hi-Fi & Video Design]

jak bym miał uogólnić doznania na różnych słuchawkach XLR vs jack jednym zdaniem to: xlr gra najczęściej szerszą sceną i selektywniej, za to jack gęściej i bardziej zlepionym dźwiękiem. 

Wszystko oczywiście także zależy od konstrukcji i charakteru danego wzmacniacza itd. 

[Wuelem]

8 godzin temu, xetras napisał:

Mi nie.

Brakuje w rozumieniu, że tych z okolicy 20-30 Hz nie ma - mimo obietnicy "w tabelce".
Niektórym nie brakuje, jak jest coś z okolicy 60 - 80 Hz (monitorowy dźwięk).

13 godzin temu, przemak napisał:

Tymczasem jest to zwykła metoda przesyłu sygnału

Podpisuję się pod tym. Nie mam w zwyczaju "zaśmiecać" forum materiałami z YouTube'a, ale jak trzeba odszukam taki, który taki właśnie pogląd wspiera. jeśli nie mamy w naszym środowisku wielu zakłóceń albo długiego łańcucha urządzeń, które będą sumowały niewłaściwe zachowania - nie ma sensu podnosić znacząco kosztu źródłowych lub wzmacniających narzędzi.

Znacznie lepiej przeznaczyć różnicę w wydatku na po prostu wyższej klasy urządzenia.

[Audiotraktor]

No właśnie.  A ja potrzebuję kabla słuchawkowego mini xlr, albo chociaż tylko jakiś adapterek z gniazda mini xlr na jack 6,3.